lubuskie - grzybobrania od 30 wrz. do 6 paź. 2024

sezony 2024 0930-1006 dolnośląskie #132 (114 fot.) kujawsko-pomorskie #66 (41 fot.) lubelskie #61 (43 fot.) łódzkie #92 (60 fot.) lubuskie #62 (54 fot.) małopolskie #81 (62 fot.) mazowieckie #247 (169 fot.) opolskie #64 (47 fot.) podkarpackie #36 (26 fot.) podlaskie #12 (3 fot.) pomorskie #96 (81 fot.) świętokrzyskie #71 (51 fot.) śląskie #250 (211 fot.) warmińsko-mazurskie #30 (24 fot.) wielkopolskie #136 (116 fot.) zachodniopomorskie #59 (46 fot.) woj. nieokreślone #4 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
6.paź 2024
Myszowaty
(100/h) Witam. Tak jak planowałem wyruszyłem na grzybobranie w celu dokończenia zbiorów. Rezultat wyśmienity wiadra zapełnione - 2 x 20 l + 1 x 10 mixu kozaków z przeważającymi prawdziwkami. Głównie starsze osobniki.
Pozdrawiam
2024.10.7 11:11
6.paź 2024
Magdalena 9207
(80/h) Głównie młode podgrzybki, połowa została w lesie robaczywa, kilka borowików i sporo maślaka pstrego. Miłe zaskoczenie co do ilości. Mimo że dużo ludzi w lesie i sporo miejsc wyzbieranych to i tak dla nas zostało.
2024.10.6 22:00
6.paź 2024
master
(50/h) Grzyby jeszcze są. Chociaż w czwartek było więcej i były w lepszym stanie. W tej chwili w lesie jest bardzo mokro, wszystkie grzyby są mokre. Prawdziwki dalej można znaleźć. Jest ich najwięcej. Ale zaczynają się pojawiać podgrzybki. Myślę, że powoli Prawdziwki będą się kończyć i coraz więcej będzie podgrzybków. Jestem bardzo zadowolony, jeszcze nigdy nie zebrałem tyle prawdziwków.
2024.10.6 21:52
6.paź 2024
D@rek
(50/h) To miał być tylko niedzielny spacer z psem i zwiad na miejscówce rydzowej. I skończyło się jak zawsze. Już pierwszy znaleziony borowik wywołał efekt rywalizacji. Znowu skopała mi tyłek, tym razem 45:30. Może to i dobrze, bo focha popołudniu nie było. Dumna była...;) Ale do rzeczy. W lesie masa podgrzybka brunatnego ze słabą zdrowotnością na poziomie ok 60%. Maślak pstry w natarciu, ale wysypu jeszcze nie ma. Pojedyncze koźlarze pomarańczowożółte, pierwsze gąski zielone, dwa siedzunie sosnowe, dwie kurki.
2024.10.6 20:07

szerzej:
W domu pracuję dwie suszarki plus kilka słoiczków w marynacie stygnie. A cel z jakim dziś jechaliśmy do lasu czyli zwiad rydzowy to ostatecznie 47 sztuk rudzielca. Wszystkie egzemplarze młode i jędrne. Wielkość mniej więcej 2 i 5 złotówek. Wszystkie zdrowe. Rudzielce dopiero rozpoczynają swój sezon. A Danuta wyśrubowała swój rekord do 8-ego dnia z rzędu w lesie. Pozdrawiamy D. i D. & D.

6.paź 2024
Aderon
(150/h) Z rodzinka 3 h w lesie otonwynik:
250 prawdziwków, 50 borowików, 120 bagniaczka
Nadal trwa prawdziwkowe eldorado
2024.10.6 19:49
6.paź 2024
konradomin
(10/h) Przewaga podgrzybków, miejscami sporo nawet w godzinach popołudniowych.
2024.10.6 19:37
6.paź 2024
EwaQ
(50/h) W samo południe: prawdziwki podgrzybki, maślaki, kanie, bardzo miły spacer po lesie :)
2024.10.6 18:38
6.paź 2024
Kosmo
(50/h) 30 kg prawdziwka w dwie osoby w 2,5 h podgrzybków octowych mnóstwo ale tym razem nie zbierałem.
