(70/h) masa podgrzybków same malutkie, w lesie sucho jak pieprz nawet nie było rosy rano. Az dziwne że taki wysyp, dobrze jakby popadało. Trafiały się przestoje, ale jak sie trafiło na miejsce to kosiarką szło kosić. Sporo rozdeptanych grzybów, masa ludzi. Grzyby zbierane w wysokim lesie.
(200/h) Zatrzęsienie podgrzybków - małych i średnich. Do tego trafione 48 prawdziwków ale punktowo. Gdyby szacować same podgrzybki to i 300 na godzinę można byłoby wpisać.
2019.9.23 06:58
szerzej: Po niepowodzeniach w województwie śląskim, pojechałem do mojej miejscówki w okolicach Olesna. Nigdy mnie jeszcze nie zawiodła, więc liczyłem na częściowe zapełnienie pustego kosza. Ale tego się nie spodziewałem. Podgrzybkowa masakra. Tego się nie szukało. To się po prostu zbierało cały czas w pozycji kucającej. W pewnym momencie uświadomiłem sobie, po co mi tyle podgrzybków, przecież celem moim były prawdziwki na ten dzień. Krótka konsultacja z Żoną, która niestety musiała zostać w domu i decyzja ok, wychodzę z lasu. Oczywiście po drodze do kosza wpadło jeszcze kilkadziesiąt sztuk. Po drodze do auta wstąpiłem w potencjalnie prawdziwkowe miejsca - trafione. Humor się mocno poprawił. podgrzybki mocno robaczywe. Nogi to praktycznie w 99%. prawdziwki w znacznie lepszej kondycji.
(100/h) Królowały podgrzybki. Ale był też jeden rodzynek, prawdziwek 😊 Dzisiaj nie mam zdjęcia, bo w środku lasu okazało się, że złapaliśmy gumę. I z tego wszystkiego zagapiłam się 🤔 Mnóstwo grzybiarzy, po cztery samochody w alejce. Na szczęście te lasy mają duże przestrzenie i nikt nikomu nie przeszkadzał. Rewelacją okazały się ścieżki, na których rosły okazałe grzybki 😊
(40/h) Las mieszany/sosna, świerk, brzoza, dąb, buk/, bardzo sucho, grzyby występują miejscowo. Zebrano podgrzybki młode o grubych nóżkach, kozaki siwe i brązowe, prawdziwki młode pękate. Bardzo udany wypad do lasu. Liczę że po opadach będzie jeszcze lepiej. Dużo grzybiarzy ze śląska, jeszcze tylu nie widziałem. Pozdrowienia-Misiek.
(80/h) Las z przewagą traw i paproci. Same podgrzybki, bardzo mało starych okazów. 5 godzin w lesie, 4 osoby z wynikiem koło 25 kg. Na zdjęciu tylko połowa zbiorów. W lesie ludzi pełno i każdy sie obłowił.
(150/h) Młodziutkie podgrzybki. Masakra - koszenie. Czekałem na takie grzybki 2 lata. Rosną w tzw. stadach p 3-10 w kupie. Grzybiarzy ogrom i każdy zadowolony. Super :) Oby tak dalej. Dzięki wszystkim za doniesienia. Radość niesamowita. Panie Marku S. super stronka i statystyki - dużo zdrowia.
(100/h) cztery prawoki... reszta podgrzybek w trawie i paprociach... w czystym lesie pojedyńcze sztuki.... narodu multum ----flaszek i puszek oraz worków foliowych jeszcze więcej..... może p. prezydent by posprzątał..!!????? pozdro
(100/h) 1,5 godziny. Małe, zdrowe podgrzybki rosnące pojedyńczo lub po 3,4 i dwa prawdziwki. Miejsce popularne, pełno poobcinanych nóżek. Byłem popołudniu.
(100/h) Nie wyróżnie się chyba niczym specjalnym jak napisze że głównie brylował podgrzybek. Kilka prawych. Dużo grzybów i ludzi jak na odpuscie ale myślę że każdy wyszedł z lasu zadowolony.
(150/h) podgrzybki, podgrzybki, podgrzybki. Masakrycznie dużo. Ale trochę trzeba po lesie pochodzić, po prostu trzeba trafić we właściwe miejsce. Rosną grupami, po 10,20 szt. W trawach większe, ale bywały też maluchy do słoika. W ciągu 6 godzin w dwójkę uzbieraliśmy ponad 40 kg!!!. Jedźcie jutro na grzyby, nie pożałujecie.
(100/h) Czterech grzbiarzy ( seniorzy w znacznym wieku) z Oświęcimia uzbierało około 25 kg. Głownie podgrzybki a także znaczna ilość prawdzików i maślaczków. Las mieszany z przewagą iglastych. Bardzo udany wypad do lasu. Miny były bardzo uśmiechnięte lecz zmęczenie od chodzenia po lesie dźwigania zbiorów dało o sobie znać dopiero w samochodzie.
(100/h) Głównie podgrzybki małe zdrowe mnóstwo grzybiarzy 5 autokarów plus samochody prywatne. Ogólnie tłum ludzi, każdy wychodzi z grzybami. Jedna prośba śmieci zabieramy do kosza!!!! Na parkingu są worki na śmieci!!!!!
(100/h) Nie pamietam takiej ilosci podgrzybków zebranych z praktycznie z dwoch miejsc. W sumie 5 godzin chodzenia po lesie z czego kluczowe byly 2 godziny :) Zbieranie w dwie osoby, ok 30 kilo samych podgrzybków.
(100/h) Las głównie sosnowy. Boriwiki, kozaki trochę maślaków i ogromna ilość podgrzybków. Jak widać takie malutki że trzeba było mieć lupe w oczach żeby dojrzeć. Takie piękne do słoiczków.
(100/h) Las sosnowy, mnóstwo krzewinek brusznicy, a pomiędzy ich liśćmi niewielkie, a czasami już średnie, piękne, zdrowe podgrzybki "czarne łebki". Było też kilkanaście prawdziwków, niekoniecznie malutkich. Grzybobranie bardzo udane, choć sporo ludzi w lesie.
(200/h) Bardzo duzo mlodych podgrzybków na grubych nogach. Prawdziwki tez sie zdazaja. wszystkie grzybki zdrowe. Wysyp sie rozpoczal. Lesna zaprasza wszystkich grzybiarzy. Powodzenia. tylko zbierac i nie zasmiecac lasu. odgrzybkow na grubych nogach
(100/h) 4,5 godzinki w lesie i pełny koszyk (zdjęcie zrobione przed kończem zbierania). Grzyby rosną miejscami - można przejść pół lasu i nic a potem miejsce gdzie kosą można kosić. Głownie podgrzybki małe i bardzo małe ale było też trochę prawdziwka. Widać że grzyby dopiero ruszają :)
(70/h) Wysyp podgrzybka brunatnego👍 trzeba uważać i nie biegać w chaosie bo rosną jeden koło drugiego w licznych rodzinkach 😍 Prawdziwki też nie zawiodły 28 sztuk 🌲 piękne, młode i zdrowe
(100/h) W końcu WYSYP jakiego dawno nie było. W lesie mało ludzi, a ja w przeciągu 5 godzin w dwie osoby nazbierałam 20 kg podgrzybków. Szczególe podziękowania dla Nadleśnictwa Zawadzkie bo tak dobrze utrzymanego lasu daaaawno nie widziałam. Dasz Bór :)
2019.9.17 20:23
szerzej: Jadę znowu w czwartek bo grzyby były wszędzie: na drodze, obok drogi, we wrzosach, gdzie dziki ryły w paprociach no i w końcu stadami :) po cztery, piętnaście,.......
(50/h) Zaczyna się wysyp podgrzybków na grubych nóżkach. Rosną po kilka, kilkanaście sztuk w jednym miejscu. W lesie mokro i ciepło. W 4 godziny w dwie osoby 3 pełne kosze malutkich brązowych grubasków :)
(50/h) 3 kilogramy podgrzybków i prawdziwków, 1,5 godziny. Wszystkie młode, idealne do marynaty, rosną grupami po kilka, kilkanaście sztuk. Generalnie bez lokatorów.