śląskie — doniesienia o grzybach 2021.10.11 - 17
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Prawdziwek. Jeden 🙂 znaleziony nad ruinami leśnej osady bartników. Wysoko w górach, tam gdzie chowają przed człowieczą butą zachwycające pomniki przyrody: dwupienny cis i niebosiężny jawor. Jeśli opacznie zrozumieliście wczorajszy wpis, że koniec sezonu grzybowego, to koniec naszej przygody z beskidzkimi lasami to stanowczo prostuję tę niezręczność. Nic bardziej mylnego. Otaczającą nas przyroda to nasz dom. Czysty, zadbany, pachnący, pełen dobrej energii kochających nas bliskich, dający nam bezpieczeństwo, ciepło, odpoczynek, nasze schronienie. Dom dający ukojenie....
szerzej:
.... ukojenie, równowagę. Dom dodający otuchy. Dający nam niezapomniane chwile spędzone w towarzystwie Matki Natury. Poznajemy nasze góry i leśne ostoje od kilkudziesięciu lat. I ciągle, niezmiennie nas wabią, zadziwiają i zachwycają. To że nie mamy w koszyku 7543.. ośmiu podgrzybków nie robi na nas żadnego wrażenia. Cieszymy oczy nadprzyrodzonymi beskidzkimi widokami. Przesyłam zdjęcie "naszych lasów" które fascynują i uwodzą. To co widzicie, to widok na dolinę górnej ( baardzo, baaardzo górnej 🙂 ) odnogi Wisły, na Zielony Kopiec, wyrch Gawlasi, Magurkę Wiślańską i Baranią Górę. Na Zieleńską polanę i "Wyrchmalinkę", na osadę Zamalinowo i Las Bukowiny. To jest nasz drugi dom. Do usłyszenia niebawem. Pozdrowienia i powodzenia od naszej trójki T&S&Rubik
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Czytając Wasze pesymistyczne raporty, tak na chłopski rozum, nie powinienem był nic znaleźć albo kilka. Ale jednak są i nadal rosną: koźlarze czerwone - szt 10, koźlarze brzozowe - szt 15, rydze - sztuk 16,5 (dzielone przez 4), maślak zwyczajny - sztuk 3,5. Do tego gąska liściasta, przerośnięty szmaciak - zostały w lesie. Wczorajszy podgrzybek brunatny - 20 szt nie wliczony do doniesienia. Las mieszany, bo inaczej nie może być. Czas 2 godzinki. W tygodniu podobnie. podgrzybków trzeba się rzeczywiście naszukać, jeśli są to w zielonym mchu na styku sosen i modrzewia. Starsze osobniki zasiedlone.
szerzej:
Kłaniam się i kończę Krakusem.
"Byłem dziś w lesie za miastem.. i grzybów znalazłem kilka.. o Tobie myślałem, Miła.. za chwilką płynęła chwilka.." :))) Darz Bór!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Witejta buszownicy runa leśnego🙋powiem wam co jest w lesie a czego ni ma ni ma wysypu😂ale jest masa strzyżaków😂 15:45 do17:17 pobuszowałem sobie żółwim tempem, pocichutku nisko na nogach metoda ringowa🤫 w lesie pięknie, cichutko pełen relaksing😂miejscowka dorodne sosny i pikne świerki, grzybasy piknie się kamuflowały ale szans nie miały i do tasi trafiały🤗, piknie sie dziś buszowało kazdy grzybas cieszy parę oczywiście z robakiem pociachanych zostało a do tasi wylądowało 40 podgrzybasów, 1 prawok, 1 kozok, bardzo udany luźny buszing, dziś waga 1,9 kg Pozdrowionka.
🌲🌧️🌧️🌧️🌲
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 6 na godzine
Prawdziwki w lesie mieszanym 🤯🤯🤯
Witajcie, dziś szybki jak to ostatnio bywa wypad do mego lasu. Ku mojemu zdziwieniu znalazłem 12 prawdziwków 🤯sam nie mogę w to uwierzyć ale to fakt. Najlepsze w tym wszystkim jest to że wszedłem do lasu o 16:00 a wyszedłem przed 18:00. Także wypad udany nawet bardzo 😎😎
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 70 na godzine
Całkiem spory pojaw zielonej gąski w "przydomowej"
młodej sośnie z modrzewiem i niewielką domieszką brzozy. Przy niewielkiej konkurencji (pewnie po moim donosie się to zmieni 😉, a co tam, niech każdy ma udane śniadanie z sadzonym jajem), można było się nie śpieszyć. 😎. 275 gąsek dzisiaj, wczoraj pewnie podobnie, nie liczyłem. 2 rydze, 2 koźlarze, 4 zółte, maleńkie modrzewiowe maślaczki. Mniaaamm. Grzybki rozdane. Rabdomiolizą podzieliłem się z rodziną 😜. Uwielbiam te małe zielonkawe grzybki 😍
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Las mieszany. Dzisiaj samotnie brzegiem lasu. Do koszyka wskoczyły podgrzbki brunatne, ceglastopore, koźlarze i maślaki zwyczajne i żółte ( z każdego rodzaju po parę sztuk). Nie liczyła bo nastawiona na spacer i w drodze do domu oddała koleżance na zupę 🙂
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 25 na godzine
2 godziny spaceru i niespodzianka 15 podgrzybków, 20 hubanek 3 ceglasie i 1 kozak
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 35 na godzine
Dziś znów grzybowo-rowerowo i chyba taki sposób podoba mi się coraz bardziej. Kierunek: przed siebie gdzie oczy poniosą. Nie wiem gdzie dokładnie byłam, ważne że trafiłam z powrotem. Przystanek na zbieranie grzybów 2 godziny. Grzybki w większości mocno pochowane, a wyniuchane prawie z nosem przy ziemi. Do domu przywiezione 1 maślak i 70 z haczykiem podgrzybków. W domu odpadło tylko kilka nóżek i 2 łebki.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Las sosnowy z domieszkami brzozy dębu. Ogólnie wrażenie że grzybow brak. Miejscowek tam nie mam szłam na oko. razem okolo 3 h. Połowa czasu zmarnowana (wgłebi lasu, wzdłuż mlodnikow sosnowych czy brzozowych). Druga polowa dużo radości, bo szlo jak po maśle na stosunkowo małym obszarze:3 prawdziwki, 4 maślaki i 23 podgrzybki (glownie skarpy, skraj lasu)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Dziś ponownie koźlarze: 15 pomarańczowożółte oraz 10 babki. W lesie sporo robaczywych maślaków i zieleniatek, których nie zbierałem. Na głównym zdjęciu właśnie zieleniatki rosnące jak po sznurku 🙂.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 7 na godzine
Dzis Panewniki/ Kochlowice spacer gidzinka w lesie dwie osoby w sumie 14 podgrzybków.
Hmmmm czy to koniec w tym roku?
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
12 podgrzybków, 2 kozaki i to by było na tyle.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
Po wczorajszym dniu żona i zięć się strasznie napalili na grzybobranie. Tłumaczenia, że był to szczęśliwy traf do nich nie docierały. W końcu powiedziałem, żeby nie mieli do mnie pretensji jak nic nie znajdziemy i będzie to tylko wycieczka do lasu. Pełna ich akceptacja. Las sosnowy z pięknym poszyciem (jagodziny i mech) Po obróbce 4 prawdziwki i 26 podgrzybków ( czarne łebki) Jest nadzieja bo od czwartku ma padać przez 3 dni i temperatury będą wyższe. Grzybki wszystkie małe, niestety część borowików i podgrzybków już w lesie robaczywa. Zostańmy optymistami
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Czerwone i brązowe pokazują się cały czas choć w różnych miejscach. Te miejsca które dały grzyby w sobotę dzisiaj zawiodły i odwrotnie te na których wczoraj nie było nic dziś dały grzyby. Wczoraj wyskoczyłem też do wysokiego sosnowego lasu i po 15 min miałem zrezygnować. naglem znalazłem 5 szt w jednym miejscu i postanowiłem że trzeba chodzić wolniej i uważniej. Dzięki temu 20 szt udało się wyciągnąć
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
1,5 godzinny wypad do lasu w skrócie:
nic nic aż trafiło się miejsce tu jest i tam a potem nic nic.
Same zdrowe czarne łebki.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Las mieszany, 12 koźlarzy pomarańczowożółtych, 1 kania, 2 podgrzybki zajączki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
podgrzybki różnej wielkości (około 100 szt), koźlarz w ilości 11 sztuk. 1 mini borowik. Widziałem też 3 kanie.
szerzej:
Witam Wszystkich Grzyboludków. Chociaż wpisy kolegów i koleżanek po fachu nie napawały mnie optymizmem, to jednak musiałem pojechać i sprawdzić sytuację osobiście. Przez prawie miesiąc nie miałem możliwości odwiedzenia moich ulubionych lasów, przez co łaziłem jakiś taki struty, normalnie jak narkoman na głodzie, aż moja żonka zaczęła mnie żałować i pomimo słabych prognoz postanowiłem pobuszować w moich ukochanych mchach i igiełkach. Grzyby występują miejscowo, w lesie spędziłem 6 godzin, ale zdarzyło mi się, że przez prawie 2 godziny nie znalazłem dosłownie nic, a bywały miejscóweczki gdzie kosiłem po 20 i więcej grzybków naraz. Mój zbiór to podgrzybek (jakieś 90%), 11 średniej wielkości kozaków i jeden malutki, ale zdrowy borowik. Widziałem też w jednym miejscu 3 kanie. Niestety 1/3 zbioru podgrzybka z lokatorami, kozaczki wszystkie zdrowe i. Około godziny 12 gdy na chwilkę wyszło słoneczko, aktywowały się całe chmary strzyżaków, ja tam nie jestem jakoś szczególnie wrażliwy na robactwo, ale to było jakieś przegięcie, był odcinek lasu przez który wręcz przebiegłem, bo po prostu inaczej się nie dało. Czytam doniesienia z innych części kraju i widzę, że problem strzyżaków występuje częściej niż bym się tego spodziewał. Chciałbym się tu podzielić spostrzeżeniem, że w lesie było dosyć wilgotno i co bardzo mnie cieszy pojawiły się malutkie brązowe łebki, więc może coś się nam jeszcze urodzi tej jesieni. Natomiast zasmuca mnie fakt i pewno nie tylko mnie, że tyle ciężkiego sprzętu to w moim ukochanych lesie nie widziałem jeszcze nigdy wcześniej. Z pewnością inni grzybiarze odwiedzający te tereny będą mogli to potwierdzić. Co drugi parking i zjazd w leśną drogę był obstawiony wywrotkami, walcami, koparkami itd... Strach pomyśleć ile oni chcą tego Naszego wspólnego dobra wyrżnąć. Oby jak najmniej. Pozdrowionka dla leśnej Braci, Darzbór!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Las iglasty, ściółka mocno wilgotna. Dwa zdrowe borowiki, reszta to głównie podgrzybki.
14000 kroków zrobione, sporo mlodych grzybów niestety robaczywych. Jest nadzieja na zbiór e przyszłym tygodniu, a więc głowa do góry;)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 42 na godzine
Nie ma i są, są i nie ma.... i tak na przemian przez 5 godzin leśnej wędrówki 😀 210 szt. pięknego podgrzybka 🤩 świeżego, małego i średniego, w 90% zdrowego. Z igieł i z mchu, spod świerków i spod sosen. Rzadko gromadnie, raczej punktowo po 2-3 szt. lub solo, w stałych, pewnych od lat miejscach. Sytuacja ta niezmienna jest u mnie od ok. 3 tygodni. Jedyna różnica w zdrowotności, dziś na duży plus... w końcu! 🙂 Idą cieplejsze dni. Czy ten stan się zmieni? 🤔 Być może, choć wątpię. Taki po prostu rok mamy. Ja walczę do końca, do pierwszego śniegu 😁 Pozdrawiam serdecznie 🤗😊
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
podgrzybki
Jest nadzieja na to ze w przyszlym tygodniu pozbieramy jeszcze... Powodzenia Wszystkim!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Grzybowe newsy ze śląskich gór nie napawają optymizmem. To mówię "ja" - Rubik z Rubinowej Doliny. Kiedyś obiecałem sobie, że nie będę wróżył z kuli, fusów ani wyciągał wniosków "nomen omen" z grzybowego kapelusza 😁. Co prawda znaleźliśmy kilka jadalnych, i całkiem ładnych grzybków, ale to absolutne unikaty w Beskidach i tak zwany precedens. To tylko wyjątki potwierdzające regułę, że mimo nadziei w sercu, rozum mówi, że koniec sezonu jest bardzo bliski. Bilans: kilka rydzów, kilka ceglasi, jedna kurka, jeden zajączek, jeden aksamitek, podgrzybek bez głowy, i jeden prawdziwek.
szerzej:
"To se uż ne vrati" jak mawiają bracia Czesi. "To" - mam na myśli - tegoroczny sezon grzybowy.... Tak więc czas przemianować miejscówki na Lipno albo na Lipsk, tudzież Pic nad Wisełką 😁. Realnie patrząc, nie widzę najmniejszych szans na to, żeby grzyby "odbiły się od dna" Ostatnia noc była jedną z niewielu "na plusie ", prognozy dla Śląskich Beskidów nie wieszczą w najbliższym czasie nocy powyżej zera. Pokuszę się o przyspieszony wyrok, który nie spodoba się Grzyboświrkom. Słowami "Elektrycznych Gitar" powiem tak - to już jest koniec, nie ma już nic 😁. Pozostają nam niesamowite widoki jakie oferują nam jesienne góry, kalejdoskop barw i ciepłych tonacji. Pozostaje nam podziwiać widoki z górskich szlaków - zupełnie bezludnych - i bajecznie pięknych od ciepłych kolorów, zjawiskowych mimo jesiennego chłodu. Korzystajcie z uroków jesieni gdziekolwiek jesteście, powodzenia szczęściarzom - używajcie lasów i zbierajcie do woli - tam gdzie jeszcze rosną jakieś grzybki 😁
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 28 na godzine
Witejta buszownicy 🥳 jada dzisiej se do lasa po jednego podgrzybasa a że było ich tam parę wykosiłem całą chmarę 😂 jedna miejscowka grzyby były tylko w jednej części lasa a tak była praktycznie pustka ale to moja dobra miejscóweczka z ktorej już w tym sezonie piknie tam kosiłem 56 szt zdrowego podgrzybasa = 1557 gram 😂 Pozdrowionka i powodzonka. 🌲🌧️🌲🌞🌲
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Wycieczka i spacer w kolorowych jak zawsze jesienią Beskidach, koszyk na grzyby zabrany jako balast. A jednak się przydał, bo się uzbierało ćwierć koszyka rydzy jodłowych - reszta okazów w ilościach kolekcjonerskich; 2 malutkie prawdziwki, ceglasie, zajączki, pieprzniki trąbkowe no i mnóstwo rześkiego górskiego powietrza w płucach :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 9 na godzine
Grzybów mało. Głównie maślaki zwyczajne i modrzewiowe. Kilka koźlarzy i kani, po jednym prawdziwku, podgrzybku, zajęczaku, kurce i rydzu. W lesie grzybów brak. Rosną tylko na i przy drogach. Brak podstaw by oczekiwać poprawy sytuacji.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 13 na godzine
Od tygodnia sprawdzam doniesienia z Slaska i Opolskiego, oraz prognozy pogody. To już chyba jakiś obłęd. Deszczu nie ma od tygodnia. Temperatury od 1 do 12 stopni. Ale dziś już nie wytrzymałem. Dziś poszedłem w inny rejon, gdzie grzyby musiałem odkopywać z tych "hamozi "Grzyby to koźlarze (różne) i borowiki. W domu po końcowej selekcji zdrowych 23 koźlarze i 2 borowiki. W lesie odpadło parę prawdziwków i dużych kozaków. Przyznam ze jestem mile zadowolony, ale nie lubię chodzić w takich chaszczach.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
cyt.."a po nocy przychodzi dzień".. a po pięciu nockach w robocie.. spokój... a że pachniało mi lasem przez cały tydzień to po szychcie do domku, kawka, ubranko i w las..
Las mi znany i bliski, bukowy, trochę igły i mix innych gatunków drzewek, 2 godziny wystarczyły na tzw."obchód".. więc byłem i się tłumaczę..
Z początku nic, niby wilgotno, noce ostatnio na plus ale grzybów brak, później coś się zaczęło pojawiać.. maślak żółty, jeden młody prawusek, koźlarze czarnobrązowe 3 szt ?? - rzadkie u mnie, kilka podgrzybków złotawych ale z robalem i tyle w bukach i mieszanym..
szerzej:
Poszedłem na inną miejscówkę - modrzew i trochę świerka, a tam miłe zaskoczenie.. podgrzybki brunatne na kilku stanowiskach po 3-5-7 szt, małe, średnie i ze trzy większe, tyle że 1/3 zaczerwionych, jednak w porównaniu do zeszłej soboty (w sumie 6 szt) to bomba w górę.. jest dobrze!
W sumie, po dokładnej weryfikacji zdrowych podrzybków było oki 25, prawusek zdrowy, maślak żółty, 3 koźlarze oraz nowe!! stanowisko lejkowca dętego, nie zebrałem bo już widać owocniki zmęczone tymi wahaniami temperatury..
Połaziłem, podychałem i mimo stojących samochodów przy drodze w lesie nikogo nie spotkałem :) Pozdrawiam
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
42 kozaki, 8 podgrzybków, 1 borowik, młode. Dziś grzybobranie ratowały kozaki różnej wielkości. Dziś kozaki w śmietanie do schabowego już zdążyłem zrobić. Pozdrawiam
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Koźlarz 2 szt/ podgrzybki 3 szt
Słabizna. Juz zaczynam tracić nadzieję, że jeszcze wtum sezonie czeka nas coś fajnego
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 20 na godzine
Korzystając z uprzejmości kolegi Gugiego 😃, postanowiłem dziś w jego lesie spróbować zaspokoić swój niezaspokojony apetyt na lejkowce.
Zadanie z definicji niewykonalne, ale jak na obecną sytuację grzybową sukces był 💪😎. Trzy czarcie kręgi Trąbek Śmierci, z czego dwa faktycznie były już zdechnięte od przymrozków 👎👹.
No ale ten jeden wystarczył na koszyczek i będą jutro pierogi z farszem ze świeżych trąb 🤗.
Ps. W bonusie pełna siata ekologicznych jabłek w trzech leśnych odmianach: świetne, super i zajebiste 😁.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 60 na godzine
kozak babka 40 maślak 20
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 12 na godzine
Dziś, w związku z tym że poranki trochę cieplejsze niż w ostatni weekend udałem się wiadomo gdzie, wiadomo w jakim celu 😉. Nie robiłem sobie zbyt dużych nadzieli, ale około dwu godzinny spacer, głównie wśród brzóz, okazał się całkiem udany. Do koszyczka trafiło ok 30 średniej wielkości koźlarzy. Większość to babki, kilka czarnobrązowych, 9 pomarańczowożółtych i jeden mały czerwony. To co cieszy jeszcze bardziej to sporo malutkich pomarańczowych łebków ledwo wystających spod liści/mchu. Za kilka dni może być jeszcze lepiej, no chyba że ktoś wyczyści teren przede mną.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 31 na godzine
Witejta leśni buszownicy🥳 dziś niecałe trzy godzinki buszingu sprawdziłem stary las ale jeszcze nic się nie dzieje, potem wskoczyłem w paprocie tam też bida no ale zaplanowana była wczorajsza miejscowka co wczoraj znalazłem 18 podgrzybasów no i zataczając ringi nisko na nogach parę ładnych grzybasów było były też wieksze i nie z ekstraklasy ale były, co najgorsze zapomniałem mojej kosy i jak tu kosić 🤔ale pomyslałem że kiedyś nie było nożyków a grzyby zbierali😂 za kose posłużył mi dziś klucz do zamka w drzwiach i też się da 😂a winc 1 zajączek, 1 kotlet i 93 podgrzybasy różnej klasy 2,7 kg🙋
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 12 na godzine
Cieplejsze noce zachęciły mnie do sprawdzenia pobliskich lasów. Wyskoczyłem z samego rana i znalazłem łącznie prawie 40 podgrzybków brunatnych, żadnych innych nie stwierdzono. Większość podgrzybków zdrowa, młoda jednak w lesie już powoli robi się znów sucho. Wysyp to nie jest ale jest szansa w przyszłym tygodniu ocieplenie :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 6 na godzine
Las mieszany. Podaję ilość grzybów zdrowych: 1 prawy wycięty /w lesie zostało multum, myślę że było ich więcej jak 50 - wszystkie duże, średnie robaczywe/, 1 zieleniatka, 3 maślaki /reszta z robakami została w lesie/, 1 kurka, 1 piaskowiec, 1 mały podgrzybek, 2 kanie, 4 kozaczki brązowe.
Zieleniatki, prawe, maślaki - gdyby były zdrowe to za kilka minut byłby pełen duży kosz. W lesie bardzo dużo młodych czerwonych muchomorów, ale też dużo kleszczy, 2 przyjechały do Katowic. Jutro będzie zupa grzybowa. Pozdrawiam
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
23 podgrzybki, 23 kozaki, 1 borowik. A myślałem że w tym sezonie suszarka już nie popracuje.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Cześć🙂Nie pisałam wczoraj raportu, bo zbiór podobny do wtorkowego z małym plusem dla borowików. W jednym miejscu cztery młode i śliczne białasy🙂Dzisiaj na spacerze około 1500 metrów od domu, Hoshi pobiegł w chaszcze-brzozy samosiejki i szok 22 kozaki czerwone😍Na tytułowym biała ślicznota i koźlarze, które wyniuchał w miejscu do którego nigdy bym nie weszła😉Miłego weekendu🙂
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 34 na godzine
Witejta🥳dwie i pół godzinki dwie miejscówki i 85 podgrzybasów zdrowych wykosiłem pierwsza miejscowka 67 sztuk druga 18 sztuk o godzinie 17:30 już ciemnawo się zrobiło i zadowolony pitłem z lasa, podgrzybasy tylko punktowo na poletkach trawo, mech, jagodzinka, a więc jest trocha do zaprawiania w zalewie pomidorowej 🥳85 sz=1,6 kgPozdrowionka
🌲🌧️🌞🌲
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Witam. dzis z córką krotka wycieczka do lasu efekt 15 podgrzybków i o dziwo wszystkie zdrowe. polowa małych połowa średnich. Coś ruszylo :) wszystko las iglasty i w miarę mokro
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Nie wiem co planują podgrzybki, ale łuszczaki zmienne nie zamierzają odpuszczać i już czekają na ciepełko 😎.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
Z przypadku te 3 szt. kompletne nic
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 14 na godzine
podgrzybek wszystko świeże i chociaż małe i świeże to wiele robaczywych Pozdrawiam
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 12 na godzine
Krótki wypad po pracy 😁1 prawdziwek 11 koźlarzy w tym 3 czerwone.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Hej🙂Jesiennie, kolorowo i słonecznie z dużą dawką optymizmu na tak oczekiwany pojaw borowików. Jest światełko w tunelu🙂W bukach pięć młodych, pięknych i zdrowych prawdziwków🙂W topolach i brzozach 12 małych koźlarzy czerwonych🙂W igłach 13 podgrzybków, ale wszystkie z robalami. Ceglasi zero, nie wiem co się z nimi dzieje w tym sezonie... Żeby nie zapeszać już nie będę pisać o wysypie😉Cieszę się z każdej znalezionej ślicznoty i Polska gola🙂🇵🇱
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 8 na godzine
Tak mnie od rana tłek swędział, bo mi takerów jeszcze nie wyjęli, że usiedzieć nie mogłem. Pogoda całkiem, całkiem, to w las poszedłem niby na rehabilitację. Dwórurka w rękach, bo bez niej jeszcze się nie da, z nadzieją a nuż się coś upoluje. Najpierw przydybałem borowika, tyle że ten już dogorywał. Niech mu ziemia lekką będzie. A potem to już same kozaki o brązowych łebkach. Razem ich wyszło siedemnaście za dwie godziny. W domu odpadł jeden, bo był "niewierny". Pozostałe zgodnie z dyrektywami. Teraz, jak patrzę za okno, zaczyna się chmurzyć. Od piątku ma być lepiej. Pożyjemy - zobaczymy.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 7 na godzine
Lasy Krupski Młyn / Lubliniec. Niecałe 4 godzinki, 6 km spokojnym spacerkiem we dwoje. Pogoda wbrew zapowiedziom bardzo ładna. Grzybiarzy prawie wcale i grzybów też. Łącznie 29 podgrzybków, 9 prawdziwków ( jeden stary ale zdrowy, 8 małych ) 14 koźlarzy, 5 maślaków pstrych. Drugie tyle podgrzybków z lokatorami zostało w lesie. Zbieraliśmy przy duktach leśnych. Koźlarze przy brzozach, prawdziwki na polanach przy skrzyżowaniach leśnych. Las dość wilgotny i miejscami pachnie bardzo grzybowo. Z podgrzybków to przekrój starszych, średnich ale i b. młodych grzybków.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 15 na godzine
Pieczarka miejska
Piękne, najsmaczniejsze pieczarki rosnące na łące 13 sztuk. Rosną zawsze od czerwca do teraz.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
1 borowik, 4 podgrzybki, 5 maślaków, grzyby młode. Widać potencjał tyle że za sucho i za zimno, oby ocieplenie nie przyszło za późno.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Dwie godziny, 3 osoby. Las mieszany. 2 prawdziwki zdrowe i 13 maślaków, większość robaczywych. Ogólnie bida z nędzą.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 6 na godzine
2 prawdziwki, 2 podgrzybki, 2 maślaków
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Las mieszany, tylko wydaje się nam jakiś rzadszy niż tydzień wcześniej. Przy muzyce pił 1.5 godzinny spacer zaowocował kilkunastoma maślakami, 5- ma krasnoborowikami i 1 przecudnej urody koźlarzem. W lesie bardzo sucho.
Po weselnych harcach, te piły to tragedia. Poszły zażyć spokojności, ale niestety nie było nam dane 😒
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Zamarzyły mi się kotlety. Wszystko jedno czy kaniowe, czy boczniakowe 🤗. A że słonko ładnie świeciło to myk na rower i heja na Kalety.
A tam zonk 😆. Parę maślaków i młody prawdziwek pożarty przez żuki 😁.