(1/h) Dzisiaj 2 godziny biegania po lesie za Smardzami bez efektu. W drodze do domu zrobiłem dokładny przegląd skwerków przed blokiem i okazało się, że wczoraj wypatrzony nie był jedyny. Kilkanaście ich rośnie. Zdjęcia z wieczorka. Mam 3 worki kory na działce i zastanawiam się czy ich nie wysypać, może coś wyrośnie jeszcze 🙂 Pozdrawiam
(1/h) Taki fajny wyrósł mi przed blokiem na skwerku wysypanym korą sosnową. Nie wiem jaki to Smardz ale ładniutki. Zdjęcie z rana, jeszcze ciemno było. Musiałem się pochwalić 🙂