szerzej:
w znane miejscówki podąża... Trudno, chociaż koszyki się przewietrzyły... Urlop jeszcze mam, to może jeszcze jakiś wypad się przytrafi... To by było na tyle z tej miejscówki 🙂
szerzej:
Różnorodność jak zawsze ogromna, więc dwa wiklinowe zapełnione i oko mega nacieszone:
✔️ Krasnoborowiki Ceglastopore - pojedyncze i rodzinki (80% zdrowa, ale na pewno jeszcze trochę przy odbieraniu odpadnie)
✔️ Borowiki Szlachetne - niektóre samotne, niektóre bardziej towarzyskie (20% zdrowa)
✔️ Borowiki Usiatkowane - pojedyncze (ku zaskoczeniu 100% zdrowa)
✔️ Kolczaki Obłączaste - grupami po kilkanaście sztuk, młode i starsze (70% zdrowa)
✔️ Koźlarze Grabowe, pomarańczowożółte i Czerwone - całe grupy i różne stadia rozwoju (młode 90% zdrowa, średniaki 50% zdrowa, starsze 10% zdrowa)
✔️ Maślaki Modrzewiowe - pojedyncze i raczej już wyrośnięte (90% zdrowa)
✔️ Muchomory Czerwieniejące - pojedyncze i również wyrośnięte (10% zdrowa)
✔️ Mleczaje Jodłowe - pojedyncze (50% zdrowa)
✔️ Mleczaje Smaczne - pojedyncze (100% zdrowa)
✔️ Gołąbki Zielonawe - sporadycznie (10% zdrowa)
✔️ Pieprzniki Trąbkowe - młodzież zbyt szczeniacka do zbioru
✔️ ponadto Gorzkoborowiki Żółtopore, Modroborowiki Ponure (100% z disco 😔), Krasnoborowiki Ceglastopore odmiana żonkilowa (znalezisko Daggy), Łuskwiaki Zmienne (nie zbierałam, bo zgniotłyby się w wiklinowym), Muchomory Twardawe (odpuściłam, bo smakiem mnie jakoś bardzo nie zachwycają), Muchomory Rdzawobrązowe (również nie zbierałam, bo zbyt delikatne na taką podróż)
✔️ i 🍒 na 🎂 dwa kolejne stanowiska Żagwi Wielogłowej, w tym jedno kilkuowocnikowe w różnych stadiach rozwoju (stanowiska oznaczone, eksykaty zebrane, więc poleci zgłoszenie do GREJa 😁).
Zrobiliśmy dwie rundy, każda po jednym koszu 🤩 Zbiory tym razem zakończyliśmy równo o 12.00, bo gorąc nie do wytrzymania, a o 14.00 byliśmy już w Łodzi.
Wypad z pewnością gorszy ilościowo od tego sprzed 3 dni, ale ogólnie zaliczam go do udanych 😍 Toż to nie samym grzybem człek żyje, a liczy się dotlenienie, naładowanie akumulatorów, 14 km w nogach i świetne grzybowe towarzystwo 💚💚💚
Dzięki AgusiaN, Daggy i Tomasz za fantastycznie spędzony czas 😘
Dzisiaj z Łódzkiej Sekcji GrzyboŚwirów w świętokrzyskim byli również Anna, Marcin M. i Łukasz, ale udało się nam złapać na chwilę jedynie z Marcinem 🤷♀️ A także śląskie dziewczyny z TRIO - Julia i Beatka, które też fajnie nakosiły 😘
Bardzo sobie cenię takie wspólne wypady i spotkania reprezentantów kilku województw... Oby zawsze jak najwięcej i jak najczęściej 💜💙💜 Darz Grzyb!!! Tuśka 🍄
szerzej:
Wyjazd z Łodzi o 4.00, na miejscu przed 6.00. W planach był objazd 3-4 pobliskich miejsc, ale "górki" tak nas darzyly, że nie w głowach nam była jakakolwiek zmiana lasu 🤣 Zrobiliśmy ogólnie trzy rundy, każda po pełnym koszu 🤩
W lesie bardzo wilgotno i parno, miejscami duże błota i ogromne kałuże z rzęsą. Warunki wprost idealne, więc na pewno grzyb jeszcze będzie tam pięknie rósł 💚
Przeogromna różnorodność grzybów! Osobiście dawno aż tylu gatunków jednorazowo nie wyniosłam z lasu 😍
✔️ Krasnoborowik Ceglastopory - rozsiane po całym lesie, miejscami po kilkanaście sztuk (99% zdrowe, po obróbce niestety trochę odpadło, bo z pozoru niby zdrowe, a w rurkach disco 😒)
✔️ Borowik Szlachetny - pojedyncze, czasami po 2-3 sztuki (50% zdrowe)
✔️ Koźlarze pomarańczowożółte, Czerwone, Babki i Grabowe - większość młodych (80% zdrowa)
✔️ Maślaki Modrzewiowe - pojedyncze skupiska (90% zdrowa)
✔️ Kolczaki Obłączaste - duże skupiska, większość młoda (50% zdrowe)
✔️ Pieprzniki Jadalne i Ametystowe - trafiały się co jakiś czas (100% zdrowa)
✔️ Gołąbki Zielonawe i Wyborne - dużo, większość już wyrośniętych owocników (30% zdrowa)
✔️ Muchomory Czerwieniejące i Twardawe - w każdym stadium rozwoju (50% zdrowa)
✔️ Mleczaje Jodłowe i Smaczne - po kilkanaście sztuk (90% zdrowa)
✔️ ponadto Łuskwiaki Zmienne, Lakówki Ametystowe i małe stanowisko Żagwi Wielogłowej.
Na koniec pojechaliśmy jeszcze sprawdzić jak się ma grzybostan w Majdowie na pograniczu świętokrzyskiego i mazowieckiego - lipa okrutna, po jednym ceglasiu i do domu.
Wypad uważam za baaardzo udany - z pewnością przerósł nasze najśmielsze oczekiwania 😍 Darz Grzyb! 🍄🍄🍄
szerzej:
zające czmychają w popłochu - kto był bardziej wystraszony - zając czy ja - nie wiem... Mgły podsycaly aurę tajemniczości - nawet nie chcę wiedzieć, jakie istoty kryły się jeszcze w krzakach... Ale o tym innym razem... Chyba jednak lasy małopolskie na razie odwiedzę, bo bliżej, a i grzybów potencjalnie więcej. Ale byłam, zobaczyłam i wróciłam 😁. Miłego tygodnia 😊
szerzej:
Nika - dziękuję za deszcz;) lało i to dużo oprócz tego jeszcze mglisto super :)