(100/h) Królestwo rydza. W niedzielę po południu w dwie osoby i 2-3 godziny w lesie dwa kopiate kosze rydzów - są miejsca, w których rośnie tyle, że rzadko można przejść dalej niż 10 metrów w pozycji wyprostowanej;) W poniedziałek 16 w innym lesie (Wysowa) w 1,5 godziny prawie pełny kosz rydzów, a do tego kilka małych szlachetnych i sporo kolczaków. Sporo rydzów dopiero startuje, dużo jest też tych "specjalnych" w białe kropki...
Kręgosłupy i kolana bolą, teraz czeka pracowita dniówka w kuchni, ale radość jest! Będzie pełna szafa słoików. Na różne sposoby...
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Skoro świt w południe po spełnieniu obywatelskiego obowiązku, chytrzy i wściekli ruszyliśmy wraz z połówką co koń mechaniczny wyskoczył, w beskidzko-wyspowe lasy. W zaroślach na skraju lasu przywitał nas jeden prawdziwek. Ale potem nastała posucha. Przemierzaliśmy, góry i wądoły knieje i niewiele z tego wynikało. W końcu postanowiliśmy wracać. Po drodze napotkaliśmy jednak cudownego czarno-żółtego smoka beskidzkich lasów - salamandra Franka. I on w zamian za sesję zdjęciową wskazał nam prawdziwkową miejscówkę, gdzie rosło z 10 ich sztuk. Za sprawą Franka los się odmienił jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ostatecznie wyszliśmy z lasu zziajani ale spełnieni z koszykiem ok. 40 grzybów - głównie prawdziwków, a także z kilkoma sztukami kozaków brunatnych. Tym razem moja połówka wykazała się sokolim okiem, gdyż moje zbiory okazały się bardzo skromne.
(40/h) Relacja z weekendu, byłem w lesie 3 razy, łącznie 5 godzin. Poza grzybkami miałem dużo innych zajęć, wyjazd był z kolegami z pracy 😄 Lasy różne, jodłowe, świerkowe, bukowe, mieszane. Najlepiej było w jodłach. Ceglasi 42, podgrzybków 49, kozaków 26, prawdziwków 54, rydzów 30. Poza tym dużo innych ciekawych grzybów. Przed deszczem i po deszczu pojawiają się młode, bez różnicy.
(18/h) Dzisiaj znów wypad do lasu w którym byliśmy tydzień temu 4 h spacerku od 7 do 11 zaowocowało takim zbiorem: 4 maślaki żółte 6 koźlarzy różnobarwnych 10 podgrzybków 52 prawdziwki
Niestety zbiór uboższy niż przed tygodniem w miejscówce "kozaczkowej" wpadło tylko 6 sztuk a młodych nie widać. Sporo grzybów zostało w lesie ze względu na zarobaczenie. Oczywiście prawdziwki zdrowotnością nie grzeszyły W jednym miejscu prawdziwkowym zostało około 20 sztuk z lokatorami 😪
(12/h) Choć niedziela świąteczna, popołudniowy wypad po rydze do innego lasu, pierwszy raz w tym sezonie, ale wiem gdzie szukać i tak się stało. Rydzów baaaardzo dużo, wybierane ładniejsze. I jeszcze trafiły się podsuszone prawdziwki i z lota torami też. Ale coś zostało, kanie też rosną na potęgę, nie zbieram, nie ma kto jeść. Całe wiaderko 5- litrowe w mig uzbierane, a potem poszukiwanie prawdziwków, bardzo sucho w lesie, ale też przyjemnie, żadnego zbieracza grzybowego. Darz Las. Pozdrawiam.
(40/h) Miało być dzisiaj rydzowo, to było. Nieśpieszny spacer po jesiennym lesie, cisza, lekki wiatr i chłód. No i niezastąpione towarzystwo mojej lepszej połowy 🙂 Około 200 rydza, ładnych, średnich. Chyba dopiero wychodzą. Czy zdążą....? Do tego kilkanaście ładnych podgrzybków, i ceglastych. Po prawdziwkach sprzed tygodnia już niemal ani śladu. 😔 Dzisiaj bez zdjęć, bo telefon został w aucie 😟 Czy jeszcze wrócę w tym sezonie? Pewnie tak🙂
(20/h) Ciekawe byloby zobaczyc amerykancow 🧐😉 bobym zberał ich jak podgrzybki;) no a tym razem w lesie upolowano same podgrzybki i to brunatne :) w ilości szacowanej - 45, kapelusze kształtu proste choc i młode, co swiadczy, że jest im już dobrze 😉. Czy beda jeszcze rosnąć - pewnie, pytanie tylko - gdzie :)) Pozdrowienia wszystkim i dla siebie kochanego :)) Darz grzyb
(100/h) To był bardzo udany wyjazd na grzyby, każdy dzień super udany dzisiaj w sumie cztery kosze, większość prawdziwki i ceglaki, ale też koszyk rydzów. Teraz czekam na opieńki i uważam sezon za super udany, Tyle rydzów jeszcze nigdy nie miałem i niedziela do obrabiania będzie.
(10/h) Grzybów malutko i pojedyncze sztuki. 6 prawusków ale nogi zostały w lesie jak i drugie tyle już w całości przeżarte. Kawałek dalej przy pustyni Błedowskiej pół wiaderka maślaków zwyczajnych udało się znaleźć. Pozdrawiam grzybnietych
Takie piękne bajkowe klimaty
(25/h) Dziś trzy godziny w lesie jodłowo-mieszanym. Grzyby miejscami, są części lasu, gdzie nie ma nic. Duże prawdziwki powycinane, sporo małych, niestety, już wcześniej odnalezionych przez robale. W sumie było ich 42, podgrzybków 34 (też niestety z lokatorami i zdrowo podsuszone), 52 rydze, 8 młodych ceglaków, tylko 3 kozaki i jedna mała kania. Biorąc pod uwagę 7 aut na parkingu całkiem nieźle.
(100/h) Witajcie. Dziś wypad wyjazdowy planowany od dawna w poszukiwaniu rydza. Misja zakończona sukcesem. Pełen kosza mleczaja jodłowego ok 8 kg wspólne z małżonką w 3 godziny. Las jodłowy, strasznie sucho. Grzyby tylko miejscami. Oprócz rydzów 30 ceglaków kilka prawdziwków, podgrzybków I kań. Darz bór!
(80/h) Pojechałam do lasu skoro świt, ale inni też już nie spali. Pogoda cudowna, super się chodziło. W końcu kończąca się woda, zmęczenie i ciężar koszyków wygoniły mnie do domu. Pomimo licznej konkurencji zebrałam: 10 kani, 20 rydzy, 40 maślaków pstrych, ponad 30 prawdziwków, około 40 ceglastoporych, 8 koźlarzy, 10 kurek i pierdyliard pieprzników trąbkowych, których nie liczyłam do zbiorów. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych i życzę obfitości 😃🌲🌳🧺🍄
(30/h) Jodła, buki, dęby, brzozy. W części iglastej lasu dość sucho, w liściastej przyzwoicie, choć ostatnie słoneczne dni i ciepłe noce kondycji grzybów nie poprawiły ( pod względem zamieszkujących ich żyjątek ). Cześć grzybów, mająca dostęp do większej ilości promieni słonecznych - podsuszona. Brać grzybiarska tłumnie wyruszyła na grzybobrania. A ja dziś znowu na biego-grzybo-braniu 😐. No, ale czas ograniczony... Małych prawdziwków jak na lekarstwo, zostały tylko te, które nie zauważone przez zbierających w tygodniu jakoś się uchowały. A było ich 25 - zdrowotność różna, przeważnie
... szerzej o tym grzybobraniu ...
nogi robaczywe. Bardzo robaczywe. Trafiliśmy za to na super rydzykowe miejsce, którego wcześniej nikt nie odnalazł. Wielka ilość rydzy, niestety większość już przerośnięta i zasiedlona. Ale i tak koszyczek udało się napełnić. Wyszły dwa słoiczki w marynacie oraz sześć słoiczków smalczyku rydzowego 😋. Ceglasi 8 ( można było więcej nazbierać, ale ślimaki jakoś je polubiły ), 2 maślaki pstre, 7 podgrzybków, 2 koźlarzebabki, 5 pomarańczowo żółtych, w tym 1 gigant 😮. Kilkanaście kurek i cała orkiestra trąbek ( cześć się suszy i 1 słoiczek 😐 w marynacie - ich objętość bardzo się zmniejsza ). Do tego 1 niewielki siedzuń sosnowy. Pogoda przepiękna, jesień złota przyszła w sukni kolorowej, szeleści trenem i złoty pył w niebo unosi. Jest i łyżka dziegciu 🤣- sezon bez zjazdu, sezonem straconym - jakże brawurowy ślizg na d....😁, po zboczu pełnym jeżyn. Cała lewa ręka w kolcach ( auć ), zarwane ramię ( auć ), spodnie do prania 😅. Ale i tak zadowolona jestem, jutro świętokrzyskie - zobaczymy czym las obdarzy 🤔. Oby tylko polowania nie było ✊👿. Udanego jutra 🙂
(30/h) No to najpierw krótko 😏 -rudy rudy rydz, jaka piękna sztuka- 160 sztuk zdrowych jak rydz oraz 3 ogromne pieprzniki 😁. Strumyk górski, tereny bardzo mokre, grząskie, błotniste. 2 osoby, 2.5 godz. Teraz trochę dłużej - Pozdrawiam Iwkową, piękne miejsce ( za wyjątkiem parkingu, na który trzeba koniecznie wziąć wodery 🤣), dziękuję spotkanym młodym osobom za wskazanie strumyku, Panu NN który na dobry początek podarował rydza. A szczególne podziękowania- Zibi Tobie za zainspirowanie i wskazanie miejsca postoju. Łatwo nie było ale przyjemnie Mam w planach odwiedzić Iwkową raz jeszcze. Pozdrawiam
(10/h) Kolejny sprawdzian dąbrowskich lasów - lepiej niż poprzednio ale bez rewelacji. rydze ratowały honor smykowskich zagajników. 7 prawdziwków, 60+ rydzów, 4 podgrzybki. Lasy wiadomo - borowiki buczyna, rydze leśne drogi,
(30/h) A DĄBIE nadal nie zawodzi!🍄🍄. W dniu dzisiejszym w godz 7-10 w dwie osoby zebraliśmy: prawdziwki - 120 sztuk, kozaki - 25 sztuk, czerwone - 11 sztuk, podgrzybki - 4 sztuki. P. O. Z. D. R. A. W. I. A. M👌👌
(55/h) Witam Wszystkich. Dzisiaj pięć godzin włuczęgi po Trollowych Lasach. Las:sosna, grab, dąb, brzoza, grzybiarzy bardzo dużo, większość już wychidziła z lasu, wkońcu była już 9:30, a ja spokojniutko, krok po kroku, to podgrzybek, to koźlarz, no i król Trollowych Lasów borowik. I tak w ciągu pięciu godzin zebrałem: 55 szt borowika szlachetnego. 33 szt koźlarza babka 6 szt koźlarza różnobarwnego 190 szt podgrzybka brunatnego. Bardzo udany wypad.
(34/h) Witam. 2.5 godziny w lesie, 4,5 km w nogach, ale szczęście nie do policzenia! 86 ładnych prawdziwków udało mi się wypatrzeć! I to głównie w pobliżu muchomoriw czerwonych. Pozdrawiam! 😍
(104/h) Cześć. Dzisiaj ponownie Lubień, las mieszany, ponownie inny przekrój grzybów. Powiedziałbym, że pod sztandarem pieprznika trąbkowego, którego rosną całe łąki w mchu - od malutkich, malutkich po trochę wyrośnięte, choć jechałem z nastawieniem głównie na maślaki tym razem. 2 godziny zbierania w pojedynkę, spotkałem 6 osób oprócz mnie, nie spoglądałem co tam i ile u nich, zresztą nie interesowała ich ta część lasu co mnie. No i tak, co do zbiorów to mamy: koźlarz babka 1, krasnoborowik ceglastopory 4, maślak pstry 10, maślak sitarz 57, mleczaj rydz 67, maślak zwyczajny 18, pieprznik trąbkowy 210.
(15/h) Witam, w lesie 3-godzinki, wysyp prawdziwków 45, podgrzybków 10. W lesie przyjemnie, grzybki występują pojedynczo ale są duże i o dziwo bez lokatorów. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy, dziękuje za komentarza..... DASZ GRZYB. Tomek KOS..
(27/h) Dziś wyjście do dąbrowy, 9 - 11 - sta pogoda super, w lesie pachnie liściami i już jesienią, przyjemne zapachy. Tylko 2 grzybiarzy i ja, ale ich zgubiłam, by mnie nie rozpraszali. No dalej zbieram i to małe, ślimak jest szybszy, ale i tak coś uskubałam, ponad 50 prawdziwka, 1 koźlarze czerwony, parę podgrzybków, rydzy i ceglakow. Jeszcze będą bo dużo małych. Darz Las. Pozdrawiam serdecznie.
(12/h) W pogoni za borowikiem dotarłam na kraniec Polski 😉. Starodrzew bukowy, niewielki fragment lasu, zbiór też skromny: 12 prawdziwków, 5 podgrzybków, 2 rydze. Pozdrawiam z dalekiego lasu, małopolan w szczególności 🤩
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Dzisiejszy wypad z moją żoną był nastawiony na zbiór rydzy, które obiecaliśmy zapracowanym niezwykle naszym dzieciom i ten cel został osiągnięty👍😀Miejscówka nie zawiodła- oochodziliśmy też w innych rejonach tego lasu i innych grzybków też trochę sie udalo zebrać-wychodzi sporo młodych borowików ktore mają robaczywe nóżki ale kapelusze w większości zdrowe. Mleczaja rydza bardzo duży wysyp w tym naszym miejscu. W drodze powrotnej jeszcze zaglądneliśmy w Rajbrocie na naszą łączkę gdzie zebraliśmy kilkanaście czubajki kani, w sumie był to udany, słoneczny dzień🍄Oozdrowienia dla grzybiarskiej braci!✋
(10/h) Spacer po lesie bukowym praktycznie bez efektów. W brzozach trochę lepiej: 15 kozaków, 2 prawdziwki, 3 podgrzybki. Do tego 10 maślaków pod modrzewiami, ale raczej stare okazy, koniec tego maślakowego raju w Jerzmanowicach;)
(45/h) Dziś 3 godzinny wypad do lasu w godz 8.30-11.30. Zebrałem ok: 80 prawdziwków, 20 czerwonych, 20 kozaków, 10 podgrzybków. W lesie super, grzyby rosną po 4-5 szt wokół siebie.🍄🍄 Ludzi cała masa, ale każdy sporo nazbierał. Grzybki ogólnie zdrowe, nóżki lekko robaczywe. A sąsiad mówił, że grzybów nie ma.............. POZDRAWIAM😊
(30/h) Dzisiaj wybrałem się do lachowic przewaga Prawdziwka z tym że strasznie duża ilość robaczywych drugie miejsce Zajęły RydzeRydze był również tradycyjny kozak który zostawiłem dla zwierzaków borowik ceglastopory jeden borowik górski i kilkanaście podgrzybków Pozdrawiam grzybiarzy
Pogoda trafiła się super
(40/h) 3 h w lesie, cos tam rośnie jeszcze, Miks grzybowy prawe, ceglaste, podgrzybki, kurki, rydze, kolczaki i pojedyncze kozaki Mokro w lesie, może coś urośnie, chyba że ślimaki i robaki zjedzą
(15/h) Dzisiaj po południu w dwie godzinki 15 prawych i 15 kurek. Dużo prawdziwków zostało w lesie, ściółka pomimo niedzielnych opadów bardzo sucha. Jakaś developerka od ponad tygodnia w moim lasku się szerzy. Lokatorzy wykupują mieszkanka, że nawet malutkie prawe już są zajęte.
(33/h) Pogoda piękna, więc spacerowo w las, godz14,30 do 16,- tej, w lesie cisza, tylko ja i Niunia. Las ten sam, pachnie już jesienią i żywicą z scietych drzew. I tak 60 prawdziwków, 3 kury, koźlarze, ceglasie, były też maślaki i trochę rydzy ale poszły wcześniej.
(25/h) Piękny dzień - co prawda bez słoneczka, ale do lasu pogoda super. Z początku słabiutko pojedyńcze sztuki. Z upływem czasu coraz lepiej, zdarzały się miejsca naprawdę urodzajne. Bardzo dużo młodych owocników wszelakiej maści. Efekt to 155 podgrzybków, 5 prawdziwków, 63 maślaki pstre, zwyczajne i inne. Dwa koszyki grzybów przewaga drobnicy. będzie zaprawiane. Nowy koszyk przetestowany.
(35/h) Po dwóch tygodniach grzybobran z siostrą- trochę u mnie, trochę u niej, - poszłam dziś sama, w moje stare miejscówki. I las mnie zaskoczyl! Pozytywnie! 😄 60 prawdziwków, 6 kozaków czerwonych, 6 koźlarzybabek. Poszłam po poludniu, dlatego czas mnie gonił, bo ciemno robiło Się w lesie. Ale jestem szczęśliwa, że tak mnie las ugoscil!
(30/h) No i dziś pojechałam pożegnac się z lasem. Było cudnie! Cicho, spokojnie, ludzi brak. Wpadło do koszyka 20 prawdziwków, małych z nogami robaczywymi, 5 podgrzybków, 15 gniewusków, 5 hubanków, 2 borowiki górskie, 3 piękne kozaki czerwone, kilka podgrzybków i maślaków, no i miliony malutkich rydzów. Nie wyliczyłam ich do bilansu, bo nie dało się policzyć. Może zdjęcie powie coś więcej. W sumie jestem zadowolona i ze spokojem mogę zapaść w sen zimowy. Przynajmniej w tych okolicach 😄
(80/h) No co powiedzieć, som i rosnom prawdziwki. Konkurencja przede mną, ale ja nie zrażona idę za nimi, ale co chwila w myślach ach ale były piękne, po okrawkach widać, ja prawie same małe, i są obżarte przez ślimaki, i dużo jest robaczywych, ale czasem trafił się piękny, te częściowo posegregowane, i tak nie liczone prawdziwki może 130 szt. I kapeluszy trochę, czerwone i babki, kury, podgrzybek, ceglaki. Nie spodziewałam się takiego zbioru, bo było bardzo zimno. Wróciłam zachęcona do następnych wyjść po grzyby. Darz Las, Darz Grzyb. Pozdrawiam i
(15/h) 2 godzinki po południu z koszykiem około 30 borowików. Po niedzielnych opadach grzybki zaczynają się pojawiać. Dużo maluchów (borowiki) i średnich młodych zajętych przez lokatorów.