(6/h) Szybki rekonesans w celu zebrania kilku opieniek o ile są. I bach, godzinka w lesie, cały koszyk pięknych opieniek i na osłodę 6 zdrowych podgrzybków.
(100/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲🌲🌲 bory. Rano -3* auta białe szron na trawie a las woła... i ciężko w domu usiedzieć. Już o 8 nie wytrzymałem. W lesie pełne słonko 🌞 i mróz ❄️🌬️. Obdarowany przez bory 🌲🌲🌲na bogato 🥴 zebrałem 3 borowiki sosnowe 💪 24 borowiki szlachetne ( z czego 14 młodych 👌 świeżynki 👍) 27 rydzy 😁 małych 34 gąski zielone 3 kanie 15 miodówek i 20 l wiadro podgrzyba ( po 300 przestałem liczyć ) dużo grubych czarnych łebków. Spacerek rześki ale przyjemny. Już chciałem koszyk odwieszać a tu tak różnorodnie. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych 🧺 życzę.
(28/h) Prześladują mnie grzyby. Śnią mi się, czają się w lodówce (na szczęście tylko w słoiku), a dzisiaj zaatakowały znienacka podczas prac w ogrodzie. Odgarnąłem stertę starych gałęzi z pryzmy, a tam gąsówki fioletowawe, sztuk 28. Pryzma jest dużo większa, więc ciąg dalszy nastąpi. One atakują mnie, to ja je - nożem, octem i widelcem! 😉
(45/h) Ok. 100 podgrzybkiczarne łebki maślaczki 55 szt ipół koszyka opieniek lasy sosnowe. Spacerkiem po ścieżkach leśnych w promieniach słoneczka, deszczu by się przydało bo susza.
(50/h) Dzisiaj piękny wysyp podgrzybków, pełne wiadro 10 litrowe dużych, małych i malutkich nie liczyłam, ale ok 250 szt. w lesie mieszanym. Spacer w pięknym jesiennym uroku lasu to sama radość.
(15/h) no i pojechałam sobie nad ranem w Bory Tucholskie, w sumie w obie strony z jeżdżeniem po lesie 600 km i... 110 ukochanych zielonek i trochę niekształtnych. wpadło kilka borowików i jeden rydz, inne pomijane. Jestem w połowie zadowolona, bo liczyłam na więcej. Niech mnie ktoś pokieruje gdzie na gąski zielonki :))
(30/h) Ogromne ilości opieniek, nie zliczę,.
Opieńki ( 4 ksze, 1 kosz na osobę) 16 prawdziwków, parę miodówek i 6 maślaków
Piękna pogoda, cudny jesienny las, udane grzybobranie. Nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
(80/h) Jechałem do lasu z myślą, że to już ostatnie grzyby w tym roku i nie spodziewałem się zbyt wiele i bardzo się zdziwiłem wysypem podgrzybka. Rosły nie w grupach, nieraz po 20 sztuk. 3.5 godzinynw lesie z wynikiem 249 podgrzybków, 7 koźlarzy I połowa rezerwowej torby "Biedronkowej" opieńki której nie wliczam do wyników. Ogólnie podgrzybka prawie 10 kg. Bardzo dużo grzybów zostało w lesie, bo robak atakuje mocno
(50/h) Trochę trzeba się nachodzić, ale jak już się znajdzie miejsce z opienkami, to trudno wyzbierać😜 Do koszyka Wpadło 3 gigantyczne borowiki szlachetne - zdrowe kapelusze, parę podgrzybów brunatnych, 11 podgrzybków oprószonych i zajączków, oraz cały koszyk opieniek - z 55 sztuk (licząc po 4). Pogoda piękna, spacerek półtoragodzinny
(35/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las dęby 🌳 buki 🌳 i brzozy z sosnami 🌳🌲. Miało być pożegnanie z tym lasem. Kilka kań chciałem a LAS znów zaskoczył. Do koszyka 🧺 zebrałem 11 małych lekko podeschniętych kań 3 miodówki 21 podgrzyby brunatny 1 koźlarz brązowy 1 koźlarz pomarańczowożółty 1 koźlarz czerwony 1 mały borowik ceglastopory 1 wielki zdrowy borowik sosnowy i 11 borowików szlachetnych. Dziś grzyby tylko w liściach w sosnach już słabo. Było cudownie cicho spokojnie i kolorowo. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
(34/h) Witam grzybiarzy! Piękny słoneczny dzień. Raportuję: 2 prawuski, 107 podgrzybków różnej wielkości, 1 kolarz i 2 kanie. Las mieszany. Dużo grzybków już robaczywych. Ale było cudownie. Pozdrawiam wszystkich. 🍄🟫🍄🌤🌝
(48/h) Witam grzybiarzy. Dzisiaj piękne zbiory, w lesie mieszanym w jagodzinach same podgrzybki ok. 220 szt. zdrowe, duże i małe, ale też dużo zostało w lesie z lokatorami. Piękna była słoneczna pogoda, więc super spacer.
(25/h) Cześć Grzybnięci 🙂 Ciężki kosz pełen dorodnych borowików szlachetnych ❤️ na moje miejscówki, wcześnie rano żeby przypadkiem jakiś weekendowy grzybiarz mnie nie uprzedził 😅 poleciałam po tygodniu od ostatniej wizyty i nie zawiodły. Prawusy pięknie urosły w tym czasie, ale gdyby nie sprawdzone 2 miejsca na pewno nie przywiozłabym aż tyle, bo po drodze nie znalazłam ani jednego, na płaskim terenie też zresztą o wiele trudniej je wypatrzyć pod stertami liści, więc pochyłości to jest na tą chwilę mój sposób na prawdziwkowe łowy w lesie liściastym, zwłaszcza te słoneczne skarpy z odrobiną mchu.
Po drodze też wpadło sporo czubajek gwiaździstych, których chyba teraz sporo wszedzie w lesie. Oprócz tego widziane wyrośnięte miodówki oraz opieńki ciemne i borowiki ceglastopore kilkanaście dużych sztuk zostało w lesie, a kilka młodych zabrałam do domu dla urozmaicenia dzisiejszej pasty z borowikami i parmezanem 😋. Serdecznie pozdrawiam i owocnych ścieżek Ludziom Lasu życzę🫡
(70/h) Witam, znowu mnie wczoraj poniosło w Bory Tucholskie😀. 6 godzin wędrówek w 3 miejscach. Niestety w lesie ekstremalnie sucho jak na tą porę roku. Udało się uzbierać ok 300-330 gąsek z czego 2/3 to zielonki. Młodych gąsek siwych niemal nie ma wcale tak jest sucho. Do tego ok 150 podgrzybków i miodówek, 2 prawdziwki i 3 ładne kanie. Pogoda na spacer piękna, ciepło nawet o 8 rano już 14 stopni. Trzeba korzystać z uroków jesieni 😀. Pozdrawiam grzybniętych
(75/h) Wczoraj wybrałem się na cmentarze: na Łostowicach i w Nowym Porcie, aby uprzątnąć to co trzeba, rozstawić kwiaty, zapalić znicze. Dziś ponownie zrobiłem rundę, dołożyłem zniczy. Potem wypad do lasów koło Olpucha. Samochodów na parkingach sporo i sporo ludzi w lesie. Grzyby trochę wolniej, ale rosną. Zebrałem 9 prawdziwków, 90 podgrzybków, 80 zielonych gąsek, 38 siwych gąsek, 4 maślaki, 26 miodówek, 20 kurek, 5 saren. Zaraz na wejściu, przy drodze, stały dorodne prawdziwki, uśmiech,... i klapa, robaczywe, że ledwo stały. Łącznie takich okazów było 14. Oj, jaka szkoda i jaki żal. ALE Darz Grzyb🙂
(60/h) Koniec sezonu, wiatr wysuszył to co ostatnio mgły namoczyły, deszczu brak. Koszyk pełen, ale młodych grzybów znikoma ilość. 170 podgrzybków i 10 prawdziwków w 3 g na dość sporym obszarze znalezione z reguły pojedynczo rosły. Liczyłem na to, że jeszcze przez parę dni będą dobre zbiory, ale raczej nikłe szanse, zimne noce idą i bez deszczu. Mimo to cały sezon udany.
(30/h) Dzisiaj 40 minut w TPK zdrowotny spacerek; 1 borowik młody, 2 podgrzybki, 6 kań, i kilogram młodziutkich opieniek. Liści tak gruba warstwa, że trzeba uważać na nogi bo wszystkie zagłębienia przysypane. Daleko nie chodziłam na prawdziwkowe miejsca bo było zbyt pózno 13 30-14 30 i dość silny wiatr ( małe gałęzie leciały z drzew). Spacer dotleniający, relaksujący był. Las piękny we wszystkich odcieniach żółci. Pozdrawiam Wszystkich którzy tak kochają las jak ja.
(25/h) Takie prawdziwki w TPK że aż STRACH! 🙂👻 W 2 godziny namierzyłam 51 prawusów, 5 kapci zostało w lesie, reszta trafiła do domu przeważnie już bez zaczerwionej nogi i zobaczę co się z kapeluszy uda uratować. Bardzo cieszy młodzież kilkudniowa 🤩🥳 trójmiejskie górki z buczyną i dębem 💪Boletus-or-treat! 🍄🍬👻
(140/h) Witam, eldorado gąskowe w Borach trwa w najlepsze. Dziś chyba pobiłem swój rekord w gąskach😀. 6 godzin w lesie i ca 26-28 litrów gąsek. Tym razem już nie miałem siły ich liczyć ale wg przelicznika objętościowo ilościowego z poprzednich grzybobrań to ok 800 gąsek... z czego 35- 40% to zielonki. Do tego znalezione niejako przy okazji ok 60 podgrzybków i 7 prawdziwków. Sporo kilometrów w nogach i niezliczoną ilość przysiadów 🤣. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych.
(50/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy 🌲🌲🌲. Po pracy godzinka buszowania z nadzieją że wyszły moje czarne łebki na znanej tajnej miejscówce. Jak tu w 🏠 domu siedzieć jak las 🌲blisko i wzywa. Po drodze 13 młodych rydzy 😵💫 dalej 18 gąsek zielonych 🙄 i w końcu one czarne łebki 🤭 podgrzyby brunatne 🥴 24 prześliczne 👍 twarde 💪 grube 👍. Może było by ich więcej ale szybko zrobiło się ciemno i czas był wracać. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 życzę.
2024.10.30 20:50
szerzej: Po ostatnich ciepłych nocach 10 - 12 stopni po obfitych mgłach mżawkach coś ruszyło jeszcze. Dzisiejszy zbiór zrobił mi dzień. A dostałem cynk że i borowik jeszcze chce wychodzić ale to już inny las 🌳🌲🍂🌿🌲🌳 do sprawdzenia w weekend.
(200/h) 2 osoby, 1,5 h w borach sosnowych (1/2 stałej trasy): 1 borowik sosnowy, 120 podgrzybków brunatnych, 40 sarniaków, 50 maślaków zwyczajnych, 30 miodówek, 300 siwych gąsek i 20 zielonek, 15 klejków czerwonawych, 10 wodnich późnych, 4 kanie, 4 kurki, 3 zajączki, jeden kozak babka i jeden rydz. Grzyby świeże i zdrowe, nawet większe maślaki nadawały się do zbierania. Jest olbrzymi wysyp siwej gąski, zebralibyśmy dużo więcej, ale w koszach by nie starczyło miejsca, poza tym moje stawy w nogach kazały mi przestać co chwilę kucać, tylko iść dalej. Następnym razem chyba wezmę ze sobą WD-40... 😉
(40/h) Po ubiegłotygodniowej zapaści spowodowanej kilkoma chłodnymi nocami dzisiaj w 2 osoby w czasie 2 godzin znależliśmy 130 podgrzybków, 20 maślaków, 8 miodowek, 4 zielonki i 1 kozią brodę czyli siedzunia sosnowego.
(30/h) Dzień dobry Grzyboświrki 🫡 Dzisiaj ok 50 kań i czubajek gwiaździstych + 13 prawdziwków. Powrót na miejscówkę przy S6 w stronę Lęborka (las liściasty z domieszką sosny) dzisiaj nie miałam wielkiego szczęścia do borowików, tylko na skrajach dróg na doświetlonych skarpach coś mi się pokazywało niekiedy, a już w głębi lasu prawdziwkowe nic i napotkane 2 stare kapcie. Nie znam tej okolicy więc cieszę się z tego co w koszyku i tak. Czubajki ilość nie do wyzbierania, zwłaszcza w młodnikach buczyny. Po inne grzyby nie sięgałam ale spokojnie można było nazbierać i podgrzybków i maślaków i gąsek.
(60/h) Szybki spontaniczny wyjazd na grzyby. Zacząłem dosyć późno bo chwilę przed 14 i zakończyłem o 15.30 bo zaczęło się już robić ciemno a do auta pół godziny drogi. Myślałem, że to będzie moje tegoroczne pożegnanie z grzyhami ale po dzisiejszej dniu stwierdzam, że to jeszcze nie porą. Efekt dzisiejszej wizyty w lesie to 1 Kania 1 borowik i 90 podgrzybków. Do tego sporo opieniek w misce. Większość podgrzybków to maluchy i widać, że jeszcze mają zamiar rosnąć i jak nie będzie przymrozków i będzie trochę wilgoci to sezon jeszcze trochę potrwa. Pozdrawiam grzybniętych.
(40/h) Witam, tym razem celem miały być lasy liściaste bliżej Gdańska. Niestety, organizm odmówił pobudki wcześnie rano więc w lesie wylądowałem ok 9:00. Po drodze ok 15 samochodów zaparkowanych przy drodze. W lesie widać już jesień, podłoże usiane grubą warstwą liści. W 2 godziny grzybobrania las obdarował 9 prawdziwkami z czego jeden kolos oraz kilkoma podgrzybkami i zajączkami. Potem zmiana miejsca na ok Skorzewa w poszukiwaniu rydze. Efekt 1 rydz i kilkanaście gąsek. I na koniec gąski k Stężycy. W sumie 150 gąsek, ok 30 podgrzybków I zajączków, 9 prawdziwków, kilka opieniek i jeden rydz.
Prawdziwki w 50% z lokatorami. Część podgrzybków młodych.
(10/h) Dzisiaj dla odmiany TPK. Spacer z psem i poszukiwania prawdziwków. Udało się znaleźć 23 połowa to młodzież., więc dopóki nie będzie przymrozków to grzyby będą. W lesie poza tym sporo zajączków, były maślaki I kilka kani, ale tego nie zbierałem. Jak pogoda dopisze to w sobotę w Zmoje ukochane Bory Tucholskie.
(20/h) 37 nieplanowanych prawdziwków dzisiejszego dnia-te po lewej znalezione na krótkim spacerze porannym z psami pod osiedlem na Kolibkach (w zeszłym tygodniu tu nic nie rosło) więc pytanie czy w TPK pojawiła się prawdziwkowa młodzież po ostatnich cieplejszych nocach czy miałam farta?A w południe wracając z Lęborka zatrzymałam się spontanicznie przy zjeździe z S6 (Bożepole) niecałą godzinę się kręciłam w nieznanym mi lasie i przywiozłam również młode prawdziwki, (te po prawej na zdjęciu) nawet po kilka sztuk stoją na słonecznych skrajach lasu liściastego. Jestem pozytywnie zaskoczona
2024.10.28 14:13
szerzej: Nogi robaczywe w 90% ale kapelusze nadal jak znalazł do marynaty. Jestem "prawdziwkowym" zbieraczem więc dzisiaj banan na twarzy że to jeszcze nie koniec ps: widziałam też baaardzo dużo zajączków, sporo miodówek i gąsek zielonych, kilka czubajek gwiaździstych oraz pieczarek leśnych, płachetki oraz kilka ogromnych stanowisk opieniek akurat do zebrania także nie odkrywam Ameryki mówiąc że warto zmieniać las i swoje ścieżki i przyzwyczajenia 🙂 pozdrawiam serdecznie wszystkich pozytywnie Grzybniętych, spieszmy się do lasu w pomorskim bo zapowiadają za chwilkę przymrozki. Udanego tygodnia ahoj! 🍄🫡