(80/h) Grzybiarzy co nie miara, pogoda byla przesliczna, wysyp koźlarza babki i koźlarza czerwonego, maślaków mnostwo, podgrzybki tylko kilka sztuk, kurki bardzo rzadko, kilkanascie miodowek, prawdziwki ok 200 szt. Niestety duzo robaczywych. Weekend udany. Powtorka za tydzien....
(150/h) Ilości różnych odmian maślaków nie do zliczenia. Sporo koźlarzy, pojawiają się skupiska młodych prawdziwków oraz podgrzybków brunatnych. Wciąż dużo młodych amerykanów, rosną jak szalone. Pojawiły się także pierwsze kanie, zdrowe i rosnące w kępach po kilka do kilkunastu sztuk. Na zdjęciu już po pokrojeniu, pod namiotem łatwo zapomnieć o bieżącym robieniu zdjęć, zimno zmusza do szybkiej obróbki zbiorów;) To już ostatnie w tym roku łebskie grzybobranie.
Wróciłem już do Warszawy, ze dwa dni na ogarnięcie spraw i ruszam sprawdzać mazowieckie lasy :)
(50/h) 20 opieniek, 50 maślaków pstrych, 4 prawdziwki, 14 kani. Ze wszystkich grzybów tylko kanie były robaczywe niestety aż 10 robaczywych ponieważ rosły w jednej grupie. Reszta grzybów zdrowa. Ogółem około 100 grzybów. Grzybobranie jak na 1,5 h zbierania uważam za udane
(30/h) Lasy Kaszubskie. Okolice Chmielna. Jeszcze w lesie sucho, ale miejscami, tam gdzie wilgoć dłużej się trzyma i słonko świeci, można znaleźć maślaki (ich było najwięcej) małe kozaki i prawdziwki. Niestety ok. 1/4 zarobaczona. Do koszyka wpadło kilka podgrzybków, rydz, ale z robakiem i kurka. Zaczynają też pojawiać się opieńki.
(30/h) lasy iglaste, kilka dużych prawdziwków ale niestety w całości robaczywe, kilkanaście koźlarzów babek, małych podgrzybków, 1 koźlak czerwony, 10 kozich bród, kilkanaście kurek, kilka kań.
(20/h) W lesie buki, dęby również sosny. Miejsca suche i mokre. Piękny słoneczny dzień. Znaleziono 20 prawdziwków, pare podgrzybków, maślaki i koźlarze. Wypad bardzo udany.
(30/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲🌲🌲 Bory. Buszowania dwie godziny. W lesie nie ma prawie nic żadnych psiaków. Drzewa i wilgotny zielony mech. Wszystkie znalezione dziś grzybki przy leśnych drogach duktach i polankach. A do koszyka wpadło; 1 mały rydz ( rydza nie ma ) 5 borowików amerykańskich 13 borowików szlachetnych i co najbardziej ucieszyło moje ulubione 14 borowików sosnowych po za tym 12 maślaków ( miodówek) i 23 małe podgrzyby które startują. Jedyne czego nie brakuje to maślaki wszelkiej maści. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych 🧺 życzę. Teraz trzy zimne noce zobaczymy co będzie
(10/h) Spacer 1,5 godziny w lasach sopockich, start spod Sanatorium Leśnik. Ogromna ilość ludzi z reklamóweczkami, ale niezbyt pełnymi, widać że grzyby w pobliżu zabudowań w tym rejonie już wybrane. Przeszlam 6 km drogami leśnymi i w moim zasięgu wzroku pojawiło się tylko 8 prawdziwków oraz 5 kań, las jest mocno przechodzony i żeby coś znaleźć zapewne trzeba zejść ze ścieżek i ruszyć w głąb. Natomiast mam wrażenie że poprawia się zdrowotność, bo tylko połowę trzonów odcięłam tym razem. Więcej zdjęć nie mam bo grzybki na wyjściu z lasu podrzuciłam do koszyka sympatycznej starszej pani. Darz grzyb!
(45/h) Dzień drugi grzybobrania: w lesie już mocno przebrane i można podziwiać zaczerwione kawałki nóżek borowików odkrojone niemal na każdym kroku :) Trochę głębiej w las wciąż zostaje dużo dobra i tak kolejna miejscówka z modrzewiami dała: ok. 80 maślaków sitarzy, 19 innych maślaków (zwyczajne, żółte), 11 kurek, 1 kolczak obłączasty, 44 borowiki oraz zaskoczyły nas 44 borowiki ceglastopore.
(30/h) 10 szt. prawdziwków, 21 szt. koźlarzy, 3 szt. kurek. Duże okazy zjedzone przez ślimaki, mniejsze czyste. Sporo śladów po grzybiarzach, ale da się coś znaleźć dla siebie. Las mieszany
(50/h) 2 godziny, 2 dorosłych, 2 dzieci - około 500 szt łącznie Pół na pół prawdziwki ( 60% amerykańskie, 40% sosnowe, szlachetne ) / koźlarze ( babki + białawe ) Maślaków wcale nie podaje bo w tirach można liczyć - tysiące/ dziesiątki tysięcy - My nie zbieramy
(20/h) Dzisiaj 42 piękne, zdrowe prawdziwki w lesie bukowymi i sosnowym i kilka borowików amerykańskich na wale las mieszany. 2 godziny spaceru i 42 sztuki w koszyku.
(25/h) Dużo kozaków różnej maści na stałych miescówkach oraz w zupełnie przypadkowych miejscach. Około 15 prawdziwków, raczej młodych i raczej robaczywych niestety, całkiem sporo kurek, 2 ceglastopore i niemal brak podgrzybków (jeszcze)
(45/h) Do domu zabrałem około 80 prawdziwków, same maluchy. Ponadto około 40 zostało w lesie z lokatorami, 40 kozaków czarnych i białych. Maślaków nie zbierałem.
(40/h) 400 pięknych okazów szacunkowo po +/- 100 - borowików głównie szlachetnych w tym kilkanaście borowików sosnowych, - koźlarzy rożnorodnych, różnokolorowch, - maślaków zwyczajnych, - podgrzybków. Borowiki przecudnej urody, po kilkanaście szt na kilku m kw., na obrzeżach lasów mieszanych z przewagą buków, kilka trzonów uratowanych, kapelusze w ok. 70 %. W tym sezonie wyjątkowo dużo sosnowych. podgrzybki również występują miejsowo, dopiero startują ale już opanowane przez skoczogonki,
koźlarze przecudne rosną wszędzie tam gdzie widać brzozy, w ilościach niemierzalnych. Wreszcie znalazłam czerwone. Maślak jaki jest każdy wie - smakują pysznie, czyszczenie daje dużo mniejszą radość.
(150/h) Starodrzew sosny, buki i dęby ok 100 prawdziwków szlachetnych. 3 ceglaste, 15 sosnowych, 120 maślaków zwyczajnych, żółtych nie zbierałem a było ich sporo, pięć kań, 30 kozakówbabek i 3 brzozaki a na deser siedziuń sosnowy. Wszystko pięknie ale prawdziwki bardzo zaczerwione choć było ich sporo - nawet te 1,5 - 2 centymetrowe.
(110/h) Niesamowity wysyp prawdziwka - zebraliśmy dziś blisko 400 sztuk. Do tego mnóstwo brzozaków oraz maślaki. Mnóstwo grzybiarzy w lesie i wszyscy z pełnymi wiadrami.
(40/h) Borowiki, koźlarze, kilkanaście małych podgrzybków. Masa maślaka którego nie zbierałem. Miejscami grzyby w grupach a miejscami kompletna pustka.
(25/h) Od zatoki głównie podgrzybki. Od strony morza borowiki szlachetne, koźlarze, siatki, podgrzybki. Wszyscy jednak polują na Amerykance. 2 os, 4 h. All in all wiadro 12 L pełne. Mnóstwo grzybiarzy dookoła. maślaków nie zbieralismy, ale bardzo duzo
(30/h) Kto późno wstaje... temu las tez coś daje. Szału nie ma, 80 podgrzybków, malutkich, trochę kurek, kilka miodówek. Wracając wpadłam na zwiady w maly przydrożny zagajnik dębowy i tam 30 prawdziwków, małe a już robaczki ucztowały. Coś się dało wybrać.
(20/h) 18 koźlarzy, 6 prawdziwków, ok. 40-50 maślaków, kilka podgrzybków i kilka kurek. 1.5 h w lesie w sobotę popołudniu, chyba najlepiej pokazuje to że mamy wysyp. Aha i zbieraliśmy w trójkę: ja, żona i 2-letni synek :)
(65/h) 488 brzozakow (pojawia się coraz więcej czerwonych), 61 prawdziwków, maślaki i miodówki. Eldorado trwa w najlepsze. Ludzi w lesie ogrom, ale nawet to nie przeszkadza. Tym bardziej że jeszcze tydzień urlopu.
(45/h) Dzisiaj w końcu się wyrwałam i ośmielona Waszymi wpisami poszłam o świcie w okoliczne lasy (mieszane, sporo modrzewia). I wszystkie donosy o wysypie potwierdziły się również tutaj. Ok. 45 maślaków (1 zwyczajny, kilkanaście żółtych i najwięcej małych sitarzy), ok. 40 borowików, 1 koźlarz babka, 1 kolczak obłączasty bardzo nietypowo "kolczasty" :) starsze egzemplarze nieco zaczerwione, młodsze po intensywnej uczcie ślimaków, więc niewiele fotogenicznych okazów :)
(45/h) Lasy I zagajniki głównie brzozowo-świerkowo-sosnowe z domieszką buka, podszyt bogaty w trawy i mchy. Pod świerkami całe rodziny borowików, pod brzozami Koźlarze babka. Głównie młode osobniki. Na malych polankach i pod sosnami maślaki. Byłam z gośćmi, okazuje się, że nie każdy widzi tak samo. Gdy ja miałam prawie pełny koszyk inni mieli grzybków na dnie😲 sytuacja dla wszystkich była taka sama- w tym lesie byliśmy po raz pierwszy.
(80/h) I znów okolice Białogóry. podgrzybki w ilości... hmm jakieś 300 szt, 17 prawdziwków (drugie tyle w lesie zostało), trochę amerykanów, mioduszek i niezliczone ilości maślaków (nie zbieram). podgrzybki jak wcześniej przy drogach.
(50/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲🌳 🌲. W końcu mam i ja. Szybki późno popołudniowy wypad do lasu od 16.30 do 18. Na wstępie wpadły 4 małe rydze później pojedyńcze kurki około 60 i młodziutkie kozaki babka 30 trochę maślaków ze 25 podgrzybek 1 i zajączek 1. Później trafiłem 5 koźlarzy czerwonych i 1 borowika szlachetnego. Na sam koniec na polance wśród starych brzuz 🌳🌳🌳 i sosen 🌲🌲🌲 w 15 minut 17 borowików szlachetnych w jednym miejscu 🥴😁😋. Oj w niedziela będzie trza w bory ruszać i to na dłużej. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
2024.9.27 20:14
szerzej: Po letniej suszy🌡️🌞🔥 nadal niewiele wilgoci w lesie a jednak chcom i rosnom ale punktowo. Można iść i iść i nic a tu nagle nie wiem na 20 metrach kwadratowych kilkanaście borowików na raz. Tosz to szok. I w końcu różnorodnie. Deszczu 🌧️ i będzie się działo.
(25/h) Półgodzinna wizyta w Oliwskich lasach, 1 borowik, 1 kania, 10 zajączków
Las zdeptany. Trudno cos znaleźć po 1700. Jak deszcz popada to będzie super sezon.
(2/h) Wyszłam dziś na grzyby ośmielona Waszymi zbiorami i po 3 godzinach chodzenia znalazłam tylko 6, ale za to pięknych borowików. Zjadłam je ze smakiem na kolację :)
(50/h) Wyszłam przed zmrokiem na siku z pudlami w japonkach i ok. 50 prawdziwków wrócilo w bluzie dresowej, na pewno sporo do utylizacji ale mimo wszystko 😂 a weszłam na 20 min do lasku przy samym osiedlu 🙈 Mąż mnie zabije bo jeszcze z wczorajszych moich grzybow się nie wygramolił 😂 Cudownie 🍄🍄🍄😁 Kto ma grzyby w lesie, tego zawsze radość niesie!
(100/h) Las głównie sosnowy i brzozowe zagajniki - ruszył się; bardzo dużo maślaków, ale też borowików w mchu i wrzosach- sporo, niestety, z lokatorami; piękne kozaki-babki w brzozowych zagajnikach, kilka "amerykanów" i maleńkich rydzyków; brak kurek i kozaków czerwonych oraz podgrzybków.
(40/h) Wypad do lasu po koszyk rozmaitości dla Teściowej i pierwsze opieńki w tym roku, oraz borowiki (szlachetne, sosnowe i ceglastopore) koźlarze babka, maślaki, garść kurek i kilka kań. Mnóstwo Grzybiarzy napotkanych w lesie z pełnymi koszykami, no i pełno pociętych nóg od prawdziwków na ściółce bo ze zdrowotnością jednak słabiutko. Wszystkim pięknych jesiennych zbiorów życzę, pozdrowienia 🫡
(100/h) W TPK mamy ogromny wysyp prawdziwka. Dziś odwiedziłem stare drzewostany z dużą ilością buków, dębów i grabów. 4 h spędzone w lesie prawie cały czas na klęczkach. Rosną masowo, placami, zbierałem po 5-25 miejscowo często na obszarze 2-3 m kwadratowych. Wysyp jednak nie jest równomierny, niektóre części lasu prawie bez grzybów. Grzyby z miejsc suchszych bardziej nasłonecznionych z większą tendencją zaczerwienia. Razem wpadło 326 prawdziwków ale 56 w całości robaczywe. Nogi 95% robak. Do tego 40 podgrzybówm, 27 maślaków żółtych, 8 koźlarzy babka, 6 gołąbków zielonawych i 10 czernidłaków. MA SA KRA!
(65/h) Istne szaleństwo, nieduże zagajniki, borowiki szlachetne pod nieomal każdym drzewem i to z rodziną po 3 po 6 (razem 70). Pod świerkami rydze już się nieźle rozkręciły. Maślaki nieliczne. Koźlarze pomarańczowożółte i babka w okolicy brzózek (50). Dwugodzinny piękny spacer. Acha, uważajcie na kleszczory, przytargalam jednego do domu😲
(30/h) 70 borowików szlachetnych 3 kanie, kilka kurek, kilkanaście maślaków zdrowotność maluchy i młodzież 70-75% wielgusy - nogi 30, kapelutki 65% Chyba się zaczyna
(80/h) Rozpoczyna się jesienny wysyp borowika w TPK. Pogoda iście grzybowa. Dzisiaj jednak więcej schylania się niż chodzenia bo grzybów było naprawdę kosmicznie dużo. Zdrowotność na poziomie 80-85%. Cały dzień minoł z uśmiechem na twarzy! Dzisiaj wpadło 191 borowików szlachetnych ale 26 z nich była robaczywa. Większość to cudowne małe słoikowce. Na dokładke jeszcze 51 podgrzybów, 35 maślaków i kilka kurek. Startują też masowo opieńki miodowe ale nie zbierałem - jeszcze zbyt małe. Jest presja ślimaków, ale też sporo grzybiarzy. Lećmy wszyscy do lasu bo warto! Gratuluje wszystkim zbiorów i pozdrawiam!
(70/h) 320 brzozakow, 59 prawdziwków, około 150 maślaków i trochę kurek. Na zdjęciu tylko 27 prawdziwków, to ranny zbiór, ale oczywiście było mi mało więc po śniadaniu i kawie pojechałem jeszcze na prawdziwki. O dziwo te były wszystkie zdrowe.
(80/h) 4 godziny w starym lesie buk/dąb DZIEJE SIĘ NA CAŁEGO - wysyp borowikaceglasia w mchach, 140 sztuk, same maluchy, jak zwykle zdrowe -110 borowików szlachetnych, większość to kapelusze bo nogi praktycznie wszystkie zaczerwione i małych i starszych, w lesie zostawiłam wiele całkowicie zeżartych, prawdziwki miejscowo stoją po kilkanaście sztuk głównie przy drogach leśnych -25 sztuk borowika sosnowego o ile dobrze go rozpoznaję bo tam gdzie go zbieram sosen nie ma 🙂 zdrowy w 90% - na powrocie do auta wzięłam sporo młodych kań i koźlarzy z brzózek, też stadnie stoją o maślakach nie wspomnę 🙏
(50/h) Lasy i młodniki bukowe i bukowo-sosnowe z domieszkami. Borowiki są wszędzie 😍 rosną stadami i rodzinami. Niestety trwa wyścig z czerwiami, nawet te malutkie są już zaatakowane, na szczęście do uratowania większość kapeluszy. Na leśnych drogach krocie maślaków zwyczajnych. W zagajnikach niedobitki kurek. Ruszają również czernidłaki kolpakowate, w panierce są pyszne. Ruszają także podgrzyby brunatne. Mamy wysyp🥰🍄
(150/h) Mnóstwo młodych amerykanów, wielkie połacie maślaków zwyczajnych i sitarzy, całkiem sporo pstrych. Coraz więcej koźlarzy i podgrzybków. Gdzieniegdzie piękne i zdrowe borowiki szlachetne, a w bardziej piaszczystych miejscówkach również kurki. Sporadycznie niemki i młodziutkie purchawki. Spokojnie mógłbym wpisać i 200 i 300 sztuk na osobogodzinę. Po lesie chodzimy już w ten sposób, że omijamy dużą część grzybów, bo po prostu wszystkiego nie dalibyśmy rady zebrać. Wspaniały wysyp, mam nadzieję, że podobnie będzie na Mazowszu.
Na zdjęciu grzyby po wstępnym oczyszczeniu, brakuje na nim obranych już maślaków. W międzyczasie zrobiło się ciemno i nie było jak zrobić przyzwoitego zdjęcia.
(40/h) Siemka po zauważeniu że jakieś Grzybki się pojawiają postanowiłem wyruszyć w końcu do lasu doczekałem się tego uprawnionego wysypu. Po 5,5 h chodzenia zebrałem, nie miałem czasu liczyć ale nie skłamię bo na pewno z 200 szt borowika szlachetnego było. Parę koźlarzy babka i jeden pomarańczowy do tego na sam koniec był jeden borowik ceglastopory. Lasy mieszane różne buk sosna jakieś brzozy. Momentami pustka ale jak się trafi to po kilkadziesiąt w jedynym miejsce rosło. Powodzenia wszystkim ruszać pukim dobry. Pozdrawiam 😁👍
(40/h) W dwie godziny: 20 koźlarzy, głównie małych, 7 prawdziwków, 7 podgrzybków, kilka kurek i pi razy oko 40-50 maślaków (których od groma zostało w lesie- maluchy). Ruszyło na dobre.
(25/h) Dzis było prawdziwkowe szaleństwo. Znalezione zostaly ponad 120 sztuk prawdziwków. Kilka dużych sztuk, ale robaczywe. Kilkanaście średniej wielkosci i ogrom malutkich. Te ostatnie odnalezione na przylesnej polanie, ukryte pod trawą. Byla ogromna radość :)
(10/h) prawdziwki, kurki, maślaki, brzozowiki, borowiki.
Zaczęło się! Trzy osoby osoby, trzy godziny. Bardziej spacer niż grzybobranie. Ale było też widać grzybiarzy z dużo lepszymi wynikami.
(30/h) 50 borowików
Wychodzą wychodzą. Nogi przeważnie robaczywe ale kapelutki ok. Myślę że około 30% całkiem zdrowych. Las bukowy z domieszką sosony i brzozy.
(50/h) Na popołudniowe siku z pudlami i na borowiki 🙂 bez koszyka bez nożyka a tu wysyp w lasku buk/dąb pod osiedlem. 97 sztuk na kuchennym blacie i o wiele większa ilość maluchów pozostawiona w lesie do podrośnięcia. Miejscami stada maluszków po kilkanaście -kilkadziesiąt sztuk. Niestety to jest wyścig, bynajmniej nie chodzi mi o sąsiadów tylko o robale i ślimaki 🥸 (90% trzonów czerwie - 90% kapeluszy zdrowe)
(40/h) Witam. Spędziłam 4 godziny w lesie mieszanym, zaczęły się pokazywać młodziutkie grzybki, znalazłam 70 podgrzybków, 40 amerykańskich borowików, 30 siniaczków, 13 maślaków i 3 kozaczki. To mój piękny zbiór. Jak popada deszczyk to będzie więcej.
(30/h) Po długiej przerwie czas na leśną wycieczkę! Ogółem większość miejsc sucho, tylko nieliczne mocniej zacienione obszary owocuja w grzyby dzięki obfitej rosie. Trafiłem więc na kilka poletek pełnych maślaków oraz na całe pole usiane pączkującymi kaniami. Zebrałem tylko te wyrośnięte a i tak było ich nie miara. W koszykach na 2 osoby i 4 h zbierania pojawiło się 70 czubajekkani, czerwieniejących i gwiaździstych, ponad 100 maślaków, 20 koźlarzy babka i pomarańczowy oraz garść kurek. trzeba się nałazić bo rosną obszarowo. Niedługo się zacznie! Pozdrawiam i powodzenia!
2024.9.24 20:25
szerzej: Strasznie zdenerwowal mnie dzisiaj "grzybiarz" ktory pojawil sie na polanie kaniowej i bez ceregieli zaczol kosic wszystko jak leci do wielkich plastikowych toreb, nie tylko te wieksze owocniki, ale tez mniejsze niz piesc, nawet takie wielkosci kciuka! Ludzie musza sie opanowac, bo niedlugo nie bedzie tam co zbierac. Takimi zabiegami nie tylko wychamuje wysyp do zera, ale moze spodowodowac ze grzybnia juz w nastepnych tygodniach nie dzwignie. Nie mialem ochoty sie z nim klucic. Pognalem dalej. Szkoda gadac...
(40/h) Mój pierwszy w sezonie Jesień 2024 😊. Podmiejski las mieszany, krótki godzinny spacer. 2 młode borowiki 3 koźlarze 6 kani +/- 50 maślaki zwyczajne, rosną stadami na obrzeżach lasu, pod młodymi świerkami. Pierwsze smaki zaspokojone, czas wyruszyć w Bory.
(60/h) Istne szaleństwo🥰 małe zagajniki wśród nieużytków. Kozaki kosilam po 15 na raz w promieniu 2 metrów. Maślaki pokrywały dywanem dróżki. W ciągu godziny napełniłam koszyk i musiałam wyciągać zapasową siatkę. Znalazło się także parę rydzów. Uroczyście oznajmiam, zaczął się wysyp💕
(15/h) 20 maślaczkowa i 10 pieczarek. Las bukowo sosnowy, na skraju. Deszcz potrzebny, grzybnia się rozwinie chyba za dwa tygodnie.
W lesie pięknie, komary nie tną
(56/h) 1 borowik szlachetny (mały) 4 borowiki amerykańskie 1 kozak Około 50 maślaków Las mieszany, z przewagą sosen, półwysep Helski między Jastarnią a Juratą
Grzyby zebrane przypadkowo bez przygotowania ( dlatego nie są oczyszczone), w czasie spaceru wzdłuż ścieżki rowerowej.
(10/h) Przydrożne skarpy, miejsca, które zawsze odwiedzam. Same młode zdrowe maślaczki. Jedna kania, również przydrożna.. W lesie sucho. Na podgrzybki w naszym rejonie będzie trzeba jeszcze poczekać.
(30/h) Hello Grzybnięci 👋 58 borowików znalezionych w ciągu 3 godzin z czego 10 zaczerwionych zostalo w lesie. W zbiorze 6 maluszków ceglastoporych. Generalnie ruszyły prawdziwki w stałych miejscówkach, większość maluszki stojące po kilka sztuk. Dzisiaj chodzilam po starym lesie bukowym i prawie wszystkie stały przy drogach na mchach gdzie najwiecej wilgoci. Poza tym spotkałam kilka podgrzybków, 3 młodziutkie kanie i 3 robaczywe piaskowce kasztanowate. A maślakiem zwyczajnym sypnęło miejscami tak, że można wjeżdżać kosiarką 🙆♀️ Pogoda na łażenie przecudna, lećcie do lasów i borów, ahoj🫡
(20/h) Będąc na wczasach w Jastrzębiej górze gościnnie wybraliśmy się w pobliskie lasy. Widać że coś zaczyna się dziać. Same młode podgrzybki, 1 prawdziwny. Głównie w przecinkach leśnych lub blisko ścieżek. Wgłąb lasu nie było praktycznie nic.
(16/h) Lasy gdzie występuje mech są dosyć wilgotne. W kilku małych zagajnikach we mchach takie cuda🥰 wielkie borowiki oraz kozaki, Koźlarze również młode. Przy drodze leśnej maślaczki a w gęstym podszycie kurki. Ogólnie nienajgorszy zbiór.
(25/h) 30 borowików 1 koźlarz grabowy
Pierwsze zbiory w tym roku. Szybki przelot po znanych zakamarkach i około 30 sztuk borowików wpadło. Las bukowy z domieszką sosny
(10/h) Spacer z psami w lasku przyosiedlowym i potwierdzam doniesienia równie uradowana jak reszta pomorskich grzybowych świrków - ruszyły grzyby w 3 city 😀 spotkałam sporo młodzieży, głównie zajączki stadnie występujące, koźlarze czerwone - kilkanaście malutkich sztuk zostawilam w lesie oraz prawdziwkowe maluchy niestety trzony nadal zaczerwione. Garść kurek, kolczaków oraz stanowisko łuszczaka zmiennego. Grzyby znalezione w tych samych miejscach w których zbierałam latem więc super że grzybnia przetrwała ostatnią posuchę. Pozdrowienia dla wszystkich i pełnych koszy nam w końcu życzę! 🙆♀️