(15/h) Witam wszystkich, To mój pierwszy wpis, choć sledze tą stronę już kilka lat. Zbiór nawet, nawet jak na ten fatalny rok. Pół na pół prawdziwek i borowik sosnowy w sumie około 50 sztuk. Na dokładkę kilka innych grzybków. :)
(150/h) Dosłownie zatrzęsienie podgrzybków. Jak trafisz na miejsce to wręcz na kolanach trzeba zbierać. Godzina w lesie, a podgrzybków pełny koszyk - ok 150 szt.
(45/h) W lesie dosyć duża konkurencja :) Najwięcej podgrzybków zajączków i ceglastoporych. Jak się trafi w miejsce jak ja dziś to w musiałem patrzeć pod nogi aby ich nie podeptać i co najważniejsze - brak robaczywych.
(30/h) Młode rydze w skupiskach po kilka, kilkanaście sztuk. Poza tym pojedyncze prawdziwki, podgrzybki brunatne i zajączki, 2 ceglastopore, 3 maślaki, trochę opieniek. Jeśli ktoś nie wybrał się po rydze, może czuć pewien niedosyt; my jesteśmy usatysfakcjonowani. Na zdjęciu zbiór 3 osób w ciągu 5 godzin.
(22/h) 81 podgrzybków brunatnych, 5 koźlarzy babka, 1 maślak zwyczajny, 1 maślak sitarz, 4 h chodzenia. Las Mieszany. Grzyby rosną tylko miejscami. To już raczej końcówka wysypu. Tydzień temu w tych samych miejscach było 4 razy tyle + teraz więcej starszych okazów.
(40/h) Księżyc się dopełnia i podgrzybki zaczynają pięknie rosnąć. W sumie udało się zebrać ponad 150 oraz kilka prawdziwków przy okazji. Pogoda fantastyczna.
(30/h) Rano pochmurno, potem ładne i słonecznie w lesie mokro powyżej już sucho, mało nasiąknięta gleba. W 2 os spacer po lesie w terenie górzystym od 8 do 11.30 uzbieraliśmy ok 200 szt grzbków 5 prawdziwków, 4 maślaki reszta to podgrzybki, trafiliśmy na dwie miejscówki podgrzybka zajączka, można było ciąć i ciąć na ok 20 m2 - ok 50 szt. Wszystko oczywiście zdrowe. Kolejny wypad na grzyby i kolejny sukces jak na takie warunki.
(45/h) Super, masa podgrzybka przeważnie duże okazy, w lesie tłok ale każdy zbiera grzyby, miejscowość Żurada, na koniec 12 prawych-piekne okazy. Dasz grzyb i jutro do lasa............
(39/h) Wybrałem się w nowe miejsce i poza rydzami to widać że nie rosną inne grzyby, a i rydzów młodych niewiele. Ściółka z igliwia znowu wysycha, trochę lepiej jest tam, gdzie są liście, jednak wciąż można coś pozbierać i przyjemnie ciepło jak na 24 października, 10 stopni nad ranem. Raport: 2 duże prawdziwki, 17 podgrzybków oprószonych, 2 kolczaki, 3 kurki, 1,5 kg rydzów, 0,2 kg opieniek.
(40/h) Po poludniowy wypad i pelen kosz; grzybów wiecej niz w ostatni weekend, albo grzybow tyle samo, ale brak konkurencji :); 15 prawych, ale to pozostalosci po zeszlym tygodniu, swiezych juz brak: (; masowo wystepuja podgrzybki (male, zdrowe) i rydze; za rydzami specjalnie nie chodzilem, a i tak trafialy sie w grupkach po kilka sztuk.
(5/h) W lesie wilgotno i względnie ciepło. Grzybów mało, rosną albo na skraju lasu albo przy ścieżkach. W głębi lasu totalne zero. Generalnie na starych i zawsze pewnych miejscówkach - pusto. Nie wiem jak Wy ale ja w tym sezonie się nie odnajduję. 2 ceglastopore, podgrzybki i kozaki.
