(0/h) Nie ma żadnych grzybów. Ściółka sucha. Na leśnych duktach piasek wyrzeźbiony przez płynącą wodę w czasie ostatniego weekendu. To co spadło, wsiąkło bez śladu.
(4/h) 1 Borowik, 3 koźlarze, wczoraj w tym samym miejscu 0:D
Od około 1-2 tygodni intensywne „opady burzowe”, w lesie wilgoć, mokro, idealne warunki, a tu jakieś pojedyńcze sztuki Borowików, jakby się umówily: Panowie pamiętajcie że zaczynamy od września jak na porządnego Grzyba przystało haha Tylko koźlarze za którymi mało kto przepada (chyba) mówią: znowu jesteśmy przed tymi „frajerami” hehe 🤦🏼♂️😂😎
(40/h) Po wczorajszej burzy i obfitych opadach w nocy, maślaki mocno nasączone wodą. Małe jak i więsze okazy. Trzy miejscówki. Tak jak w sobotę połowa z robakami.