mm — ok. 100 na godzinę
Grzyby znów dopisały. 3 osoby, każda z nich zebrała wiaderko o pojemności 10 l. Z lasu wygonił nas deszcz, ale niech pada! Pozdrawiam ☺
Głównie podgrzybki, kilka koźlarzy i 2 prawdziwki.
mm — ok. 200 na godzinę
Młode podgrzybki nawet i po 20 szt...
mm — ok. 0 na godzinę
Znowu nic. mam 64 lat. Prawie emeryt. Ambicja grzybiarza została stłamszona, w Wołominie mało grzybów. Bardzo chętnie umówię się z kimś, kto pomoże mi przełamać tegoroczną złą passę. Najchętniej w okolicach Wołomina, ale mogę dojechać około 150 km od domu. Mocno zdesperowany.
mm — ok. 10 na godzinę
Lasy państwowe, głównie iglaste, na 3 godziny spaceru zebranych ok. 40 grzybków
mm — ok. 40 na godzinę
4- godzinny spacer w deszczu. Konkurencji brak pewnie i ze względu na pogodę no i po weekendzie. 5 osakow, 4 prawdziwki, 7 kozaków, 3 kurki a pozostałe to same podgrzybki - idealne do marynaty.
mm — ok. 50 na godzinę
6.5 kg bialego borowika i ok 2 kg innych grzybkow w 3 godzinki. Pelne zadowolenie😀
mm — ok. 30 na godzinę
Generalnie słabo - 15 koźlaków, 3 prawdziwki, 4 podgrzybki, ok 40-50 kań w 2 godziny popołudniu. O dziwo, mimo poniedziałku i lejącego deszczu, sporo ludzi. Po poprzednim piątku miałem nadzieję, że las ruszy. Niby gdzieniegdzie coś tam rośnie, ale szału nie ma. Pojechałem na moje miejscówki głównie po kanie, które uwielbiają moje córki i tych trochę było. Jeśli chodzi o pozostałe grzyby, to bardzo nędznie... Chyba ten roku w tym lesie można spisać na straty. Zaczął się październik, pora pojeździć za podgrzybkiem.
mm — ok. 30 na godzinę
głównie młode podgrzybki, las mieszany
mm — ok. 40 na godzinę
82 zdrowe borowiki różnego kalibru
mm — ok. 0 na godzinę
Nic jadalnego, tylko muchomory.
mm — ok. 14 na godzinę
Las brzozowy, wrzos - 1 prawdziwek i kozaki czarne (bagienne), las sosnowy - podgrzybki (pierwsze w tym roku). Jest nadzieja, że wkrótce będzie ich więcej.
mm — ok. 40 na godzinę
Głównie podgrzybki. Większość wielkości 1 grosika. 13 prawdziwków, 20 koźlarzy.
mm — ok. 20 na godzinę
Mały lasek przy domu, więc tylko szybki przelot w szlafroku, ale 5 prawdziwków i z 15 maślaków jest
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki - w zasadzie 80% zbioru na obszarze 100 metrów kwadratowych. Pozostałe godziny spaceru bezproduktywne.
mm — ok. 30 na godzinę
Na trzy osoby około 100 podgrzybków 4 prawe i 2 zajace
mm — ok. 25 na godzinę
Sporo prawdziwków w młodym lesie sosnowym z domieszką brzozy i dębu. Niestety, jak to bywa, część z lokatorami. Ponadto podgrzybki, sitarze, trochę gąsek i koźlarzy, pojedyncze bagniaki i piaskowce. Pomimo środka tygodnia i prognozowanych opadów, w lesie sporo grzybiarzy.
mm — ok. 30 na godzinę
Pięć godzin w lesie. Zebrane około 60 podgrzybków 60 koźlarzy, 10 prawdziwków, reszta to maślaki zwyczajne i sitarze. Szału nie ma. podgrzybków mniej, niż w sobotę, ale trochę mniej robaczywych. Koźlarze nadrobily wagowo, ale też już widać końcówkę wysypu. Mało grzybów do marynowania.
mm — ok. 50 na godzinę
Bardzo dużo młodych podgrzybków, które rosną jeden obok drugiego ponadto 5 borowików 1 koźlak i jedna kurka
mm — ok. 20 na godzinę
Las mieszany - koźlarze czerwone 13 szt., borowiki szlachetne 4 szt., monokultura sosnowa - około 40 podgrzybków, łąki pod lasem - miliony pieczarek
szerzej:
Witajcie. Po tygodniowej przerwie znów w leśnym żywiole. Ilości może nie powalają ale jakość czerwonych jak zwykle powala. Jak słusznie nasz Admin napisał - wschód bez wysypu, ale szczerze mówiąc ja za nim nie tęsknię, i bez niego dzisiaj mijałem całe stada sezonowych ludzkich szkodników lasu. podgrzybki na razie tylko w wysokich mchach i świeżych buchtowiskach. Wracając z lasu obrałem drogę przez przyleśne łąki a tam miliony malutkich okrąglutkich bielutkich pieczarek. Normalnie pieczarkarnia na łące - powtórka z przed 4 lat. Pozdrawiam.
mm — ok. 100 na godzinę
Jak napisałem, tak zrobiłem. Dzisiaj spontanicznie wybrałem się w lasy sosnowe w południowej części województwa mazowieckiego. W lesie byłem dopiero o 12:15, gdy większość grzybiarzy zbierała się do domu, mimo to w ciągu 3,5 h udało się zebrać 376 podgrzybków. Grzyby młode, średnie i starsze - mniej więcej w równych częściach, rosnące punktowo lub w skupiskach po kilka sztuk. Generalnie trzeba się było trochę nachodzić, ale biorąc pod uwagę, że byłem pierwszy raz w tych lasach i późną porę grzybobrania, efekt satysfakcjonujący - koszyk wypełniony.
mm — ok. 90 na godzinę
W tym lesie zbieram przeważnie prawdziwki. Dzisiaj trafiłam na wysyp podgrzybków, ale przez 4 godziny wydeptałam 40 borowików - reszta podgrzybki, trochę maślaków i kilka gąsek zielonych. W lesie multum ludzi, ale każdy z pełnym wiadrem z lasu wychodził.
mm — ok. 150 na godzinę
Wysyp podgrzybków. Po 3 h w lesie nie bylo juz do czego ich zbierac. Kilkanascie koźlaków i kilka prawdziwków.
Las mieszany. Ludzi bardzo malo, moze z powodu lekkiego deszczu.
mm — ok. 60 na godzinę
130 podgrzybków 4 prawdziwki w dwie i pół godziny las sosnowo swierkowy. Grzybki pół na pół młode i starsze
mm — ok. 70 na godzinę
Wysyp grzybów trwa - umożliwia grzybiarzom sukcesy mimo sporej ilości konkurentów. Od lat nie był tak łaskawy dla prawdziwych.
Ponad 100 borowików (nawet 6 ceglastoporych - w tych lasach?), dużo podgrzybków, kilkadziesiąt koźlarzy, kani, maślaków i sitarzy zatrzęsienie, trochę rydzów.
mm — ok. 30 na godzinę
Słabe grzybobranie. Na dwie osoby niepełny koszyk przez 4 godz. w deszczu więc i grzyby się pochowały. Następnym razem będzie lepiej.
mm — ok. 2 na godzinę
W lesie mokro, ale grzybów brak. Ponad dwie godziny chodzenia i 3 podgrzybki. Nie warto aktualnie w tę okolicę zaglądać.
mm — ok. 4 na godzinę
Słabe grzybobranie. Na dwie i pół godziny spaceru kilka podgrzybków, kilka kurek i kilka maślaków.
mm — ok. 5 na godzinę
Bardzo słabo
mm — ok. 0 na godzinę
Brak grzybów. Półtorej godziny spaceru bez żadnego grzybka
mm — ok. 120 na godzinę
Wysyp podgrzybków. Tylko i wyłącznie podgrzybki, nic innego. 4 osoby w lesie, podgrzybki pochowane w trawach, mchach i w zaroślach. Trzeba trafić na odpowiednie miejsce, najlepiej na końcu lasu. 3 osoby, każdy zebrał 10 l wiaderko. Na zdjęciu tylko moje, bo dwa pozostałe oddaliśmy rodzinie. Pozdrawiam i korzystajcie póki czas!
mm — ok. 30 na godzinę
Nareszcie mam prawdziwki, podgrzybki różnej wielkości, trochę osaków i maślaków. Różne miejsca trzeba się przemieszczać
mm — ok. 35 na godzinę
wysoki las sosnowy małe podgrzybki
Na łące kanie?
Czy ktoś wie czy to na pewno kanie?
mm — ok. 120 na godzinę
65 prawdziwych, niezliczona ilość podgrzybków. Dawno nie było takiego zbioru. Las głównie sosnowy i mieszany.
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, zajączki, kilka prawdziwków... Kosz pełny dopiero po 5 h zbierania
mm — ok. 300 na godzinę
puszcza Kampinoska, las mieszany większość sosna i dęby. Liczyć nie będę bo za dużo. Czas od 8 - 12 było nas 6 osób i każdy zebrał po dwa kosze plus resztę w siatki. Wysyp, masa prawdziwki i podgrzybki. Wszystko zdrowe.
mm — ok. 50 na godzinę
2 osoby w 3 godziny 300 podgrzybków
mm — ok. 20 na godzinę
Kozaki, prawe, kanie, niezliczona ilość muchomorow
Izo, tak jak wczesniej pisalem. Wrescie pokazaly się grzybki😊 Niektóre to super grzybki, szczególnie prawdziwki
mm — ok. 50 na godzinę
las mieszany - 7 koźlarzy czerwonych, 4 borowiki szlachetne, około 50 maśla (cz) ków, górka sosnowa - około 150 podgrzybków.
szerzej:
Witajcie. Dzisiaj czerwonych tak jakby mniej a za to podgrzybków dużo więcej. Na dróżkach zwłaszcza tych trawiastych pojawiły się stadkami młodziutkie maślaczki. podgrzybków tak jakby dużo więcej ponieważ trafiłem (pamiętam ją jeszcze z dzieciństawa) na dziewiczą górkę sosnową zlokalizowaną pomiędzy bezgrzybowym podmokłym olszowym lasem (normalni ludzie tam nie chodzą za grzybami). Tak wiec i ja miałem dzisiaj swoje podgrzybkowe eldorado - podgrzybki wszelkiego rozmiaru rozsiane na niewielkiej sosnowej górce - można by powiedzieć wszystkie w jednym miejscu. Pozdrawiam i do usłyszenia prawdopodobnie za kolejne 2 tygodnie.
mm — ok. 2 na godzinę
Słabo
mm — ok. 150 na godzinę
Trzy godziny wypad 2 osoby. Wysyp podgrzybka, bardzo dużo małych:-), 6 kani..
szerzej:
Z Czyszczeniem grzybów zeszło się prawie do północy, jak ja tego nie lubię:- (
mm — ok. 10 na godzinę
Kilka podgrzybków, kozak, prawdziwek - wszystkie mlode - i to na tyle porządnych grzybow. Sytuacje ratowaly maślaki (brazowe) pod sosnami, niecale 10 sztuk, i razem ze dwie garscie sitarzy, mlode i bardzo mlode (do octu); widac ze zostawione przez poprzednich zbierajacych, podczas gdy po podgrzybkach czy innych lepszych grzybach zostaly tylko nogi 😥.
Czwartkowe popoludnie a las juz bardzo schodzony, przy drodze kilka samochodow.
Dwie godzinki spaceru, ale i tak milo, bo to piekny las.
Z ciekawostek to jeszcze sarniak (na fotce), kilka blisko siebie na paru metrach. Najmlodsze do sosu (;
mm — ok. 30 na godzinę
27 podgrzybków (wiekszosc robaczywa)
2 prawdziwki
mm — ok. 90 na godzinę
Borowiki praktycznie wszystkie wielkie, małych brak, kozaki strasznie nasiąknięte wodą nawet małe (praktycznie nie zbierałem), zaczął się wysyp podgrzybka ale nawet małe gniją od spodu, maślaki zwykłe, żółte i sitarze, żółte podobnie jak kozaki strasznie mokre, sitarzy wielkie gromady z przewagą dużych, kilka pstrych, rydzów i pierwsze w tym sezonie gąski zielone (dwie:-)), kilka czubajek kań
szerzej:
ludzi brak, w lesie strasznie mokro, niby nie padało ale po półgodzinie byłem totalnie przemoczony, las bardzo zmienny, dosłownie co 100 metrów inne poszycie i inny zestaw drzew, las dziki miejscami bardziej dziewiczy niż Puszcza Białowieska, którą ostatnio zwiedzałem kolejny raz
mm — ok. 250 na godzinę
witam, byłem 4 h na grzybkach w starym lesie sosnowym, nikt tam nie chodził. Po 4 h miałem ok 1100 podgrzybków, wszystkie zdrowe, bez żadnego robaka.
mm — ok. 50 na godzinę
Nieco ponad 2 godziny. Od 7.20 do 9.45. 158 podgrzybków. Tylko ich wielkość, kapelusz ledwo jak paznokieć kciuka, natomiast trzon bardzo długi, rosną w wysokim mchu..
mm — ok. 100 na godzinę
są wszystkie możliwe grzyby: rydze (zebrałem ok. 100 sztuk), maślaki (tysiące, nikt ich nie zbiera), kanie, podgrzybki (młode, bardzo liczne), płachetki, siedzunie, koźlarze; nie zauważyłem chyba tylko większej ilości prawdziwków (ledwie kilka sztuk)
mm — ok. 40 na godzinę
Las często odwiedzany, grzyby przezbierane, głównie małe egzemplarze. Kilka prawdziwków, trochę podgrzybków, sporo kanii i maślaki pstre
mm — ok. 75 na godzinę
W większości drobne podgrzybki idealne do marynowania :)
mm — ok. 100 na godzinę
Byłam lekko ponad godzinę, w lesie dużo grzybiarzy. Same maluchy i trochę średnich podgrzybków. Kilka maślaków przy drodze. Na działce też kilka okazów :)
mm — ok. 120 na godzinę
Same podgrzybki. Żeby znaleźć trzeba wejść głęboko w las. Dzisiaj bardzo mało osób. podgrzybki głównie młode, lecz sporo robaczywych. Chowają się w mchach, trawach i różnego rodzaju zaroślach. Zbierały 3 dorosłe osoby.
mm — ok. 300 na godzinę
Są wszystkie grzyby
mm — ok. 25 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 0 na godzinę
Nic. Zero. Pusto. W miejscówkach, w których rok temu po 3 h miałem 2 kosze pełne grzybów, w tym roku nic. Kąty Borucza, Ołdakowizna - nic. Nie wiem co się dzieje, ale widzę że na wschód od Wołomina posucha (Wyszków, Ostrów Mazowiecka, Długosiodło). Co się dzieje?
mm — ok. 0 na godzinę
Totalny brak grzybów jakichkolwiek.
mm — ok. 15 na godzinę
W lesie sporo grzybiarz. Stary sosnowy odcinek lasu to miejsca dla podgrzybków. Wśród młodych sosen niewele i raczej pojedyńcze sztuki. Wszystkie zebrane grzybki to maluchy akurat do zamarynowania.
mm — ok. 200 na godzinę
Głównie podgrzybki. Wysyp na starym lesie sosnowym, z rumem borówki i mchów. Borowiki wyzbierane i mało.
Rzeźnia podgrzybka m.
mm — ok. 4 na godzinę
Bardzo słabo
mm — ok. 300 na godzinę
W wysokim lesie pustka. W modrzewiowym młodniku kilkadziesiąt maślaków żółtych. W 20-30 letnim brzeźniaku kikanaście borowików szlachetnych, największy po oczyszczeniu 352 g. W młodym borze sosnowym z podszyciem z mchu setki małych oraz średnich podgrzybków. Sporo z lokatorami, co świadczy, że wyrosły wcześniej, w mchu, małe a teraz dzięki opadom mogły pokazać się ponad mchem. Wszystkie "robaczywe" na długich nóżkach. Kilkanaście koźlarzy babek tam, gdzie w ubiegłych latach były setki. Bez zdjęcia, nie było czasu na zrobienie przy tej ilości. W niedzielę jadę z "lepszą połową" na powtórkę.
mm — ok. 10 na godzinę
Byłam w 3 lasach, prawdziwków 5, pokazują się zie
lonki, to koniec grzybów, podgrzybki przegapione
mm — ok. 45 na godzinę
Zaczyna się efekt wyzbierania grzybów. Nie nadążaja rosnąć. Same małe podgrzybki.
mm — ok. 50 na godzinę
Mały spacer z psem wzdluz Wisły i efekt 50 opieńki. Las Kabacki
mm — ok. 120 na godzinę
Czołem! Kolejny dzień i kolejne grzybobranie. Tak jak poprzednio głównie same podgrzybki, ale o dziwo przy samej ulicy znalazłem 5 dorodnych koźlarzy. Zbierały 4 osoby, każda zebrała wiaderko po 10 l.
Co do grzybów: wyzbierane wzdłuż dróżek, trzeba iść daleko w las. podgrzybki w mchach i trawach. Dużo starych podgrzybków, w większości zjedzone przez robaki, ale też sporo młodych (większość zdrowa). Wszystkie koźlarze zdrowe. Znaleźliśmy też jednego bardzo dużego prawdziwka (w zaroślach), który jest zdrowy. Innych grzybów jadalnych brak.
W lesie więcej osób niż wczoraj. Pozdrawiam.
mm — ok. 150 na godzinę
Mnóstwo grzybów. podgrzybki, maślaki, prawdziwki. W lesie bardzo mokro.
mm — ok. 300 na godzinę
podgrzybki- małe i średnie, zdarzają się robaczywe. Trochę kurek i prawdziwków.
mm — ok. 100 na godzinę
podrzybki, prawdziwki, kilka bagniaków, i piękna kozia broda
mm — ok. 40 na godzinę
Borowiki 12 szt podgrzybki 130 Stary mieszany las
mm — ok. 60 na godzinę
Las mieszany z przewagą sosnowego, młodniak sosnowy. W lesie wilgotno, sporo grzybiarzy. Dużo bagniaków w jagodzinach.
Same duże osobniki. Brak młodych grzybów. Kilkanaście maślaków w młodniaku. Ogólnie sporo grzybów. Cały kosz w 1,5 godziny.
mm — ok. 30 na godzinę
Malutkie podgrzybki
mm — ok. 10 na godzinę
kilka prawdzików, dużo sitarzy i podgrzybków
grzyby chyba się kończą
mm — ok. 70 na godzinę
1 prawdziwek, 3 koźlaki, 5 sitaków, 1 maślak, 1 zajączek, kilkaset pogrzybków - 4 osoby w 2-2,5 godz
mm — ok. 200 na godzinę
Czas ~2 h, wynik może zawyżają sitarze różnych gatunków, w bardzo dobrym stanie, których ilość na w sumie niewielkim obszarze lasu szła w setki jeśli nie w tysiące! Całe łąki tych grzybów, coś niesamowitego. Mnóstwo przepięknych piaskowców, trochę zajączków, 45 podgrzybków i 25 prawdziwków (przede wszystkim młodziutkich oraz bardzo starych). Co ważne prawie wszystko kompletnie NIErobaczywe :) Wspaniałe grzybobranie.
mm — ok. 0 na godzinę
Totalny brak grzybów jadalnych.
mm — ok. 70 na godzinę
Powtórka z przed tygodnia. Las Dębowo sosnowy. Borowiki pół na pół z podgrzybkami. Borowiki duże. Małe trudno wypatrzec wśród samosiewek dębu. 3 godziny w lesie a efekt na zdjęciu.
mm — ok. 55 na godzinę
4 borowiki, 8 borowików wrzosowych amerykańskich, 37 podgrzybków, 105 gąsek osinowych zielonych, 8 maślaków, 1 sarna, 2 modraki. Czas grzybobrania 3 godziny-14:00-17:00.
szerzej:
Oprócz tego zauważone muchomory czerwone, kania i sitaki i inne. Wypad do lasu po pracy. Dużo ogonkow po podgrzybkach i złotówkach w lesie. Saren i gąsek też było więcej ale zbierałem tylko nierobaczywe.
mm — ok. 10 na godzinę
20 prawdziwków, 5 koźlaków reszta to podgrzybki, maślaki, sitarze, kurki, jakubki i zajączki. Trzeba się dużo nachodzić, żeby coś znaleźć. Las głównie iglasty, odcinki zupełnie bez grzybów a za chwilę trafia się kilka.
mm — ok. 2 na godzinę
Wciąż nie ma grzybów w północnowschodniomazowieckich (NE-Maz) lasach. Pojedyncze "zwiadowcze" podgrzybki wychyliły łebki, ale patrząc na to, co dzieje się w niektórych rejonach Polski, zdecydowanie jesteśmy w tym sezonie poszkodowani.
mm — ok. 50 na godzinę
Głównie podgrzybki (małe, maryniaczki) + sitaki, 3 czerwone koźlaki i kilka kurek.
mm — ok. 100 na godzinę
ciąg dalszy wysypu rydzów (ok. 200 sztuk, najwięcej w trawach pod sosenkami na nadrzecznej skarpie, niestety wiele dużych i "robaczywych"), ponadto masowo występują podgrzybki i maślaki (tym razem głównie średniej wielkości - może to już początek końca wysypu?)
mm — ok. 100 na godzinę
Mnóstwo podgrzybków, trochę sitarzy i maślaków, kilka prawdziwków i koźlarzy. Dużo zbierających, ale grzybów wystarcza dla wszystkich 😊
mm — ok. 8 na godzinę
Las w przewadze sosnowy. Same podgrzybki. Po dwóch i pół godziny spaceru około 20-tu podgrzybków.
mm — ok. 15 na godzinę
Byłem pierwszy raz w tej okolicy na małym rekonesansie, bardziej w celach poznawczych. podgrzybków niewiele, lasy też niezbyt mi się spodobały. Raczej to nie będzie kierunek moich przyszłych wypraw.
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki, koźlarze - długi lasek liściasty między polami
mm — ok. 80 na godzinę
150 szt. ok. 2/h. Las mieszany. Zebrane grzyby to głównie podgrzybki i rydze 25 szt. sporą ilość sitaków zostawiłem w lesie. Ze zbiorów 1/4 z lokatorami. Grzyby różnych rozmiarów od małych do przerosnietych i podgniłych. Wyprawa została uznana za udaną;-)
mm — ok. 15 na godzinę
Zbierane wyłącznie podgrzybki w lesie sosnowym z dodatkami. Wysypu brak, grzyby występują pojedyńczo. Sprawdziłem też miejsca na późne podgrzybki w bogatym poszyciu (jeżyny, jagodziska i mech) i też porażka. Zapowiadane są opady a potem spore ocieplenie. Ciekawe czy będzie jeszcze pojaw czy to już schyłek. Miejsca borowikowe (dęby i graby) świecą pustką. Piękna pogoda z rześkim rankiem. Wycieczka przyjemna choć po ostatnich grzybobraniach raczej rozczarowująca. Las powoli łapie kolory, za tydzień czy dwa będzie przepięknie.
mm — ok. 60 na godzinę
Same podgrzybki. Niestety las juz mocno przebrany.
mm — ok. 40 na godzinę
Prawdziwki ok 50 szt duże, zdrowe, małych troszkę. Dużo podgrzybka, maślaków, opieńki i niezliczona ilość moruniaków
( taką znam nazwę), których nikt nie zbiera, a są piękne młode i zdrowe. Efekt to 2 kosze, jeden prawdziwych, drugi rożnorodne. Pozdrawiam Grzybiarzy. Sezon już dobiega końca, a szkoda.
mm — ok. 35 na godzinę
4 borowiki, 32 podgrzybki, 34 gąski zielone osinowe, 1 czerwoniak osinowy, 8 koźlarzy szarych, 45 modrakow, 3 maślaki, 10 kurek, 5 kani. Czas grzybobrania 4 godziny.
szerzej:
Dziś ranek zimny ale sporo młodych grzybów. gąsek było więcej ale większe po części robaczywe niezbierane, także zostawiłem sporo modrakow poobgryzanych przez ślimaki. Zauważyłem też dużo sitakow i kani (wziełem tylko 5 szt). Pozatym w lesie bialoczerwono od muchomorow.
mm — ok. 20 na godzinę
Las liściasty. dużo małych prawych ciężkich do wykrycia między liściami ale i większe też się trafiają, podgrzybki różne od małych do dużych, sporo kani i pokazały się opieńki. Pogoda dziś dopisała od 7 do 12 spacer udany. Pozdrawiamy
mm — ok. 25 na godzinę
W porównaniu z innymi lasami to w Nieporeckich lasach pustka. Sporo osób, a grzybów mało. Pojawiają się podgrzybki, kanie, zajączki i pojedyncze prawdziwki
mm — ok. 13 na godzinę
Las sosnowy. Mimo tego, że był straszny ziąb i grzybków niewiele, spacer uważam za udany. Same małe, ledwo wystające z mchu podgrzybki.
mm — ok. 10 na godzinę
Trochę dużych podgrzybków, kilka pięknych zamszowych małych, dużo maślaków, kilka kurek. Ogólnie nie ma grzybów za bardzo, tak jak w całej Polsce. Za to na koniec całe szczęście na drodze po środku 3 duże i zdrowe piękne borowiki.
mm — ok. 10 na godzinę
Lasy mocno przetrzebione, ale jeszcze można doszukać się tych grzybów, ktore zostały pominięte. Dzisiaj 5 borowików, kilka rodzin maślaków, 4 koźlarze i podgrzybki do marynaty. Tak jak poprzednio, miejscówki to stare sosny. Młody las jeszcze chyba nie ruszył z grzybami (przynajmniej w mojej okolicy).
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany z przewagą liściastego. podgrzybki, głównie małe, zdrowe. 1 borowik
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, prawdziwi, maślaki