szerzej:
Grzybów nieprzebrana moc, pragnę cielsko wrzucić w koc, lecz obrabiać grzyby trzeba aby zimą sięgać nieba:
by pierogów pełne dzierze topić w bimbrze, miast pacierze, odprawować -
Grzyby robić, nie próżnować, lub na zaś w lodówce chować.
W zamazalce czy w piwnicy, czy też rozdać w okolicy?
Miłym Paniom - wiem coś o tym, czy kolegom bez roboty,
ale - dość już o tym. Skrobać, warzyć, wypłukiwać - idę, bym mógł wypoczywać, po solidnym grzybobraniu, inne sprawy mając za nic. Cóż, familia wiedzieć musi, jak nie zrywa - to się dusi.
szerzej:
Mam nadzieję że dzisiejszy przymrozek nie zaszkodzi grzybni, będzie cieplej to i grzyby jeszcze będziemy zbierać. Pozdrawiam wszystkich, siemanko 😊😇