(15/h) Niedzielny popołudniowy spacer więc las wyczyszczony przez tych którym chce się wstawać rano 😅 Zebrałyśmy 4 podgrzybki i na pożegnanie 20 maślaków.
(160/h) Ponownie nabity koszt grzybów w przeciągu nieco ponad 2 godzin. Zaznaczam przy czym, że liczba ta może dawać błędny opis ogólnej sytuacji, bo dziś poszedłem na gotowe, w konkretne miejsce, gdzie widziałem mnóstwo grzybów które nie zmieściły się do kosza wczoraj i dalej kontynuowałem rajd w jeszcze bardziej oddalone rejony. Ogólnie wygląda to tak, ze tam gdzie już zbierałem, nie ma przynajmniej chwilowo nowych grzybów, dodatkowo nie wszędzie się one pojawiły.
(3/h) Torfowiska. 3 prawdziwki, jeden maleńki został w lesie. Poza tym gołąbki pojedyncze i czernidłaki kołpakowate. 1 maślak zwyczajny.
Miał być tylko spacer bo grzybów i tak jeszcze nie ma. Wyszło 13 km. Torfowiska są teraz przeurocze 🙂.
(10/h) Prawdziwki
Witam w sezonie 2024 wszystkich Miłośników zbierania grzybków 🍄Około 40 szt prawdziwków w 1,5 h. Więcej ludzi jak grzybków, ale zawsze to coś, sosik udany
(60/h) Te same miejsca co w piątek. Prawdziwki. Zaczyna się wysyp w pozostałej części lasu. Mnóstwo czerwonych muchomorów zwiastuje niesamowity wysyp prawdziwka.
(20/h) podgrzybki, prawdziwki, miodówki, kanie, szmaciak.
7 prawdziwków, kolejne 5 wykrojek. Zdrowotność 50-60 %. podgrzybki ok. 50 szt, zdrowotność 95 %. Do tego miodówki (zbierane tylko małe i ładniejsze), dwie kanie i ładny, czysty szmaciak. Niezliczone ilości maślaków, których nie zbierałem (gdybym zbierał to było by nie 20 szt/h a 120 szt/h albo lepiej). Pozdrawiam.
(6/h) Bardzo slabo, liczylam na troche maślaków ale tylko w jednym miejscu bylo 6 sztuk a tak w zadnym miejscu maślakowym nic. Ogolnie las powoli coraz bardziej wilgotny ale nadal tylko powierzchownie. Nawet trujacych grzybów, bardzo mało.
(50/h) Cześć brać. Chyba coś ruszyło. Na początku spacerku tylko maślaki przy drodze, i kilka prawdziwków. Po wejściu w dwie stare miejscówki wysyp podgrzybków od małych po średniaki. Efekt zbioru dwóch osób w trzy godziny.
(25/h) W piątek zrobiłem szybki zwiad po lesie, jako że było pusto, więc w sobotę miałem zrobić tylko wybieganie psa. Ku mojemu zaskoczeniu po 300 m natknąłem się na prawdziwki rosnące przy ścieżce więc zmieniłem plany i wróciłem po koszyk :) Z grzybów maślaki, borowiki i pojedyńcze kanie, wszystko znalezione przy ścieżkach lub krawędzi lasu.
(30/h) Las brzozowo sosnowy z domieszką osiki (samosiejki). Pod sosenkami sporo maślaków widoczne też ślady intensywnego zbierania, udało się zebrać 40 szt.. Pod osikami i brzozami na jednej polance znalazłem 6 koźlarzy. Koźlarze 100% zdrowe u maślaków zdrowotność na poziomie 70%
(30/h) Kurki, podgrzybki, maślaki, borowiki. Lasy sosnowe. Witam wszystkie Grzyboświrki po długiej przerwie. Lato minęło pod znakiem kurek, człowiek zatęsknił za innym grzybem. Niestety, długo przyszło nam na tę miłą odmianę czekać.
2024.9.28 18:07
szerzej: Kapryśne deszcze nierówno dzieliły swoją wodą, przyszło mi mieszkać w tych bardziej suchych rejonach. Dzisiaj ruszyłam w teren, sprawdzając to ten to tamten las. W wielu grzybowych miejscówkach jeszcze pusto, mało nawet blaszkowych (pomijając kanie, tych naprawdę dużo). Żeby zebrać coś niecoś trzeba trochę podreptać albo mieć szczęście i trafić w grzybne miejsce. podgrzybki dopiero się pokazują i rosną tylko w niektórych rejonach, pojawiają się borowiki i maślaki - pstre, sitarze, zwykłe. Maślaków jest dużo zwłaszcza sitarzy, tych to chyba nikt nie zbiera. Najważniejsze, że grzyby startują 😊I dobrze, niech wreszcie się wysypią, długo przyszło na nie czekać 😊
(100/h) No i się pomału zaczyna jazda. Maslaczków oceany, gdzie sie nie ruszyc tam wszedobylskie maslaczki ale i sporo jest prawdziwków. trafił sie tez i siedzuń sosnowy i na górce pełnej brzozek i mchu morze zólciutkiego złota jakim jest kurka. Bedzie wyborna kolacyjka :))
(160/h) Nabity do granic kosz z młodziutkimi podgrzbami, stałe miejsca głębi lasu, mchy pod świerkami, czas zbioru nieco ponad 2 godziny, miejscami jeszcze nie ma, gdzie indziej rosną stadami.
(80/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Dziś odwiedziłem zapomniane lasy, nieodwiedzane około 10 lat. Dwie godziny bezskutecznego buszowania, pusto i pusto. Wszedłem w stary las bukowo-jodłowy. Są borowiki! Całe masy, zdrowotność 90%. W większości małe i średnie. Nazbierałem nowy kosz od żony a borowiki dalej są. Dobrze że w bagażniku był drugi koszyk, który szybko się zapełnił. Miałem jeszcze plecak, ale dałem sobie spokój. Bardzo dobrze odwiedzać stare miejscówki. Pozdrawiam leśną brać 😀 do następnego 👍
(20/h) W ciągu 2 h spaceru we dwie osoby zebraliśmy 50 grzybków. Wiekszosc maślaki i prawdziwki, tylko kilka podgrzybków. To cud, jest strasznie sucho, można w klapkach chodzić.
szerzej: Spacer zwiadowczy po pracy, 2 godzinki. Pół godziny zbierania. Tylko maślaki j. w. podgrzyb jeden stary, młodych nie widać. Są muchomory czerwone. Wyszlo ponad 9 km.
(20/h) Zbieraliśmy tylko prawdziwki, krawce i koźlarki. Gdyby doliczyć napotkane maślaki to byłoby pewnie z 50/ godz bo tych jest mnóstwo. podgrzybków 0. Generalnie sytuacja poprawia się każdego dnia. W tym samym miejscu we wtorek było kilka koźlarków i dwie garstki kurek.
(200/h) 5 prawdziwków, 2 kozaki i mnóstwo zdrowiutkich podgrzybków.
Dzisiejszy wypad 2 h oceniam jako znakomity😁👌🍄🟫 pełno słoiczkowych podgrzybków, 5 prawdziwków i 2 kozaki👍 wszystko zdrowiutkie👌teraz czas oczyścić i zasmakować grzybków z cebulką w śmietanie, a reszta do słoiczków🥳 aaa i podczas zbierania cały czas chodził za mną wilk🐺 ale był spokojny, lecz proponuje uważać w Puszczy Goleniowskiej👍
(200/h) Pół godziny po 13:00, jeszcze nigdy za Tanowem nie trafiłem tyle maślaków, jak się już zaczęły to co kilkadziesiąt metrów była kolejna obfita gromada i to pomimo śladów zbierania, ze względu na obfitość nie ujechałem zbyt daleko, więc trudno ocenić na ile było to szczęście, a na ile nadzwyczajna obfitość w całym regionie.
(50/h) Jadąc służbowo stanęłem w lasku niedaleko Białogardu i wszedłem do lasu dla rozprostowania kości. Przy młodniku znalazłem całe gniazda maślaków. Musiałem się wrócic po reklamówkę po niecałej godzine miałem prawie pełną - wystarczy. Innych grzybów praktycznie brak bo tylko 4 zajączki i jeden podgrzybek
(30/h) 40 maślaków zwyczajnych, 15 maślaków ziarnistych, 10 Borowików szlachetnych Las mieszany, sosna, brzoza dąb z przewagą sosny. Udało mi się znaleźć 10 borowików, zdrowotność na poziomie 50%, maślaki zarówno zwyczajne jak i te ziarniste 100% zdrowe. Widać że zaczyna się wysyp. Poza tymi grzybkami z niejadalnych i trujących udało się znaleźć kilka krowiaków podwiniętych i muchomora czerwonego.
(30/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Dostałem dziś nowy koszyk od żony i musiałem skoczyć do lasu. Borowiki jak na razie tylko przy drodze 12 szlachetne, 2 usiatki, 20 koźlaków+ maślaki. W głębi lasu jeszcze bardzo słabo. Fajne wyskakują różne pieńkowce. Pozdrawiam leśną brać 😀 do następnego 👍
(70/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Porobotni wypad w strugach deszczu. Nie będę zanudzał o wysypie kań i maślaków różnej maści, tysiące owocników. Wziąłem 1/3 kosza maślaków, kilkadziesiąt różnych purchawki i 4 borowiki. Pojawiły się muchomory czerwone i najróżniejsze blaszkowce. Jutro wypad na borowiki. Pozdrawiam leśną brać 😀 do następnego 👍. Zapomniałem dodać że kanie trafiły do kolegi
(2/h) W lesie jeszcze sucho. W borze ciemnym mchowym zaczyna robić się wilgotno i zaczyna pachnieć grzybnią🤩🍄🟫 więc czekamy na kilka dni deszczowych i będzie co zbierać👌 czas spacerku po lesie ok 2 h.
(200/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Patrząc na doniesienia maślakowe musiałem skoczyć na żwirownię. Meeega wysyp różnych maślaków. Przydałby się kombajn grzybowy. Nakosiłem kosz i szybko do domu, zaczęło lać. Nareszcie nadszedł czas obfitości. Życzę wszystkim pełnych kosz, pozdrawiam serdecznie 😀 do następnego 👍
(60/h) Witam wszystkich serdecznie 😀. Korzystając z wolnego dnia i pięknej pogody wyskoczyłem na leśny zwiad. Kanie, wysyp kań. Po pół godzinie z pełnym koszem do domu. Szybka kawa i drugi wypad. Znów kosz kań. Pojawiają się młode zdrowe borowiki 11 sztuk, 5 kozaków, kilka maślaków. Czyżby nadszedł czas upragniony przez każdego z nas. Wszystkiego wyszło 2 kosze i pół wiaderka znalezionego w lesie. Kanie powędrowały do mamy, teściowej i 3 kolegów z pracy. Pełno jeszcze zostało. Najlepszy zbiór w tym roku 💪. Pozdrawiam serdecznie 😀 do następnego 👍