dolnośląskie - grzybobrania od 6 wrz. do 12 wrz. 2021

sezony 2021 0906-0912 dolnośląskie #115 (78 fot.) kujawsko-pomorskie #30 (20 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #74 (59 fot.) lubuskie #37 (29 fot.) małopolskie #65 (50 fot.) mazowieckie #104 (74 fot.) opolskie #52 (45 fot.) podkarpackie #36 (31 fot.) podlaskie #8 (7 fot.) pomorskie #86 (74 fot.) świętokrzyskie #48 (30 fot.) śląskie #201 (165 fot.) warmińsko-mazurskie #15 (11 fot.) wielkopolskie #104 (77 fot.) zachodniopomorskie #48 (44 fot.) woj. nieokreślone #9 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
12.wrz 2021
QbapoTacie_NN (bez logowania)
(60/h) Masa podgrzybków popękanych od słońca, zebraliśmy ponad 50 prawdziwków.
Strasznie sucho, jenak podczas naszego grzybobrania padało, wiec jest szansa na spory wysyp "na dniach".
2021.9.13 20:01
12.wrz 2021
Basik07
(2/h) podgrzybki
2021.9.13 12:38
12.wrz 2021
Zbieracz1
(12/h) Las mieszany - wszystkiego po trochu z przewagą prawdziwków i zajączków (trafiły się także kozaki, maślaki a nawet ceglaki)..
2021.9.13 10:29
12.wrz 2021
akiss (bez logowania)
(60/h) Głównie prawdziwe (niestety w większości zaczerwione), podgrzybek w niewielkich ilościach. Zatrzęsienie bagniaka i sitaka ale ich nie zbierałem
2021.9.13 08:20
(12/h) Ceglastopore, maślaki, rydze, kurki, podgrzybki i kania. Byłem w miejscu gdzie ostatnio były prawdziwki, tym razem nic ani jednego.
2021.9.13 08:14
12.wrz 2021
Bochunek
(40/h) Niecała godzinka spacerku ok 17:30. podgrzybek, raczej drobny. Bliżej Bolesławca zdecydowanie stary wysuszony i robaczywy. W okolicach Luboszowej młody i zdrowy. Niestety tym razem bez prawdziwego;)
2021.9.12 23:29
12.wrz 2021
piwcior
(60/h) Głównie maślaki sitarze, pstre i brązowe. Trochę podgrzybków, ok 15 prawdziwków (drugie tyle zostało w lesie, strasznie robaczywe), dwa kozaki, trzy rydze.
2021.9.12 22:40
12.wrz 2021
wojek
(70/h) Witam Admina i Leśnych Ludków. Na początek w skrócie. Las sosnowy, starodrzew. Grzyby podgrzybki brunatne, jeden kozak i jeden prawdziwy. Ale ponadto spora ilość rydzów znaleziona tuż przy leśnej drodze.
2021.9.12 22:36

szerzej:
Po wczorajszej intensywnej pracy na RODOS powiem uczciwie, że nie chciało mi się wstawać wcześnie na grzyby. Pospałem więc sobie, zjadłem śniadanie i ponieważ moja Lepsza Połowa nie była zbyt chętna do wyjazdu rzuciłem propozycję wyjazdu na grzyby.... rowerem. Gdzie? Ano do Bukowiny Sycowskiej. To tylko około 60 km w jedna stronę. Ponieważ było już bardzo późno, zdecydowałem że jadę najszybciej jak się da. W lesie będę około 15. Pochodzę godzinkę, posprawdzam co w ściółce piszczy i około 16 będę wracać żeby za dnia przynajmniej dojechać do rogatek Wrocławia. Pojechałem inną drogą niż samochodem. Na początek przy leśnej drodze mignęły mi jakieś "rydzopodobne" kapeluszniki. Szybko zahamowałem i wracam. I zdziwienie. Jak to las potrafi zaskoczyć. Przecież w te okolice jeżdżę na grzyby i jagody od lat ale nigdy nie spotkałem takiej ilości rydzów. Minusem było to, że więcej jak połowa była już zasiedlona i jako taka musiała pozostać w lesie. Co mogłem rydzowego wyzbierać; wyzbierałam. Dodatkowo znalazłem jednego kozaka i jednego boletusa. Pojechałem kawałek dalej na naszą starą miejscówkę podgrzybkową. Mogę powiedzieć, że podgrzybków jest ile kto chce chociaż owocniki są często podsuszone lub zaatakowane przez skoczogonki. Ale jest z czego wybrać :) Spędziłem w lesie zaledwie około godziny ale wystarczyło to do zebrania pełnego wiaderka. Na więcej nie starczyło czasu. Zresztą i tak nie miałbym tych grzybów jak zabrać. Może za tydzień uda się nam pojechać wcześniej i samochodem? Wtedy sprawdzę dokładniej miejscówki kozakowe a i może boletus się pokaże w większej ilości :)
Pozdrawiam serdecznie Admina i Leśne Bractwo :)

12.wrz 2021
Bizon
(40/h) Las bukowo-świerkowy górzysty. W lesie sucho, potrzebny deszcz. Same prawdziwki ale aby znaleźć zdrowego to cud. Trzony wszystkie zarobaczone, tylko niektóre kapelusze możliwe do zabrania, aż żal zostawiać tyle grzybów. Znalezione głównie w małej trawce lub mchu.
2021.9.12 21:14
12.wrz 2021
Tom_pety
(20/h) Okolice Miękinii, głównie podgrzybki, ale też maślaki i zające. Większość stara, brak nowych grzybów.
2021.9.12 20:50
12.wrz 2021
mariaaa58
(10/h) 5 kozaków, 5 prawdziwków reszta to duże podgrzybki./ razem około 60 grzybów w 2 osoby /
2021.9.12 20:43
12.wrz 2021
ROMANO
(30/h) Same prawdziwki w starym bukowym lesie na południowym stoku. W 50% robaczywe, wyrośnięte i spękane (jak na zdjęciu). Mało młodych. Kilka podgrzybków i zajączków wyschniętych i objedzonych przez ślimaki więc tego nawet nie liczę.
2021.9.12 20:41
12.wrz 2021
Adamek
(30/h) No i w końcu boruski wystartowały, dużo młodych ale i też dużo robaczywych
2021.9.12 20:23
12.wrz 2021
Jadzia65
(70/h) Samotne borowiki szlachetne około120 sztuk. Mokro, wilgotno, zapowiada się wysyp w Dolnoślońskim.
2021.9.12 19:53
12.wrz 2021
Radek
(50/h) W pięknym górskim lesie wysyp podgrzybków, sporo też prawdziwków. Muchomory czerwieniejące wyjątkowo jędrne i o dziwo czyste.
2021.9.12 19:33
12.wrz 2021
Staś
(50/h) Zatrzęsienie suchogrzybka złotoporego, ale ogromna większość tradycyjnie zaczerwiona lub zapleśniała, więc trudno się dziwić, że mało kto zbiera, trochę pogrzyba brunatnego, ale mogło by być nieco więcej, do tego całkiem sporo czubajek, sporadycznie kanie, najwięcej czerwieniejących, czasem gwiaździstych, kilka gołąbków. Na osłodę siedzuń sosnowy. Wchodziłem dość płytko w las, liczyłem na prawdziwki i kozaki, ale nie dzisiaj.
2021.9.12 19:23
12.wrz 2021
Masia
(50/h) Masa podgrzybków i sporo peawdziwków, siedzuń sosnowy, kilka koźlarzy. podgrzybki wysuszone niemiłosiernie, prawdziwki piękne ale 90 % z lokatorami... czekamy na deszcz
2021.9.12 18:27
12.wrz 2021
DanTyn
(80/h) Dzisiaj podobnie do dnia wczorajszego, podgrzybki, maślaki i trochę więcej prawdziwków
2021.9.12 18:05
12.wrz 2021
Mroowa
(50/h) Po krótkiej wycieczce w innym powiecie. Przyszla pora na dalsze szukanie nowych miejscówek. Kilka prawdziwków. Większość podgrzybków. Bardziej wilgotno w lesie świerkowym. Ale deszczyk by się przydal. Maluszki wychodzą takie pod marynowanie;)
2021.9.12 15:57
12.wrz 2021
Mroowa
(40/h) Zapoznanie z terenem nigdy tam nie byłem. W lesie sucho jeden duży prawdziwe 420 g kilka mniejszych i trochę zajączków. Deszcz by się przydał
2021.9.12 15:53
12.wrz 2021
Adam z gór
(25/h) Grzybów dużo, ale większość popleśniałe. Zabraliśmy ze sobą ledwie 1/4 znalezionych.
2021.9.12 15:17
12.wrz 2021
JohnyB
(30/h) Koło 250 grzybów, na cztery osoby przez dwie godziny chodzenia. Głównie podgrzybki, kilkanaście kani oraz parę maślaków i prawdziwków. W lesie sucho, owocniki popękane.
2021.9.12 14:31
12.wrz 2021
matyss___
(60/h) Pobyt w lesie od 7 do 11. Jak widac na zdjeciu grzybow jest ponad 200 sztuk w sumie. Borowiki, kozaki czerwone i babka, podgrzybki i moje pierwsze w życiu kurki. Pojawily sie juz opieńki...
2021.9.12 13:51
12.wrz 2021
LeBron
(50/h) podgrzybki kozaki prawdziwki, las sosnowy i mieszany. Lokatorzy głównie w prawdziwkach
2021.9.12 13:26
12.wrz 2021
Piotrek_NN (bez logowania)
(5/h) Prawdziwki Co to za grzyb?Pierwszy raz znalazłem coś takiego.
2021.9.12 13:19
12.wrz 2021
Ostry
(150/h) Witam dzisiaj wybrałem się żoną do lasu i uwierzcie mi że jak zrobiłem pozycję grzybiarza wchodząc do lasu tak wyprostowałem się dopiero wychodząc jest tak dużo grzybów że mogłem sobie wybierać które sobie wezmę, wracając do samochodu lasem, aż żal mi było zostawiać niektóre okazy ale kosze mieliśmy pełniutkie, podgrzybek i prawdziwek, tak na marginesie jest bardzo dużo robaczywych grzybów no i zrobiło się sucho pozdrawiam.
2021.9.12 13:15
12.wrz 2021
Kasia
(40/h) Z lasu 3 osoby przez 5 h po pełnym koszyku wyniosły. Grzybki różne prawdziwki, podgrzybki, bagniaczki i nasze ulubiobe siniaczki. Bardzo dużo maslaczków. Oczywiście większość grzybów z lokatorami, ale i tak warto 🍄
2021.9.12 13:13
12.wrz 2021
Luna86
(50/h) Wysyp podgrzybka, większość sloiczkowe. Aut pełno na każdym zjeździe jednak idzie nazbierać.
2021.9.12 11:54
12.wrz 2021
Jola Jola
(30/h) Spacerek po lesie, podgrzybki, maślaki jeden zajączek i kozak. Grzybki suche, zdrowe.
2021.9.12 10:48
11.wrz 2021
Paweł Lenart
(50/h) Prawdziwki, podgrzybki, koźlarze jako danie i zbiór główny. Jakość i ilość wyśmienita. Nie spodziewałem się takiego obrotu grzybowej sprawy.;-)
2021.9.13 20:07

szerzej:
Darz Grzyb!;-) Sobota, 11 września 2021 roku. Gdybym założył blog po tej dacie i postanowił opisać na nim najbardziej niezwykłe grzybobrania, jakie miałem okazję w życiu przeżyć, sobotnia wyprawa do lasów Bukowiny Sycowskiej na pewno znalazłaby się na liście kultowych grzybobrań, której poświęciłbym odrębny wpis. Tymczasem, za nieco ponad miesiąc, blog będzie obchodził swoje 6 urodziny, a sobotnie grzybobranie już przeszło do historii jako kompletnie kultowe. Wycieczkę rozpocząłem późno, ponieważ w lesie znalazłem się dopiero po godz. 10. To efekt kiepskiego dla grzybiarzy, sobotnio-niedzielnego rozkładu jazdy pociągów do Bukowiny i pozostałych stacyjek. Ludzi w pociągu, którzy wybrali się w sobotę do lasu było niewiele, część z nich wysiadała w Dobroszycach i Grabownie. W Bukowinie – poza mną – wyskoczyła garstka osób, w tym kolega Krzysiek z bratem, którzy wyruszyli na grzyby w innym kierunku. Pojechałem na to grzybobranie na kompletnym luzie, wprawdzie wziąłem ze sobą dwa koszyki, ale w duchu pomyślałem sobie, że jak zapełnię chociaż jeden to będę bardzo zadowolony i zagrzybiony. O tak późnej porze to pewnie za wiele nie znajdę po grzybiarzach samochodowych, miejscowych, itp. Poza tym cały tydzień było bardzo ciepło i sucho, zatem to, co nie zdążyło jeszcze wyschnąć, pewnie pożerają robaki. Tak więc pełen luz, tip-top i pomału w las. Najbliżej miałem do miejscówek podgrzybkowych i dlatego postanowiłem sprawdzić, czy coś rośnie w miękkim, ściółkowym podłożu. Las po raz pierwszy mnie zaskoczył, bowiem śladów po innych grzybiarzach nie zauważyłem, a podgrzybków rosło sporo. Przewaga młodziutkich, twardych i – co najważniejsze – zdrowych. Może jeden na 10/12 sztuk trafiał się z robakami, a więc przewaga tych zdrowych była zdecydowana. Mocno podbudowany brązowymi łepkami, zacząłem chodzić po sosnowym borze i w przeciągu około godziny, dno pierwszego kosza zostało szczelnie zakryte pięknymi podgrzybkami (obecnie nazywanymi podgrzybami). Rozkręciłem się na dobre, postawiłem plecak, oba kosze, wziąłem czapkę i aparat fotograficzny. Ruszyła podgrzybkowa sesja fotograficzna i radość, że mimo suchoty i ciepła, wilgoć po sierpniowych opadach zdołała pobudzić podgrzybki, których było więcej niż tydzień temu. Praktycznie nie znalazłem starszych, wyrośniętych okazów, prawie wszystkie napotkane podgrzybki zasługiwały na status słoikowych do marynowania, tylko nieliczne można było przeznaczyć na suszenie z uwagi na większe gabaryty. Kolega Andrzej raportował mi przez telefon o sytuacji grzybowej w Borach Dolnośląskich, gdzie – poza duża ilością podgrzybków – znajdował też wielkie ilości prawdziwków, ale ich zdrowotność ocenił zaledwie na 1%. Wśród bukowińskich podgrzybków ponownie spotykałem młode goryczaki żółciowe, również w większych ilościach niż tydzień wcześniej. Niektóre rosły tuż przy podgrzybkach, jakby specjalnie chciały sprawdzić, czy je wezmę, czy nie. Nie dałem się im nabrać, ale przyznaję, że kilka razy o mało co nie wykręciłem młodego goryczaka, gdyż do złudzenia przypominał od góry podgrzybka. Dopiero obejrzenie trzonu i spodu kapelusza rozwiewało wszelkie wątpliwości. W koszu miałem już całkiem pokaźną ilość podgrzybków. Pomyślałem sobie, że trzeba sprawdzić miejscówki na inne gatunki, jak będzie licho to wrócę na podgrzybki. Najpierw sprawdziłem młodniki brzozowe na koźlarze. Na pierwszy plan wychodzą w nich muchomory czerwone. Koźlarzy pomarańczowożółtych nie znalazłem, za to można było spotkać dużo koźlarzy babek, ale wybierałem tylko młode, twarde grzyby. Starsze szybko stają się miękkie, robaczywieją i wywołują efekt gluta w koszu, sklejając się z innymi grzybami. Za to muchomorki podziwiałem z przyjemnością. Z ziemi wykluwa się sporo muchomorowej młodzieży. Wyglądają bajkowo! Brzózki zmieniają ubarwienie liści, zwiastując nadchodzącą, astronomiczną jesień. Następnie przyszła kolej na sprawdzenie miejscówek na koźlarze czerwone i topolowe i… zaczęło się bardzo solidne grzybobranie. Byłem zaskoczony nie tylko ilością grzybów, ale również ich jakością. Praktycznie 100% zdrowych owocników! Do tego prawie wszystkie grzyby to młode i twarde sztuki. Zrobiłem tu niewiele zdjęć, ponieważ przeważająca ilość grzybów rosła w trawie lub w trawie i nawłoci razem, co bardzo utrudnia przyzwoite fotografowanie. Poza tym, wpadłem w grzybowy amok i wolałem zbierać niż pstrykać. Po przejściu dwóch miejscówek, jeden kosz miał niewiele wolnego miejsca. Hura!!! Po drodze znalazłem też kilkanaście prawdziwków i ze zdumieniem stwierdziłem, że zdrowe okazy w dużym stopniu przeważają nad robaczywymi. Jadąc do Bukowiny byłem przekonany, że prawie wszystkie prawdziwki będą robaczywe, a tu las zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Po koźlarzach postawiłem wszystko na prawdziwkowy Vabank. Taktyka była prosta. Sprawdzę kilka tajnych miejscówek prawdziwkowych i jak będzie kiepsko to po prostu czym prędzej wrócę na podgrzybki. Zrobiło się jeszcze cieplej. Niektóre prawdziwki popękały od braku wody i zbyt wysokiej temperatury. Zauważyłem, że ze ściółki wciąż wykluwają się młode prawuski i prawie wszystkie były zdrowe. To napawało wielkim optymizmem. Do tajnych miejscówek miałem jeszcze kawałek drogi, ale skoro postanowiłem je sprawdzić to muszę do nich dotrzeć, chociaż wewnątrz zastanawiałem się, czy lepiej im nie odpuścić i wrócić na podgrzybki. W końcu wszedłem w strefę borowików. Grzybowe napięcie wisiało w powietrzu, a kiedy ujrzałem dwa pierwsze prawdziwki, napięcie wzrosło jeszcze bardziej – poza powietrzem – także w mojej głowie i duszy. To są te momenty, kiedy człowiek bezgranicznie poddaje się grzybowemu bzikowi.;)) Tylko jeden prawdziwek był opanowany przez larwy, reszta zdrowa, twarda i pachnąca. Postawiłem plecak, kosze i z czapką zacząłem pieczołowicie kręcić się we wszelkie możliwe strony, wytrzeszczając oczy i wypatrując kolejnych boletusów. Niektóre nie kryły się przede mną i w serdeczny sposób ukazały swoje kapelusze na tle ściółki, inne miały w sobie coś z partyzanta, chowały się w grubej warstwie igieł i tylko krawędziami kapeluszy zdradzały swoją obecność. I ponownie wielka radość, ponieważ wszystkie owocniki były zdrowe. Zacząłem się zastanawiać, jakim cudem udało im się ochronić przed robakami, które w Borach Dolnośląskich dziesiątkują wysyp prawdziwków. Może większa wilgoć w ściółce, inne ukształtowanie terenu, rodzaj podłoża albo mniejsza wilgotność powietrza? Może w końcu zupełnie inne czynniki, warunki spowodowały, że bukowińskie prawdziwki były zdrowe. W sumie to było nieważne, najważniejsze, że trafiłem na nie, kiedy były w idealnej formie. Doszedłem do magicznej miejscówki, w której ciężej się chodzi, ale byłem już tak nakręcony, że “góry mogłem przeskakiwać”.;)) I oto moje oczy ujrzały na krawędzi “przepaści” strażnika wszystkich borowików. Ogromny, rasowy prawdziwek o wielkim i mocno zakopanym w piachu trzonie! Od razu skojarzyłem go sobie z królem borowików, którego prezentowałem w relacji z grzybobrania z 3-ego września. Tamten król pozostał jednak w lesie i na zdjęciach, ponieważ był kompletnie robaczywy. Co było dalej? Zapraszam pod link i serdecznie pozdrawiam grzybiarzy oraz naszego Admina: https://www. lenartpawel. pl/tak-rodza-sie-kultowe-grzybobrania. html

11.wrz 2021
marioosz3
(100/h) Dwa kosze plus półtorej reklamówki podgrzybka, z tego tylko 10 sztuk z lokatorami, reszta zdrowa. Las sosnowy.
2021.9.13 09:43
11.wrz 2021
LeszekDKP
(40/h) Znalazłem 16 prawdziwków kilkanaście kozaków reszta to podgrzybki kilka maślaków złotawych. Wszystko wyrośnięte. Lasy średnie mieszane brzozowe sosnowe raczej trudno dostępne porośnięte paprociami i jeżynami. Spora część grzybów z lokatorami niemalże wszystkie nóżki zaschnięte niedające się do użytku. Brak młodych grzybów.
2021.9.13 08:08
11.wrz 2021
Radek
(70/h) Głównie prawdziwki, poza tym podgrzybki i trochę maślaków. Niektóre dorodne prawdziwki rosnące wręcz na leśnej drodze. Trzony w większości mocno zaczerwione, ale kapelusze zasadniczo czyste. Grzyby zbierane przypadkowo przy okazji górskiej wycieczki.
2021.9.12 19:28
11.wrz 2021
Martuhah
(50/h) Jak widać na zdjęciu, mieszanka. 3 osoby, kazdy po pełnym koszyku ok 3 h zbierania, robaczywych tyle, że zajęło dno koszyka
2021.9.12 10:24
11.wrz 2021
PiterJG
(40/h) W lesie sucho.
Grzyby rosną miejscami po 10-20 sztuk. Prawdziwka mało, podgrzybki zajączki królują.
Dużo robaczywych 80% z lokatorami więc zostały w lesie.
2021.9.12 09:09
11.wrz 2021
Andrzej O
(40/h) 5 godzinek w lesie. Dziesiątki borowików niestety 95% robak -nawet te małe zaczerwione, punktowo podgrzybek, dużo maślaków -te podobnie jak borowiki sam robak, koźlarze zdrowe, trochę pieprznika, dwa rydze, zauważyliśmy pierwszego w tym roku sarniaka.
2021.9.12 08:11

szerzej:
Letni pojaw borowika na tych terenach ewidentnie się skończył -czekam na jesienny, podgrzybek ma się dobrze, dużo młodych. Z lasu przegonił nas deszcz. Zbierane między Parową a Osiecznicą. Na parkingu pojawiła do pani na rowerku i proponowała wszystkim, że zaopiekuje się chętnie robaczywymi borowikami które oddaje do skupu (a potem pewnie idą do zupek w proszku razem z wkładką i tym co robal z siebie wydala )

11.wrz 2021
Magdalena 9207
(50/h) Dzisiaj wypad do lasu trochę później więc po innych zbieralismy ale i tak sporo dla nas zostawili. Prawdziwka mniej niż tydzień temu i dużo robaka. podgrzybki rosną w każdej ściółce. Bardzo dużo w lesie zajączków w całości robaczywych, więc ich nie zbierałam. Ponadto znalazłam kilka kozaków.
2021.9.12 05:26
11.wrz 2021
Agatoniusz
(60/h) podgrzybki, kozaki, prawdziwiki W lesie sucho, stałe miejscówki podgrzybkowe zaskoczyły sporą ilością prawdziwków. Niestety w większości z lokatorami bez względu na wielkość. podgrzybki małe, słoikowe. Kilka kozaków pomarańczowożółtych, sporo białawych. Czekamy na deszcz.
2021.9.12 02:04
11.wrz 2021
Tomiś
(25/h) Las Mokrzanski potrafi mile zaskoczyć. podgrzybki w różnym stadium wzrostu. Większe z lokatorami. Koźlaki, większe i mniejsze, wszystkie zdrowe. Kilkanaście sztuk rydza, siedzuń, dwa ceglaste. Trafiły się też dwa szlachetne, niestety zamieszkałe. Maślak sitarz w dużej ilości ale nie wliczany do statystyki.
2021.9.11 23:41

szerzej:
Ostatnie ciepłe dni mocno podsuszyć ściółkę. Niektóre okazy koźlaka wyglądały jakby im skórka miała zaraz zejść. Jeśli nie spadnie deszcz to w przyszły weekend nie będzie co zbierać. Niestety mocnego deszczu na granicy powiatu Miękinia i Wrocław nie było. Coś tam w po południu w oddali grzmiało i tylko tyle... Bardzo martwię się, że za tydzień mapka z koloru żółtego zrobi się niebieska:- (

11.wrz 2021
Liliana
(60/h) Borowiki (choć sporo robaczywych), pełno podgrzybków, kanie, maślaki i jedna, nieduża kozia broda :)
2021.9.11 23:39
11.wrz 2021
Leśny ludź
(100/h) W Miodarach więcej grzybiarzy niż grzybów, ale za to fajnie jest zbierać 50 grzybów w jednym miejscu po pięciu osobach które znalazły jednego i pobiegły do przodu :) Słoiczkowe w młodnikach świerkowych, reszta w starych sosnach, w paprociach i jagodach. 90% podgrzybków zdrowych. Na powrocie sprawdziłem swoją miejscówkę 300 m od domu, 10 prawych i ani jeden zdrowy: (
2021.9.11 23:26
11.wrz 2021
wojek
(0/h) Witam Admina i Leśne Bractwo
Niestety póki co nie mam możliwości wybrać się do lasu, ale pod względem grzybowym kompletnie zaskoczyło mnie nasze RODOS :) Znalazłem kilka maślaków zwyczajnych, kilka maślaków złotych, pieczarek oraz nie sfotografowanych podgrzybków zajączków i nie jestem pewny kruchaweczek? lub twardzioszków przydrożnych? Gatunków jak na ogródki działkowe dużo. Skąd wobec tego zero - po prostu grzyby pozostały na swoich miejscach. Kilka maślaków majątku raczej nikomu nie zrobi :) a mam nadzieje wybrać się w najbliższym czasie na prawdziwe grzybobranie.
Pozdrawiam.
2021.9.11 23:25
11.wrz 2021
Rowerowy Kozak
(20/h) Kozaki, w Rowach i brzozowych chaszczach Rowerowa przejażdżka po Wrocławskich wałach i zbiór kozaków w brzozowych zagajnikach. 100% zdrowych
2021.9.11 22:12
11.wrz 2021
DanTyn
(100/h) prawdziwki, podgrzybki, trochę maślaków. Sucho, ale dużo młodych grzybków.
2021.9.11 21:42
11.wrz 2021
pieprznik.pl
(30/h) Najpierw w Michałkowej, a potem obskoczyłam nową "górkę" za Zagórzem Śląskim (ledwie się tam dało wleźć, takie stromizny!). Grzyby nawet i były, ale wszystkie suche i popękane!
Nawet malutkie prawdziwki i borowiki sosnowe popękane:/
prawdziwki miejscami rosły nawet po kilka. Dużo małych.
Co z tego, skoro takie brzydkie?
Deszczu potrzeba. Dobrze że choć we Wrocławiu lunęło. Więcej deszczu trzeba.
2021.9.11 21:01
11.wrz 2021
Jadzia65
(55/h) 217 Borowików szlachetnych 1 Kozaczek
2021.9.11 20:02
11.wrz 2021
Miras2
(10/h) Raczej spacer z Synkiem po lesie niż grzybobranie. Bardziej z nastawieniem na kanie. Ale ich niewiele i z 10 znalezionych, tylko 2 zabrane - reszta robaki. podgrzybki sporadycznie, Nóżki raczej robaczywe, łebki w 85% zdrowe. Do tego 3 maślaki żółte zdrowe. Szału nie ma. W lesie sucho.
2021.9.11 19:27
11.wrz 2021
kakarotto
(50/h) Głównie Prawdziwki i podgrzybki. Są miejsca że rosną po kilka w jednym miejscu. W
2-3 godziny udało się nazbierać cały koszyk. Prawdziwki ponad połowa robaczywa/ została w lesie. podgrzybki w dużo lepszej kondycji jesli chodzi o lokatorów. Pozdrawiam
2021.9.11 19:22
11.wrz 2021
yacco
(20/h) Same prawdziwki, bardzo małe ale już podsuszone. Ściółka trzeszczy pod butami.
2021.9.11 18:54
11.wrz 2021
whispi
(20/h) Wzięłam przykład z Jadzi i wyruszyliśmy w góry jeszcze przed świtem. Chodzenia 6 godzin ale się opłacało. 285 prawych, 16 kozaków: czerwone, dębowe i brązowe. Poza tym 18 młodziutkich podgrzybków brunatnych i 7 złotawych. Fakt że 70% prawych z robaczywymi nogami ale rosną po kilka, czasem kilkanaście w jednym miejscu, praktycznie obok siebie. Gdyby nie robaczywe nogi to rezerwowy siedzuniowy koszyk by nie wystarczył. Mam jeszcze kurteczkę na koszyk i rezerwową torbę 😁 Dzisiaj jest wszystko, suszenie, mrożenie, marynowanie i gotowanie w pomidorowym sosie. Ledwo nogami ruszam nie mówiąc o
2021.9.11 18:34

szerzej:
kręgosłupie ale warto było. Na to czekałam oglądając doniesienia. Od wtorku mam urlop więc będzie się działo. Tylko niech popada bo sucho strasznie. Wracam do przeglądania tych co się suszą. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, szczególnie Yagę, Nikę i Zapaleńca 😊 PS. serec chyba się zaczęło 😁

11.wrz 2021
Muki
(15/h) W lesie sucho, 90% prawych z robakiem, sporo koźlarzy i maślaków na obrzeżach, w glebokim lesie kilka podgrzybków TRZEBA DESZCZU.
2021.9.11 18:33
11.wrz 2021
master
(5/h) Z grzybami słabo, las wyschnięty, te kilka grzybów, które znalazłem też wysuszone. Las w okolicy browaru Jedlinka. Fajne lasy bukowe, ale prawdziwków jak na lekarstwo, ok. 2 sztuki i to w połowie zjedzone przez ślimaki. Nie widać praktycznie żadnych innych grzybów. Oprócz tego kilka zajączków. podgrzybków brak. Potem podjechałem przez Głuszycę w kierunku Rybnicy. Las po prawej stronie. Zbocze bardzo strome, ciężko się chodzi, łatwo się ześlizgnąć. Niestety mimo że pochodziłem ok. 3 km. grzybów niewiele. Ok. 10 małych, wysuszonych prawdziwków i kilka zajączków.
2021.9.11 18:12

szerzej:
Zaliczyłem fajny spacer i ciężką wspinaczkę, czuję w nogach. W tych okolicach byłem pierwszy raz. Wiem że tydzień temu znajomi zebrali gdzieś w tych lasach dużo prawdziwków. Niestety albo już nie ma albo nie trafiłem na właściwą miejscówkę.