(26/h) Kolejny raz udało się pozbierać pełny kosz (mniejszy letni, nie duży, jesienny), łącznie 6,5 kg. Pogoda nie rozpieszczała, cały czas padało lub mżyło, ale za to ciepło (jak na ten czas) 7-10 stopni, jest jednak plus takiej pogody, zero konkurencji i nadzieja na kolejne zbiory, bo wciąż pokazują się młode grzybki. Raport: 19 prawdziwków, 4 podgrzybki brunatne, 17 podgrzybków oprószonych, 1 ceglastopory, 5 maślaków żółtych, 2,65 kg rydzów, 0,53 kg gąsek zielonych i 0,49 kg opieniek. Pozdrawiam zdeterminowanych grzybiarzy;-)
(30/h) W lesie bardzo mokro, mgliście, mało grzybiarzy. Zbiór z 3 h: grubo ponad 100 p. brunatych, 50 p. złotoporych, 30 maślaków sitarzy, 2 prawdziwki, 2 kozaczki i 1 dorodny siedzuń. podgrzybki młode <5 cm kapelusz. Rosną miejscami po kilka sztuk w górnej partii lasu, w głębi praktycznie nic.
(12/h) Już od rana z tyłu głowy miałem tylko jedną myśl... dzień w pracy na szczęście minął dosyć szybko i mogłem choćby na godzinkę uciec przed światem do "mojego" Lasu :) ludzie zniewoleni przez ten sam nałóg prędzej czy później muszą na siebie "wpaść", więc i ja całkiem przypadkowo spotkałem mojego kuzyna Mariusza, który też jest beznadziejnie zakochany w Lesie i grzybobraniu (pozdrowienia dla Ciebie Marian! :)) w ciągu ponad 1,5 h zebrałem 13 prawdziwków, 4 ceglastopore, kilka zajączków i JEDNEGO rydza :) grzybki w dobrej formie i bez lokatorów, w lesie w końcu jest sporo wilgoci i przydałoby się jeszcze trochę ciepełka. Miejscówki w lesie iglastym (świerk+jodła z domieszką buka). Mam nadzieję, że i w weekend coś wskoczy do koszyczka, bo znowu pędzę do Lasu choć w części nadrobić zmarnowane lato..;) pozdrowionka dla Grzybiarzy! :)
(5/h) Wypad spontaniczny na zakonczenie sezonu a tu miła niespodzianka Prawdziwki i rydze, tylko moje miejscówki, mozna połazic pare godzin i nic nie znalezc, borowiki starsze i młodsze również, nadal rosną, choc w lesie zimno
(20/h) Podczas 3-godzinnego spaceru po lesie - las mieszany a także ugór około 10-letni - dwie osoby zebrały ponad 120 grzybów, głownie podgrzybków i maślaków ale także 10 okazałych prawdziwków.
(45/h) Jest to mój pierwszy wpis w tym roku w Polsce. Byłem 3 tygodnie w południowym Kazachstanie i Kirgizjii (północ). Filmując góry, kaniony i wodospsady widziałem miejsca, gdzie w naszych warunkach musiał być grzyb niestety - zero. Dzisiaj bylem w Budzowie (pow.. Suski) fajnie- ok. 45/h. Wszystkie gatunki.
(10/h) Stanąłem autem tak przy okazji... Godzinka chodzenia... jeden mini prawdziwek, pięć brunatnych i pięć zajączków... godz. 13.00, grzybiarzy w lesie więcej niż ja znalazłem grzybów:-)
(5/h) w lesie dość mokro, grzybów niejadalnych sporo, jadalnych b. mało. znalazłem kilka podgrzybków złotawych i jedno takie coś jak na zdjęciu. wygląda na prawdziwka (siateczka na nodze) ale jakoś tak nie jestem przekonany, gdyby nie rurki pod spodem (mięsiste) to grzyb wygląda jak gąska
(1/h) Witajcie, odwiedziłem las w okolicy Zabierzowa po ostatnich tutaj doniesieniach. Niestety oprócz opieńków nic innego nie znalazłem: (. Łączny zbiór to 1,4 kg, było ich więcej ale już z sił opadłem;)
(50/h) Dzisiejsze zbiory w moim lasku: 30 kozaków, 70 maślaków, 3/4 koszyka opienek pod kozakami i to wszystko po 2 godzinach spaceru. Młodych grzybów brak.
(40/h) Bardzo mokro w lesie. Po 30 min natknąłem się na pierwsze kanie i ogólnie Kani 37 sztuk, 1 podgrzybek i 2 maślaki. kanie świeże maślaki i podgrzybek 2-3 dniowe. Około 20 Kani nie zmieściłem dlatego też zostawiłem w miejscu znalezienia. W lesie natknąłem się jeszcze na ok 10 sztuk borowików ceglastoporych jednak u mnie w domu boją się je jeść więc ich nie zbierałem.