(25/h) W moim lesie wysyp ewidentnie się kończy. Większość to grzyby duże, których aż tak dużo nie znalazłem. Efekt dzisiejszego grzybobrania to: 7 prawdziwków, ok. 35 podgrzybków, kilka kurek, jeden koźlarz babka i 7 rydzy, które u mnie są bardzo rzadkie. W lesie mokro, pięknie padał deszcz. Jak pogoda pozwoli to pod koniec października/początek listopada może pokażą się młode podgrzybki. Pozdrawiam
(40/h) las wysoki z mchem - głównie podgrzybek brunatny (około 40 sztuk), grzyby dobrze się maskują i trzeba bardzo się rozglądać 2 szt prawdziwka, 3 szt maślak pstry. Na górce piaszczystej pierwsze gąski zielonki (30 sztuk) dużo było robaczywych, których nie brałam. Las wygląda na wyzbierany po weekendzie
(25/h) Ostatnie prawdziwki, niewiele młodych, przeważają wyrośnięte i te w stanie rozkładu. Sporo zarobaczonych. Wysyp prawdziwka już się Zakończyć teraz zostały pozostałości. Poza tym dużo grzybów których nie liczyłem: podgrzybków, najwięcej średnich i dużych, wyrośnięte kanie i maślaki.
(40/h) podgrzybek brunatny w różnych wielkościach i stanie. Większość zdrowa. Do tego jeden borowik i jeden koźlarz.
Tylko 2-3 kilometry od wczorajszej wyprawy a grzybów zdecydowanie mniej. Być może wpływ miało gorsze oświetlenie - dzisiaj było pochmurno, wręcz ciemno.
(40/h) 80 prawdziwków w dwie godziny. Dziś szybki wypad na rowerze, w znane miejscówki wyłącznie po Prawdziwki. W lesie pada, więc mimo że niedziela to liczyłam na brak ludzi. I miałam rację. Młode zagajniki z duża ilością brzóz i dębów. Miejscówki niewyzbierane. Wygląda, że nikt tam nie zaglądał od kilku dni. Prawdziwki w każdej wielkości.
Przemokłam do szpiku ale uśmiech na twarzy jest. :)
(30/h) W lesie suchawo, same podgrzybki w ilości około 80 szt. Same młodziaki, 2 starsze. Zebraliśmy mało ale chyba byliśmy nie w tym rejonie lasu bo napotkani ludzie mieli po 2-3 kosze podgrzybków. Czas miło spędzony w słoneczny dzień. Grzybki już zamrożone, część ususzona.
(50/h) Zbieranie rozpoczęte ok. południa. Ale wciąż było dużo podgrzybków - w tym wiele młodych, oraz maślaków sitarzy. Znalezionych kilka bardzo dużych egzemplarzy. Las sosnowy, poszycie z mchu.
(20/h) Głównie stare prawdziwki, trochę młodych podgrzybków. Grzyby jednak rosną punktowo, można łazić godzinę i nie znaleźć nic. Sporo kani, gołąbków, muchomorów i innych blaszkowców. Pojawiły się już opieńki.
(90/h) Nowa miejscówka w okolicy Prusicka. Za 3 godziny wpadło 250+ podgrzybków i 35 prawdziwków. Niestety większość to "staruszki" z ubiegłego tygodnia, młodych jest bardzo mało. Rano był przy drodze jeszcze szron, pewno sezon się skończy. 😂 Dużo sitaków ale tym razem nie zbierałem. 😉 Pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy!
(30/h) 4 godziny chodzenia, las mieszany z przewagą sosen. 4 prawdziwki, ponad 100 podgrzybków, parę maślaków modrzewiowych. Ludzi bardzo dużo, żeby nazbierać grzybów trzeba się nachodzić. Grzyby rosną punktowo, ale jak się trafi w dobre miejsce, można znaleźć grupki po 10-20 sztuk.
(30/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Noc chłodna nad ranem złapał przymrozek. Grzybiarzy niewiele. Borowiki szlachetne po kilka zdrowe. Podgrzyby brunatne po kilkanaście sporo zdrowych. podgrzybki zajączki po kilka sporo zdrowych. Koźlarzebabki i ciemnobrązowe po kilkanaście zdrowe. Maślaki zwyczajne po kilka sporo zdrowych. Pieprzniki jadalne tzw. kurki po kilka zdrowe. Czubajki kanie po kilka sporo małych. Mleczaje rydze po kilka zdrowe. Ogromny wysyp amanita muscaria czyli muchomory czerwone. Bardzo dużo rośnie wszelkich gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Gratuluję wszystkim
pięknych zdobyczy leśnych i pełnych koszy jest dużo doniesień. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(50/h) las: sztuczne nasadzenie na wierzchowinie - sosna z domieszką głównie brzozy i modrzewia oraz jakieś krzewy. Najwięcej maślaków (ziarnistych, żółtych/modrzewiowych, nieliczne pstre), rydze, koźlarze (babka, czerwone). Z ciekawostek sarniak sosnowy. Co jest nietypowe dla tego miejsca, to że większość grzybów nie była robaczywa. PS. Podana ilość grzybów/h jest z wyłączeniem maślaków sitarzy, gdyby ktoś chciał je zbierać to może bić rekordy ilościowe.
(60/h) Wypad po pracy w południe. 2 godziny, las mieszany sosny, dęby i brzozy. Efekt to 12 prawdziwków, kilka maślaczków, kilka koźllarzy i zajączków reszta podgrzybków.
(10/h) podgrzybki, prawdziwki, maślaki "kozia broda", suchogrybki,. Na 3 godziny to co widać w koszyku. Więc szału nie ma, ale kozią brodę pierwszy raz mam okazję więc spoko.
(80/h) Grzybów bardzo dużo, głównie podgrzybki, są malutkie i większe do suszenia, 90%zdrowych Grzybiarzy sporo ale każdy znalazł coś dla siebie 😀 Na zdjęciu grzybki zebrane w dwie osoby od 8.30 do 14.00
(40/h) Odwiedzone dzisiaj okolice wczorajszych miejscówek, lasy mieszane i młodniki. Zebrano jeszcze kilkanaście prawdziwków, koźlarzy i maślaków zwyczajnych. podgrzybków było mniej, ale nadal można na nie trafić. Dużo muchomorów i innych grzybów niejadalnych. W lesie sporo ludzi, ciekawe jakie tłumy będą w weekend. 🤭 Pozdrawiam i życzę pełnych koszy fajnych grzybków!
szerzej: , ponurniki aksamitne, tęgoskóry, drobnołuszczaki jelenie i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Trochę udało się zebrać. W koszyku wiklinowym 4 kg, w koszyku metalowym trochę lepiej jak 2 kg i w torebce 1 kg. Z racji tego że gąski zapiaszczone trzeba było się poratować torebką. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(100/h) 4 godzinki w cudownym sosnowym lesie zaowocowały pięknym zbiorem. Zebrano ok. 400 zdrowych podgrzybków, kilka młodziutkich prawdziwków, 10 kozaków. Grzybów zatrzęsienie, głównie młodzież więc końca sezonu nie widać 😃
(45/h) Nadal sporo prawdziwków, teraz już trochę większe i nadal zdrowe. Pojawiły się też podgrzybki. Może jeszcze nie masowo, po kilka sztuk blisko siebie ale pewnie z każdym dniem będzie więcej. Pogoda piękna więc spacer po lesie marzenie :)
(10/h) Chyba nie miałam Flow w zbieraniu, albo źle miejscówki odwiedziłam. Grzybiarzy dużo. Bardzo głośno się zachowujacych. Każdy coś zbierał. Znajdywalam skupiska. Czyli takie miejsca gdzie nie było świeżo odciętych ogonów. podgrzybki i maślaki. maślaki nie zbierałam a podgrzybki do occtu.
(20/h) Ogólnie nie polecam po 2 godzinach łażenia po lesie zrezygnowana zaczęłam wracać i wtedy trafiłam dwa gniazda. 1 prawdziwek zdrowy, podgrzybki zajączki zdrowe twarde około 40 szt., i około 40 szt. podgrzybków brunatnych z grubymi nóżkami i 1 podrzybek czerwony, pierwszy raz znalazłam. W lesie mokro, dużo liści ubiegłorocznych.
(40/h) W lesie mieszanym oraz w młodnikach udało się zebrać sporo prawdziwków, kilka różnych koźlarzy, kilkadziesiąt podgrzybków ale rosną miejscowo, w niektórych obszarach pustki. Sporo maślaków zwyczajnych, trochę maślaków pstrych, a sitaki tradycyjnie zostawione. Trafiły sie też kurki i jeden zajączek. Sporo rośnie też grzybów niejadalnych. Mimo tygodnia w lesie było wielu ludzi, a każdy wynosił piękne okazy. Pogoda sprzyja, więc oby sezon trwał 😊
(80/h) Bardzo udana wyprawa. Prawdziwki tam gdzie miały być, to były. Trafiłem równierz na mini wysyp podgrzybków. Dwie skrzynki grzybów do zagospodatowania :).
(30/h) Las duży bukowy. W lesie wilgotno i sporo kałuż. Grzybiarzy niewiele. Borowiki szlachetne po kilka większość dużych zdrowe. Podgrzyby brunatne po kilka zdrowe. Suchogrzybki złotopore po kilkanaście sporo zdrowych. podgrzybki zajączki po kilka zdrowe. Maślaki żółte pojedyńcze zdrowe. Opieńki duże nie zbierałem. Łuszczak zmienny całe gromadki nie zbierałem. Czubajki kanie i gwieździste po kilkanaście parę zebranych do usmażenia. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, purchawki, maślanka ceglasta i wiązkowa i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Bardzo dużo widać placy
grzybni. Za tydzień powinno być więcej grzybów w tym lesie. Trochę udało się zebrać. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(55/h) Las mieszany, chociaż dzisiaj bardziej kierowaliśmy się w młode, gęste dębiny. Ludzi sporo, ale bez przesady. Około 25 sztuk na osobę borowika, młodego i starszego. Młode i średnie zdrowe, starsze mocno nasączone wodą i robaczywe. Do tego pełno czubajekkani i maślaków. Już ich nie zbieramy wszystkich bo za dużo, ale jedna trafiła się gigant i trzeba było wziąć. Jest potrncjał w naszych lasach. Byliśmy długo w tyle ale super nadrabiamy.
(40/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno co jakiś czas przechodziły mżawki. Grzybiarzy sporo. Niektóre części lasu niedostępne z powodu prowadzonych wycinek. Denerwujące jest wycinanie drzew ale z drugiej strony na miejsce starych sosen są sadzone nowe drzewa takie jak: jodły, świerki, buki, dęby, brzozy. Ten las był dobry na borowiki a jak urosną nowe drzewa będzie jeszcze lepszy. A w lesie można znaleźć. Borowiki szlachetne po kilka zdrowe. Krasnoborowiki ceglastopore po kilka zdrowe. podgrzyb brunatny po kilkanaście sporo zdrowych. Suchogrzybki złotopore po kilkanaście sporo zdrowych.
podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. Koźlarzebabki pojedyńcze większość zdrowych. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Maślaczki pieprzowe pojedyńcze zdrowe. Siedzuń sosnowy mały został do podrośnięcia. Opieńki pojedyńcze duże nie zbierałem. Boczniaki całe gromadki nie zbierałem. Mleczaje rydze pojedyńcze zdrowe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki pojedyńcze zdrowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, purchawki, maślanki wiązkowe i ceglaste i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Dużo widać placy grzybni. Temperatura i wilgotność jest odpowiednia tak więc grzyby będą dalej rosnąć. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(35/h) Las ten sam co wczoraj, tyle że głębiej, w lesie mokro, na wysokim praktycznie nic, większość ok. 200 sztuk podgrzybka zebrana w borowinach i zagęszczonych miejscach, kilka sztuk kani pod lasem na łące. Całość zebrana przez dwie osoby, około 3,5 godziny.
(30/h) Las mieszany, wilgotno i w miarę ciepło. Ludzi dużo, jak codzień od 2 tygodni 😜 ale i tak lepiej niż w weekend. Kończy się wysyp prawdziwka w moim lesie, grzyby nadal rosną ale już nie w takich ilościach, udało się uzbierać 37 sztuk, większość grzybów młoda. Coraz śmielej rusza, za to podgrzybek brunatny, piękne świeże grzybki, większość zdrowa. Uzbierałem około 200 sztuk. 1 koźlarz dębowy, 12 koźlarzy babka, 6 pomarańczowożółtych. Mnóstwo maślaków, wybrałem około 30 szt. do jajka. Siedzuń sosnowy jest wszędzie, wziąłem około 2.5 kg, jutro powtórzę zabieg 😜Generalnie grzybów jest sporo..... ale konkurencja nie śpi i trzeba trochę szczęścia, żeby wypełnić wiaderka. Widziałem też Kanie, ale już raczej leciwe, podgrzybki złotopore, czernidłaki, nie zbierałem, bo dziś wypad rowerem i udzwig ograniczony 😉 Póki co opieńki brak, lub konkurencja wycięła. Pozdrawiam 🇦🇹
(50/h) W lesie około 3-4 godzin. Praktycznie same koźlarz babka około 150 sztuk w jednym zagajniku brzozowo - sosnowym. na dokładkę kilka pociech 4 koźlarz czerwony, 9 prawdziwków, kilkanaście podgrzybków. W sumie udany zbiór - kosz i półtora wiaderka pięknych zdrowych grzybów. Samochodów w lesie jak na giełdzie samochodowej. Ledwo odejdą od swoich aut i już "morde próją " bo się pogubili. Pozdrawiam wszystkich którzy oprócz grzybów chcieliby trochę ciszy i spokoju.
