(15/h) W sobotę 3 godziny: 37 prawdziwków, 9 rydzy, kurki kilka podgrzybków. Niedziela 3 godziny: 15 prawdziwków, kilka koźlaków i podgrzybków.
Miejscówki wyzbierane więc trzeba posiłkować się nieznanym terenem. podgrzybków bardzo dużo, ale że wybredny jestem to tylko niewielką część z nich zebrałem.
(30/h) Rozczarowany niepowodzeniem w Puszczy Darżlubskiej, wybrałem się do sprawdzonej miejscówki w rejonie Sasina. W 2,5 godziny w 2 osoby zebraliśmy 105 podgrzybków, 13 koźlarzy, 6 zajączków i 6 prawdziwków - same młode okazy. Las również był przebrany, ale sytuacja przedstawiała się zdecydowanie lepiej niż w Darzlubiu.
(5/h) Sądziłem, że wypad piątkowym popołudniem do rozległego dębowo-bukowo-sosnowo-świerkowego lasu na północ od Wejherowa, a dokładnie w okolice Darzlubia, okaże się strzałem w dziesiątkę. Niestety, było wręcz przeciwnie. Trafiłem na teren już starannie przebrany. Efekt godzinnego pobytu w lesie, to tylko 5 prawdziwków (borowików szlachetnych). Znalazłem jeszcze kilka/kilkanaście borowików ceglastoporych. Nie zbieram ich, więc nie doliczam do statystyk.
(20/h) Podjazd na Borowika Wrzosowego - już ciężko trafić na ładnego. Większość wycięte. Trzeba się naszukać. Prawie każdy większy robaczywy. Jeśli chodzi o inne to czasami trafi się nieprzerośnięty Maślak Pstry, podgrzybek, Rydz czy nawet Borowik. Dużo grzybów starych. Ładnie wyglądają tylko jak rosną. Zbierałem młode osobniki, dlatego 20 szt. / godzinę.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Co miło mnie zaskoczyło, brak puszek po piwie. Tylko w jednym miejscu trafiłem świeże śmieci, które pewnie zgubił młody grzybiarz, bo wiaderko i napoje pozostawił.
(300/h) Potężny wysyp podgrzybka, rosną na każdym kroku pierwszy raz w życiu widziałem tyle grzybów. Trzeba uważać żeby ich przypadkiem nie zdeptać Na prawdziwki nie ma co narzekać około 200 pięknych sztuk zebrane. Łącznie około 2 tyś grzybów w 2 dni. Takich zbiorów życzę każdemu!
(50/h) Grzybów jest masa ale nie wszystkie zbieraliśmy. podgrzybki rosną wszędzie, sporo przerośniętych. Zebraliśmy ok 200 do tego ok 20 prawdziwków 15 koźlarzy czerwonych 15 brązowych pare maślaków, piękne opieńki i ok 15 rydzów. Wszystkie grzyby zdrowe w tej miejscowce.
(100/h) podgrzybki rosną wszędzie. Prawdziwki w moich stałych miejscach. Maślaki rosną nawet na asfalcie :):) Tylko zielonek jakoś mało. Może jeszcze nie czas?
(100/h) Ilość może i zatrwaniająca.... W domu występuje borowik marynowany, suszony, mrożony. Część grzybow została rozdana znajomym, ludzią na potkanym w lesie, obcym grzybiarzą. Nie zbieram w celach zarobkowych. Poprostu dla mnie to przyjemność coś co kocham. Ciągnie do lasu a później drapie się po głowie komu co oddać :) fakt że najdłuższe grzybobranie trwało 2 godziny.... Ale to jeszcze nie koniec. Teraz czas na szwedzkie lasy....
(120/h) Witajcie. Dzis ostatni wypad do lasu niestety wyjazd.... Ten rok byl pieknym jak dla mnie. Przez 18 dni co dziennie wystepowal borowik w ilosciach hurtwych. Zrbralem ok 14000 szt jakies 460 kg. Do tego nie zliczona ilosc maślakówpodgrzybków itd. Milym zaskoczeniem jest to ze z dwoch miejscowek. Pozdrawiam
(30/h) Las sosnowy głównie, pogoda nie sprzyjala... ale i tak się wybrałem na spacer po lesie... spokojnie idąc na miejscówkę się zbieralo.... i do miejsca nie doszzedlem. Zebrana ilość wystarczy na dzis.... do obrobienia🤨. 80% zdrowa. Spodziewałem się samego podgrzybka.... zaskoczenie.... mile. kilka prawych, koźlaków 12, miodowek 15, jakieś z dwa maślaki.... i reszta podgrzybek. Prócz pogody lekko kapryśnej..... spacer jak najbardziej zaliczony..... przyjemne z pożytecznym 😁
(35/h) Mimo chłodu i deszczu rankiem pojechalem do lasu. No i się opłaciło. Same zdrowe atlasowe borowiki. Myślę że to już chyba koniec wysypu. Pozdrawiam
(100/h) 3 godziny zbierania w lasach w okolicy Ocypla i po 2 wiadra 10 l na osobę. Większość to piękne podgrzybki idealne do marynaty. Około 10 szt prawdziwków, trochę kołpaków. Miodaków było tyle, że nie dałbym rady zebrać. Raj dla grzybiarzy :)
(300/h) nawet rydze, wszystkie grzyby jakie tylko się da: prawdziwki piękne zdrowe szt ok 70, podgrzybki 200, maślaki 30 no i rydze piękne różnej wielkości rosły sobie na drodze. piękna słoneczna pogoda i godzina w lesie a taki zbiór
(80/h) Czołem :) Liczba grzybów na godzinę w głównej mierze dotyczy podgrzybków, których dzisiaj nie zbierałem. Poranny deszcz w Gdańsku spowodował, iż włączył się leń, a z tego powodu byłem w lesie grubo po ósmej. Zastałem sporo uciętych borowikowych trzonów - "i dobrze, pomyślałem, niech inni też mają" :) Kto pierwszy ten lepszy. Pomimo tego faktu wyskubałem od lasu około 20 prawdziwków. Sprawdziłem jeszcze dwa nowe miejsca, ale tam las mi się nie spodobał. Filmik z dzisiaj - https://youtu. be/bsgFseqrbOA
(40/h) przewaga podgrzybków brunatnych- przepięknych o grubych trzonach i aksamitnych kapeluszach, trochę koźlarzy pomarańczowych, młodych ale dużych maślaków oraz 21 borowików. Są uzależnienia z którymi nie należy walczyć - efekty mojego uzależnienia na zdjęciu :)))
(50/h) Przyjemny spacer po Pracy. Dużo Grzybków! Szkoda że tak wiele z Lokatorsmi ale Grzybów Masa! Serdecznie Pozdrawiam!;))
Grzybki fajna sprawa ale noce zimne. Trzeba zrywać!;))
(80/h) 4 godzin zbierania. Około 200 prawdz. amerykańskich, jakieś 30 szlachetnych, wysyp miodówek ale nie zbierałem no i b. dużo podrzybków-niestety większość robaczywa. Dużo już przekoszone, trzeba odczekać z tydzień na kolejne zbiory.
(100/h) Las mieszany - 10 średnich i zdrowych prawdziwków, trochę podgrzybków złotawych i zajączków, kozaki brązowe, kilka kań. Jest wysyp pięknych opieniek, ale zebrałem tylko niewielką ilość, a poza tym zaczęły się gąsówki, w jednym miejscu trafiło mi się "czarcie koło" z kilkudziesięcioma owocnikami. W młodniku dużo maślaków i około 20 rydzów. Sezon trwa! :)
... szerzej o tym grzybobraniu ...
Grzybki są lekko popaduje szkoda że nie zimne. Trzeba zbierać i cieszyć się że zbiorów bo chwila moment i bd Zonk. Ale jak ktoś lubi bd Opieńki!!!;))
(50/h) Spacer z psami po deszczu o zmierzchu, a i tak udało się zebrać ponad 70 podgrzybków i 3 prawdziwe. Powrót już po ciemku, trzeba jutro powtórzyć wypad za dnia😉
(220/h) Czołem Kochani :) Takie grzybobranie to życzę każdemu. Po około 30 minutach stwierdziłem, iż nie opłaca się zbierać podgrzybków bo zbraknie miejsca na "prawuski". Mega i jeszcze raz mega grzybobranie. Prawusy piękne, jak malowane. Różnorodność grzybów w lesie rzuciła mnie na kolana. Zapach jaki unosi się teraz w domu z suszonych grzybów i gotowanych, jest nie do opisania. A filmik z dzisiaj - https://youtu. be/x2_o_dsMXFw
(120/h) 5 godzin zbierania, ponad 600 borowików wrzosowych (Amerykanów), do tego sporo miodówek, maślaków i płachetek. Wysyp się zaczął, prawie wszystkie młodziutkie. W lesie jest mokro, troche padało w czasie zbierania.
Najgorszym był powrót z 20 kg dźwigania ale w lesie jest pięknie.
(300/h) Powiem krótko. Zanim zejdzie się ze ścieżki w lesie trzeba wypatrzyć miejsce gdzie stanąć żeby grzybów nie podeptać.. podgrzybki, prawdziwki. Ból pleców gwarantowany.
(200/h) mnóstwo podgrzybków, i maślaków (których nawet nie zbierałem) drugi dzień z rzędu pełny kosz (spory) w niecałe dwie godziny, prawdziwków mniej wczoraj 15 dziś 10. Mimo że sporo ludzi to nie było z grzybami problemów, dużo malutkich podgrzybków pod marynatę, musiałem przestać zbierać bo kosz był pełniutki.
... szerzej o tym grzybobraniu ...
szkoda że padało cały czas przestało jak wróciłem do auta, ale generalnie i tak super spędzony czas, nie ma to jak las grzyby i uroki przyrody
(70/h) kosz prawdziwków - 66 szt, kosz koźlarzy pomarańczowych - 70 szt, białych 6 szt, brązowych 3, pół kosza podgrzybków małych - ponad 200 szt. Dwie miejscówki - foto z pierwszej, w dopisach wszystkie razem na "domówce". Masa maślaków - pięknych, koźlarzybabek też młodych oraz brzozaków/osaków średnich pozostała w lesie. Tak się zaczął październik.