(30/h) Kolejny dzień w tej samej okolicy i znowu sporo grzybów. Lasy mieszane, młodniki jak i trawy. Maślaki zwyczajne oraz maślaki pstre wciąż dopisują, jakby tylko czekały na grzybiarzy. Do tego kilka podgrzybków młodych jak i tych starszych. Wszystko idealne do suszenia i w dużej mierze zdrowe. Tłoczno w lesie, ale każdy odnajduje swoje miejsca i zbiera. To już chyba ostatnie tygodnie grzybowego urodzaju, idą chłodniejsze dni i noce, warto więc korzystać z tego co daje las i chwytać pięknej pogody. Życzę pomyślności i pełnych koszy różnorodnych grzybów! 🍄🟫
(25/h) Las duży mieszany. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele. Borowik szlachetny jeden robaczywy. Krasnoborowiki ceglastopore dwa zjedzone przez ślimaki. Podgrzyby brunatne po kilka sporo zdrowych. Maślaki zwyczajne po kilka sporo zdrowych. podgrzybki zajączki pojedyńcze zdrowe. Suchogrzybki złotopore po kilka robaczywe. Koźlarzebabki pojedyńcze robaczywe. Wodnicha późna tzw. lisropadówki całe gromadki zdrowe. Gąska zielonka jedna zdrowa. Gąski niekształtne całe stada sporo zdrowych. Czubajki kanie pojedyńcze nie zbierałem. Maślaczki pieprzowe pojedyńcze robaczywe. Sporo rośnie
muchomorów, gołąbków, rycerzyki czerwonozłote, krowiaki podwinięte i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Wciąż widać place grzybni. Dziś w nocy przymrozek złapał ale grzyby nie zostały zmrożone. Sarenki spały w młodniku i uciekły na widok człowieka. W nadchodzącym tygodniu pogoda w kratkę z przymrozkiem i bez zobaczymy jak grzyby na to zareagują. Gratuluję wszystkim pięknych zdobyczy leśnych i pełnych koszy. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu, ciepła i obfitych zbiorów.
(50/h) Opieńki w natarciu, duże i małe, wszystkie świeże i jędrne - ogołocilem tylko dwa pieńki, można ciąć kosą 😁 oprócz tego dwa prawdziwki, jeden koźlarz, kilka ceglasi, podgrzybków, jedna gąska liściowata i maślak. Jako że nie jest to las podgrzybkowy to czuć mocno końcówkę sezonu, chyba okaże się że wyjątkowo bez pieprznika trąbkowego
(25/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy bardzo dużo. Dziś zwiedzanie jeszcze innej części lasu. Podgrzyby brunatne po kilkanaście sporo zdrowych. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Pieprzniki jadalne tzw. kurki dwie zdrowe. Koźlarz babka jeden zdrowy. Opieńki po kilkanaście nie zbierałem. Wodnicha późna tzw. listopadówki całe gromadki sporo zdrowych. Gąski niekształtne i zielonki pojedyńcze większość zdrowych. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, tęgoskóry, krowiaki podwinięte, purchawki i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Bursznica pięknie ozdabia runo leśne. Wycinki
drzew cały czas trwają. Dziś przez cztery godziny udało się zebrać 2 kg grzybów. Sezon nieubłaganie zbliża się do końca, od jutra spore ochłodzenie i nocne przymrozki. Gratuluję wszystkim pięknych zdobyczy leśnych i pełnych koszy. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(40/h) Sprawdzone lasy jak zwykle nie zawodzą. Znalezione podgrzybki były różnorodne – w jednych miejscach starsze i podsuszone, w innych młode grubiutkie sztuki. Mnóstwo maślaków pstrych i maślaków zwyczajnych, kilka zajączków, a nawet jeden prawdziwek upatrzony pod gałęzią. Większość grzybów zdrowa. Las ewidentnie złapał nieco wilgoci, więc ciągle pojawiają się grzyby, także te niejadalne. Grzybiarzy jest sporo, ale każdy znalazł coś dla siebie. Jeszcze kilka tygodni i las przejdzie w zimowy spoczynek, ale póki co, zachęca do spacerów w promieniach słońca. Pozdrawiam i życzę pełnych koszy! 😉
(25/h) rezultat ok. 3 godzin spaceru to dokładnie 2 kg zdrowych grzybków na osobę, w wiekszosci podgrzybki, maślaki w tym pstre i suche Wojtki, kilka zajączkòw i prawdziwków za to dużych, las mieszany z przewagą sosny, wiekszość grzybków jedrna i sucha
(45/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy sporo. Od rana na cmentarzu w południe do lasu a po południu znów na cmentarz. Borowik szlachetny jeden robaczywy. Podgrzyby brunatne po kilkanaście od małych po duże sporo zdrowych. Koźlarzebabki po kilka sporo robaczywych. Koźlarze pomarańczowożółte cztery zdrowe. Maślaki sitarze całe gromadki nie zbierałem. Opieńki od małych po duże nie zbierałem. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, krowiaki podwinięte, purchawki i inne gatunki grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Dziś zapoznanie nowego fragmentu lasu. Przez trzy i pół godziny udało się zebrać
4,5 kg grzybów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(60/h) Tradycyjnie raz w roku, sprawdzamy swoje miejsca z opieńkami. Las mieszany, sporo brzóz. Grzybki rosną na skarpach, w zapadliskach i na szczytach pomiędzy nimi, na dość niewielkim obszarze, reszta lasu raczej pusta jeśli chodzi o inne gatunki. Udało się zebrać 2 pełne wiaderka opieńki, z czego część na drzewie odkrytym w poprzednim roku - i tym razem obrosło dookoła, do tego zaraziło dwa pobliskie:-) Oprócz opieniek, 6 suchogrzybków złotoporych, większość robaczywa, 4 duże boczniaki ostrygowate, sporo gąski niekształtnej, niezbierane. Ogółem udane zakończenie sezonu.
(60/h) Wysyp gąski niekształtnej, dużo średnich podgrzybków, dwa prawdziwki, dwa koźlarze babka (8 niestety zostało w lesie), po kilkanaście: zajączków, suchogrzybków, gąsek liściowatych, zielonek, rydzów, maślaków i dwie duże garści opieniek - pewnie byłoby więcej ale nawet nie wchodziłem w swoje zagłębie opieńkowe, jak na głównym widać i tak nie miałem tego gdzie pakować 😝 Musicie wybaczyć tą reklamówkę, las ponownie nader hojnie obdarzył 😁
(50/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy sporo. Podgrzyby brunatne od małych po duże po kilkanaście sporo zdrowych. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Sarniaki sosnowe pojedyńcze nie zbierałem. Gąski niekształtne po kilka sporo zdrowych. Gąski zielonki pojedyńcze zdrowe. Wodnicha późna tzw. lisropadówka całe stada sporo zdrowych. Można spotkać pojedyńcze muchomory, gołąbki, purchawki, krowiaki podwinięte i wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Sezon zbliża się do końca ale jeszcze można coś nazbierać. Dziś w niecałe 5 godzin udało się zebrać 6 kg grzybów, 0,5 kg
listopadówek oraz 30 deko gąsek. MARCEL P. nie pomyliłem się że w tym tygodniu znajdą się listopadówki 😁 Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(35/h) Las wysoki sosnowy, same podgrzybki brunatne, większość młodych, świeżych znaleziona na podłożu z mchem i borowinami, zdrowe, gdzieniegdzie ślad ślimaka. W lesie mało ludzi, całość trzy godziny zbierania.
(60/h) Las wysoki sosnowy z pojedynczymi brzozami. Do tego miejsce po wycince sprzed 3 lat, porośnięte trawami. Wypad po południu, po pracy. Zbieranie już prawie po ciemku. Grzybiarzy zero. W lesie wilgotno. Grzybobranie bardzo udane. W godzinkę uzbierane trzy pełne kosze przez 3 osoby. Opieńki dowolne ilości. Pojawiły się na nowo piękne, młode, grube, jesienne podgrzyby brunatne. Do tego trochę stojaków szarych, podgrzybki zajączki, maślaki, kanie. Wszystkie grzyby jędrne, mięsiste, świeże.
