(15/h) Wyjazd, którego celem było zbieranie głównie kań.;) Grzyby zbierane w dwie osoby przez ok. 3 godziny. Sumarycznie będzie ich niecałe 100. Jak widać na zdjęciu oprócz kań znalazło się kilka podgrzybków i zajączków. Na kanie albo za wcześnie (w zeszłym roku byłem w październiku i było ich dużo więcej) lub ciut za późno (teraz widziałem sporo pousychanych). kanie rosły głównie na polach lub brzegu lasu. podgrzybki i zajączki oczywiście w lesie (mieszany, rzadki).
(40/h) Wypad na grzybki do totalnie przypadkowego lasu, z racji pobytu z rodziną nad Zalewem sulejowskim. Grzyby rosną wszędzie, niestety większość poobgryzana przez inne leśne stworzenia. Zbiór w 95% to podgrzybki, bez lokatorów w środku, kapelusze natomiast do połowy pozjadane. Mimo wszystko udało się uzbierać pełen koszyk.
(80/h) W lesie przed 7. Las sosnowy mech sucho mimo to dużo podgrzybka średniego i małego, kilka prawdziwków, tylko jeden zdrowy. W jagodzinach większe sztuki choć dużo z lokatorami. Około trzech godzin w lesie ze znajomymi, pełne koszyki. Grzybiarzy dużo ale każdy coś nazbierał. Brakuje deszczu ale potencjał jest. Pozdrawiam
(120/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy bardzo dużo ale grzybów jeszcze więcej. Do lasu dopiero o 10 wyruszyłem nie licząc na duży zbiór. Borowiki szlachetne po kilka większość robaczywa. Borowiki sosnowe pojedyńcze zdrowe. podgrzybki brunatne całe stada większość zdrowa. podgrzybki zajączki pojedyńcze większość zdrowa. Koźlarz baba jeden zdrowy. Maślaki pstre pojedyńcze większość robaczywa. Maślaki zwyczajne pojedyńcze większość robaczywa. Maślaki sitarze całe stada nie zbierałem. Sarniaki dachówkowate całe stada większość zdrowa. Gąska zielonka pojedyńcze większość robaczywa.
Czybajki kanie po kilka same malutkie. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Las zaskoczył mnie pozytywnie nie spodziewałem się takiego pokaźnego zbioru. Dziś miało padać ale tylko delikatnie pokropiło. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(30/h) Zagajnik brzozowy plus młodnik sosnowy, trawa mokra od porannej rosy, ale generalnie jest sucho. W brzozach prawe kilka większych egzemplarzy, które musiałem pominąć wczoraj, i kilkanaście świeżych slicznot 1/3 robaczywa, do domu zabrałem 18 sztuk. Koźlarze pomarańczowe i babka, większość zdrowa, łącznie 38 sztuk. podgrzybki zajączki, 90% robaczywe, udało się wybrać 7 sztuk, reszta została na miejscu. Maślaki w większości robaczywe, mimo to około 100 zdrowych. Sporo jest grzybów niejadalnych, mimo braku opadów, las ma się nieźle. Pozdrawiam. Tomek 🇦🇹🇦🇹🇦🇹
(50/h) Las sosnowy, poszycie z mchu, większość zebranych grzybów to prawdziwki, sporo robaczywych zostało w lesie, poza tym małe podgrzybkisitaki kilka kozaków. W lesie bardzo sucho potrzebny deszcz.
(100/h) mało ludzi, dużo grzybów - to lubię. W lesie sucho, tylko ściółka trochę wilgotna. Masa podgrzybków, takich około 5 cm, sporo z wkładką. Prawdziwki piękne, duże i robaczywe, przyniosłam do domu tylko jednego, a znalazłam ponad 10. Trochę zajączków, cukrówek i maślaków.
(100/h) 6 rano w lesie, podgrzybków duzo... male i większe spękane od słońca... ludzi kolo 9 dobiło ful - giełda samochodowa w leśnej świątyni... pozdrawiam wszystkich pozytywnie grzybnietych i pełnych koszy zycze oraz deszczu!!!!
(60/h) W moich lasach na zachodzie woj. łódzkiego w weekend liczebnosc prawdziwków przescignela liczebnosc podgrzybków, ktore maja chwilowy spadek owocowania - trafiaja sie albo stare i robaczywe albo takie jednodniowki wielkosci zoledzi, brak sredniakow. Poza tym sa kozaki pomaranczowe i kurki. Jednak dla mnie to jeszcze nie jest wysyp na miare tego z roku ubieglego. Teraz koszyk 10 litrow w 2 godz., wtedy w 30 minut :)
(75/h) Piękny las, piękny spacer. Grzybów dużo, ale nie wszystkie zbierałam. Głównie podgrzybki, zdrowe. Ok. 10 prawdziwków, ale robaczywych. Trochę sitaków i maślaków (raczej robaczywe), parę pociech (zdrowe) i kilka koźlarków (zdrowe), 4 zajączki (zdrowe).
2021.9.13 11:27
szerzej: Sucho, dużo podgrzybków miało popękane od suszy kapelusze. Tylko w głębi mchu jeszcze wilgoć, ale po nocy nie było wcale rosy w lesie. Nie licząc tego, co zostawiłam w lesie (lokatorzy), do domu przywiozłam 3,5 kg grzybów = 2 osoby przez 4 godziny. Nie jest to jeszcze ten wysyp, na który liczyłam. W południe trudno było z gorąca wytrzymać w lesie.
(70/h) Moje ukochane lasy. wystajace łebki brązowe z zielonego mchu. Dostalam wytrzeszcz oczu.👀 Masa podgrzybaskow sloikowych.🧺🧺 Koszyki pełne. Atakowały 🦟🐜🕷️🕸️ masowo. w miejscu ustać się nie dało.🍄czerwone punktowo. Nie da się ukryć że potrzebny 🌧️🌧️
(50/h) Po nieudanym porannym wypadzie w świętokrzyskie zawitałam w bełchatowskie lasy koło 13.00, grzybiarzy sporo, grzybków też, prawdziwki że 30 - coś się wykroiło, podgrzybków masa głównie duże i zdrowe. Młode jak i stare trochę suche... Nie narzekam jednak.
(40/h) SUCHY LAS! mnóstwo małych podgrzybków w różnych odmianach ale suche i robaczywe zebrałem w +/- 90 minut wiaderko bez robaka ale drugie tyle musiałem zostawić w lesie. Jeśli spotykasz w lesie 9 kani, w jednym miejscu i wszystkie są robaczywe to wiedz, że coś się dzieje. Jedyne miejsce gdzie były ładne grzyby to takie bagna porośnięte brzozami w 10 minut zgarnąłem tam 15 koźlaży. Latających owadów tyle, że pająki nie nadążają pleść sieci, same Pająki ładne, tłuste i zdrowe :))
(50/h) Las mieszany, sucho, grzyby też, o dziwo więcej prawych niż podgrzybków szkoda że 75 procent z lokatorami. Prawe, podgrzybki, maślaki kilka koźlarzy w tym 1 czerwony, kanie wziąłem tylko 6 sztuk. Pozdrawiam grzybniętych 😀 Był to mój pierwszy wypad
(40/h) Las duży mieszany. W lesie z wierzchu sucho. Grzybiarzy niewiele ale każdy wychodził z pełnym koszem czy wiaderkiem. Ja dziś spacer razem z AgusiaN i jeszcze ktoś. Grzyby rosną punktowo. Borowiki szlachetne po kilka większość robaczywa. podgrzybki brunatne po kilka większość robaczywa czy obgryziona. podgrzybki złotawe pojedyńcze robaczywe. Koźlarze baby po kilka większość robaczywa. Koźlarze pomarańczowożółte po kilka zdrowe sporo obgryzionych. Maślaki pstre pojedyńcze zdrowe. Maślaki zwyczajne pojedyńcze większość robaczywa. Maślaki sitarze po kilka nie zbierałem.
2021.9.11 18:01
szerzej: Kurki pojedyńcze trafiły do koszyka AgusiaN. Mleczaje rydze po kilka duże robaczywe. Czybajki czerwieniejące po kilka nie zbierałem. Bardzo dużo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Wysyp trwa i oby tak dalej. Dziś było sporo grzybiarzy w lesie ale jutro będzie jeszcze więcej. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami.
(110/h) o godzinie 10 rano przez 1.5 godziny 213 drobiazgów podgrzybków, ślady po zebranych rano dużych grzybach, ludzi dużo, w lesie sucho
grzybki jak żołędzie w mchu
(50/h) W lesie sucho, mimo to grzybów nie brakuje. Ludzi na miejscu niewielu, po drodze jednak stało sporo samochodów w pobliskich lasach. Zebraliśmy same podgrzybki, trafiła się też jedna kurka, koźlarek i zajączek. Większość grzybów podjedzona ale w środku zdrowa. Grzybki już w dużej mierze podsuszone przez słońce. Nadal też rośnie sporo grzybów niejadalnych. Zbiór udany, a nogi rozprostowane 😀 Oby niedługo popadało, to jeszcze coś się uzbiera. Pozdrawiam i udanych zbiorów! 😊
(40/h) Las mieszany z przewagą sosny. Grzybów (i grzybiarzy) sporo, chociaż raczej młode osobniki. Niestety dużo z wkładką mięsną. Głównie podgrzybki, parę młodych borowików i dwie małe kurki.
(100/h) 2 osoby. Wejście do lasu o 6 rano. Wyjście o 13. Kilkanaście koźlarków, kilkadziesiąt prawdziwków. Ogromna ilość Maślaków i podgrzybków. Przeważająca ilość małych podgrzybków. Maślaków już nie chciało nam sie zbierać. W lesie strasznie sucho. Mój pierwszy post :)
(90/h) 14 borowików, 4 dorodne kanie, reszta podgrzybki. Las sosnowy, mech. Ludzi znacznie mniej jak wczoraj i grzybów też mniej. Na brzegu lasu zaczyna się robić sucho i grzybki też podeschnięte.
(65/h) Lasy piękne, pustki w lesie. Z wierzchu sucho, pod mchem wilgotno. Na parkingu 1 samochód. Grzyby podgrzybki brunatne i maślaki pstre w ilości nie do obliczenia. Kilka borowików szlachetnych. Pięknie spędzony dzień a i zaskroniec, sarna też się nam przyglądały.
(35/h) Przewaga podgrzybka, stojaki, prawdziwe, czerwone i ola Boga siedem borowików amerykańskich, na początku nie wiedziałam co to ale internet pomógł...
(50/h) Stałe miejsce, las sosnowy. W lesie dość sucho. Dużo młodych okazów podgrzybka. Robaczywe tylko te starsze okazy. Dodatkowo zaczął się wysyp mleczaja rydza (zebrane na zamkniętym terenie w tej samej okolicy). Dużo grzybiarzy. Potrzeba deszczu :) Pozdrawiam!
(45/h) Chyba nikogo nie zaskoczę - sucho... podgrzybki jeszcze są, ale od ogonków wszystkie zjedzone przez robaczki a kapelusze poobgryzane przez ślimaki. Czekamy na niedzielę i spełnienie deszczowych prognoz.
(40/h) Szybki spacerek po lesie w okolicy. W lesie sucho już, ale nadal coś tam rośnie. Zebrane same podgrzybki, kilka sitaków i dwa prawdziwki. Niejadalnych grzybów też sporo. Oby popadało trochę w niedzielę 😀
(60/h) podgrzybek sypnal ale 90% owocnikow robaczywa. Ostatnie gorace dni wysuszyly sciolke. Chyba pozostaje czekac na jesienny wysyp w pazdzierniku. Inne grzyby trafiaja sie ale w umiarkowanych ilosciach: prawdziwki, koźlarze pomaranczowe, maślaki, piaskowce modre, kurki.
Wysyp kani, sa wszedzie.
(40/h) Szybki wypad z dwuletnim synem. Dwa prawdziwki i sporo małych podgrzybków. podgrzybki w miarę równomiernie rozrzucone po lesie. Ciepło i sucho, ale na mchach i wrzosach wciąż jest wilgoć.
(250/h) Grzyby rosna nadal w dużych ilościach przewaga borowika ale jest takze sporo podgrzybka w lesie robi sie juz sucho moze spadnie deszcz W niedziele oby
(100/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest mokro. Grzybiarzy bardzo dużo każdy wychodzi z grzybami. Borowiki sosnowe i szlachetne całe stada większość robaczywa. podgrzybki brunatne po kilkanaście sporo zdrowych. podgrzybki zajączki po kilka większość robaczywa. Maślaki pstre pojedyńcze zdrowe. Maślaki zwyczajne całe stada większość robaczywa. Maślaki sitarze bardzo duże stada nie zbierałem. Gąski zielonki po kilka większość robaczywa. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Wysyp rozpędza się coraz bardziej. Pozdrawiam serdecznie leśna brać.
(40/h) Jak ostatnio codzień, przed lub po pracy, zagajnik brzozowy plus młodnik sosnowy. Słonecznie i ciepło, lecz niestety coraz bardziej sucho. Grzybów corazniej, deszcz potrzebny na już. Gdyby nie poranne mgły i rosy, już była by pustynia, a tak jeszcze coś tam rośnie. Borowik szlachetny 13 sztuk. młode grzybki w większości zdrowe. Borowik pieprzowy 4 sztuki zdrowe. Koźlarz babka 18 sztuk, większość zdrowa. Koźlarz grabowy 6 sztuk wszystko zdrowe. Pojawiły się krawce, 9 sztuk wszystkie zdrowe. podgrzybki zajączki 11 dużych gdzybów i przynajmniej 2 razy tyle z robakiem. Maślaki około 150 sztuk...
2021.9.9 14:44
szerzej: ... drugie tyle zostało z robakiem w sosenkach. Mój zagajnik dzięki pojawiającym się muchomorom, wygląda naprawdę pięknie, zniknęły czerwieniejące, ale pojawiają się te czerwone ślicznoty. Poza jadalnymi są też krowiaki, gołąbki których nie potrafię zidentyfikować, ostatnio pojawiły się też Czernidłaki. Z braku czasu, chodzę dzień w dzień, w te same drzewa i codziennie zbieram między 0.5 a 1.5 wiaderka. Codziennie coś jest. Fajnie jest obserwować jak zmienia się repertuar występujących grzybów. Liczę na jakieś opady, by podtrzymać trend. W weekend zaliczę chyba jakieś świętokrzyskie jak czas pozwoli.
(120/h) Same podgrzybki słoikowe. Zbierałem tylko takie o średnicy kapelusza powyżej 2,5 cm. Ludzi sporo. Parking w lesie i pobocza dróg zawalone autami.
(60/h) W lesie sucho wręcz bardzo sucho. Grzybki tylko wyrastają na mchu. Dużo małych i młodych. Raczej same podgrzybki.... ale niestety ponad połowa robaczywe. Odwiedziłem swoje miejsce przejazdem i raczej to jeszcze nie wysyp. Czekajmy jeszcze trochę...
(90/h) Las sosnowy, mech, dużo podgrzybka, kilka prawdziwków, ale z lokatorami, maślaki, pociechy, koźlarki, jedna kania. Zbiór w trzy osoby, ludzi w lesie mało. Potrzebny deszcz. Darz Grzyb.
(80/h) Kolejny krótki, późno popołudniowy wypad do tego samego lasu, co wczoraj. Wysoka sosna + mech. Zahaczyłam też o brzózki. Brunatnych mnóstwo - do zbioru jednak przeważnie tylko łebki. Ponadto 3 koźlarzebabki, 1 pomarańczowożółty i na deser miniaturowy szlachcic 😍 Las woła o deszcz, bo niestety wszystko aż chrupie i nawet ściółka pod spodem sucha 😒 W lesie pustki, zero grzybiarzy, cisza i spokój. Darz Grzyb!!! 🍄🍄🍄 PS. przypominam o zapisach na III OGÓLNOPOLSKI TUŚKOSPOT GRZYBOWY 2021 - info na naszym forum 😊 Miejsc już coraz mniej, więc kto pierwszy ten lepszy 😉
szerzej: Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Wysyp jesienny rozkręca się coraz bardziej. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.
(90/h) Godzina z zegarkiem w ręku tuż przed zmrokiem. Duży las sosnowy z mchem. W lesie pusto, a grzyba mnóstwo 😁 Trzeba naprawdę uważnie stąpać, żeby nie podeptać. W efekcie 115 podgrzybków, trochę kurek, kilka płachetek i 5 kani. Liczbę zaniżam specjalnie, ponieważ sporo było drobnicy słoiczkowej. Niestety dużo grzybów już z robalem 😔 Trzony zdrowe, a przy kapeluszach dyskoteka 🤦♀️ Gdyby wszystko było zdrowe, to mogłabym wpisać 200/h. Potrzeba deszczu, bo robi się susza. A niestety w najbliższym czasie na opady się nie zanosi 😭 Darz Grzyb! 🍄🍄🍄
2021.9.7 21:56
szerzej: PS. przypominam o zapisach na III OGÓLNOPOLSKI TUŚKOSPOT GRZYBOWY 2021 - info na forum. Ilość miejsc mocno się kurczy, więc kto pierwszy ten lepszy 😊
(70/h) Las duży sosnowy. W lesie z wierzchu sucho ale pod spodem jest mokro. Grzybiarz niewiele. Po cieplejszej nocy w lesie grzyby odrazu lepiej rosną. Bardzo dużo rośnie młodych grzybów. Borowiki sosnowe po kilka większość zdrowa. Borowiki szlachetne po kilka większość zdrowa. Piaskowce modrzaki pojedyńcze zdrowe. podgrzybki brunatne całe stada większość zdrowa. Maślaki zwyczajny po kilka większość zdrowa. Maślaki sitarze całe stada nie zbierałem. Sporo rośnie różnych gatunków grzybów niejadalnych i trujących. Dziś nawet mały zaskroniec spotkany. Wysyp trwa i oby tak jak najdłużej.
(30/h) Jak się robi crash testy autem, to się potem chodzi na grzyby na piechotę 😁 dobrze, że mamy Las Łagiewnicki, to jest gdzie☺ lasy liściaste i mieszane odwiedzamy tylko jak nas do tego zmusi siła wyższa (w tym wypadku zarobiony blacharz🤣), więc koniec końców grzybobranie wyszło wyjątkowo ciekawe :) jako że Las Łagiewnicki to siedlisko suchogrzybka oprószonego, to najwięcej trafiło go do koszyka, ale przynajmniej 3 razy tyle zostało w lesie, jak gęsto rosną tak bardzo są zaczerwione. Tam gdzie więcej sosny trafiają się podgrzybki brunatne. Oprócz tego pojedyńcze borowiki, maślaki żółte, kozia
2021.9.7 16:54
szerzej: broda. Z tych grzybów, które do koszyka nie trafiły i zostały nietknięte w lesie: pojedyncze kanie, chyba żółciak siarkowy, kilka licznych stanowisk lejkowca dentego i po sprawdzeniu w atlasie chyba ozorek dębowy 😀😀😀 trzy ostatnie spotkane po raz pierwszy w życiu, więc wróciłyśmy z siostrą z 18-kilometrowego spaceru usatysfakcjonowane odkryciami 😁
(30/h) Zagajnik brzozowy, plus pojedyncze dęby i sosny, w zacienionych miejscach sciułka nadal mokra od porannej rosy, ciepło i przyjemnie. Co do grzybów również przyjemnie. Pojawiły się borowiki sosnowe, moje pierwsze dwie sztuki w tym roku, oba zdrowe. Borowyki szlachetne częściowo robaczywe, zdrowych 8 szuk. Borowik pieprzowy 1 szuka zdrowa. Koźlarze babka i krawce 34 sztuki zdrowe i drugie tyle z wkładem mięsnym. Kilka podgrzybków większość robaczywa. W maślakowo dziś nie wszedłem, niech dwa dni podrosną.
(50/h) 150 podgrzybków 10 maślaków Kilka prawdziwków Wszystko małe idealne do słoika :)
Wypad po pracy z żoną. Lasy z mchem. podgrzybki prezentują się pięknie na mchach :) tylko że po jednej stronie drogi nie ma nic a po drugiej już jest co zbierać :))) czego chcieć więcej…
(25/h) Wysyp podgrzybka w lesie skończony. Powolutku robi się sucho. Prawdziwki pojedyncze i to przy drogach. Na prawdziwy wysyp trzeba poczekać, aż zrobi się cieplej w nocy. Na zdjęciu grzybek znaleziony przypadkiem podczas powrotu z grzybobrania- właśnie przy drodze
(50/h) Las duży sosnowy. W lesie wilgotno. Grzybiarzy brak. Wracając do domu zobaczyłem ten las. Szybki zwiad co w nim słychać. W ciągu godziny udało się znaleźć 47 szt. podgrzybków brunatnych większość zdrowa. 2 szt. czybajki czerwieniejące zdrowe. Jeden koźlarz baba zdrowy. Las niewielki ale piękny mech widać teren idealny na podgrzybki. Oby częściej takie lasy się zdarzały. Co ciekawe niewiele grzybów niejadalnych w nim rośnie.
(60/h) Zagajnik brzozowy plus młodnik sosnowy. W brzozach kilkanaście prawych, większość zdrowa i kilkanaście koźlarzy chyba zdrowe co do sztuki. Wysyp zajączków olbrzymów jednak na 100 sztuk zdrowe może 2, nie ruszał bym ich ale w wysokiej trawie, wiesz z czym masz przyjemność dopiero gdy się po to schylisz:/ z sosenkach maślaki, większe robaczywe, mniejsze w większości zdrowe. Do tego 3 kanie w drodze powrotnej przy polnej ścieżce. Biorąc pod uwagę, że wczoraj byłem w tym samym miejscu (w sosny nie wchodziłem) to przyzwoity zbiór. Dwie napotkane osoby z podobnymi zbiorami....
2021.9.6 15:09
szerzej: ... Robi się sucho, w bardziej zacienionych miejscach i na skraju lasu, poranne mgły i rosa utrzymują wilgoć, ale głębiej poszycie woła już o deszcz. Trzeba zbierać póki jest co, bo za chwilę będzie sachara.