dolnośląskie - grzybobrania od 17 paź. do 23 paź. 2016

sezony 2016 1017-1023 dolnośląskie #164 (95 fot.) kujawsko-pomorskie #40 (7 fot.) lubelskie #22 (4 fot.) łódzkie #89 (15 fot.) lubuskie #31 (6 fot.) małopolskie #65 (33 fot.) mazowieckie #68 (14 fot.) opolskie #65 (28 fot.) podkarpackie #46 (15 fot.) podlaskie #9 pomorskie #21 (6 fot.) świętokrzyskie #23 (12 fot.) śląskie #150 (64 fot.) warmińsko-mazurskie #10 (1 fot.) wielkopolskie #105 (17 fot.) zachodniopomorskie #40 (18 fot.) woj. nieokreślone #19 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
23.paź 2016
baja79 (bez logowania)
(80/h) Las iglasty, bardzo dużo małych podgrzybków.
2016.10.24 13:41
23.paź 2016
#Wolnosc (bez logowania)
(30/h) Las mieszany - podgrzybki i to dopiero wychdzą kilka prawdziwków i zajączków. Maślaki
2016.10.24 11:06
23.paź 2016
Hipoo (bez logowania)
(170/h) Przeważnie pecłonki na poligonie 10 brygady kawaleri pancernej
2016.10.24 09:30
23.paź 2016
Przemas
(140/h) Cały czas ten sam las. Pomimo wczorajszych pielgrzymów udało się cosik uzbierać. Na pierwszy ogień młodnik dębowo-sosnowy i dwa dorodne prawe (na pierwszy rzut oka jednego pomyliłem z podgrzybkiem), poza tym kilkanaście malutkich prawusków w tym ceglasie (3 szt) no i oczywiście koszyczek podgrzybków. Częściowo posuszone a częściowo pomarynowane. Podejrzewam iż pozostanie nam jeszcze tylko jeden weekend i się grzybki skończą. Czas pokaże. Udanych zbiorów. Pozdrawiam serdecznie wszystkie leśne ludki.
2016.10.24 07:20
23.paź 2016
ans (bez logowania)
(30/h) głównie las iglasty, same maluszki podgrzybki
2016.10.24 00:50
23.paź 2016
elmermk (bez logowania)
(150/h) Dużo grzybów tylko trzeba trafić na miejsce. W jednym są a w drugim nie ma. Dużo kozaczków. :)
2016.10.23 23:45
23.paź 2016
Joz (bez logowania)
(40/h) podgrzybki. Dużo ludzi, ale każdy nazbierał.
2016.10.23 23:45
23.paź 2016
W-w (bez logowania)
(60/h) We dwie osoby jakieś 40 kg grzybów. Zdecydowana większość to podgrzybki, do tego maślaki różnego rodzaju i jakieś 40 prawdziwków, z czego połowa naprawdę dużych. Nieliczne grzyby z lokatorami. Duże prawdziwki znalezione w młodniku, który każdy zapewne omijał szerokim łukiem, w miejscach z pozoru pewnych nic tym razem nie było.
2016.10.23 22:51
23.paź 2016
mianko (bez logowania)
(40/h) Duży wysyp podgrzybków, ale trafiło się kilka maślaków i jednego prawdziwka. Pomimo że mokro w całym lesie grzybki rosną tylko w mocno zawilgoconych miejscach (doły), jak się trafi na siedlisko to 20-40 sztuk w jednym miejscu idzie zebrać, rzadko zdarzało się że grzybki rosły pojedynczo. W środku tygodnia następny wypad - trza korzystać bo w sierpniu i wrześniu przez susze nic nie nazbierałem.
2016.10.23 21:49
23.paź 2016
Jekobb (bez logowania)
(45/h) Witam Dzisiaj dla odmiany relacja z lasów pomiędzy Miodarami a Sosnówką. Dawno się nie odzywałem, w zeszłym tygodniu jakoś nie po drodze było do lasu tylko chwilowe wypady.
W Borach Dolnośląskich prawdziwy wysyp a nie bardzo jednak mogłem się tam wybrać, sam dzisiejszy wyjazd też był niepewny.
W godzinach wieczornych w sobotę podjęliśmy decyzje ze ruszymy w nieznane nam w ogóle lasy pomiędzy Oleśnicą a Twardogórą, wytypowaliśmy sobie 3 miejsca i ostatecznie padło na Miodary. Wyjazd z rana, koło 7 byliśmy już na miejscu, mglisto i ciemno, lekka mżawka, nie widzieliśmy żadnych samochodów – w duchu myślimy co to ludzie nie zbierają już grzybów?. Myślimy przejedziemy do Sosnówki i zobaczymy co i jak bo na dworze i tak ciemno. Przejechaliśmy tam i z powrotem a samochody przy lesie wyrosły niczym grzyby po deszczu:-) Na jednym ze zjazdów krótka wymiana zdań, ale oczywiście nikt nie znał lasów w tej okolicy – jasne;-).
No nic trzeba było sobie radzić - w las, z początku wiadomo nic, a potem pojawiły się pierwsze podgrzybki – młodzież do słoika.
Troszkę musiałem się przestawić bo nie przywykłem do takiego ostrzenia wzroku w celu namierzenia grzyba, no ale człowiek uczy się całe życie. Sukcesywnie zbieraliśmy początkowo w niewielkich ilościach. Następnie trafiliśmy w las który był kluczem do dzisiejszych zbiorów = las iglasty + mech + jagodziny + ostatni ważny czynnik paprocie. Początkowo wchodziliśmy w ten las znajdując pojedyncze większe owocniki, ale przyszedł czas na kolejną naukę. Trzeba było się nieco przyglądnąć jak to robią zapewne bywalcy tych lasów, dosłownie okrążają kilkukrotni paprocie i je odkrywają, krok do przodu krok do tyłu, nie co w bok i grzyby lecą do koszyka i dalej koło kolejnej paproci. Po krótkiej praktyce tej techniki (przyznam że nie co mnie to zaskoczyło) grzyby nagle zaczęły się „magicznie” ukazywać w znacznych ilościach, pięknie wychodziły spod mchu miejscami to trzeba było uważać żeby na nich kosza nie położyć, albo nie podeptać. Oczywiście przodowały młode owocniki, większe też się pojawiały, tak przemierzaliśmy do przodu zapełniając kosz. Odbiliśmy też od iglaków na chwilę by sprawdzić miejsca z lasem liściastym, będąc pierwszy raz w tym terenie udało nam się trafić miejsca gdzie zebraliśmy po 4 prawdziwki, łącznie 8. Nie nastawiałem się tu na prawdziwka bo wiadomo w tego typu lasach trzeba chyba jednak mieć swoje miejsca.
W drodze powrotnej do samochodu spotkaliśmy osoby z Sosnówki (pozdrawiam - może czytają ) miło się porozmawiało, przekazali że największe ilości grzybów były w czwartek, piątek ale byli nieco zaskoczeni że udało nam się tyle nazbierać na pierwszy raz, chociaż sami mieli pełne koszyki, potem krótka prezentacja zdobyczy w postaci prawdziwków.
Wypad uważam za udany liczbę grzybów podaję orientacyjnie, nie liczyłem wszystkich bo trzeba było jeszcze je przerobić po powrocie ale na pewno nie jest zawyżona, część poszła do słoików, część do suszenia, cześć do mrożenia a jutro jeszcze będzie zupa-krem.
Pozdrawiam.
2016.10.23 21:21
23.paź 2016
Arczi (bez logowania)
(40/h) Z dwojgiem znajomych penetrowaliśmy lasy w poblizu Sosnowka kolonia od 7 rano. Efekt to moj pelen kosz podgrzybka. wWszystkie to maluchy, ktore rosna w gromadkach lub pojedynczo na roznym podlożu. Poza wymienionym podgrzybkiem brak innych grzybow. Ludzi mnostwo, na pewno wybiore sie w to miejsce w srodku tygodnia
2016.10.23 21:16
23.paź 2016
sysa (bez logowania)
(35/h) Słabi z Nas grzybiarze ale zbiory owocne wszystko podgrzybki zdrowe ale malutkie na marynowane cudo :)
2016.10.23 21:10
23.paź 2016
Ojko (bez logowania)
(150/h) podgrzybki i prawdziwki
2016.10.23 20:44
23.paź 2016
Ray_mYBm
(50/h) 2 osoby od 8:00 do 12. Kosze prawie pełne, nie spodziewałem się takich zbiorów w niedzielę.
podgrzybki, bardzo dużo małych.
2016.10.23 19:41
23.paź 2016
Drodix (bez logowania)
(50/h) Drugie podejście w tym tygodniu i grzybów jakby mniej niż w czwartek ale patrząc, że to niedziela to wynik i tak bardzo dobry. Sporo podgrzybka (przewaga malutkich), jeszcze pokazują się prawdziwki ale już mniej ok. 10 szt na osobę, oczywiście wybierałem tylko te ładniejsze okazy jeżeli chodzi o podgrzybka, kozaków, maślaków nie zbierałem i nie wliczam do statystyk. Grzyby w 95% zdrowe. Zbiór przedstawiony na zdjęciu to efekt 3 osób.
2016.10.23 19:40
23.paź 2016
Filip
(25/h) W lesie tłum jak na Rynku we Wrocławiu, a do tego niedziela, więc szału nie było: ( Dużo drobnego podgrzybka, 8 borowików niestety również niewielkich, dwie kanie i dwa rydze. W lesie byłem 3 godz., zatem coś tam się uzbierało. pozdrawiam
2016.10.23 18:29
23.paź 2016
dorota_baWx
(100/h) Kiedyś nikt by mnie nie wyciągnął do lasu w niedziele. Nawet w soboty nie chciałam jeździć: ( Teraz z racji że tylko w niedzielę mam jedyny dzień wolny, chcąc nie chcąc (raczej pragnąc) pognałam do lasu z samego rana (zaraz po rosole o 7:30) Grzyby są wszędzie, co prawda podgrzybki same malutkie bo jak wczoraj ludzie wyzbierali te większe i dzisiaj poprawili to niestety mi zostały tylko te malutkie. Jedynie trafiłam na duże prawdziwki za siatką leśna pod która musiałam sie wczołgać, dobrze ze dziki już wcześniej tez próbowały :) To się zmieścilam :):) :) Muszę wykombinowć jakieś wolne w środku tygodnia, może się uda i spokojnie jechać do lasu, bo jakieś przymrozki za tydzień zapowiadają i może być już po grzybach. Zyczę wszystkim udanych grzybobrań!!!
2016.10.23 18:11
23.paź 2016
Agness88 (bez logowania)
(5/h) 1.5 h chodzenia po lesie i tylko ok 10 szt. podgrzybka. 😞 Mam prosbe do wszystkich z Wałbrzycha. Dajcie prosze blizsze namiary na okolice zbiorow grzyba. Zaznacze tylko ze w okolicach Starego Zdroju ttoraczej nie ma 😞 Z gory slicznie dziekuje za jakiekolwiek informacje
2016.10.23 17:31
23.paź 2016
WBożenia
(20/h) Witam :) komu jak komu ale Wam tego nie trzeba tłumaczyć- dziś znowu chwilka w lesie ale już na swoich "starych śmieciach" :) las świerkowy a ciut dalej, trawy, mech. Przez ok. 2 godziny razem z mężem znaleźliśmy 67 podgrzybków brunatnych, 4 kozaczki, troszkę podgrzybków aksamitnych. Nisko w lesie bardzo malutkie, rosnące na mchu i w trawie. Im wyżej-coraz większe. Najważniejsza informacja jest taka- wszystkie zdrowe i dopiero wychodzą :) jeszcze sezon będzie trwał :) pozdrawiam wszystkich maniaków leśnego szaleństwa :)
2016.10.23 17:18
23.paź 2016
wtelus
(50/h) Las mieszany, z przewagą modrzewia, buka i świerka. Dużo drobnych podgrzybków, maślaków i borowików.
2016.10.23 16:59
23.paź 2016
endrju (bez logowania)
(15/h) las mieszany, 7 prawdziwków, pół reklamówki podgrzybków, 8 kani
2016.10.23 16:31
23.paź 2016
Kajokaszko (bez logowania)
(50/h) Las mieszany. podgrzybki w trawie na mchu i tym podobne.
2016.10.23 16:00
23.paź 2016
Kajokaszko (bez logowania)
(50/h) Las mieszany. Grzyby rosły przy jodłach i moich dawnych miejscach, jodły takie do metra wysokości, itp..
2016.10.23 15:37
23.paź 2016
Aga z gór
(40/h) W lesie byliśmy o 7 rano, było jeszcze ciemno. Mąż wysiadając z samochodu prawie zdeptał 3 podgrzybki :) w sumie zebraliśmy ok 250 podgrzybków i kilka maślaków sitaków. Wszystkie malutkie zdrowiutkie idealne do słoiczka. Zbieralismy ok 3 h. Z lasu wygonili nas grzybiarze w ilościach mnogich ktorzy latali po lesie jak pershingi. I oczywiści niezliczona ilość puszek butelek i innego badziewia: (
2016.10.23 12:00
22.paź 2016
Borowinka (bez logowania)
(30/h) Wyprawa do lasu z mężem, kanapki, koszyki, aparat. Jesień w pełni, grzybów BARDZO DUŻO. Chodziliśmy 2,5 godziny znaleźliśmy 12 dużych borowików, dwa kosze podgrzybków, 47 kozaków ciemnych oraz 4 kozaki czerwone. Jeden kozak czerwony miał średnicę kapelusza 19 cm!!! Znaleźliśmy go w brzozowym młodniku, wśród dużych traw. Kani 8 szt, ale można było mieć setki.
Cudowne przeżycie dla ciała i ducha. Załączam kilka fotek i wszystkich oglądających moje zdjęcia bardzo pozdrawiam.
2016.10.24 19:35
22.paź 2016
baja79 (bez logowania)
(140/h) Las iglasty, mnóstwo małych podgrzybków 4 prawdziwki.
2016.10.24 13:40
22.paź 2016
Anddyu (bez logowania)
(200/h) zielonka, zielonka niezliczonka. Prawdziwki w miejscach "dziewiczych", mocno przetrzebiony i raczej dogodny. Młodych wyraźnie mniej. Ale ponad 50 wpadło. podgrzybki miejscami, małe.
2016.10.24 12:30
22.paź 2016
pieprznik.pl
(20/h) No wreszcie i dla mnie udany wypad na grzyby! Nie jakis tam calkiem szalowy, ale na tyle dobry, zeby podtrzymac poziom emocji w lesie :) Glownie mlode podgrzybeczki. Takze sporo mlodych, jedrnych maślaków. Na deser 11 prawdziwków (byly tez slady po innych, wczesniej odnalezionych). Mnostwo ludzi w lesie! Zdaje sie, ze wszyscy wyglodnieli grzybow i grzybowych wrazen (po tak dlugiej posusze). Dlatego poszlismy gleboko w las, zeby ominac przetrzebione tereny. Grzyby rosly miejscami po kilka (czasem przez dluzszy czas nic). Ale my tez jak zwykle na druga ture, wiec moze rano bylo wiecej;) U niektorych widzialam puste kosze, u innych pelne wiadra. Przy autostradzie sprzedaz grzybow pelna para. Las cudny, prawie jak moj kosarzynski ze 100 km dalej w lubuskim. I pelen zycia, z masa przeroznych trujakow, az milo popatrzec!
Pozdrawiam jesiennie!
2016.10.24 11:41
22.paź 2016
Paweł Lenart
(50/h) Darz Grzyb!;-) "LASU TRZEBA MI..." śpiewa Paweł Czekalski. Trafiłeś w sedno! - odpowiada drugi Paweł.;-) Gdyby nie las nie byłbym tym, kim jestem. Kto rozumie sens tej piosenki, ten wie, że las to nie tylko grzyby i obfite zbiory. To wyniesienie duszy na wyższy poziom duchowieństwa, próba poznania swojej drogi życiowej oraz filozoficzne zastanowienie się skąd jestem i dokąd zmierzam. To wreszcie przeogromna radość z oglądania lasu, szacunek i pokora przed Naturą. Za każdym razem moje myśli kłębią się nad potęgą lasu i przyrody oraz "szukam" przyczyn wpływu Jego doniosłej hipnozy na mnie. I co? To co zawsze - więcej pytań zamiast odpowiedzi.;)) Jest to jednak wspaniały i niezwykle pozytywny wpływ. Sobotnia wycieczka odbyła się w składzie trzy-osobowym. Można rzec Lech, Czech i Rus. Doprecyzowując - był to Krzysiek, Leszek i ja. Po mojej czwartkowej kumulacji prawdziwkowej, wycieczkę postanowiłem przeprowadzić na kompletnym luzie, bardziej delektując się namiastkami babiego lata i tysiącami kolorów niż wytrzeszczać oczy w poszukiwaniu grzybów. Skoro jednak już przybory do grzybobrania zabrane, to przy okazji warto było też zerknąć co nieco w stanowiskach grzybodajnych. Na początek typowe lasy podgrzybkowe. Starsze i młodsze bory sosnowe z domieszkami świerków, jodeł i buków (incydentalnie dębów). Jeżeli ktoś nastawia się wyłącznie na wysyp podgrzybków to obecnie jest to najlepszy czas na czarne łebki. Wychodzą ze ściółki, "pomalowane" brązową farbą made in las i świecą się połyskiem made in rosa.;)) Klasyka jesieni. Młode, jędrne i zdrowe. Całości uroku dodaje aromat made in kwintesencja lasu. Po nazbieraniu nieco brązowego złota runa leśnego, wyruszyliśmy dalej. Po drodze liczne czubajki gwiaździste, rzadziej kanie. Mi dodatkowo "wpadły" do kosza dwa siedzunie sosnowe. Spacerowym tempem, doszliśmy do bukowińskich buczyn z nadzieją na prawdziwki. Tam, poza jednym honorowym boletusem było pusto. Idziemy dalej, het, het za tory. Po drodze podgrzybki, czubajki (wiele zostawiliśmy), sporadycznie koźlarze brązowe i honorowe czerwone. W końcu zasłużona przerwa. Nieprzypadkowa, bo to miejscówka, w którym boletusy ścielą się gęsto. Przy drodze ślady ich cięcia. Na pierwszy rzut oka pusto. Siadamy, czas na posiłek. Jednak ja postanawiam wejść nieco głębiej od drogi. A tam... Szaleństwo. Łącznie 54 prawdziwki. Małe, średnie i duże. Tylko jeden lekko robaczywy. Koledzy onieśmieleni. Adrenalina na maksa. Po sprawdzeniu wte i wewte miejscówki, czas iść dalej. Przez drogi, zagajniki, bory, łąki, pola, wioskę aż do miejsca startu pod Bukowinianem na stacji kolejowej. Przeszliśmy zaledwie 2-3% tego, co tam znam. W ciągu kilku godzin więcej się nie da. Towarzystwo nieco zmęczone, ale bardzo zadowolone. Leszek po raz pierwszy miał przyjemność zobaczyć, co to znaczy hart, wytrzymałość i "prędkość przelotowa" grzybiarzy pociągowych.;)) Zaprawa wojskowa przednia. Podkreślałem, że to wszystko było jeszcze lajtowe, na pół gwizdka. Ja zostałem tak wychowany przez starą szkołę wrocławskich grzybiarzy i jeżeli mam w planie przejść 20 kilometrów, to przejdę... 22.;-) Leszek - mam nadzieję, że odespałeś już wycieczkę, a i zakwasy się zmniejszyły oraz nie pomstujesz na mnie i Krzyśka za wyjątkowe zadbanie o Twoją kondycję.;)) Wracając do grzybów - prawdziwki jeszcze są, ale widać już tendencję spadkową, dosyć wyraźną. podgrzybki - eldorado, przez kilka następnych dni świetne zbiory zapewnione. To samo, jeśli chodzi o czubajki kanie/gwiaździste. Maślaki w odwrocie. Miejscami przepiękne siedzunie. Można jeszcze liczyć na koźlarze o szarych i brązowych barwach kapeluszy. Pomimo, że w lesie ludzi sporo, każdy coś nazbiera. Za to muchomory czerwone chcą chyba przebić karnawał w Rio. Moim zdaniem - już im się to udało.;)) Poza grzybami, spójrzcie na barwy liści. Paleta barw bogatsza od ofert Duluxa, Beckersa i Dekoralu razem wziętych. Słowo końcowe identyczne jak początkowe: "LASU TRZEBA MI...";-)
2016.10.24 10:14
22.paź 2016
andyzbig (bez logowania)
(23/h) same podgrzybki
2016.10.24 08:39
22.paź 2016
Kurzi (bez logowania)
(100/h) Głównie podgrzybki, ale były też kurki i 4 dorodne prawdziwki. Bardzo dobre zbiory
2016.10.23 20:29
22.paź 2016
cLoNe_xx
(55/h) las mieszany pełno kozaków rosną po kilka obok siebie w trawie wśród młodych brzózek. Poza tym parę podgrzybków i 3 prawdziwki.
