świętokrzyskie - grzybobrania od 25 lis. do 1 gru. 2024

sezony 2024 1125-1201 dolnośląskie #2 (2 fot.) kujawsko-pomorskie #13 (12 fot.) lubelskie #8 (8 fot.) łódzkie #5 (4 fot.) lubuskie #2 (2 fot.) małopolskie #8 (8 fot.) mazowieckie #22 (18 fot.) podkarpackie #1 (1 fot.) pomorskie #8 (8 fot.) świętokrzyskie #6 (6 fot.) śląskie #17 (17 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (3 fot.) wielkopolskie #9 (9 fot.) zachodniopomorskie #15 (14 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
1.gru 2024
Gucio
(54/h) 154 kolczak obłączasty, 3 prawdziwki, 3 gąska liściowata, 8 podgrzybek brunatny. 3 godziny spaceru po lesie. Oprócz tego zauważyłem młode gołąbki różnego rodzaju, stare opieńki, młode suchogrzybek stare maślak zwyczajny lejkówka szarawa, zasłonaki i inne drobne grzyby..
2024.12.1 23:04
👍 9

szerzej:
Wracając z Suchedniowa wysiadając z pociągu miałem pecha bo jeden z wsiadających pasażerów nie poczekał aż ja wyjdę tylko wystartował aby. wejść do niego i ja trafiłem na brzeg stopnia i wywaliłem się bo i peron jest tam za niski. Na szczęście tylko lekko stłukłem kolana i na jednym z nich na dresach rozerwały mi się na spodniach.. W Tumlinie lasy sa już poniszczone przez dwali, pilarxy i ale i tak o tej porze roku można znaleźć jakieś grzyby. Kolczaki obłączaste nie wszędzie tam rosną w tych okolicach, drugie takie miejsce na nie jest po drugiej stronie torów kolejowych bardziej w strone Kostomlotow i tam też w sierpniu spotkałem gorzkoborowika żółtoporego.. W przyszłym roku muszę też poszukać jeszcze innego miejsca na różne grzyby bo te niby mimo wycinek drzew jeszcze nie jest źle, ale warto w świętokrzyskim czy w pobliżu ale na krańcach Mazowsza znać miejsca też na koźlarz pomarańczowyżółty czy też te drugie miejsce na gąski zielonki. A co do tego pecha to po części moja wina bo mogłem bardziej uważać i też wyjść innymi drzwiami. Dziś rano w tych okolicach temperatura spadła przynajmniej jak patrzyłem w internecie do +1,8 stopnia Celsjusza a na Mazowszu był już mróz do około -2 stopni Celsjusza. Xa to jak przyjechałem było już trochę odwrotnie zimniej odrobinę w świętokrzyskim.

1.gru 2024
serec
(0/h) Podsumowanie roku
To chyba czas i na mnie. Pierwsza wyprawa 15 czerwca przyniosła najmniejszy koszyk borowików, kurek z dodatkami, jeszcze dwa letnie wypady na letnie prawdziwki podobnie. Każdy zakończony średnim koszykiem prawdziwków i dębowych ołówków. Lato, jak to lato, prawdziwki były robaczywe, ale w tym roku nie przesadnie, zdrowotność kapeluszy jakieś 20-30%, a czasami w pewnych miejscach dużo lepiej. Z wykrojek i czasami całych kapeluszy dało się uciułać bezproblemowo koszyk, a i zapewnie więcej, lecz ja nie kocham tych letnich wycinanek. Oczywiście pojawiały się zdjęcia i informacje o zdrowotności 90% i kosze pełne borowików z ładnie obranymi korzeniami z tych lasów, tych borowików większych też, ale ja latem trafiam zawsze na te robaczywe 😀😀. Pech albo dobry wzrok…
2024.12.1 16:50
👍 14

