mazowieckie - grzybobrania od 11 paź. do 17 paź. 2021

sezony 2021 1011-1017 dolnośląskie #44 (33 fot.) kujawsko-pomorskie #20 (12 fot.) lubelskie #2 (1 fot.) łódzkie #32 (17 fot.) lubuskie #25 (23 fot.) małopolskie #17 (13 fot.) mazowieckie #48 (35 fot.) opolskie #19 (14 fot.) podkarpackie #7 (3 fot.) podlaskie #5 pomorskie #24 (17 fot.) świętokrzyskie #5 (4 fot.) śląskie #57 (49 fot.) warmińsko-mazurskie #11 (9 fot.) wielkopolskie #50 (45 fot.) zachodniopomorskie #19 (14 fot.) woj. nieokreślone #3 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
17.paź 2021
IwoSław
(25/h) Trzygodzinny spacer po lesie w dwie osoby zaowocował znalezieniem ok. 130 podgrzybków i 20 modrzewiaków innych grzybów, oprócz psiaków i muchomorów, brak. Grzyby w większości zdrowe chociaż ponadgryzane przez ślimaki. Las mieszany sosna, dąb, brzoza średnio wilgotny. Pogoda dopisała tak że wycieczkę uważam za bardzo udaną
2021.10.18 12:57
17.paź 2021
luftwafel
(2/h) W lesie pięknie ale sucho. Młodych grzybów brak. A starszym z braku deszczu pękają kapelusze... Jesień niezmiennie zachwyca mnie i zaskakuje.
2021.10.17 21:40
17.paź 2021
riczi
(50/h) W lasach sucho ale grzybobranie dosyć udane jak na ostatnie pesymistyczne doniesienia. 150 podgrzybków, 40 gąsek zielonek, 10 gąsek siwych, 1 borowik. Kompletny brak maślaków i opieniek. Część podgrzybków młodego sortu, a reszta trochę starsza lekko zasuszona w miarę zdrowa. Zbiory z róznych części lasów, przeważnie głębokie mchy. Ludzi mało. Ciepło ale potrzebne deszcze, bo grzybki dosyć suche..
2021.10.17 21:29
17.paź 2021
luftwafel
(2/h) Dziś na taki duet koźlarzy topolowych się natknąłem. Jesień jest cudowna i zaskakująca. Z braku deszczu większemu popękał kapelusz..
2021.10.17 20:40
17.paź 2021
Początkujący_NN (bez logowania)
(20/h) Przedpołudniowy przegląd miejscówek i bardziej satysfakcja ze spaceru niż grzybobranie. SUCHO!!! Zapowiadane opady przeszły bokiem. Tylko w dwóch sprawdzonych miejscówkach zaczynają się malutkie podgrzybki (głęboki mech). W starym lesie, gdzie zwykle po godzinie był pełny kosz pusto. Tylko miejscami podrośnięte olszówki. Pojedyncze muchomory czerwone. Dużo maślaków i jeszcze więcej robaków. Z kilkunastu zebranych malutkich 80% poszło do śmieci. Na okrasę 1 koźlarz siwy i 4 młodziutkie opieńki. Jutro zapowiadany deszcz. A dalej ??? Paliwo 6. xx więc sporo odległych miejscówek nieodwiedzonych.
2021.10.17 20:18
17.paź 2021
KazanSky
(20/h) nadbużańskie piaski - 78 podgrzybków brunatnych, 12 gąsek zielonych, 11 gąsek niekształtnych, 3 kurki, zaobserwowane sarniaki dachówkowate.
2021.10.17 19:24

szerzej:
Witajcie. Życie jest pełne niespodzianek - nie sądziłem, że tak szybko będę liczył. Ale nie jest całkiem tak słodko. Przez pierwsze 3 godziny około 20 podgrzybków w 4 miejscach. Podjąłem jak się później okazało kluczową decyzję i przemieściłem się kilka kilometrów dalej. A tam na początku też cienko aż trafiłem na bajeczną miejscówkę. Na przestrzeni kilkunastu metrów przez około 15 min ponad 50 cudownych młodziutkich podgrzybasków. A ostatnia godzina też tak samo jak na początku bardziej krajoznawczo (znawczo bo znam te lasy na pamięć). Ale jest progres. Pozdrawiam.

17.paź 2021
Madziul
(70/h) Dzisiejszy babski wypad zaowocował w podgrzyba brunatnego, gąski niekształtne i zielonki, pieprzniki jadalne, sarniaki sosnowe, wodnichę późną, opieńki i jednego młodego borowika szlachetnego 🙂
W wielu podgrzybach bogate życie wewnętrzne, ale i tak udało się sporo maluchów zebrać. Spotkałyśmy też kilka borowików sosnowych ale niestety czerwie były pierwsze 😒
2021.10.17 18:44
17.paź 2021
Madziul
(70/h) Dzisiejszy babski wypad zaowocował w podgrzyba brunatnego, gąski niekształtne i zielonki, pieprzniki jadalne, sarniaki sosnowe, wodnichę późną, opieńki i jednego młodego borowika szlachetnego 🙂
W wielu podgrzybach bogate życie wewnętrzne, ale i tak udało się sporo maluchów zebrać. Spotkałyśmy też kilka borowików sosnowych ale niestety czerwie były pierwsze 😒
2021.10.17 18:31
17.paź 2021
kibic
(3/h) dwa prawe, cztery podgrzybki, las mieszany z przewagą sosen
2021.10.17 17:37
17.paź 2021
serec
(27/h) Wczoraj jeszcze był dylemat, pożegnalna wycieczka w kolorowych lasach w świętokrzyskiem z pobudką o 4:30 czy południowe zbieranie podgrzybków w podwarszawskich, sosnowych lasach w towarzystwie psiaka. Wyspawszy się, zabrawszy psinę padło na lasy na północ. Zbieranie w stylu jak znajdę jednego grzyba, stawiam koszyk i szukam innych a potem koszyka. Reasumując, grzyby miejscami, po kilka sztuk, 50% robaczywe w tym wszystkie średniaki na grubych nóżkach. Do kosza trafiło 79 kapeluszy podgrzybków i 2 kozaczki, jedna gąska niekształtna. Grzyby raczej w nieco bogatszym runie we mchu i trawie.
2021.10.17 16:22

szerzej:
Suche, iglaste podłoże na pusto, gąskowe, sosnowe piaszczyste miejsca też bez grzybów, kilka obiecujących miejsc na koźlarze pomarańczowo żółte też puste. Słowa admina z przed kilku lat: „pełzający wysyp” doskonale oddaje sytuację w lesie. Samochodów kilka było ale grzybiarzy jednak nie spotkałem, może chodziłem w złych kierunkach, pierwszy raz w tym lesie byłem. Wycieczka bardzo przyjemna, bez żadnych oczekiwań, w lżejszym obuwiu (kalosze nie były potrzebne), smycz zgubiona, mój wiecznie głodny pies znalazł ohydne kopyto po jakimś zwierzaku. Za tydzień na pewno jeszcze coś będzie, ja na pewno jeszcze spróbuję.

17.paź 2021
niszczu
(60/h) "Słowo się rzekło, kobyłka u płota". Wczoraj napisałem, że jak gdzieś sypnie w zasięgu, to jeszcze pojadę, a tu bach - doniesienie @Manowy z Makowa (dzięki za cynk). Nosiłem się z zamiarem odwiedzenia lasów makowskich, ale jakoś nigdy się nie udało (zawsze podgrzybki wysypały gdzieś bliżej). Wczoraj pomyślałem, że jak nie teraz, to kiedy? Więc pojechałem, choć wiedziałem, że bez znajomości lasu będzie ciężko. I rzeczywiście - sporo było chodzenia po lesie gdzie podgrzybki nie rosły. Jednak jak się udało trafić miejscówki, to było ich bardzo wiele. Po selekcji do wiaderka trafiło ponad 300 szt.
2021.10.17 16:18

szerzej:
Na miejscówkach pełne spektrum wiekowe - maluszki dopiero wychylające łebki z mchu, ładne średniaczki i starsze grzyby (coś co rzadko się widzi w moich zatłoczonych, podwarszawskich lasach). Niestety grzyby raczej II klasy - bardzo wiele, nawet tych malutkich, podjedzonych przez ślimaki. Trafiłem miejscówkę, gdzie podgrzybków było od groma - spory kawałek lasu, gdzie co kilka kroków rosły rodzinki po kilka owocników. Jednak grzyby były tak przeraźliwie atakowane przez ślimaki, że po większość średnich i starszych nie było sensu się schylać. Praktycznie wszystkie małe też podjedzone, wiele już nie do zabrania. Jak dodamy do tego standardowy na ten rok ok. 50% odrzut z powodu zaczerwienia (proporcjonalnie im starsze, tym częściej robaczywe), to z grzybowego eldorado z sennego marzenia grzybiarza zrobił się jakiś koszmarek... Na szczęście nie wszędzie było aż tak źle. Pozdrowienia dla wszystkich.

17.paź 2021
Acer
(30/h) 44 podgrzybki, 1,5 godz. Dzisiaj miejscowość ta sama co wczoraj ale zupełnie inny las. Grzyby zebrane praktycznie w jednym miejscu. Bardzo dużo olszówek, saren (grzybów), maślaków sitarzy. Wilgotno i zero grzybiarzy. Dzisiaj większość grzybów zdrowa. Sprawdziłem również swój lasek podgrzybkowy ale w dalszym ciągu pusto. Tym niemniej nadzieja nie gaśnie.
2021.10.17 14:21
17.paź 2021
Gucio
(2/h) 2 koźlarze czerwone osinowe, 1 koźlarz szary, 1 podgrzybek brunatny. 2 godziny grzybobrania.
2021.10.17 11:50

szerzej:
Dziś w zasadzie przejście po miejscach gdzie wcześniej coś było. W Ojrzanowie ostatnio za wiele nie padało więc nie spodziewałem się czegoś wielkiego ale pojechałem tam z zamiarem później po grzybobraniu wstąpienia na cmentarz. W lesie można jeszcze spotkac gołąbki, olszowki, oraz robaczywe gąski zielonki i gąski niekształtne.

17.paź 2021
Stary Zgrzybiały
(1/h) Tragedia. Sucho strasznie. Nawet trojaki nie występują. Czy to już koniec? Smutno…
2021.10.17 10:32
17.paź 2021
Kele
(2/h) Las iglasty i mieszany. 3 prawdziwki ale małe. 10 podgrzybków w tym jeden duży. Trafiło się kilka dużych podgrzybków ale pełne lokatorów więc zostały w lesie. Wpisane 2 sztuki gdyż zbieraliśmy w dwoje na dużym obszarze przez 2 godziny.
Grzybki rosną pojedyńczymi sztukami rozsiane na bardzo dużej przestrzeni.
Niestety w lesie dalej jest sucho i zawiodły nawet te miejscówki w których zawsze się pojawiały grzyby.
Jeśli solidnie nie popada może to być koniec grzybów w tym rejonie.
2021.10.17 09:34
16.paź 2021
ZGRZYBUS 67
(50/h) podgrzybki 150 szt, Las mieszany i sosnowy.
2021.10.17 22:55

szerzej:
Witam, ostatnie dni urlopu i nareszcie sobie pozbieralem. Moze nie jest to wielka ilość ale na 3 godz zbierania chyba nieźle. grzyby trafiłem praktycznie w dwóch miejscach. Tymbardziej że w czwartek w tych samych miejscach urosło tylko 20.
Dwie cieple noce dały efekt (szkoda braku deszczu) W sobotę. W niedzielę w tych samych miejscach w 3 osoby przez 3 godz padło tylko 30 podgrzybków. Pozdro.

16.paź 2021
Łukasz Ch.
(10/h) Dziś piekna gąska siwa. W lesie sucho, ale zdarzają się jeszcze młode podgrzybki i maślaki. Niestety z lokatorami.
2021.10.17 15:22
16.paź 2021
helka
(3/h) 4 grzyby, w tym jeden leciwy, zmęczony kozak czerwony i 3 podgrzybki, całkiem rasowe.
2021.10.17 14:59
16.paź 2021
grzybek 59 (bez logowania)
(15/h) zielonka gąska 16, zielonka niekształtna 65, wodnicha późna 37 czyli 9, maślak zwyczajny 4.
2021.10.17 12:00

szerzej:
Pierwszy raz w życiu pojechałem na grzyby rowerem. Cel zieloki. Wyjazd z domu 12:45
Zamierzałem jechać tam gdzie ostatnio czyli okolice miejscowości Żebrak. Jednak po drodze za Żelkowem w pewnej odległości postanowiłem skręcić w lewo. Zobaczyłem miejsce przy drodze gdzie wyglądało że mogą być zieloki. Malutki zagajnik sosnowy z piaszczystą glebą. Okazało się że są tu głównie zieloki niekształtne i wodnicha. Były też maślaki ale robaczywe. Pokręciłem się po okolicy. Były osiki ale gąsek liściastych nie było. Następnie skierowałem się dalej. I znowu skręciłem nie wiem czy kilometr czy więcej tym razem w prawo. I tu strzał w dziesiątkę. Długi pas sosen może szerokości 6-10 m. Brzeg od południa piaszczysty. I na tym brzegu zieloki niekształtne w piasku i igliwiu. Ale też głównie w piasku zieloki gąski. Pas ten ciągnoł się na jakiś 300 - 400 m. Ale grzybki rosły głównie w pasie 100 - 200 m. Znalazłem jednego prawdziwka ale był w stanie rozkładu. Wracałem lewą stroną ale nic nie było. Zresztą nie było to miejsce na zieloki. Poszedłem też tu w jeszcze kilka miejsc w pobliżu ale była to strata czasu. Potem pojechałem znowu nieco dalej główną drogą i znowu skręciłem w prawo. Tu było słabo. Znalazłem zaledwie kilka zielonek niekształtnych. Znalazłem też kilka zielonek przy starych sosnach i dębie. Ale chyba nie było to zieloki niekształtne. Szkoda że nie zrobiłem zdjęcia. Były bardzo podobne do zielonek ale kapelusze miały jednolicie szare, a trzon u podstawy rozszerzony. Zostawiłem je w lesie. Potem pojechałem jeszcze dalej, ale było już za późno żeby pojechać do okolic Żebraka. Pojechałem kawałek do jakiejś wioski ( był tam kierunkowskaz w lewo a przy niej mała kapliczka - Przywory Duże, lub coś w tym stylu). Przejechałem przez tę wioskę jakieś 200 - 300 m i wjechałem do lasu. Od razu na początku lasu przywiązałem rower. I zacząłem szukać. Las był duży. Głównie monokultura sosnowa. Typowo podgrzybkowy. Szukałem miejsc gdzie można by było znaleźć zieloki. Niestety nie było to na nie dobre miejsce. Znalazłem ich tylko kilka. A przeszedłem pare dobrych km. Ponieważ robiło się już ciemno, poszedłem do roweu i pojechałem do domu. W domu około godziny 19-tej. Ogólnie uważam wyjazd za udany. Jesli chodzi o zdrowotność grzybów to jest ona następująca.
Zielonki gąski 89% zdrowych, zieloki niekształtne 74%, wodnicha późna 43%. Pozdrawiam serdecznie wszystkich grzybniętych a zwłaszcza Gucia i RoStrzela.😁

16.paź 2021
HMR
(50/h) Do lasu w 2 osoby wybraliśmy się dopiero po godzinie 12,00. Ludzi sporo, wszyscy już wracali. Moja ubiegłotygodniowa miejscówka wyzbierana, ale w pobliżu na nowej znależliśmy: 185 podgrzybków niestety sporo podsuszonych lub obgryzionych. Drugie tyle zaczerwionych zostało w lesie. 21 gąsek, 4 ładne zajączki, 1 rydz - został w lesie, no i rarytas którego się nie spodziewałam - piękny młody, zdrowy borowik którego w pierwszej chwili pomyliłam z podgrzybkiem. Pojawiające się małe podgrzybki nie rosną z powodu braku wilgoci. DESZCZU!!! W kolejnym lesie w okolicy Ponurzycy pustka.
2021.10.17 09:44
16.paź 2021
poziomka61
(50/h) Żałobnym tonem miałam dziś ogłosić koniec grzybkowania. Wczoraj koło domu znalazłam maleńkiego podgrzybka i gąsówkę nagą. Dziś pojechałam parę km dalej i... niespodzianka. Jasny, sosnowy stary las. Widać, że przełażony w te i wewte, ale w miejscach gdzie nikt nie trafił - podgrzybeczki jak złoto. Zazwyczaj małe w mchach, ale przeoczono i trochę większe. Niech pan mróz nie kombinuje i się zatrzyma nockami, a parę koszyczków wpadnie, czuję to 😊
2021.10.16 22:28
16.paź 2021
Marian1994
(10/h) Monokulturowa sosna - 20 podgrzybków, 1 maślak sitarz. Część mieszana lasu (dąb, klon, sosna) - 9 maślaków zwyczajnych, 2 kurki.
Około połowa podgrzybków była robaczywa, ale dało się wykroić z nich coś jadalnego. Były też bardzo robaczywe, ktore zostały w lesie.
Wiek podgrzybków bardzo różny - od starszych (do 4 cm średnicy) do zupełnie młodych (1 cm średnicy).
2021.10.16 21:16
16.paź 2021
KazanSky
(1/h) Las (bez) liściasty - 1 koźlarz czerwony, 8 kurek
2021.10.16 19:43

szerzej:
Witajcie. No to mrozki zrobiły swoje - wszystkie listki już na ziemi, żółte, brązowe, miejscami czerwone grube dywany, szur, szur, szur. Normalnie oczopląs, długo oczki musiały się oswajać, a jak już się oswoiły to wypatrzyły, wypatrzyły dla mnie czerwone cudo. A tam, gdzie liściom nie udało się wszystkiego pokryć, na zielonych oazach trafiły się jeszcze kureczki. Oj będzie ciężko w tym roku coś jeszcze znaleźć w moim (bez) liściastym lesie. A jutro pewnie piaski. Pozdrawiam.

16.paź 2021
Manowa
(100/h) Witajcie. Pobudka o 5 rano. W lesie od 7. Tradycyjne poniosło mnie w lasy powiatu makowskiego, okolice Popielarki i Krzyżewo Borowe. Sprawdzone 4 pewne miejscówki podgrzybkowe i szok!!!. Wygląda to na wysyp. Co prawda słabo ze zdrowotnością, ponad połowa tego co znalazłem z robalami lub/i zeżarte przez ślimaki, ale i tak do koszyków szacunkowo wpadło jakieś 600-700 podgrzybków, w większości małych i średnich octowych. Ze względu na zarobaczenie ponad połowa to same kapelusze. Zaznaczam, że już w lesie robiłem ostrą selekcję. Gdyby wszystkie podgrzybki na które dzisiaj trafiłem były zdrowe to
2021.10.16 18:36

szerzej:
w 4-5 godzin zebrałbym z 5 takich koszy jak na zdjęciu. W lesie dość mokro, ma w tygodniu trochę popadać, do tego w połowie tygodnia kilka cieplejszych nocy, a więc w przyszły weekend może być jeszcze lepiej.

16.paź 2021
Gucio
(33/h) 74 podgrzybki, 4 gąski zielonki, 4 bagniaki, 1 maślak. 2 godziny 30 minut grzybobrania.
2021.10.16 18:16

szerzej:
Pojechałem dziś po pracy do Cybulic, wybrałem ten kierunek z racji tego że obserwując w tygodniu radar opadow deszczu zauważyłem nawet solidny zaznaczony na mapie deszcz w tych okolicach. I rzeczywiście szczególnie w jednej części lasu po jalowcach i mchu można powiedzieć że wysyp podgrzybków ale sporą część robaczywa, spełniała, trochę obiedzona przez ślimaki i zdarzały się i młode grzyby i starsze ale dużo nawet można było wybrać i bez lokatorów. Ogólnie też szczególnie jest wysyp olszowki czyli krowiaka podwinietego, maślaków pstrych, młodych sitakow, trochę jest też gąsek zielonek, sarniakow dachówkowatych, pojedyńczych maślaków, opieniek oraz jest wysyp grzybów podobnych do gąsek niekształtnych. Z maślaków pstrych, gąsek zielonek, maślaków można coś wybrać fajnego nie robaczywego.

16.paź 2021
Acer
(60/h) Witam. Gdybym nie przeczytał dzisiaj doniesienia Anik to bym czterech liter nie ruszył z domu. A tak zachęcony by sprawdzić czy i u mnie coś się nie ruszyło o 13 pojechałem do lasu, który odwiedziłem na początku tygodnia. Wtedy las spełniał wszystkie podgrzybkowe warunki ale niestety panowało całkowite bezgrzybie. Dzisiaj za to przemiła niespodzianka. 89 młodych pięknych czarnych łebków, 5 kurek, 2 maślaki pstre i 1 zajączek. 1,5 godziny wspaniałego spaceru.
2021.10.16 17:34

szerzej:
Dwa lub nawet trzy razy tyle podgrzybków zostało w lesie z uwagi na robaki. Las sosnowy, wilgotny, z pięknym soczysto zielonym mchem. Miejscami trochę drzew liściastych ale licho wie co kryło się pod tymi liśćmi. Ludzi zero, jedna sarna, która na mój widok od razu czmychnęła. Po dzisiejszym dniu aż chce się żyć. Muszę zmienić zdanie. Jeszcze tej jesieni będzie się działo! Życzę wszystkim takich miłych niespodzianek.

16.paź 2021
Andrzej78
(15/h) Pobudka o 5 i jazda w dwie sprawdzone miejscówki wokół Osiecka. Pierwsze półtorej godziny nic się nie działo. Dopiero jak zmieniłem miejscówkę, to grzyby się pokazały. W większości same młode podgrzybki. Porównując z poprzednim rokiem w połowie października to mało jak na te okolice. Ogólnie zimno i delikatnie wilgotno, tylko dwa samochody przy szosie. Widać że coś się tam dzieje, ale nadal mało.
2021.10.16 16:41
16.paź 2021
Panda111
(50/h) Trzy godziny z nosem we mchu. podgrzybki. 1/3 została w lesie. Niby sporo młodych (czy raczej małych) ale to typowe miejsca na listopadowe grzybobranie. Z innych gatunków dwie zielonki i jeden kolczak dachówkowaty. Las cichy, pachnący. Jak na tą porę roku wciąż wyjątkowo mokro w lesie.
2021.10.16 16:29
16.paź 2021
Hebel (bez logowania)
(30/h) 100 gąsek niekształtnych 30 zielonych 6 prawdziwków 22 kozaki siwe 10 podgrzybków i 2 siniaki ogółem za sucho potrzebny na biegu deszcz
2021.10.16 13:16
16.paź 2021
Kikuś
(2/h) Witam. Potwierdzam wpis Niszcza dot. południa Mazowsza. W lesie najgłębszy smutek, jaki widziałem. Grzybowy, bo las piękny, jesienny. Znaleźliśmy kilka suchych podgrzybków i zielonek. Robak na robaku. W lesie liściastym, typowo prawdziwkowym, strasznie sucho. W podgrzybkowym, z sosną i mchami - niby wilgotno. W obu lasach całkowity brak grzybów, nawet niejadalnych i trujących. Jeśli solidnie nie popada, to koniec na ten rok. Pozdrawiam Wszystkich.
2021.10.16 12:52
16.paź 2021
niszczu
(30/h) Jadąc sprawdzić co słychać na południu Mazowsza, musiałem wstąpić na moją miejscówkę. Przez jakieś 2,5 h zebrałem ok 70-80 podgrzybków brunatnych (drugie tyle zostawiłem z robakiem). Grzybki w większości 2/3-dniowe, zupełnych maluszków już niewiele. Dla mnie to koniec. W większy wysyp podgrzybków na Mazowszu nie wierzę, a za kilkoma grzybkami chyba nie będę jeździł. Jeśli mocniej sypnie gdzieś w zasięgu (może łódzkie? - tam więcej padało w tym miesiącu), to może jeszcze pojadę. Jeśli będą opady, to czekam na gąski, może opieńki. Na nie jeszcze jest czas.
2021.10.16 12:18
16.paź 2021
niszczu
(10/h) Zamszony las podgrzybkowy. Na wejściu trochę starszych podgrzybków, przeważnie robaczywych. Głębiej w lesie pusto. Brak wilgoci. Kierunek na południe Mazowsza to na chwilę obecną ślepy zaułek.
2021.10.16 12:18
16.paź 2021
niszczu
(0/h) Las gąskowo-podgrzybkowy. Pustynia. Nawet trujaków niewiele (trochę olszówek), 3 robaczywe gąski. W lesie sucho.
2021.10.16 12:17
15.paź 2021
RoStrze
(30/h) Piątkowy 30 minutowy zwiad w drodze z pracy do domu. Miłe zaskoczenie, bo podgrzybki wciąż wyskakują, młode, kruche, źle wybarwione, ale wciąż walczą o rozsianie grzybni. Zaskakują też robale - tylko 3 z 21 z wkładką. W lesie sosnowym sucho, wilgoć z mgły i rosy tylko. Dżdżu!
2021.10.16 23:16

szerzej:
Odkryte w tym roku niespodziewane miejsce dowodzi, że warto poznawać nowe rewiry, choćby wydawały się niewarte uwagi. Myślę, że w tym konkretnym przypadku pojaw podgrzybków wspomogli znakomicie leśnicy naruszając ściółkę - grzyby są głównie w miejscach zrytych przez nich. Mam nadzieję, że po tych ich zabiegach las wróci do normalnej równowagi.

15.paź 2021
AAdamek
(3/h) 2 podgrzybki brunatne, kilka kurek, ale część przemarzniętych. brak grzybów, można spotkać stare przemarznięte, prejrzale egzemplarze. Jeżeli jednak kilka dni będzie w miarę ciepłych to jest szansa na młode podgrybki.
2021.10.16 19:11
15.paź 2021
Anik
(25/h) Las iglasty późny południowy wyjazd przeglądowy, 140 podgrzybeczków, w przecinkach, połowa odeszła, nawet maluśkie zarobaczone 😒
2021.10.15 21:14
15.paź 2021
Daniel
(20/h) Jest potencjał, trochę deszczu, a pogoda ma być i kto wie może będzie co zbierać. Mamusia dziś nazbierała troszkę. Powiedziała że musiała chodzić z nosem przy ziemi ł
2021.10.15 14:10
14.paź 2021
marole
(80/h) Podgrzbek brunatny/135, maślak zwyczajny/70
Las monokultura sosnowa, młodniki sosnowe.
W lesie mokro. podgrzybki w jednej miejscówce 50 m2.
Maślaki stadnie, 75% z mieszkańcami - te zostały w lesie.
2021.10.14 23:53

szerzej:
Piękny spacer, a właściwie skanowanie ściółki. podgrzybki młode skrzętnie kryją się w mchu i gałęziach. Połowa zaczerwione trzonki, ale tylko 7 odpadło, bo w kapeluszach było tłoczno 🙃
To kolejna wizyta w tym miejscu, co 4 dni pojawiają się młode grzybki. Ostatnio mam wrażenie, że jest delikatna tendencja wzrostowa. Poza tym w lesie pusto. Po wrześniowym szaleństwie pełnych koszy zostały tylko wspomnienia.
Pozdrawiam wszystkich.
P. S. fotka sprzed 3 tyg., ale klimat ten sam.

14.paź 2021
Acer
(3/h) Dziś długo oczekiwany wypad do mojego podgrzybkowego lasu. Niestety brak jakichkolwiek grzybów. Zupełna pustka. Miejscówka kurkowa też rozczarowała. Odwiedziłem więc pobliski duży las sosnowy. W lesie czuć wilgoć. Duża ilość młodych olszówek, gdzieniegdzie wychodzą z pod ziemi czerwone łebki muchomorów. Poza tym sporo innych młodych grzybów, których nazwy nie znam. Dużo zielonego mchu, dużo purchawek i trzy sarenki zdziwione co tu robi ten gość. Widok jak z obrazka. Kompletnie nie rozumiem dlaczego malarz nie umieścił w nim podgrzybków. Przecież bez nich obraz jest niekompletny. W sumie przez 2 godziny zebrałem 5 kurek, 1 maślaka i 1 podgrzybka. Spacer bardzo udany ale moim zdaniem na wysyp trzeba poczekać do następnego roku.
2021.10.14 14:46
13.paź 2021
grzybek 59 (bez logowania)
(19/h) Zielonka niekształtna 54, podgrzybek brunatny 1, wodnicha późna 7 ( ponieważ małe) czyli 1.
2021.10.14 19:27

szerzej:
Wypad po pracy o 13-tej w tę samą miejscówkę co ostatnio czyli cel - zieloki. Dużo gorzej niż ostatnio Zbieranie grzybów zacząłem o 13.48. Sucho a na dodatek mimiejscówka już mocno przebrana. Duże zniszczenie ściółki po szkaniu zielonek. Miałem być w domu o 16-tej. Spieszyłem się żeby zdążyć, bo miałem zawieźć Syna na 17-tą do lekarza. O 16.30 byłem przebrany w lesie, bo zawsze w innym stroju zbieram grzyby a w innym przyjeżam do lasu. W drodze powrotnej wstąpiłem jeszcze w tą samą miejscówkę w której też na końcu byłem poprzednio. Piaszczysta wydma" a pośród niej 45, 6 metrowe sosny. Znalazłem tam kilkanaście zielonek niekształtnych. Było też dużo maślaków, ale nie zbierałem ich bo nie miałem czasu i wcześniej zauważyłem że bardzo dużo jest robaczywych. Ogólnie zdrowotność zielonek niekształtnych to 66%, wodnichy 34%. Jak zwykle pozdrawiam serdecznie wszystkich grzybniętych a szczególnie Gucia i RoStrzela😎😉😁.

13.paź 2021
lusze
(0/h) Nic, zupełnie nic oprócz kilkunastu robaczywych maślaków, nawet malutkich.
2021.10.13 18:34
13.paź 2021
niszczu
(40/h) Cóż, chyba trzeba przestać się mamić, że sytuacja jakoś pozytywnie się rozwinie. podgrzybków coraz mniej, na niektórych stanowiskach przestały już wychodzić. Na innych jeszcze rosną, ale od groma zaczerwionych. Praktycznie wszystko co troszkę większe, to zasiedlone. Tylko najmłodszych w miarę da się pozbierać. Dzisiaj przez 4 h zebrałem jeszcze 160 podgrzybków brunatnych, ale powoli oswajam się z myślą, że zbliżamy się do końca... Tym bardziej, że z zapowiadanych opadów spadło raptem parę kropli.
2021.10.13 13:36
13.paź 2021
Daniel
(15/h) Ludzie coś się zaczyna dziać. Rosną młode. Dziś zdecydowanie więcej nazbierała mamusia. Trzy godz, chodzenia.
2021.10.13 13:23
13.paź 2021
Rzeznik (bez logowania)
(28/h) podgrzybek 31, koźlarz 17, gąska zielona 5, gąska siwa 27, sarniak 1, kurka 1 Szybki wypad do lasu niestety 😤 deszczu jak na lekarstwo, 🍄 grzybki chcą rosnąć tylko wilgoci brak sytuację troszkę ratują poranne zamglenia morze niedługo popada to będzie lepiej👍
2021.10.13 12:41
12.paź 2021
Tom70 (bez logowania)
(30/h) Małe podgrzybki zebrane w jednym miejscu. 3/4 z lokatorami. Niektóre już podeschnięte. W lesie sucho. Mało optymistycznie. 😞
2021.10.14 12:04
12.paź 2021
Początkujący_NN (bez logowania)
(1/h) Przegląd miejscówek: 1 zaczerwiony mały podgrzybek i koźlarz siwy. SUCHO!!! Las jakby wymarł lub był na urlopie. Zapowiadane opady mijają moje miejscówki. Mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiony, ponieważ w ubiegłym roku do 11_13.10 spadł porządny deszcz. Temperatury się wahały od 3-6 stp w nocy i 8-10 stp. w dzień. 17.10. ur. zaczęły się słoiczkowe maślaki a 22.10. ur malutkie podgrzybki. W dniach 25-28.10. ur zebrałem 580+250+625 (liczyłem :)) malutkich podgrzybków. NIE poddaję się i czekam na Deeeeeeeeeeeeeeeeeszcz.!!!!!!!!!
2021.10.12 19:50
12.paź 2021
Anik
(15/h) Las sosnowy, same podgrzybki, kilka kurek, grzybki piękne ale dużo zarobaczonych, rosną tylko na dróżkach leśnych, przecinkowych. Trzeba się nachodzić, żeby znaleźć miejscówkę.
2021.10.12 16:26

szerzej:
Szliśmy w Las w nieznane przed siebie, dobrze że było słońce, bo nie wiem czy byśmy trafili z powrotem, krążyliśmy po tych przecinkach w kółko, i właściwie to jedna cześć lasu tylko podzieliła się z nami leśnym runem, czyli stary Las z przecinkami.

11.paź 2021
Lidunia
(15/h) Okolo poludnia spacerek do lasu ale koszyczek obowiazkowo zabrany. Powtorka z wczoraj 10 podgrzybeczkow i 5 kurek. To wszystko. Las sosnowy z mchem. Oj bieda ale nadzieja nie gasnie :)
2021.10.11 19:44
sezony 2021 1011-1017 dolnośląskie #44 (33 fot.) kujawsko-pomorskie #20 (12 fot.) lubelskie #2 (1 fot.) łódzkie #32 (17 fot.) lubuskie #25 (23 fot.) małopolskie #17 (13 fot.) mazowieckie #48 (35 fot.) opolskie #19 (14 fot.) podkarpackie #7 (3 fot.) podlaskie #5 pomorskie #24 (17 fot.) świętokrzyskie #5 (4 fot.) śląskie #57 (49 fot.) warmińsko-mazurskie #11 (9 fot.) wielkopolskie #50 (45 fot.) zachodniopomorskie #19 (14 fot.) woj. nieokreślone #3 (2 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

mazowieckie - grzybobrania od 11 paź. do 17 paź. 2021

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji