(50/h) Wypad w młode lasy sosnowe i brzozowe. Zebrane głównie maślaki zwyczajne, maślaki pstre, sitaki tylko lepsze okazy, tych rosły całe stada. Udało się też zebrać podgrzybki, kilka prawdziwków, koźlaków. Ludzi w lasach dużo, pogoda była przepiękna. Oby ten stan jeszcze się trochę utrzymał, pozdrawiam 🙂
(100/h) W lesie ok. 4 godziny w dwie osoby. Ja zebrałam ok. 400 podgrzybków. Dużo małych ale też sporo większych się znalazło. Ślimaki ucztują na grzybkach. Sporo zaparkowanych aut ale w lesie ludzie się rozeszli.
(90/h) Piękne lasy i wysyp grzybów, bardzo duża różnorodność grzybów. Wysoki las sosnowy, mieszany i małe sosnowe zagajniki. Duzo mchów i paproci. W sumie 21 prawdzikow, 320 podgrzybków, 50 maślaków pstrych, 30 maślaków zwyczajnych 15 kań, 8 rydzów i 4 opieńki. Spotkanych grzybiarzy tylko dwóch.
Fantastycznie spędzony czas, żal było wychodzić z lasu. Piekne okolicznosci przyrody. Dzieci na pierwszym w swoim życiu grzybobraniu zachwycone. Już nie mogą się doczekać kolejnej wyprawy do lasu :)
(50/h) Las dość zachaszczony. W dwie osoby w ok. 45 min. 100 grzybków, w przeważającej większości małe podgrzybki na bardzo długich nóżkach, wyciągane z wysokiego mchu. Rosły po kilkanaście w jednym miejscu. Z łatwością zebralibysmy drugie tyle, ale nie lubimy obierać... Wszystkie zdrowe.
(45/h) Wspaniały las, mocno zróżnicowany, prawie brak aut i tłumów ludzi. W rezultacie zbieram ok 10 kg podgrzybka wraz z kozaczkami, do tego 12 prawdziweczków. Oby tak dalej, pozdrawiam leśną Brać :)
(25/h) Las duży mieszany. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest wilgotno. Grzybiarzy niewiele. Dzisiaj wspólny spacer razem z najmłodszym grzybiarzem Marcelem wraz z jego tatą Piotrem i kolega Piotra oraz mój tata. Borowiki szlachetne pojedyncze zdrowe. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych. podgrzybki zajączki pojedyncze zdrowe. podgrzybki złotawe pojedyncze robaczywe. Koźlarzebabki po kilka zdrowe. Koźlarze pomarańczowożółte po kilka zdrowe. Maślaki zwyczajne pojedyncze zdrowe. Maślaki sitarze po kilka zdrowe. Maślaki pstre po kilka zdrowe. Kurki po kilka nie zabierałem.
Mleczaj rydz jeden zdrowy. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Sporo widać placy grzybni. Sezon powoli zbliża się do końca ale nie w każdym lesie. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(180/h) Las wysoki sosnowy, mało ludzi w porównaniu z zeszłym tygodniem. Głównie podgrzybki brunatne, ale już mocno przejedzone przez ślimaki, nawet te małe. Trafiły się też w piachu dwie gąski zielone i jeden piaskowiec modrzak. Do tego kilkanaście kurek i dużo maślaków pstrych. Sitaków zatrzęsienie, jednak ja ich nie zbieram więc nie wliczałam w liczbę grzybów na osobogodzinę.
(50/h) Piierwsze wyjście w tym roku, piękna pogoda, rano 3 stopnie, start o 7.30, las sosnowy z pojedyńczymi dębami, mech i jagodziny, 150 prawdziwków, wszystkie zdrowe (!), najwięcej średnich, kilkanaście małych i kilka dużych, rosly w grupach pd 3 do 10 w jednym miejscu; poza tym całe pola maślaków, podgrzybków niewiele, nadal dużo kanii (nie zbierałem). Na zdjęciu tylko pradziwki.
(40/h) Wyjazd do lasu mieszanego z nastawieniem na zbieranie podgrzybków, prawdziwków i kań. Udało się zebrać 53 kanie, 5 prawdziwków i ok. 100 podgrzybków. Sporo kań pozostawionych, bo były "za małe" i niech inny grzybiarz cieszy się "dorosłymi" osobnikami. :)
(81/h) Jako że w okolicach Warszawy z grzybami marnie, wybraliśmy się w okolice Dorotowa. Wynik mega. 491 grzybków w 3 godziny, dwie osoby. Las mieszany i sosnowy, jagodziska i mchy. 400 podgrzybków, maluśkich i całkiem sporych, 60 maślaków, 20 sitków, 10 prawdziwków i 1 sarniak.
Miejsce wybrane na podstawie doniesień i mapki. Efekt łał. Co prawda daleko od Warszawy ale za to dużo grzybów i mało ludzi.
(75/h) Chyba już ostatnie grzybobranie w tym sezonie. Las sosnowy wysoki więc praktycznie same podgrzybki. Na obrzeżu 3 koźlarki W niecałe 2 godziny, we dwoje 2 pełne koszyki około 300 szt. Praktycznie odpadów nie było 99% zdrowych ewentualnie lekko nadjedzonych przez ślimaki. Grzybki nieduże, wyrośniętych okazów tyle co kot napłakał.
(40/h) Las mieszany z przewagą sosen. Zajrzeliśmy w te same miejsca co tydzień temu. Zebrane duże ilości małych podgrzybków, kilka maślaków, kilka kurek i jeden solidny piaskowiec. Ludzi w lasach dużo i co chwilę każdy się po coś schylał 😉 Pozdrawiam i udanych zbiorów 😉
(40/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy bardzo dużo każdy coś wynosi. Dzisiaj wspólny spacer razem z Andrzejem wraz z małżonką oraz teściem. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych. Maślaki sitarze całe gromadki nie zbierałem. Maślaki pstre po kilka zdrowe. Sarniaki dachówkowate po kilka nie zbierałem. Gąski zielonki po kilka większość zdrowych. Gąski niekształtne po kilka zdrowe. Kurki po kilka nie zbierałem. Sezon dobiega powoli do końca. Potrzebny jest deszcz aby jeszcze coś bardziej ruszyło. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.
(35/h) Las iglasty obok Piotrkowa-Trybunalskiego, przyjechałam po południu, na wejściu spotkałam ludzi z pełnymi koszykami. Za godzinę same zdrowe podgrzybki oraz zajączki. Na zdjęciu jeszcze druga cześć grzybobrania z lasów Tuszyńskiej, tam były kanię, rydzy, jeden prawdziwek oraz koźlak
(30/h) Dzisiaj miał być spacer z psem i przy okazji jak się trafi grzybek to będzie super (chociaż zapasy są:D ). Prawie 3 godziny w lesie z czego pierwsza godzina raczej bezgrzybna. Jak już się trafiło odpowiednie miejsce to można było schylać się co chwilę 😁 Ale spacer też był. Sunia zadowolona 😁. Zebrane 87 podgrzybków. Wszystko zdrowe i nawet nie takie małe. W lesie sucho. Samochodów bardzo dużo ale ludzie rozeszli się po lesie.
(25/h) Dziś znowu las mieszany koło Ldzania, ale w innym miejscu niż wczoraj. Dwie godziny trzy borowiki, ok. 35 podgrzybków (1 duży, reszta małe) 2 zajączki, kilka maślaków, wszystko zdrowe, ale popodgryzane przez ślimaki, borowiki przepiękne. Pozdrawiam wszystkich, życząc powodzenia, dzięki za komentarze i uwagi od adm.
(30/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele. Dzisiaj wspólny spacer razem z P. Teresą i moim tatą. podgrzybki brunatne po kilka zdrowe. Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Sezon dobiega do końca. Może jeszcze jakby popadało to by coś urosło. Dzisiaj pięknie jeden z zaskrońców zapozował do zdjęcia.
(25/h) Las duży grabowy. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest wilgotno. Grzybiarzy niewiele. Dzisiaj wspólny spacer razem z czarrna czyli Kasią, P. Teresą i moim tatą. Serdecznie dziękuję za piękne podgrzybki brunatne praciwnikom ZUL którym pomimo nieprzyjemnego incydentu z grzybiarzem który ukradł im rzeczy osobiste z naszą grupą bardzo miło porozmawiali. Sezon dobiega do końca. W lesie coraz mniej grzybów. Borowik szlachetny jeden zdrowy. podgrzybki brunatne pojedyńcze większość zdrowych. Koźlarzebabki pojedyncze zdrowe. Maślaki zwyczajne pojedyncze zdrowe. Opieńki ciemne i miodowe
rosną punktowo młode trafiły do Kasi. Czubajki kanie pojedyncze trafiły do Kasi. Siedzunie sosnowe trafiły do Kasi. Czubajki czerwieniejące pojedyncze robaczywe. Boczniaki łyżkowate młode zdrowe. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(25/h) Dziś kolejny spacer w towarzystwie Tomka G, tym razem w Lesie Mrodzkim. Piękna pogoda i jesienne krajobrazy, a do tego koszyk grzybów. Rosną pojedynczo w całym lesie, trzeba się nachodzić, żeby zapełnić wiklinowy. Koniec końców po 4 godzinach udało się zebrać 2 borowiki, 3 maślaki zwyczajne, 4 koźlarze, 4 kurki, 4 podgrzybki złotopore i 20 podgrzybków brunatnych, do tego zebrane wspólnymi siłami siedzunie sosnowe, kanie i pół koszyka opieńki miodowej i ciemnej. Ciekawy zbiór, ale skromny, a sytuacja w lesie nie wróży większych zbiorów w tej okolicy.
(50/h) Krótki wypad na pół godziny na brzeg lasu - pełno sitaków i podgrzybków, niestety wiele z nich z białym nalotem (taka biała pleśń) więc przebrane do suszenia.
(50/h) Lasy sosnowe z wieloma samosiejkami i mchem. podgrzybek w znaczącej przewadze, młode - słoiczkowe i trochę większe, "starych kapci" brak, do koszyka trafiły również rydze, koźlarz babka, garstka maślaków i opieniek, kanie, sarniaki dachówkowate, no i na koniec, wisienka na torcie: 20 przepięknej urody Szlachcicy 😍 99% wszystkich grzybów zdrowa😁 rydze i sporo sarniaka, wymieniłam na gąski zielonki🤩 interes życia!!!! Szlachetne w suszarkowym SPA, sarniaki usmażone na maśle, gąski w ocet, a 2 kosze podgrzybka rozdane za uśmiech😄 Pozdrawiam wszystkich 🤗🤗🤗🤗
(110/h) Las iglasty. 5 h w lesie w 3 osoby ale każdy zbierał sobie. Przy próbie liczenia moich wyszło ok. 550 podgrzybków (prawie 9 kg). Zbierane na stosunkowo niedużym obszarze. Myślę, że można stwierdzić, że mamy wysyp :) w lesie nawet wilgotno. Mało ludzi.
(35/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy sporo każdy coś zbiera. Dzisiaj wspólny spacer razem z Łukaszem i Pauliną. Klępa łosia dzisiaj wystraszyła się naszej bandy w lesie i uciakała w popłochu. Mój tata napotkał pięknego zaskrońca lecz ten sprytnie czmychnął pod krzak. Borowik szlachetny jeden zdrowy. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych. podgrzybki zajączki pojedyncze zdrowe. Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe. Maślaki pstre po kilka zdrowe. Maślaki sitarze całe gromadki sporo zdrowych. Sarniaki dachówkowate po kilka większość zdrowych. Gąski zielonki po kilka
większość zdrowych. Gąski niekształtne całe gromadki większość zdrowych. Dwa dni temu po deszczu było lepiej dziś nieco słabiej. Sezon dobiega do końca. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(45/h) Lasy brzozowe samosiejki wsrod pol, pozarastane trawą i innymi zaroślami.... po odchyleniu ukazują się stare koźlarki a w trawach prawdziwki o dziwo i te starsze zdrowiutkie. Maślaków nie zbieralem
(45/h) Czysty las sosnowy, widać że przeczesany przez grzybiarzy. Wypad na godzinkę po pracy zaowocował 35 podgrzybkami octowymi, oraz rydzami, koźlarkami i prawdziwkami po kilka sztuk. Dodatkowo nieograniczona ilość maślaka sitarza, której nie wliczam do statystyki. Większe maślaki z robalami, poza tym wszystko zdrowe.
(80/h) Las sosnowyw okolicach Lubca, Rudziska i Marcelowa, poszycie z mchu łączna ość znalezionych dzisiaj grzybów to 580 w tym 360 przeważnie małych podgrzybków, 200 maślaka pstrego, 12 kani, 5 kurek, 1 koźlarz babka i 1 rydz.
(85/h) Wypad popołudniowy 3 godzinny, 250 grzybów, 3,5 kg. W większości podgrzybki brunatne wszystkie zdrowe spotykane dużymi grupami. W większości małe i średnie. 5 prawdziwków malutkich jeden średni. Las mieszany. Wilgotno. Widziałem tylko jednego innego zbierającego.
(40/h) Lasy iglasto-brzozowe, największe okazy oczywiście w miejscach gdzie niedzielnym grzybiarzom się nie chce wchodzić, bo trudno dostępne i wymagające;-). Dużo zajączków, maślaków kilka prawdziwków, koźlaków, dwie kanie i bardzo dużo pięknych czerwonych muchomorów [oczywiście pozostawione w spokoju];-). Ogólnie udane polowanie, 160 grzybków w 4 godziny zapas na zimę w tym roku będzie!!!!
(75/h) Las sosnowy w dwie osoby w ciągu 2 godzin zebraliśmy 0 koło 300 grzybów i tak 4 prawdziwki 6 maślaków 20 kurek i pozostałe to podgrzybki takie wielkości 50 groszówki akurat do marnowania
(35/h) Las duży mieszany. W lesie wilgotno. Codziennie coraz cieplej się robi. Dzisiaj wspólny spacer razem z czarrna czyli Kasią. Grzybiarzy niewiele. Borowiki szlachetne pojedyncze zdrowe. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych. podgrzybki złotawe po kilka większość zdrowych. podgrzybki zajączki pojedyncze zdrowe. Maślaki ziarniste po kilka zdrowe. Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe. Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem. Piaskowce modrzaki po kilka zdrowe. Czubajki kanie po kilka nie zbierałem. Siedzunie sosnowe pojedyncze trafiły do Kasi. Opieńki ciemne całe gromadki
nie zbierałem. Mleczaje rydze po kilka trafiły do Kasi. gąski zielonki pojedyncze nie zbierałem. W lesie widać już jesień ale grzyby nadal pięknie rosną i cieszą grzybiarzy. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(25/h) Park miejski czyli duży las sosnowy. Zbiór mojego taty w przeciągu godziny. Borowiki szlachetne pojedyncze zdrowe. podgrzybki brunatne po kilka większość zdrowych. Maślaki zwyczajne po kilka zdrowe. Maślaki pstre pojedyncze zdrowe. Robi się ciepło zapowiada się solidny wysyp grzybów w lasach.
(80/h) Lasy powiatu piotrkowskiego zaliczają w tym roku naprawdę udany sezon. Kiedy się nie pojedzie, czy w weekend, czy w środku tygodnia zawsze zbiory są udane. Dominują, jak chyba w całym regionie, podgrzybki brunatne. Z uwagi na duże zainteresowanie grzybiarzy raczej nie ma szans na znalezienie tych większych. Obecnie trwają typowo "słoiczkowe zbiory". Po raz pierwszy trafiłam na czubajki czerwieniejące - rosły w rowie przy wjeździe do lasu. Nie odważyłam się ich jeść, jednak było to ciekawe doświadczenie wzrokowe.
(150/h) Las sosnowy grzyby to w większej części podgrzybki 2 h 30 min zaowocowały 350 grzybami w tym było 5 maślaków 2 rydze 4 kurki i jeden samotnik prawdziwek znaleziony na koniec grzybobrania dla osłody pozostałe to podgrzybki typowe maryniaczki wielkości złotówki.
(80/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno całą noc padał deszcz. Dzisiaj wspólny spacer razem z moim tatą oraz czarna czyli Kasią. Dzisiaj w lesie istne eldorado grzybowe. podgrzybki brunatne po kilka od małych po duże większość zdrowych. Maślaki zwyczajne po kilka większość zdrowych. Maślaki sitarze całe gromadki sporo zdrowych. Maślaki pstre po kilka zdrowe. Sarniaki dachówkowate po kilka zdrowe. podgrzybki zajączki pojedyncze zdrowe. Gąski zielonki po kilka większość zdrowych. Robi się ciepło przed nami co najmniej do końca tygodnia piękne zbieranie. Grzyby nie chciały dziś z
lasu wypuścić. Tylko prawie 8 godzin spędzone w lesie. Pozdrawiam serdecznie Panią która śledzi mnie na portalach grzybowych a dzisiaj miała okazję mnie osobiście spotkać i życzę obfitych zbiorów do końca sezonu. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
zbierałem. Czubajki czerwieniejące pojedyncze nie zbierałem. Kurki po kilka nie zbierałem. Siedzunie sosnowe pojedyncze młode zostały do podrośnięcia. Mleczaje rydze pojedyncze zdrowe. Bardzo dużo rośnie muchomorów czerwonych, cytrynowych i plamistych. Nie brakuje różnych gatunków grzybów niejadalnych i nadrzewnych. Sporo widać placy grzybni. Dzisiaj mało zdjęć ponieważ pogoda momentami nie pozwalała na sesję zdjęciową. Może niebawem ruszy coś lepiej. Pozdrawiam serdecznie całą leśną brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(30/h) Spacer z wózkiem, czyli schodzone tylko pobocza. Większość to maślaki, a reszta piękne młode borowiki. W lesie ciemno i mokro, słabe warunki na grzybobranie, ale wygląda na to że za kilka dni będzie pięknie.