szerzej:
W międzyczasie, na wakacjach, gdzieś daleko, udało się znaleźć jeden z najbardziej cenionych grzybów na świecie- gąskę sosnową, a i okazało się, że w zupełnie innym klimacie, jak i drzewostanie można znaleźć nasze usiatki. Mniejsza o to, wrześniowa, 24 godzinna ulewa (70 mm), dała nadzieję na grzybową jesień. I tak było, po 7 dniach łupem padło 20 borowików, po 11 dniach już solidny kosz, a po 17 dniach to było szaleństwo. W 3,5 godziny zebrałem trzy największe kosze małych i średnich borowików w dwóch turach. Ile to było sztuk? Nie wiem, kilkaset, może 500 a może i więcej bez znaczenia w sumie. Te główne 2 tygodnie były szalone, ale i przesadzone. Takiej ilości grzybów i grzybiarzy nie widziałem nigdy (nie dziwię się, każdy chciał mieć i oglądać borowiki), moje ulubione miejscówki były schodzone i prechodzone, ale te tajne, najdalsze - nie zawodziły. Po dwóch tygodniach nieźle popadało, co miało negatywny wpływ na bieżące borowiki, ale wydłużyło nam sezon na listopad, dało chyba kopa rydzom i gąskom w listopadzie. Mleczaje jodłowe dopisały, może to nie było szaleństwo z 2019, ale w szczycie nie było problemu z zapełnieniem mojego największego kosza. Przy okazji trafiały się jeszcze prawdziwki i to były najpiękniejsze momenty tegoroczne z kolorowymi bukami, pustym już lasem i nostalgią przemijającej jesieni. Na Mazowszu zaczął się wysyp podgrzybków, jeden raz wystarczył, a potem tak bardzo lubiane gąski. W tym roku dopisały. Gdzie mi tam do gąskowych mistrzów, a raczej Niszczów 😀😀, ale dwa pełne najmniejsze koszyczki i dwa niepełne przyniosly mi dużo radości. W międzyczasie dwa krótkie wypady wieczorne dały wystarczające zapasy gąski liściowatej, każdy po 60 sztuk. Na koniec nostalgiczna i udana pogoń za novemberusem okraszona setką jakościowych rydzów i ostatni koszyk gąsek. Zapewne można by się pokusić o gąski grudniowe, ale nie w tym roku jednak. To był znakomity rok, udało się obdarować grzybami wielu znajomych, jak i rodzinę. Jednakże moim ulubionym zostaje 2022, gdzie grzybów było tak z 5 x mniej albo i 10 x mniej, ale każdy wychodzony prawdziwek dawał tyle radości, że hej. Nie trzeba było wychodzić z lasu po 2 czy 3 godzinach i należało się nastarać. Grzechem jest narzekać, ale następnym razem poproszę mniej. Co do długości sezonu to był on znakomicie rozciągnięty. Nigdy też nie zbierałem prawdziwków w dużych ilościach od czerwca do końca października, no i pojedyncze w listopadzie. Cieszę się, że jest takie miejsce jak ta strona, gdzie można wymienić się spostrzeżeniami i przewidywaniami. Cóż, na koniec życzę wszystkim następnych, równie dobrych, a niektórym lepszych, sezonów, wspaniałych doznań i do „przeczytania” w przyszłym roku.

1.gru 2024
Śnieżynka (bez logowania)
(5/h) W dzisiejszym dniu w grudniu popołudniu :) 3 kanie troszkę większe niż ostatnio ale do zabrania;) maślaczki 8 szt mięciutkie ale zdrowiutkie i miła niespodzianka że jeszcze opieńka się trafiła trzy litry w wiadereczku się znalazło;)
ps. Nika#257🍄, Gucio#310🍄, Sosnowa Igiełka#6🍄, Tomek G#1086🍄;)
2024.12.1 15:18
👍 3

szerzej:
Nika#257🍄
-jestem jestem cały czas widziałam i oglądałam na bieżąco Twoje zdobycze fajowe :):) :) tak jak pisałam taki wysyp mało kiedy się trafia, tyle zbierałam że naprawdę siły brakowało żeby napisać o doniesieniu ale najbardziej się cieszę że Tobie i innym się udało nazbierać :):) :)
Gucio#310🍄
-też gratuluję tego sezonu udanego;) a propo widzę że te rejony skarżyskie też ostatnio gąski zbierasz ja coś szczęścia do nich nie mam nie mogę ich dorwać...
Sosnowa Igiełka#6🍄
-ta po prawej pozostała w lesie zobaczymy co z tego będzie może urośnie :)
Tomek G#1086🍄
-dzięki dzięki i wzajemnie życzę a co do boczniaków też parę miejscówek mam troszkę wolno rosną w tym klimacie ale za to długo się utrzymują;)

