(30/h) Mnóstwo małych podgrzybkówprawdziwki i kozaki pokazują się maślaki ale tych nie liczę bo ich nie zbieraliśmy
Pogoda była super relaks i odpoczynek. Sezon rozpoczęty
(20/h) Ponad 4 godzinna wycieczka po lesie w 2 os. Wysypu nie ma, coś się pojawia, natomiast trzeba się troszkę nachodzić by wpadło coś do koszyka. Czekamy na lepsze dni.
(23/h) Lasy mieszane, kilka przystanków między Staszowem, a Chańczą. 49 podgrzybków, 7 kozaków (brane tylko kapelusze z młodych), 7 maślaków, 14 prawych i 2-3 garstki pieprznika. Dreptałem, dreptałem i w tym dreptaniu za grzybkami się zagubiłem (co zdarza mi się nader często), ale że tak odjechałem żeby zadreptać się na inną planetę (zdjęcie) tego się nie spodziewałem;)
(25/h) Las sosnowy, mech, ok 45 podgrzybków 1 borowik sosnowy ok 1 h 15 min zbioru. Prawie wszystkie podgrzybki nogi objedzone przez slimaki, jeden duzy podgrzyb noga zjedzona przez robaki
(10/h) W większości prawdziwki młode. Zaczęły pojawiać się młode podgrzybki. Do kosza wpadło też parę kozaków grabowych. Ogólnie grzybki w dobrej kondycji. Ale do wysypu trzeba jeszcze poczekać.
(50/h) prawdziwki około 250 w dwie osoby. podgrzybki, zajączki z robalami. troche kurek i sniaczków. poza tym masa obłączastych.
w lesie mokro. ale jest ciepło i myslę ze w tygodniu zacznie się totalny wysyp prawych. poza tym tesknie za moją krysiulką. zawsze bylismy w lesie razem. teraz niestety jestem sam.
(10/h) Pod Kielcami na razie masakra. Las zalany tak, że przy chodzeniu chlupie pod nogami a w każdym zagłębiu stoi woda. Prawdziwków praktycznie brak. Po pół godzinie miałem 4 sztuki + 2 podgrzybki. Poddałem się i uciekłem w Mazowieckie na podgrzybki. Dopóki trochę nie podeschnie raczej ciężko będzie o wysyp.
(80/h) Trzy godzinki w lesie razem z żoną. Grzybków jest dużo, ale 50% prawdziwków z lokatorami nie trzeba dawać wkładki do sosu😄. Do koszyka też jest co włożyć. Pozdrawiam 😄😄😄
(5/h) W lesie od 7 rano do 16 we 3 osoby, zaczęliśmy od miejscowości Kolomań i Długojów las zalany wodą kilkanaście prawdziwków, innych grzybów brak, potem kierunek na północ, Nieklań, Smarków, Boków TOTALNY BRAK GRZYBÓW, na otarcie łez trochę kolczaków obłączastych i płachetek kołpakowatych. Takiej porażki dawno nie było, ale spróbuję jeszcze raz za tydzień lub dwa
(20/h) Witam dzisiaj postanowiłem odwiedzić swoje miejscówki w lasach świętokrzyskich grzybki już się pokazują ale do jesiennego wysypu w tym miejscu trzeba jeszcze troszkę poczekać. W lesie ogrom grzybków których nie zbieram ( lakówka ametystowa, muchomor czerwieniejący, muchomor rdzawobrązowy, lejkowiec dęty oraz masa różnorodnych gołąbków ). W koszyku wylądowało trochę prawdziwków, modrzakówpiaskowców, podgrzybków oraz dwa śliczne siedzunie. W lesie jest bardzo mokro miejscami stoi woda kilka wcześniej wyschniętych strumyków odzyskało swój wigor i ładnie szumi :). Pozdrawiam.
(22/h) Las mieszany przewaga sosny. Jak na wrzesień troszkę lichutko grzybów w lesie ale dobre i tyle 5 borowików zdrowych, 11 czerwonych kozaczków zdrowych i 6 podgrzybków zdrowych....;)
(20/h) Las liściasty, mokro, pełno rozlewisk mimo piaszczystego podłoża. Dla grzybów rurkowych średnia 4/godzinę. 7 prawdziwków, 20 koźlarzy grabowych i babka, jeden czerwony, 4 podgrzybki, 5 muchomorów czerwieniejących..... i ponad 20 litrów lejkowców dętych.
Teraz wigilia może być nawet co tydzień, farszu na uszka do barszczu nie zabraknie😍
szerzej: Dzisiaj nie udało się wstać tak wcześnie jak wczoraj bo dopiero o 8.30 wchodziłem do lasu, kiedy jeden zapalony grzybiarz z naszej wsi już wracał z grzybobrania. Las do którego się wybrałem jest mocno oblegany i było już trochę osób. Co chwilę mijałem duże półkola utworzone przez kolczaki obłączaste u nas zwane "sarenkami", których jednak zazwyczaj nie zbieram. Co jakiś czas trafiał się pojedynczy prawdziwek lub parę kurek. Już sądziłem, że nie uda się uzbierać. Na szczęście stare "miejscówki" nie zawiodły i udało się znaleźć sporo borowików które były celem tej wyprawy.
(25/h) Trzy godziny grzybobrania w lesie iglastym sosnowo jodłowym oraz mieszanym. 50 borowików szlachetnych różnej wielkości, 15 maślaków zwyczajnych, 7 podgrzybków i 12 kurek, w lesie bardzo mokro, trudno przejść przez powstałe na drogach zalewiska.