(30/h) Szybki półgodzinny wypad do lasku za płotem w niedzielne popołudnie i o dziwo mimo wielu widocznych wczesniej spacerowiczow znalezione 6 podgrzybków i 10 prawdziwków w tym dwa juz dziadki ale zdrowe, w lesie zostalo 6-7 kapci z prawdziwków starych
(20/h) Ahoj grzybowe ludki! Wypadliśmy w dwie miejscówki. Każda zajęła nam ok 3 godz. Grzybiarzy full, grzybów trzeba się naszukać. Sporo robaczywych. Nam udało się zebrać podgrzybki, kilka prawdziwków, kozaki, w tym gro czerwone, dwie kanie, kurki-kilka sztuk, czasznicę, ale okazało się, że już starutka jest, dwie kozie brody, nooo chyba wszystko! Pogoda cudna, ale wysypem nie nazwałbym tych zbiorów. Mimo pełnego kosza i prawie pełnego wiadra. Powodzenia w dalszych poszukiwaniach kolejnych okazów!!
(15/h) Witam i donoszę 1,5 godz. w TPK szybki spacer 22 borowiki szlachetne; 10 dużych i 10 młodych. Grzybki te duże trochę poobgryzane ale wszystkie zdrowe i już się suszą. Mimo tylu grzybiarzy w lesie i tak krótkiego spaceru byłam zadowolona. Innych grzybów jadalnych brak. Za tydzień to juz chyba nic nie będzie.
(150/h) Trzy godziny zbierania. Około 500 sztuk podgrzybków, jeden prawdziwek, trzy koźlarze grabowe. Niestety grzyby w 75 procentach robaczywe. Wstępna selekcja w lesie odsiała około 200 sztuk, w domu kolejne 100. Mało młodych grzybów.
(15/h) Hello. Pojechaliśmy do naszej amerykańcowej miejscówki i gigant spacer, a wróciliśmy z: podgrzybkami (15), oczywiście złotoborowikami wysmukłymi (mało - 10), sarniakami (10), koźlarzami (5) i RYDZAMI (6, pierwszy raz w życiu zebraliśmy je sami, a nie dostaliśmy od kogoś), zachwyt 💚 Maślaków prawie tyle co mchu, a to wariaty. Powodzenia!
(25/h) Nowy las, tym razem z przewodnikiem - i to nie byle jakim. Widać że las ogołocony a wszystko co tylko wystaje ponad liście natychmiast jest porywane bezlitośnie do koszyków. Ale o dziwo NIKT nie zbiera borowików ceglastoporych! 4 kosze pełne - do wyboru do koloru. Kilka prawdziwków - ale młodziutkich i lejkowce dęte - troszke ale zawsze coś. Na zdjęciach wyniki. Po oporzadzeniu standard, prawdziwki robaczywe nogi ale ceglaków 90% zastało. Cudownie twarde - nawet te wielkie osobniki. O dziwo zero podgrzybków brunatnych, maślaków dosłownie 2, może 3 stanowiska.
(85/h) Lasy bukowe I bukowo- sosnowe, podszyt różnorodny, głównie z mchem. Bardzo liczne Maślaki pstre, w niecałą godzinę cały koszyk się zapełnił. Kawałek dalej w ciągu 40 minut 60 podgrzybów brunatnych I oprószonych. Pogoda piękna, grzybiarzy masa.
(50/h) Dziś dwie godziny w lesie. 100 podgrzybków średniej wielkości oraz większe. 1 wyrośnięty prawdziwek oraz 2 koźlarze. W lesie mnóstwo grzybiarzy.
(100/h) 99% podgrzybki i jeden prawdziwek, 2 kanie których nie zbieram
Powiat nowodworski, tam gdzie lasy wyścielane mchem dużo zbieraczy mniej już grzybow. Zapuściłem się w głąb do lasów liściastych. 2 h pełne wiadro 10 l w pojedynkę. O ile tam gdzie dużo ludzi to okazy mniejsze o tyle tam gdzie trafiłem na sam koniec okazy od dużych do małych. Polecam zaparkować gdzie nikogo nie ma i poświęcić 10 min na spacer w głąb lasu. Powinno pomóc :)
(30/h) Lasy sosnowe, mieszane, skraje lasow, mlode sosny i świerki - w wiekszosci dorosłe prawdziwki ok 30, podgrzybki tez raczej kilkudniowe ok 30 szt, kilka ceglastoporych, kilkanascie kań, 4 siedzunie sosnowe, grzby sa- ale trzeba sie nachodzic
(20/h) Witam 🙂 Dzisiaj szybki oblot sprawdzonych miejscówek prawdziwkowych🙂 Coś było ale widać, że raczej się kończą prawdziweczki. Znalazłem też kilka podgrzybków, ale jakoś specjalnie nie szukałem ich bo się spieszyłem 😉
(40/h) Ahoj! Wczorajsza okolica była płodna więc dzisiaj powtórka - starodrzew głównie buki i kosz pełen borowików (szlachetnych, ceglasi, kilka sosnowych) + dobrałam trochę maślaka i podgrzybka. Pogoda przepiękna więc Grzybiarzy pełno również takich których słychać z kilometra - Jejku Stefan! Znalazłam 2 maślaki!! 😄
(20/h) Miejsce sprzed tygodnia, prawie wszystko wyzbierane, nowe grzybki raczej nie rosną bo zimno. W jednym, nieoczywistym miejscu 8 duuużuch, zdrowych, niewyzbieranych prawdziwków. Poza tym zielonki, suchogrzybki złotopore i oprószone.
(30/h) Kolejny piękny jesienny dzień, dobry czas na poszukiwanie nowych miejscówek rydzowych. Znalezione 37 mleczajówrydzów, które rosły na wysokiej skarpie +/- 4 m z niewielkim kątem nachylenia, niemal pionowo. Super wspinaczka połączona z zabawą w chowanego. Wszystkie grubaski i zdrowe jak rydz 😀. Po udanych zbiorach koniecznie trzeba wypić kawę w "starych" miejscach, oczywiście zajrzeć tu i tam. Widać już kończący się wysyp grzybów ale udało się zebrać kosz a w nim 6 borowików szlachetnych, pozostałe pół na pół podgrzybki brunatne i podgrzybki zajączki. Zdrowotność tak ok 80%
Ilość na godz. podana szacunkowo ponieważ kosz został przekazany przed przeliczeniem.
(70/h) Dziś wyjazd w nowe miejsce. Las mieszany. 3 godzinny spacer po lesie. Znaleziono 9 prawdziwków, 200 podgrzybków i 1 kanię. Piękny słoneczny dzień.
(5/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Spacerek po pracy. Dziś już słabo. Las sosny🌲 z brzózkami 🌳. Borowik szlachetny 7 koźlarz czerwony 2 i to wszystko co zabrałem. Grzyby przy drogach i ścieżkach. Dużo podgrzybków, zajączków, miodówek dziś nie zbieranych. Borowik się kończy teraz przyjdzie czas podgrzyba i i gąski zielonej. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
(40/h) Trzecie wyjście w tym tygodniu na stanowiska rydzowe i równie udane jak poprzednie. Zdrowotność mniejszych owocników jest przyzwoita, z większych odpada około połowy. Niestety ostatnie ciepłe dni spowodowały wzmożoną aktywność strzyżaków uprzykrzających grzybobrania.
(70/h) Dzisiaj poszedłem w nieznane sobie miejsca i to był strzał w dziesiątkę. Przez 3 godziny w lesie nazbierałem cały pokaźny kosz grzybów. Liczbę podaję mocno " na oko". Kosz wiklinowy z grzybami ważył prawie 8 kg, więc zakończyłem grzybobranie. W koszu znajdują się 4 koźlaże babka, 5 borowików szlachetnych, ok. 15 borowików amerykańskich i cała masa podgrzybków. Dodatkowe zdjęcie w dopisku.
(50/h) Cześć 😃 2 osoby/3,5 godziny - wyjazd na prawusy. Stary las bukowy + młodziutki zagajnik a raczej krzaczasta gęsta buczyna w której nie spodziewalam się takiej ilości (ok. 40 szt) borowika usiatkowanego. Znalezionych łącznie 116 borowików (szlachetnych, sosnowych oraz usiatków) i spokojnie tyle samo krasnoborowików ceglastoporych, którego dzisiaj już wzięliśmy tylko trochę z lasu bo były głównie mocno wyrośnięte i nie było miejsca w koszach. Około 25 borowików już na wstępie nie przeszło wstępnej selekcji, reszta przyjechała do domu w 90% bez trzonów i zobaczymy ile się uda wykrawać z kapeluszy.
2024.10.11 14:06
szerzej: Generalnie trzeba zaglądać w mniej dostępne miejsca np pod gałęzie, tudzież odejść dalej w las, młodych osobników mało ale łatwiej wypatrzeć już dorosłe czekające na zebranie od zeszłotygodniowego wysypu. Nadal maślak, niemka, muchomor czerwieniejący w dużych ilościach plus oczywiscie różnego rodzaju podgrzybki. Dzisiaj do borowików dołożyłam tylko 4 kanie bo 30 litrowe kosze mieliśmy wypchane po brzegi. Owocnego weekendu życzę wszystkim Ludziom Lasu 👋
(25/h) Gdy urodziny miesiąca a w duszy gra... mam na rydza smaczek bo rudy rudy mleczaj rydz lepszy niż maślaczek... to kosz i do lasu. Rydzowiska na skraju lasów sosnowych nie zawiodły - razem 48 pięknych i zdrowych mleczajówrydzów. Zbiory zdominowane przez podgrzybki - 120, z tego podgrzybek brunatny 70 i podgrzybek zajączek 50. Koźlarze - 20, z tego 8 koźlarzy pomarańczowożółtych, borowiki 7. Pogoda piękna, lasy liściaste z przewagą buków pięknie przebarwiają się na jesienne kolory, brzozy sypią liście pod stopy. Po prostu bajka.
(50/h) Lasy iglaste z dużą ilościa brzozy przy duktach leśnych. Nie liczyłem ilości poszczególnych odmian ale zebraliśmy we dwoje dwa duże koszyki w 3 godz. Głównie maślak zwykły i maślak pstry (miodówka), prawdziwki również obrodziły ale 30% stare i zarobaczone. To samo z maślakiem zwykłym, okazy z kapeluszem 10-20 cm albo mocno przegniłe albo pełne lokatorów. Ewenementem w tym roku jest maślak sitarz. W lasach pomiędzy Łubnem i Koziegłowami są tego całe pola, nie sposób zebrać. Wyglądają dobrze, nóżka zdrowa a przy obróbce w domu kapelusze zrtye robaczkami. Zebraliśmy też kikanaście podgrzybków.
(20/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Lasy różne. Buszing za borowikiem. Po weekendzie tu już nie odbiły. Czyżby koniec. Młode buki 🌳 1 młode dęby 🌳 1 sosny 🌲 2 leśne drogi i dukty 6. Do koszyka 🧺 wpadło 10 borowików szlachetnych 1 piękny gruby jak beczułka borowik ceglastopory 1 koźlarz czerwony 2 koźlarze pomarańczowo żółte i 19 kań. W lesie wysyp podgrzybówpłachetek i maślaków pstrych ( miodówek ) dziś nie zbieranych. Na łące przy lesie wielka jak dynia czasznica olbrzymia. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
(50/h) Ranek ciemny, ale las już zaprasza. Byłem w 3 miejscach starego lasu koło Olpucha. Grzybiarzy jesiennych było wielu. Tłumy są w weekendy. Grzybów jest sporo, chociaż 70% borowików jest trafiona. podgrzybki mocno zaatakowane przez skoczogonki, w lesie wykrawałem te części kapeluszy. Duże ilości płachetki i sitarzy. Z lasu przywiozłem, same zdrowe: prawdziwki 24, podgrzybki 100, kozaki czerwone 17, siwe kozaki 8, miodówki 5, zajączek 1, sarny 13, maślaki 6 ceglaś 1, zielonki 10, kurki garstka. To frajda zbierać grzyby, ale też układać gatunkami. Miód. Ludzie lasu to wiedzą i tak czują Darz Grzyb
(70/h) Od samego świtu 4 h w lesie zbieranie w 2 osoby. Znów sprawdzone miejsca tuż za Kościerzyną po drodze na Bytów. Bory, czasem domieszka brzozy i samosiejki buków, dębów. Rydze na polanach i drogach a sypneło ich dziś aż 123! podgrzybki również w natarciu wpadło nam 155 szt. Do tego różnorodnie czyli kanie 12, miodówki 13, pół kg kurek, maślaki 32, borowiki 16, sarniaki 3, zajączki 15, koźlarze babka 6 i pomarańczowe 6 oraz mega wysyp płachetki bo jest dosłownie wszędzie, ja zabrałem tylko 40 sztuk na smażonko. Piękne jesienne zbiory, rodzina i znajomi obdarowani, dobra, wracam do kuchni, pozdro!
(100/h) Hej Grzybiarze i Grzybiareczki 👋 Czułam że już jest dobry moment na podgrzybka brunatnego - 3 godziny i policzone 298 sztuk (generalnie podgrzybków nie tylko brunatnych) zbierałam tylko małe i średnie do zalewy w trzech swoich miejscówkach. Plus pół godziny na końcu na miodówki bo też sypnęło stadnie i zebrałam prawie cały dodatkowy koszyk w jednym miejscu ale jej już nie wliczam do grzybogodzin a sitarzy całe pola dziś na horyzoncie. podgrzybki brunatne zbierane w mchu między sosnami. Inne grzyby jadalne też widziane co chwilę ale nie zbierane oprócz 3 prawdziwków na wyjściu z lasu.
(45/h) Niecałe dwie godziny, szybki spacer po lesie i zagajnikach. 22 Maślaki pstre, 20 podgrzybów brunatnych i oprószonych, 6 czubajek, 4 koźlarze, garść kurek, miseczka maślaków zwyczajnych I bonus 8 borowików szlachetnych i 6 ceglastoporych. Wszystkie zupełnie zdrowe, nawet te duże, zero czerwii🥰 wysuszyłam całą suszarkę grzyba plus do zaprawy i dwie miski krajanki do mrożenia. Widziałam mnóstwo borowiczych nóg, ale jak widać nie wszystko wy, boerane. Warto wyskoczyć w mało wychodzone miejsca, borowiki są prawie wszędzie.
(50/h) Głównie młode podgrzybki do tego kilka koźlarzy i amerykańców. Trzeba się sporo nachodzić bo grzyby występują tylko miejscowo. Bywało, że przez pół godziny nie wpadło nic a potem spory wysyp w jednym miejscu. Las ogólnie przetrzebiony bo wszędzie leżą obcięte końcówki nóg od grzybów.
(40/h) Popołudniowy spacer z psem po rydzowych miejscówkach. 77 rydzów głównie małych i średnich, duże niestety w większości zaczerwione. Innych grzybów dzisiaj nie zbierałem.
(40/h) Kilkanaście borowików, kilka kozaków, trochę maślaków i cała masa podgrzybków. Kilka okazów naprawdę sporych. Dwie godziny spaceru po pracy i 2 koszyki pełne :) w lesie bardzo dużo grzybiarzy
(40/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲🌲🌲 bory. Dziś dla odmiany leśne polany. Celowo bo rudych grzybów chciałem. Do koszyka 🧺 wpadło 57 rydzy 🥴😋😁 małych i średnich i przy okazji 2 borowiki szlachetne. Wszystkie rude zdrowe 👌👍. Wypad po pracy spacerek. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
(70/h) Dzisiaj wypad na borowiki poza 3 city. Z początku myślałam że nic z tego lasu nie wyniosę tak był na wejściu przeczesany przez grzybiarzy ale im głębiej tym lepiej, najwięcej borowików ceglastoporych, widać że sporo osób je z założenia omija, skupiska borowików szlachetnych już bardzo wyrośniętych ale niestety większość same sita a młodych nie widać za bardzo, jednak zimne noce zastopowały trochę towarzystwo. Tak więc 90% szlachetnych została w lesie taka słaba zdrowotność🙆♀️ łącznie znalazłam ok. 200 szt (szlachetnych, sosnowych i ceglasi) a pola muchomora czerwonego robiły co chwilę super tło.
(21/h) Witajcie grzybiarze. Dzisiaj chłodzenie po lesie mieszanym od godziny 7 do 10 tej po znanych miejscach i zebrałam ok 50 podgrzybków i 4 prawdziwki., jest sporo sitaków, ale ja nie zbieram.
(1/h) Pustki, na 2 godziny spaceru znaleźliśmy 3 podgrzybki. W Gdansku zostaję jeszcze na dwa dni, może ktoś poratuje miejscówką? Obiecuje, że po powrocie do siebie na Mazowsze nie wrócę w te rejony na grzyby 😁
(35/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲 z przecinkami brzozy 🌳. Po weekendowym grzybozbieraniu masowym poniedziałkowa wyprawa w ciszy. Lasy przedeptane wyzbierane. Szybko po pracy od 16 do 17.30. Do koszyka 🧺 wpadło; 3 rydze 3 koźlarze pomarańczowożółte 6 koźlarzy czerwonych 6 podgrzybów brunatnych i 29 borowików szlachetnych. Szybko w ciszy i spokoju super. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
Weekendowi pseudo grzybnięci. Grzyby pokopane las przeorany i śmieci. MASAKRA!!! Chcesz czystych lasów.... Zabieraj swoje śmieci ze sobą. 🐔... wa mać. Przepraszam pozytywnych.
(40/h) Mleczaj rydz 57 sztuk i 3 borowiki szlachetne. Innych grzybów dzisiaj nie zbierałem. Borowiki też właściwie niezamierzone, bo trafione po drodze na rydzową miejscówkę w zagajniku sosnowym.
(15/h) Lasy bukowe. Pojedyncze i w gromadkach po 3-4. I co ciekawe nie było ani jednego robaczywego. Twarde piękne borowiczki ale trzeba się nachodzić bo ludzi w lesie sporo.
(10/h) Nie udało mi się wyskoczyć z koszykiem w weekend więc z ciekawością dzisiaj po tym narodowym wekendowym grzybobraniu o którym pisaliście weszłam w las 🙂 I faktycznie tylko pojedyncze borowiki szlachetne się ostały, 11 sztuk oraz kilka koźlarzy i zajączków przez ponad godzinę spaceru z psami po lesie, w którym wiem gdzie zaglądać. Mam pytanie o zdjęcia w dopisku grzybobrania, czy to są aby na pewno skupiska łuszczaka zmiennego, nadal boję się go zbierać ale niedaleko domu mam istny wysyp pieniek za pieńkiem, więc proszę o info i dziękuję za góry 🙂
(21/h) Witam grzybiarzy. Dzisiaj w lesie mieszanym w 2 godziny zebrałam 28 podgrzybków, 5 borowików amerykańskich i parę twardziaków. Po weekendzie wyraźnie przebrane, zostało dużo korzonków po grzybach.