1.gru 2024
Gucio
(80/h) ok. 128 sztuk grzyba z rodzaju gąska zielonka, 1 maślak zwyczajny.. 1,5 godziny spaceru po lesie w okolicach Suchedniowa. Oprócz wymienionych grzybów zauważyłem młode małe i średnie okazy wodnichy późnej, stare sarniaki dachowkowate, sitaki, gąska niekształtna., stare mleczaje niebieszczące.
2024.12.1 10:12
👍 4

szerzej:
Po krótkim rozpoznaniu sytuacji w lesie w Cybulicach Małych a i obserwacji aktualnej temperatury w internecie oraz relacji jednego grzybiarza na grupie na Facebooku który zbierał grzyby w tych okolicach, ale na innym miejscu na gąski zielonki po drugiej stronie torów, tak przynajmniej widać było na jego zdjeciach. I tak postanowiłem pojechać w trochę cieplejsze miejsce i bardziej zachmurzone rano, tylko w te na które trafilem poprzednim razem będąc w Suchedniowie. Wodnichy późnej w tych mniejszych lasach jest dużo i takich w większości dość ladnych. Gąsek zielonek jednak trochę już zostało w lesie z powodu zarobaczywienia czy przemoczenia a i też już mniej było takich bogatych skupisk ićh. Dziś jeszcze relacja będzie moja z innego miejsca w Swietokrzyskim bo co za dużo gąsek to i przerabiania więcej a chciałbym aby zbiór był bardziej rozmaity.

30.lis 2024
RoStrze
(6/h) Witajcie 😊 Zacznę od wytłumaczenia się - po wczorajszej całodziennej wyprawie rozłożył mnie jakiś wredny wirus, przespałem dziś cały dzień, więc zdaję raport dopiero teraz. Wyczekiwany spacer po wzgórzach Siodłowych był urokliwy, wyciszony i jak zawsze wyjątkowy. Las bukowy z kwartałami jodeł, wilgotny, spokojny, przestrzenny, bezludny. Grzyby jesienne już nie wyrastają, tylko dogorywają. Na powalonych przez naturę bukach szukałem soplówki, a znalazłem dużą kolonię boczniaka 😄 Jednak soplówka była mi wczoraj pisana - znalazłem ją na ściętym pniu jodły 😍 Pojedyncza urocza kępka😊 Gąsek w zagajniku osinowym już prawie nie ma- trzy sztuki do wzięcia. Borowiki wiekowe i już leżące. Trafił się też ceglaś w podobnie opłakanej kondycji. Trzeba się definitywnie pożegnać z jesiennymi grzybami.
2024.12.1 23:03
👍 5

szerzej:
Po autoportacji do Klonowa las i sytuacja podobne - tutaj kilka kolczaków obłączastych i trzy rudawe, ostatnie, spod liści, rześkie rydze jodłowe, dwa podgrzybki 3 klasy. I niesamowity sterany przeciwnościami koźlarz czerwony 💪 (wyrósł w rejonie, gdzie wycięto połowę drzewostanu 🤬). W końcu pojawiły się też pieprzniki trąbkowe😊 Naciułałem ich 1,2 kg (większość malutka). Wciąż można spotkać grzyby blaszkowe - gołąbki, gąski mydlane i inne gatunki. Nadrzewne pojawiają się w wielu odmianach (albo są już od dawna, a dopiero teraz zwracam na nie uwagę?🤔). Nacieszyłem się lasem, obserwacjami i w sumie pełnym koszem 😁 Kiedy jechałem do i kiedy wracałem z było ciemno 😁 Odchorowałem, ale było warto 😊 Dobrego tygodnia bez zatkanych nosów i kaszlu Wam życzę. I ciekawych wypraw tym, którzy mają czas. Pozdrawiam zimowe Grzybiarki i Grzybiarzy 😊

Na głównych soplówka jodłowa.

29.lis 2024
Śnieżynka (bez logowania)
(1/h) Ten rok jest szalony i obfity;) taki wysyp zdarza się rzadko kiedy po prostu bomba :) zdążyłam wejść do lasu a tu dwa kosze pełne i dwie siatki :) dopiero po 7 dniach dotarłam na pierwszą miejscówkę i tak buło co dziennie przez trzy tygodnie... dopiero po miesiącu mogłam zacząć chodzić inne miejscówki zwiedzać... a one nadal w lesie czekały :):);) dzisiaj w lesie tylko kanie zwinięte dwie sztuki czyżby nadal pogoda im spasowała...?;)
2024.11.29 14:40
👍 2
sezony 2024 1125-1201 dolnośląskie #2 (2 fot.) kujawsko-pomorskie #13 (12 fot.) lubelskie #8 (8 fot.) łódzkie #5 (4 fot.) lubuskie #2 (2 fot.) małopolskie #8 (8 fot.) mazowieckie #22 (18 fot.) podkarpackie #1 (1 fot.) pomorskie #8 (8 fot.) świętokrzyskie #6 (6 fot.) śląskie #17 (17 fot.) warmińsko-mazurskie #3 (3 fot.) wielkopolskie #9 (9 fot.) zachodniopomorskie #15 (14 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

świętokrzyskie - grzybobrania od 25 lis. do 1 gru. 2024

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji