mm — ok. 5 na godzinę
Coś drgnęło las mieszany podłoże piaszczyste po wczorajszej ulewie nawet wilgotno kilka pięknych malutkich boletusów kilka maślaków, siedzuń sosnowy. Reklamówka śmieci, podczas wkładania do kontenera zostałam zaatakowana przez straż obywatelską jako osoba podrzucająca śmieci, wytłumaczyłam się.
mm — ok. 15 na godzinę
Maślaki w młodym iglastym lesie
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany, trafiło sie 10 prawdziwków, dodatkowo 3 duże lecz robaczywe i przemoknięte, sporo maślaków i sitarzy. Cos sie zaczyna tak wiec koniec tygodnia może być dobry.
mm — ok. 5 na godzinę
3 piękne, młode prawdziwki, 3 równie ładne kozaki czerwone. Widać, że pod liścmi grzybnia prawdziwka pięknie się rozrasta, chyba coś z tego będzie. Ponadto widziałem pieniek z opieńkami w miejscu gdzie pojawiają się najwcześniej, bo w normalnych miejscach jeszcze ich nie ma. podgrzybka jeszcze nie ma, ale sporo ludzi już za nim chodzi, wszyscy z pustymi koszami. Martwi trochę duże ochłodzenie które prognozują po weekendzie.
mm — ok. 6 na godzinę
Las mieszany z przewagą sosny. Przez 2,5 godz. 2 osoby znalazły 35 podgrzybków zajączków i jednego gołąbka. W najbliższych dniach nie grozi nam wysyp grzybów - zbyt długo brakowało opadów.
mm — ok. 50 na godzinę
Zaczynają się pokazywać młode podgrzybki. Przy sprzyjających warunkach możemy się doczekać jeszcze prawdziwego wysypu.
mm — ok. 15 na godzinę
Głównie maślaki, kilka podgrzybków, jeden już dosyć stary. Jeden prawdziwek. Sitarze w grupkach.
mm — ok. 1 na godzinę
Las mieszany i sosnowy. Jeden prawdziwek, jeden maślak, jeden podgrzybek złotopory.
mm — ok. 0 na godzinę
Zero grzybów, nawet trujących brak. Sucho, sucho i jeszcze raz sucho. Serce boli z zazdrości jak się patrzy na zdjęcia zbiorów z północy...
mm — ok. 20 na godzinę
w większości podgrzybki złotopore, kilka kań, dwa prawdziwki.
mm — ok. 10 na godzinę
Las mieszany z przewagą sosny. Pięć prawdziwków, kilka podgrzybków, sporo zajączków, kań i maślaków. Na sos spokojnie wystarczy. Myślę, że jeśli noce będą trochę cieplejsze, to za tydzień może być wysyp, bo widać dużo grzybni.
mm — ok. 0 na godzinę
W 3 osoby chodziliśmy 2 godziny po lesie, i nawet złamanego muchomora. W lesie sucho.
mm — ok. 10 na godzinę
Las liściasty w pobliżu Łopiennika. Wycinka lasu na całego, choć już niedługo nie będzie co wycinać. Mimo tego przez 1,5 godziny 12 prawdziwków, połowa śliczna (duże, grube, zdrowiutkie), widać, że nikt nie chodził (z wyjątkiem tych co wycinają).
mm — ok. 80 na godzinę
Same podgrzybki. Dużo małych. W 99% zdrowe.
mm — ok. 50 na godzinę
Las mieszany, w 3-4 godziny 5 kg młodych maślaków i 2 kg podgrzybków złotoporych, do tego 2 siedzunie. Ani śladu kani, a chętnie bym w końcu spróbował :)
mm — ok. 10 na godzinę
8 prawdziwków, 6 kań, maślaki-ale przysłowiowego szału nie ma...
mm — ok. 2 na godzinę
2 okazy Czubajki Kani pod akacjami
mm — ok. 35 na godzinę
Z powodu ograniczeń czasowych w lesie niecałe dwie godziny. Las mieszany, grzyby też, z przewagą maślaka. Pokazują się prawdziwki, podgrzybki zajączki i złotawe, niestety tylko jeden kozak i jeden brunatny. Kilka kań stanowiło prawdziwą atrakcję. Nie mam najmniejszego pojęcia, czy nastąpi wysyp, za krótko zajmuję się tą dziedziną. Gorąco Wszystkich pozdrawiam, GB54 trochę mocniej - być może uda się nam pozbierać razem, bo ja do wszystkich lasów w powiecie mam mniej więcej tę samą drogę.
mm — ok. 2 na godzinę
1 godzina chodzenia po zagjnikach i efektem tylko jeden koźlarz oraz duży borowik. Mimo to obydwa zdrowe. Wysypał podgrzybek, można koszami zbierać, ale ja nie przepadam za nim.
mm — ok. 60 na godzinę
Regularny las iglasty - nic nie ma. Małe dzikie sosenki na obrzeżach dają ładny zbiór maślaków. Kilka kani. Brak podgrzybków i prawdziwków. Na łąkach wykoszonych pieczarki. jestem zadowolony - sporo maślaków i pieczarek. Opieniek nie ma. W dużych lasach nie udaje się nic zdobyć. Tylko na przyleśnych "stepach".
mm — ok. 47 na godzinę
w choinkach - maślaki
mm — ok. 35 na godzinę
Las mieszany w okolicy Kraśnika. Ponad dwie godziny grzybaczenia w pewnych miejscówkach. Pomimo ostatnich deszczy grzybów w lesie jak na lekarstwo. Jedynie pod modrzewiami łubianka fajnych maślaków, w dębowym zagajniku trzy zdrowe borowiki, na pieńkach kilka opieniek i dwa siedzunie i to wszystko. Pozdrowienia dla wszystkich zapalonych przeszukiwaczy leśnego runa.
mm — ok. 5 na godzinę
Las mieszany. Pół godziny spaceru brzegiem lasu w dwie osoby - 10 ładnych, zdrowych kani.
mm — ok. 20 na godzinę
las mieszany generalnie trochę pustawo na jednej polanie 30 borowików ceglastoporych, 10 szlachetnych, kępka opieniek, kilka maślaków jednym słowem po raz pierwszy w tym roku koszyk pełen. Pozdrowienia dla wszystkich leśnych ludków Anka chętnie się z Tobą umówię na grzybki
mm — ok. 100 na godzinę
W tym samym lesie bukowym. Znowu podgrzybki, znowu dużo małych. Starsze już w większości z lokatorami. Jutro zmiana miejsca. Zobaczymy:-)
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie grzybów brak, bardzo sucho, nawet bagna powysychały. Wszystkie prawdziwki znalezione przy leśnej drodze, największy w życiu prawdziwek, 0,86- zdrowy! Grzybobranie cudowne!
mm — ok. 25 na godzinę
Większość urobku w podanej lokalizacji. Oprócz tego odwiedziłem dwie zupełnie inne lokalizacje (las sosnowy i typowo jodłowy). Jeśli ktoś ostrzy nożyki na ten weekend, hmm... to chyba jeszcze nie teraz. Choć oczywiście próbować zawsze warto, może akurat coś wystrzeli (mam nadzieję). Podsumowując: ok. 40 kozaków (wilgotne, bagniste (w poprzednich latach) miejsca, 4 borowiki (w tym dwa ceglaki), 4 maślaki, 1 kołpak (płachetka). W sobotę próbuję znowu:-)
mm — ok. 6 na godzinę
podgrzybki i kozaki
mm — ok. 2 na godzinę
sucho
mm — ok. 16 na godzinę
spacerkiem
mm — ok. 10 na godzinę
1/2 to maślaki, a pozostałe to prawdziwki piękne i młode i podgrzybki - już sie pokazały gdzieniegdzie; dzis znów pada, może po weekendzie będą jeszcze grzybki
mm — ok. 60 na godzinę
las liściasty, grabowo- dębowy, podgrzybki
mm — ok. 25 na godzinę
las dębowo-grabowy piękne zdrowe borowiki
mm — ok. 73 na godzinę
Powtórka z rozrywki. Obrzeża Chełma 73 sztuki dorodnych kozaków. Byłoby więcej ale niestety dzień krótki a pracować do 17 trzeba:-)
mm — ok. 9 na godzinę
las mieszany z przewag± sosny, borowiki szlachetne i ma¶laki zwyczajne
mm — ok. 2 na godzinę
jeden borowik i trzy podgrzybki. las sosnowy
mm — ok. 5 na godzinę
Dopiero powoli się z zaczyna, wysypu jeszcze nie ma. Kaśka w którym lesie nazbierałaś te grzybki jak możesz napisz.
mm — ok. 26 na godzinę
Udane pierwsze grzybobranie, las mieszany, borowiki, maślaki, podgrzybki, na łąkach kilka pieczarek
mm — ok. 100 na godzinę
Grzyby zbierane w lesie z przewagą iglaków i brzózek. Pół koszyka maślaków, 39 koźlarzy babek, 2 prawdziwki i wielka kozia broda ( tak wiem wiem pod ochroną ). Drugie tyle nazbierał mój towarzysz.
mm — ok. 20 na godzinę
Mieszany, głównie pod sosnami, osikami, dębami. Przewaga borowików szlachetnych i koźlarzy czerwonych.
mm — ok. 186 na godzinę
Wysyp!! kożlaki, maślaki, podgrzybki
mm — ok. 70 na godzinę
Sporo zajączków i podgrzybków. Miałem tylko jedno wiadereczko więc moja przygoda skończyła się po około godzinie zbierania. Polecam ten las. Sporo grzybów
mm — ok. 5 na godzinę
Las liściasto-iglasty. Prawdziwki i podgrzybek.
mm — ok. 11 na godzinę
część wyzbierana, część jeszcze nie wyrosła, tydzień dwa i będzie lepiej. Zebrane 2 podgrzybki brunatne i 9 prawdziwków.
mm — ok. 20 na godzinę
Las mieszany. Prawdziwki i kilka maślaków pstry.
mm — ok. 15 na godzinę
Dziś po namowie kolegi wypad na piachy w maślakowe zagajniki za którymi nie przepadam, tym bardziej w ulewny deszcz który padał cały grzybowy dzionek. Lekko nie było pierwsza godzina i kilka borowców parę maślaków jakiś kozaczek i tyle. Kolejny las podobnie. grzybów nie za wiele dopiero na skraju młodnika pod sosenkami miła niespodzianka ponad trzydzieści borowików pomiędzy dorodnymi muchomorami czerwonymi w pół gogodzinki. Jeszcze na pełny koszyk trzeba się trochę napocić ale za kilka dni będzie się działo. Miłych chwil leśnym ludkom.
mm — ok. 2 na godzinę
podgrzybki
mm — ok. 2 na godzinę
Do wszystkich zainteresowanych Nalikiem, wlasnie wracam, 1 szary kozak i jeden prawdziwek, nawet grzybami nie pachnie, trujakow nie widac
mm — ok. 20 na godzinę
Las mieszany, zbiór za sprawą maślaków lepszy niż tydzień temu, poza tym trochę różnych podgrzybków, prawdziwki i kilka koźlarzy do pełnego koszyka daleko, na razie tylko parkingi pełne grzybiarzy :)
mm — ok. 132 na godzinę
Kożlaki, podgrzybki
[admin - podajemy liczbę grzybów na osobogodzinę a nie liczbę zebranych grzybów przez całe grzybobranie - liczba jaką podałeś sugeruje że jest to ten drugi, błędny, wariant]
mm — ok. 30 na godzinę
a pod Włodawą równie mokro ale szału nie ma, znaleziono wraz z kolega ok 50 prawdziwków, ale trzeba się dużo ołazić, grzyby rosną w krzaczorach, gałęziach i gdzie było bardziej wilgotno. Wszystko zdrowe. Inne grzyby które się trafiają to zajączki, maślaki, kanie, kozaki, opieńki.
mm — ok. 55 na godzinę
2 osoby w 2 godziny - 210 podgrzybków sitarzy, 1 prawdziwek, 2 maślaki, 4 siedzunie sosnowe (zostały w lesie, bo nie zbieramy), 5 kępek młodych opieniek. W trawiastych miejscach po wycinkach ogrom dużych opieniek, ale zostały w lesie.
mm — ok. 2 na godzinę
Ok 2 godziny w lesie zebraliśmy 6 prawdziwków i pare podgrzybków.
mm — ok. 10 na godzinę
Lasy w okolicach Sobiboru. Miejscówki tylko za borowym. Dziś już bez deszczu przez co i leśnych ludków sporo, grzyby nie łatwe do wyszukania trzeba trochę podreptać aż się buźka zaśmieje ale warto. Dziś wreszcie pełny kosz. Oprócz prawych 42 szt. kilka podgrzybków, kozaków i kilka kań.
mm — ok. 5 na godzinę
W lesie liściastym 1 duży kozak, 1 zajączek, kilka podgrzybków złotawych. W lesie iglastym 1 podgrzybek brunatny. Marnie widzę jesienne zbiory w tym rejonie. Ale trzeba być dobrej myśli.
mm — ok. 10 na godzinę
15 prawdziwków, (było więcej tylko niektóre mokre i zjedzone) 10 podgrzybków, parę kozaków, w lesie bardzo dużo bagniaków.
mm — ok. 15 na godzinę
prawie wszystkie to borowiki
mm — ok. 35 na godzinę
Piękna pogoda wiec czemu nie skorzystać. Pomijając fakt, że weekend i i grzybiarzy pelny las zbiór nawet udany. Las sosnowy w mchu podgrzybki. Trafiło się też parę prawdziwych. Czekam nadal na wysyp i wydaje mi się, że nas też nie minie. Ostrze nożyk i odkurzam duży kosz.
mm — ok. 35 na godzinę
Ponad trzydzieści borowików młodziutkich i zdrowych, dużo maślaków pstrych, zaczynają pokazywać się podgrzybki. Będzie dobrze.
mm — ok. 30 na godzinę
Las iglasty. Grzyby zebrane praktycznie w jednym miejscu. Rosły w bardzo mokrym mchu.
mm — ok. 100 na godzinę
Nieliczne grzyby jakie udało nam się zebrać w pow. Niskim w woj. Podkarpackim zmusiły nas do przeglądnięcia portalu Grzyby. pl i wybraniu miejsca nieodleglego a dającego nadzieję na udane grzybobranie. I tak oto trafiliśmy do Biłgoraju a nawet ciut dalej w kierunku Lublina. Lasy przepiękne a co najważniejsze obfitujace w grzyby. Borowiki, prawdziwki, kozaki czerwone i niezliczone ilości bagniakow (braliśmy tylko małe do marynaty). Po prostu eldorado dla fanatyków grzybobrania.