11.wrz 2021
Tad
(12/h) 37 grzybów w tym 14 prawdziwków przez 3 godziny
2021.9.11 18:08
11.wrz 2021
ufok
(30/h) Spacer ok 3 h, borowiki, podgrzybki, pojedyncze kozaki w sumie 75 grzybków. W lesie dość sucho.
2021.9.11 18:05
11.wrz 2021
Gniewomir
(30/h) 3 osoby ( a w zasadzie 2 +adept) 4 h. 50 prawych, 50 kozaków wszelkiej maści ( z przewagą babek) kilka rydzów kań i maślaków. I ze 300 podgrzybków. W lesie upał. Sucho. Miejsce na parkingu cieżej znaleźć niż prawdziwki. A 10 m od parkingu grzybowy raj. 8 prawych na starcie z widokiem na 10 aut. No ale widać wszyscy jak te żubry ( żeby nie rzec łosie) walą w głąb lasu. A z 50 prawych znaczna większość circa 10 m od drogi. W sumie dobrze dla mnie. Prawe korzenie zaczerwione kapelusze ok. podgrzybki co do zasady słoiczkowe. Darz bór.
2021.9.11 17:18
11.wrz 2021
Słodka opieńka
(50/h) Sporo młodych podgrzybków, niektóre delikatnie nadjedzone przez ślimaki. Trochę zajączków-w większości robaczywych. Pod lasem trochę kani niestety też częściowo robaczywych. Start sezonu grzybowego zaliczamy do udanych :)
2021.9.11 15:35
11.wrz 2021
baja79
(50/h) Sporo młodych podgrzybków, głównie w mchu. 4 prawdziwki, niestety z lokatorami.
2021.9.11 14:55
11.wrz 2021
Martuhah
(60/h) W pół godzinki 28 szt podgrzybków i to po godzinie 12:00
Ludzie z pełnymi koszykami wychodzili z lasu, jak zajechaliśmy.
My rekreacyjnie z dzieckiem więc blisko parkingu tylko.
Jedynie dwa robaczywe. Dużo komarów;)
2021.9.11 14:43
11.wrz 2021
Leśny dziad
(50/h) 90 % prawdziwków z lokatorem na lesie trochę podgrzybków. 5 godzin dwie osoby. 13 kg grzybów.
2021.9.11 13:08
10.wrz 2021
QbapoTacie_NN (bez logowania)
(50/h) Wszelkiego rodzaju podgrzybki i kilkanaście prawdziwków
2021.9.13 19:56
10.wrz 2021
Jadzia65
(65/h) 230 Borowików, 17 kozaków
2021.9.11 20:03
10.wrz 2021
Rolnik
(20/h) Bardzo słabo. Troche małych, większe z robaczkami. 3 h efekt mierny. Bez deszczu nie ma na co liczyć. Pozdrawiam brać grzybową.
2021.9.11 08:23
10.wrz 2021
Twr
(40/h) Sporo podgrzybów brunatnych, parę maślaków żółtych, jeden prawdziwek, 3 czubajki kanie. Może to nie podgrzybowy wysyp, ale dość znaczący pojaw. Sucho, owocniki wręcz idealne na suszenie. Im głębiej w las, tym mniej. Nie odszedłem dalej niż na 1 km od stacji kolejowej w Grabownie Wielkim (w kierunku Dobroszyc).
2021.9.10 23:15
10.wrz 2021
Kedakra
(30/h) Aleja Rydzowa zaliczona. Sporo suchych i robaczywych, ale tych co zostało wystarczyło na wypełnienie stołu. W sumie będzie ponad 100 do oczyszczenia.
2021.9.10 22:16
10.wrz 2021
mah
(40/h) Sosny i świerki. Głównie podgrzybki, choć trafiło się 10 prawdziwków, z czego dwa zdrowe, reszta to wycinanki. W lesie jest bardzo sucho, w dołkach mech wilgotny i tam trafiały się grupy podgrzybków. Sporo podgrzybków wzdłuż ścieżek, w wyższym lesie pustki.
2021.9.10 22:13
10.wrz 2021
Irek 65
(50/h) Teren wyjątkowo trudny, dużo wspinaczki, ale jesli ktoś trafi na miejsce to i nazbiera. Większość, to same małe prawdziwki znalezione głównie w igliwiu. Słońce raczej przeszkadza a deszcz jak najbardziej potrzebny.
2021.9.10 21:36
10.wrz 2021
Liliana
(38/h) podgrzybki i dwa borowiki. Sporo zajączków, ale nie zbieram.
2021.9.10 20:57
10.wrz 2021
Nowa_w_temacie
(10/h) Wyjazd po kanie przyniósł rozczarowanie. Owszem są, ale wyschnięte, niektóre na pieprz. Maślaki żółte wyschnięte i popękane. Ale trzy rodzinki małych prawdziwków dały się znaleźć. Razem 10 kani małych, 1 ceglasty. 17 prawdziwków, dwie garstki maślaków, 2 małe kozaki. I sucho, sucho, sucho.
2021.9.10 20:18
10.wrz 2021
Gosik
(100/h) W lesie bardzo sucho, ale miejscami grzyby rosną całymi koloniami. Dużo Dużo podgrzybków, wszystkie zdrowe. Prawdziwki w paprociach w dużych ilościach, ale 90% z lokatorami. Trafiłam na grzyby które spotkałam pierwszy raz, może ktoś pomoże je sklasyfikowany sklasyfikować. Wysokie, żółte trzony, kapelusze w odcieniu czerwieni i cytrynowe spody. Dzisiejsze grzybobranie to szczyt marzeń 😉
Dwie osoby, w cztery godziny 5 koszy.
2021.9.10 20:04
10.wrz 2021
Sensyt59
(40/h) 17 prawdziwków, 2 koźlarze, reszta to słoikowe podgrzybki. Trafiały się miejscami po kila, a potem długo nic do następnego trafienia. Mi przyniosła szczęście jedna miejscówka dzięki której zapełniłem kosz. Tam było małe eldorado ale to tylko jedno takie miejsce w całym lesie. Jest bardzo sucho więc potrzeba deszczu, a zacznie się prawdziwy wysyp.
2021.9.10 19:55
10.wrz 2021
nierob
(60/h) BOROWIKI!!!... ale co z tego. grzybobranie dla kogoś o mocnych nerwach. zebrałem około 150 sztuk (w tym z 10 sosnowych - ależ one pachną!). z całego zbioru tylko 2 całe zdrowe... na początku ciąłem w lesie, potem dałem sobie spokój. i resztę już w domu. co się dało to na suszenie. do tego trochę małych podgrzybków. 3/4 borowików w lesie sosnowym. reszta w 2-3 miejscówkach. ogarnięty borowikowym szałem - nierob
2021.9.10 16:36
10.wrz 2021
matyss___
(100/h) Zbiór mamuśki.. w lesie od 7 -11:40. zrbrala ponad 400 podgrzybków i kilkadziesiat borowikow..
2021.9.10 15:24
9.wrz 2021
Michał Mobilne Granko (bez logowania)
(68/h) Wczorajsza wyprawa na grzyby mało nie doprowadziła mnie do zawału czegoś takiego jeszcze nie widziałem. W lesie sucho, ale grzybki nieustraszone, wysyp koźlarza babki trwa w najlepsze, ruszają również malutkie podgrzybki, a maślaków jest zatrzęsienie. Wczorajsze 3 h spaceru po lesie: maślak żółty - 70 podgrzybek-1 kozak-5 (3 robaczywe) czubajka kania-5 ładne rozwinięte kapelusze. zajaczek-8. Zdjęcia nie mam jak dodać dlatego też jeszcze dziś video z grzybobrania https://youtu. be/GdRbPuRTcCI Pozdrawiam i owocnych zbiorów.
2021.9.10 11:20
(25/h) W lesie sporadycznie, za to w jednym miejscu sypnęło. Same prawdziwki po dwa, trzy, jeden obok drugiego i to wszystko obok lasu na dwóch metrach kwadratowych, szok!. Miejsce pomiędzy dwoma dębami w trawie, w zasadzie ominąłem, ale wracając zauważyłem jednego i się zaczęło :).
2021.9.10 08:22
9.wrz 2021
Aneś
(20/h) coś się zaczyna ale jest sucho może po niedzieli będzie wiecej
2021.9.9 23:14
9.wrz 2021
kwach
(25/h) 105 podgrzybków, 5 borowików, 2 kozaki szare. W lesie robi się susza, w młodych bukowych gęstwinach dużo prawdziwka z robalami, nie do wzięcia.
deszcz potrzebny od zaraz.
2021.9.9 22:31
9.wrz 2021
Jadzia65
(65/h) 77 Borowików szlachetnych, 17 kozaków czerwonych, 2 kozaki szare
2021.9.9 21:30
9.wrz 2021
matyss___
(35/h) W lesie od 15 do 18. Sucho. Pojawia sie coraz wiecej borowikow na starych trawiastych drogach. podgrzybków sporo malych na mchu. Jak w niedziele bylem w lesie to mialem sporo kozaków grabowych i babka a dzisiaj brak tych grzybow. podgrzybek coraz bardziej robaczywy. Znikly borowiki z buków. Ogolnie wszystkiego jest ponad 100 sztuk.
2021.9.9 19:35
9.wrz 2021
Dominomax
(30/h) W lesie such młode pojedyncze grzyby. Trzeba się nachodzić i trafić. Powodzenia po deszczach.
2021.9.9 19:28
9.wrz 2021
Kedakra
(20/h) Dużo młodych prawdziwków, trochę rydzy. Sporadycznie podgrzybki. Tendencja wzrostowa, po niedzieli zacznie się wysyp.
2021.9.9 18:41
9.wrz 2021
piwcior
(50/h) Trzeba wejść głębiej w las, ale jak już się dotrze do miejsca, gdzie jeszcze nie jest wyzbierane, to można trafić na wysyp. Przede wszystkim młode podgrzybki 90% bez lokatorów. Kilka borowików - bardzo robaczywe, maślaki, kozaki.
2021.9.9 16:10
9.wrz 2021
Ksiutka
(30/h) podgrzybki, Prawdziwki, maślaki, kozaki. Prawdziwki w większości z lokatorami. Zachwyciły nas kanie. Zebranych 112, a na łące zostało jeszcze chyba 3 razy więcej.
2021.9.9 15:17
9.wrz 2021
tadeusz
(50/h) Lasy sosnowe między Dobroszycami a Grabownem Wielkim. podgrzybki małe i średnie, trafił się też 1 borowik szlachetny. Trochę za ciepło, ściółka szybko wysycha. Pozdrawiam
2021.9.9 14:05
9.wrz 2021
Muki
(25/h) coś zaczyna ruszać, w większości podgrzybki
2021.9.9 13:56
9.wrz 2021
Liliana
(14/h) Same podgrzybki. Wysypu jeszcze nie ma, ale już się coś zaczyna :).
2021.9.9 13:42
9.wrz 2021
Pablosz
(20/h) Przyjemny poranny spacer. Łącznie ponad 60 podgrzybków i kilka maślaków. W głębi lasu raczej młode podgrzybki na mchu, 80% zbioru to 2 stanowiska w wysokiej trawie tuż obok ścieżki. Wszystkie znalezione przeze mnie prawdziwki nie nadawały się do zbioru.
2021.9.9 13:28
8.wrz 2021
Jadzia65
(1/h) Czy ktoś widział, czy ktoś wie? Ten mały wyrasta na kapeluszu tego dużego. Prawdziwki.
2021.9.9 16:02
8.wrz 2021
Hanti
(25/h) Niestety las dosyć mocno poniszczony. Miejscami całkiem mokro, ale ogólnie susza. Około 30% robaczywych. Same małe podgrzybki i jeden prawdziwek i jeden Kozak
2021.9.9 10:41
8.wrz 2021
marecki
(60/h) 50 minut w lesie-rydze i maślaki
2021.9.9 10:41
8.wrz 2021
Jadzia65
(70/h) Powrót słynnych skrzyneczek. 6 Ceglastoporych i mnóstwo borowików 120
2021.9.9 00:37
8.wrz 2021
Bluebird
(40/h) Zebrałem dzisiaj 318 grzybów w 8 godzin: 25 koźlarzy ( 90% to babka, 10% czerwony), 130 podgrzybków ( 95% brunatny reszta to złotawy i zajączek), 43 borowiki (b. szlachetny to ok 70%, reszta to sosnowy) i 119 maślaków głównie żółte, oraz jednego siedzunia sosnowego- " kozia broda".
Są miejsca gdzie pojawia się czubajka kania, ale są to odizolowane skupiska po kilkanaście sztuk.
Lasy sosnowe, z domieszką brzozy, świerków i dębów
2021.9.8 23:23

szerzej:
Mimo bardziej mokrego lata, w lesie jest sucho. Grzyby albo były stare, albo dopiero wychylały się ze ściółki i nawet takie maluszki po 2 cm, potrafiły być sitem w środku. Z tego co dzisiaj zebrałem trzeba liczyć, że około 30% było robaczywych, gdyby doliczyć to zostawiłem w lesie, bo od razu widać było, że sito, to wynik mogłby dojść do 65 grzybów na godzinę.
Dystans przebyty pieszo to około 9 km wg aplikacji, rowerem wg licznika to 20 km.

8.wrz 2021
Fungia
(80/h) Witam!
Marianno z bloga pieprznik. pl dziękuję za relację z Michałkowej :)
Pierwszy raz w tych lasach, teren wymagający, ale jeżeli ktoś lubi górskie wspinaczki to polecam.
Sama nie wiem jak to określić, może borowikowe Eldorado 😊: rosły w bukach, w świerkach, w dębach, na drodze, przy drodze, w głębi lasu a nawet na łączce przy lesie. Najwięcej średnich i małych, wyjątkowo zdrowe, jedynie kilka większych straciło trzony. Oprócz tego sporo innych: koźlarze babki, krasnoborowiki ceglastopore, maślaki modrzewiowe, czubajki kanie, kolczaki obłączaste, podgrzybki, muchomory czerwieniejące. W 4 godziny zebrałam kilkaset małych borowików. Mały koszyczek (myślałam, że taki wystarczy) 56 borowików. Dużego nie mam już siły liczyć.
Pozdrawiam!
2021.9.8 21:26
8.wrz 2021
OAga
(35/h) Piękna pogoda i niezły wynik. Mnóstwo malutkich podgrzybków, kilka większych okazów, a dodatkowo koźlarze czerwone i oczywiście prawdziwki.
2021.9.8 20:35
7.wrz 2021
QbapoTacie_NN (bez logowania)
(45/h) Do lasu weszliśmy ok 17 powrót ok 20 ( tak wiem ciemno jak w...)
Szybkie przejście.
2021.9.13 20:03
7.wrz 2021
Nowa_w_temacie
(8/h) Krótkie wypady z szosy do lasu przyniosły 10 czubajek młodych i 3 wyrośnięte, objedzone do połowy, 1 wyschniętą objedzoną kurkę, dwie garstki młodych maślaków żółtych z jednego mchowego (?) miejsca, garstkę młodych zajączków wydłubanych spod igliwia kupy, 1 młodego koźlarza z pomarańczowym łebkiem, 1 pękatego prawdziwka, 2 podgrzybki brunatne o łebku wielkości paznokcia. Po drodze wychodziły młodziutkie gołąbki (winne?) - sporo. Już jest sucho. Albo jeszcze.
2021.9.9 18:33
7.wrz 2021
Jadzia65
(55/h) 92 Borowiki... Reszty nie pamiętam.
2021.9.9 00:42
7.wrz 2021
JoanFox
(20/h) młode podgrzybki głównie, z różnych miejsc różnie robaczywe, lub nie... kilka prawdziwków tak czy siak, wypad do lasu jest lepszą opcją niż ślęczenie przed komputerem; P
2021.9.8 19:26
7.wrz 2021
tadeusz
(20/h) Rekreacyjnie z grzybobraniem. Na leśnej stacyjce z pociągu wysiadły cztery osoby. Głównie średnie lasy suchych borów sosnowych z podszytem mchowym i wrzosowym, no bo to przecież kraina wrzosowa Zebrane grzyby: kurki, podgrzybki, maślaki i borowiki szlachetne i sosnowe. Prawdziwki robaczywe w 70-80%. Można poskubać borówki czerwonej. Za sucho i za ciepło do wzrostu grzybów.
2021.9.8 17:08
7.wrz 2021
rainy3
(1/h) Zbiorczy raport z tygodnia spędzonego w Parku Krajobrazowym Chełmy (01-07 września). Szału nie było o ile na początku las był mokry to z każdym dniem tej wilgoci było mniej i mniej. Były miejsca gdzie dało się coś znaleźć oraz obszary gdzie mogłem co najwyżej podziwiać gatunki trujące bądź niejadalne. Pogoda w tym roku zdecydowanie płata figle: za ciepło, za mokro, za zimno, za ciepło. Miejmy nadzieję, że najbliższe tygodnie to wynagrodzą. Fotka z pierwszego wypadu do Radzimowic. Wypatrzyłem całkiem sporo grzybków.
2021.9.8 07:13
7.wrz 2021
GreLuk
(41/h) Same malutkie zdrowe podgrzybki. W lesie dość sucho. Czyżby wysyp od weekendu?
2021.9.8 01:52
(15/h) Rydze, kanie i jeden maślak pieprzny.
2021.9.7 23:16
7.wrz 2021
nierob
(50/h) znów na byłym poligonie. 2,2 kg kurek (w tym rekordowa - średnica ok 10,5 cm). ponadto kilkanaście kozaków czerwonych i pomarańczowych. no i około 30 borowików znalezione. z tego tylko 2 zdrowe (w tym jeden sosnowy) i kilka kapeluszy. reszta sito. jutro jadę dozbierać na zupę borowikową. raportował - nierob.
2021.9.7 16:06
7.wrz 2021
dzony04 (bez logowania)
(10/h) Ok. 40, bo dużo małych prawdziwków.
Kilka kozaków.
Lasy w okolicy Glinika Nowego.

Sezon na grzyby uważam za otwarty. :)
2021.9.7 15:27
(80/h) Nareszcie są!!!!
2021.9.7 14:59
7.wrz 2021
Dżony_04 (bez logowania)
(30/h) Same prawdziwki i kilka kozaków:D okolice Glinika.
2021.9.7 14:09
7.wrz 2021
Muki
(2/h) w lesie sucho, malutkie podgrzybki
2021.9.7 11:50
6.wrz 2021
Kolaborator
(50/h) W Lesie krótko bo 2 godz po drodze z pracy i coś tam wpadło, ale na kolejny wysyp borowika trzeba czekać. same kozaki i 2 prawe, zostały w lesie masalki.
2021.9.7 08:05
6.wrz 2021
Bula1 (bez logowania)
(60/h) Borowiki baryłkowe bukowe na skarpach. Wysypało. Sucho ale zdrowe 70%. podgrzybki we mchach.
2021.9.7 05:56
6.wrz 2021
Borowinka (bez logowania)
(51/h) Wysyp kozaków białych w moim ogrodzie. Ponad 50 szt i jeszcze wychodzą malutkie. Widok przecudny!
2021.9.6 21:22
6.wrz 2021
Masia
(40/h) Las po maratonie weekendowym wydeptany. Pokazują się jednak małe podgrzybki... jak się trafi miejsce to można z kolan nie wstawać. Oprocz tego znalezione prawdziwki ( robaczywe ), koźlarz i kilka kurek oraz kilka puszek po piwie z sobotniej imprezy grzybowej.
2021.9.6 17:27
6.wrz 2021
baja79
(30/h) Miejscami po kilka młodych podgrzybków. Prawdziwek stary, został w lesie. Kilka maślaków i 1 kania. Las iglasty.
2021.9.6 16:12
6.wrz 2021
Asia_NN (bez logowania)
(60/h) Prawdziwki noworodki wszystkie zdrowe, pod mchem lisci pod galeziami, w trawach. Wszystko malutkie mlode i zdrowe okolp 140 szt co daje 6 kg zdrowych prawdziwków. Dary lasu
2021.9.6 15:51
6.wrz 2021
Masia
(5/h) Sucho aż trzeszczy... 1 prawdziwek, 1 koźlarz czerwony, kilka kurek. W ciemnych chaszczach kilka podgrzybków zdobytych na komandosa w mlodniku :) Lasy wycinają na potęgę: ( aż żal
2021.9.6 15:39
6.wrz 2021
Gniewomir
(25/h) 4 prawe, ze 100 podgrzybków, 10 babek i kilka kań. 2 os/2 h. W weekend się nie udało więc bez wielkiej nadziei w poweekendowy poniedziałek. Z samego rana żeby młody przed szkołą zdążył. W lesie ni sucho ni mokro. Za to prócz stada sareb nikogo. Grzyby jakby się nie mogły zdecydować czy już się zacząć masowo pokazywać czy jeszcze przeczekać nadchodzące upały. Wielkich śladów qcześniejszego zbierania nie widziałem. Sporo maleńkich podgrzybków, większych mało i co do zasady zaczerwione bądź zaślimaczone. Prawdziwki jak co roku w moim stałym miejscu pod wiadomymi mi bukami. Darz bór
2021.9.6 13:00
6.wrz 2021
Borowinka (bez logowania)
(51/h) U mnie w ogrodzie wysyp białego kozaka. Wszystkich grzybów nie udało mi sie ująć, ale jest ich 51 szt!!!
2021.9.6 10:34
sezony 2021 0906-0912 dolnośląskie #115 (78 fot.) kujawsko-pomorskie #30 (20 fot.) lubelskie #11 (8 fot.) łódzkie #74 (59 fot.) lubuskie #37 (29 fot.) małopolskie #65 (50 fot.) mazowieckie #104 (74 fot.) opolskie #52 (45 fot.) podkarpackie #36 (31 fot.) podlaskie #8 (7 fot.) pomorskie #86 (74 fot.) świętokrzyskie #48 (30 fot.) śląskie #201 (165 fot.) warmińsko-mazurskie #15 (11 fot.) wielkopolskie #104 (77 fot.) zachodniopomorskie #48 (44 fot.) woj. nieokreślone #9 (4 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

dolnośląskie - grzybobrania od 6 wrz. do 12 wrz. 2021

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji