(1/h) 🙋Siema, buszowanko w 30+stopniach z dość mocnym wiaterkiem nie wróży dobrze grzybni, po ostatnim deszczu nic nie ruszyło pustka grzibowa 😂, dziś do zjedzenia udało się wybuszować 4 czarcie jaja które już pożarłem na surowo takie lubię najbardziej bez skórki bez śluzu dobrze umyte pod bieżącą zimną wodą 🤤, a deszczu nie widać w prognozach 😔 Pozdrowionka
(3/h) Dzień dobry. Po Koszęcinie, Bruśku i Kaletach (bardzo marne zbiory) pojechałem do Boronowa. W lesie bukowo, dębowo, brzozowym, gdzie każdego roku były prawuski tym razem nic. A może ta wszechobecna wycinka lasów ma wpływ na grzybnię. Podobno grzybnia pod ziemią zajmuje nawet kilkanaście hektarów. Pozdrowienia.
(6/h) Witam 😊warunki jakie są w Beskidach nie napawają optymizmem, ale cóż poleżeć o wschodzie słońca to rewelacja, a z powrotem wstąpiłem w jedno miejsce prawie już wyschniety potok z brzózkami i muzyka mi zagrała 😘tak niewiele a tyle radochy 😊4 poloki i dwa starsze ceglastopore.. pozdrawiam 😊
(0/h) Godzinka w lesie sosnowym🌲🌲 kompletnie zero 🍄grzybowe trafiłem tylko na tego jedynego 🍄Muchomorka na focie gł. Przy tej suszy obawiam się o ten sezon ?, no ale co tam w 🏠 siedział będę. Mam w Puszczu kilka restauracji to wszedłem sobie do azjatyckiej na lekką przekąskę z 🍄 przed niedzielnym obiadem z kompotem w uzdrowisku. Dobrej Niedzieli Życzę!
(20/h) Pół koszyka kurek wynagrodziło 3 h spaceru po wyschniętym lesie.
Mimo opadów jakie miały miejsce 3 dni wcześniej i pełni las nie przywitał mnie wysypem grzybów. Gdyby nie jedna miejscówka to koszyk byłby pusty: ( Kurki wynagrodziły ten zdawało by się nieudany wypad.
(50/h) Czterysta przez cztery tj sto, a dwie godziny na osobę tj 50 szt.. czyli statystycznie rewelacyjny wynik ale realnie totalna kicha 🥴 Grzybów rurkowych brak, za 2 h i 7 km z buta kompletnie nic, ZERO ceglasia, prawdziwka czy nawet suchogrzybka.. Przez zimę chodziłem dla zwiadu i poszerzyłem tereny "łowieckie", no na dzień dzisiejszy niestety, tylko łuszczaki zmienne i trzy kawałki młodego żółciaka siarkowego 🧐 Matuli i mojej eM obiecałem na dziś pizzę (pintę) z grzybami i będzie 👍Lasy piękne i jeszcze jest gdzie chodzić za 🍄 i niech tak zostanie 💪 Dobrego weekendu Wam życzymy 🤗
(0/h) Siedzę na pniaczku popijam kawkę i uprzejmie donoszę, że grzybów podobnie jak na śląsku totalnie nie ma. Przy okazji weekendu na działce, 1.5 spacerku w lesie gdzie zbierałem z tatą za dziecka. Las mieszany buk, dąb brzoza. Zmienił się nie do poznania. Ludzie nie dbają to chaszcze wszędzie, a co Państwowe to wycięte. Niby wilgoć jest, ciepło jest, a coś nie tak. 2 gołąbki, masa ślimcoków I tyle. Pozdrawiam blank gorol.
(0/h) Pojechałem odwiedzić znane polanki w lesie mieszanym. Niestety mimo deszczu w tą środę, w lesie jest przeważnie dość sucho, choć pachniało grzybnią. Grzybów oczywiście 0, same stare purchawki i moje ulubione strzyżaki. Mam obawy, że na śląsku będzie powtórka z zeszłego roku, kiedy cokolwiek zaczęło się pojawiać normalnie dopiero w późnym wrześniu.
(1/h) Godzinka z wieczora w pobliskim lesie, mieszanym z bukiem w roli głównej. Nic.. Z grzybów ciekawszych tylko wachlarzowiec olbrzymi pod dobrym, żywym jeszcze bukiem i lakownica żółtawa w pełnej krasie. Nawet gołąbki ustąpiły, no ciekawe co jutro w innym terenie 🤔🧐
(1/h) Las taki, że grzyby powinny same wskakiwać do koszyka. Rano tylko 7 stopni, więc zimno. W lesie mokro, ale zapachu grzybni nie było. Tragedia, ale spacer super. Bez komarów, strzyżyków i innego badziewia. Może w kolejnym tygodniu coś się zmieni. Pozdrawiam tych, co zbierają więcej niż ja :)
(1/h) Piękna katastrofa w podgliwickich lasach😉Piękna, bo jest jeden jedyny przystojniak a katastrofa, bo tak słabego i tak bezgrzybnego sezonu nie pamiętam. Lasy są tak puste, że nawet widok malutkiej maślanki wiązkowej na pniu jest Wow😉Czerwonych ślicznot nie ma... Miejscowi grzybiarze mówią, że latoś grzybów nie będzie... Ok, zgadzam się, ale jesienią wysypią, bo w końcu muszą się pojawić... Trzymajcie się ciepło Pa.... Ja czekam na listopad😉
(1/h) Krótko mówiąc TRAGEDIA - po 1,5 godzinie łażenia udało mi się uzbierać zaledwie garść kurek. Ani jednego prawdziwka, koźlarza czy gołąbka. Niewiele było także grzybów trujących. Wychodzi na to, że lipcowa susza i wysokie temperatury dały się mocno grzybni we znaki. Prognoza pogody na najbliższy tydzień zapowiada znowu wysokie temperatury i mało deszczu więc nie wygląda żeby sytuacja miała się szybko poprawić. I pomyśleć, że rok czy dwa lata temu o tej porze wracałem do domu z pełnym koszykiem prawdziwków: (
(0/h) Umieszczam ten wpis, bo takiej sytuacji nie pamiętam.. Mam swoją wieloletnią miejscówkę, przez którą przepływa mały strumyk. Jesienią i na wiosnę wody jest więcej, zimą i latem oczywiście mniej.. Odwiedziłem to miejsce dzisiaj i okazało się, że strumyk.. wysechł!.. A przed nami znów.. upały!.. Nie chcę być złym prorokiem, ale w tym roku czarno to widzę!..;//
(0/h) Na chodziłem się dzisiaj jak "słoń pod górę" i co? I pstro. Puszcza zamieniła się w pustynię. Sucho wszędzie. Pusto wszędzie. Co to będzie. Co to będzie.🥺
(2/h) 1 miejsce Pradła, las mieszany grzybów 0; 2 miejsce Bystrzanowice - 1 kania, 3 kurki, 1 1/2 gołąbka zielonego; 3 miejsce to Mirów - jak nie ma nic to ostatnia szansa Mirów - 6 kurek, ale dużo purchawek i blaszkowatych. Sucho wszędzie w lesie, mimo że na ścieżkach są kałuże. Pozdrawiam
(0/h) Lasy bukowe i bukowo-jodłowe. Trochę ceglastych tygodniowych, pojedyncze młode gołąbki, jeden sromotnik bezwstydny i kilka kurek. W lesie nawet mokro.
2024.8.23 10:37
szerzej: Las niemiłosiernie zniszczony i zdewastowany przez Lasy Państwowe. Nawet nie chodzi o wycinkę, ale o to, że więcej zniszczą niż wytną. 20 metrowe leśne autostrady co 50 m na stokach, zaraz nad lub bezpośrednio w dolinach potoków, to gdzie mają drzewa rosnąć??? I jak się to ma do bardzo ważnej ochrony źródlisk? To nie tylko przesusza las, ale i czyni go bardzo podatnym na uderzenia wiatru, a buki dodatkowo mają korę podatną na uszkodzenia słoneczne. I to zasypywanie drzew kamieniami wzdłuż nowych szerokopasmowych leśnych autostrad, na litość boską, leśniki nie wiedzą, że po zasypaniu szyjki ziemią drzewa umierają? Na prawdę, na to trzeba wydawać pieniądze, bo zostały w kasie? Przepraszam, ale nie mogę na to patrzeć, a miejsc do zbierania grzybów tylko ubywa.
(38/h) Dzień dobry bardzo Wszystkim 🙂 Las mieszany i dobrze mi znany🙂 Trochę ponad godzinkę bo odwiedziłam tylko moje miejsca👌🍄🙂 Na szczęście moje inego grzybiarza tam spotkac można tylko w 5%, a w tygodniu 0% tak wiec jestem tylko ja 👍🙂 Po opadach myslalam, że będzie lepiej jednak wynik to 2 prawdziwki, 11 sztuk rydza, 32 ceglasi oraz kolczaki, ktore nie są wliczone w raport 🙂 Mysle, że zapowiada się przyszly tydzień obiecująco 👍🍄🌲🙂 Pozdrawiam 🙂
(10/h) Kończy się urlop😔. Byliśmy na Mazurach, niestety tam sytuacja podobna jak u nas - susza. Udało się znaleźć jednego prawdziwka 😉. Po powrocie trzeba korzystać, więc wyruszyliśmy w nieznany rejon. W lesie robi się wilgotno 😁 udał się trafić na parę poletek kurek ☺️ powoli wygląda to obiecująco ☺️
(6/h) Witam 😚dziś powtórka z niedzieli czyli spotkanie przy kawie i oczywiście kolaczyki z serem 😘Fajnie spedzone dwie godzinki Las mieszany z przewagą buk jodła świerk 22 borowik ceglastopory, podgrzybek brunatny kilka ładnych kurek coś gołąbków I prawok... brawo Maćku 👍🏻 bylo super
(0/h) Szybkie pomykamie po lesie, bo w sobotę rano był jeden ładny czerwony, 2 kanie i 3 pieczarki... Pojechałem piterkiem... Trochę popadało, ale grzybów nic a nic. A mokro tak że już jednośladem po łąkach nie jeżdżę... Widziałem jedną kretowinę naprawdę z bliska 😅
(35/h) Dziasiaj domowe występy. Piękna kilku metrowa kłoda pokryta boczniakiem nie do wyzbierania. Do tego jakies 150-200 grabusów i 20-30 bruzdkowanych. Pozdro od M A G I K A.
(7/h) Witajcie. Dzisiaj las był bohaterem mojego grzybobrania. Położony na stromym wzniesieniu, ukształtowany przez strumienie, poprzecinany gęstą siatką głębokich schodzących w kliny wąwozów, z mnóstwem półwyspów zakończonych złączeniem cieków o stromych zboczach, porosły głównie jodłą, na obrzeżach brzoza, osika, dąb. Las niewielki, a cichy, szemrzący wieloma strumieniami zasilonymi ostatnimi deszczami. Magiczne doznanie 😃 Grzyby bardzo różnorodne - najwięcej ceglasi, sporo kolczaków, pieprzniki ametystowe, trafiły się koźlarzebabki, i masłoborowiki górskie 😁 Zauważyłem też pierwsze w tym roku
2024.8.20 21:50
szerzej: pieprzniki trąbkowe. Na obrzeżach lasu rosły sarniaki dachówkowate, żółciak siarkowy, a nawet jeden borowik. Sporo było gorzkoborowików, różnego koloru gołąbków, nieliczne muchomory czerwieniejące i plamiste. Akurat tak wybrałem czas urlopu, że trafiłem kolejny raz w tym roku na "międzyczas" grzybowy - wiele egzemplarzy już schyłkowych, młode pewnie za tydzień wysypią. Ale i tak bardzo się cieszę z tego dnia w niesamowitym lesie - stacjonuję w Czechach (Beskid morawsko-śląski) a przyjechałem na grzyby do Polski 😂 Serdecznie dziękuję koledze Villainowi 🙂 Dzięki Tobie to był niesamowity dzień i zostanie w pamięci. Kto miał szczęście, u tego popadało i będą grzyby, a pozostałym życzę pięknych lasów do odwiedzania i deszczu jak najszybciej. Pozdrawiam. Na głównym ceglaś z żółtą czapką 😀
(0/h) Lasy mieszane znane od lat. 2 kureczki i jeden kozaczek nie wiadomo jaki bo wysuszony i zjedzony przez robali. W lesie mokro, musiało padać w nocy lub rano, wobec tego jest nadzieja. Wycieczka super, dotlenienie i marzenia o pełnych koszach grzybów. Serdecznie pozdrawiam grzyboświrków.
(0/h) Po ostatnich opadach zaraz z rana udałem się prosto do lasu na zwiad, w lesie jest naprawdę mokro zwiedziłem las bukowy i mieszany i po prawie 3 godzinach poszukiwań kompletnie nic nie rośnie totalna bieda 👎
(10/h) Po wielu dniach bez wizyty w lesie w końcu udalo mi się dotrzeć w breńskie dolinki. W nagrodę dostałem 10 ceglastoporych i jedną ciekawostkę której nie jestem pewnien. Ale co najważniejsze w lesie "czuć grzybem" :) więc polecam wyprawy do lasu jeśli ktoś tylko może.
(22/h) Dzień dobry bardzo Wszystkim 🙂 Raporcik dzisiaj krotki dlatego, że spacerek nie dlugi 🙂 Miejscówki grzybowe moje czesto odwiedzane zawsze coś dla mnie mają przygotowane👌🍄🌲🙂 Tak więc znowu coś wpado do koszka 🙂 Rydze sztuk 7, podgrzybek jeden, kurki kilka sztuk, cegladie sztuk 34, siedziun, ktory zostal w lesie ( maly był) Fajnie ze trochę deszczu jest tak więc jest nadzieja na więcej. Czekam na prawdziwki moje ulubione 🙂Pozdrawiam 🙂
(2/h) Witajcie. Ostatni dzień urlopu to prosto z lotniska do domku i w las. Wynik marny, podobnie jak u kolegów zza Przemszy. 3 czerwone i 3 babki. W puszczu masakryczna susza. Nawet babrzyska wyschnięte. Można latać w sandałkach. Widać czas na przerwę, czuwaj!
(1/h) Cóż tu mówić… jeden borowik grzybobrania nie czyni. Wpadłem na niego na samym początku i poza nim nic nie znalazłem ani w miejscówkach borowikowych, ani tych typowo kozakowych.
W lesie sucho. Chyba w naszej okolicy trzeba jeszcze troszkę poczekać…
(35/h) Dzień dobry 😁 Co można znaleźć w lesie po długim weekendzie i po kilku upalnych dniach? Hmm, myślałem, że niewiele... Ten sam las co ostatnio, czyli głównie jodły z domieszką dębów i buków, gdzieniegdzie sosny. W torbie i koszyku: ceglastopore ok 100, Szlachetne 10 kapeluszy, maślak zwyczajny 1, dębowy 1 oraz gołąbki 5. W lesie pusto (zero grzybiarzy), duszno i dość sucho, przynajmniej w wierzchniej warstwie. Niestety przez weekend nie padało u mnie ☹️. Szlachetne w zasadzie na wymarciu, ale ceglastopore dają radę. Tylko kilka sztuk zaczerwionych w całości. Reszta zdrowa lub prawie zdrowa.
(1/h) 🙋 Witaneczko, właśnie wróciłem z lasa buszing na miejscówce prawokowo-ceglasiowej, ponad godzina relaksu i tak jeden ceglaś i jeden smrodek, gdy już wracałem to wkoncu zaczął rosić drobny deszczyk🌲🌧️🍄🌧️🌲 Pozdrowionka
(1/h) Dziś krótka kontrola lasów sosnowych 🌲Jaworzna kompletna susza znalazłem 1 szt. Borowika szlachetnego 🍄o dziwo zdrowy. było jeszcze trochę maślaków wszystko zamieszkałe, tylko opady deszczu potrzebne od zaraz i będzie Ok. Czuwaj!
(7/h) Po długiej przerwie witam z radosną nowiną. Wprawdzie w bólach i cierpieniu jak to bywa przy porodzie, ale bez powikłań zostałem obdarzony siedmioraczkami ceglasiami. Wszystkie rosły blisko siebie, więc zakładam że miały wspólną matkę. Rodziców nie było w okolicy. Pewnie porzuciło potomstwo i odeszło w siną dal. Zaopiekuję się nimi tak żeby miały i sucho i ciepło. Mam pomysł, co zrobić w porze nadchodzących deszczy. Otworzę przedszkolę. 🤓
(0/h) Piękne lasy. Dąb, buk, modrzew, sosna - wilgotno, ale grzybów brak. Nie ma absolutnie nic. Kompletna pustka. Daleko słychać tych co dbają o lasy - wycinają wszystko.