
— w pełnej wersji atlasu lokalizacja grzybobrania jest podana precyzyjniej (zwykle najbliższa miejscowość) i jest linkowana do mapy Google
— niewielka wpłata za dostęp to jedyne źródło utrzymania serwisu (dzięki Wam strony są przejrzyste, nie zaśmiecam ich reklamą)
— niewielka wpłata za dostęp to jedyne źródło utrzymania serwisu (dzięki Wam strony są przejrzyste, nie zaśmiecam ich reklamą)
pow. sokołowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(0/h) Zero grzyba (rurkowego) aczkolwiek nieskończona ilość leśnych wrażeń a co najważniejsze ociekający wodą las.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Majówka jak ze snów, co prawda oportuniści nie są zbyt zadowoleni, bo nie mogą poużywać, poniszczyć przyrody, poopalać się, pogrilować, etcetera etcetera..., jednakże dla mnie bajka. Z piątku na sobotę pobłyszczało, pogrzmiało i podlało, ranek niedzielny analogicznie na mokro. Tak więc nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności aby każdego z tych poranków nie zmoczyć włosów, butów, skarpetek i innych elementów bielizny. Do pełni szczęścia brakowało tylko grzybów. Kozakowego rekordu niestety nie było, tak więc ubiegłosezonowa data piąty piąty pozostaje nienaruszona a biorąc po uwagę dotychczasową aurę w zderzeniu z mokrą majówką dopiero w okolicach piętnastego spodziewam się czegoś kozakowego i być może nawet czerwonego. Tymczasem upajałem się i chłonąłem razem z roślinkami każdą kropelkę wody i pomimo, że jakichkolwiek grzybów szukać ze świecą, tak też inne cuda natury trafiałem na każdym kroku a miejscami (na i przy bagnach) nawet na każdym półkroku. Brak grzybów zrekompensowała czysta soczysta mokra zieleń w każdym możliwym jej odcieniu i deseniu. I pomimo, że Południe już pod znakiem ceglasi - gratuluję wszystkim szczęśliwcom, to jednak mam do zaoferowania wodny świat, którego nie wszyscy mogli w majówkę dostąpić. Pozdrawiam serdecznie.
#522 · 2025.5.4 14:41
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Majówka jak ze snów, co prawda oportuniści nie są zbyt zadowoleni, bo nie mogą poużywać, poniszczyć przyrody, poopalać się, pogrilować, etcetera etcetera..., jednakże dla mnie bajka. Z piątku na sobotę pobłyszczało, pogrzmiało i podlało, ranek niedzielny analogicznie na mokro. Tak więc nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności aby każdego z tych poranków nie zmoczyć włosów, butów, skarpetek i innych elementów bielizny. Do pełni szczęścia brakowało tylko grzybów. Kozakowego rekordu niestety nie było, tak więc ubiegłosezonowa data piąty piąty pozostaje nienaruszona a biorąc po uwagę dotychczasową aurę w zderzeniu z mokrą majówką dopiero w okolicach piętnastego spodziewam się czegoś kozakowego i być może nawet czerwonego. Tymczasem upajałem się i chłonąłem razem z roślinkami każdą kropelkę wody i pomimo, że jakichkolwiek grzybów szukać ze świecą, tak też inne cuda natury trafiałem na każdym kroku a miejscami (na i przy bagnach) nawet na każdym półkroku. Brak grzybów zrekompensowała czysta soczysta mokra zieleń w każdym możliwym jej odcieniu i deseniu. I pomimo, że Południe już pod znakiem ceglasi - gratuluję wszystkim szczęśliwcom, to jednak mam do zaoferowania wodny świat, którego nie wszyscy mogli w majówkę dostąpić. Pozdrawiam serdecznie.
-
KazanSky#522🍄 · coś się kończy coś się zaczyna - przynajmniej tak mówi przysłowie - tak więc oczekuję z niecierpliwością tego zaczyna ✍
4.5 14:44KazanSky#522🍄 · monstrualny drobnołuszczak ✍
4.5 14:45KazanSky#522🍄 · no i z grzybów to by było na tyle ✍
4.5 14:47KazanSky#522🍄 · pomrowy bez grzybów też jakieś takie senne i nieruchawe ✍
4.5 14:49KazanSky#522🍄 · ale za to kwitną poziomeczki ✍
4.5 14:50KazanSky#522🍄 · i moje ulubione kokoryczki ✍
4.5 14:51KazanSky#522🍄 · i kukliki ✍
4.5 14:54KazanSky#522🍄 · i wyki ✍
4.5 14:55KazanSky#522🍄 · i szczodrzeniec ✍
4.5 14:55KazanSky#522🍄 · brzegi bagien zawłaszczyła na wyłączność rzeżucha gorzka ✍
4.5 14:58KazanSky#522🍄 · a las... ✍
4.5 14:59KazanSky#522🍄 · las i bagna nie do opisania ✍
4.5 15:02KazanSky#522🍄 · i nie do poznania ✍
4.5 15:03KazanSky#522🍄 · drastycznie niski poziom wody na bagnach ale i tak pięknie ✍
4.5 15:05KazanSky#522🍄 · piękne szalone zielone dni ✍
4.5 15:07KazanSky#522🍄 · zielone z żółtym też ładne, jednakże poproszę kochany lesie za tydzień o przesunięcie widma fali świetlnej do zakresu 600-700 nm ✍
4.5 15:16- Tomek G#1098🍄 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a i coś udało się znaleźć i sfotografować. Sporo ciekawych zdjęć krajobrazu. Nareszcie dwa dni z rzędu popadało. Niemniej jednak to i tak wciąż zbyt mało ale zawsze lepsze niż brak opadów. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍4.5 15:47
- Rufi 80#159🍄 · Rurkowiec wcześniej czy później i tak wpadnie. Ciekawe rośliny na fotach ✍4.5 16:14
- Yaga#315🍄 · I o te leśne wrażenia o tej porze roku chodzi :). Ta zieleń jest niesamowita🤗. Pozdrawiam 👋 :). ✍4.5 20:03
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. wołomiński
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tunie z grzybobrania → pominięte na mapie
pow. legionowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(6/h) Po spacerze na patelni wylądowały 4 pieczarki nie pierwszej świeżości i 2 smardze. Na zdjęciu jedyna z pieczarek, która była widoczna, reszta całkiem podziemna, tylko kopczyki ziemi było widać. W ogrodzie w tym roku tylko jeden smardz, został na rozsiew, już się przewrócił, oprócz tego piestrzenice w stanie mocno już schyłkowym oraz zaczyna się wysyp maślanki wiązkowej, który, jeśli nie zabraknie wilgoci, wygląda mi na jakieś 2-3 taczki grzybów do wyrwania, bo kwiaty zarośnie, oraz drugie tyle, których ruszać nie będę, bo poza rabatkami. Kiedyś w tym samym miejscu piestrzenice rwałam całymi wiadrami, teraz drugi rok maślanki, a kiedy kwiaty będą tam miały spokój?! Dlaczego w takiej obfitości nie mogą mi rosnąć grzyby jadalne, a tylko trujaki ogród zarastają?
#55 · 2025.4.30 23:24
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
Tineola_Libraria#55🍄 · Ten sam smardz ogrodowy kilka dni temu. ✍
30.4 23:32- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Najważniejsze że coś wyrosło. Oby popadało a będzie jeszcze lepiej. Pozdrawiam ✍30.4 23:53
- bosman#456🍄 · Różne grzyby miałem na działce, ale maślanki jeszcze nie. W zeszłym roku też miałem 1 smardza i go zostawiłem, ale w tym roku i tak ani sztuki. A bywało że miałem kilkadziesiąt, ale to już dawno po wysypaniu kory na dużym terenie. Piestrzenice mi się pokazywały też przez kilka lat i zanikły od zeszłego roku.🙋 ✍1.5 05:49
- Rufi 80#159🍄 · Fajnie się dzieje w ogrodzie. Ja miałem opieńki, pieczarki, jedną gąsówke fioletowawą i całą masę nieznanych. Na moim miejscu maślankę bym zostawił, pozdrawiam 😀 ✍1.5 11:14
- Gucio#319🍄 · Dobrze że są choć pieczarki bo one poprzedzają pokazanie się pierwszych rurkowcow. Ja też ten sezon rozpoczełem od zauwazenia pieczarek. Po kolejnych opadach deszcxu w miejscach gdzie wcześniej w zacienionych miejscach było dłużej wilgotno to powinny się pokazać i pierwsze rurkowce. Zycze powodzenia w kolejnych wyprawach do lasu. ✍1.5 14:49
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. otwocki
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tunie z grzybobrania → pominięte na mapie
(0/h) WITAM, W TYM ROKU TYLKO JEDEN MALEŃKI POJAWIŁ SIE NA DZIAŁCE, W UBIEGŁYM ROKU MIAŁAM OK. 20 SZTUK
#4 · 2025.4.29 19:18
-
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję. Najważniejsze że chociaż jeden rodzynek wyrósł. Oby co roku było ich coraz więcej. Pozdrawiam ✍29.4 19:39
- Rufi 80#159🍄 · Jeden, ale jak cieszy 👍 ✍29.4 21:35
- RoStrze#164🍄 · Ja bym dobrze poszukał, może jednak pojawią się kolejne smardze półwolne. Może podlanie ogródka coś pomoże 🤔 Pozdrawiam. ✍29.4 22:10
- Andrzej O#66🍄 · samotny mohikanin ✍30.4 00:49
- Gucio#319🍄 · Gratuluje. Jak jest jeden zwiadowca to powinny się jeszcze pokazać po kolejnych opadach deszczu. ✍30.4 19:47
- bosman#456🍄 · No niestety tak to jest że smardzami na działce. Miałem kiedyś po kilkadziesiąt na terenie ze świeżą korą, następne lata po kilka, w zeszłym roku tylko 2 a w tym 0. ✍1.5 05:41
- +dopisek (po zalogowaniu)
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję. Najważniejsze że chociaż jeden rodzynek wyrósł. Oby co roku było ich coraz więcej. Pozdrawiam ✍
pow. otwocki
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(1/h) Przyjemna pogoda zachęcała do spaceru, więc obraliśmy kierunek na dość stare sady, które namierzyliśmy już jakiś czas temu i które do tej pory, poza potencjałem - świeciły pustkami. Najprawdopodobniej przez brak wilgoci.
