(20/h) Las mieszany, grzybki rosły zarówno pod jodłami, jak i pod bukami. Spacerek z siostrami obfitował w prawdziwki, kozaki, podgrzybki, ceglasie i kanie ☺
(20/h) tereny po byłej kopalni piasku
Kilkugodzinny spacer z psem. W lesie sucho. Trzeba się nachodzić żeby coś znaleźć. Stosunkowo dużo kozaków różnej maści, trochę maślaków zwyczajnych, jeden maślak pstry jeden modrzewiowy oraz dość dużo gołąbków głównie grynszpanowych. Czekam na podgrzybki, rydze i zieleniatki.
(15/h) Przez 2 godziny w dwie osoby zebraliśmy 35 sztuk młodego i młodziutkiego prawdziwka (nic starego w lesie nie było, śladów również niewiele), ok. 15 podgrzybków brunatnych, rodzinkę koźlarzy grabowych, rodzinkę maślaków żółtych i kępkę kurek. Nie zbieraliśmy ceglastoporych - tak to doszłoby nam prawdopodobnie drugie tyle w wyniku. Wygląda jak początek wysypu, grzyby startują w ciemnych jodłach.
(14/h) Pogoda idealna. Las różny. Stare drzewostany mieszane ale też młodniki bukowe. Podaję stany: Borowiki sztuk. 19 Ceglastopore sztuk 15 podgrzybki sztuk 8 Koźlarze sztuk 2 Naciągnięcie przyczepu rzepkowego sztuk 1.
(30/h) Są grzybki ale trzeba się nachodzić po górach. Łącznie około 100 prawdziwków, 20 kozaków noni oczywiście kurki. Grzybków było by o wiele więcej ale przebieram je w lesie tak więc większą połowa zebranych została w lesie
(32/h) Las iglasto (głównie świerk) - liściasty (przewaga buka. Zebrałem tym razem sporo gatunków grzybów. Począwszy od prawdziwka - tych było tylko 2 ale za to łączna waga 0,5 kg zdrowego grzyba, podgrzybek brunatny i podgrzybek złotawy - tych było najwięcej ( 80% zdrowych). Pokazały się maślaki modrzewiowe. Trochę kurek no i jak zwykle ceglastopore.
(25/h) No grzyby są 🙂 ale tak małe lub maleńkie, że zostały dla kogoś innego. Mnóstwo miejsc z rozsianymi prawdziwkami i cegłami wielkości główki zapałki. Za kilka dni będzie pięknie 😃. Zebrałem 75 szt. podlotków prawdziwkowych i ceglasiowych. Brak podgrzybków i innych grzybów jadalnych i niejadalnych W lesie umiarkowanie sucho, spokojnie. Deszcz by się przydał.
(5/h) Nie będę się rozpisywać, bo i nie ma o czym. W jodlach cicho sza, w bukach cicho sza, nie ma grzybów, jest sucho. Niby zielono, mchy w porządku, ale igły i liście szeleszczą... Najgorszy sezon ze wszystkich, ever 😭. Szklanka ciągle do połowy pusta, chyba się całkiem na grzyby zimowe przerzucę, bo większe szanse na nie, no i blisko 😭. Jeszcze, jako laik siedzunie zostawiłam 😭, bo pod jodlami rosły, a ponoć wcale jodlowe nie były... Zebrane kozakibabki, jeden pomarańczowożółty ( albo dębowy, bo nieopodal dębu), jeden usiatek, trochę kurek i dwa kolczaki.... Mizeria... Aż mi się ciśnie:
... szerzej o tym grzybobraniu ...
grzybie, puchu marny, nędzna... no właśnie, co? Bo żeby chociaż śluzowcami, czyli grzybozwierzem były, to by można im uczucia przypisywać 😆, a tu co? A ja im nucę w lesie... A może dlatego ich nie ma? 😆. Nawet vaniliowy panda fiat pożyczony nie pomógł, a żółty niby taki radosny kolor 😁. Ot i frustracja się ujawniła 😅🤣. W kazdym bądź razie, cieszę się, że są tacy, którzy zbierają 😘😘😘, se człek przynajmniej popatrzeć może 😁. Miłego tygodnia 😘
(15/h) Trzeba było się nachodzić kilka godzin, żeby w dwóch miejscach zebrać po kilkanaście prawdziwków. Mój urobek to: 35 prawdziwków szlachetne i usiatki ( sama młodzież) 5 ceglastoporych, 2 podgrzybki, 1 kania i 1 koźlarz babka, 20 maślaków. Mam cichą nadzieję, że za tydzień ruszy na całego. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych :)
(0/h) Zazdroszczę zbiorów co po niektórym. Ja dzisiaj 5 raz w tym sezonie wygrałem się na grzyby i nie znalazłem niczego. Spacer ponad godzinę po lesie i żadnej nadziei. Zero jakichkolwiek grzybów nawet niejadalnych. Najgorszy sezon od 20 lat od kiedy interesuje się grzybami. Coś strasznego. Pozdrawiam i zazdroszczę.
(15/h) Witam. Krótki wypad do lasu. Kilka prawaków, maślaki, kozaki i podgrzybki. Narodu sporo. ale do koszyka coś wpadło. Mówię Wan idzie wysyp!!!. Pozdrawiam Daż grzyb.
(30/h) Gdy w całym lesie pachnie grzybem i znaleźć można dziesiątki malutkich prawych i ceglasi to już wiedz, że coś się dzieje. Czekamy na przyszłotygodniowe deszcze i mam nadzieję, że ruszy z przytupem. Nieśmiało pojawiają się już podgrzyby. Oby tak dalej
(40/h) Grzybów jest dosyć dużo. Pokazały się w dużej ilości podgrzybki i kozaki. Znalazłem również grzyba który według google nie występuje w Polsce. Borowik Masłowy. Znalazłem kilka osobników w obrębie 20 m²
(60/h) Witajcie, po wczorajszym trafie, dzisiaj pełnowymiarowe grzybobranie. Trzy godziny, po osiemdziesiąt borowików i ceglaków, kilkanaście kozaków różnie wybarwionych i ciekawostka - dwa borowiki płowe! Kurek i rydzy nie liczę. Na koniec w sprawie zdjęcia - jaką mendą ludzką trzeba być, żeby przytargać do lasu telewizor ?
(4/h) Dzisiaj wypad okolice Limanowej, dokładnie Dobra zbiór to 20 prawych 15 ceglakow część odpadła po przeglądzie. Powiem tak las zbombardowany tak że czegoś takiego nie widziałem wszystkie grzyby powyrywane podeptane nie ważne że niejadalny kopnąć można i góra śmierci. Nie grzybiarze tylko pojeby przepraszam za wyrażenie ale inaczej tego nie da się ująć pozdrawiam wszystkich grzyboświrów
(70/h) Dziś już niestety grzybiarzy pełno ale grzybów tez jeszcze trochę. Wypad 2 godzinny to samo Miejsce co wczoraj. 16 prawdziwków, 46 podgrzybków, 116 zajączków z tego z tego 65 robaczywych
(25/h) Weekend w lesie to nie to, co tygryski lubią najbardziej, ale cóż, natura ciągnie wilka do lasu. Dalej różną młode prawdziwki, ceglasie, maślaki i kozaki. Te ostatnie strasznie robaczywe. Oczywiście ludzi pełno, więc większa sztuka trafi się przypadkowo w chaszczach. Znalazłam też jedną dorodna kanie i mój mąż oszalał ze szczęścia jak mu walnęlam na talerz taka sztukę. Pewnie jutro też mnie poniesie, a co!!
(0/h) Lasy iglaste prawdziwki tak za parę dni bedzie wysyp bardzo małych wyrastających w "szpilkach" Pare podgrzybków przestarzałych z pleśnią na kapeluszach
(7/h) Witam. Popołudniowy spacer z żoną i pieskiem w Jaroszowicach i taki wynik. Zaczyna się Narodowe grzybobranie i do lasu dopiero gdzieś koło środy tak dużo ludzi już dzisiaj. Pozdrawiam. Daż grzyb.
(42/h) Witam, na trasie Kasina Wiśniowa przerwa "za potrzebą". Bez scyzoryka, dobrze że koszyk był w bagażniku. Młodziutkie borowiki, ceglaki i kozaki, parę kurek. Pytanie - ewenement czy trend ?
(20/h) Cześć grzybiarze! Dzisiaj około 20 prawdziwków, dwa podgrzybki, 3 piękne kozaki czerwone, kilka kozaków szarych i około 30 ceglastych. Coś sie dzieje, ale szału nie ma!...
(20/h) W lesie 2 borowiki usiatkowane i jeden szlachetny, poza tym trochę kozaków różnych gatunków. Sporo bardzo małych ceglastoporych (nie zebranych i nie policzonych). We wsi pod dębami i grabami kilkanaście usiatkowanych. W tym roku to pierwsze ich pojawienie, a w poprzednich latach zdarzały się już w maju. Na zdjęciu kiełkujący usiatkowany.
(0/h) W lesie pusto. Ani grzybiarzy ani grzybów. Pierwszy spacer w tym roku choć o poranku tylko +5 st. Znalezione 3 ceglastopore pozostawione w lesie Bardzo sucho, nawet mech przywiedły.
(12/h) Witam. Rano piękna pogoda więc pojechałem do Zubrzycy. Policji na drodze dużo od samych Wadowic wiadomo dzieciaki do szkoły. Minołem Krowiarki i coś mie pokusiło by stanąć i iść do nieznanego lasu. I efekt taki 2 pdgrzybki kilka kurek i wiele zadrapań, las z początku fajny ale potem masakra. Szybko pojechałem na stare miejsca. I jak zwykle coś było. Pozdrawiam Daż grzyb.
(8/h) W koncu coś się pojawiło. Trzeba się bardzo nachodzić bo ogólnie grzybów nie ma. Mam nadzieję że będzie jeszcze wysyp bo w tym sezonie jeszcze nie zawojowałem. W lesie susza i prawie wszystko robaczywe
(15/h) Witam. Dzisiaj nowe miejsce Sucha Góra koło Skawicy. Byłem tam pierwszy raz, Ale wygląda obiecująco. Las przy samym parkingu mieszany wszystkiego po trochu, stromo ale coś nie coś wpadło Trochę maślakówkozaków czerwonych, kurek, i prawusków. A na obrazkach jak zwykle. Pozdrawiam grzybiarską brać. Daż grzyb.
(1/h) Jako, że ja do lasu nie mogę, to grzybki przyszły do mnie. Pojawiły się w moim osobistym ogrodzie, jak i w pracy (pod świerkami). Pojaw ten zazwyczaj zwiadtuje wysyp w naszym lesie 😃
(15/h) Chyba nadchodzi wysyp! Kilka prawdziwków, młode ceglasie, podgrzybki, kozaki, maślaki czyli kolorowo w koszyku. Nie jest to jeszcze wow, ale już buźka się uśmiechnęła 😁
(10/h) Do koszyka trafiło łącznie 30 sztuk borowika ceglasia ( wszystkie zdrowe ), kilka maślaków i kurek. Brak borowika szlachetnego: (Wysyp goryczaków i gołąbek wszelkiej maści. Pozdrawiam informatorów!🙂
(25/h) Witam. Dzisiaj łowy bardzo udane. Pełny koszyk!!!. Jak ja na to czekałem, ale jest. I tak wpadło do koszyka, kozaki, podgrzybki, kilka kurek noi PRAWUSKI duże, małe i średnie a wszystkie zdrowiutkie. Miejscówki nie zawiodły. Choć ludz trochę było a po sobocie i niedzeli w lesie pogrom. No ale w końcu są. A tradycyjnie na obrazkach dzisejsze trofea. Daż grzyb.
(10/h) Taki oto ładny i zdrowy okaz wyskoczył na mnie prawie na samym początku lasu. Niestety im dalej tym słabiej. W sumie zaledwie kilkanaście grzybów w koszyku, jednak zawsze to coś, no i całe mieszkanie pachnie dziś suszonymi borowikami :)
(0/h) Niektóre grzyby spotkane na szlaku na Trzy Korony. Ponieważ to park narodowy zostały na miejscu. Co ciekawe rosły tylko od strony Sromowcow Niżnych.
(1/h) Las liściasty a w nim, na stałej miejscówce młode lejkoporki olszowe. W miejscach na koźlarze grabowe, czy też ceglaki- brak jakichkolwiek grzybów
Relacja domowników bo ja w pracy.
(0/h) Dzisiaj spacerek po lesie z psem.... no i coś się zaczyna dziać, 10 ładnych prawych (niewielkie ale zdrowiutkie), 7 ceglaków i kilkanaście kurek. Mam nadzieję, że to początek wielkiego grzybobrania, chodź spacer po lesie - bezcenny.
(2/h) 1 kurka i 1 borowik ceglastopory
Wybrałam się z mamą do lasu pełna nadziei, ale niestety skończyło się tylko na jednej kurce i jednym borowiku ceglastoporym🤣
(20/h) To samo miejsce co i wczoraj... troszkę prawdziwków, troszkę ceglakow I kilka kozaków;) p. s nawet w spruchnialym pniu można mieć swój domek... szkoda tylko że pełny robactwa:D
(50/h) Las mieszany, dużo buków. Blisko strumienie, duża wilgotność, teren nierówny, trudny. Parno. Niecałe półtorej godziny w lesie. Gąski miejscami nie do wyzbierania. Trochę maślaków, jeden sitaczek, trzy ceglasie. Fajny wypad, nóżki bolą od wspinaczki.