(3/h) Od rana niebo bardzo zachmurzone, ale deszczu zero. Późnym popołudniem wyskoczyłem 🚲 zbadać wierzby nad jeziorem. 10 żółciaków siarkowych, 3 do zbioru, 3 przerośnięte i 4 maluchy. Około 2 kg trafiło do koszyka. Kilka kawałków dałem rodzicom na, próbę może im zasmakuje. Do tego 1 maślak i1 jeleniak. Pozdrawiam wszystkich do następnego
(6/h) Zrobiłem sobie rundkę po Puszczy Wkrzańskiej i przy okazji sprawdziłem miejscówkę z borowikami ceglastymi. Okazało się, że są, właściwie to były, bo teraz są już mocno przejrzałe. Niedużo, bo tylko 6 szt. Dodatkowo tydzień temu znalazłem 6 maślaków pstrych. Wszystko jest przyspieszone o miesiąc. W tamtym roku znajdowałem o tej porze smardze, teraz jest już dawno po nich.
(3/h) Hej grzybiarze. Wybrałem się z rana rowerem, dookoła jeziora. Wypatrzone 2 małe zółciaki. Przejeżdżając przez krzaczory postanowiłem, zerknąć na powalone drzewa. I bingo na jednej wierzbie aż 6 super młodych zółciaków i jeszcze 4 malutkie. 1 wziąłem na próbę kulinarną. Znalezione 1 kępka łuszczaka zmiennego. Przejeżdżajac przez łąki zerknąłem na zadrzewienia głogowo-śliwowe. Trafiłem na masę, tarczówki dzwonkówkatej? I tu potrzebuje pomocy w oznaczeniu, pozdrawiam serdecznie i dziękuję. Więcej zdjęć i opis na jaki to grzyb
(5/h) Z rana wybrałem się w las bukowy. Nawet przy bajorkach, gdzie bardzo mokro 0 grzybów. Później oględziny wierzb i rubinii w nadzieji za, żółciakiem i też pusto. Na trawniku w, robocie zauważone pieczarki. Wszystkie mocno podsuszone a połowa robaczywa. Myślę że przy tej temperaturze grzybki przystopuj ą, pozdrawiam serdecznie
(0/h) Las iglasty. Wysyp muchomorów narcyzowych. Kilka gęśnic wiosennych.
Wędrówka po puszczy goleniowskiej tym razem. Masa muchomorów, tylko nie mam pewności, czy wszystkie to narcyzowe 😂 poza tym prawie nic nie ma. Pojedyncze inne grzybki. Przynajmniej tu, na obrzeżach Szczecina. Pogoda idealna 😀
(10/h) Piękna słoneczna pogoda to na rower i w las. Sucho się robi a patrząc na prognozy pogody będzie coraz cieplej. Znalezione 1 stanowisko łuszczaka zmiennego, brak młodych. Znowu chyba trafiłem na gęśnice wiosenne, zawsze pachną mi zielonym ogórkiem i tak samo smakują na surowo, a książkowo ma być mącznie. A jak jest z Waszymi zmysłami. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu
(0/h) las liściasty; uszka bzowe, żagiew łuskowata.
Dziś wypad do lasu po pokrzywkę. Niestety mimo doniesień z radia o borowikach w bukowej, żadnego nie znalazłam. Tylko uszka, w większości stare i to na powalonym grabie oraz 1 samotny ponadgryzany żagiew łuskowata. Reszta tylko do popatrzenia. Może następnym razem będę miała wiecej szczęścia 😂 Pozdrówka! A buki coraz ładniejsze 😀
(0/h) Dziś tylko chwilowy rekonesans za, maślakami, ale pusto. Znalazłem coś podobnego do znaleziska leśniczego chyba polówkę wczesną. Więcej zdjęć i opis na jaki to grzyb, może ktoś rozpozna, dzięki
(40/h) Dziś poranek z przymrozkiem, po południu tro słońca, bez opadów, bardzo zimny wiatr. Miał być odpoczynek po pracy, ale buszing silniejszy. Pojechałem 🚲 na, żwirownie. No i są pierwsze maślaki ziarniste (7 sztuk, 1 bez lokatorów i 5 zwyczajnych pół dobrego). Gębą bardzo zadowolona. Do tego 6 kępek łuszczaka zmiennego, znalezionego pierwszy raz na pniakach lipy. Co do gęśnicy to nie mam jeszcze 100% pewności i zostały na miejscu. Bardzo dużo nieznanych blaszkowców. Trzeba przeczekać te chłody to powinno nieźle sypnąć, pozdrawiam
(5/h) Po mroźne nocy po południu zrobiło się całkiem fajnie. Przeleciałem przez buki, ale jeszcze pustki. 3 stanowiska z łuszczakiem zmiennym, które trafią do zupy. Sporo maślanki wiązkowe, i coś nieznanego, pozdrawiam serdecznie
(0/h) Las liściasty. Tylko jakieś drobne czernidłaki błyszczące w nienajlepszym stanie.
W lesie mokro, błoto. Na grzyby przyjdzie chyba jeszcze poczekać. Zresztą u nas ostatnio -1 w nocy. Ale buki się zazieleniły 😀 dwa tygodnie nie byłam i widać różnicę. Pozdrawiam
(50/h) Dziś bardzo szybki godzinny wypadzik. Rozglądałem się za ceglasiami, ale na razie bez sukcesu. Znalezione 3 niezłe kępki łuszczaka zmiennego. Czernidłaki błyszczące znowu w dużych ilościach. Pogoda mało zachęcająca, raz deszcz, słońce, grad. Może za tydzień będzie lepiej, pozdrawiam 1
(3/h) Dziś w drodze do pracy zerkanie na prawo i lewo po pasach zieleni. Wypatrzone 3 pieczarki, dwie grupy czernidłaków. Uszaki mimo dużej wilgoci podsuszone. Ostatnie dni obfite w deszcze, ale bardzo zimno a na noc przymrozki. Trzeba czekać na ocieplenie, powinno ruszyć z kopyta, pozdrawiam serdecznie
(0/h) Puszcza Wkrzańska. Las mieszany. Tylko gęśnica wiosenna i muchomor narcyzowy.
Trasa Głębokie-Pilichowo-Bartoszewo-jez. Świdwie-Tanowo. Wyszło ok. 27 km. Pogoda dopisała 😀
(0/h) Las iglasty. Prawdopodobnie gęśnica wiosenna, piestrzyca sosnowa, muchomor narcyzowy.
Spacer po puszczy w okolicach Wielgowa. Grzyby te co zwykle. Jagody już kwitną 🙂. Ze zwierzątek tylko sarenki. Pogoda piękna, można się opalać! Pozdrawiam
(0/h) Półgodziny wypadzik zobaczyć czy są półwolne. 5 całkiem fajnych, reszta mocno wysuszona. Przy leśnej 1 gęśnica? I kilka małych jak paznokieć. Jeszcze nie konsumowane, ale wszystko wskazuje że to one, pozdrawiam
(50/h) Hej grzybiarze. Dziś wypad rowerem na 2,5 godziny. Znalezione po raz pierwszy gęśnice wiosenne? (potrzebna pommoc znawców), z doniesień bosmana i Zenobii wyglądają na nie. Zapach gorzko-ogórkowy. Smak podobny do zapachu, trochę przypominający pieczarkę. Znalezione 14 sztuk poza lasem. Trudno jednoznacznie określić zapach. Do tego 2 pieńki z łuszczakiem zmiennym, oraz pierwsze wiosenne pieczarki, pozdrawiam i z góry dziękuję
(21/h) Dziś zupełnie przypadkiem zauważone z samochodu. 21 smardzów półwolnych rosły przy drodze w towarzystwie bzu lilaka. Fajne nieplanowane znalezisko, pozdrawiam
(2/h) W drodze na wybory żoną zaszliśmy na brzeg jeziora. Na spuchniałej gałęzi wyrosły jakieś blaszkowce. Zapach fajny, grzybowy, jedna grupka jak pół małego paznokcia, druga około 5 zł. Może ktoś rozpozna, pozdrawiam
(0/h) Las iglasty. Piestrzenica kasztanowata, kustrzebka i inne nieznane.
Wiosenne grzyby się pojawiły. Rosną głównie przy drogach. Piestrzenica podrosła od poprzedniej soboty ale są też młode owocniki. W tym samym miejscu co tydzień temu. W innym spotkałam jedną tylko. Poza tym pojawiły się inne grzyby, może komuś się będzie chciało pozgadywać troszkę. Pada więc grzybki rosną. Ja pierwszy raz wiosenne grzyby spotykam. Wyszło z Klinisk do Wielgowa ponad 16 km. Ze zwierząt tylko wiewiórka szt. 1 i padalec szt. 2 Pozdrówka
(10/h) Dziś buszing rowerowy. Zapuściłem się w dalszą część lasu niż zwykle. Co jakiś czas mały prostuj. Udało się znaleźć 3 piestrzenice, wcześniej niespotykane. 2 nowe miejscówki z łuszczakiem zmiennym. 80% już przerośnięte, ale na sosik będzie. Kilka wypatrzonych nieznanych blaazkowców. Niestety las miwjscami jak po przejściu halnego. Mimo wszystko wypad rowerem udany, pozdrawiam
(120/h) Hej, dziś udało wyskoczyć ba 1,5 godziny. W lesie bardzo dużo wilgoci i ciepło. Wybuszowałem 2 pieńki z łuszczakiem zmiennym ok kilograma, rosły na starych pniakach brzozy. Ogromne ilości maślanki wiązkiwej. Tak fajnie aż do roboty nie chce się jechać. Grzybki już usmażone, pychota, pozdrawiam.
(10/h) Dziś szybkie 15 minut. W drodze do sklepu wstąpiłem do małego lasku bukoweg. Znalezione około 30 sztuk gąsówki fioletowawej (myślę że to one). Jednak znalezione trochę za późno nie nadawały się do zbioru. Do tego grupka jakieś kustrzebki, pozdrawiam grzyboświrów
(2/h) Witam serdecznie. Dziś bardzo szybki półgodziny rekonesans rowerem nad jezioro. Udało się znaleźć pierwsze 2 smardze, małe łebki ale bardzo ucieszyły. Na pasie zieleni kępka czernidłaka podwórzowego. Wczoraj ładnie popadało a temperatura po woli wzrasta. Pozdrawiam
(0/h) Puszcza goleniowska. Piestrzenica kasztanowata. 40-50 sztuk w jednym miejscu.
Mikro spacer po puszczy. Pierwszy raz znalazłam piestrzenicę kasztanowatą w jednym miejscu, za to kilkadziesiąt sztuk. Przy drodze p. poż. 23, biegnącej z Klinisk do chociwelki. Na rozkopanej ziemi i w rowie.
(50/h) Hej grzybiarze. Dziś z rana pochmurno i deszczowo. Koło 12 fajne się przejaśniło i wyszło słońce. Pojechałem w brzozy za łuszczakami. Trafiłem 2 okazałe pieńki co mnie bardzo ucieszyło. Maślanka wiązkowa od maluchów po dojrzałe owocniki, podobnie z czernidłakiem blyszczaącym. Z okazji Wielkanocy wszystkim grzyboświrniętym życzę spokojnych, rodzinnych, wesołych świąt, pozdrawiam.
(30/h) Hej leśne ludki. Dziś jak w przysłowiowy garncu - deszcz, wiart, grad i deszcz. Jechać czy nie a w lesie nie byłem 1,5 tygodnia. A, co tam skok na rower. 2 godzinki zaowocowały zbiorem ok 50 łuszczaków zmiennych i 100 uszek. Większość stanowisk z łuszczakiem została do podrośniecia, ucha po deszczach odżyły. Bardzo dużo maślanki związkowe. Hurtowe ilości czernidłaka błyszczącego. Myślę że po świętach łuszczaki podrosną, zapowiadają słońce i wysokie temperatury. Jednak nie udało się dojechać do domu suchym, ulewa mnie dopadła, ale wypad bardzo udany. Dziękuję wszystkim za pomoc w identyfikacji łuszczaka to jeden z moich odkryć kulinarnych, pozdrawiam
(2/h) Hej grzyboświry. Dziś deszczowo i chłodno, więc nici z wyprawy do lasu. Poszedłem na działkę a tu miła niespodzianka. Na ściętej wierzbie wyrosła kępka boczniaka. Zostawiałem na niej resztki znalezionych boczniaków znalezionych w lesie. Może wyrosły z, tej grzybni nie wiadomo. Pół hodowane pół leśne. Do tego kilka szyszkówek też się trafiło, pozdrawiam
(50/h) Dziś do południa słoneczko i ciepło, z godziny na godzinę coraz chłodniej. Po 3 tygodniach popadało około godziny. Miał być wyjazd 🚲 ale ostatecznie wybrałem się 🚗. Trafiłem 2 fajne pieńki z łuszczakiem zmiennym. Rosły na pienkach brzozowych blisko wejścia do lasu, w głębi jeszcze pustki. Dziękuję wszystkim za pomoc w oznaczeniu, bardzo pyszny grzybek. Zrobię jutro sosik a żonka upiecze żeberka, mniam. Życzę wszystkim udanego weekendu, pozdrawiam
(7/h) Dziś dosłownie pół godzinki między przerwą w malowaniu pokoju. 7 ładnych czarek udało się wytropić. Malutka kępka łuszczaka i stanowisko z czernidłakiem blyszczaącym pozdrawiam
(40/h) Dziś bardzo fajna pogoda i szybki wypad na godzinkę. Po wejściu do lasu trafił się obfity brzozowy pieniek łuszczakami zmiennymi, cześć podsuszona ale większość do zabrania. Był też drugi pieniek z maluchami, który został do podrośniecia, pozdrawiam
(10/h) Witajcie, dziś pochmurnie ale bez deszczu. 2 godzinki po pracy i udało się znaleźć łuszczaki zmienne (mam nadzieję że to one). Ładne książkowe kapelusze. Sporo było też bardzo małych. Zapach przyjemny, grzybowy, więcej zdjęć, na forum jaki to grzyb. Jedno stanowisko maślanki ceglastej, pozdrawiam
(5/h) Dziś godzinny spacer za miasto. Mini lasek świerkowo bukowy. I jest niespodzianka 6 gąsówek fioletowych (potrzebna pomoc w identyfikacji) Nigdy wcześniej nie natknąłem się na nie. Bardzo dużo drobnej świerkówki szyszkowej. Zapowiadają deszcze od jutra, dobry prognostyk na przyszłotygodniowe grzybobranie, pozdrawiam
(3/h) Witajcie, dziś metodą na KALETNIKA, udało się wypatrzeć i tu prośba do Was o ocenę, pierwsze w życiu szyszkówki świerkowe i łuszczaki zmienne. Zapach świerkowki bardzo przyjemny, grzybowy a łuszczak podobny do opieńki. Dziękuję wszystkim i serdecznie pozdrawiam
(0/h) Z grzybów tylko niejadalne, drobne, może to jakieś czernidłaki.
Wędrówka z Podjuch przez puszczę bukową aż za Kołowo. Wyszlo 23 km. Pogoda piękna, cieplutko 😀 Pozdrówka
(4/h) Witajcie. 2 godzinki w, błotnistym terenie, w jednym miejscu 8 czarek. Teren bardzo obiecujący ale wiecej nie było. Bardzo dużo śladów bobrowych. Miejsce z perspektywą na kolejny sezon na grzyby zimowe, pozdrawiam
(2/h) Po weekendzie spędzonym na wędkowaniu wybrałem się dzisiaj w nadjeziorne wierzbowiska. Tylko 1 trzęsak, po boczniakach i zimówkach ani śladu. Ucha już mocno podsuszone. Zerkałem za smardzami na ogródku ale bez efektu. Pozdrawiam
(0/h) Wędrówka z Warszewa do Bartoszewa, przez Polanę Harcerską i Pilchowo. Grzybów jadalnych nie zauważono.
Słonecznie, ciepło, nie da się w domu wysiedzieć. Ludzi na spacerach mnóstwo. U nas też niezła frekwencja, 20 osób przyszło. A do Bartoszewa aż 7 doszło 😂 Wyszło ok. 17 km ale w ogóle tego nie poczułam. Pozdrawiam Wszystkich P. S. już kwitną krokusy 😀
(0/h) Puszcza goleniowska, torfowiska. Z grzybów oprócz białoporka brzozowego tylko kisielica karmelowata.
2024.2.24 17:59
szerzej: Wędrówka ze Zdunowa na torfowiska. Pogoda piękna, cieplutko, słonecznie. Słychać żurawie. Widać różne żuki, które wybudziły się ze snu zimowego. Wiosnę już mamy 😀
(10/h) Hej kochani, dziś wyjazd🚗 w chaszcze jeżynowo wierzbowe na 1,5 h. Udało się wypatrzeć upragnione 3 czarki. Do tego trochę uszaka. Boczniaki i płomiennice już na zejściu. Wypad udany, pozdrawiam
(30/h) Witajcie. Po kilku deszczowych dniach nareszcie udało się wyskoczyć 🚲 na 3 godzinny wypad. Odwiedziłem dawno nie odwiedzany półwysep pobliskiego jeziora. Tereny bardzo fajne, ale grzybowo słabo. Nawet tutaj wycięli starodrzew buka i świerku. Później pojechałem w zadrzewienia śeódpolne z udziałem olchy, brzozy i bzu. No nareszcie znalezione 6 długo oczekiwanych czarek. 1 zjadlem na miejscu a reszta została. Odwiedzę to miejsce za 2 tygodnie może będzie więcej. Bardzo dużo uszaków od mini po max. Na jednym bzie rosły plomyki, ucha i boczniaki, pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją. Pozdro
(0/h) Hej kochani, dziś miało być bez grzybów, lecz nie mogłem się powstrzymać. Bez zdjęć grzybowych, ucha rosną przy drodze do mojej pracy. Wszesna magnolia prawie w pełnej krasie, pozdrawiam
szerzej: Wędrówka ze Smerdnicy do Dobropola i z powrotem, wyszło 15.7 km. Po drodze uszaki i jeden trzęsak. Innych grzybów nie stwierdzono. Sporo młodych listków w lesie, czuć wiosnę. Pozdrawiam
(29/h) Witam z Dębna, mojego rodzinnego miasteczka. Wczoraj spacerek wzdłuż jeziora w centrum miasta, bez zdobyczy ale nogi rozruszane przed dzisiejsząą wyprawą. A dziś lasy łęgowe, najpierw nad rzeką Kosą (bez zdobyczy) a następnie w dwóch miejscach odległych od siebie o 10 km nad rzeką Myślą. Fajne tereny do buszowania, tereny mocno nasączone wodą i zabagnione, szczelność kamaszy sprawdzona, czarny bez znaleziony, uszka zebrane (ok. 580 sztuk), klangor żurawi wysłuchany, spotkanie z dzikiem zaliczone (ok. 15 m, popatrzyliśmy na siebie i poszedł w długą nie czekając na fotkę🤣), w sumie fajny udany
2024.2.16 19:56
szerzej: buszing po ciekawych terenach. W środku lasu, z dala od najbliższych miejscowości natknąłem się na poniemieckie instalacje odprowadzające wodę opadową, a w innym miejscu na basen. Piękna pogoda dziś była, temperatura max. 14 stopni, to i oznaki wiosny się pojawiły w postaci przebiśniegów i kowali bezszkrzydłych. W sumie, odliczając przejazd z jednego miejsca na drugie, 5 godzin buszowania i przebyte 12 km. Oprócz zebranych uszaków bzowych natknąłem się tylko na jedno skromne stanowisko z małymi płomiennicami zimowymi. Udało się sfocić takie grzybki, jak: boczniaczek pomarańczowożółty, łycznik ochrowy, gmatwek dębowy, pniarek obrzeżony, próchnilec maczugowaty oraz kisielnice (trzoneczkowa, karmelowata, kędzierzawa).
(5/h) Hej, odwiedziłem dziś pobliskie bagna i tereny posmokłe. Bardzo dużo tropów dzikiego zwierza. Dookoła słychać śpiewy zadowolonych z pogody ptaków. Na polach setki żurawi, chyba już tokują. Zbiór niezbyt imponujący około 200 g uszaka, ale wypad w dzicz bardzo udany
(30/h) Hej grzybiarze. Wypad ok 3/4 km do lasu. Bardzo dużo uszaków od mego po maluchy. Bardzo posmakowały żonie do pomidorowej. W lesie bukowym pustki. W chaszczach znalezione koło 30 boczniaków. Płomiennice w, odwecie, pozdrawiam leśnych ludków
(0/h) Szczecin, dolina strumienia Grzędziniec. Żadnych grzybów poza purchawkami nie zaobserwowano.
2024.2.13 09:10
szerzej: Wędrówka z grupą. Piękna okolica. Teren ten prawdopodobnie cały będzie przeznaczony pod zabudowę. Dlatego wstawiam kilka zdjęć bo nie wiadomo, czy miejsce to przetrwa. Wyszło ok. 14 km. Z Alt Buchholz doszliśmy do jez. głębokiego. Pozdrawiam Wszystkich ciepło 🙂
(20/h) Podliaki laaek, godzinka rowerem. Uszaki w ofensywie, ładne, jędrne, duże, uzbierane ok. 600 g. Garść płomiennicy i boczniaka. W drodze powrotnej zauważyłem potrąconego pieska. Dzięki szybkiej interwencji i paru telefonów udało znaleźć się właściciela, pozdrawiam
(15/h) Hej leśna brać. Dziś znowu wichura, ale bez deszczowo. Wypad 2 godzinki 🚲 do pobliskiego lasu. Kilka zwalonych brzóz i fajne stanowisko boczniakowe. Udało się powybierać około kilograma reszta już postarzała. Garść ucha i płomiennicy, pozdrawiam dasz grzyb
(3/h) Wybrałem się dz na półwysep że starymi bułkami, teren boczniakowy ale była tylko kępka. W drodze powrotnej na zwalone topoli stanowisko z mega wielkimi, niestety nadplesniale. Będzie dobra miejscówka na przyszłość pozdrawiam
(2/h) Rozochocony wczorajszym zbiorem, dziś dwugodzinne buszowanie. Stare olchy i wierzby. Niestety bardzo kiepsko garstka płomiennic, uszaki i boczniaki uschnięte. Czarki nie wypatrzyłem pozdrawiam
(6/h) Dziś po pracy wybrałem się rowerem do lasu w którym nie byłem około 7 lat. Rabunkowa gospodarka leśna zniechęciła na długi czas. Zostały po brzegach stare buki, dęby i topole. A tu miła niespodzianka pierwsze boczniaki się trafiły w dobrej formie. Bzu czarnego od groma ale ucha tylko garstka. Las przeproszony będzie częściej odwiedzany pozdrawiam grzyboświrków
(1/h) Hej grzybiarze czy ta mała kępka to boczniak ostrygowaty? Znalezione na wierzbie średnica około 6/7 cm. Spók kapelusza w dopisku, dzięki i pozdrawiam
(3/h) Dziś bardzo wietrznie ale bez deszczu i słonecznie. Udało się znaleźć garstkę młodych płomiennic. Fajnie ciepło więc powinny wystartować, pozdrawiam
(120/h) U kolegi na podwórku na zciętej topoli taka niespodzianka. Rozochocny udałem się nad jezioro ale płomiennicy nie znalazłem. Po śniegu ani śladu udało się wypatrzeć inne nadrzewne
(1/h) Powrót śnieżnej i mroźne zimy. Udało się wypatrzeć chyba trzesaka pomarańczowożółtwgo (mój pierwszy), ale pewności nie mam był zamarznięty na kość. Pozdrawiam
(0/h) Puszcza bukowa. Tylko grzybówka dzwoneczkowata.
Spacer po puszczy, trudne warunki bo ślisko. Z ekipą. Wyszło ok. 16 km. Wczoraj zrobiłam prawie 20 km ze Smerdnicy. Zima trochę ustępuje. Pozdrawiam
(20/h) Spacer nad pobliskie jezioro. Nie za dużo nazbierałem ale do obiadu będzie. Fajne miejscówki na płomiennice ale nie rosną, jutro wypad w inne miejsce pozdrawiam
(30/h) Szyki wypad rowerem w pobliskie krzaki. Sporo starych czarnych bzów i około 150 szt uszaka. Temperatura lekko na plusie i zrobiły się ładne gumiaste
(10/h) Witam serdecznie jestem nowym użytkownikiem konta. Mam prośbę o identyfikację gatunku myślę że to płomiennica zimowa znaleziona na pniu wierzby z góry dziękuję
(0/h) Puszcza goleniowska. Torfowiska. Żadnych grzybów. Tak zasypało las, że nie da się nic wypatrzyć 😀
No i mamy prawdziwą zimę. Dzisiaj był obchód i rozwieszaliśmy słoninki dla ptaków. Pogoda piękna. Niby zimno a cieplutko. I suchy śnieg. Oby tak dalej. A wysoki do pół łydki a gdzieniegdzie nawet i do kolan. Pozdrawiam z zimowego i bieluchnego Szczecina 😃