Typowanie jednak okazało się trafne, bo trafił się smardz jadalny. Jeden bo jeden, ale i tak cieszy na końcówce sezonu 🙂
Pojawiły się też dzwonkówki tarczowate, rosną masowo, ale tych akurat nie zbieramy.
I ptasi bonus - kulczyk 😊
Typowanie jednak okazało się trafne, bo trafił się smardz jadalny. Jeden bo jeden, ale i tak cieszy na końcówce sezonu 🙂
Pojawiły się też dzwonkówki tarczowate, rosną masowo, ale tych akurat nie zbieramy.
I ptasi bonus - kulczyk 😊
#258 · 2025.4.27 20:45
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję. Rodzynek ale jest. Powodzenia w poszukiwaniu grzybów rurkowych. Pozdrawiam ✍27.4 20:53
- RoStrze#164🍄 · Śliczny ten kulczyk 🤩 A miejscówka będzie na kolejny sezon 🙂 Pozdrawiam 🙂 ✍27.4 22:24
- PUCEK#162🍄 · Jeden, ale za to uroczy i w jakim fajnym towarzystwie. Pozdrawiam ✍28.4 00:37
- AŻet#240🍄 · Piękny ten samotnik👍 ✍29.4 15:08
- Gucio#319🍄 · Gratuluje. Jeden ale może nie ostatni bo po opadach deszczu może smardze się jeszcze pokażą po innych miejscach w mazowieckim czy w innym regionie kraju. Dobrze że pokazują się i inne grzyby bo zawsze jest czas teraz na fotografpwanie nawet tych grzybów co się ich nie zbiera a jak się dużo o nich wie to można się podzielić wiedzą z innymi. Na tym forum nie brakuje takich osób i Ty też czasem dzielisz się swoją wiedzą i to się ceni. ✍30.4 20:40
- +dopisek (po zalogowaniu)
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję. Rodzynek ale jest. Powodzenia w poszukiwaniu grzybów rurkowych. Pozdrawiam ✍
pow. sokołowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(0/h) Niby kwiecień a w lesie i w sercu maj. A z grzybków to tylko oseski czernidłaków błyszczących.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Zasmucił mnie widok kikutów po napastniczkach, tak więc odpuściłem dalsze ich poszukiwania. Natomiast pełną energię przelałem na chłonięcie bagiennych i przybagiennych cudów wiosennej natury. To jest szok, zawartość zieleni w zieleni przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Pośród jaskrawozielonych koron grądów grabowych nieziemski wrzask wszelkiego skrzydlatego stworzenia a pośród ściółki wszystko co żywe pragnie zakwitnąć zanim wykształcą się w pełni grabowe liście i na długie miesiące nastanie charakterystyczny dla grabin półmrok. Pomimo, że anemony już w większości przekwitły, ściółka cały czas utrzymuje tonację białego kwiecia. Biel konwalii, kokoryczki i gwiazdnicy miejscami jest przełamywany żółcią jaskrów i fioletem dąbrówki i to wszystko na tle nasyconej do granicy możliwości zieleni. Niestety nie we wszystkich partiach lasu jest tak słodko. Pomimo, że brzeziny też zachwycają zielenią, niestety pośród nich dają radę już tylko gwiazdnice a w partiach iglastych tylko na jagodowym kwieciu można oko zawiesić, no i ostatecznie na mszakach, bo też potrafią zadziwić. Z grzybów tylko jedno stanowisko nano czernidłaczków błyszczących ale za to nieziemskie stanowisko pośród gąszczu szczawika zajęczego. Zaczęły się najpiękniejsze dni, najpiękniejsze widoki, do pełni szczęścia brakuje już tylko złamania powyższych widoków odrobiną czerwieni. Wszystko wskazuje na to, że majówka będzie fenomenalna (nawet jeśli nie będzie czerwonej okrasy), przydałoby się jednak więcej wilgoci tak aby cały las zazieleniał i zakwiecił. Tak więc pożegnałem się z kwietniem a kolejne buszowanko już będzie majowe i to majowe w pełnym tego słowa znaczeniu (coś mi się tak przypomina, że w ubiegłym sezonie zatańczyłem kozaka już 5-go). Tak więc do majówki.
#521 · 2025.4.27 14:39
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Zasmucił mnie widok kikutów po napastniczkach, tak więc odpuściłem dalsze ich poszukiwania. Natomiast pełną energię przelałem na chłonięcie bagiennych i przybagiennych cudów wiosennej natury. To jest szok, zawartość zieleni w zieleni przekracza wszelkie dopuszczalne normy. Pośród jaskrawozielonych koron grądów grabowych nieziemski wrzask wszelkiego skrzydlatego stworzenia a pośród ściółki wszystko co żywe pragnie zakwitnąć zanim wykształcą się w pełni grabowe liście i na długie miesiące nastanie charakterystyczny dla grabin półmrok. Pomimo, że anemony już w większości przekwitły, ściółka cały czas utrzymuje tonację białego kwiecia. Biel konwalii, kokoryczki i gwiazdnicy miejscami jest przełamywany żółcią jaskrów i fioletem dąbrówki i to wszystko na tle nasyconej do granicy możliwości zieleni. Niestety nie we wszystkich partiach lasu jest tak słodko. Pomimo, że brzeziny też zachwycają zielenią, niestety pośród nich dają radę już tylko gwiazdnice a w partiach iglastych tylko na jagodowym kwieciu można oko zawiesić, no i ostatecznie na mszakach, bo też potrafią zadziwić. Z grzybów tylko jedno stanowisko nano czernidłaczków błyszczących ale za to nieziemskie stanowisko pośród gąszczu szczawika zajęczego. Zaczęły się najpiękniejsze dni, najpiękniejsze widoki, do pełni szczęścia brakuje już tylko złamania powyższych widoków odrobiną czerwieni. Wszystko wskazuje na to, że majówka będzie fenomenalna (nawet jeśli nie będzie czerwonej okrasy), przydałoby się jednak więcej wilgoci tak aby cały las zazieleniał i zakwiecił. Tak więc pożegnałem się z kwietniem a kolejne buszowanko już będzie majowe i to majowe w pełnym tego słowa znaczeniu (coś mi się tak przypomina, że w ubiegłym sezonie zatańczyłem kozaka już 5-go). Tak więc do majówki.
-
KazanSky#522🍄 · wszystko chce żyć ✍
27.4 14:41KazanSky#522🍄 · wszytko chce rosnąć ✍
27.4 14:42KazanSky#522🍄 · wszystko chce wilgoci ✍
27.4 14:44KazanSky#522🍄 · jest armia osesków tzn że jest potencjał ✍
27.4 14:45KazanSky#522🍄 · jagodowe kwiecie bezcenne ✍
27.4 14:46KazanSky#522🍄 · kokoryczkowe kwiecie bezcenne ✍
27.4 14:47KazanSky#522🍄 · konwalijowe kwiecie bezcenne ✍
27.4 14:48KazanSky#522🍄 · mszane kwiecie bezcenne ✍
27.4 14:49KazanSky#522🍄 · mchy potrafią i bez kwiecia przykuć uwagę ✍
27.4 14:50KazanSky#522🍄 · kwiecia gwiazdnicy niczym gwiazd na niebie ✍
27.4 14:51KazanSky#522🍄 · pomimo, że już po Wielkanocy, jaja w lesie cały czas w modzie ✍
27.4 14:53KazanSky#522🍄 · chwilo trwaj ✍
27.4 14:54KazanSky#522🍄 · maju się maj ✍
27.4 14:54KazanSky#522🍄 · kwiecie się kwieć ✍
27.4 14:56- Tomek G#1098🍄 · Przyroda faktycznie miesiąc do przodu już nawet kasztany zaczynają kwitnąć. Szkoda tylko że z grzybami póki co kiepsko. Potrzebny jest deszcz. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍27.4 15:02
- Gucio#319🍄 · Jak zwykle piękne zdjęcia choć w Twoich miejscówkach też jak na razie mało grzybów. Wegetacja roślin w tym roku jest na podobnym poziomie co w zeszłym tylko nadal trochę brakuje deszczu przynajmniej na Mazowszu.. Życzę kolejnego bardziej udanego spaceru po lesie i choć parę ślicznych koźlarzy czerwonych w koszyku które często w sezonie okraszają Twoj relacjez leśnych wędrówek. ✍27.4 16:01
- whispi#224🍄 · Czekam z utęsknieniem na czerwony kolor 😁 ✍27.4 16:47
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. grodziski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(0/h) Zauważone grzyby: pieczarki, pomarańczowiec, żagiew zimowa, wrośniak różnobarwny. niszczyk.
... szerzej o tym grzybobraniu ... W weekend miałem pojechać choć jednego dnia gdzieś trochę dalej na grzyby ale z racji tego że jak na razie z grzybów rurkowych znajdują się tylko pojedyncze okazy i to w miejscach gdzie częściej występowały większe opady deszczu więc postanowiłem pojechać w pobliskie znane mi lasy. W tych okolicach w miejscach zacienionych i też na dróżkach leśnych dość wilgotno ale gdzie częściej operuje słońce już dość sucho. Po cichu liczyłem choć na zrobienie fotografii jakimś grzybom wiosennym a jak by się trafił choć koźlarz babka to już było cudownie. Niestety w laskaach osinowych pusto i to samo w sadzie rosnacym w lesie. W sadzie kasztanowe były tylko zgniłe jabłka z zeszłego sezonu. Żeby nie wracać nawet bez fotografii to udałem się w miejsce gdzie można znaleźć żagiew zimowa a i inne nadrzewne. Później już tylko przeszłe po rowach ale tylko spotkałem pieczarki w różnym stopniu rozwoju. W Ojrzanowie na grzyby rurkowe jeszcze trzeba trochę poczekać tak jak i w sporej części kraju. W najbliższych dniach trochę opadów deszczu
#318 · 2025.4.27 14:22
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... W weekend miałem pojechać choć jednego dnia gdzieś trochę dalej na grzyby ale z racji tego że jak na razie z grzybów rurkowych znajdują się tylko pojedyncze okazy i to w miejscach gdzie częściej występowały większe opady deszczu więc postanowiłem pojechać w pobliskie znane mi lasy. W tych okolicach w miejscach zacienionych i też na dróżkach leśnych dość wilgotno ale gdzie częściej operuje słońce już dość sucho. Po cichu liczyłem choć na zrobienie fotografii jakimś grzybom wiosennym a jak by się trafił choć koźlarz babka to już było cudownie. Niestety w laskaach osinowych pusto i to samo w sadzie rosnacym w lesie. W sadzie kasztanowe były tylko zgniłe jabłka z zeszłego sezonu. Żeby nie wracać nawet bez fotografii to udałem się w miejsce gdzie można znaleźć żagiew zimowa a i inne nadrzewne. Później już tylko przeszłe po rowach ale tylko spotkałem pieczarki w różnym stopniu rozwoju. W Ojrzanowie na grzyby rurkowe jeszcze trzeba trochę poczekać tak jak i w sporej części kraju. W najbliższych dniach trochę opadów deszczu
-
Gucio#319🍄 · Pieczarki. ✍
27.4 14:24Gucio#319🍄 · Pieczarka. ✍
27.4 14:25Gucio#319🍄 · Pieczarki. ✍
27.4 14:25Gucio#319🍄 · Pomarańczowiec. ✍
27.4 14:26Gucio#319🍄 · Żagiew zimowa. ✍
27.4 14:27- Tomek G#1098🍄 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a na grzyby trzeba poczekać. Jeszcze sporo deszczu potrzebne żeby grzyby ruszyły. Kolejne opady możliwe w majówkę. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍27.4 14:29
Gucio#319🍄 · Dzięcioł. Zdjecie zrobione z dosc daleka wiec może nie aż tak widoczne. ✍
27.4 14:32Gucio#319🍄 · Żagiew zimowa ✍
27.4 14:34- Zapaleniec S-c#353🍄 · Pieczarki też Ok. ✍27.4 16:01
Gucio#319🍄 · I taki jeszcze grzyb nadrzewny. ✍
27.4 16:02- Duet#168🍄 · Przebieżka zaliczona, fotki są i czego chcieć więcej ? No rurkowca, ale i na nie przyjdzie czas 😁 ✍27.4 16:19
- whispi#224🍄 · Pieczarki dobrze wróżą 🙂 u nas to zawsze znak by dać nura w las 🙂 ✍27.4 16:48
- niszczu#347🍄 · Jeszcze wcześnie Guciu. A i w tej okolicy raczej sucho. I tak dobrze, że choć pieczarki trafiłeś. Gratulacje. ✍27.4 17:19
- marioo455#156🍄 · Grzyby podsuszone, ale dobrze że są, pozytywnie spędzony dzień, pozdrawiam ✍27.4 19:15
- Anddy#64🍄 · Guciu, drzewa muszą naprodukować papu dla grzybków, a dopiero same wystartowały. Będą grzyby, spokojna głowa. Pozdrawiam! ✍27.4 19:37
- PUCEK#162🍄 · Fajnie spędzony dzień, a grzybki już niedługo będą cieszyć nasze oczy. Pozdrawiam ✍27.4 20:38
- Rufi 80#159🍄 · Pieczarki dziko rosnące są najsmaczniejsze 👍 ✍27.4 21:00
- AŻet#240🍄 · Fajny spacerek, pieczarki i inne wypatrzone👍, sporo deszczu trzeba, aby rurkowce wystartowały... ✍29.4 15:03
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. Warszawa
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(15/h) Wahałem się dzisiaj czy i gdzie jechać. Nie chciało mi się rano wstawać, więc dalsza wycieczka odpadła i ostatecznie postanowiłem sprawdzić na moich najlepszych rewirach czy sezon na smardzowate rzeczywiście się skończył oraz czy pozostawione przeze mnie smardze zostały wyzbierane. Nie dawały mi również spokoju te pojedyncze smardze znalezione we wtorek. Najpierw więc sprawdziłem znane mi stanowiska smardzów. Niestety potwierdzam, że to już koniec. Żadnych świeżych smardzów nie dostrzegłem. Ale pozytyw jest taki, że te które rosły w większości nie zniknęły, nikt ich nie zebrał i spokojnie dochodzą swych dni. Niektóre stożkowate trzymają się jeszcze nieźle. Za to po półwolnych zostały już tylko ślady. Na stanowisku, gdzie oznaczałem sobie wypatrzone smardze, dostrzegłem kolejne 3 owocniki,
... szerzej o tym grzybobraniu ... których nie widziałem wcześniej. Dobrze się ukrywają, a oko jest zawodne. Potem poszedłem w rejon, gdzie we wtorek rosły pojedyncze smardze. Nie chciało mi się wierzyć, że rosły tam same. I rzeczywiście gdy metodą ringową Kaletnika zacząłem przeczesywać kawałek pomiędzy dwoma pojedynczymi smardzami oddalonymi o kilkadziesiąt kroków, okazało się że jednak rośnie ich tam więcej, porozrzucanych po jednym lub dwa owocniki i dobrze pochowanych wśród roślinek i pokrzyw. W końcu znalazłem też gniazdo ok. 10 sztuk w zarośniętej kępce krzaków i połamanych gałęzi. W sumie w tym miejscu wypatrzyłem 21 owocników w okręgu o średnicy ok 30 m. Mam więc kolejne stanowisko smardzów stożkowatych do sprawdzania w przyszłym sezonie i cieszę się, że się skusiłem na dzisiejszy wypad. Tym razem z pewnością już ostatni. 😆 Pozdrowionka dla Wszystkich.
Ps. Na zdjęciach trochę smardzów w co lepszym stanie. Część już tu gościła, tylko w młodszej odsłonie, część nowa. Liczba na osobogodzinę orientacyjna i dotycząca nowych owocników.
#347 · 2025.4.27 13:53
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... których nie widziałem wcześniej. Dobrze się ukrywają, a oko jest zawodne. Potem poszedłem w rejon, gdzie we wtorek rosły pojedyncze smardze. Nie chciało mi się wierzyć, że rosły tam same. I rzeczywiście gdy metodą ringową Kaletnika zacząłem przeczesywać kawałek pomiędzy dwoma pojedynczymi smardzami oddalonymi o kilkadziesiąt kroków, okazało się że jednak rośnie ich tam więcej, porozrzucanych po jednym lub dwa owocniki i dobrze pochowanych wśród roślinek i pokrzyw. W końcu znalazłem też gniazdo ok. 10 sztuk w zarośniętej kępce krzaków i połamanych gałęzi. W sumie w tym miejscu wypatrzyłem 21 owocników w okręgu o średnicy ok 30 m. Mam więc kolejne stanowisko smardzów stożkowatych do sprawdzania w przyszłym sezonie i cieszę się, że się skusiłem na dzisiejszy wypad. Tym razem z pewnością już ostatni. 😆 Pozdrowionka dla Wszystkich.
Ps. Na zdjęciach trochę smardzów w co lepszym stanie. Część już tu gościła, tylko w młodszej odsłonie, część nowa. Liczba na osobogodzinę orientacyjna i dotycząca nowych owocników.
-
niszczu#347🍄 · A tu poglądowo jak smardze stożkowate stają się wyniosłymi. 😜 ✍
27.4 13:57- TomKann#156🍄 · Całkiem nieźle się prezentują, a w tych liściach to czasami bardzo trudno je wypatrzeć. ✍27.4 15:07
- Gucio#319🍄 · Gratuluje. Znowu bogactwo ładnych smardzowatych. W jednych miejscówkach może i się kończą ale tak jak jest z innymi grzybami są wcześniejsze i późniejsze miejsca na nie. Życzę powodzenia w kolejnych wyprawach do lasu także za smardzami. Może w innych powiatach czy na Mazowszu czy w świętokrzyskim może będą trochę później i też dorodne jak i te. ✍27.4 16:21
- Manowa#133🍄 · Gratulacje. Rzeczywiście smardze na Mazowszu bez wątpienia kończą się. Wracając dzisiaj ze świętokrzyskiego zahaczyłem dzisiaj o odkrytą tydzień temu miejscówkę na smardze jadalne. Od poniedziałku nic nowego tam juz nie wyrosło.
Pozdrawiam ✍27.4 19:12 - Anddy#64🍄 · Bracie Niszczu, jak zwykle naciąłeś do ostatka. Teraz czekam na znak, że start rurkowych. Można śledzić pogodę, będę to robił, ale to zawsze trochę loteria. Ale jak Ty napiszesz... Pozdrawiam serdecznie! ✍27.4 19:52
- PUCEK#162🍄 · Szkoda, że to już końcówka, ale i tak ładnie nazbierałeś w tym sezonie. Pozdrawiam ✍27.4 20:41
- niszczu#347🍄 · Bardzo dziękuję za miłe komentarze. Rzeczywiście sezon na smardzowate, mimo niemiłych początków z wyciętymi miejscówkami na smardzówki i mimo skąpych opadów deszczu, okazał się dla mnie nadspodziewanie udany. Nadwiślańskie wilgotne łęgi dały radę. Udało się zlokalizować kilka nowych stanowisk smardzów stożkowatych, co dobrze rokuje na kolejne lata. Za to w przyszłym roku prawdopodobnie będę musiał rozejrzeć się za nowymi miejscami na naparstniczki.
Bracie Anddy, widzę, że pokładasz we mnie zbyt dużą wiarę. Nie jestem specem od tych najwcześniejszych owocników danego gatunku. Nie mam dość cierpliwości i wytrwałości, by szukać igieł w stogu siana. Najszybciej wieści, że coś się rusza spodziewam się od Arcykapłanki Madziul. Na wieści ode mnie trzeba będzie pewnie poczekać do czerwca gdy, o ile opady pozwolą, wystartują (mam nadzieję) usiatki na moich miejscówkach. Pozdrawiam serdecznie. ✍28.4 10:00 - AŻet#240🍄 · Mimo, że końcówka, nadal czarują👍 ✍29.4 14:59
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. piaseczyński
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(15/h) Popołudniem, korzystając z wizyty u teściów, na szybko obleciałem jeszcze 2 sady i 2 laski topolowe w okolicach Tarczyna. O ile w Warszawie w kwietniu opadów trochę było, choć w umiarkowanych ilościach, to w tych okolicach padało zupełnie mało. Mimo to, kilku przedstawicieli rodziny smardzowatych udało się znaleźć, choć to mały ułamek tego, co rosło w tych miejscach w zeszłym roku. Najwięcej grzybów wypatrzyłem w starym sadzie, gdzie w lany poniedziałek zostawiłem 10 maluszków stożkowatych. Smardze podrosły, ale stosunkowo niewiele. Najwyraźniej brakuje im wilgoci do wzrostu. Nowych owocników nie znalazłem, za to w innym sadzie trafił się nadgryziony zębem czasu pojedynczy smardz jadalny. W laskach topolowych kilka trucheł smardzówek i całkiem ładny smardzyk, chyba też stożkowaty.
Ciekawe, że wszystkie dzisiaj znalezione w tej okolicy smardze stożkowate nie zciemniały. Czyżby to była dodatkowa oznaka niedostatku wilgoci?
#346 · 2025.4.26 20:37
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
niszczu#347🍄 · Jadalny trup ✍
26.4 20:40- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję. Gdzie by się nie ruszył wszędzie smardze. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam ✍26.4 20:49
- Manowa#133🍄 · Gratulacje. Sporo tych smardzów dzisiaj wytropiłeś. Jutro pierwszy raz w tym roku mam możliwość cały dzień poświęcić na poszukiwania grzybów. Po południu wpadnę na moją miejscówkę smardzową sprawdzić czy coś jeszcze urosło. Ale raniutko lecę eksplorować moje ukochane świętokrzyskie lasy. Może jakiś ceglaś się trafi. Po prostu już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam ✍26.4 20:58
- bosman#456🍄 · No pięknie 👏 ✍27.4 07:16
- Rav_#89🍄 · Faktycznie jakby jadalnymi chciały być 😄 jak na aurę i tak ładny zbiór ✍27.4 11:39
- Gucio#319🍄 · Na bogato z ładnymi smardzami, gdzie nie pojedziesz tam na nie trafiasz. Dobrze że znasz takie miejscówki bo w tym roku po terenach zielonych ciężko było o nie a i nie wszędzie rosną także po lasach osinowych czy sadach. Gratuluje. ✍27.4 16:16
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. Warszawa
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(15/h) Ostatni (lub przedostatni, jeśli jutro mnie jeszcze poniesie) wypad na smardze w tym sezonie. Dzisiaj rano postanowiłem poeksplorować nowe dla mnie odcinki nadwiślańskich łęgów, choć deficyt opadów raczej nie zachęca do poszukiwania nowych miejscówek, bo nie wiadomo czy jest pusto bo sucho, czy pusto bo nie ma grzybni. Mimo to wyszło nawet nieźle, bo w jednym miejscu udało się namierzyć stanowisko 20 smardzów stożkowatych, a niedaleko stanowisko kilku smardzów półwolnych, w innym zaś miejscu stanowisko 9 smardzów stożkowatych. Może nie jakieś duże ilości, ale każde nowe stanowisko smardzów zawsze cieszy. Niestety smardze stożkowate w wieku zaawansowanym, część w stanie zejściowym, a półwolne w stanie agonalnym. Tym samym wydaje się, że to koniec sezonu na nadwiślańskie smardzowate.
#345 · 2025.4.26 20:37
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
niszczu#347🍄 · Półwolne trupy ✍
26.4 20:39- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy smardzowatych. Codziennie spore zbiory. Oby tak jak najdłużej. Pozdrawiam ✍26.4 20:48
- Rav_#89🍄 · Czekam na dzisiejsze doniesienie 😜 ✍27.4 11:39
- niszczu#347🍄 · No dobra - masz mnie. 😜 ✍27.4 13:54
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. legionowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tunie z grzybobrania → pominięte na mapie
sob 26.kwi
Noniek (bez logowania)pow. legionowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(25/h) Są! Moje pierwsze w życiu! Dotąd z terenu znałam wyłącznie smardze stożkowate (i może wyniosłe), a dzisiaj nowość. Tylko pewności nie mam co to, może mi ktoś potwierdzić? To smardz półwolny? Bo chyba nie naparstniczka? Było tego 5 sztuk, tylko te dwa ładne, bo z pozostałych zostały jakieś smutne resztki, ślimaki im główki zżarły. Na razie z wiosennych tylko obserwacje, oprócz tego co na zdjęciach były jeszcze pierwsze maślanki, natomiast zbiór wciąż raczej zimowy, garść boczniaków i garstka uszaków.
#54 · 2025.4.25 18:19
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Pogoda sprzyja i coś zaczyna się dziać. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍25.4 18:25
- RoStrze#164🍄 · Gratulacje co by to nie było 😀 Nie jestem znawcą półwolnych- na pierwszym zdjęciu być może to właśnie ten grzyb, a ten z drugiego widzi mi się na naparstniczkę. Pozdrowienia. ✍25.4 19:51
- Rav_#89🍄 · Wydaje mi się że półwolne ale trzeba by było przekroić na pół dla pewności. No i gratki, nowy gatunek smardzowatych zawsze cieszy 😃 ✍25.4 20:04
- Madziul#262🍄 · Smardz półwolny na pierwszym i naparstniczka czeska na drugim. Gratki! 🙂 ✍25.4 20:07
- seBapiwko#256🍄 · Tak jak napisał RoStrze, młody półwolny i leciwa czeszka 😁. ✍25.4 20:10
- Rufi 80#159🍄 · Zajefajnie 💪 ✍25.4 20:21
- AŻet#240🍄 · Nowe odkrycia szczegółnie cieszą👍 ✍25.4 22:01
- Tineola_Libraria#55🍄 · No właśnie to powinien być ten sam gatunek, rosną w jednym miejscu, w dodatku w takim, gdzie nigdy wcześniej nie widziałam, więc nowe stanowisko, skąd by od razu jednocześnie dwa gatunki się pojawiły? ✍26.4 00:41
- Madziul#262🍄 · Tineola_Libraria nie ma w tym nic dziwnego, że rosną na tym samym stanowisku.
U mnie też półwolne rosną koło czesze a w innym miejscu oba gatunki naparstniczek. ✍26.4 08:42 - seBapiwko#256🍄 · Daj półwolnemu podrosnąć i potem obu zrób sekcję zwłok 👹. Tzn. przetnij wzdłuż razem z kapeluszem i zobaczysz różnice w budowie kapelusza, i włókniste wypełnienie trzonu smardzówki, gdzie trzon smardza jest po prostu pusty.
Z zewnątrz też są widoczne różnice, ale bardziej subtelne, które z czasem też będziesz rozpoznawać 😉. ✍26.4 12:39 - Gucio#319🍄 · Ważne że te grzyby były wolne a czy czeszka czy smardz to kwestia drugoplanowa. Dobrze że spacer po lesie zakończony sukcesem. Gratuluje. ✍26.4 14:53
- +dopisek (po zalogowaniu)
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Pogoda sprzyja i coś zaczyna się dziać. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍
pow. Warszawa
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(1/h) Zdumiałem ze zdziwienia. Czernidłak kołpakowaty? O tej porze roku?
#51 · 2025.4.25 17:54
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
- Madziul#262🍄 · On. Się pospieszył 🙂 ✍25.4 17:58
- Tomek G#1098🍄 · Odpowiednie warunki miał i wyrusł. Pozdrawiam ✍25.4 18:28
- Rufi 80#159🍄 · Jak malowany, szybko wyskoczył ✍25.4 20:18
- Gucio#319🍄 · Czernidłak kołpakowaty zwykle występuje od kwietnia więc to nie dziwne że teraz się pokazał jeśli okres wegetacyjny w tym roku dość wcześnie się zaczął i zima nie trwała zbyt długo. Po cieplejszych dniach i opadach, burzach w miejscach wilgotnych te grzyby mogły się pokazać dość wcześnie. Juz teraz można znaleźć pierwsze grzyby rurkowe żółciaki siarkowe czy gesnice.. Gratuluje znalezienia ładnego czernidłaka. Ja je tylko podziwiam bo wolę inne grzyby dla mnie bardziej wartościowe. ✍26.4 07:11
- niszczu#347🍄 · Dzisiaj 3 nad Wisłą widziałem. ✍26.4 18:50
- +dopisek (po zalogowaniu)
- Madziul#262🍄 · On. Się pospieszył 🙂 ✍
pow. otwocki
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(210/h) Wczoraj jeździłam, jeździłam, aż je wyjeździłam!
Dwa miejsca wysypane korą na prywatnych terenach. Smardze, smardzusie, smardzyki! 😍
Dziś nadszedł czas zdjęć i zbioru, bo inaczej by się po prostu zmarnowały.
Od malusich do wyrośniętych owocników. Tyyyyyle 'morelkowego' szczęścia za jednym zamachem nie trafiłam nigdy! 😁
Dwa miejsca wysypane korą na prywatnych terenach. Smardze, smardzusie, smardzyki! 😍
Dziś nadszedł czas zdjęć i zbioru, bo inaczej by się po prostu zmarnowały.
Od malusich do wyrośniętych owocników. Tyyyyyle 'morelkowego' szczęścia za jednym zamachem nie trafiłam nigdy! 😁
#257 · 2025.4.24 20:38
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
Madziul#262🍄 · Trojaczki a właściwie pięcioraczki 🙂 ✍
24.4 20:41Madziul#262🍄 · Bliźniaki 🙂 ✍
24.4 20:42Madziul#262🍄 · 🙂 ✍
24.4 20:42- bosman#456🍄 · Wow 😲.💪👏 ✍24.4 21:00
- Zapaleniec S-c#353🍄 · Takim zbiorem pozytywnie pozamiatałaś temat smardzów na portalu w tym sezonie super zbiór. Gratuluje! ✍24.4 21:03
- Duet#168🍄 · Delicje 😍. Gratuluję wytrwałości w poszukiwaniu trufli👍👍👍 ✍24.4 21:16
- RoStrze#164🍄 · Największy zbiór Smardzów jaki widziałem 🤩 Wyjeździłaś jak 1 miejsce w Formule 😀 Urocze zdjęcie kosza 🙂 Gratulacje 🙂 ✍24.4 21:54
- Dodzia 8#215🍄 · To się nazywa mieć nosa😛!!! Do tego cierpliwość i wytrwałość i... Pełnia szczęścia! 🥰 ✍24.4 22:23
- TomKann#156🍄 · Liczba zebranych smardzów robi wrażenie. ✍25.4 05:44
- Rufi 80#159🍄 · Smakowity kosz 👍 ✍25.4 06:05
- fungi#12🍄 · 😍😍😍
Uwielbiam jak wrzucasz zdjęcia, to zawsze są koszyki marzeń!
A teraz pytanie, co robisz z tymi smardzami ? Słyszysz, marynujesz czy coś jeszcze ?
Pozdrawiam 😊 ✍25.4 07:44 - skrzypcz#28🍄 · Wow! Rewelacja. Gratuluję! ✍25.4 08:50
- Gucio#319🍄 · Solidny, imponujący zbiór ładnych smardzy.. Już powoli pokazują się i grzyby rurkowe sezonu letniojesiennegoo, i także żółciaki siarkowe czy gęśnice wiosenne oczywiście tam gdzie wcześniej było więcej opadów deszczu. Życzę powodzenia w kolejnych wyprawach do lasu może i za takimi grzybami. ✍25.4 11:59
- AŻet#240🍄 · Pięknie i obficie👍 ✍25.4 17:44
- Madziul#262🍄 · Dzięki za miłe dopiski 🙂
Fungi, głównie suszę a potem używam w kuchni i rozdaję. Z tego zbioru, część świeżych dałam koleżance na spróbowanie 🙂 ✍25.4 17:59 - Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy smardzy. Spory zbiór. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍25.4 18:29
- Renatella#10🍄 · Piękne! ✍25.4 22:19
- niszczu#347🍄 · O tak, smardze korowe (parastożkowate) potrafią sypnąć jak dobra kora i dobrze podlana. Świetny zbiór. Gratulacje 👍 ✍26.4 18:50
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. przasnyski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(10/h) Przydomowy sad, pośród roślinności zielnej, 12 owocników smardza jadalnego. Stanowisko trwa już ponad 10 lat w tym roku owocniki małe bo bardzo sucho.
#378 · 2025.4.23 18:57
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
- Zapaleniec S-c#353🍄 · Taki sad to szczęście! ✍23.4 20:00
- Rufi 80#159🍄 · Będą na rozsiew i lepsze czasy 👍 ✍23.4 20:46
- Dodzia 8#215🍄 · Takie cudeńka w ogrodzie konecka bym podlewała 😋😝😘 ✍24.4 17:05
- roto1#378🍄 · Niestety ogród nie jest mój, kolega się cieszy. ✍24.4 17:45
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję. Oby co roku było ich coraz więcej. Pozdrawiam ✍25.4 18:36
- +dopisek (po zalogowaniu)
- Zapaleniec S-c#353🍄 · Taki sad to szczęście! ✍
pow. Warszawa
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(60/h) Sezon na smardzowate powolutku zmierza ku końcowi. Łęgi zaczynają coraz obficiej zarastać i kończy się okienko kiedy chodzi się po nich wygodnie, a smardze w miarę łatwo się wypatruje. Staram się więc korzystać póki jeszcze można, także z tego, że córki mają ferie świąteczne i nie muszę ich wozić do szkoły. Dzisiaj rano przed pracą przez godzinkę skontrolowałem nadwiślańskie miejscówki, w których znajdowałem/zbierałem smardze w ostatnich dniach. Chciałem sprawdzić czy deszcz z sobotniej nocy przyniósł jakieś ożywienie. Wyszło całkiem nieźle, bo przez około godzinę udało się znaleźć jakieś 45 "nowych" smardzów stożkowatych i z 15 smardzów półwolnych. Najważniejsze, że pokazały się świeże smardze, więc można mieć nadzieję, że jeszcze parę dni sezon pociągnie.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Zacząłem od pójścia na stanowisko, gdzie w piątek zostawiłem 30 smardzów. Na dojściu znalazłem 3 pojedyncze smardze stożkowate rosnące w losowych, przypadkowych miejscach. Mimo prób wypatrywania, nie udało mi się znaleźć ich braci, więc ciężko powiedzieć czy te miejsca mają jakiś potencjał na bardziej wilgotny sezon.
Samo stanowisko jest dość dobrze ukryte w krzakach i smardze grzecznie na mnie czekały. Kilka starszych troszkę przyschło, ale większość nieźle się trzyma. Okazało się, że kilka sztuk przegapiłem w piątek (te które już widziałem w piątek sobie oznaczyłem, więc wiem, które były nowe), pojawiło się też kilka świeżych owocników - stan na miejscówce powiększył się więc o ok. 10 sztuk. Miejscówka coraz bardziej zarasta, więc te smardze raczej są już bezpieczne i będą się mogły w spokoju rozsiać.
Potem przejechałem w inne miejsce i zajrzałem na miejscówkę gdzie w czwartek miałem najlepszy zbiór. Nie wiem jak ja szukałem tam w sobotę (kiedy pisałem, że nic nowego nie wyrosło), ale dzisiaj udało mi się tam znaleźć 25 smardzów stożkowatych. Wszystkie raczej świeże, ale niekoniecznie małe. Być może w sobotę były jeszcze niewielkich rozmiarów albo pochowane w trawach czy liściach i dlatego ich nie widziałem. W każdym razie wydaje mi się, że smardze rosną bardzo szybko, szczególnie w obecnych temperaturach i mając dostatek wilgoci. A rekordzistami w tym względzie są chyba smardze półwolne, o czym przekonałem się naocznie gdy skontrolowałem ich dwa stanowiska z soboty. Te, które widziałem w sobotę wszystkie były już zasuszone. Z kolei w miejscu, gdzie w sobotę rósł jeden, pojedynczy smardz półwolny, dzisiaj rosło kilkanaście sztuk i to wcale nie jakiś maluchów.
Na koniec, wracając już do samochodu, odkryłem nowe stanowisko smardzów stożkowatych. Choć ciężko tu mówić o odkryciu, bo kilka sztuk i to dość wyrośniętych rosło po prostu tuż przy alejce spacerowej. Przechodząc obok nie mogłem ich nie zauważyć. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanych spacerów.
#344 · 2025.4.22 10:25
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... Zacząłem od pójścia na stanowisko, gdzie w piątek zostawiłem 30 smardzów. Na dojściu znalazłem 3 pojedyncze smardze stożkowate rosnące w losowych, przypadkowych miejscach. Mimo prób wypatrywania, nie udało mi się znaleźć ich braci, więc ciężko powiedzieć czy te miejsca mają jakiś potencjał na bardziej wilgotny sezon.
Samo stanowisko jest dość dobrze ukryte w krzakach i smardze grzecznie na mnie czekały. Kilka starszych troszkę przyschło, ale większość nieźle się trzyma. Okazało się, że kilka sztuk przegapiłem w piątek (te które już widziałem w piątek sobie oznaczyłem, więc wiem, które były nowe), pojawiło się też kilka świeżych owocników - stan na miejscówce powiększył się więc o ok. 10 sztuk. Miejscówka coraz bardziej zarasta, więc te smardze raczej są już bezpieczne i będą się mogły w spokoju rozsiać.
Potem przejechałem w inne miejsce i zajrzałem na miejscówkę gdzie w czwartek miałem najlepszy zbiór. Nie wiem jak ja szukałem tam w sobotę (kiedy pisałem, że nic nowego nie wyrosło), ale dzisiaj udało mi się tam znaleźć 25 smardzów stożkowatych. Wszystkie raczej świeże, ale niekoniecznie małe. Być może w sobotę były jeszcze niewielkich rozmiarów albo pochowane w trawach czy liściach i dlatego ich nie widziałem. W każdym razie wydaje mi się, że smardze rosną bardzo szybko, szczególnie w obecnych temperaturach i mając dostatek wilgoci. A rekordzistami w tym względzie są chyba smardze półwolne, o czym przekonałem się naocznie gdy skontrolowałem ich dwa stanowiska z soboty. Te, które widziałem w sobotę wszystkie były już zasuszone. Z kolei w miejscu, gdzie w sobotę rósł jeden, pojedynczy smardz półwolny, dzisiaj rosło kilkanaście sztuk i to wcale nie jakiś maluchów.
Na koniec, wracając już do samochodu, odkryłem nowe stanowisko smardzów stożkowatych. Choć ciężko tu mówić o odkryciu, bo kilka sztuk i to dość wyrośniętych rosło po prostu tuż przy alejce spacerowej. Przechodząc obok nie mogłem ich nie zauważyć. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanych spacerów.
-
niszczu#347🍄 · zachodzę w głowę jak to możliwe, że tych smardzów stożkowatych (i tych ze zdjęcia głównego) w sobotę nie widziałem... A może ich wtedy jeszcze nie było...? ✍
22.4 10:27niszczu#347🍄 · te przegapiłem w piątek, a 3 sztuki rosły zupełnie pojedynczo w innych miejscach ✍
22.4 10:27niszczu#347🍄 · te rosły przy samej alejce, nie dało się ich nie zauważyć ✍
22.4 10:27- Rufi 80#159🍄 · Widać szybko rosną po deszczach. U mnie też popadało więc trzeba się wybrać, pozdrawiam 😀 ✍22.4 13:03
niszczu#347🍄 · Sobotnie smardze półwolne dzisiaj w takim stanie... Niesamowicie szybko marnieją. ✍
22.4 14:16- Rav_#89🍄 · Piękne 🤩Zdecydowanie opady przedłużyły ich żywot, niektóre podsuszone ale większość wygląda świeżo. Przy takich temperaturach potrafią wystrzelić. Dobrze widzę że półwolne są z topól? ✍22.4 14:22
- niszczu#347🍄 · Tak, półwolne rosną u mnie zaraz obok, a czasem razem ze stożkowatymi. Te same, albo takie same, topolowe, stanowiska. ✍22.4 14:30
- Renatella#10🍄 · Miszcz ✍22.4 16:00
- bosman#456🍄 · Super masz te miejsca 👍 ✍22.4 16:07
- Dodzia 8#215🍄 · Bogate stanowiska, gratuluję 🥰 ✍22.4 22:18
- AŻet#240🍄 · Pięknie dużo ich u Ciebie👍💪 ✍24.4 10:57
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy smardzowatych. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍25.4 18:44
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. pruszkowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(2/h) Witajcie 🙂 Po świątecznych wojażach w rodzinne strony zaraz po powrocie choć na dwie godziny odwiedziłem znane miejsca w Młochowie i Krakowianach. Smardze stożkowate nadal rosną, wciąż pojawiają się młode, natomiast naparstniczki zanikają. Spotkałem duże już kolonie maślanki wiązkowej, gdzieniegdzie czernidłaki błyszczące, piestrzenice w poznanym miejscu pięknie się rozrosły i dorosły do dużych rozmiarów. Udało mi się też zauważyć kustrzebki. Chodząc po zagajniku osikowym natknąłem się na gniazdo uwite przy drzewie z 12 jajami - sadzę, że to bażancie? Jak myślicie? Mam nadzieję, że Pani Ptak wróci do ich wysiadywania. Ciekawa koincydencja Wielkanocna 🙂 Nie malowałem kraszanek, a znalazłem 😁 Pięknie spędziliście pierwszy i drugi dzień świąt sądząc po wpisach 😊 Miłego krótszego tygodnia
i chyba trzeba się szykować na pierwsze rurkowce w najbliższy weekend?🤔 Pozdrawiam Siostrz i Brać Leśną 🙂
#163 · 2025.4.21 20:32
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
RoStrze#164🍄 · Smardze stożkowate na miejscówce odkrytej w ubiegłym roku - młode w ilości już 8 sztuk 🙂 ✍
21.4 20:36RoStrze#164🍄 · Piestrzenice kasztanowate wyrosłe wokół i na powalonych drzewach mają się bardzo dobrze. ✍
21.4 20:37RoStrze#164🍄 · Ta kolonia piestrzenic pewnie pojawi się też w przyszłym roku ✍
21.4 20:39RoStrze#164🍄 · Peziza, ale nie wiem dokładnie jaka ✍
21.4 20:39RoStrze#164🍄 · To chyba lekko już podsuszone czernidłaki błyszczące ✍
21.4 20:40RoStrze#164🍄 · I zwinka korzystająca z nagrzanego przez dzień kamienia 🙂 ✍
21.4 20:41- Rav_#89🍄 · Nawet nie wiedziałem że naparstniczki tak długo wytrzymują 😱 Pogoda tam gdzie wilgotno zdecydowanie sprzyja pierwszym krasnoborowikom i koźlarzom ✍22.4 00:06
K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋Piękne grzybki i jaja pani kury bażantowej👍 ✍
22.4 08:51- Rufi 80#159🍄 · Znalezisko trafione na Wielkanoc 👍 ✍22.4 11:21
- bosman#456🍄 · Ale jaj 😃i grzybki 💪 ✍22.4 16:08
- Dodzia 8#215🍄 · Piękne smardze🥰, a czernidłaki zwiastują pojawienie się pierwszych rurkowców 😍. ✍22.4 22:24
- Gucio#319🍄 · Gratuluje. W tych okolicach masz szczęście zawsze coś wynaleźć ale żeby jajka i smardze stożkowate to dopiero mistrzowskie znalezisko. Te jaja wyglądają jak kurze choć w tych okolicach nie brakuje bażantów czy kuropatwy i może to faktycznie któreś z tych ptaków. ✍22.4 23:35
- AŻet#240🍄 · Pięknie u Ciebie, grzybków coraz więcej (jaj też)👍 ✍24.4 11:13
- Tomek G#1098🍄 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny sprawdzone a i coraz więcej gatunków grzybów wypatrzone. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍25.4 18:45
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. sokołowski
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(0/h) Dyngusowe naparstniczki, czernidłaczki, twardnice i piestrzenice.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Zgodnie z sobotnią obietnicą, bladym świtem, jeszcze po rosie, wyruszyłem na dyngusowe smardzówkowanie. Widoki, które zastałem, skutecznie zaspokoiły naparstniczkową chuć. Jak co roku wysypało smardzówkami, co prawda tylko w jednej najbardziej mokrej miejscówce, ale ich ilość zrobiła robotę - kilkadziesiąt sztuk w najróżniejszym stadium i o najróżniejszym kształcie każdej naparstniczki z osobna jak i każdej fałdki z osobna. Piestrzenice kasztanowate porosły niczym kasztanowce olbrzymie, twardnice jeszcze dają radę, kolejne pokolenie czernidłaczków masowo. No i ta zieleń i kwiecie, rozkwitają gwiazdnice wielkokwiatowe, kokoryczki, szczawiki zajęcze i jaskry. Bardzo przyjemny i miły widok, zwłaszcza, iż kwiecie to kojarzy się z majem a i przy tym kwieciu z reguły znajduję pierwsze rurkowce. Tak że jeszcze tylko jeden kwietniowy weekend, a w kolejne już majówkowe trza będzie już powoli dreptać kozackimi ścieżkami. Dzisiejszą galerię dedykuję Tym, którzy nie mieli jeszcze okazji poflirtować ze smardzówkami. Pozdrawiam.
#520 · 2025.4.21 19:02
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Zgodnie z sobotnią obietnicą, bladym świtem, jeszcze po rosie, wyruszyłem na dyngusowe smardzówkowanie. Widoki, które zastałem, skutecznie zaspokoiły naparstniczkową chuć. Jak co roku wysypało smardzówkami, co prawda tylko w jednej najbardziej mokrej miejscówce, ale ich ilość zrobiła robotę - kilkadziesiąt sztuk w najróżniejszym stadium i o najróżniejszym kształcie każdej naparstniczki z osobna jak i każdej fałdki z osobna. Piestrzenice kasztanowate porosły niczym kasztanowce olbrzymie, twardnice jeszcze dają radę, kolejne pokolenie czernidłaczków masowo. No i ta zieleń i kwiecie, rozkwitają gwiazdnice wielkokwiatowe, kokoryczki, szczawiki zajęcze i jaskry. Bardzo przyjemny i miły widok, zwłaszcza, iż kwiecie to kojarzy się z majem a i przy tym kwieciu z reguły znajduję pierwsze rurkowce. Tak że jeszcze tylko jeden kwietniowy weekend, a w kolejne już majówkowe trza będzie już powoli dreptać kozackimi ścieżkami. Dzisiejszą galerię dedykuję Tym, którzy nie mieli jeszcze okazji poflirtować ze smardzówkami. Pozdrawiam.
-
KazanSky#522🍄 · Dzisiaj dla odmiany zaczyna od końca - tzn od ostatnich znajdek ✍
21.4 19:04KazanSky#522🍄 · twardnice jeszcze dają radę, i bardzo fajnie, bo w blasku słońca to bardzo fotogeniczne grzybki ✍
21.4 19:06KazanSky#522🍄 · niczym kasztanowiec olbrzymi ✍
21.4 19:07KazanSky#522🍄 · stare i nowe znajdki ✍
21.4 19:08KazanSky#522🍄 · no i clou dzisiejszego programu ✍
21.4 19:09KazanSky#522🍄 · może nie tysiące, jak w niektóre mokre wiosny ✍
21.4 19:10KazanSky#522🍄 · ale różnorodność kształtów i rozmiarów ✍
21.4 19:11KazanSky#522🍄 · zrobiło dobrą robotę ✍
21.4 19:13KazanSky#522🍄 · good job naparstniczki ✍
21.4 19:13KazanSky#522🍄 · ... ✍
21.4 19:14KazanSky#522🍄 · ... ✍
21.4 19:15- whispi#224🍄 · Cudne zdjęcia 🤩 cudne fałdki 🤩 kwintesencja wiosny 🙂 ✍21.4 19:16
KazanSky#522🍄 · jako postać drugoplanowa dla kwiecia ✍
21.4 19:19KazanSky#522🍄 · a i w samym kwieciu zaczyna się rewolucja, już wkrótce gwiazdnica ✍
21.4 19:21KazanSky#522🍄 · szczawiki, kokoryczki i jaskry zdominują leśne ścieżki (i właśnie na tą chwilę oczekuję z niecierpliwością) ✍
21.4 19:22K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋Magiczne móżdżki🕵️♂️, a fotki też ciekawe buszmenie 🌲🍄🌧️🍄🌲 ✍
22.4 08:54- Rufi 80#159🍄 · Foty wymiatają 💪 ✍22.4 11:21
- Dodzia 8#215🍄 · Naparstniczki czeskie urzekają mnie swoją urodą 😝 ✍22.4 22:29
- Gucio#319🍄 · Dorodne grzyby wiosenne. Gratuluje. Dziś zdaje się że wystąpiło trochę opadów w okolicach gdzie spacerujesz po lesie a przynajmniej tak wynikalo z radaru opadów deszczu. I dobrze, niech będzie coraz więcej różnych grzybów w Twoich miejscówkach. ✍22.4 23:25
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy naparstniczek i innych gatunków grzybów. Oby codziennie było coraz więcej. Pozdrawiam ✍25.4 18:46
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. piaseczyński
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(20/h) Dzisiaj uśmiechnęło się do mnie szczęście. Po południu wybraliśmy się na przejażdżkę rowerową. Wobraźcie sobie moje zdumienie (mało nie spadłem z roweru), gdy na trawniku przy jednej z ulic podpiaseczyńskiej miejscowości wypatrzyłem stadko ok 20 smardzów jadalnych rosnących pod topolą osiką. To pierwsze moje tegoroczne smardze jadalne, więc jestem wielce zadowolony, bo dzisiejszym znaleziskiem udało się skompletować cały kwartet polskich smardzowatych na ten sezon. Pozdrowionka dla Wszystkich.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Ps. Wracając od teściów zajechałem jeszcze do starego sadu leżącego nieopodal. Wcześniej w tym roku było tam bardzo sucho i zupełnie pusto. Tym razem jednak powiało lekkim optymizmem, bo choć wciąż jest relatywnie sucho, to udało się wypatrzeć około 10 malutkich, 1-2 cm, smardzów stożkowatych. Zobaczymy za kilka dni jak sytuacja się rozwinie, ale jest nadzieja. Zdjęcie maluszków w dopisku.
#343 · 2025.4.21 16:27
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]... szerzej o tym grzybobraniu ... Ps. Wracając od teściów zajechałem jeszcze do starego sadu leżącego nieopodal. Wcześniej w tym roku było tam bardzo sucho i zupełnie pusto. Tym razem jednak powiało lekkim optymizmem, bo choć wciąż jest relatywnie sucho, to udało się wypatrzeć około 10 malutkich, 1-2 cm, smardzów stożkowatych. Zobaczymy za kilka dni jak sytuacja się rozwinie, ale jest nadzieja. Zdjęcie maluszków w dopisku.
-
- Manowa#133🍄 · Witam. Ty też tempa nie zwalniasz, 2 smardzobrania jednego dnia i to świąteczne. Szacun. Gratulacje i pozdrawiam ✍21.4 16:39
- Anddy#64🍄 · Korzystając z lepszej pogody, czy też mając inne ważne powody, Magicy sobie urządzają smardzowe zawody! Madziul, RoStrze - wiadomo, Niszczu - przy okazji... A teraz Manowa pierwszych smardzów nazbierał i tak w nich zasmakował! ✍21.4 17:14
- whispi#224🍄 · Chłopaki z mazowieckiego już szaleją 😁 ✍21.4 18:02
- Rufi 80#159🍄 · Udana rowerowa wycieczka ✍21.4 18:23
- Gucio#319🍄 · Gratuluje. Dwa grzybobrania jednego dnia i to bardzo udane to niezły wyczyn. W powiecie piaseczyńskim w minionym sezonie było w zeszłym roku trochę mniej grzybów szczególnie tych sezonu letniojesiennego a takie teraz zbiory smardzy może to dobry prognostyk co do dalszej części okresu na różne grzyby także rurkowe. ✍21.4 18:40
niszczu#347🍄 · Maluszki z sadu. Oby dały radę podrosnąć zanim temperatury je wysuszą. ✍
21.4 20:02- Rav_#89🍄 · Mazowieckie smardzem stoi 😉 gratuluję kwartetu, nie lada wyczyn ✍22.4 00:09
K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋 nie ma to jak buszing na kole 😂, ale piękność ty mosz nosa nie od parady😂, pozdrowionka buszmenie ✍
22.4 09:05- Dodzia 8#215🍄 · Ja jeszcze czekam na smardze jadalne. W moim zaprzyjaźnionym ogrodzie jeszcze pusto. ✍23.4 12:32
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy smardzy. Nie ma to jak na spacerze lub wycieczce rowerowej wypatrzeć przy okazji grzyby. Pozdrawiam ✍25.4 18:49
- +dopisek (po zalogowaniu)
- Manowa#133🍄 · Witam. Ty też tempa nie zwalniasz, 2 smardzobrania jednego dnia i to świąteczne. Szacun. Gratulacje i pozdrawiam ✍
pow. piaseczyński
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(30/h) Dzisiaj jadąc do teściów wstąpiłem na krótko na miejscówkę na smardzowate do lasu z dużym udziałem topoli osiki. Odwiedzałem ją w marcu i na początku kwietnia w poszukiwaniu naparstniczek, ale było sucho i pusto, postawiłem więc na niej kreskę. Okazuje się, że niesłusznie. Dzisiaj na dwóch zeszłorocznych stanowiskach ponownie wypatrzyłem smardze stożkowate. Na jednym 9 szt świeżutkich smardzów, na drugim około 20 bardziej dojrzałych już owocników, ale w większości jeszcze w stanie fotogenicznym. Stanowiska dość dobrze ukryte w krzakach, więc smardze rosną sobie w spokoju dalej. Przy okazji wypatrzone również czernidłaki błyszczące i okazała piestrzenica kasztanowata.
#342 · 2025.4.21 16:22
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
niszczu#347🍄 · . ✍
21.4 16:42- Szon#35🍄 · Gratulacje dywersyfikacji gatunkowej i miejscówkowej! ✍21.4 17:11
- Rufi 80#159🍄 · Rosną i będą rosły 💪 ✍21.4 18:22
- Gucio#319🍄 · Gratuluje. Super, masz chyba dobrą teściowa co nawet przynosi Ci szczęście jak jedziesz do niej w odwiedziny. Imponujacy zbiór smardzowatych jak na te warunki panujące wiosną. Pierwszy rurkowiec w kraju już żnaleziony ale myślę że ten pierwszy jak nie na Mazowszu to w świętokrzyskim zostnie przez Ciebie upolowany, i tego Ci serdecznie życzę. ✍21.4 18:34
- niszczu#347🍄 · Bardzo dziękuję Guciu, ale tak szczerze, to nie rozumiem tego pędu do znalezienia pierwszego smardza, pierwszej kurki, czy pierwszego rurkowca. Przyjdzie pora na nie, to będę zbierał rurkowce, ale niekoniecznie zależy mi na braniu udziału w wyścigu, kto znajdzie pierwszego borowika. Z resztą nie wydaje mi się, żeby w tym roku pojawiły się tak wcześnie, jak w zeszłym. Może za jakiś czas wybiorę się na rekonesans po lasach świętokrzyskich, ale bardziej z nastawieniem na sprawdzenie czy i ile miejscówek wycięli, niż z celem znalezienia pierwszych rurkowców. ✍21.4 21:54
K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋 Mistrzu kosi na bogato, przepraszam Nistrzu, ale się chyba nie obrazisz 😂, piestrzenica cudo, 😍💪 ✍
22.4 09:12- Gucio#319🍄 · Ja też nie uczestnicze w wyścigu ale szczerze życzę każdemu. Ja zacznę spacerować po lesie może w następny weekend. ale też nie liczę na wiele. Jak znajdę swojego pierwszego rurkowca to zawsze się cieszę szczególnie tak jak w zeszłym roku to koźlarze babka były moimi najwcześniej zebranymi grzybami a znalazłem pod koniec kwietnia ale ja nie muszę być tym pierwszym na Mazowszu czy w kraju. ✍22.4 23:11
- niszczu#347🍄 · No ja też nie muszę znaleźć pierwszego rurkowca i na razie nawet się nie wybieram na ich poszukiwania. Z kolei maj zwykle jest takim spokojniejszym miesiącem, bo niewiele grzybowego się dzieje - majówki (gęśnice), żółciaki i żagwie, może jakieś pierwsze, pojedyncze rurkowce czyli nic specjalnego. Ja w tym roku pewnie za dużo w maju nie będę spacerował za grzybami, a raczej zbierał siły (i budował głód grzybobrań) na sezon zasadniczy. W zeszłym roku bardzo intensywnie poszukiwałem smardzowatych, potem w maju też sporo latałem, a to za żółciakami, a to za pierwszymi rurkowcami i efekt był taki, że w czerwcu gdy ruszyły usiatki i prawdziwki, to ja już byłem lekko zmęczony sezonem, a później miałem kilka kryzysów i przesytów. Myślę, że w tym roku troszkę oszczędniej będę gospodarował siłami, bo zeszły rok to było jakieś szaleństwo. No ale zobaczymy jak wyjdzie. Za smardzami też myślałem, że za dużo nie będę chodził, a jak się pojawiły, to już głupawka uderzyła do głowy.:D Pozdrawiam serdecznie Guciu i życzę udanego sezonu. ✍23.4 09:34
- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy smardzy. Sporo zdjęć. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍25.4 18:50
- +dopisek (po zalogowaniu)
pow. Warszawa
po zalogowaniu (kliknij!) jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google+grzybobranie🔍teraz w okolicy🔍historia tu(30/h) Witam Wszystkich w świąteczny poniedziałek. Jako, że zawartość koszyczka wielkanocnego została skonsumowana, czymś trzeba było go wypełnić. I tak oto z dzisiejszego grzybobrania wróciłem z pełnym koszem.
Tak nam posmakowały te smardze, że nie było wyjścia, trzeba bylo jechać. 30 sztuk smardza jadalnego dozbierane na odnalezionej w sobotę miejscówki.
Pozdrawiam
Tak nam posmakowały te smardze, że nie było wyjścia, trzeba bylo jechać. 30 sztuk smardza jadalnego dozbierane na odnalezionej w sobotę miejscówki.
Pozdrawiam
#130 · 2025.4.21 16:20
[🥇 +2 dni dostępu do pełnej wersji portalu]-
- niszczu#347🍄 · Nie zwalniasz tempa. Gratulacje 👍 ✍21.4 16:34
- Rufi 80#159🍄 · Smardzowy koszyczek wielkanocny ✍21.4 18:21
- Gucio#319🍄 · Nie widziałem nigdy jeszcze wielkanocnej święconki z grzybów wiosennych ale oprócz takiej normalnej zawsze można byłoby poświęcić taki koszyczek z nimi a szczególnie jak późna Wielkanoc i wczesny dość pokazanie się tych grzybów wtedy las by darzył do końca roku. Jak zwykle zbiór godny mistrza grzybiarskiego Gratuluje. ✍21.4 18:26
- Rav_#89🍄 · Grzybowe pisanki 😝piękne smardzyki! ✍22.4 00:12
K.A.L.E.T.N.I.K#582🍄 · 🙋 wiesz co dobre, smaczne a koszyczek bezcenny i najpiękniejszy😍 ✍
22.4 09:16- Tomek G#1098🍄 · Gratuluję zdobyczy smardzy. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Pozdrawiam ✍25.4 18:51
- +dopisek (po zalogowaniu)
- niszczu#347🍄 · Nie zwalniasz tempa. Gratulacje 👍 ✍