2024.10.6 16:52
6.paź 2024
teda
(80/h) Jak zwykle najwięcej prawdziwka do konsumpcji 234 szt. Pokazuje się podgrzybek. Przy drodze w trawie 42 zdrowe rydze. Nie przesyłam zbioru, gdyż każdy wie ile można nazbierać. Tym razem fotka dziwy natury, rodzinka "Państwa Grzyb".
2024.10.6 16:27
6.paź 2024
Aleksandra Fotka
(50/h) Rewelacja! Rano padał deszcz, ciemno, buro i ponuro, ale nas to nie zniechęciło i naprawdę było warto. Prawdziwki nawet przy aucie. Wysyp totalny - piękne, młode, zdrowe. Kapci prawie wcale (o dziwo). Trochę podgrzybków, mnóstwo też kozaków. Schylasz się po jednego i widzisz następne i następne. Warto było jechać ponad 100 km w jedną stronę
2024.10.6 15:36
6.paź 2024
Anddy
(60/h) Goście pojechali. Zabrali ponad 30 kilogramów świeżego borowika, w tym większość mojego. I drugie tyle przetworzonego, ze wczorajszych zbiorów. Z wyrazem przeszczęśliwości w oczach, dziękując za "jedną z największych przyjemności w życiu". Żadna w tym moja zasługa, łatwo ludzi uszczęśliwić gdy wspomaga Matka Natura. Mam wrażenie, że szczyt borowika mamy za sobą. Ale niedziela, ma się ocieplić... Zobaczymy. Ja zostawiłem sobie ten koszyczek, żeby nie nudzić się w chłodny niedzielny wieczór. Lubię pracę przy grzybach, pod warunkiem, że nie jest jej zbyt dużo. I ten zapach suszonych...
2024.10.6 15:04
6.paź 2024
Aderon
(150/h) Niedzielny wypad do lasu zaskoczył Miła niespodzianką 3 h w lesie. Prawdziwkowe eldorado
W sumie zebrano
250 sztuk prawdziwka młodego
50 szt podgrzybka
150 szt maślak pstry
Nie liczę już sitaczy
A miał być spokojny spacerek po lesie
2024.10.6 13:19
6.paź 2024
Zakręcony
(100/h) Witam ponownie w niedzielny poranek Weekend powoli się kończy ale dostarczył dużo emocji i przyjemności. Udalo się uzbierać 7 koszy. Trzeba było się naginastykowac bo stonka wyległa i opanowała las z plastikami chodząc po sobie. Za tydzień tu wracam bo to dopiero się zaczyna zwłaszcza jeżeli chodzi o podgrzybki. Na razie. Pozdrawiam grzybożerców
2024.10.6 11:03
6.paź 2024
pablo39 (bez logowania)
(30/h) Wysyp prawdziwka w większości duże zdrowe okazy. Miejscami kanie maślaki i co ciekawe ceglasie- ich nie zbierałem. Bardzo dużo ludzi w lesie nawet głęboko. Efekt jak widać na zdjęciu ale po przejściu po lesie 15 km
2024.10.6 10:22
5.paź 2024
Adam PG
(100/h) Witam Wszystkich, okolie Iłowej i Gozdnicy totalny wysyp prawdziwków... na maślaczki po kilku godzinach grzybobrania przez 4 osoby brakło miejsca w samochodzie. Pozdrawiam miłośników lasu :)
2024.10.7 10:14
5.paź 2024
Wyspa (bez logowania)
(200/h) Większość podgrzybka duża liczba prawdziwków kilka bagniakow oraz kozaków
2024.10.7 06:11
5.paź 2024
franeklowcabramek19 (bez logowania)
(90/h) Wysyp trwa, 1,5 h zbierania głównie prawdziwki.
2 osoby
2024.10.5 23:21
5.paź 2024
JaGocha
(100/h) Kolejny piękny dzień. Pierwszy raz w tych lasach ale na pewno nie ostatni. W koszyku dzisiaj różnorodność. W roli głównej podgrzybki niestety sporo z lokatorami. Obok miejsce znalazł prawdziwek, kozak babka, maślak a nawet kurki. W brzozach kryją się piękne czerwone kozaczki.
2024.10.5 22:44
5.paź 2024
Yaga
(45/h) Witajcie :). Kolejne piękne godziny spędzone w lubięcińskich lasach :). Życia nie starczy, by wszystkie obejść. Prawdziwki takie do suszenia, mało słoiczkowych ponad 100. Nadal brak wysypu podgrzybków, może z 30 znalazłam, maślak pstry około 50, dwa ceglasie, 20 koźlarzy babka, 5 kurek i 6 gołąbków grynszpanowych. Spiżarnia pusta, to trzeba zapełniać. Jutro mam w planie odwiedzić ceglasiową nr 2, albo rydzykowo, ale to tylko plany :). Na głównym po prawej mój zbiór, a po lewej małża :). Pozdrawiam Was i do następnego :).
2024.10.5 21:54
5.paź 2024
Ola_NN (bez logowania)
(100/h) Dziś z rana wypad na rydza.. I zaś eldorado rydzowe. Potem szybki obiad i ponownie w las a tam zaskoczenie. Piekne prawdziwki, podgrzybki. Doslownie gdzie nie spojrzałam tam były.
2024.10.5 20:40
5.paź 2024
D@rek
(60/h) Danuta śrubuje swój rekord. Dziś 7 dzień z rzędu w lesie. Rano, ja do pracy, Ona do lasu. A jutro pewnie ze mną też pojedzie. Bo One tam są i rosną dla nas...;) A dziś przywiozła do domu równo 90 borowików i drugie tyle podgrzybka brunatnego, maślaka pstrego i koźlarzy. Przy czym ten drugi zbiór to jak powiedziała, wybierała tylko te najładniejsze egzemplarze, zostawiając innym resztę, bo we wjazdach do lasu znowu giełda samochodowa. W lesie cały przekrój grzybiarzy. Jedni mają nazbierane, drudzy pytają: gdzie Pani to nazbierała? Znacie odpowiedź...;) W lesie spędziła 3 godziny. Pozdr.
2024.10.5 16:26
5.paź 2024
Zakręcony
(100/h) Tak jak pisałem wcześniej drugi popołudniowy wypad do lasu równie udany. Oczywiscie weekend kończymy jutro i oczywiście nie obejdzie się bez wizyty w lesie. Za tydzień znowu będziemy tu grasować i myślę że będzie równie ekscytująco. Pozdrowionka.
2024.10.5 15:57
5.paź 2024
Anddy
(100/h) Dzisiaj deszczowe grzybobranie, którego miało nie być. I będzie pewnie jutrzejsze. Powód? Odwiedziny dwóch przesympatycznych Panów, na codzień kolegi z pracy i jego teścia. Oni zrobili interes życia - zabrałem ich na moje rewiry. I ja zrobiłem interes życia - przerobią moje dzisiejsze grzyby! A jutrzejsze zabiorą! Tak to rozumiem! Przyjemność zbierania tak, roboty nie... W lesie bez zmian. Znaczy tyle samo, tylko zamiana miejsc. Sosnowe wyraźnie spowalniają a szlachetne nabierają rozpędu. Coraz częściej pojawiają się zielonki.
2024.10.5 15:17
5.paź 2024
Myszowaty
(100/h) Dzień dobry. Zatrzęsienie prawdziwków i innych grzybów. Przeszedłem połowę swojej standardowej trasy i dwa wiadra 20 l pełne grzybów zebrałem. A najważniejsze, że jeszcze rosną :) Jutro wybieram się na poprawkę. Pozdrawiam wszystkich grzybo-maniaków
2024.10.5 12:10
5.paź 2024
Zakręcony
(100/h) Ponownie weekend w Sławie i wreszcie to co lwy lubią najbardziej. Sobota 2 godz. w lesie razem z żoną do 10.00. O 12.00 ponowny powrót do lasu. Glownie prawdziwki i podgrzybki te drugie były głównie z lokatorami dlatego braliśmy głównie małe słoiczkowe. Pozdrowionka dla braci grzybowej.
2024.10.5 11:09
4.paź 2024
Cyku_new (bez logowania)
(60/h) Głownie prawdziwki, młode podgrzybki, maślaki wszelkiej maści, kozaki... masakra...
2024.10.4 23:13
4.paź 2024
Arturoo
(80/h) 3 osoby 4 godziny
2024.10.4 22:53
4.paź 2024
D@rek
(45/h) 1/2 koszyka + 1/2 koszyka = 1 cały koszyk. Dziś udało mi się urwać godzinę wcześniej z pracy, Danuta na mnie poczekała i pojechaliśmy ku przygodzie. Znowu skopała mi tyłek, 28:21 w borowikach. W lesie 2 godziny bo zapadły ciemności. A co w lesie? Borowiki wyzbierał Giniol, pojawiła się masa małych podgrzybków brunatnych, rozpoczął się wysyp maślaka pstrego i płachetka zwyczajna na łeb dostała. Jest dosłownie wszędzie, nie zbierana, przerasta do ogromnych rozmiarów. Pozdrawiamy D. i D. & D.
2024.10.4 21:49
4.paź 2024
Martini55 (bez logowania)
(300/h) Ciężko mi opisać ile jest grzybów bo różni ludzie w ciągu godziny zbiorą inną ilość. Na zdjęciu grzyby z jednego kosza, a było ich 6. Kanie, maślaki, kozaki czerwone, rydze, podgrzybki i prawdziwki w ilościach niespotykanych. Z rydzyków się cieszę najbardziej:D W lesie człowiek na człowieku i każdy koszy miał zapełniony. Nawet chodzić dużo nie trzeba, bo grzyb na grzybie.
2024.10.4 20:25
4.paź 2024
Yaga
(40/h) Witajcie :). Ale jestem podekscytowana 😀, bo to najlepsze jak dotąd grzybobranie w tym sezonie. W prawdziwkowym raju byłam, choć trochę spóźniona, bo dużo staruszków w lesie zostało... Do koszyków wpadło 126 borowików szlachetnych, 4 koźlarze pomarańczowożółte, 8 koźlarzy babka, mnóstwo moich ulubionych maślaków pstrych, trochę podgrzybków i troszkę różnej maści maślaków, 2 kanie i 4 gołąbki grynszpanowe. Piękny dzień 🤗. Józefina ma godną następczynię Józefinę Drugą Wielką :). Obie pracują na pełnych obrotach, co za zapach w domu :), poezja. Pozdrawiam Was i do "usłyszenia".
2024.10.4 19:29
4.paź 2024
Anddy
(100/h) Jest postęp! Robotę przy grzybach skończyłem o 2- giej a nie o trzeciej jak ostatnio. Ale na poranne wstawanie i tak nie miałem siły. Byczeniesię wytrzymałem do późnego popołudnia. Jak to, urlop grzybowy i dzień bez lasu? Postanowiłem zajrzeć do mojego Rudolfowego Zagajnika, tak dla spalenia kalorii. Na wiele nie liczylem, w końcu byłem tam przedwczoraj. A tam jak na wyprzedaży! W 20 minut koszyk sosnowych! Poszło w mig i zostało jeszcze trochę czasu. Nie na tyle jednak żeby zmieniać las. Jedyną szansą na kontynuację był inny zagajnik, który jak dotąd zawsze pomijałem - za gesty, trawy... Rutynowe myślenie zwykle nie popłaca. Ten rzeczywiście odpychajaco z zewnątrz wyglądający lasek w głębi miał liczne przerzedzeniai spore place ze wrzosem i igliwiem. A tam wyprzedaż jak w Rudofowym. I to nie tylko sosnowe. A że lasek ten wszyscy, tak jak ja, skreślali, to nie dość, że duzo, to także duże sztuki. Fungia napisała, że jak jest taki urodzaj, to można wybrzydzać i brać tylko najładniejsze. Tylko że ja tych małych najładniejszych mam w słoikach aż nadto. A mam mało suszu! Jest takie parcie na las, ze ciężko znaleźć grzyba, który dożył jako takiego wieku. A ja nie mam sumienia wrzucać małych białych grzybów do suszarki... Oczywiście większość tych dużych robaczywa, ale przy tej ilości udało się zebrać całkiem sporo zdrowych. Nie było czasu na zdjęcia. I nie zabrałem anuszki, choć zawsze to robię... Za anuszkę posłużył mój podpolarek, w który zapakowałem grzyby i zmotałem tobołek. Zmarzłem trochę, ale doniosłem...
2024.10.4 18:48
4.paź 2024
Lehu Og (bez logowania)
(30/h) Las wyczyszczony
2024.10.4 17:44
(40/h) 4 godziny w lesie, 2 osoby, 2 pełne kosze, głównie prawdziwki, kilkanaście maślaków, kilkanaście pięknych jesiennych podgrzybków. Ogólnie w wysokim lesie sporadycznie małe podgrzybki, prawdziwki. Większość zbiorów pochodzi z niższych, gęstszych zagajników, sporo na obrzeżach, we wrzosach - przy drogach leśnych, ale tu trzeba dobrze wypatrywać. Sporo sitarzy - ale to akurat żadne zaskoczenie :).
Co ważne dla osób o słabych nerwach: multum śladów po wysypie (ogonki... ścinki.. robaczywe itd), widać, że grzybiarska brać obłowiona po uszy :) brak foto - zapomniałem telefonu - jutro już wezmę
2024.10.4 17:19
4.paź 2024
JaGocha
(150/h) Dzisiaj podgrzybek w roli głównej. Piękny, idealny do octu. Sporadyczne trafia się prawdziwek. Las sosnowy z mchem.
2024.10.4 17:06
4.paź 2024
Giniol
(50/h) W ciągu 6 godzin zebrałem 208 borowików i 58 podgrzybków. Innych grzybów nie zbierałem. Musiałem wracać że względu na ładowność roweru. Z żalem musiałem pozostawić prawdziwkowe miejsce. Może trafią tam D&D.
2024.10.4 16:47
4.paź 2024
DARGIN
(120/h) KRÓLUJE BOROWIK, LAS WYSOKI Z DUŻĄ ILOŚCIĄ GRUBEGO MCHU
W LESIE WZGLĘDNIE MOKRO
ZACZYNA POWOLI POKAZYWAĆ SIĘ podgrzybEK ALE W ŚLADOWYCH ILOŚCIACH
2024.10.4 09:04
3.paź 2024
master
(60/h) Obrodziło prawdziwkami. Innych grzybów niewiele, kilka podgrzybków (chyba dopiero się zaczynają). Pierwszy raz w życiu udało mi się znaleźć tyle prawdziwków. Co prawda trzeba było trochę pochodzić aby znaleźć miejsce gdzie było ich dużo w jednym miejscu. Ale grzybki były super, mało robaczywych
2024.10.4 14:01
3.paź 2024
teda
(80/h) Króluje borowik 426 szt zdrowego po sprawdzeniu. Las sosnowy wysoki i młodnik jak i na samej drodze. Pokazuje się miejscami podgrzybek zebraliśmy 34 szt małego, 12 rydzy no i bez problemu młody maślak. Do soboty.
2024.10.4 09:55
3.paź 2024
Kaniu
(80/h) Powiem tak... ruszyłem do lasu o 17:10.... z godzinkę podchodziłem... Obok Mnie z 10 osób chodziło... a mimo wszystko dużo grzybów.. mix grzybów ale strasznie dużo prawdziwków uzbierane
2024.10.4 02:05
3.paź 2024
RADAR77
(90/h) Trafiliśmy na stada podgrzybków. W sumie uzbierało się ich około 180, prawdziwków około 80 oraz 80 maślaków.
2024.10.3 22:56
3.paź 2024
JaGocha
(100/h) Prawie same prawdziwki. Dla urozmaicenia w koszyku są również podgrzybki kurki bagienniaki. Jeżeli ktoś ma lubi maślaki to jest ich sporo w lesie
2024.10.3 22:19
3.paź 2024
D@rek
(45/h) Danuta czuje się już lepiej i dziękuje Wam za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Tak, na tyle lepiej że pojechała dziś piąty dzień z rzędu do lasu. Szybko skończyła swój zdalny dzień w pracy i na dwie godziny zabrała Demona na spacer. Przywiozła 70 szt borowika, 42 szt maślaka pstrego i po 5 szt koźlarza babka, pomarańczowożółtego oraz 14 szt podgrzybka brunatnego. Sorry Giniol, ale zainspirowała się Twoim ostatnim raportem i była pod Lubniewicami. Znowu pracuje w spiżarni suszarka upchana do pełna. Pozdrawiamy D. i D. & D.
2024.10.3 19:54
3.paź 2024
BENO
(50/h) Prawie same prawdziwki zbierane głównie na obrzeżach młodników obrośniętych brzózkami. Sporo zaczerwionych odpadło na etapie zbierania, ale waga tych zdrowych razem z koszykiem 10 kg zebranych w 2,5 godziny. Pozdrowienia dla Całej Leśnej Braci słane już ze Szczecina :)
2024.10.3 18:59
3.paź 2024
Barakuda
(40/h) Dzisiaj wolne więc do lasu. Zadanie - szukanie nowych miejscówek. Chyba wyszło nienajgorzej: borowik 137 szt., podgrzybek 85, kozak 4, kilka kurek. W lesie masa płachetki kołpakowatej, dużo maślaków różnej maści.
2024.10.3 18:37
3.paź 2024
NIWGREG
(150/h) Ponad1000 podgrzybek, sosna w niskim mchu, 428 prawdziwek młodnik, kozak czerwony około100, maślaki
2024.10.3 18:18
3.paź 2024
Yaga
(20/h) Witajcie :). Ceglasie w natarciu na "Ceglasiowej Polance nr 1", ale i prawdziwki nie dają za wygraną :). Tylko podgrzybki jakieś opóźnienie mają, 4 znalazłam. Za to pokazują się malutkie maślaki pstre (bardzo je lubię i w suszu, i w marynacie). Sitarze i maślaki zwyczajne jak zwykle omijane-wzięłam kilka dla urozmaicenia zbioru. W znajomych brzózkach 5 koźlarzy babka, a w modrzewiach to można kosą kosić maślaki żółte. Zamknęłam oczy 😄i poszłam dalej. 2 siedzunie w lesie zostały jak i kępka łuszczaka zmiennego. Gołąbki różnej maści jak i inne grzyby i grzybiątka pięknie zdobią las :) i oczy radują. Cudnie jest! I oby tak dalej. Pozdrawiam Was i do następnego raportu :).
2024.10.3 17:15
3.paź 2024
Anddy
(120/h) Tydzień wysypu już za nami. I wysyp ciągle trwa. W lesie zielony dywan pokryty wiórkami jakby ktoś rąbał drwa. Jeden pocięty a obok trzech się wyłania. Nie do wyzbierania... Wczoraj padało więc była przerwa. A dziś powrót do piątkowego lasu Gdzie Wszystko Się Zaczęło. Pięknie rosną obok siebie sosnowe i szlachetne, idą już prawie łeb w łeb. Mnóstwo maluchów, szczęśliwych, że już nie ma przymrozków. Pojawiają się podgrzybki, maślaki pstre i zwyczajne. Tylko kozaków jakoś nie widać.
2024.10.3 13:31
2.paź 2024
D@rek
(30/h) Danuta szaleje. Dziś znowu pojechał na inhalacje olejkami eterycznymi do lasu, tym razem oddalonego od domu o prawie 30 km. Przytargała do domu ponad pół kosza grzybów. Do pełna nie dała rady bo dopadły ją zapadające w lesie ciemności. Już pracuje napakowana do pełna 6 poziomowa suszarka z czego 5 poziomów zajmują prawuski. Przy przeziębieniu nic nie poprawia jej humoru tak jak spacer po lesie. W dopiskach pokaże Wam jeszcze co dzieje się w lesie w promieniu 30 km od Gorzowa Wlkp. Pozdrawiamy D. i D. & D.
2024.10.2 19:12
2.paź 2024
Giniol
(50/h) Dziś 6 godzin w lesie. Ustanowiłem swój rekord - zebrałem 182 borowiki, głównie małe. Do wiader wpadło jeszcze 15 niewielkich rydzów i ok. 30 podgrzybków. Dużo maślaków zwyczajnych, pstrych, sitarzy, ale ich nie zbierałem. borowiki głównie zbierane w wysokim borze sosnowym z podszyciem mchu. Wreszcie w lesie nie jest sucho.
2024.10.2 18:30
1.paź 2024
Ryba7809
(40/h) Prawdziwki, pozostałe: podgrzybki i kanie Mała Polana bukowa, pojechałem generalnie na ryby… a wędek z samochodu nawet nie wyjąłem…
kanie i podgrzybki ok. 60 szt poszły do sąsiadów…;)
2024.10.3 13:16
1.paź 2024
D@rek
(20/h) Dziś od 11.00 do późnych godzin wieczornych padał deszcz. Piękny czas. Dodatkowa wilgoć w lesie wskazana. Danusia w ramach leczenia przeziębienia wybrała inhalację olejkami eterycznymi i pojechała na spacer z Demonem na ulubioną miejscówkę. Oczywiście w zbiorze królował borowik. No, a ja w robocie... Życie jest czasami okrutne... Pozdrawiamy D. i D. & D.
2024.10.1 22:08
1.paź 2024
teda
(50/h) W dwie osoby 154 szt prawdziwek zdrowy po selekcji. Wygonił nas deszcz, według prognozy miał padać od 8-9. Ulewa przyszła o 10.12 rydzy zdrowych nie liczyłem maślaków. W lasach sosnowych po rozkopach leśników ( ciężki sprzęt do wywozu drewna) pokazuje się podgrzybek. Znaleźliśmy 27 szt zdrowych 18. Jedna rzecz, która nas martwi do podeptane lub po prostu skopane przerosłe maślaki zwykłe i sitarze. Chyba to nie prawdziwi grzybiarze tylko zwykli............?. Raport w czwartek z innego obszatu
2024.10.1 19:36
1.paź 2024
Waldemarek
(80/h) 44 borowiki "amerykańskie", 22 borowiki szlachetne, 20 koźlarzy. Po niedzielnej "nawałnicy" grzybiarzy, dzisiaj dobry dzień. Niestety deszcz mnie z lasu wygonił.
2024.10.1 15:51
1.paź 2024
Marmar (bez logowania)
(40/h) Lasy po Międzyrzeczem na powrocie 40 minut zbierania dużo podgrzybków 🤩🤩💯
2024.10.1 15:29
1.paź 2024
Dziubek
(50/h) Prawdziwe eldorado prawdziwków w przeróżnych wielkościach. Zaczynają się na dobre podgrzybki. Dużo kołpaków- płachetek. Maślaków i koźlarzy już nawet nie zbierałam..🤭. Pierwszy raz na pytanie "gdzie takie grzyby?" Odpowiedzią było- w lesie...🤣. Porostu rosły wszędzie!
2024.10.1 15:15
1.paź 2024
Anddy
(100/h) Dziś i późno i krótko. Dla podtrzymania wprawy. Nie można dzień w dzień tak za... Dwa zagajniki. Mniejszy wielkości mniej więcej boiska piłkarskiego. Z niego sosnowe. Wiekszy, w trochę innej okolicy - dorodne eduliski, od bobasów po spore okazy. Coraz ich więcej, w tym ciemnogłowych, jesiennych. Sosnowe jakby przyhamowały, mniej maluchów. Mam nadzieję, że to chwilowe. One bardziej lubią ciepełko niż szlachetne i mógł je przymrozek przestraszyć. Wygonił mnie deszcz, i dobrze, bo grzybów szybko robiło się znów dużo... Dobrze, że popadał. Jutro nów. I też ma padać
2024.10.1 13:27
30.wrz 2024
Symonides
(25/h) Ostatni dzień wyprawy i krótki. Tu nastawiliśmy się tylko na prawdziwki. Postanowiliśmy szukać w nowej lokalizacji. Porażka i zmiana miejsca- powrót do miejsca sprzed dnia. I to był dobry pomysł, bo tam każdy miał co wrzucić do koszyczka. Już nie tak spektakularne zbiory, ale nadal satysfakcjonujące. Oprócz prawdziwków wpadło przy okazji kilka podgrzybków.
2024.10.1 23:16
30.wrz 2024
Giniol
(30/h) Trochę zostało po przejściu sobotnich i niedzielnych tyrariel. 74 prawdziwki, 4 rydze, 1 mały podgrzybek. Las sosnowy z głębokim mchem. Dosyć zrobiło się już sucho po ostatnich opadach deszczu.
2024.9.30 17:19
30.wrz 2024
D@rek
(20/h) Pojechaliśmy sprawdzić co ludzie przeoczyli w weekend, a przeszły przez las tłumy jak już wiele osób na forum zauważyło. W lesie pierdyliard poodcinanych nóżek i pociętych kapeluszy z tymi zamieszkałymi grzybkami. Za to te które wydłubaliśmy ze ściółki są małe, kształtne i w większości zdrowe. Podobnie jak wczoraj królował borowik, potem koźlarze i podgrzybki. Trafiły się też pojedyncze pieprzniki jadalne i maślaki pstre. W weekend wyzbierano nawet wcześniej nie chciane maślaki. Na głównym zbiór Danusi. Swojego nie pokazuję bo znowu mi dokopała...;)
2024.9.30 15:55
30.wrz 2024
Dziubek
(50/h) Buki, sosny, brzozy. Dużo hubonów- maślaków pstrych i maślaków, kozaków czerwonych i w dużych ilościach prawdziwki. Piękny grzybowy dzień w przepięknych pszczewskich lasach. Darz grzyb😏
2024.9.30 15:42
30.wrz 2024
Anddy
(80/h) Powrót do lasu. Weekendowe tabuny i poranne minus dwa musiały mieć wpływ na zbiory. Dziś prawie same maluchy i młodzież. Liczenie jest nudne, ale ładnych parę setek jest. Takie koszyki urodzinowe (dziś kończę.... lat). Ale wystarczy, w piątek przesadziłem i robiłem do 3-ciej nad ranem... Robi się trochę sucho i grzybki "zeszły" z grzbietów wydm do podnóży. Tam więcej wrzosu i mchów, więc trudniej je znaleźć, zwłaszcza osesków. Za to frajda większa. Coraz wiecej edulisków, ale nadal sosnowe w znacznej przewadze. Rosną bardziej równomiernie, opłaca sie szukać w mniej oczywistych miejscach. Wysyp trwa. Powiem, że nawet się rozkręca. Wkrótce popada, noce się ocieplą, księżyc minie nów. I wtedy... przyjdzie Miras...
2024.9.30 15:15
30.wrz 2024
Krweqs
(55/h) Dzień dobry, kolejna szybka akcja, zbierane same prawdziwki, ale i inne się trafiają, wysp jest, ale kosą jeszcze nie idzie kosić, zbyt sucho było i jest i tego efektu tej jesieni już nie będzie, pozdrawiam
2024.9.30 11:00
sezony 2024 0930-1006 dolnośląskie #132 (114 fot.) kujawsko-pomorskie #66 (41 fot.) lubelskie #61 (43 fot.) łódzkie #92 (60 fot.) lubuskie #62 (54 fot.) małopolskie #81 (62 fot.) mazowieckie #247 (169 fot.) opolskie #64 (47 fot.) podkarpackie #36 (26 fot.) podlaskie #12 (3 fot.) pomorskie #96 (81 fot.) świętokrzyskie #71 (51 fot.) śląskie #250 (211 fot.) warmińsko-mazurskie #30 (24 fot.) wielkopolskie #136 (116 fot.) zachodniopomorskie #59 (46 fot.) woj. nieokreślone #4 (4 fot.) zagranica #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

lubuskie - grzybobrania od 30 wrz. do 6 paź. 2024

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji