grzyby.pl
za każde doniesienie po zalogowaniu ekstra 2 dni, za wyróżnione +tydzień dostępu do pełnej wersji portalu - zasady premiowania
wg powiatów (po zalogowaniu): powiatA (1) · powiatB (1)

woj. lubuskie — doniesienia 9 - 15.lis 2024 1:45

za każde doniesienie po zalogowaniu ekstra 2 dni, za wyróżnione +tydzień dostępu do pełnej wersji portalu - zasady premiowania
— w pełnej wersji atlasu lokalizacja grzybobrania jest podana precyzyjniej (zwykle najbliższa miejscowość) i jest linkowana do mapy Google
— niewielka wpłata za dostęp to jedyne źródło utrzymania serwisu (dzięki Wam strony są przejrzyste, nie zaśmiecam ich reklamą)
pon 11.lis
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(20/h) O 13:00 wracamy do domu z długiego weekendu w Karkonoszach. Było pięknie, słonecznie i bezwietrznie. Reset zaliczony. Szybki obiad i jedziemy do lasu. Mamy trzy cele. Po pierwsze sprawdzić kłodę boczniakową. Po drugie Danuta ma znowu ochotę na rydze na masełku. Po trzecie sprawdzić najlepszą miejscówkę na gąskę zieloną. Cel pierwszy i od razu bingo! Znaleziona trzy lata temu kłoda boczniakowa zaowocował i to jak! Do domu przywozimy 2,95 kg pięknego i zdrowego boczniaka ostrygowatego. Cel drugi niestety porażka. Tylko trzy maleńkie rydze.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Ale za to na rydzowej miejscówce ponad setka wodnichy późnej. Spóźniliśmy się niestety bo na ściółce leżało coś koło pierdyliona odciętych nóżek z wodnichy. Tak to jest jak jedzie się na grzyby na koniec długiego weekendu. Cel trzeci to 17 szt gąski zielonej w koszyku. I tu też ktoś nas uprzedził. Dziesiątki odciętych korzonków leżało na ziemi. Komuś się poszczęściło. Na zdrowie...;) Dodatkowo w koszyku kilkanaście sztuk opieńki miodowej, 8 szt gąsówki fioletowatej, 6 szt maślaka zwyczajnego, 4 szt maślaka pstrego i 1 pieprznik jadalny. Sporo było jeszcze podgrzybka brunatnego, ale wyglądał już na bardzo zmęczonego. Został w lesie. Pozdrawiamy D. i D. & D.
    • D@rek #213 · wodnicha późna 11.11 18:02
    • D@rek #213 · gąska zielona 11.11 18:03
    • D@rek #213 · boczniak ostrygowaty. Wszystkie trzy fotki z jednej powalonej wiele lat temu kłody. 11.11 18:04
    • D@rek #213 · W lesie można jeszcze spotkać ładne egzemplarze opieńki miodowej. 11.11 18:04
    • D@rek #213 · Już raczej jeden z ostatnich egzemplarzy rudzielca 2024. Dziś tylko trzy takie. 11.11 18:06
    • D@rek #213 · I na deser widok z niedzieli na kocioł małego stawu, Schronisko Samotnię, Schronisko Strzecha Akademicka i najwyższy szczyt Karkonoszy, Śnieżkę. To był cudny weekend. Pozdrawiamy D. i D. & D. 11.11 18:13
    • AŻet #201 · Z gór na niziny lubuskie i od razu pięknie i kolorowo w koszykach, piękne stanowisko boczniaka👍💪 11.11 18:20
    • whispi #213 · Jak trzy rydze to tylko Danusia zje 😁 11.11 18:41
    • Rufi 80 #113 · Kolorowy jesienny zbiór. Boczniaki ładnie wybarwione 11.11 18:48
    • Tomek G #1082 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Sporo boczniaków. Oby tak dalej. Pozdrawiam 11.11 19:45
    • Yaga #306 · Deser przecudny jak i zbiór 🤗, pozdrawiam 👋 :). 11.11 20:37
    • niszczu #320 · Może nie za obfity zbiór (poza boczniakami oczywiście), ale pięknie i kolorowo w koszyku.
      Powoli zbliżamy się do momentu, że wzrok będziemy kierować w górę, a nie w dół.
      Pozdrowienia i gratulacje. 11.11 21:57
    • Zapaleniec S-c #344 · Dobry zbiór 🌲🍄👍 i foty. 13.11 01:46
    • Ina #199 · Fajne boczniaki 😊U mnie wodnichy full, na razie nikt tu jej nie zbiera. 13.11 14:08
    • +dopisek (po zalogowaniu)
nie 10.lis
Yaga
grzybobrań: 306 · 23🧡 · 23🏆
(13/h) Witajcie :). Od rana jakieś licho szeptało mi do ucha: idź do lasu, idź do lasu... I tak koło południa z niechęcią, bo zimno (a ja ciepłolub jestem) pojechałam. Bez koszyka, bez nożyka tylko reklamówkę wzięłam w kieszeń. Ceglasiowa Polanka nr 2 szepnęło licho w aucie. I tak z godzinę powolutku pochodziłam w liściach, a do "koszyka" wpadło 13 jędrnych, zdrowych ceglasi i 3 kurki. Do Polanki wśród sosenek nie doszłam, bo zmarzłam, a i kolano skrzypi jak nienaoliwione drzwi😄. Po drodze jakieś marne podgrzybki widziałam, wzięłam kilka ładniejszych do suszenia. A tuż przy lesie w trawach rosła wodnicha późna w sporej ilości, ale tejże nie zbieram. W bonusie przywieziony do domu kleszcz. Trochę mnie zdziwił, bo za szybko uciekał jak go położyłam na kartce by zrobić zdjęcie. Może to ten nowy gatunek 🤔. Spacer krótki, ale bardzo relaksujący :). Pozdrawiam Was i do następnego 。⁠◕⁠‿⁠◕⁠。.
    • Yaga #306 · Ceglasie ❤️ 10.11 21:11
    • Yaga #306 · Zbiór przełożony do koszyka i taki na stole. 10.11 21:12
    • Yaga #306 · Wodnicha późna. 10.11 21:13
    • Yaga #306 · Smolucha bukowa. 10.11 21:14
    • Yaga #306 · Żylak promienisty. 10.11 21:17
    • Yaga #306 · Kanie z 1.11. 10.11 21:18
    • Yaga #306 · Czernidłak kołpakowaty. 10.11 21:19
    • Yaga #306 · Cudaczkowo :). 10.11 21:20
    • Yaga #306 · Józefina Druga Wielka w akcji :). 10.11 21:21
    • Yaga #306 · Na górze moja dróżka do lasu :). 10.11 21:22
    • Yaga #306 · Pasażer:/. 10.11 21:23
    • Yaga #306 · I kwiatki :). 10.11 21:24
    • Jolanta #55 · Dawno Cię nie było..... Ciągnie Yagę do lasu...
      Fajne znaleziska, a i refleks nie byle jaki, skoro kleszcz z kartki uciekał, a nie z Yagowych sukien! 😁
      Pozdrawiam serdecznie 🙋 10.11 21:24
    • Yaga #306 · Miłego wieczoru Wam życzę i dobrej nocy 👋😘. 10.11 21:25
    • Madziul #238 · Te ceglasie to prima sort, jak w lipcu! 👌 10.11 21:37
    • Gucio #307 · Gratuluje. Super, śliczne, dorodne ceglasie. 10.11 21:43
    • Rufi 80 #113 · Dziadek kaniowy wymiata, uśmiałem się po pachy. Pozdrawiam😀💪🍺 10.11 21:48
    • niszczu #320 · Licho nie śpi, tylko podszeptuje do ucha. Dobrze Ci podpowiedziało. Piękne ceglasie. Gratulacje. 10.11 21:56
    • whispi #213 · Kto ma słuchać licha jak nie Yaga 😁 dałaś radę pospacerować 😘 las się odwdzięczył za całokształt 🙂 piękne ceglasie 😍 10.11 22:11
    • RoStrze #136 · Zew lasu silniejszy jest niż zamiłowanie ciepła 😉 A pokusa jesiennego spaceru nieodparta. Dla takich cudnych ceglasi 😍warto nawet zmęczyć nogę. Mam nadzieję, że w Twojej magicznej aptece znajdziesz dekokt kojący na wszelkie bóle, który na skrzypienie też zaradzi 😉 A i sama leśna wyprawa lekiem 😊 Pan Czubaj bardzo milutki 😀 Ceglasie genialne 😍 (powtarzam się- wiem). Pogodnego Święta. Pozdrawiam 🙂 10.11 22:33
    • Tomek G #1082 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Przeważnie jak się idzie bez niczego do lasu to najwięcej grzybów rośnie. Pasażer na gapę chciał się najeść i ugrzać 😁 Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 10.11 22:54
    • AŻet #201 · Jakie cudne ceglasie, co tam zimno jak się po takie idzie. Owocny spacerek i fajne fotki👍. Pozdrawiam. 10.11 23:20
    • Dodzia 8 #193 · Licho nie śpi i innym spać nie daje 😜. Mnie też nie daje i oczami wyobraźni widzę te resztki grzybów ukrytych w dywanach liści. Jechać? Nie jechać? Oto jest pytanie... I tak źle, i tak niedobrze... Przerażają mnie wyschnięte drzewa pozbawione liści... I biedne zwierzęta, które nie mają się gdzie ukryć... O wiele przyjemniej jest w lasach iglastych, gdzie uchowało się trochę zieleni. Znaleźć novemberusy - kusząca sprawa. Ja swoje w tym roku znalazłam 😊, teraz pozostaje mi podziwiać poczynania innych 🥰. Gratulację i pozdrawiam serdecznie🤗 11.11 06:17
    • Kikuś #138 · Czasami takie podszepty są efektem cudnego grzybobrania. Mają je zwłaszcza najdotkliwiej zagrzybione osobniki. Twoje ceglasie jak ze środka sezonu, gratuluję Yago i pozdrawiam serdecznie😊 11.11 07:18
    • D@rek #213 · Yaga, to nie licho szeptało, tylko las wołał. A ceglasie piękne. Pozdrawiamy D. i D. & D. 11.11 07:57
    • bosman #411 · Śliczne te ceglasie 👍. Mimo zimna jeszcze kleszcz 😡 wytrzymałe bestie. 🙋 11.11 08:04
    • Anddy #63 · Dzień dobry Yago, jak dobrze, że to była tylko krótka przerwa! Józefina Druga Imponująca, niech w pracy będzie nieustająca! Miłego Święta! 11.11 08:15
    • Wimar #311 · Zazdroszczę, no może za wyjątkiem kleszcza😍 Niestety moje ceglasiowe miejscówki daleko a pogoda nie zachęca 11.11 08:35
    • serec #106 · Ceglaki śliczne, zbiór dobry jak na tę późną porę. Mniej Yago było cię w tym roku, mam nadzieję, że to tylko tegoroczna domena a i jestem przekonany, że przeczytam Twój wpis jeszcze w tym roku:-) 11.11 08:53
    • Villain #253 · Dobrze, że lepiej się czujesz i na Ceglasiowej znów buszujesz 😁 11.11 08:53
    • Duet #161 · Yaguś ceglaś z głównego wymiata, myślałam, że to ten z mojej koszulki od M&M. Fotki cudnej urody. Pozdrawiam 😘🥰 11.11 08:59
    • TomKann #145 · Super te Twoje ceglaki. Dobrze, że uległaś tym szeptom;) 11.11 09:21
    • Nina #133 · JEDNAK warto było ulec podszeptom licha😀. Ceglasie w świetnym stanie jak w środku sezonu!
      A kleszcz? No cóż, też takiego (szybkiego co zasuwał jak pershing) przywlekłam do domu, najlepiej że nie mam pojęcia jak się załapał na przejażdżkę, bo zauważyłam go na ścianie po 2-ch!! dniach, więc przypuszczam, że musiał wyjść z koszy z grzybami jak te stały w trakcie obróbki. Ciekawe 🤔że nie szukał żywiciela 🤨, tylko najzwyczajniej siedział, (też go zgarnąłem na kartkę itd.)
      Zdrowia życzę Ci i do następnego wymarszu.😘 11.11 10:14
    • Ina #199 · Miło znów Cię czytać i oglądać Twoje cudaczki. Ból nogi nagrodzony pięknymi ceglasiami 😊 11.11 10:35
    • Fungia #113 · Fajnie, że znowu nadajesz. Yago, martwiłam się o Ciebie 🥰
      Skąd ja znam te podszepty🤔 Wczoraj też mnie pognało. 11.11 12:23
    • Rav_ #76 · No i licho miało rację :) A zbiory wcale nie liche 😁 11.11 12:42
    • Danielson #65 · Super ceglasie. Gratulacje 11.11 12:56
    • Zenobia ze Szczecina #358 · Gratki 👍 a pasażer fuj 😡 11.11 17:56
    • Yaga #306 · Dziękuję za miły odzew :), dyg :).
      Mam nadzieję, że jeszcze połażę za zimowymi grzybami :). 11.11 20:18
    • Nika #255 · Jak ja znam dobrze to pierońskie licho, które kusi, szepcze, namawia... Ale wiesz co ? Ja je w sumie lubię, bo namawia mnie to tego, co nie dość, że mnie cieszy, to jeszcze pozwala na reset... Ceglasie piękne, jak malowane... Bo matka Natura najzdolniejszą malarką jest... Bonus w postaci kleszcza niefajny, ale cała reszta jak najbardziej wskazana 😘 11.11 20:56
    • Leśniczy&eM #259 · Te dziady kleszcze to serio sobie nic nie robią nawet z przymrozków, jeszcze tydzień temu też po mnie łaziła menda😡 Ale jest coraz cieplej to z drugiej strony mogą się uodparniać na skrajne warunki..🤔
      Ceglasie superowe a wodnichę polecam spróbować, jest całkiem ok, fajnie chrupie marynowana 😋🤗 11.11 22:41
    • Miras2 #72 · Ale gagatek Cię dopadł. Najważniejsze, że nie narobił szkód drań. A ceglaczki śliczne. Pozdrawiam. 12.11 07:03
    • Zapaleniec S-c #344 · Ceglaśie pikne 🍂🌲🍄🍂🍂🌾👍. 13.11 01:56
    • marioo455 #139 · to kleszcz wędrowny, zwany też afrykański, nadrzewne smolucha bukowa, i żylak promienisty super, też ceglasty na głównym, i zbiór ładny, pozdrawiam 14.11 00:01
    • +dopisek (po zalogowaniu)

#18 nieco starszych doniesień

pokazane by było weselej, bo w bieżącym oknie czasowym raportu jest poniżej 20 doniesień
nie 3.lis
Magdalena 9207
grzybobrań: 81 · 14🏆
(8/h) Rano biało i zimno, potem już było ok. W lesie pachnie grzybkami ale tych brak. Obeszliśmy lasy w okolicy Tarnowa Jeziornego i Lipin. Statystycznie to 3 podgrzybki na godzinę różnej wielkości. W jednym lesie trafiliśmy na opieńki i tych było sporo, choć duże i większość zgniła to i tak koszyk się udało nazbierać. Poza tym kilka sztuk maślaka pstrego i zajączków. Maślaki zwyczajne i prawdziwki jakie znaleźliśmy to wszystkie robaczywe zostały w lesie.
nie 3.lis
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(20/h) No i przylazł! Dziad jeden, wlazł na salony i się rozgościł. Zwalił z tronu Panią Jesień i oznajmił że od teraz On rządzi. Spojrzał dookoła swoim groźnym spojrzeniem i zesłał na nas minus pięć nad ranem. Nie musiałem zerkać za okno, tylko otworzyłem nad ranem oczy i wiedziałem że stało się. W sypialni od grzejników czuć było wyraźne ciepło, weszły na wyższy poziom grzania. Termostat wymusił na pompie więcej pracy. Danuta nie wytrzymała i spojrzała przez okno na ogród. Wszystko jak okiem sięgnęła białe. Dla ostatnich sałat i szpinaku los już przesądzony, trafią do kompostownika.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Niby nie planowaliśmy dziś wizyty w lesie, ale Demon od rana snuł się za nami niczym cień. Dobra, na godzinę, nie więcej, sprawdzimy co Dziadek Mróz nawywijał w naszym lesie. Tylko czekamy do 10:30 aż mróz trochę odpuści. Gdy na termometrze pojawia się plus pięć, jedziemy. Jak można się było spodziewać grzyby w lesie zamarznięte na kamień. Wrzucane do koszyka odbijają się od siebie niczym kamienie. Z rarytasów do domu przywozimy 7 rydzów, 5 gąsek zielonych, 3 gąsówki fioletowate, 3 boczniaki ostrygowate, 1 kurkę, 1 borowika i po kilkanaście podgrzybków brunatnych, maślaków pstrych, maślaków zwyczajnych i opieniek miodowych. W sumie prawie pół koszyka. Za to koszyk jak na głównym, piękny, kolorowy, typowo jesienny. Boczniaki dały nam do zrozumienia że już czas przestawić się powoli na grzyby zimowe i uzupełnić ich zapasy. Pozdrawiamy D. i D. & D.
    • D@rek #213 · piękna amanita... 3.11 18:59
    • D@rek #213 · dzisiejszy rodzynek, taki przystojny...;) 3.11 18:59
    • D@rek #213 · gąska zielona 3.11 18:59
    • D@rek #213 · opieńka miodowa dostępna we wszystkich rozmiarach, słoiczkowym, średnim i przerośniętym 3.11 19:00
    • D@rek #213 · boczniak ostrygowaty 3.11 19:01
    • D@rek #213 · rudzielec...;) 3.11 19:01
    • D@rek #213 · A te zielone trąbki to mech tak kwitnie czy to jakiś grzyb ? 3.11 19:03
    • Tomek G #1082 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 3.11 19:11
    • AŻet #201 · Ależ kolorowo w koszyku👍... zielone trąbki wyglądają mi na jakiegoś fajnego grzybka😊 3.11 19:38
    • Zapaleniec S-c #344 · Różnorodnie pięknie w koszyku. 3.11 19:58
    • Rufi 80 #113 · Kolorowy jesienny zbiór. Z tymi zimowymi jeszcze poczekajmy, pozdrawiam 😀 3.11 20:07
    • whispi #213 · Plus taki, że można od razu do zamrażalnika 😅 3.11 20:32
    • fungi #11 · Piękne kolory w koszyku 😍
      Zielone rurki to chyba jakiś chrobotek 🍀 3.11 22:34
    • Ina #199 · Te zielone rurki to uszy Shreka 😄Fajny zbiór, nie ma co narzekać, przymrozek przystopował wzrost 🍄 4.11 18:51
    • bosman #411 · Boczniaki dały sygnał na zmianę sezonu 😃👍. U mnie ich jeszcze nie ma bo jeszcze podgrzybki dzielnie walczą.🙋 7.11 08:13
    • Yaga #306 · Dziad😄..., ale i tak pięknie nazbierane :). Pozdrawiam 👋 :). 10.11 22:18
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sob 2.lis
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(30/h) Danusi znowu zamarzyły się rydze, więc zrobiła ustawkę z moim bratem na jego miejscówkach. Poza rydzami celem były oczywiście boletusy. Niestety potencjał na te grzyby maleje z dnia na dzień. Trzy godziny buszowania i naszych koszykach wylądowało: 75 rydzy, 10 borowików szlachetnych, 4 borowiki ceglastopore, 12 gąsek zielonych, 2 gąsówki fioletowate, 3 lakówki ametystowe, po kilkanaście podgrzybków brunatnych i zajączków. Zbiór uzupełniło kilkaset opieniek miodowych i wodnich późnych. Fajne takie wspólne buszowanko, zakończone kawą na tarasie.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Wracamy do domu. Obiad smakuje po takim spacerze wybornie. Danuta stwierdza że skoro potencjał spada, zapowiadają przymrozki więc Ona jedzie na II zmianę na rydze na naszą miejscówkę. Czasami zastanawiam się skąd Ona ma na to siłę. Wraca do domu jak już zapadły egipskie ciemności, ale zadowolona i w koszyku kolejna porcja rudzielców, wodnich i gąsek zielonych. Obiecaliśmy sobie jutro leniwą niedzielę bez grzybów. Ciekawe jak to się skończy... Pozdrawiamy D. i D. & D.
    • D@rek #213 · Zbiór Danusi z jej II zmiany...;) 2.11 20:06
    • D@rek #213 · Opieńka miodowa 2.11 20:07
    • D@rek #213 · rudzielce...;) 2.11 20:07
    • D@rek #213 · wodnicha późna rozpoczyna swój sezon 2.11 20:08
    • D@rek #213 · opieńka w pełnym słońcu...;) 2.11 20:08
    • D@rek #213 · On, listopadowy...;) 2.11 20:09
    • D@rek #213 · Demon, po II zmianach w lesie...;) 2.11 20:09
    • D@rek #213 · Pan piękny Danusi...;) 2.11 20:11
    • D@rek #213 · Rzeka opieńki... były wszędzie i we wszystkich rozmiarach. Las liściasty to jest jednak to co tygryski lubią najbardziej. 2.11 20:12
    • D@rek #213 · gąska zielonka 2.11 20:25
    • D@rek #213 · koszyczki jesienne;) w pełnym słońcu;) 2.11 20:26
    • Tomek G #1082 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Spory zbiór rozmaitości. Oby tak dalej. Pozdrawiam 2.11 20:34
    • whispi #213 · Jak ma być? Niedzielny jesienny spacer 😁 wszak rydzy nigdy dość 😅 2.11 20:41
    • Ina #199 · Ja ją doskonale rozumiem 😄A niedziela, piękna pogoda i bez lasu? Bez sensu 😂 3.11 11:17
    • niszczu #320 · Fajne kolorowo-jesienne koszyki. Ja Danutę rozumiem - gdyby nie rodzina, to z lasu prawie bym nie wychodził. Gratulacje i pozdrowienia. 3.11 12:32
    • Gucio #307 · Gratuluje. Solidny zbiór różnych grzybów. 3.11 12:43
    • Rufi 80 #113 · Ładne, kolorowe kosze, żona ma zacięcie, pozdrawiam 😀 3.11 15:53
    • AŻet #201 · Przepięknie w koszykach, ile różnorodności👍💪 3.11 16:23
    • +dopisek (po zalogowaniu)
pią 1.lis
Kololca
grzybobrań: 8 · 1🏆
(30/h) Piękna pogoda, fajny spacer w moim ulubionym lesie ze sporymi zbiorami podgrzybka. Trafione zarówno większe jak i mniejsze okazy. Gdyby popadał deszcz w ostatnim okresie na pewno byłoby zdecydowanie lepiej.
pią 1.lis
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(30/h) Wszystko się kiedyś kończy. Dziś po 5 dniowej nieobecności w lesie zmiany widać gołym okiem. Pani Jesień powoli układa las do snu, a za chwilę Dziadek Mróz domknie sprawę. Ale do rzeczy. Wciąż można jeszcze nazbierać tylko TSN. Dziś razem z Danusią spędziliśmy w lesie 3 godziny. Do domu przywieźliśmy 2 raz po 1/2 koszyka = cały koszyk. Tak na oko 80% zbioru stanowił podgrzybek brunatny z maślakiem pstrym. Pozostałe 20% to borowiki, gąska zielona, pieprznik jadalny, maślak zwyczajny, mleczaje rydze, opieńka miodowa i koźlarz babka. O egzemplarze słoiczkowe coraz trudniej.
... szerzej o tym grzybobraniu ... W przewadze wersje średnie, takie do suszarki. Sporo grzybiarzy jeszcze w lesie. Pewnie tak jak my pojechali do lasu powspominać dziś tych co nie mogą już zbierać z nami bo niebo jest za daleko. Pozdrawiamy D. i D. & D.
    • D@rek #213 · Dzisiejsze novenberusy. Wynik kolejnej potyczki 3:3...;) 1.11 17:56
    • D@rek #213 · podgrzybek brunatny 1.11 17:56
    • D@rek #213 · maślak pstry 1.11 17:56
    • D@rek #213 · maślak zwyczajny 1.11 17:57
    • D@rek #213 · gąska zielona 1.11 17:57
    • Zapaleniec S-c #344 · Bardzo ładny zbiór 🌲🍄🌲👍. 1.11 18:09
    • whispi #213 · Krótki ten sezon u Was, dlatego super że koszyk zapełniony 🙂 1.11 18:12
    • Rufi 80 #113 · Fajne prawe wpadły 1.11 19:15
    • Tomek G #1082 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych i pełnych koszy rozmaitości. Oby tak dalej. Pozdrawiam 1.11 19:22
    • Nika #255 · Kolorowo i różnorodnie 👍 1.11 19:52
    • Ina #199 · Może tylko kosz, ale za to różnorodnie, kolorowo i smacznie 😊 1.11 21:10
    • AŻet #201 · Fajny zbiór w koszykach wcale nie zwiastujący końca sezonu👍 1.11 21:20
    • bosman #411 · Ładnie razem nazbieraliście 👏. Brak słoiczkowych ☹️a u mnie tych najwięcej, no ale tu późno ruszyły.🙋 1.11 22:58
    • Gucio #307 · Gratuluje. Super, śliczne okazy grzybów jeszcze w Twoich miejscówkach. Teraz trochę opadów deszczu deszczu przynajmniej na Mazowszu a w prognozach pogody długoterminowej jeszcze w miarę ciepło w dzień i choć poranne mozliwe przymrozki to grzyby nadal powinny rosnąć w głębi lasu choć może już nie będą aż tak piękne jak w szczycie sezonu. 2.11 02:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czw 31.paź
Pioter_NN (bez logowania)
(100/h) podgrzybki się wysypały w dużej ilości.
Większość to typowo jesienne czarne łebki. Radocha niesamowita.
Zbierane w starym lesie sosnowym,.
nie 27.paź
Yaga
grzybobrań: 306 · 23🧡 · 23🏆
(15/h) Witajcie :). W koszyku misz-masz (koźlarze babka 2, koźlarze pomarańczowożółte 2, maślaki różnej maści, podgrzybki zajączki i brunatne, kilka kurek, kilkanaście ceglasi, sarniaki, maślaczki pieprzowe i 1 prawusek). A wszystkie zdrowe w 99%. Grzybki chcą rosnąć, bo sporo maluszków widziałam, może poranna rosa i mgły im wystarczą. Spacer krótki, bo ja w niemocy jeszcze jestem, ale oczy nacieszyłam kapelutkami i jesienią. I choć zapachu nie czułam to i tak cudnie było :). Pozdrawiam Was serdecznie :).
Ps. Wszystkie grzyby zebrane w wysokim borze sosnowym i mieszanym lesie liściastym.
nie 27.paź
Zakręcony
grzybobrań: 67 · 7🏆
(100/h) W ten weekend planowaliśmy zakończenie sezonu. Nie mogliśmy uwierzyć że tak cudownie się zakończy. W sobotę 2 kosze sarniakow. Ale niedziela przeszła nasze najśmielsze oczekiwania dzięki miejscówce którą podał kolega na tym portalu zebraliśmy całą paletę różnych grzybów. Prawdziwki podgrzybki mioduszki maślaki rydze itp. w sumie 5 dużych koszy. Tak się złożyło że w ten weekend obchodziliśmy 44 lecie ślubu. Czy można sobie wymarzyć lepszy prezent. Pozdrawiamy.
nie 27.paź
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(40/h) Dziś wybraliśmy się na długi leniwy spacer po słoiczkowego podgrzybka. Wybraliśmy duży sosnowy las z pięknym zielonym mchem. I był to strzał precyzyjny. Te piękne aksamitne łepki wystające z mchu sprawiły nam dużą frajdę. W koszyku znalazło się też kilka borowików, maślaków pstrych i sarniaków. Popołudnie zatem będzie przy garach. Pozdrawiamy D. i D. & D.
sob 26.paź
GlobtroterFelix (bez logowania)
(300/h) Rydze - razem 636 sztuk. Poprzedni mój rekord z 2022-go wynosił 625 sztuk w dwie godziny.
sob 26.paź
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(30/h) Do obiadu byliśmy zajęci pomocą dla naszej fantastycznej cioci, ale po obiedzie lejce w dłoń i wio do lasu. Mieliśmy ok 2,5 godziny zanim zapadły ciemności i wykorzystaliśmy ten czas totalnie na luzie, bez spiny i bez innych ludzi w lesie, bo o dziwo nikogo na ścieżkach już nie było. Tylko my i las, super sprawa. Do domu przywozimy znowu 2 x 1/2 koszyka = cały koszyk różności. Szacunkowo 1/2 zbioru stanowił podgrzybek brunatny, 1/4 zbioru maślak pstry i pozostałą 1/4 borowik, koźlarze, maślak zwyczajny, pieprznik jadalny i 1 szt rydza. Szczególnie ucieszyły nas kurki.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Jutro będzie master class i pyszna jajecznica na śniadanie przed wyjazdem do lasu. Tak, do lasu bo przecież nie odpuścimy do czasu kiedy one tam są i rosną dla nas. Tylko zmienimy miejscówkę i pojedziemy pobuszować do lasu Giniola. Pozdrawiamy D. i D. & D.
sob 26.paź
Martini55 (bez logowania)
doniesień: ≥4
(100/h) W lesie mnóstwo grzybów. Tony maślaków, podgrzybków, żółciaków, kań na łąkach i trafiły mi się zielonki i 5 prawdziwków. W sumie w ciągu tygodnia kilka razy byłem w lesie i śmiało można stwierdzić, że grzyby nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa, choć sporo jest robaczywych. Oczywiście ludzi w lesie też sporo ale każdy znajdzie coś dla siebie :)
sob 26.paź
Zakręcony
grzybobrań: 67 · 7🏆
(20/h) Pojechaliśmy na weekend do Łęknicy oczywiście z nadzieją na jakieś grzybki. Dzisiejszy wypad do lasu znowu nas zaskoczył. Juz byliśmy nieco zniechęceni po 1.5 godz. chodzenia po różnych miejscach aż tu nagle sarenki. Polowanie udane 2 duże kosze Sarniaków sosnowych a było ich jeszcze dużo więcej. Jutro przed powrotem do domu pojedziemy jeszcze po dwa kosze. Na obiadek udało się też zebrać kanie 3 kozaki czerwone i 10 dużych mioduszek.
pią 25.paź
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(48/h) Czasami jak przywali to z tupetem. Dziś pracowałem 12 godzin. Danusia zatem nie czekała. Spakowała do auta koszyk, Demona i pojechała ku przygodzie. Trzy godziny w lesie i do domu przytargała: gąska zielona 66, maślak pstry 22, podgrzybek brunatny 21, opieńka miodowa 21, borowik 17, maślak zwyczajny 14, pieprznik jadalny 4, sarniak 4, czubajka kania 3. Do koszyka wkładała tylko ładne egzemplarze, przerośnięte zostawiając wiewiórkom. Całkiem udany miała początek weekendu. Na głównym zbiór już w domu. Więcej w dopiskach.
śro 23.paź
wigo
grzybobrań: 7 · 1🏆
(100/h) Opieńki w dużej liczbie, chyba wysyp. Prawdziwki na wymarciu. podgrzybki stare lub małe i niezbyt dużo (las sosnowy). Wciąż sowy i maślaki.
pon 21.paź
D@rek
grzybobrań: 213 · 8🧡 · 14🏆
(45/h) whispi, miałaś rację. Tylko Danusia wygrzebała się dziś ze swoich zaplanowanych obowiązków, to od razu kierunek las. Zapakowała do auta Demona oraz koszyk i pojechała na buszowanie. Pomimo tego że w weekend niemal zadeptano nasz las to do domu przywiozła: 57 szt mleczaja rydza, 30 szt gąska zielona, 4 szt maślak pstry, 4 szt czubajka kania, 3 szt płachetka zwyczajna, 2 szt borowiki i 1 szt podgrzybek brunatny.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Rydze zbierała na prośbę naszego sympatycznego sąsiada w ramach rewanżu za podarowane przez niego w połowie roku borowiki wysmukłe. Reset leśny po weekendzie w pracy całkiem udany i misja wykonana.
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji