grzyby.pl

Leccinum aurantiacum (Bull.) Gray

koźlarz czerwony, "kozaczek czerwony", "kozak czerwony", "osak", "polok"
Boletus rufus Schaeff. · Krombholziella aurantiaca (Bull.) Maire · Leccinum populinum M. Korhonen · Leccinum rufum (Schaeff.) Kreisel [syn. w czekliście Wojewody i GBIF (2022-12)] · Leccinum salicola Watling
autorzy i statusy taksonu są widoczne na szerszym ekranie 🛈
Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony)
18.07.2004, Nowa Wieś k. Domaszkowa, Kotlina Kłodzka; copyright © by Marek Snowarski
Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony)
Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony)
Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony)

opis

Kapelusz czerwonobrązowy, jaskrawy rdzawobrązowy do ceglastoczerwonego; 60-150 (200) mm średnicy, początkowo półkulisty, z wiekiem wypukły, poduchowaty; powierzchnia sucha, matowa, aksamitna, z wiekiem bardziej naga, nieco lepka gdy wilgotna; skórka wyraźnie wystaje poza rurki.

Rurki młode jasno oliwkowe potem ciemnieją oliwkowoszare do brązowooliwkowych; 10-20 mm długości; wykrojone przy trzonie. Pory tej samej barwy; uciśnięte brązowieją.

Trzon z łuseczkami początkowo białawymi, z wiekiem pomarańczowymi i czerwonobrązowymi do czarniawych, u szczytu trzonu długo pozostają białe; łuseczki na białym tle, u postawy czasem przebarwionym niebiesko; 60-120 (150) x 15-40 mm, równogruby lub rozszerzający się ku podstawie.

Miąższ biały; na cięciu w kapeluszu i trzonie, dość szybko szybko przebarwia się różowawo-winnie, następnie szybko szaroczarno, fioletowoczarno; zwarty, łykowaty w trzonie; zapach słaby, przyjemny; smak łagodny, przyjemny.

Z FeSO4 szaroniebieski.Kapelusz czerwonobrązowy, jaskrawy rdzawobrązowy do ceglastoczerwonego; 60-150 (200) mm średnicy, początkowo półkulisty, z wiekiem wypukły, poduchowaty; powierzchnia sucha, matowa, aksamitna, z wiekiem bardziej naga, nieco lepka gdy wilgotna; skórka wyraźnie wystaje poza rurki.

space

Trzon z łuseczkami początkowo białawymi, z wiekiem pomarańczowymi i czerwonobrązowymi do czarniawych, u szczytu trzonu długo pozostają białe; łuseczki na białym tle, u postawy czasem przebarwionym niebiesko; 60-120 (150) x 15-40 mm, równogruby lub rozszerzający się ku podstawie.

space

Z FeSO4 szaroniebieski.

Pileus red-brown, bright rusty-brown to brick-red; 60-150 (200) mm broad, at first hemispheric, in age convex to plano-convex; surface dry, dull, matted, in age more or less glabrous, slightly viscid when wet; margin distinctly projecting beyond tubes.

Tubes at first ligh olive, in age darkening, olive-greyish to brown-olive; 10-20 mm long; depressed at stipe. Pores the same colour; becoming brown when bruised.

Stipe with at first whitish squamules, in age becoming orange and red-brown, up to blackish, at stipe apex squamules longer stay whitish; background white, at stipe base sometimes bluish; 60-120 (150) x 15-40 mm, equal or clavate.

Flesh white; when cut quickly vinaceous, then quickly gray-black, violet-black; at stipe tough, fibrous; odour indistinct, pleasant; taste mild, pleasant.

Context with FeSO4 graysh-blue.

Pileus red-brown, bright rusty-brown to brick-red; 60-150 (200) mm broad, at first hemispheric, in age convex to plano-convex; surface dry, dull, matted, in age more or less glabrous, slightly viscid when wet; margin distinctly projecting beyond tubes.

space

Stipe with at first whitish squamules, in age becoming orange and red-brown, up to blackish, at stipe apex squamules longer stay whitish; background white, at stipe base sometimes bluish; 60-120 (150) x 15-40 mm, equal or clavate.

space

Context with FeSO4 graysh-blue.

zarodniki

Wysyp zarodników brązowy. Zarodniki elipsoidalno-wrzecionowate, gładkie, żóławe z kroplami, 13-17 x 3.5-4.5 µm.Wysyp zarodników brązowy. Zarodniki elipsoidalno-wrzecionowate, gładkie, żóławe z kroplami, 13-17 x 3.5-4.5 µm.
Spore print brown. Spores ellipoid - fusiform, smooth, with yellowish drops, 13-17 x 3.5-4.5 µm.
Spore print brown. Spores ellipoid - fusiform, smooth, with yellowish drops, 13-17 x 3.5-4.5 µm.

występowanie

Jest w czekliście.[105]
Częsty. Od lata do jesieni, pojedynczo lub po kilka, zawsze w pobliżu Populus tremula.Częsty. Od lata do jesieni, pojedynczo lub po kilka, zawsze w pobliżu Populus tremula.
Common. Summer-fall, solitary to few together, mycorrhizal with Populus tremula.
Common. Summer-fall, solitary to few together, mycorrhizal with Populus tremula.

jadalne czy trujące? 🟢 🛒

Jadalny i uważany za smaczny.Jadalny i uważany za smaczny.
Edible and considered good.
Edible and considered good.
Nie każdy czerwony koźlarz to ten gatunek. Zobacz też podobnego koźlarza pomarańczowożółtego (Leccinum versipelle) jest on związany z brzozami i łatwo go odróżnić po czarnych łuseczkach już u młodych egzemplarzy. Inne podobnie zabarwione to koźlarz sosnowy (Leccinum vulpinum) pod sosnami, na piaszczystych glebach z Vaccinium myrtillus, koźlarz dębowy (Leccinum quercinum) pod dębami, o dużych owocnikach zabarwionych orzechowobrązowo i koźlarz świerkowy (Leccinum piceinum) pod świerkami.

Pod brzozami rośnie bardziej brązowo zabarwiony koźlarz babka (Leccinum scabrum), wyróżnia go niezmienny miąższ, poza tym trzon ma u podstawy czarniawe drobne łuseczki, u góry jest biały.Nie każdy czerwony koźlarz to ten gatunek. Zobacz też podobnego koźlarza pomarańczowożółtego (Leccinum versipelle) jest on związany z brzozami i łatwo go odróżnić po czarnych łuseczkach już u młodych egzemplarzy. Inne podobnie zabarwione to koźlarz sosnowy (Leccinum vulpinum) pod sosnami, na piaszczystych glebach z Vaccinium myrtillus, koźlarz dębowy (Leccinum quercinum) pod dębami, o dużych owocnikach zabarwionych orzechowobrązowo i koźlarz świerkowy (Leccinum piceinum) pod świerkami.

space

Not every Leccinum with red cap is this specie. See also koźlarz pomarańczowożółty (Leccinum versipelle) which is connected with birches and differs with dark squamules even in young fruitbodies. koźlarz sosnowy (Leccinum vulpinum) grows under pines, koźlarz dębowy (Leccinum quercinum) under oaks, has brownish cap, koźlarz świerkowy (Leccinum piceinum) grows under spruce. koźlarz babka (Leccinum scabrum) grown under birches, has more brown cap, flesh is unchanging; stipe surface with black squamules at the base, in apper part whitish.
Not every Leccinum with red cap is this specie. See also koźlarz pomarańczowożółty (Leccinum versipelle) which is connected with birches and differs with dark squamules even in young fruitbodies. koźlarz sosnowy (Leccinum vulpinum) grows under pines, koźlarz dębowy (Leccinum quercinum) under oaks, has brownish cap, koźlarz świerkowy (Leccinum piceinum) grows under spruce. koźlarz babka (Leccinum scabrum) grown under birches, has more brown cap, flesh is unchanging; stipe surface with black squamules at the base, in apper part whitish.

komentarze

Wydaje się, sądząc z ilości komentarzy jakie otrzymuję w obronie czerwonych koźlarzy, że mają one wielu zagorzałych zwolenników. Nie dziwię się temu, są bez wątpienia atrakcyjne estetycznie i stanowią choćby przez to cenne trofeum. Myślę, że poniższy komentarz jest bardzo celny:
Bardzo lubię koźlarza pomarańczowego krawcem zwanego. Może nie jest on bardzo aromatyczny, ale dla mnie to pierwsza liga, bo jest przyjemnie chrupiący (twardawy po ugotowaniu), a nie ciapowaty. Doskonałe są marynowane młode kapelusze. W occie bieleją i wyglądają ślicznie. A propos marynowania. Najlepiej marynować grzyby bez dodatków "roślinnych", wszystkich tych cebulek, marchewek itp. Lepiej się przechowują. A jak ktoś lubi marynowane warzywka niech osobno robi pikle. Wracając do koźlarza. U mnie w domu przebojem jest zalewajka na grzybie. Młode krawce (ogonki i kapelusze) pokrajać, obgotować w osolonej wodzie (niewielkiej ilości (tyle żeby przykryło grzyby) ok. 15 min. Taki półprodukt można zamrozić w pojemniku w zamrażarce i użyć np. w lutym, smakują jak świeże. Obrać ok. 0,5 kg ziemniaków, pokroić w kostkę, zalać wodą, dodać listek bobkowy, parę ziarenek angielskiego ziela i pieprzu, trochę soli. Ugotować. Gdy ziemniaki stają się miękkie dodać obgotowane grzyby z wodą, w której się gotowały i wlać porządny, prawdziwy żur (kwaszony, można dostać w sklepach nalewany na życzenie do butelki - najlepszy, lub już butelkowany przez takie różne małe firmy). Ilość wg uznania, czy wolimy mocniej lub mniej kwaśną zupę i gęstszą czy rzadszą. Zagotować raz. W ostateczności w warunkach bojowych (biwak, itp.) można użyć żurku z papierka (wtedy nie solić ziemniaków). Można dodać trochę boczku czy kiełbasy (najlepiej białej) pokrajanej w kawałki, łyżkę domowego smalcu ze skwarkami. I już. Bardzo dobre też z opieńkami (same kapelusiki, najlepiej młode i całe, wtedy nie wykorzystujemy wody z gotowania grzybów). [Małgorzata Przybyt]
Wydaje się, sądząc z ilości komentarzy jakie otrzymuję w obronie czerwonych koźlarzy, że mają one wielu zagorzałych zwolenników. Nie dziwię się temu, są bez wątpienia atrakcyjne estetycznie i stanowią choćby przez to cenne trofeum. Myślę, że poniższy komentarz jest bardzo celny:
Bardzo lubię koźlarza pomarańczowego krawcem zwanego. Może nie jest on bardzo aromatyczny, ale dla mnie to pierwsza liga, bo jest przyjemnie chrupiący (twardawy po ugotowaniu), a nie ciapowaty. Doskonałe są marynowane młode kapelusze. W occie bieleją i wyglądają ślicznie. A propos marynowania. Najlepiej marynować grzyby bez dodatków "roślinnych", wszystkich tych cebulek, marchewek itp. Lepiej się przechowują. A jak ktoś lubi marynowane warzywka niech osobno robi pikle. Wracając do koźlarza. U mnie w domu przebojem jest zalewajka na grzybie. Młode krawce (ogonki i kapelusze) pokrajać, obgotować w osolonej wodzie (niewielkiej ilości (tyle żeby przykryło grzyby) ok. 15 min. Taki półprodukt można zamrozić w pojemniku w zamrażarce i użyć np. w lutym, smakują jak świeże. Obrać ok. 0,5 kg ziemniaków, pokroić w kostkę, zalać wodą, dodać listek bobkowy, parę ziarenek angielskiego ziela i pieprzu, trochę soli. Ugotować. Gdy ziemniaki stają się miękkie dodać obgotowane grzyby z wodą, w której się gotowały i wlać porządny, prawdziwy żur (kwaszony, można dostać w sklepach nalewany na życzenie do butelki - najlepszy, lub już butelkowany przez takie różne małe firmy). Ilość wg uznania, czy wolimy mocniej lub mniej kwaśną zupę i gęstszą czy rzadszą. Zagotować raz. W ostateczności w warunkach bojowych (biwak, itp.) można użyć żurku z papierka (wtedy nie solić ziemniaków). Można dodać trochę boczku czy kiełbasy (najlepiej białej) pokrajanej w kawałki, łyżkę domowego smalcu ze skwarkami. I już. Bardzo dobre też z opieńkami (same kapelusiki, najlepiej młode i całe, wtedy nie wykorzystujemy wody z gotowania grzybów). [Małgorzata Przybyt]

wybrane okazy · selected collections

znalezisko 20021006.9a.02 - Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony); okolice Twardogóry
021006-9a
leg. Marek Snowarski
/okolice Twardogóry/ #6
znalezisko 20021006.9b.02 - Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony); okolice Twardogóry
021006-9b
leg. Marek Snowarski
/okolice Twardogóry/ #10
znalezisko 20040718.4.04 - Leccinum aurantiacum (koźlarz czerwony); Nowa Wieś k. Domaszkowa, Kotlina Kłodzka
040718-4
/Nowa Wieś k. Domaszkowa, Kotlina Kłodzka/ #3