(50/h) 2 godziny spacerku po znanych i lubianych dwóch zagajnikach-brzozy, dęby, sosny, spotkana jedna osoba. Spodziewałem się raczej maślaków. Tymczasem nazbierane prawie same prawdziwki - od małych po giganty - sztuk 60, koźlarki sztuk 30,10 podgrzybków zajączków, maślaki były ale nie zbierałem. Pochodziłem w poszukiwaniu prawdziwych😁 łowy udane 😁
Super spokojny spacer w ciszy 😀Bez krzyków i nawoływań 😀a przy okazji udane prawdziwkowe łowy 😀
(35/h) Witajcie, piekna pogoda słonecznie i cieplutko, chłopskie zagajniki, prawdziweczki sa około 60 szt + 4 kozaki czerwone kilka maślaków i pare młodziutkich podgrzybków, za podgrzybkami nie przepadam, po suszeniu czarny a maślaczki marynaty + na obiadek mozna też obgotowane w sosie własnym zamrozic e pojemniczkach
2024.10.8 21:49
szerzej: Pieknie pachnie w lesie, bo laski mieszane osika, brzoza, sosenki i deby, można pospacerowac i delektowac sie zapachem lasu Pozdrawiam grzybiarzy patrzcie dokładnie pod nogi bo dużo podeptanych grzybow zabierajcie butelki po napojach bo las b. zasmiecony
(50/h) Wyjazd 16 powrót 1800. No cóż, słoneczko świeci no to jadę mam blisko bo 5 km i 1,5 godz spaceru. Juz na wejściu wita mnie piękny borowik patrz foto. Oczy szukają podgrzybków no i po chwili pojawiają się pierwsze pojedyncze, po kilka no i już po kilkanaście. Czas ucieka a grzybków przybywa. Kończę bo jest godz 17,40 czas do domu. 1,5 godziny i prawie pełne 10 litrowe wiadro wypełnione kilkoma borowikami i pięknymi podgrzybkami w 95% zdrowymi. Pozdrawiam
(30/h) Poranny wypad, cztery godziny, dwie osoby, las wysoki, niska ściółka, sucho, im głębiej w las tym więcej i większe grzybki, praktycznie same podgrzybki brunatne, 90 procent zdrowe. Dużo ludzi a las jeszcze większy, każdy coś znajdzie bez względu na porę dnia
(60/h) Las mieszany, sosny, dęby, brzozy. Bardzo dużo młodziutkich podgrzybków brunatnych. Dopiero co wzeszły. Rosną grupami co kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. Zdecydowanie więcej w miejscach gdzie dochodzi więcej światła. Do tego borowiki szlachetne w młodej dębinie. W wysokim lesie brak - możliwe, że z uwagi na łatwiejszy dostęp grzybnia tam nie nadąża za grzybiarzami :) W zagajnikach sosnowych z domieszką traw pojawiły się rydze. Maślaków dalej sporo, czubajki kanie również dalej rosną.
(60/h) Wysyp małego podgrzybka, sporo prawdziwków, trochę koźlarzy pomarańczowożółtych, koźlarzy babka, maślaka pstrego i kurek. Z grzybów których prawie nie zbierałem a jest dużo: maślaki zwyczajne, ziarniste, sitarze, żółte, czernidłaki, kanie, wszelkie zajączki. Na deser dwa cudowne borowiki sosnowe, pierwszy raz w lasach łódzkich 🥰 Dzieje się aktualnie coś pięknego - wysyp letnio-jesienny jeszcze nie wygasł a już są grzyby ze szczytu jesieni. Można więc wybierać co się chce zbierać. Zbiór jak na poniedziałek popołudnie uważam za fantastyczny 😄
(20/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy sporo. Borowiki szlachetne po kilka zdrowe. Podgrzyby brunatne po kilkanaście sporo trzonów robaczywych. Suchogrzybki złotopore po kilkanaście sporo robaczywych. Maślaki sitarze całe gromadki sporo robaczywych. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Siedzuń sosnowy mały został do podrośnięcia. Można spotkać gromadki gołąbków, muchomory, ponurniki aksamitne, tęgoskóry i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych. W tym lesie dopiero wysyp się zaczyna. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo
deszczu i obfitych zbiorów.
(50/h) Zaczęliśmy od zbierania suchogrzybka, nic więcej się nie pokazywało. Poszlismy bardziej w głąb lasu i się zaczęło. Mnóstwo podgrzybka brunatnego, parę koźlarzy babka, gdyby nie praca można było by zbierać cały dzień. Na odchodne dorwaliśmy parę prawdziwków. Las mieszany, wilgotny, czysty.