2016.10.23 18:27
22.paź 2016
Agness88 (bez logowania)
(5/h) 1.5 h chodzenia po lesie i tylko ok 10 szt. podgrzybka. 😞 Mam prosbe do wszystkich z Wałbrzycha. Dajcie prosze blizsze namiary na okolice zbiorow grzyba. Zaznacze tylko ze w okolicach Starego Zdroju ttoraczej nie ma 😞 Z gory slicznie dziekuje za jakiekolwiek informacje. Pozdrawiam
2016.10.23 17:10
22.paź 2016
krzy_kowa (bez logowania)
(60/h) 27 borowików szlachetnych reszta podgrzybki. Na zdjęciu 37 litrowy kosz. Było tego ze 15 kilo.
2016.10.23 15:42
22.paź 2016
Malutki_wkEE
(80/h) Dużo podgrzybków, trochę borowików. Większość grzybków zdrowa. W lasach bardzo mokro. Grzyby tylko w lasach iglastych.
2016.10.23 14:41
22.paź 2016
rafkis
(30/h) Ponad 3 godziny w lesie we 3 osoby. Zbiór: podgrzybki, prawdziwki i pojedyncze kozaki. Grzybów mniej niż przed tygodniem.
2016.10.23 09:45
22.paź 2016
Szczena87 (bez logowania)
(70/h) Praktycznie same podgrzybki koźlarze i Prawdziwki. Wszystkie przy leśnych drogach i w miejscach wycinek drzew
2016.10.22 23:37
22.paź 2016
Aga (bez logowania)
(70/h) Bardzo udany wypad do lasu. Bardzo przyjemnie sie przemierzało las i znajdowalo co chwilke grzybka. Zbieramy tylko Borowiki i podgrzybki😊, a tych bylo w lesie sporo, tak samo jak grzybiarzy😊 Życzymy wszystkim tak udanych zbiorow😊
2016.10.22 23:29
22.paź 2016
WBożenia
(20/h) Witam :) bardzo udana wyprawa na pogranicze dwóch województw ( dolnośląskie-lubuskie). Dziś na A4 i A18 wyglądało tak jak w czasach Wielkiej Emigracji :) ale wszyscy kierunek na Berlin :) ludzi więcej niż grzybów i niestety nie wszyscy wyszli z lasu zadowoleni. Nam się udało ale maraton w nogach mamy zaliczony. I tak: 3 osoby, 6 godzin: 120 kozaków (przewaga brązowych ale trafiły się młode czerwone), 130 podgrzybków ( nareszcie zdrowe) ale rosną w dziwnych miejscach ( na odkrytej ziemi, między małymi choinkami a w sektorach na mchu-brak) i oczywiście prawdziwki-wszystkie rodzaje :) z wrzosu są te łaciate :). prawdziwki piękne, duże i 100% zdrowe. Troszkę żółtych maślaczków i 1 kurka :) muszę przyznać, że te prawdziwki z tego grzybobrania są cudne :) pozdrawiam :)
2016.10.22 22:42
22.paź 2016
Andrzej O (bez logowania)
(50/h) Dość późno w lesie ok 10:00 -praktycznie brak miejsc do parkowania i tłumy spragnionych dobrych zbiorów ludzi, pogoda dopisała i szczęście też. Młody niewielkich rozmiarów podgrzybek przeważnie rosnący w mchach, parę maślaków, koźlarze i w dwóch miejscach kilkanaście prawdziwków, oprócz tego trafiliśmy gąskę zielonkę kilka sztuk i mnóstwo różnych rodzajów czubajek. Zbierane przez dwie osoby ok 5 godzin
2016.10.22 22:34
22.paź 2016
rataj82 (bez logowania)
(60/h) Witam wszystkich grzybomaniakow. Jak każdego roku nie wypada nie odwiedzić borów dolnośląskich. Standardowo wybraliśmy się stalą ekipą, zabrakło tylko naszego kolegi który z innych powodów nie mógł z nami jechać. Śledząc doniesienia z pow Bolesławieckiego obraliśmy trasę w miejscówki nam znane i które nie zawodziły. Tak tez było tym razem. Po trzech godzinach chodzenia po lesie bez żadnego pospiechu w naszych koszykach wylądowało około 170 prawdziwków, 200 podgrzybków, kilka kozaków czerwonych, ok 15 maślaków. Wyjazd zaliczamy do bardzo udanych. Na fotce tylko prawdziwki kilka podgrzybków i jeden kozaczek reszta nie zmieściła się na stół.
2016.10.22 21:40
22.paź 2016
ror (bez logowania)
(45/h) Myslałem że odludny zjazd.... tiaaa ok 40 samochodow... Po wejściu do lasu rozpacz po przejściu hord barbarzyńcow. idę dalej i dalej... i wreszcie grupki młodych podgrzybków... Raczej na zachod od Lipian. W cztery godziny solidne wiaderko mlodych podgrzybków i troche wolności od krzykaczy w lesie, ale trzeba daleeeko na zachod iść. 1 prawdziwek kilka ladnych kozaków... reszta sloikowe podgrzybki, kani nie zbierałem
2016.10.22 21:35
22.paź 2016
wyborek (bez logowania)
(15/h) Las świerkowo bukowy (młode przyrosty buczyny), popołudniem oświetlony dobrze słońcem, tak się złożyło - 25 prawdziwków, 50 "zamszowych" podgrzybków, 1 kozak czerwony w trawie na skraju lasu.
2016.10.22 21:32
22.paź 2016
fred66
(70/h) W lesie 3 godzinki las sosnowy. Duże ilości podgrzybków ok. 99%, większość tzw słoiczkowe, reszta to parę kań. To mój drugi wypad do lasu, jestem mile zaskoczony iloscią grzybów, chyba to był wysyp. Ludzi bardzo dużo w lesie i każdy pusto nie wracał. Tydzień temu byłem tylko w powiecie trzebnickim to ledwie dno koszyka przykryłem.
2016.10.22 21:31
22.paź 2016
aro (bez logowania)
(50/h) ludzi wiecej niz na targu
2016.10.22 20:33
22.paź 2016
wieska (bez logowania)
(50/h) Zameldowalismy sie w 3 osoby o 8 rano za Krzyzowa przed miejscowoscia Borówki. Grzybiarzy w lesie bylo juz wielu szli tyraliera. Ale optymistycznie byly dla nas male podgrzybki i dla mnie sitaki Bagniaki. I bylo tak do czasu dojscia za jakis mlodnik a tam prawdziwki o kapeluszach 20-25 cm wiekszosc bez lokatorow. Po zapakowaniu do wiaderek trzeba bylo wracac do samochodu zbierajac po drodze co wpadlo. malutki maslaczki na drozkach male podgrzybki prawdziwki srednie i Bagniaki. O godz 12 po malym jedzonku turystyczny powtorne wyjscie na druga strone drogi i oczywiscie bez pelnego wiaderka dla kazdego nie wracamy. Czyli 4 wiaderka do poludnia i 3 po poludniu do 15 h na 3 osoby to plon dzisiejszy widoczny na zdjeciu
2016.10.22 20:17
22.paź 2016
Mona (bez logowania)
(30/h) Witam godz zbierania wiaderko i kosz maślaki mlode i zdrowe. W dalszym ciagu to samo miejsce mlodnik. Pozdrawiam.
2016.10.22 20:17
22.paź 2016
malgorzata (bez logowania)
(50/h) Całodniowy wypad na grzyby. Masakra samochód na samochodzie, w lesie jak w ulu krzyki nawoływania i pełno grzybów. 98% podgrzybki, pare prawdziwków i kilka kozaków. Róźnej wielkości i małe i wieksze, niektóre robaczywe.
2016.10.22 20:02
22.paź 2016
men (bez logowania)
(25/h) same podgrzybki, las sosnowy
2016.10.22 19:57
22.paź 2016
matyss___ (bez logowania)
(55/h) Zbiory mamuśki to 222 podgrzybki, 12 prawdziwków, 4 kozaki czerwone i 10 ciemnych. ja poszedłem w krzaki a ona chodziła po równym.
2016.10.22 19:03
22.paź 2016
aderon (bez logowania)
(80/h) Dużo maślaków trafiają się podgrzybki oraz pprawdziwki lecz trzeba się nachodzić
2016.10.22 18:52
22.paź 2016
matyss___ (bez logowania)
(35/h) Dzjsiaj na wyjeździe. 80 km od domu. po pracy wziadlem z mamuśką w auto i byliśmy o 12 w lesie. 1 sza godzina to niewypał jeździliśmy z miejsca na miejsce. 1 sze 2 godziny trafiały sie sporadycznie podgrYbki poniewaz przez las przeszedł caly pułk ludzi. gwar jak na jarmarku. koło 14 wkoncu po paru kilometrach po równych i czystych alejkach z drzewami natrafiłem na młodnik zarośnięty jak busz i to wlaśnie tam przez 2.5 godziny zebrałem wszystkie prawdziwki i kozaki czerwone. w sumie 151 grzybów ale półtora kosz mi zajęły. 38 wielkich prawdziwków, 7 koźlarzy czerwonych, 11 koźlarzy babka i 95 podgrzybków. wypad pardzo udany. jutro ide so siebie bo ju 3 dni mnie nie było a miejscowki czekaja..
2016.10.22 18:49
22.paź 2016
whispi (bez logowania)
(18/h) Dzisiejszy pobyt w lasach to nie zbieranie ale szukanie grzybów. Lasy zdeptane i puste. Piękna pogoda więc ludzi sporo. Jak zwykle wiele kilometrów w nogach a zbiór taki sobie. Po czwartku miałam apetyt na więcej. Grzechem byłoby jednak narzekać, przecież październik wynagrodził bezgrzybie trwające od 2015 roku. Dzisiejszy zbiór w 3 osoby to 10 prawdziwków (znalezione w buczynach), 1 młody kozak brązowy oraz 150 podgrzybków brunatnych różnych rozmiarów przy czym większe bardzo rzadko zdrowe. podgrzybki w większości zamaskowane pod gałęziami, w dołkach, przy pniach. Nos przy ziemi i rentgen w oczach to niezbędne akcesoria podgrzybkowe. Opieńki sporadycznie w małych rodzinkach (nie zbierałam bo we wrześniu w górach nazbierałam dość). Widziałam w dalszym ciągu wiele kań i cudownych muchomorów czerwonych. I tu mała refleksja: szlag mnie trafia jak widzę te piękne grzyby pokopane i podeptane. Tragedia. Po dzisiejszym wyjeździe miałam zakończyć sezon, ale kto wie, jak będzie ciepło to pewnie jeszcze się wybiorę. Pozdrawiam grzybiarzy :)
2016.10.22 17:45
22.paź 2016
Gniewomir (bez logowania)
(60/h) Ludzi tłum nieprzebrany. Nie ma gdzie zaparkować. Na szczęście moją miejscówka dziewicza. Mimo że wybrałem się koło 13. I są efekty. Ponad 100 podgrzybków i 30 prawdziwków. Pod bukami. Wszystkie zdrowe 😊
2016.10.22 17:12
22.paź 2016
Marcin (bez logowania)
(60/h) ładne, małe grzybki :)
2016.10.22 16:36
22.paź 2016
ked (bez logowania)
(15/h) Wszelkie parkingi i pobocza jak Tesco przed świętami... Grzyby - podgrzybki, same małe, pojedyncze, chyba, że znajdzie się miejscówkę to wtedy 10-20 i są też większe... Jest wysyp (to samo miejsce co 10 dni temu), ale liczba grzybiarzy zatrważa... Podjadę w środku tygodnia, może coś odrośnie
2016.10.22 16:18
22.paź 2016
Marian (bez logowania)
(150/h) To już powoli robi się tradycja. Kolejna pracująca sobota a ja dostaję trasę na Milicz... Tym razem jednak byłem przygotowany na grzybobranie i zabrałem ze sobą wiaderko. Postój jak zwykle w tym samym miejscu - parking na zakręcie w Skoroszowie. Tydzień temu znalazłem tu mnóstwo prawdziwków a tym razem brak tych grzybków... Myślałem, że wrócę do domu z niczym, ale przeszedłem na drugą stronę lasu (las po obu stronach krajowej 15) i to był strzał w 10;) W ciągu 1,5 h pełniutkie wiadro pięknych i dorodnych podgrzybków. Takiej ilości grzybów jeszcze nie widziałem, zanim wstałem od jednego to widziałem już kilka następnych, które powędrują do wiaderka. Prawdziwy wysyp podgrzybków każdy pewnie kto się pojawi nie wróci z pustym wiadrem... Za tydzień pewnie znowu odwiedzę to miejsce;)
2016.10.22 16:17
22.paź 2016
wojtek33 (bez logowania)
(30/h) podgrzybki, kanie, opieńki, kozak.
2016.10.22 16:13
22.paź 2016
pumbi71 (bez logowania)
(40/h) Poranny wypad w 3 osoby, bardzo dużo malutkich podgrzybków, kilka maślaków na polance i jeden kozak. Wypad udany
2016.10.22 15:18
22.paź 2016
marek901 (bez logowania)
(45/h) Jedna osoba zebrała ok. 45 grzybów na godzinę. podgrzybki, kilka maślaków i prawdziwków, kurki, trochę kani i nawet opieńki.
2016.10.22 15:09
22.paź 2016
Podgrzybki (bez logowania)
(200/h) Witam dzisiejsze zbiory mozna zaliczyc do bardzo udanych bardzo duzo podgrzybków malutkich piekne prawdziwki i kozaki czerwone
2016.10.22 14:44
22.paź 2016
nierob (bez logowania)
(45/h) raj dla grzybiarza. bo inaczej tego się nie da opisać. wczoraj po udanym wypadzie na grzyby na obiad czekał sos z borowików, podgrzybków, kozaków i kurek. a dzisiaj po kolejnym grzybobraniu zupa z borowików (specjalność mojej mamy). dzisiaj wpadłem do "mojego" niewielkiego lasku, który rok temu uratował sezon. Miejsce okrutne do chodzenia, a po deszczu to już tylko dla wytrwałych. już w tym roku się przebudził, ale dopiero teraz na całego. borowiki jak z atlasu. grzyby w mchu (i to tak, że zdarzyło się nadepnąć i dopiero zobaczyć), czasem ukryte pod gałęziami świerków. w sumie 52 sztuki przytargane. jakieś 10 zostało bo robaczywe.
co ciekawe po wyjściu z "miejscówki" spotkani grzybiarze narzekali, że marnie z grzybami...
jutro dzień przerwy.
2016.10.22 14:42
22.paź 2016
Dejv84 (bez logowania)
(30/h) 98% to podgrzybki, dużo maleństw oraz okazy średnie, zdrowiutkie kilka bagniakow
2016.10.22 13:00
21.paź 2016
Fiolka (bez logowania)
(50/h) Po południu, same malutkie podgrzybki.
2016.10.24 20:04
21.paź 2016
selukam (bez logowania)
(40/h) przeważnie podgrzybki i to maluchy. W miejscach mniej dostępnych są też i duże podgrzybki ( przeczekane i niestety zamieszkałe). Jak nie będzie przymrozków, to podgrzybki się wysypią. Kilka prawdziwków, trochę maślaków sitarzy ogólnie przyjemnie, bo pogoda dopisała.
2016.10.24 12:44
21.paź 2016
radziog (bez logowania)
(200/h) full podgrzyba.... takiego wysypu to nie pamietam jak zyje :)))
2016.10.22 21:57
21.paź 2016
wyborek (bez logowania)
(10/h) Swierkowy las, trochę zachwaszczony, jagodziny na skraju a w nich podgrzybki zamszowe małe zdrowe ok 100 sztuk, 20 prawdziwych, jest OK
2016.10.22 21:55
21.paź 2016
Tom2008 (bez logowania)
(60/h) Skuszony doniesieniami z okolic Oleśnicy przeniosłem się z rejonu Bolesławca (wczoraj, tj. 21 października 5 prawdziwków ok 40 podgrzybków w 3 godziny) w okolice Twardogóry - nowe miejsce w ciemno. Przez pół godziny nic, ale potem znalazłem swoje poletko 500 m długości 100 m szerokości i przez 3 godz. w koło każdej sosenki po 2 razy uzbierało się z 200 malutkich podgrzybków (10-15 % robaczywych). To najlepszy zbiór tego roku, mam nadzieję że za tydzień coś jeszcze się znajdzie. Pozdrawiam.
2016.10.22 15:28
21.paź 2016
Tobi (bez logowania)
(40/h) Bardzo dużo podgrzybków małych, prawdziwki tylko w jednym miejscu za to 6 szt i wszystkie duże. Był piątek a ludzi więcej niż na świebodzkim w niedziele. Nie wiem co to będzie w weekend.
2016.10.22 13:15
21.paź 2016
zołza
(20/h) młody brzozowy lasek, pełno prawdziwków, kozaków i maślaków.
2016.10.22 03:49
21.paź 2016
Nastka (bez logowania)
(60/h) W lesie -pierwsi. Jeszcze ciemno. Podrzybkow masa ale maluszki. 16 prawdziwków 2 kanie 5 kg maślaka. Na dzieci utylizacja część grzybów bo reszta w lodówce czeka na sobotę.
2016.10.22 00:53
(10/h) .
2016.10.22 00:14
21.paź 2016
TomekS (bez logowania)
(30/h) Spora ilość podgrzybka, koźlaka. Dużo maślaków ale nie zbierałem, skupiłem swą uwagę na szlachetnijszych gatunkach. Inie znakezione: tylko jedn borowik ceglastopory, kanie i opieńki także nieliczne. Pozdrawiam
2016.10.21 22:50
21.paź 2016
Mario (bez logowania)
(50/h) W końcu trochę grzybów. Drugi raz w tym tygodniu. Spodziewałem się więcej ale nie ma co narzekać, same podgrzybki ale trzeba się nachodzić. Trochę zimne noce, grzyby pochowały się w trawie.
2016.10.21 22:21
21.paź 2016
marian (bez logowania)
(50/h) Piekne dorodne prawdziwki. troche podgrzybka i pare kozaków. grzybobranie uważam za udane. Nazbieralem to w 2 godziny.
2016.10.21 22:14
21.paź 2016
tom77 (bez logowania)
(70/h) Witajcie, Gratulacje dla Pawła za miejscówkę na wyłączność bo tak to wygląda:-) Miałem się wybrać w tamte rejony, ale nie znając lasów mógłbym wrócić na pusto. Dzisiejsze zbiory całe oddałem teściowej i tak wrócą do mnie w postaci uszek, pierogów i krokietów. Bardzo dużo ludzi jak na dzień tygodnia, każdy coś tam miał uzbierane. Życzę wszystkim takich zbiorów prawdziwka jak u Pawła.. Pozdrawiam i do zobaczenia na leśnym szlaku.
2016.10.21 21:27
21.paź 2016
Ja
(100/h) wjechaliśmy w miejsce od lat gdzie mieliśmy najlepsze grzybobranie, śledziłam na forach czy w okolicach Oleśnicy są grzyby. Dzisiejszy poranek sprawił że udaliśmy w nasze ulubione miejsca. Jadąc od Kolni Strzelce, tyle samochodów na parkingach dało nam tyle energii że są grzyby. No i było ich tak ogromnie dużo że nie sposób wyzbierać wszystkie, to szał zbierania same młode i piękne, w miejscu gdzie od lat nic nie było. Skończyłam je czyścić, teraz się gotują. Kochany las nas tak obdarował że przeszło to nasze oczekiwania. Kochani mam prośbę jak jak wchodzicie do lasu, lub parkujecie samochód wróćcie uwagę na miejsce i wokół gdzie zaparkowaliście samochód. Dzisiaj uratowaliśmy życie kilkunastu żuczkom, bo ktoś pozostawił butelkę po mineralnej z odciętym dnem, ludzie nie róbcie tego!!!!!, kilkadziesiąt z nich nie dało się uratować, nikomu nie życzę takiego widoku. Brak mi słów, uważam że jeżeli chcemy aby las nam dał nam to czego pragniemy (grzybki) to szanujmy ten las i jego florę nawet żuczki które też spełniają swoją rolę w lesie. Błagam nie myślcie tylko o pełnych koszach grzybów ale las to RELAKS!!!
2016.10.21 21:22
21.paź 2016
Prawdziwek Marzyciel (bez logowania)
(25/h) W dwie osoby zebraliśmy ok. 13 kg grzybów. Ale zbieraliśmy ok 6 godzin więc trzeba się nachodzić. Tylko 4 prawdziwki, trochę kani a reszta to małe podgrzybki. Zdjęcie pokazuje cały zbiór 3 osób.
2016.10.21 21:06
21.paź 2016
GJP (bez logowania)
(0/h) zero grzybów ale zbierających masa - wześniejsze wpisy to nie wiem ajk określić - nie ma tam grzybów i już - więcej w Skoroszowie gdzie tu określowno że tam nie ma - ech kłamstwa się tu wkradają bez zdjęć nie wierzcie
2016.10.21 20:59
21.paź 2016
ewakora (bez logowania)
(50/h) Zbiory udane... 300 podgrzybków, 6 prawdziwków, 5 koźlarzy grabowych, 2 koźlarze czerwone :)
2016.10.21 19:20
21.paź 2016
leszek urbańczyk (bez logowania)
(25/h) 9 borowików 3 koźlarze czerwone pół kosza zielonek w osikach zasłonaki, kępkowiec jasnobrązowy, łuszczak zmienny, sadówka podsadka i inne w znikomych ilościach dziwne ale nie ma u nas jeszcze wysypu opieńki tylko śladowe ilości
2016.10.21 19:16
21.paź 2016
artek (bez logowania)
(39/h) Same prawdziwki.
2016.10.21 19:04
21.paź 2016
lew (bez logowania)
(5/h) dużo ludzi
2016.10.21 18:22
21.paź 2016
olek (bez logowania)
(20/h) same młode.
2016.10.21 18:14
21.paź 2016
paul (bez logowania)
(30/h) podgrzybki, Sowy i jeden kozak. Przez ok 3 godz zbierania ok setka grzybów. Bardzo dużo ludzi w lesie przy głównej drodze, brakowało miejsca na parkingach.
2016.10.21 17:17
21.paź 2016
Mir (bez logowania)
(20/h) 3 godz w lesie, b. malo podgrzybka same prawdziwki i to rosnace w duzej trawie na mchu zero grzybkow ogolnie bez rewelacji mimo nazbieranego wiaderka
2016.10.21 17:10
21.paź 2016
nierob (bez logowania)
(50/h) to samo miejsce co wczoraj. 40 sztuk borowika (kilka zostało w lesie bo niestety robaczywe). około 50 podgrzybka, trochę kurek i nawet 1 kozak czerwony. w sumie 2,5 godziny zbierania. las sosnowy, trochę brzóz, wrzosy, mech. pagórkowaty teren. jutro wycieczka w inne miejsce. w tym roku las kazał długo czekać na takie zbiory. ale cierpliwość nagrodzona.
2016.10.21 16:11
21.paź 2016
Marianoitaliano
(25/h) Wysoki las iglasty, gleboki mech, glownie prawdziwki ktore ledwo wystaja z mchu. Nie brakowalo rowniez podgrzybków i maślaków. Niestety wiekszosc podgrzybków z lokatorami ale tez duzo mlodych, jedrnych i zdrowych :) Zrobilismy wypad w 3 osoby na 2,5 godzinny spacer. kazdy z nas wyszedl z lasu z pelnym koszem grzybow :)
2016.10.21 12:37
20.paź 2016
chomik (bez logowania)
(100/h) Zbiór bardzo udany same male podgrzybki kilkanaście prawdziwków wszystko zdrowe. Pozdrawiam!
2016.10.21 11:13
20.paź 2016
Paweł Lenart
(100/h) Darz Grzyb!;-) Moje wczorajsze grzybobranie w zasadzie można sprowadzić do trzech miejscówek, które zaoferowały mi tyle prawdziwków, że musiałem skrócić zaplanowany pobyt w lesie o 3 godziny i wrócić wcześniejszym pociągiem. Już ostatnie zbiory były rewelacyjne, ale ten wczorajszy – biorąc pod uwagę obfitość grzybów i krótki czas zbioru, był najbardziej intensywny w tym sezonie. Z zaplanowanej długości trasy, przebyłem około 1/3. Aż strach pomyśleć, ile prawdziwków jeszcze zostało w pozostałych miejscówkach… Zgodnie z zasadą etyki grzybiarza pociągowego, należy z lasu – w przypadku obfitości grzybów – wynieść tyle, ile jest się w stanie udźwignąć. Zatem odwrót z lasu, po napełnieniu kosza i wiadra był rozsądnym i jedynym słusznym wyjściem. Przecież do plecaka nie będę zbierać.;)) Odwiedzając miejscówki na borowiki, doszedłem do wniosku, że od tygodnia czasu, nikogo tam nie było ponieważ rosnące egzemplarze były we wszystkich rozmiarach – od mini do 5 x XXL.;)) Około 30 ogromnych prawdziwków zostało w lesie z uwagi na zarobaczywienie i bardzo dużą ilość wody, którą wchłonęły, co spowodowało tzw. efekt „grzybowej ciapy”. W lesie nic się nie zmarnuje i te ogromne okazy, wysypały i być może jeszcze wysypią sporo zarodników, które będą rozsiewać grzybnię naszego króla grzybów. Poza tym stanowią źródło pokarmu dla wielu organizmów. Do asortymentu wczorajszych zbiorów, wpadły również mleczaje rydze w ilości 30 sztuk, mniej więcej tyle samo podgrzybków, 18 młodych borowików ceglastoporych (tych to się w ogóle nie spodziewałem), trochę kani, 3 koźlarze czerwone i nieco koźlarzy szarych. Tych ostatnich jest dużo, ale musiałem wybrać – zbierać wszystko, jak leci, czy jednak postawić na prawdziwki. Wiadomo, co wybrałem.;) W domu policzyłem prawdziwki – wyszło 236 sztuk. Podsumowując i nakreślając sytuację grzybową na następne dni, mogę wysunąć następujące myśli/wnioski. Po pierwsze – mamy szczyt jesiennego wysypu grzybów, przy czym, podgrzybki dopiero rozpoczęły najbardziej intensywną część wysypu (z innych stacji, np. z Pawłowa, Grabowna Wielkiego, grzybiarze wsiadali z całymi koszami i wiadrami czarnych łebków), natomiast prawdziwki „sypią” już dwa tygodnie i tu należy oczekiwać tendencji schyłkowej. Maślaki i kanie również zaczną się wyczerpywać, ale przez kilka następnych dni na pewno ktoś, kto nastawi się na ich zbiór powinien być zadowolony. Maślaki mogą jednak kończyć się szybciej ponieważ także szybciej rozpoczęły wysyp (razem z prawdziwkami) niż podgrzybki. Koźlarze o szarych odmianach kapeluszy rosną jeszcze w dużych ilościach natomiast te o odmianach czerwonych właściwie są już kompletnie w zaniku. One miały swój czas w czerwcu, lipcu i sierpniu (w zależności od regionu). Trzeba też wspomnieć o nieprawdopodobnej ilości muchomorów czerwonych. Pozostają jeszcze grzyby późnojesienne (m. in. gąski zielonki, niekształtne, ziemistoblaszkowe, boczniaki, wodnichy i inne). Stopniowo, te gatunki, też się pojawiają. Bez względu na powyższe, coraz zimniejsze noce, przypominają nam, że późna odmiana jesieni, już nie puka do leśnych drzwi, a ma zamiar wywalić je z futryną.;) Jedno jest pewne. Październik grzybowo jest fenomenalny po równie fenomenalnym (w odwrotną stronę) wrześniu. Mając zawsze w plecaku „awaryjny system zwiększający pojemność kosza”, wczoraj postanowiłem z niego skorzystać.;) To rajstopy.;) Po pierwsze – można znacznie więcej nazbierać, po drugie – zatrzymują igły, liście, owady i wszelki materiał leśny, lecący do kosza (dzięki czemu w koszu jest czysto), a po trzecie – są bardzo lekkie. Tylko trzeba uważać, żeby kosz miał solidny i mocny pałąk, bo przeciążony może pęknąć, a wtedy przyjemność targania załadowanego maksymalnie kosza grzybów, może stać się koszmarem. Na stacji kolejowej jedna Pani, która wracała do Oleśnicy, stwierdziła, że mój zbiór jest „szalony”. A jaki ma być, skoro został dokonany przez „szaleńca”?;-) Darz Grzyb!
2016.10.21 09:08
20.paź 2016
bzyku (bez logowania)
(50/h) 96% - podgrzybków 4% - prawdziwków
2016.10.21 08:36
20.paź 2016
wieska (bez logowania)
(5/h) Krótki spacerek po lesie. W okolicach drogi Głogówko-Kotla Grzybki tu wychodza dopiero z ziemi, gdy bedzie jeszcze pare nocy cieplych to jest szansa na jakies zbiory w tym rejonie. podgrzybki małe ledwo widoczne plon mizerny czas na zbieranie krótki. Samochodow parkujacych przy lesie raczej mało.
2016.10.21 00:30
20.paź 2016
amela (bez logowania)
(50/h) Piękne młode prawdziwki, bez lokatorów, dużo podgrzybków bardzo małe tylko w mchu ledwo widoczne,
2016.10.21 00:03
20.paź 2016
artek (bez logowania)
(50/h) 8 prawdziwków, ponad setka podgrzybków, kilka maślaków, 50 kani. W lesie około 13, świeżo cięte grzyby z porannej zmiany.
2016.10.20 23:10
20.paź 2016
Grzybowy las
(100/h) Dzisiejszy zbiór bardzo udany, wg mnie zaczął się wysyp podgrzybka w stosunku do soboty dzisiaj zdecydowanie tendencja wzrostowa dużo dużo więcej podgrzybka (mały, średni, duży) w 95% zdrowy, prawdziwek też się pokazuje również zdrowy ( dzisiaj każdy po kilkanaście sztuk na osobę). Są miejsca gdzie podgrzybek występuje po 10 30 sztuk obok siebie ale trzeba trafić na dobry las czyli mech i igliwo i podgrzybki występują na 100% w dużych ilościach. Są również maślaki zwyczajne pstre ale tych dzisiaj nie zbierałem, byłem dzisiaj zbyt wybredny. Grzyby zbierane ok. 1,5-2 km od szosy wg GPS. Zbiory u innych grzybiarzy także były bardzo udane. Po klęsce w Borach Dolnośląskich w ubiegłym roku, dzisiaj las się zrehabilitował :)
2016.10.20 22:09
20.paź 2016
Siwy_QOp7
(70/h) 32 prawdziwki we wrzosie kilkanzście kozaków brązowych reszta to podgrzybki imaślakowate
2016.10.20 21:34
20.paź 2016
Mona (bez logowania)
(0/h) Witam dzisiaj 13.30 do 16.30 zebraliśmy wiadro maślaków i pol wiaderka podgrzybków. Mlode i wszystko zdrowe.
2016.10.20 21:15
20.paź 2016
sztajger
(25/h) Głównie małe podgrzybki
2016.10.20 21:04
20.paź 2016
szklarza (bez logowania)
(150/h) Wysyp podgrzybka, w niektórych miejscach po kilkadziesiąt sztuk w obrębieniu kilku drzew. Poza tym parę kozaków i kań. Jeden kozak kapelusz średnica 25 cm! Największy grzyb jaki znalazłem
2016.10.20 20:52
20.paź 2016
emes (bez logowania)
(50/h) Najwięcej zielonek. Również znacząca ilość prawdziwków, choć bez przesady (ok. 30 sztuk, z czego połowa dorodnych). Nieco maślaków i podgrzybków. Zielonki w lesie młodym. Prawdziwki (o dziwo) w wysokim drzewostanie sosnowym.
2016.10.20 20:43
20.paź 2016
robinhoood (bez logowania)
(8/h) Troche prawdziwków i podgrzybka. Kanie i muchomory czerwone w ilościach niesamowitych
2016.10.20 20:21
20.paź 2016
Guś-guś (bez logowania)
(40/h) i jeszcze jedno zdjęcie :)
2016.10.20 19:49
20.paź 2016
lewandek (bez logowania)
(50/h) wysyp podgrzybków i maślaków żółtych 2 godziny w lesie i około 10 grzybów-dobry początek
2016.10.20 19:46
20.paź 2016
Guś-guś (bez logowania)
(40/h) 2 h w lesie i się udało. Teren trudny, ale dokładnie zeskanowany przy ziemi, nie było wyjścia i trzeba było paść na kolana :) inny punkt widzenia :) skubane, jak kameleony potrafią zlać się z otoczeniem! Głównie borowiki i podgrzybki, las bukowy i iglasty. Opieniek brak: (
2016.10.20 19:43
20.paź 2016
whispi (bez logowania)
(30/h) Grzybki się gotują i suszą mam czas na napisanie doniesienia. Dzisiaj piękna pogoda, byliśmy jako drugi samochód pod lasem, choć nie jechaliśmy po ciemku. W lesie od 7.30, choć muszę przyznać, że w świerkach o tej godzinie bardzo trudno coś dostrzec. Przeszliśmy dzisiaj wiele kilometrów przez buczyny i świerki. Wysyp podgrzybka trwa, poza słoikowymi pojawiły się egzemplarze o grubych nogach ciut większe niż literatka (mam nadzieję, że nie jest to obca nazwa dla grzybiarzy, którzy będą czytać mój wpis). Tych najwięcej grubo ponad 500. Większość przy pniach, w dołkach, trawach, przy zwalonych drzewach i pod gałęziami. Prawdziwki w większości zebrane w lasach po których w weekend przetoczyła się fala sobotnio- niedzielnych grzybiarzy. Sukces spowodowało bardzo wolne chodzenie po buczynach i oglądanie każdej kępki trawy i każdej kupki gałęzi praktycznie z każdej strony. Prawdziwków 53, byłoby więcej ale 4 odpadły w lesie z powodu lokatorów. Większość niestety duża co oznacza, że małe rosną sporadycznie. Widziałam też mnóstwo kań, których nie zbieram i kilkanaście maślaków żółtych i zwyczajnych. Poza tym rozmaite niejadalne. Wszystkie grzyby w sprawdzonych miejscówkach. Widziałam też bardzo dużo czerwonych muchomorów, niektóre stały całymi rodzinami po kilka sztuk. Przepiękny widok, nikt nie zdążył ich pokopać i podeptać. Wypad bardzo udany. Pozdrawiam grzybiarzy :)
2016.10.20 19:36
20.paź 2016
matyss___ (bez logowania)
(252/h) 15:30-17:30 (2 h). 25 borowików, 18 młodych podgrzybków, 2 koźlarze czerwone, 4 ciemne koźlarze. nastepny wypad w sobote...
2016.10.20 19:06
20.paź 2016
grzybciu
(100/h) dużo borowików, podgrzybków i prawdziwków, 4 godziny w lesie i 4 wiadra 15 L pełne
2016.10.20 18:21
20.paź 2016
Adrian (bez logowania)
(20/h) W lesie niecałe 4 godziny w dwie osoby. Na średnią (20 szt/os/h) złożyło się ponad 100 podgrzybków brunatnych, około 10 prawdziwków (kilka naprawdę dużych), 10 zajączków, 10 maślaków, 5 kozaków szarych i 15 kań. W lesie zostało mnóstwo nierozwiniętych kań, sporo podstarzałych maślaków i zajączków. Za prawdziwkiem trzeba się nachodzić, za to podgrzybki rosną w niedużych grupach 3-6 sztuk, wszystkie zdrowe, młode, na grubej nóżce. Kilka osób spotkaliśmy w lesie, widać też ślady ciętych grzybów, więc wynik nie jest najgorszy. Przy okazji trochę zaległości. Dwa dni temu przejazdem zatrzymałem się w okolicach Jeleniowa (droga na Węgliniec). Widząc wielu ludzi handlujących grzybami przy drodze musiałem się zatrzymać. W efekcie w półbutach, koszuli i marynarce uzbierałem w godzinę ok 15 prawdziwków i 30 podgrzybków. Wszystkie grzyby piękne, młode, zero robaka. Byłoby z pewnością więcej, gdyby nie mój strój, brak czasu, szukanie tylko w promieniu 300 m od zjazdu i spotkanych w lesie grzybiarzy z pełnymi koszami. To mój pierwszy raz w Borach Dolnośląskich i stwierdzam, że w moich okolicach (zbieram grzyby w gminie Długołęka i powiatach oleśnickim, trzebnickim i milickim) tak pięknych lasów nie ma. Oby więcej wyjazdów służbowych w tamte okolice.
2016.10.20 17:59
20.paź 2016
slowinskip (bez logowania)
(100/h) Nieco prawdziwków i bardzo dużo małych podgrzybków
2016.10.20 17:45
20.paź 2016
frigl (bez logowania)
(35/h) Witam. Wcześnie rano pojechaliśmy w nieznane nam wcześniej miejsca na grzybki w 3 osoby w lesie iglastym nazbieraliśmy to co widać. Byliśmy w sumie w 2 miejscach i choć było pełno samochodów przy lesie każdemu udało się coś tam nazbierać.
2016.10.20 17:28
20.paź 2016
Łukasz Rosiński (bez logowania)
(50/h) W lesie moze z 1h20min. Zagajnik brzozowy, pojedyncze graby, deby swierki. Grzyby są, ale trzeba trafić na miejsce. W sumie 8 prawych z 30 kozaków 30 podgrzybków. Kozaki przekozackie 😉
2016.10.20 17:27
20.paź 2016
nierob (bez logowania)
(50/h) byłe poligony wokół Przemkowa. śliczne borowiki (ponad 30 szt). wszystkie zdrowe. około 100 podgrzybka. kilkanaście kozaków brązowych i trochę kurek. sporo maślaków i kań, których nie zbieram i nie liczę. w lesie jesienie, kolorowo. jutro też na grzyby.
2016.10.20 16:13
20.paź 2016
W.R. (bez logowania)
(200/h) Niesamowity wysyp podgrzybków zbiera się je rodzinkami po kilkanaście sztuk trzeba położyć koszyk na ziemi i w koło się pokręcić i np 15 sztuk zebranych.
2016.10.20 16:06
20.paź 2016
Grzech (bez logowania)
(6/h) Las mokry, grzyb młody
2016.10.20 16:02
20.paź 2016
Jadzia (bez logowania)
(100/h) Witam wszystkich dzis w lesie same podgrzybki mlodziutkie
2016.10.20 15:01
20.paź 2016
szklarza (bez logowania)
(150/h) Kilka kani, kilkanaście koźlarzy (w tym jeden kapelusz o średnicy 25 cm), masa podgrzybków. Ewidentny wysyp podgrzybków. 3 h w lesie, 2 wiaderka 12-litrowe łącznie
2016.10.20 14:05
20.paź 2016
szklarza (bez logowania)
(150/h) 4 h w lesie, kilka kani, kilkanaście koźlarzy (w tym jeden o średnicy kapelusza 25 cm), wysyp podgrzybków. Łącznie dwa 12 litrowe wiadra grzybów
2016.10.20 14:00
20.paź 2016
jacek123 (bez logowania)
(150/h) podgrzybki, maślaki, kanie
2016.10.20 13:15
20.paź 2016
szunaj (bez logowania)
(100/h) na skraju lasu prawdziwki kozaki czerwone i podgrzybki z zamszowym kapeluszem do lasu lepiej nie wchodzic za duzo mieszczuchow i nie ma gdzie zaparkowac
2016.10.20 12:54
19.paź 2016
Fiolka (bez logowania)
(25/h) Po południu, same młode podgrzybki.
2016.10.23 12:29
19.paź 2016
GOSIA (bez logowania)
(15/h) podgrzybki malutkie 45 szt. 13 prawdziwków, 7 kozaków, parę maślaków
2016.10.20 16:58
19.paź 2016
Arturo_Z20z
(10/h) Cztery godziny w lesie z czego dwie bez grzybów. Trafiłem na sektor z prawdziwkami. Po dwóch godzinach 70 szt.
2016.10.20 13:29
19.paź 2016
niki102 (bez logowania)
(15/h) Prawdziwki głównie we wrzosach. Trochę małych / młodych podgrzybków. Wgląda na to, że to jeszcze nie koneic grzybów w tym roku :)
2016.10.20 11:46
19.paź 2016
regisiak (bez logowania)
(70/h) Rano deszczowo, ale za to mało grzybiarzy, pojawiają się młode, najczęściej zdrowe, niewielkie podgrzybki "czarne łebki", niezbyt dużo i ze względu na ich rozmiar trzeba się nachodzić, żeby nazbierać niewielki koszyk, ale czasami trafiają się takie śliczności jak na zdjęciu :)
2016.10.20 10:59
19.paź 2016
Przemas
(120/h) Ten sam las co w poniedziałek, ten sam kawałek ale inne zakamarki. W lesie około 7, ani żywej duszy (zanosi się na deszcz) mimo to stosowne się ubrałem co po kilku minutach okazało się słuszne. Pierwsze 40 minut i zaledwie 40 sztuk podgrzybków, dla mnie mało więc postanowiłem się przemieścić kilkaset metrów dalej, jednak po przebyciu kilkunastu metrów stanąłem jak wryty, na leśnej drodze - około 2 cm) od śladu po oponie od traktora rósł dorodny prawdziwek, kawałek głębiej zauważyłem bliźniaki prawdziwków - pokręciłem się jeszcze kwadrans ale bez rezultatów, więc udałem się w zamierzone miejsce i to był strzał w dziesiątkę. Całe rodzinki podgrzybków od kilku do nawet 20 sztuk. Cały czas padało, po zmianie miejscówki spotkałem tylko 3 osoby. W sumie chodziłem (specjalnie nie szukając) około 4 godzin, jednak zbiór był bardziej obfity niż w poniedziałek, ponad 6 kg zdrowych podgrzybków (niewiele odpadło) i te trzy prawdziwki. Oby wszystkim las darzył. Kolejny wypad w sobotę - bez względu na pogodę. Pozdrawiam serdecznie wszystkie leśne ludki.
2016.10.20 10:33
19.paź 2016
Togo (bez logowania)
(50/h) grzyby występują w większych rodzinkach około 10 do 15 sztuk
2016.10.20 10:07
(5/h) .
2016.10.19 23:58
19.paź 2016
yogi (bez logowania)
(100/h) Siemka wybralem sie wczoraj do leśniczego kupić drzewo wracając wlazłem do lasu masakryczny wysyp podgrzybków tylko trzeba dalej w las wejsc z brzegu drogi to tornado przezło szukać mchu rosna stadami około 10 kg na drugi dzien wpadam na skarpie rzeczki prawdziwki tez ponad 10 kg o opienkach nie wspomne bo szkoda miejsca w koszu spotkalem tez mieszkanca szczepanowa mial wiecej prawdzikow jak ja tak, że powodzienia dla grzybiarzy ze swoimi miejscami obcy raczej nie nazbierają chodzenie bez celu
2016.10.19 22:34
19.paź 2016
miszki (bez logowania)
(12/h) las mieszany, świerk i brzoza, 5 borowików, 17 koźlarzy, 1 koźlarz czerwony, 4 podgrzybki, 1 maślak. Wszystkie zupełnie zdrowe.
2016.10.19 22:18
19.paź 2016
Yogi (bez logowania)
(15/h) Prawdziweczki
2016.10.19 21:32
19.paź 2016
wieska (bez logowania)
(4/h) Zbieranie grzybów w czasie deszczu moze by bylo dopuszczalne gdyby byly. 2 maślaki i dwa podgrzybki Mokry do pasa to nie jest ciekawe. W okolicy wsi Wysoka przed Przemkowem nieciekawie ale miejscowi mowia ze noce sa cieple to za pare dni moze cos urosnie Tego co na zdjeciu nie zbieram
2016.10.19 21:13
19.paź 2016
Aga (bez logowania)
(60/h) Dzisiaj ponownie lasy w rejonie Świętoszowa. 3 h i to co na zdjęciu zebrane 😊 Zibi w lubuskim byliśmy w rejonach Pliszki dalej Łomy i Kosarzyn. Tam kompletne zero.
2016.10.19 20:27
19.paź 2016
Roland (bez logowania)
(20/h) Młode grzyby trzeba sie duzo nachodzic
2016.10.19 20:15
19.paź 2016
gosia (bez logowania)
(50/h) 3 godz w lesie 2 osoby i 2 wiadra. Glownie podgrzybki i małe i wieksze. Zdrowe. Kilka prawdziwków i duźo zajączków. Zajączki zdrowe. Udany wypad bedzie sos, pewnie pare słoiczków marynowanych, a reszta do suszenia. Oby tak dalej. Pozdrowienia dla wszystkich grzybiarzy.
2016.10.19 12:28
18.paź 2016
WBożenia
(30/h) Witam :) we wtorek wybrałam się z mężem w okolice Iłowy. Efekt następujący: 2 osoby, 6 godzin obchodu: 230 kozaków ( z przewagą brązowych ale trafiły się czerwone, białe i pomarańczowe), 64 podgrzybki, 53 prawdziwki, sporo kurek. Kozaki jak marzenie-młode, dopiero wyrastały (właściwie to były przy każdej brzozie). prawdziwki- niesamowicie zdrowe, twarde ( wyrzuciłam tylko 2 znalezione w dużej trawie)- reszta idealna w całości. Rozczarowanie przyszło przy podgrzybkach- tu większość robaczywe ( w kapeluszu a noga zdrowa). Las jak na załączonym zdjęciu ( specjalnie dla Emil. E. ze Śląska- żebyś wiedział gdzie szukać :) na tym naszym Dolnym Śląsku-pozdrawiam)- przewaga małych, młodych choineczek z pasami brzóz. Powiem tak: żeby Kozaki rosły takimi rodzinami po 8,10 sztuk w jednym miejscu i za krok to samo- pierwszy raz widziałam. Niestety z braku miejsca w koszach grzyby musiały trafić chwilowo do „firmowej” torby :) pozdrawiam :)
2016.10.20 00:17
18.paź 2016
Mareczek (bez logowania)
(104/h) Bardzo młody las sosnowo bukowy,
2016.10.19 21:22
18.paź 2016
artek (bez logowania)
(27/h) Dzisiaj cieniej, 17 borowików, ludzi zero, błoga cisza.
2016.10.18 23:27
18.paź 2016
Emil. (bez logowania)
(10/h) Pierwszy w życiu pobyt w lasach woj. Dolnośląskiego. Czego się nauczyłem? POKORY! Jak byłem mały, ojciec mnie pouczał "jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz" Błądzenie po omacku, efekt: borowiki 2 (piękne, grube, twarde), kozaki czerwone i szare 15, podgrzybki 50, + zajączki i kanie.
2016.10.18 23:06
18.paź 2016
Aga (bez logowania)
(30/h) Dzisiaj w drodze do lasów lubuskich zajrzeliśmy w okolice Bolesławca i świętoszowa. I tutaj bardzo miłe zaskoczenie. W 2,5 h około 50 prawdziwków i kilka podgrzybków. W lasach lubuskich sprawdziliśmy nasze miejscówki i niestety nie znaleźliśmy kompletnie nic. W związku z tym wróciliśmy w dolnośląskie i jutro od rana szturmujemy świętoszów i okolice Leszna górnego 😊
2016.10.18 22:26
18.paź 2016
ink (bez logowania)
(30/h) W borach wysyp trwa w najlepsze. Po 6 h spędzonych w lesie udało mi się uzbierać 97 prawdziwków i kilka kilo małego podgrzybka
2016.10.18 21:53
18.paź 2016
moluki (bez logowania)
(15/h) W efekcie trzygodzinnego spaceru jakieś 45/50 grzybów w większości młode i malutkie podgrzybki. 5 młodych i zdrowych prawdziwków.
2016.10.18 21:49
18.paź 2016
tom77 (bez logowania)
(50/h) Witam, Nareszcie udało mi się "wytargać"prawdziwka, może szału nie ma bo 15 szt. Reszta same podgrzybki w ilości sam nie wiem bo nie liczyłem. Trzeba się nachodzić tym bardziej, że wszystko ledwo wystające i takie dziwne zbieranie. Miejscami kilka obok siebie, pózniej długo nic, czasami jakiś samotnik i znowu rodzinka. Kilometry pójdą na zdrowie a maleństwa w słoiki. Pogoda ma być idealna, więc będzie lepiej.
P. S Nie wiem czy jest sens znowu apelować do "SYFIARZY"inaczej nie można nazwać weekendowych zbieraczy bo grzybiarzami napewno nie są. Dzisiaj butelki po wódce i piwie ponabijane na drzewa, niedokończone jedzenie walające się wszędzie. Pozdrawiam i życzę udanych zbiorów
2016.10.18 21:25
18.paź 2016
KaeM76 (bez logowania)
(40/h) Witam, dziś ponownie ze stałą ekipą w liczbie osób 4 przyjechaliśmy w dobrze sobie znane Bory Dolnośląskie gm. Osiecznica przy autostradzie A4. I tradycyjnie na dzień dobry i by wyostrzyć wzrok rozgrzaliśmy się osobiście zrobioną przez niżej podpisanego nalewką czereśniową. Ostatnie doniesienia z „naszego miejsca” mówiły o tym, że prawdziwki są. Ale nikt się nie spodziewał, że uzbieramy całe kosze. Piękne, zdrowe prawdziweczki, przeważnie małe i średnie, dużych kilkanaście szt. Robaczywych zostawiłem dosłownie cztery szt., a w domu po dokładnym sprawdzeniu doszedł jeszcze jeden. Każdy z nas miał po ponad 110 szt. borowika. Do tego po około 30 młodych podgrzybków i kilkanaście gąsek zielonych. Bagniaków, maślaków, sitaków nie wliczałem. Te można grabić i taczkami wozić. Zdjęcie zrobione w lesie podczas chwili oddechu. Po dojściu do auta kosze wypełniły się po brzegi. Pozdrawiam :)
2016.10.18 21:20
18.paź 2016
Roro (bez logowania)
(100/h) Grzybki zebrane w ok 40 min w okolicach Marciszowa. Głównie prawdziwki, kilka: kozaków, podgrzybków i ceglastoporych.
2016.10.18 20:15
18.paź 2016
Janczes (bez logowania)
(5/h) Czysty las świerkowy oraz mieszany. Ciut maślaczka, ciut zajączka. po 2 średnie prawdziwki oraz kilka mikroskopijnych podgrzybeczków. Wszystko zdrowiutkie. Zastanawia mnie brak w tym momencie opieńków?
2016.10.18 20:11
18.paź 2016
Mona (bez logowania)
(60/h) Dwa wiadra i kosz maślaków w mlodym mlodniku. Wszystko zdrowe.
2016.10.18 20:04
18.paź 2016
Yanek (bez logowania)
(120/h) dzisiaj rano mocna mgła - w nocy ciepło i są efekty - w lasie ludzi masa - ale i grzybów nie brakuje w 98% same prawe - pogoda zapowiada się całkiem dobra ciepło i opady więc będzie się działo
2016.10.18 19:24
18.paź 2016
Asia (bez logowania)
(50/h) Po raz trzeci kozaki w przydrożnych brzozach w tym samym miejscu z przerwą co trzy dni, mam nadzieję, że do soboty znów coą urośnie
2016.10.18 19:12
18.paź 2016
matyss___ (bez logowania)
(40/h) 14:30-17:30.55 borowików, 50 kozaków grabowych, 1 czerwony, 1 ceglastopory, 9 podgrzybków. w sumie 116 grzybow.
2016.10.18 18:32
18.paź 2016
leszek urbańczyk (bez logowania)
(25/h) 13 borowików 15 koźlarzy czerwonych kilkanaście zielonek w osikach kanie, pieczarki bulwiaste, gąsówki nagie, mgliste kilka zasłonaków nijakich sporadycznie sadówki i opieńki mnóstwo zasłonaków pospolitych
2016.10.18 14:36
18.paź 2016
Aderon (bez logowania)
(10/h) Kanie, zajączki
2016.10.18 14:27
18.paź 2016
gosia (bez logowania)
(15/h) Znana miejscowka ale od lipca nie udało sie nic znaleźć. Dzis kilka32 szt. Małe podgrzybki, kilka maślaków i kozak1. Mokro, pada deszcz moze moze. Puki co trzeba szukac gdzie indziej.
2016.10.18 12:24
17.paź 2016
Przemas
(100/h) 7:15 w lesie z bardzo pozytywnym nastawieniem: Jeżeli wekend-owi grzybiarze coś przeoczyli to na pewno to znajdę. Pierwsze kroki i dwie malutkie sztuki podgrzybka, 10 minut chodzenia i nic. Udałem się więc w miejsce z którego uciekłem w sobotę przez rozgadaną paniusię, i nie musiałem długo szukać. Jedna rodzinka - kilkanaście sztuk, kolejna i jeszcze kolejna; zdarzały się również dorodne okazy, ale te musiały pozostać niezauważone, przez 4,5 godziny zbierania w lesie naliczyłem jedynie 8 osób (w tym dwa ŻUBRY) - to i tak bardzo niewiele. W sumie zebrałem ponad 5 kg zdrowych podgrzybków (z przewagą drobnych), kilkanaście sztuk odpadło - wszak wszystko aby żyć musi jeść... A to co znalazłem - no cóż - wydaje mi się że grzybki pochowały się przed gadułą, a jej echo tak długo ganiało po lesie że nawet w niedzielę nie wystawiły łebków.
Las zdeptany niesamowicie - w pewnych jego częściach uczucie było takie jakbym chodził po bruku a nie po runie - jednak niema czemu się dziwić, grzyby (w pow. wrocławskim) pokazały się nader późno, a każdy chce coś dla siebie uzbierać.
Grzybobranie uznaję za bardzo udane.
Pozdrawiam wszystkie leśne ludki.
Fotografii brak - padł mi kabelek USB - przepraszam.
2016.10.18 08:49
17.paź 2016
Tobi (bez logowania)
(100/h) Dużo kań, podgrzybków brunatnych.
2016.10.18 07:17
17.paź 2016
kudlatyborsuk (bez logowania)
(25/h) 2 h spacer, 5 pięknych prawych - młodych, podgrzybki brunatne bardzo małe tylko w mchu - ledwo widoczne, zatrzęsienie kań, kilka napotkanych maślaków i zajączków. ( maślaki i podgrzybki zajączki nie wliczane do statystyki )
2016.10.17 22:08
17.paź 2016
Mariusz.M (bez logowania)
(0/h) Brak
2016.10.17 21:51
17.paź 2016
WBożenia
(20/h) Witam po małej przerwie :) patrząc na doniesienia poniosło nas do lasu :) 1 godz. po pracy i... 27 prawdziwków ( mech, trawa) + 14 podgrzybków ( wyłącznie na mchu). Wszystkie zdrowe :) istny raj :) pozdrawiam serdecznie :)
2016.10.17 21:33
17.paź 2016
Nonameq (bez logowania)
(100/h) Witam dzisiaj przjazdem droga nr 5 postanowiłem wstapic na chwilę do lasu mialem jakies dziwne przeczucie... po 20 min pełen bagaznik kań, kilka rydzy i masa opieniek. Miejscowka nr1 totalny wysyp. Jesli ktoś lubi i zbiera czubajki dam dokladne namiary jestem z Bytomia i raczej tam nie wrócę zbieralem w promieniu 50 m od auta w lesie zostaly setki tak ze na jutro miejscowka pewna dawno nie mialem takiej radochy. Ilość na godzine podana orientacyjnie zalezy od prędkości chodzenia...
2016.10.17 20:55
17.paź 2016
Sieniawa
(10/h) Po wolnej sobocie i niedzieli, szacunki ewent. zbiorów mielismy niewielkie. Ale dla nas z zoną najważniejszy jest kontakt z przytodą i wspaniałe spacery po leśnych duktach i oddychanie nieskażonym zanieczyszceniami powietrzem leśnym. Szukaliśmy grzybów wokół wysypiska śmieci w Trzebienu. Rezultaty grzybobrania: szac. 10 grz. ( prawdziwk i podgrz.
na goidz. Nie liczę zielonek, których na leśnych drogach bylo sporo!
2016.10.17 20:46
17.paź 2016
awacks
(20/h) Las mieszany dębowo sosnowy. Same borowiki.
2016.10.17 18:59
17.paź 2016
suzi (bez logowania)
(100/h) 210 podgrzybKÓW. WSZYSTKIE ZDROWE.
2016.10.17 17:15
17.paź 2016
Piotr Król (bez logowania)
(15/h) Las liściasty, dużo prawdziwków i podgrzybków przy ściółkach. Niestety wiele pewnie przeoczyłem, bo trzeba było odkopywać niektóre okazy spod liści.
Wszystkie grzyby ładne, bardzo mało robaczywych.
2016.10.17 16:55
17.paź 2016
Mona (bez logowania)
(20/h) Witam dzisiejszy zbior to pol wiaderka maślaków 10 prawdziwków i pol wiaderka podrzybkow wszystko zdrowe. o
2016.10.17 16:43
17.paź 2016
PepeKrisu (bez logowania)
(10/h) las mieszany, ogólnie pusto, w jednym miejscu wysyp podgzrybków
2016.10.17 12:07
sezony 2016 1017-1023 dolnośląskie #164 (95 fot.) kujawsko-pomorskie #40 (7 fot.) lubelskie #22 (4 fot.) łódzkie #89 (15 fot.) lubuskie #31 (6 fot.) małopolskie #65 (33 fot.) mazowieckie #68 (14 fot.) opolskie #65 (28 fot.) podkarpackie #46 (15 fot.) podlaskie #9 pomorskie #21 (6 fot.) świętokrzyskie #23 (12 fot.) śląskie #150 (64 fot.) warmińsko-mazurskie #10 (1 fot.) wielkopolskie #105 (17 fot.) zachodniopomorskie #40 (18 fot.) woj. nieokreślone #19 (3 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

dolnośląskie - grzybobrania od 17 paź. do 23 paź. 2016

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji