mm — ok. 40 na godzinę
Trudny las. Wilgotny, ciemny i porośnięty jeżynami. Stare buki, sosny i brzozy przemieszane miejscami klonami (serio, serio!) Tylko dwa gatunki grzybów- 87 borowików i 58 koźlarzy grabowych. Grzybki młodziutkie i bez śladu czerwi. Już nie mogę doczekać się jutra i następnej wyprawy!

mm — ok. 100 na godzinę
w dokładnie tym samym miejscu co wczoraj i znów na kolanach maślaki w natarciu na las.

mm — ok. 0 na godzinę
Pokazują się maluchy więc idzie ku dobremu a deszcz dalej pada może być ciekawie

mm — ok. 150 na godzinę
Same maślaki. Wszystkie zdrowe. Wysyp.

mm — ok. 20 na godzinę
piękne prawdziwki jak z obrazka i znów w drodze powrotnej z pracy ledwie godzina w lesie bo potem to już z latarką można było szukać

mm — ok. 70 na godzinę
I tak od tygodnia, dzień w dzień we dwoje, 3-4 godziny 300-400 borowików.

mm — ok. 6 na godzinę
Cztery podgrzybki i 2 koźlarze pomarańczowoczerwone.

mm — ok. 10 na godzinę
kilka maślaków przy drodze i kurek w lesie dębowo sosnowym - krótki spacer z psem Ogólnie w lasach Sztumskich jest w tej chwili przy drogach sporo maślaków

mm — ok. 12 na godzinę
1 Koźlarz babka, 1 maślak, reszta podgrzybki

mm — ok. 50 na godzinę
98% borowiki wysmukłe kilka kazlarzy babka maślaków

mm — ok. 140 na godzinę
W lesie wietrznie i zimno oraz zatrzęsienie ludzi. Zebrane Borowiki amerykańskie oraz wysyp maślaka sitarza.

mm — ok. 1 na godzinę
1 brzozak?

szerzej:
Może w końcu coś się ruszy jest nadzieja.

mm — ok. 0 na godzinę
W Okolicach Otomina wielkie nic.

mm — ok. 20 na godzinę
maślaki dość sporo i nic więcej

mm — ok. 4 na godzinę
4 podgrzybki w pobliskim lesie; za to w ogrodzie udało mi się poza maślakami wyhodować 2 kozaki (na zdjęciu).

mm — ok. 100 na godzinę
Lokalne wysypy po około 50: koźlarzy wokół brzóz, maślaków w lesie czysto sosnowym i podgrzybków pod modrzewiami i świerkami, gdzie buszowały dziki. Sporadycznie kurki i prawdziwki. Jest dobrze, będzie lepiej. Wszystkie grzyby młode, ale trzeba się spieszyć, bo jest mokro i dużo ślimaków. Nie ma co im zostawiać.

mm — ok. 30 na godzinę
Koźlarze i borowiki.

mm — ok. 9 na godzinę
Wypad po pracy do lasu okazał się udany. Same zdrowe borowiki.

mm — ok. 15 na godzinę
2,5 gidzinki w lesie 50 koźlarzy 2 prawdziwki 1 podgrzybek 2 maślaki 15 kurek

szerzej:
spacerek w dwie osoby las miks ciemny i gęsty nawet mokro ale to dopiero początek występu w następnym tygodniu troszkę pojeżdze po lasach pomoża to będzie wiadomo na bieżąco

mm — ok. 0 na godzinę
Trzy godziny zbiwrania pol koszyka kozaków i trzy prawdziwki. We dwie osoby. Ogolnie bardzo slabo.

mm — ok. 20 na godzinę
W lesie mokro zaczynają się pojawiać młode grzyby przewaga maślaka i prawdziwka trochę kozaków

mm — ok. 2 na godzinę
3 osoby 5 godzin i to co na zdjęciu.

mm — ok. 0 na godzinę
1 prawdziwe 1 podgrzybek kilka koziołków, słabo. Głęboko w lesie praktycznie brak grzybów, koziołki w rowach i na brzegach lasu.

mm — ok. 20 na godzinę
po pracy w godzinę to co na foto bo potem z latarką trzeba szukać, ale widziałam że ludzie tam wychodzą z koszami takich po paru godzinach

mm — ok. 35 na godzinę
Ponownie odwiedziłam skraj parku miejskiego. Tym razem miałam nieco więcej czasu, toteż obeszłam też lasek. 73 prawdziwki, pół koszyka podgrzybków (takie maluchy, że nie odważę się podać rzeczywistej ilości), 1 koźlarz babka, 3 piaskowce modrzaki. Cieszę się że pojawiła się większa rozmaitość grzybów. Są już młode muchomory, maślaczki i wiele blaszkowych, których nie znam. Robi się kolorowo w lesie :) Pojawiła się też konkurencja. Parkowych prawdziwków szukało dziś 6 osób.

mm — ok. 50 na godzinę
koźlarze w brzozach, małe podgrzybki w młodnikach zbierane przy drodze

mm — ok. 0 na godzinę
Półtorej godziny zbierania w okolicach babiego dołu. Jeden podgrzybek robaczywy i pare małych rydzy, które zostawiłem dla grzybiarzy w kolejnych dniach. Bardzo mokro w lesie koło Biabiego Dołu w okolicy parkingu leśnego. Jeśli będzie ciepło w nocy może coś się pojawi jeśli nie to grzybów tam nie będzie.

mm — ok. 60 na godzinę
sporo maślaków, 3 borowiki

mm — ok. 3 na godzinę
Bardzo dużo maślaków, kilka prawdziwków, kilka robaczywych podgrzybków, miodówki ale małe:-)

mm — ok. 60 na godzinę
Głęboko w lesie, przy ściętych pchniach i rozoranej przez dziki ziemi

mm — ok. 15 na godzinę
Kozaki i czerwonogłowce w młodych brzóskach. Do tego kilka prawdziwków i maślaków. W lesie mokro i aż czuć, że zaraz ruszy z całej siły.

mm — ok. 60 na godzinę
Las sosnowy z brzozowymi młodnikami - ładne, zdrowe maślaki, trochę kozaków babek i czerwonych, kilka kurek, jeden rydz, jeden prawdziwek, trochę młodych sitaków. Generalnie widać, że wysyp dopiero się zacznie, bo szału nie ma. Miałem ochotę na płachetki, ale ani jednej... Las liściasty, plus działka - lepiej niż w iglastym, bo bardzo duża ilość kozaków babek, podgrzybki złotawe, jedna kania, pojedyńcze prawdziwki, muchomory czerwieniejące. Jutro większy spacer, dzisiaj był rekonesans.

mm — ok. 15 na godzinę
Witajcie Kochani :) Przed Państwem Grzybowa Kapeluszynka :) W końcu się u mnie coś ruszyło :) We trójkę udało się namierzyć około 40 prawusków i 50 koźlarzy :) Och jak dobrze :) A będzie lepiej, to widać i czuć w lesie. Jestem spełniony - miłej soboty. Darz Grzyb Kochani. Filmik z dzisiaj - https://youtu. be/LAhi8yOIwow

mm — ok. 20 na godzinę
45 prawdziwki las mieszany 2 osoby w godzinę i pięć minut.

mm — ok. 15 na godzinę
Dużo ludzi Grzyby🍄🍄🍄 małe podgrzybki ale bardzo dużo Prawdziwki tez sporo Dopiero się zaczynają Lasy iglaste

mm — ok. 30 na godzinę
kozaki, amerykany, podgrzybki, zaczyna się... :):)

mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwki, koźlarze wszelkiej maści, maślaki, kurki

mm — ok. 0 na godzinę
Godzina z psem w lasach sopockich i... kompletne zero. Nic. Ani jednej kurki, ani jednego zajączka, nie mówiąc o prawdziwkach. Praktycznie nie ma też grzybów niejadalnych, za wyjątkiem mleczaja chrząstki...

mm — ok. 100 na godzinę
99% koźlarze, pare prawdziwków, maślaków i jeden Amerykanin - wszystko młode i zdrowe. Bajka po prostu

mm — ok. 40 na godzinę
Przyszły 🤩🤩🤩

mm — ok. 70 na godzinę
Borowiki wrzosowe ok 200 szt. i 11 prawdziwków. Trzy godziny spaceru po nadmorskim lesie i 70 km jazdy rowerem. Jutro las bukowy. Pozdrawiam

mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp podgrzybków, maślaków również można trafić prawdziwka. Powodzenia!!!

mm — ok. 35 na godzinę
obrzeża lasu - maślaki, koźlarze, prawdziwki, zajączki. Wszystkie młode, zdrowe.

mm — ok. 31 na godzinę
Tym razem zbiory nie moje, chociaż to mnie przypadło je przerobić. Mamusia wybrała się na grzyby :) Pomimo słusznego wieku, ma kobietka kondycję i talent grzybozbieracza! Przyniosła 186 borowików i 19 koźlarzy. Czyściłam skarby do 21.30.

mm — ok. 70 na godzinę
las mieszany, przewaga koźlarz babka, kozak czerwony, borowik szlachetny, maślak

mm — ok. 100 na godzinę
Witam serdecznie las mieszany około 90% kozak brązowy około 100 szt na godzinę. Efekt koszyka i cała reklamówka materiałowa.

mm — ok. 80 na godzinę
Koźlarze, brzozaki, prawdziwki

mm — ok. 50 na godzinę
Kilka prawdziwki, jeden czarny, około 30 maślaków i wysyp lodówek przy drodze.

mm — ok. 25 na godzinę
Nareszcie coś zaczyna się pojawiać

mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma grzybów

mm — ok. 75 na godzinę
Las liściasty z sosnowym młodnikiem - duża ilość kozaków babek i czarnobrązowych, trochę czerwonych, głównie topolowych, 10 prawdziwków, w tym jeden sosnowy, 20 kań, trochę podgrzybków złotawych, maślaki. Grzyby świeże i zdrowe, w lesie "się dzieje", ale widać, że wysyp dopiero nastąpi, bo na gołej ziemi widać grzybnię, jest mokro i zaczęło się ocieplenie - lepiej być nie może. Oprócz lasu, na działkowym, słomianym balocie pokazały mi się boczniaki (po letniej przerwie), a za płotem u sąsiada, bezczelnie kłują mnie w oczy piękne kanie...

mm — ok. 50 na godzinę
Same młode grzyby, zaczynają rosnąć.

mm — ok. 100 na godzinę
Młodnik brzozowy, dużo kozaków i trochę Prawdziwków. w 2 godziny 3 kosze grzybów.

mm — ok. 30 na godzinę
Duzo młodych podgrzybków, kilka prawdziwków i 4 kozaki. Wszystkie grzybki młodziutkie

mm — ok. 20 na godzinę
Prawdziwki w jednym miejscu, trochę starych mokrych kurek. Las liściasty, kilka iglaków. Coś się ruszyło, będzie dobrze 👍 😊 😊 😊

mm — ok. 60 na godzinę
dziś sznur samochodów w tę i we w tę, ale poszłam ja sobie do lasu na spacer a tu 20 dorodnych zdrowiutkich kozaków, 40 dużych i małych prawdziwków i kilka maślaków i to wszystko od 17 do 18.10

mm — ok. 50 na godzinę
w 1.5 godziny nazbieraliśmy w 2 osoby 4.5 kg same prawdziwki

mm — ok. 8 na godzinę
popołudniowy spacer, brzozowy zagajnik - koźlarze brązowe i czerwone oraz prawdziwki. Wszystkie młode, zdrowe i przecudnej urody.

mm — ok. 100 na godzinę
Mogłabym napisać, że i 300 na godzinę, tyle jest maślaków sitarzy, stada, niewyczerpywalna ilość. Poza tym kurki i podgrzybki (one bardziej 60/h). A bór już był przebrany! Także wysyp dopiero się zaczyna, biorę urlop.

mm — ok. 25 na godzinę
30 prawdziwków, 18 koźlaków, 40 maślaków, 1 ceglak, 5 kurek,

mm — ok. 100 na godzinę
Pełno grzybów w małych laskach

mm — ok. 150 na godzinę
krawce, prawie same krawce, brzozaki, kurki, kilka prawdziwków, sitarzy i maślaków nie zbieralismy ale moznaby zbierać je kosą, 2 kosze w niecala godzine. aż żal było wychodzić :) pozdrawiam

mm — ok. 30 na godzinę
Prawdziwki 25 szt oraz (czerwone) kozaki 35 szt trochę podgrzybków i kurek! zbierane w 2.5 godziny póznym wieczorem!

mm — ok. 150 na godzinę
230 szt prawdziwka w 1.5 h w jednym miejscu

mm — ok. 40 na godzinę
157 borowików szlachetnych.

mm — ok. 50 na godzinę
Niedzielny, popołudniowy wypad na kozaki z wynikiem 50 sztuk. Same kozaki babki.

mm — ok. 40 na godzinę
Same koźlaki 1 prawdziwek wiaderko takie 5 kg grzyby dopiero się zaczynaja

mm — ok. 120 na godzinę
W 45 min i o dziwo to samo miejsce. Od czwartku co dziennie po 100-230 borowików....

mm — ok. 12 na godzinę
Las praktycznie pusty, 10 młodych prawdziwków (praktycznie wszystkie w jednym miejscu) i kilka garści maślaków. Najwyraźniej wysyp tu nie nastąpił.

mm — ok. 80 na godzinę
Dzień następny i to samo miejsce co w Niedzielę. Efekt 2 godziny i 50 koźlaków babka i czerwonych. Reszta to maślaki.

mm — ok. 70 na godzinę
Wysyp grzybów nawet w lasach podmiejskich. Kozaki rosnące w całych grupach oraz niezliczone ilości podgrzybków. Oby taki sezon trwał jak najdłużej.