(120/h) Maślaklove 😍 ilość w bardzo dużym przybliżeniu bo nie sposób zliczyć, maślakobranie "na kolanach";; na suchym liściastym tylko pojedyncze zające, większość robaczywe, gdzie niegdzie podgrzybek lub kurka. Na młodych brzozach piękne kozaki, duże i zdrowe. Ogółem w około 3 h we dwie osoby 10 kg.
(15/h) Witam grzybową brać! Spodziewaliśmy się z kolegą grzybiarzem większych ilości podgrzybka ale jak się nie ma co się lubi to.... w lesie zaczyna się robić sucho, jeśli pogoda bez opadów utrzyma się w kolejnych dniach to grzybków raczej nie przybędzie i o wysypie raczej nie będzie mowy. Większość grzybów, które udało się zebrać to podgrzybki (90%) plus pojedyncze borowiki (część została w lesie ze względu na lokatorów). Czekamy na prawdziwy wysyp borowika w lasach świętokrzyskich. Pozdrawiam pozytywnie grzybniętych :)
(10/h) Miejscówka głownie na kanie, i rzeczywiscie, ponad 20 w dwie osoby, mimo ze stalo juz troche samych trzonow (zebrane), a kilka starszych wielkich kań przewrocilo sie ze starosci. Poza tym 3 ladne borowiki, sporo jadalnych mlodych purchawek (te zbieram ale nie wliczam), kilka zaledwie podgrzybków. Dalej w suchszym lesie troche mglajarek/panienek (pyszne na zupe!), dwa piaskowce modrzaki, kilka zajaczkow (niestety robaczywe). Tu wysypu podgrzybków nie ma jeszcze, brak tez oznak wyzbierania, choc sa slady chodzenia. Z ciekawostek wielkie jak talerze biale mleczaje chrząska (jeden na fotce).
(55/h) Las duży iglasty. W lesie wilgotno. Spacer z panem Tomkiem i jego Tatą. Ludzi sporo jak i grzybów, borowiki sosnowe 2 szt. duży robaczywy, mały w połowie zdrowy. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych. zajączki 2 szt. robaczywe. maślaki sitarze całe stada zdrowe. kurki po kilka zdrowe. gąski zielonki 5 szt. zdrowe. Dziękuje bardzo panu Tomkowi za prezent- nowy super nożyk grzybowy, pozdrawiam wszystkich grzybiarzy i życzę pełnych koszów.
(80/h) Las sosnowy, poszycie mech. Ludzi bardzo dożo, ale każdy z grzybkami. Zbiór głównie podgrzybek, piękne i zdrowe. Dużo młodych. Widać że grzybki rosną. Kilka kań, Kurek, kożlarków, prawdziwków. Pozdrawiam Leśnych Ludzi. Darz Grzyb 🍄🍄🍄
(15/h) Dzisiaj poranny wypad do pobliskich lasów, jednak spacer głównie wzdłuż dróg. W lasach mało i grzyby bardzo przebrane. Natomiast na i przy drogach ładne brunatne (większość zdrowa), kilkanaście szlachetnych (pół na pół z dyskoteką), płachetki zwyczajne (większość niestety z robalem), muchomory rdzawobrązowe, kurki + bonus w postaci kilku sztuk świeżej pigwy 😁 Samochodów jak na giełdzie, ale w lesie o dziwo spokój - rozpierzchło się towarzystwo 😉 Darz Grzyb! 🍄 PS. standardowo przypominam o trwających zapisach na III OGÓLNOPOLSKI TUŚKOSPOT GRZYBOWY 2021 - info na naszym forum 😊
(45/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest mokro. Dziś w lesie bardzo dużo grzybiarzy. Ja dziś spacerowałem z moim tatą oraz z MARCEL P. czyli Marcel razem z rodzicami. Dziś słońce nie pomagało w zbieraniu. Trzeba było chodzić powoli i uważnie patrzeć pod nogi ponieważ grzyby rosną głównie młode i po kilka. Bardzo dużo grzybów jest podeptanych czy powyrywanych. Borowiki sosnowe pojedyńcze większość robaczywa. Borowiki szlachetne pojedyńcze większość robaczywa. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowa. podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. Maślaki zwyczajne po kilka..
2021.9.5 17:28
szerzej: Większość zdrowa. Maślaki pstre pojedyńcze zdrowe. Maślakisitarz całe stada nie zbierałem. Pokazały się gąski zielonki trafiły do koszyka Marcela. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Dziś w lesie gwarno od nawoływania się grzybiarzy ale spacer na plus będzie co marynować. Wysyp jesienny powoli się rozkręca i oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(40/h) Las sosnowy z mchem. 1 prawdziwek około 120 podgrzybków małych i malutkich. Dalej w stronę Władysławowa las z jagodzinami kilkanaście podgrzybków dużych część robaczywa. 3 godziny w lesie. Ludzi dużo choć każdy coś nazbierał.
(20/h) sporo czubajek w jednym miejscu, kilka podgrzybków, generalnie słabo
las nieprzyjazny, nie lubię takich, pełno runa na ziemi, ciągłe zagęszczenia z młodych drzewek i pasma jeżyn do kompletu
(50/h) Cześć😀 Dziś ze Śląska do Radomska. A więc efekt taki: ok 100 szt prawdziwka większość małych, średnich i kilka dużych ( sporo robaczywych zostało w lesie) podgrzybki słoiczkowe i średniej wielkości. Ponadto garść kurek, 4 czerwone kozaczki, ok 30 szt małych maślaków oraz bagnioczki kto zbiera ten zna😉 Kilometrów przeszliśmy, przejechaliśmy ale warto było. Jesteśmy zadowoleni i dotlenieni👍Pozdrawiamy😀
(60/h) Grzyby sa ale to jeszcze nie wysyp. Trafiaja sie pojedyncze prawdziwki, ruszaja gromadnie podgrzybki (poki co malenkie - sloikowe), znalazlem kilkanascie piaskowcow modrych (rzadkie i smaczne grzyby), poza tym pojedyncze koźlarze pomaranczowe i mnostwo kurek.
Za tydzien powinien byc wysyp podgrzybka ale prawdziwek stoi pod znakiem zapytania... Potrzebne jest ocieplenie (noce).
(50/h) W lesie sporo grzybów, ale nie nazwałbym tego jakimś wielkim urodzajem. Sporo borowików na stałych miejscach, zdecydowana większość robaczywa - jeśli udało się wziąć łepek to było fajnie, większych egzemplarzy nie warto nawet podnosić, rozpadają się w rękach. Poza tym sporo kani, podgrzybki raczej pojedynczo, większość egzemplarzy już podsuszona. Koźlarzy mało, praktycznie w 90% zjedzone (za wyjątkiem czerwonych, ich mało, ale zdrowe). Poza tym pełno najróżniejszych blaszkowców, z ciekawszych to kurki, gołąbki, kanie. Maślaków praktycznie brak, czasem zdarzały się sitarze i pstre.
Poza tym z moich miejscówek w okolicy 4 już nie istnieją, wyręb trwa.
(10/h) Borowiki 4 szt. dwa w koszyku, podgrzybki 15 raczej małe, kilka pieprzników, w lesie mokro, grzyby same małe i bardzo małe
Słabo:- ( Zachęcony wpisami z okolicy Głowna wpadłem w poznane wcześniej miejscówki i niestety pierwszy grzyb po 15 minutach, załamka, po półtorej godziny decyzja o zmianie lokalizacji
(50/h) 121 podgrzybków :) większość maluszki 1 prawdziwek 1 zajączek
Wypad do lasu z żoną ze względu na obowiązki dopiero chwilę przed 18 :) Niby późno ale co tam. Po pracy relax się należy…. Od rana w lesie tabuny ludzi i myślałem ze już wszystko wyzbierali ale coś zostało, albo pokazało się jak wszyscy wyszli z lasu:D
(60/h) Zagajnik brzozowy, godzina 15, w lesie słonecznie i ciepło, wejścia pilnuje smok. Podszycie wilgotne, pod drzewami wysoka trawa, a w trawie prawdziwki w różnym wieku, dużo młodych prawie wszystkie zdrowe. Koźlarze duże i małe, o grubych trzonach większość zdrowa. Innych jadalnych nie stwierdzono.
(50/h) Młody las Brzozowo-Sosnowy, przewaga Koźlarzy ale były i borowiki i podgrzybki i wiele innych nawet dwa rydze jeszcze znalazłem. Na każdym stanowisku rydza rozrosła się wełniarka co było frustrujące bo się parę razy nadziałem. Las wysechł już, część grzybów zaczęła obsychać nie wróży to najlepiej na przyszły tydzień chyba, że rosa rano chwyci.
(50/h) Liczba podana orientacyjne, głównie podgrzybki (95% zdrowych, nawet duże), ponad 100 prawdziwków (kilka starszych + sporo młodzieży, ale 95% z mięsną wkładką). Do tego kurki, koźlarki, kilka piaskowców, kilka zdrowych maślaków, siatki, których nie zbierałam. Wypad bardzo udany biorąc pod uwagę lipę z zeszłego weekendu. Ludzi? 3 pełne auta, każdy troszkę miał.
(30/h) krótki wypad z 6 letnią córeczką - podgrzybki młodziutkie, 2 prawdziwki, trochę kurek. Bardzo dużo ludzi w lesie. Zostały tylko dobrze ukryte osobniki :) pozdrawiamy - Ania i Melania
(150/h) Znowu to samo miejsce tylko ekipa trzyaosobowa. Ludzi jak mrówek mimo to każdy z pełnym koszem. Niecałe dwie godziny i takie efekty. Dużo odpadło w lesie i w domu niestety też. Jednak satysfakcja ze zbiorów ogromna. Podrzybki górują, ale kilkanaście koziarow wpadło i jeden prawdziwy o dziwo zdrów jak ryba. Pozdrawiam grzybiarzy owocnych zbiorów.
(30/h) Od bladego świtu w lesie, konkretnie w starodrzewiu sosnowym. 3 razy zmienialiśmy lokalizację bo grzyby wyspepowaly miejscowo. W lesie 6 stopni z czasem cieplej, słonecznie, poszycie wilgotne. Pokedyńcze prawdziwki, częściowo robaczywe, pojedyncze koźlarze zdrowe. Sporo podgrzybka brunatnego, zwłaszcza młodych grzybów, 50% robaczywych. W zagaknikach maślaki, 90% robaczywa, zdrowe tylko młode grzybki i to też nie wszystkie. Kilkanaście kurek gigantów, kilka rydzy. Ponad 100 sztuk kanii, w jednej miejscówce. Wybraliśmy po wiaderko takich idealnych, za małe bądź za stare zostały na miejscu,......
2021.9.4 21:28
szerzej: cześć robaczywa. Sporo wszelkiej maści grzybów nie jadalnych.
Las o podszyciu z mchów, typowo podgrzybkowy, przyjemny na spacerowania i z potencjałem na lepsze zbiory, bo póki co szału niema. Pozdrawiam Tomek H.
(30/h) Wypad do lasu przed weekendem, dużo samochodów stało na miejscu i po drodze, ludzie ruszyli w lasy. podgrzybki rosną młode i wszystkie zdrowe, niektóre jeszcze bardzo małe. Bardzo dużo rośnie niejadalnych, w szczególności wysyp goryczaka, co jest normą w tym miejscu. Pozdrawiam :)
szerzej: Siedzuń sosnowy nie zbierałem. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Drogi leśne trudne do poruszania że względu na duże kałuże oraz błoto. Wysyp jesienny powoli się rozkręca. Chłodne noce powodują iż dużo grzybów jest idealnych do słoików. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(15/h) Objechaliśmy lasy wokół Ldzania, lasy ładne sosnowe, podszycie czyste głównie mech. Grzyby bardzo młode, przede wszystkim podgrzybki, maślak, kilka kurek🍄, krawce. Z pozytywnych spostrzeżeń, coraz więcej grzybiarzy pozytywnie nastawionych do innych osób, zagadują, witają się.
(50/h) Kolejny dzień pobudka o 5.30, żeby ze wschodem słońca być w lesie 😉 Lasy te same co przez ostatnie dwa dni - wysoka sosna z mchem + domieszka brzóz. Młode brunatne rosną jak oszalałe i choć po wczorajszym najeździe grzybiarzy wydawałoby się, że zbiór będzie znacznie mniejszy, to absolutnie nie! Poza maluchami zdarzało się już więcej średniaków i kilka fajnych, dużych sztuk. Wszystko zdrowe. Ponadto 4 kozakibabki i duuużo kurek. W końcu wysypały też purchawki chropowate - będzie uczta na kolację 😍 Darz Grzyb! PS. przypominam o zapisach na III OGÓLNOPOLSKI TUŚKOSPOT GRZYBOWY-info na forum.
(10/h) Las mieszany z przewagą sosny. Ściółka dość wilgotna, ale nie mokra. Spodziewałam się, że po ostatnich deszczach będzie wysyp, ale szału ni ma. Dwie kurki i paręnaście podgrzybasków - chociaż ładnych i jędrnych, tylko jeden miał lokatorów. Część ponadgryzana przez ślimaki i myszy. Grzybiarzy względnie dużo, ale zbiory równie marne co moje.
(150/h) Ach drugi dzień to samo miejsce i grzybów ciągle masa. Ludzi też dziś sporo ale koszyk zapelnilam. Las mieszany prawdziwy koziarki i masa podgrzybków. Większość maluchów, ale żadnymi nie gardzę.
(60/h) las mieszany, głównie podgrzybki, 3 koźlarzebabki, jeden prawdziwek, jeden kozak czerwonogłowy, większość młodych owocników widać że to dopiero początek
(100/h) Same młode podgrzybki i borowiki w proporcji 60/40 w młodniku sosnowym na rubieżach Tomaszowa Maz. w kierunku Opoczna. To juz trzecie podejscie w tym miejscu w ostatnich dziesięciu dniach z ilością podobną do poprzednich...;)) Pzdr
(30/h) Bardzo przyjemne grzybobranie, trochę rydzy, kilka gąsek, parę koźlarzy, trzy kurki, dwa modrzaki i wiadro maślaka. Las sosnowo-brzozowy, bardzo wilgotny, zadeptany przez innych grzybiarzy w sposób okrutny. Na zdjęciu muchomory oczywiście (akurat w miejscu gdzie zatrzymałem się nazrywać dzikich jabłek). Nie wiem gdzie wy zbieracie tyle podgrzybka. P. S. Kani 10 wielkich jak talerze.
(70/h) Zbiory wczoraj i dzisiaj - ilości bardzo zbliżone, chociaż dzisiaj było jeszcze więcej. Długo zastanawiałam się jaką liczbę wpisać na osobo-godzinę, bo gdyby tak zbierać wszystko, co trafiało się pod nogi, to wyszłoby spokojnie ze 150/h 😱 Lasy duże sosnowe o podłożu mchowym. Grzybiarzy sporo - niestety niektórzy mocno upierdliwi i krzyczący. Pani z wnuczkiem, zachwalająca wniebogłosy każdego, bez wyjątku, znalezionego przez wnuka grzyba, w pewnym momencie już rozwaliła mi system 🤦♀️ Musiałam się szybko ewakuować w inną część lasu. Wracając do zbiorów - wysyp brunatnych! 🤩🤩🤩 CDN ⬇️⬇️⬇️
2021.9.2 22:32
szerzej: Momentami wręcz ciężko się chodzi, żeby przypadkiem czegoś bezwiednie kaloszem nie zabić 🤣 podgrzybki w rozmiarze typowo octowym - i takie też przede wszystkim zbierałam + czasami fajne średniaki i kilka dużych. W międzyczasie miałam okazję podejrzeć zbiory jednego napotkanego grzybiarza - sympatyczny Pan, który zaczepił mnie pytając o drogę do auta. W swoim koszyczku miał tysiące maleńkich jak pół paznokcia "podgrzybeczynieńków" 😔 Po cholerę takie maleństwa zbierać, to nie mam pojęcia! Ja takie zawsze zostawiam w lesie do podrośnięcia, bo te małe pitki nie nadają się absolutnie do niczego. No ale, ja to ja 😉 Szkoda, że ludzie zbierają takie maleństwa - niestety zachłanność ludzka nie zna granic 🤷♀️ Ponadto do mojego wiklinowego trafiały piękne zdrowe koźlarzebabki (w tym 3 piękne albinotyczne) i pomarańczowożółte, 3 szlachetne, 4 piaskowce modrzaki i mnóstwo drobiu. Istny również wysyp zasłonaków kleistych - osobiście nie zbieram, ale jeśli ktoś lubi, to mogę podać miejscówkę (15 minut i pełny kosz gwarantowany 😁). Wszystkie grzyby zdrowe - z robakiem może 1/30 🤩 I choć mamy jeszcze lato, to pięknie nam się ten pierwszy jesienny wysyp zaczyna 😁 Jutro od rana znowu powtórka. Darz Grzyb!!! 🍄🍄🍄 PS. przypominam o zapisach na III OGÓLNOPOLSKI TUŚKOSPOT GRZYBOWY 2021 - info na naszym forum ✌️
szerzej: Wysyp jesienny powoli się rozkręca. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Zbliża się weekend a więc w lasach zrobi się tłoczno od grzybiarzy. Obecnie najlepsza pora na zbiór grzybów do marynaty. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(50/h) Dzis leśna świątynia była bardzo Chojnach i brakło koszyka trzeba było opróżniać do bagażnika.... na czystym lesie sporo malenstw które kiełkują do marynowania.... w swoich miejscówkach gdzie grzybiarzy mniej większe okazy.... 4 h w lesie I dwa kosze....
(30/h) Dzisiaj wybrałem się ponownie na Diablą Górę z nadzieją że już pojawiły się młode prawdziwki. Niestety w dużym lesie pustka: ( przeniosłem się do młodego lasku i tam owszem 14 prawdziwków około 40 podgrzybków i kilka kozaków. Łącznie 2 godziny chodzenia i niestety małych grzybków w tym rejonie nie uświadczyłem może jeszcze się pojawią.
(40/h) Dziś w towarzystwie nowopoznanych grzybomaniaków zwiedzanie nowych miejscówek. Duży las sosnowy z liściastymi zaroślami i mchy. W lesie mokro, kręci się również dosyć dużo ludzi, ale każdy coś zbiera. podgrzybki rosną po kilka sztuk, małe i średnie, większość zdrowa. Pojedyncze borowiki. Widać, że sezon dopiero się rozkręca.
(35/h) 2 godziny w lesie (17-19) z moją żoną. Pojechaliśmy na dogrywkę mojego grzybobrania z poprzedniego dnia. Może nie było tak spektakularnie jak we wtorek bo średnia na osobo/głowę jest niższa ale i tak wyszliśmy z lasu zadowoleni. 131 młodych podgrzybków do marynaty. Wszystkie zdrowe.
(30/h) Wybraliśmy się z moim kochanym Kuzynem na zwiady naszej okolicy. Głównie podgrzybki, przez dwie godziny zebraliśmy ok 60-70 w dwie dorosłe osoby. Las sosnowy. Ludzi dużo. Widać że las spenetrowany, samochody na wjeździe. Dopiero zaczynają rosnąć, same maluchy, to już drugi rzut u nas. W tamtym tygodniu były dużo większe i bardziej robaczywe. Las sosnowy, trochę przemieszany liściastymi. W zasadzie same podgrzybki, jeden prawdziwek się trafił i kilka maślaków. Bez szału póki co....
(35/h) Witam wszystkich dziś pierwsze moje grzybobranie w tym roku i jestem mile zaskoczony wynikiem bo około 120 podgrzybasów trochę kurek a i jeden prawusek się zabłąkał :). Co najbardziej mnie ucieszyło to to że grzybki w 100% są zdrowe, w lesie jest dość mokro po ostatnich deszczach a i temperatura jest sprzyjająca temu żeby grzybki rosły. Jak na moje oko to myślę że to jest początek jesiennego wysypu. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych
(40/h) Las duży sosnowy. W lesie mokro. Grzybiarzy bardzo dużo. Doniesienie mojego taty. podgrzybki brunatne po kilka młode zdrowe. Borowiki szlachetne pojedyńcze młode zdrowe. podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. podgrzybki złotawe po kilka większość robaczywa. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Lasy solidnie podlane, na drogach pełno kałuż. U mnie pod blokiem nawet pieczarki rosną i podgrzybki czerwonawe. Wysyp jesienny obecnie wszędzie zaczyna powoli się rozkręcać. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(200/h) Wejście do lasu o godz. 9 ludzi zero las sosnowy 80 letni mech. Bardzo dużo młodziutkich podgrzybków dosłownie jeden koło drugiego. Czas zbierania 2,5 godziny i pełen koszyk około 500 szt będzie co marynować. Praktycznie same podgrzybki 1 zajączek i kozia broda z której sam nie wiem co zrobić :). Wychodząc pojawili się już ludzie. Chyba zaczął się wysp i mam nadzieje że potrwa przynajmniej do końca września. Jutro planuję wyjazd na diablą górę z nadzieją że tam troszkę prawdziwka znajdę. Jeśli ktoś ma pomysł co zrobić z kozią brodą chętnie się dowiem.
(75/h) Niecałe 1,5 h w lesie - 111 podgrzybków. Wszystkie małe i zdrowe - wyrzuciłem raptem 3 ogonki. 90 sztuk zebrałem na powierzchni 10 x 10 metrów. Szał... Zbierałem tak krótko bo do lasu wszedłem o 17:30 więc na wyjściu już nawet nie próbowałem wypatrywać tych małych brązowych łebków.
(30/h) Krótki spacer 100 metrów od wakacyjnego domu i takie znaleziska! Kilka pięknych prawdziwków i koźlarzy w malutkim lasku brzozowo-sosnowym na skraju pola, szkoda że lasek mały bo pewnie zbiory byłyby większe ale rodzice jak wróciłem z grzybami zrobili duże oczy i zaniemówili!!! hi, hi ale mieli miny!
(25/h) Doniesienie mojego taty. Park miejski duży las sosnowy. Grzybiarzy bardzo dużo. Czas zbierania dwie godziny pomiędzy deszczami. W lesie mokro. Co chwilę pada. Bardzo dużo pokazuje się młodych grzybów. Borowiki szlachetne pojedyńcze młode zdrowe. podgrzybki brunatne całe stada młode zdrowe. podgrzybki złotawe całe stada młode robaczywe. Czybajki kanie młode zostały w lesie. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Ja od siebie mogę dodać że wszystkie lasy w moich okolicach zaczynają obfitować w młode grzyby. Od piątku poprawa pogody a więc czas do lasów wyruszyć 😀
(5/h) W lesie dużo grzybiarzy i mokro a grzybķow mało. 2 h zbierania 4 prawdziwki które ciężko wyszukać i parę starych podgrzybków. Ale lasy piękne więc oplacalo się.
(15/h) Park miejski duży las sosnowy. Doniesienie mojego taty. W lesie mokro. Grzybiarzy bardzo dużo. podgrzybki brunatne po kilka sporo młodych dużo zdrowych. podgrzybki złotawe pojedyńcze robaczywe. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Dziś od południa cały czas pada i tak do środy do wieczora ma padać. Lasy parują. Na weekend powinno być już o wiele więcej grzybów. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.