(60/h) podgrzybki, podgrzybki i jeszcze raz podgrzybki. Widać że powoli się sezon kończy bo jest ich mniej niż przed tygodniem, ale jeszcze idzie nazbierać młodych osobników akurat na zaprawę do słoika. Zbiór żony z sosnowej cześci lasu. Czas operacyjny około 2 godzin.
(10/h) Odwiedziłem dziś znów miejscówke w której od 3 tygodni zbieram prawdziwki i odziwo znów bingo. Co prawda w ilości mniej jak przed tygodniem, ale za to wielkosc poszczególnych grzybów większa. W sumie niewiele mniej niż tydzień wcześniej, więc jestem zadowolony z grzybobrania.
(20/h) Coś tam jest, ale ilość coraz mniejsza. Las iglasty / mieszany, różny teren. Głównie czarne łebki, sporadycznie już prawdziwki i maślaki. W niektórych miejscach miodówki (niezbierane, nie wliczam), a na piachu całkiem sporo gąsek (niezbierane, nie wliczam).
Ciekawostką jest znalezienie okazu jak na zdjęciu. Ewidentnie jakiś borowik, dość masywny i zbity. Pierwszy raz taki się trafił, kolor kapelusza bardzo ciemny, wręcz czarny. Dołączam na zdjęciu. Wygląda jak borowik ciemnobrązowy, ale znaleziony w lesie mieszanym z przewagą sosny... Może ktoś potwierdzi 😉
(25/h) Trzy osoby 4 godz. Trzy wiadra, kosz I torba.
Jeden prawdziwek i czarne łebki zdrowe niektóre nadgryzione przez ślimaki. W lesie sucho, średniej wielkości młode małe jeszcze są. Maślaki zostały w lesie
Miał być ostatni wypad ale chyba jeszcze pójdę.
(100/h) W lesie sucho, większość dużych zdrowych podgrzybków, ale zdarzają się też małe osobniki, niestety trzeba się nachodzić, ale jak zawsze warto było 🙂🍄
(50/h) 5 prawdziwków, reszta podgrzybki. 10% znalezionych grzybów spleśniała, grzyby tylko duże, niezamieszkałe. Występują punktowo, można chodzić 10 minut i nie ma nic po czym 15 sztuk w jednym miejscu. Wygląda na koniec lub przerwę w wysypie.
(80/h) Las sosnowy. W niektórych częściach prawie bez grzybów (pojedyncze sztuki co kilkadziesiąt czy kilkaset metrów), w niektórych wysyp. Jak trafiłem na właściwy teren to w wystarczyło tylko przestawiać wiaderko i zbierać. Trzeba szukać. Trudno nawet określić czemu w jednym miejscu są, a w drugim nie, bo teren jakoś bardzo się od siebie nie różnił.
(70/h) Wysoki las sosnowy. podgrzybki różnej wielkości, większość bez robali ale za to napoczęte przez ślimaki. Widziałam też sporo sarniaków ale tych nie zbieram. Na zdjęciu zbiory 3 osób w niecałe 4 godziny :)
(40/h) Po raz pierwszy, zamieściłam czyste, obrane grzyby, ale to tylko dlatego.... że było ich tak mało 😪 i zdążyłam je dzisiaj wszystkie oczyścić. Rekordowe wyniki Kubas-a, zachęciły mnie do wypadu do lasu... a tu negatywna niespodzianka.. Te same miejscówki co tydzień temu, a grzybów dużo, dużo mniej 😪. Same podgrzybki i 7 kani. podgrzybki głównie stare okazy i starsza młodzież, maluchów BRAK. Stary Las sosnowy. Nie poddaję się, wierzę w to, że będą jeszcze lepsze zbiory.. 😀
(80/h) Las sosnowy, trochę zimno i trochę słońca… wysyp podgrzybków 💪 trafiłam miejsce z którego nie mogłam wyjść, bo rosły całymi rodzinami. Super dzień! podgrzybki: większość dorosłych, ale też trochę wychodzi młodych, niestety lokatorów nie brakowało
(300/h) Wiedziałem że zostawiłem wczoraj trochę grzybów w tym miejscu ale nie myślałem że aż tyle. W sumie godzina i 15 minut zbierania samemu. Same pogrzybki oraz 2 kanie. Wzięcie pomocniczej siatki do koszyków okazał się strzałem w dziesiątkę 🍄🟫🍄🟫
(40/h) Sporo podgrzybka, maślaki, koźlarze, prawdziwki. Liczba grzybów zaczyna maleć w lesie, albo to efekt wyzbierania, albo pomału już sezon się kończy. Ale i tak jest dobrze. 3 godzinki i czubaty koszyk. Co ciekawe wszystkie grzyby zdrowe.
(40/h) Weszliśmy na chwilkę do lasu sprawdzić, czy są grzyby. Najpierw znaleźliśmy kanie. Potem 5 minut nie było nic. Następne 15 minut to wysyp podgrzybka. Na koniec znowu kanie i maślak. 20 minut spaceru i pełna reklamówka grzybów!
(40/h) Po intensywnych niedzielnych opadach deszczu wybraliśmy się do lasu w okolicach Koronowa. Po 3 godzinach spaceru w 4 osoby uzbieraliśmy 10 kg. Prawie same młode i zdrowe podgrzybki. W lesie mokro i mało ludzi.
(150/h) No dziś pełen wypas. Doslownie jedna miejscowka w niecala godzine i ponad 150 podgrzybków, 40 zajączków bez robaka oraz 1 kania. Pierwszy raz w tym roku grzybobranie bez maślaków 🍄🟫