(40/h) Dziś udane podgrzybkobranie w towarzystwie Tomka i jego Taty. Podgrzyby brunatne rosną pojedynczo i stadami, rozsiane po całym lesie, od maluchów po dojrzałe okazy, większość zdrowa. Maślaki sitarze rosną stadami, większość zdrowa. Sarniaki sosnowe Niestety w większości robaczywe. Maślaki zwyczajne, pojedyncze, Stary lub robaczywe. Trafił się jeden Maślak pstry. Przed południem pogoda dopisywała, ale później nawet przelotne opady nie zepsuły nam grzybobrania 🙂 Nie ma to jak grzybowy reset w środku tygodnia 😁 Udało się zebrać 6,5 kg, głównie podgrzybków🤗
(40/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno po południu przechodziły mżawki. Grzybiarzy bardzo dużo ale każdy coś zbiera. Dziś wspólny spacer razem z Kasią czyli czarrna. Podgrzyby brunatne po kilkanaście od małych po duże sporo zdrowych. Sarniaki sosnowe po kilkanaście sporo robaczywych. Maślaki sitarze całe gromadki sporo zdrowych. Maślaki zwyczajne pojedyńcze zdrowe. Gąski niekształtne po kilka zdrowe. Gąski zielonki po kilka sporo zdrowych. Przez 6 godzin udało się zebrać sporo grzybów. Deszcz dziś trochę zmoczył Kasię mam nadzieję że nie rozchoruje się. Dzielnie z ciężkim koszem pełnym grzybów
2024.10.30 18:43
szerzej: przemierzała leśne tereny. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(30/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno w nocy padało a w ciągu dnia leciała mżawka. Grzybiarzy sporo. Podgrzyby brunatne po kilka sporo zdrowych. Sarniaki sosnowe po kilkanaście nie zbierałem. Maślaki sitarze całe gromadki nie zbierałem. Koźlarz babka jeden zdrowy. Gąski zielonki i niekształtne po kilka sporo zdrowych. Czubajka kania jedna zdrowa. W najbliższych dniach ma być deszczowo i w miarę ciepło tak więc grzyby będą dalej rosnąć. Dziś przez pięc i pół godziny udało się zebrać 6 kg grzybów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i
obfitych zbiorów.
(100/h) Las duży mieszany z przewagą buków. W lesie z wierzchu sucho ale na drogach wciąż jeszcze wiele kałuż. Grzybiarzy bardzo dużo i każdy wynosi tyle grzybów ile zdoła unieść ( najwięcej zajączków i Opieńki ). Borowiki szlachetne dwa zdrowe. Podgrzyby brunatne trzy zdrowe. Wszelkiej maści suchogrzybki całe gromadki sporo zdrowych ale nie brakuje egzemplarzy zaczynających pleśnieć. Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe. Opieńki całe stada od małych po duże sporo zdrowych. Czubajki kanie, czubajki gwieździste, czubajniki czerwieniejące po kilkanaście nie zbierałem. Czernidłaki kołpakowate po kilka nie
2024.10.28 17:16
szerzej: zbierałem. UWAGA!!! W lesie rosną muchomory zielonawe ( sromotnikowe ) oraz muchomory cytrynowe. Sporo rośnie muchomorów, gołąbków, krowiaki podwinięte, purchawki, maślanka ceglasta i wiązkowa oraz wiele innych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Widać place grzybni. Dziś wszyscy spotkani grzybiarze wracali zadowoleni i obładowani grzybami. W nocy i jutro opady deszczu może jeszcze coś bardziej ruszy. Mógłbym wstawić o wiele więcej na osobogodzinę ponieważ po opieńkach się chodzi w lesie i dzielimy jej zbiór według zasad portalu. Z kolej suchogrzybki wybierałem ładniejsze a ile zostawiałem w lesie aby dalej rosły dla innych. Ja zebrałem 5,5 kg opieńki oraz 2 kg grzybów. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powodzenia w poszukiwaniu grzybów oraz dużo deszczu i obfitych zbiorów.
(30/h) Las sosnowy poszycie z mchu i jagodzin w lesie sucho jedynie rano lekko wilgotno. Dzisiaj idało się uzbierać koszyk opieniek (nie uwzględniłem w statystyce na osobogodzinę), 60 dużych podgrzybków, 45 maślaków, 8 rydzy, 7 kani i 2 koźlarze babka. Ogólnie wypad udany grzyby pomału się kończą przważają owocniki wyrośnięte brak młodych. W obecnej chwili zaczął się wysyp opieniek i na te grzyby oraz kanie można najbardziej liczyć.