grzyby.pl
za każde doniesienie po zalogowaniu ekstra 2 dni, za wyróżnione +tydzień dostępu do pełnej wersji portalu - zasady premiowania
wg powiatów (po zalogowaniu): słubicki (2) · nowosolski (1)

woj. lubuskie — doniesienia 21.kwi - 4.maj 2025 21:00

za każde doniesienie po zalogowaniu ekstra 2 dni, za wyróżnione +tydzień dostępu do pełnej wersji portalu - zasady premiowania
— w pełnej wersji atlasu lokalizacja grzybobrania jest podana precyzyjniej (zwykle najbliższa miejscowość) i jest linkowana do mapy Google
— niewielka wpłata za dostęp to jedyne źródło utrzymania serwisu (dzięki Wam strony są przejrzyste, nie zaśmiecam ich reklamą)
dzisiaj
Yaga
grzybobrań: 315 · 24🧡 · 23🏆
(0/h) Witajcie :). Popadało troszkę, to i mnie poniosło na rekonesans. Nie ma nic piękniejszego jak zapach lasu po deszczu :). Nie spodziewałam się żadnych rurkowych, ale dla spokojności głowy polanki ceglasiowe odwiedziłam-pustka na obu... A, że dzisiaj dobra termika była😁, to podleciałam sobie jeszcze do mieszanego lasu liściastego, no tam to nawet kałuże stały :). Ale świeżych grzybów zero. Jedynie całoroczna kisielnica kędzierzawa ciałka nabrała. Obleciałam też miejsca z żółciakiem siarkowym, ten strajk ogłosił😏. No nic, zobaczymy jak się rozwinie dalsza sytuacja z rurkowymi. Deszczu wszystkim spragnionym życzę, ale takiego "normalnego" co najmniej przez tydzień.
    • Yaga#315🍄 · Takie znajdki. 
      4.5 18:59
    • Yaga#315🍄 · Będą jagody, o ile nie przymrozi. 
      4.5 19:00
    • Yaga#315🍄 · Czyreń sosnowy
      4.5 19:01
    • Yaga#315🍄 · Taka zieleń tylko w maju🤗. 
      4.5 19:02
    • Yaga#315🍄 · Kałuża😁. 
      4.5 19:03
    • Yaga#315🍄 · Staruszka smolucha bukowa z 1 maja. 
      4.5 19:04
    • Yaga#315🍄 · Czerwończyk żarek. 
      4.5 19:05
    • Yaga#315🍄 · Kilka zdjęć od syna z pobytu w Ugandzie. 
      4.5 19:06
    • Yaga#315🍄 · I po majówce... Dobrego tygodnia Wam życzę bez bolesnego wdrażania się w codzienność👋😘. 
      4.5 19:08
    • Zapaleniec S-c#353🍄 · Ładne fotki 👍. 
      4.5 19:16
    • Tomek G#1098🍄 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a na grzyby trzeba chwilę poczekać. Przyroda pięknie zielona i wszystko kwitnie. Popadało lecz to wciąż zbyt mało. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam 
      4.5 19:29
    • Rufi 80#159🍄 · Miejscówki jeszcze puste. Wycieczka udana i nawet kałuże są, pozdrawiam 😀 
      4.5 19:30
    • RoStrze#164🍄 · Pieniek na głównym mnie zauroczył 😀 Spacer, a raczej przelot miejscówek zaliczony, zieleń wiosenna uchwycona i leśne zapachy po deszczu też 🙂 Skoro popadało to ceglasiowe polanki się zaczerwienią🙂 Dobrego tygodnia 🙂 
      4.5 19:31
    • Gucio#319🍄 · Piękne kwiatuszki i grzyby nadrzewne. W Twoich miejscowkach podobnie jak koło Tumlina. Ważne że grzyby rurkowe pokazują się w coraz to innych regionach kraju i tylko patrzeć jak trafisz je w swoich miejscówkach. 
      4.5 19:41
    • fungi#12🍄 · Seledynowe lasy w takich okolicznościach, nawet kałuża wygląda zjawiskowo 😄
      Ciekawe jakie grzyby rosną w Ugandzie 🤔 aż sprawdzę!
      Pozdrawiam 🌳🌲🌳 
      4.5 20:15
    • Villain#260🍄 · Raczej to były prądy wznoszące niż termika 😅 
      4.5 20:17
    • Yaga#315🍄 · Villain, nie wymandrzaj się tak😅. 
      4.5 20:35
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
whispi
grzybobrań: 224 · 27🧡 · 12🏆
(0/h) Skoro jesteśmy gdzie jesteśmy, a po lasach sosnowych nie mamy sumienia chodzić, bo mchy rozpadają się pod nogami 🌞🌞🌞, podreptaliśmy pooglądać lokalną atrakcję. Wieża widokowa w Uradzie, piękna panorama okolicy, Odry, Polski i Niemiec. Na samej górze jak dla mnie o dużo za wysoko 😬 I tak naprawdę wdrapywać to się mogę za grzybami, ale te najszybciej zobaczymy u siebie na południu. Niemniej nowe tereny zawsze warto poznać, choćby po to, by wiedzieć, że to nie dla nas 🙂
    • whispi#224🍄 · Niestety nie podeszłam na tyle blisko by zrobić fotki nad ogrodzeniem 😱 
      2.5 13:39
    • whispi#224🍄 · Prawdziwy cud natury 😍 Dwa połączone ze sobą w braterskiej miłości drzewa.. 
      2.5 13:40
    • Villain#260🍄 · Tak, tak.. małż zrobił widok na Niemcy.. 
      2.5 13:44
    • Villain#260🍄 · Tylko promu brak 😅 
      2.5 13:45
    • Villain#260🍄 · Nawet zdjęcia chrabąszcza zrobił.. zgniotek cynobrowy.. objęty ścisłą ochroną gatunkową.. 
      2.5 13:47
    • Villain#260🍄 · Ciekawe jaka to baszta i gdzie? 
      2.5 13:48
    • Anddy#64🍄 · Co to znaczy nie dla Was? Znaczy rezygnujecie? Siły Specjalne pozostaną nieobsadzone? Tam rzeczywiście do późnego lata nie ma co (grzybów) szukać, ale to nie powód, żeby się tak z góry uprzedzać. No nie spodziewałem się... Zaczną się to zmienicie zdanie! Bawcie się póki co, pozdrawiam! 
      2.5 15:33
    • K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋No i pikne fotki🕵️‍♂️, czy jo tam widza chopa w toplach, woderach i chyto na spina, na mucha🎣🕵️‍♂️😂 Pozdrowionka 🌧️🌧️🍄🌧️🌧️ 
      2.5 16:02
    • RoStrze#164🍄 · Macie bardzo ciekawą majówkę 🙂 Piękne widoki i ciekawe okazy przyrody zbratanej 🙂 Ja wybrałem się na południową granicę i jak na razie też nie spotkałem grzybków, ale za to przyroda i widoki równie urocze. Ekscytującej reszty majówki. Pozdrawiam 🙂
      Na zdjęciu lom - zalana pozostałość po kopalni. 
      2.5 16:22
    • Villain#260🍄 · Kaletnik - chyba nie mówisz o tym 😉? Ten kija cały czas moczy 😅 
      2.5 17:38
    • Emil.E.#300🍄 · Te dwa drzewa połączone w braterskiej miłości to znak dla Was i wszystkich którzy się kochają. Aby żadna siła ani piła was nie rozłączyła. 👩‍❤️‍👨 
      2.5 18:33
    • bosman#456🍄 · Zawszę warto poznać nowe tereny.🙋 
      2.5 18:38
    • Duet#168🍄 · Bezgrzybie, ale za to, jakie cudne😍. Pozdrawiamy E. K.😘 
      2.5 18:45
    • Wimar#318🍄 · Moniko, gratuluję zdjęć bogatych w szczegóły rozwiązań technicznych ogrodzeń. Na zdjęciach Marcina jakieś nie wiadomo co gdzieś na horyzoncie 🙃 A tak na poważnie to gratuluję Wam fajnej wyprawy. I życzę jak najwcześniejszego rozpoczęcia sezonu na grzyby rurkowe. 
      2.5 19:22
    • Rufi 80#159🍄 · Widoki przednie 👍 
      2.5 21:00
    • Gucio#319🍄 · Piękne widoczki.. W pierwsze dwa dni majówki pogoda sprzyjała takim wycieczkom krajoznawczym... Duzo deszczu w Twoim regionie życzę aby tak rozmaicie i kolorowo było też w lasach w Twoim regionie. 
      2.5 21:00
    • Jolanta#74🍄 · Super wyprawa, a drzewa😍🙋 
      3.5 09:09
    • Tomek G#1098🍄 · Ciekawe zdjęcia krajobrazu. Dużo deszczu i powodzenia w poszukiwaniu grzybów. Pozdrawiam 
      3.5 10:27
    • Fungia#115🍄 · Ale znowu Was poniosło. I bardzo dobrze! Trzymajcie się ciepło 😘

      PS We Wrocku solidnie popadało. 
      3.5 23:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czw 1.maj
Villain
grzybobrań: 260 · 15🧡 · 14🏆
(0/h) Majówka to piękny czas. Naprawdę żal w domu siedzieć, a tym bardziej w bloku.. Dlatego korzystając z okazji, odwiedziliśmy miejsce zaproponowane przez Anddego, czyli Przemkowski Park Krajobrazowy a skończyliśmy pod zachodnią granicą.. Doniesienie łączone, ceglasi brak, bo nie ten drzewostan, jednak małe rozpoznanie zawsze przydatne.. Bardzo sucho, mchy lekko wyschnięte, przypuszczamy, że dawno nie padało.. Na jutro zapowiadana mała burza, z pewnością na łono natury jeszcze się wybierzemy.. PS. Krzaczki jagodzin już z czerwonymi kuleczkami, za miesiąc pewno dojrzeją.. A dwa, uważajcie z ogniem w lesie, gdyż zagrożenie pożarowe bardzo poważne.. vide Biebrzański Park Narodowy.. Pozdrawiam W & V czyli nieznośne Grinchy 😁😉
    • whispi#224🍄 · Tak sucho, że każdy kwiatuszek cieszy a najbardziej ta nieduża rzeczka obok 
      1.5 18:13
    • Villain#260🍄 · Siedzimy sobie w domku na drzewie.. 4 metry nad ziemią, nad rzeką Pliszka, kaczeńce kwitną, ptaszki śpiewają, motyle cytrynki latają, kot pilnuje lodówki i by nas przypływ nie zabrał.. 
      1.5 18:16
    • Gucio#319🍄 · Spacer w majówkę zaliczony a to w tę porę roku tylko przyjemność. Nie tylko ceglasie się już pojawiają więc warto szukać grzybów i w miejscach na inne grzyby żeby była większa radość że się znalazło tego pierwszego. Juz są podobno też maślaki, borowiki sosnowe, koźlarze ale tam gdzie bardziej wilgotno. Zycze powodzenia w kolejnych wyprawach do lasu. 
      1.5 18:16
    • Duet#168🍄 · Piękne lasy, a deszczu wszędzie brak. Pozdrawiam i miłego wypoczynku życzę ja i Krzysztof 😘🥰 
      1.5 18:21
    • whispi#224🍄 · 🙂 
      1.5 18:24
    • Zapaleniec S-c#353🍄 · Bardzo ładne tereny 🌲🌲🌲. 
      1.5 18:36
    • K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋, tak jak godosz nie ma co siedzieć w doma cza buszować bo jest pięknie, pozdrowionka 🌧️🍄🌧️ 
      1.5 19:08
    • Anddy#64🍄 · No brawo! Siły Specjalne na rozpoznaniu. Bardzo słusznie, tereny przyszłych zmagań należy poznać! Tam zawsze jest sucho. No chyba, że nie jest. A wtedy... Mam nadzieję, że starczy zapału do jesieni. Bo wtedy to już nie będą manewry! Pozdrawiam! 
      1.5 19:24
    • HAZY#54🍄 · Domek cztery metry nad ziemią, na drzewie nazywa się " baza". Mam czwórkę dzieci więc wiem, bo każdemu musiałem zbudować 🪓🔨. Po tych doświadczeniach budowlanych generalny remont kupionego domu mieszkalnego 🏡 nie był żadnym problemem😆. Pozdrawiam 
      1.5 19:49
    • RoStrze#164🍄 · Pomimo suszy bardzo zielono i kwieciście na Waszej majówce 🙂 Rzeka urzeka, a patrzenie na te wspaniałości wiosenne z pułapu koron drzew to na pewno wyjątkowe uczucie😀 Dobrze, że kot nad Wami czuwa😄 Poznawanie nowych terenów to zawsze ekscytacja pomieszana u mnie z frustracją, że nie wiem gdzie iść 😄 Pełnej wrażeń reszty majówki. Pozdrowienia 🙂 
      1.5 19:56
    • tazok#379🍄 · Tazok życzy Wam wspaniałej majówki, choć pewnie " grzybowo" warto byłoby wybrać Magurkę / Czupel czy co tam innego. Pozdrówki zielone stworki😆 
      1.5 21:22
    • bosman#456🍄 · Pewnie że żal w domu siedzieć 😁. Zawsze fajnie zrobić rozpoznanie terenu. 
      2.5 07:03
    • Duet#168🍄 · I to jest piękne🤩 
      2.5 09:13
    • Rufi 80#159🍄 · Fajna miejscówka na odpoczynek 👍 
      2.5 10:25
    • TomKann#156🍄 · Piękne widoki macie, udanego wypoczynku :) 
      2.5 12:21
    • Tomek G#1098🍄 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a na grzyby trzeba poczekać. Piękne lasy i ciekawe tereny w sam raz na grzyby. Pozdrawiam 
      3.5 10:16
    • +dopisek (po zalogowaniu)

#17 nieco starszych doniesień

pokazane by było weselej, bo w bieżącym oknie czasowym raportu jest poniżej 20 doniesień
nie 13.kwi
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(0/h) Sucho wszędzie. Pusto wszędzie. Już nie pamiętam kiedy ostatnio padał deszcz. Na bank w kwietniu nie było jeszcze choćby kropli z nieba. Dziś spacer dla zdrowotności i w nagrodę dla Demona za tydzień oczekiwania aż człowieki znajdę dla niego czas po wypełnieniu obowiązków zawodowych. Do zdjęć zapozowały tylko dwa podsuszone czernidłaki i żmijka która przywitała nas w lesie. Przyłączamy się do prośby koleżanki Yagi o deszcz, dużo deszczu.
nie 13.kwi
Yaga
grzybobrań: 315 · 24🧡 · 23🏆
(0/h) Witajcie :). Masakrycznie sucho u mnie. Nie pamiętam takiego kwietnia, a w lesie jestem co tydzień, bo a nuż coś się wypatrzy (oj, głupia ja, głupia). Dzisiaj tak usilnie chciałam znaleźć świeżego grzyba, to jak nogą przewracałam leżącą kłodę jakiegoś drewna liściastego, to prawie szpagat zrobiłam (w sumie nie jest źle jak na moje lata😄), bo noga się zaczepiła i mnie pociągnęło, a spod kłody robactwo wylazło. Pozbierałam i poszło do kociołka jako dodatek do wiosennej zupki😋... Tylko kwiatki dają radę, ale nawet tych nie chciało mi się focić. Pozostało czary odprawić z siostrami. Dzisiaj o godz. 22. kto chce niech wypowie w myślach zaklęcie ze zdjęcia😉. Pozdrawiam Was i do "usłyszenia" niebawem z deszczowych borów i lasów👋.
sob 15.mar
Yaga
grzybobrań: 315 · 24🧡 · 23🏆
(5/h) Witajcie :). Jak po burzy wychodzi słońce, a po zimie jest wiosna, tak u mnie jest z uszakami. W marcu przy odrobinie wilgoci mogę na nie liczyć. Te maluszki z 3 marca niewiele podrosły. Ale trafiłam kilka stanowisk takich do zbioru. Jeden trzęsak pomarańczowożółty też się zaplątał. Spodziewałam się większej różnorodności grzybowej, bo trochę popadało u mnie, jednakże to wszystko za mało. W drodze powrotnej odwiedziłam stanowiska ze smardzem stożkowatym i piestrzenicą kasztanowatą, na razie cisza. Spacer w słońcu, które tak cieszy przecież, jednak chciałoby się trochę więcej wody.
nie 9.mar
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(1/h) Po piątkowo-sobotnim szaleństwie w ogrodzie przyszedł czas na niedzielny wypoczynek. Pakujemy zatem naszą czarną bestię do auta i jedziemy na spacer. Oczywiście odwiedzamy miejscówkę z czarkami którą namierzyłem tydzień wcześniej. Tylko że niedziela tydzień temu do dzisiejszej niedzieli to zupełnie inna sytuacja hydrologiczna. Tydzień temu brodziłem po kostki w bagnisku jakie utworzyło się po sąsiedzku do rowu melioracyjnego, a dziś pod nogami strzelały gałązki i szeleściły liście. Wystarczył tydzień bez deszczu i druga połowa z temperaturami pod 20 stopni i pięknym słońcem no i mamy sucho. Bardzo sucho. Ale ma i Danuta swoje pierwsze czarki w życiu. Co prawda tylko cztery sztuki ale ma. Zaliczone! Pozdrawiamy D. i D. & D.
pon 3.mar
Yaga
grzybobrań: 315 · 24🧡 · 23🏆
(5/h) Witajcie :). I mnie pognało do lasu jak się naoglądałam zdjęć na naszym portalu. To już końcówka zimowych grzybów. Znalazłam 3 skromne stanowiska płomiennicy zimowej i jedno marne boczniaka ostrygowatego-grzybki w lesie zostały. Za to całoroczny uszak bzowy dopisał. Mnóstwo maluszków do podrośnięcia zostawiłam. Przydałoby się trochę deszczu, bo te na wyższych gałązkach rosnące już podsuszone. W powietrzu pachnie wiosną. Brzęczydełka wszelakie latają wydawać by się mogło bez ładu i składu, ale przecież swój cel mają :). Jednym słowem-dzieje się, bo różne grzyby, grzybiątka i galaretki wychodzą na świat. Te w dopiskach dodam.
nie 2.mar
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(6/h) Danuta dziś znowu liczy pastylki w aptece w Warszawie, więc rano pomyślałem co tak będę bezczynnie sobie w domu siedział, na grzyby pojadę. Jadę na sprawdzoną miejscówkę z zimowymi, a tam jedno stanowisko płomiennicy zimowej i cztery solidne stanowiska ucha bzowego. Ucha na dwa ramen wystarczy. W sumie zapasy do kolejnej edycji grzybów zimowych już zrobione. Wracam do domu i jakoś jeszcze powstał pomysł na odwiedzenie jeszcze jednego miejsca z uchem. To zaledwie jakieś 1500 metrów od domu w krzakach wzdłuż rowów melioracyjnych. Rowy pełne, nogi w krzaczorach zapadają się w błocku jak w bagniskach. Ucha brak. Za to są One! Pierwszy raz w życiu znalezione czarki austriackie i to od razu 34 sztuki. W końcu mam i ja! Teraz już wiem gdzie i jak szukać. To nauka płynąca z tego portalu.
... szerzej o tym grzybobraniu ... To porady jakich udzielali Niszczu i Bosman Maciejowi Rybie. To obserwacja zdjęć jakie wstawiacie z tymi grzybami. Wszystko razem przerodziło się w dzisiejszy sukces. Danuta jutro nie wytrzyma i pojedzie w to miejsca sprawdzić czy czegoś nie przeoczyłem...;) Pozdrawiam D@rek
nie 23.lut
Yaga
grzybobrań: 315 · 24🧡 · 23🏆
(3/h) Witajcie :). Nareszcie kilka dni na dodatnich temperaturach. Odwilż idzie całą parą, to i nadzieja się zrodziła na wypatrzenie grzybów. Za dużo ich nie było, ale w takim zastoju grzybowym cieszyły jak nie wiem co. Uzbierałam dwie porządne garści uszaka bzowego. Trzęsak pomarańczowożółty zasuszony został na miejscu. Ale to co mnie najbardziej uradowało, to bazie i przebiśniegi :). Wiosna nieśmiało puka do bram lasu :). I tego się trzymajmy :).
nie 23.lut
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(7/h) Mrozy w końcu odpuściły. Wczoraj +9 i piękne słońce. Dziś +7 i niestety bez słońca. Liczyliśmy na to że zostawione trzy tygodnie temu maluszki na naszej miejscówce podrosły i będą niezłe żniwa. Niestety maluszki nie podrosły tylko wyschły. Zbieramy w sumie chyba tylko to co przeoczyliśmy podczas ostatniej wizyty. Do koszyka trafiają zatem trzy stanowiska płomiennicy zimowej i cztery stanowiska ucha bzowego. płomiennica podarowana sąsiadowi na jajecznicę. Ucho bzowe trafi jutro do ramen. Czyżby to już koniec sezonu na zimowe grzyby w tym kwartale ?
nie 16.lut
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(0/h) Plan na ten weekend był taki aby odwiedzić miejscówkę z zimowymi gdzie zostawiliśmy dwa tygodnie temu całą masę maluszków ucha i płomiennicy. Ale Dziadek Mróz przygotował niespodziankę i sypnął śniegiem w nocy z czwartku na piątek. W lesie ponad 10 cm śniegu skutecznie utrudniło zadanie. Pozostał nam zatem tylko spacer w pięknej białej scenerii. Oczywiście najbardziej zadowolony z takiego obrotu sprawy był Demon brykający w śnieżnych zaspach. Pozdrawiamy D. i D. & D.
wto 11.lut
Giniol
grzybobrań: 58 · 1🧡 · 3🏆
(0/h) Dziś nastawiłem swoje oczy na kolor czerwony. Poszukiwanie czarek w pobliżu źródła Marii nie zakończyło się sukcesem. Ale spacer zaliczony i miejsce zaczarowane - Marzęcin 16 km od Gorzowa. Wioska, która istniała przez 120 lat i skończyła swój żywot w 1945.
pon 10.lut
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(1/h) Danuta przedłużyła sobie weekend o dzisiejszy dzień i oczywiście musiała sprawdzić co dzieje się w naszym lesie. Czytając Wasze raporty z poprzednich tygodni stwierdziła że pojedzie na miejscówkę z gąskami. Liczyła przy tym oczywiście na czarki, ale te wciąż tylko na liście życzeń. Za to znalazła jedną, jedyną gąskę ziemistoblaszkową. Taki lutowy wybryk natury. Siedem kilometrów przedreptała. Płuca dotleniła. Trochę jej zazdroszczę tego spaceru, bo mi pozostało tylko raport z tego wypadu napisać. Obowiązki zawodowe mnie niestety ostatnio mocno przygniatają. Pozdrawiamy D. i D. & D.
pon 3.lut
Giniol
grzybobrań: 58 · 1🧡 · 3🏆
(10/h) Las mieszany z przewagą buków. 2 godziny łażenia po chaszczach. 4 °C, od czasu do czasu spod chmur wyglądało słońce. Zbiór skromny, trochę ucha bzowego i 3 boczniaki. Na głównym koszyk ze zbiorem i kolaż z rozszczepką.
nie 2.lut
Yaga
grzybobrań: 315 · 24🧡 · 23🏆
(3/h) Witajcie :). Nadodrzańskie chaszcze, mieszany las liściasty, ale i gdzieniegdzie sosenka.
Ależ ja dzisiaj sobie poszalałam :). Choć z jadalnych tylko ucho bzowe i 1 trzęsak pomarańczowożółty 😄, za to inne cudaczki dopisały. Te w dopiskach dodam. Wymarzone 2 godziny spędzone tak jak lubię najbardziej :).
nie 2.lut
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(1/h) Danutę dziś przygniotły obowiązki zawodowe. Siedzi niczym świstak w aptece i liczy pastylki na inwentaryzacji. Wypad do lasu był zatem nie planowany. Ale nie mogłem patrzeć jak Demon snuje się po domu jak cień własnego siebie. Przesiaduje co chwilę na parapecie i wciąż wypatruje co tam dzieje się za oknem. Zabieram go zatem choć na godzinę do lasu. Dziś jedziemy w północną część naszego rewiru gdzie na obrzeżach lasu rosną wiekowe liściaste pomniki przyrody. Jeszcze 2-3 lata temu można było na nich nazbierać sporo boczniaka ostrygowatego. Teraz totalna lipa. Zero boczniaka. Wyginął niczym mamuty. Tylko jeden trzęsak pomarańczowożółty zapozował do zdjęcia i na tym skończyło się dzisiejsze szaleństwo w lesie.
sob 1.lut
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(10/h) Wczoraj cały dzień padało. Dziś od rana bez deszczu. Prognoza przewiduje nawet słoneczko od 10.00 Punktualnie o tej godzinie siedzimy już w aucie. Po drodze do lasu faktycznie słońce wyjrzało zza chmur. Zapowiada się całkiem przyjemny spacer po krzaczorach. Dotychczas zimówki zbieraliśmy po wschodnie i zachodniej części naszego lasu. Dziś dziewiczo wybieramy się na stronę południową. No i to był strzał w dziesiątkę. W lesie sporo ucha bzowego. Małe, średnie, duże i ogromne ucha sprawiły nam dziś dużą frajdę. Danuta zrobiła ponad setkę zdjęć. Miała fajną zabawę. Do tego miseczka płomiennicy zimowej na jutro rano do jajecznicy. Razem przywozimy do domu lekko ponad kilogram grzybów. I mały sukces, znajdujemy po raz pierwszy w życiu dwa stanowiska boczniaczka pomarańczowożółtego.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Zadowoleni wracamy do domu. Ucho trafiło do suszarki. Zajmuje cztery poziomy. Już dawno nie mieliśmy takiego fajnego zbioru. W lesie zostawiamy jeszcze całą masę maluszków ucha i płomiennicy. Wrócimy tam za dwa tygodnie. Pozdrawiamy D. i D. & D.
pią 31.sty
Giniol
grzybobrań: 58 · 1🧡 · 3🏆
(10/h) Las mieszany i krzaczaste obrzeża lasu. Spacer ok. 2 godziny. 2°C i opady deszczu. Duże zachmurzenie. Ciągłe krzyki żurawi ( nie dawały spokoju ), klucze przelatujących gęsi, spłoszona czapla i bażant. Napotkaną czwórca ( boczniak, płomiennica, ucho bzowe i trzęsak pomarańczowożółty). Na głównym zbiór i efekty działania leśnego drwala.
sob 25.sty
D@rek
grzybobrań: 238 · 10🧡 · 12🏆
(4/h) Generalnie to nie mam nic przeciwko chodzeniu do pracy. Lubię swoją pracę. Ale czekanie pięć dni do soboty aby pojechać do lasu to już lekka przesada...;) Dziś zatem szybkie poranne weekendowe zakupy. Po czym wracamy do domu na szybką kawę i jedziemy na spacer do lasu. Dziś miejscówka dawno nie odwiedzana. Buszujemy po linii brzegowej lasu w krzaczorach. Już na samym początku trafiamy na gniazdo boczniaka ostrygowatego. Niestety już przerośnięty. Na łączeniu kapelusza z trzonem wyraźna pleśń. Zostaje na drzewie. Potem trafiamy na trzy stanowiska ucha bzowego. Stanowiska raczej rozwojowe. Do koszyka trafia 129 szt ucha w rozmiarze średnim. Maluszki rosną dalej. Pozdrawiamy D. i D. & D.
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji