(1/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Las sosnowy Bory z domieszką brzozy i dębu przy jeziorze 🌲🌳🌲. Poranny spacer z wędką w koło jeziora obdarzył w dwójnasób. Przyzwoitą rybą i nowym dla mnie grzybem. Przedzierając się przez przybrzeżne szuwary na powalonym do wody drzewie napotkałem po raz pierwszy żółciaka siarkowego. Nad samą wodą wśród wodnych roślinek rósł on. Proszę bardziej obytych grzybo-zbieraczy o potwierdzenie gatunku bo znam go tylko z Waszych doniesień. To kolejny grzyb którego poznałem dzięki Wam ( uszaki i siedzunie) Pozdrawiam grzybniętych miłych i bogatych leśnych 🌲 🌳 spacerów życzę.
(0/h) Chodziłam godzinę i oprócz dosłownie paru niejadalnych w półtorej godziny nic, zero. W tym lesie, w którym byłam bardzo sucho. Las mieszany z przewagą buków.
(1/h) Wypad do lasu z dziećmi. Kilkunasto kilometrowy spacer po Borach, nic nie ma, nawet niejadalnych. Na sam koniec koło auta znaleźliśmy jednego smardza, wyrósł centralnie na środku leśnej drogi. W lesie już zdążyło zrobić się bardzo sucho.
(1/h) Dzisiaj zwiad czy coś ruszyło w lesie i ku memu zdziwieniu znalazłem jedna kurkę w liściach pewnie ubiegłoroczna powoli pojawia się jednak grzybnia jeśli nie będzie mrozu to może za tydzien coś sie pojawi
(25/h) Czarki, około pięćdziesięciu sztuk. Niektóre ogromniaste! Las mieszany, sporo buku, brzozy, wiązu. Tego dnia było dosyć mokro, porastały błocisty zagajnik pełen zmurszałych gałęzi.
Pierwsze czarki w życiu, wspaniały dzień!
(20/h) Witajcie, pierwszy dzień wiosny meteorologicznej i miłe zaskoczenie. Boczniaki ostrygowe oraz Czarka. Niestety klimat trochę psują maszyny do wyrębu drzew w parku krajobrazowym w Trójmieście. Miało się skończyć ale wyręb trwa w najlepsze. Miejmy nadzieję że już niedługo :)
(75/h) Witam leśnych ludzi. Pogoda dziś piękna. Słonko dopisało. No to na spacer do lasu 🌳🌲🌳. Taki relaksacyjny po chorobie by naciągnąć świeżego leśnego powietrza. Sprawdzenie miejscówki uszaka bzowego. W lesie nad jeziorem przy małej rzeczce w krzaczorach. I są mają się dobrze wysypały obficie i duże i mniejsze do odwiedzenia później. W lesie dobra godzinka i nazbierało się koło 💯 uszaków chrupiących grzybków. Gęba uśmiechnięta i zadowolona. Pozdrawiam grzybniętych i miłych leśno chaszczowych obfitych spacerów życzę.
2024.2.25 17:40
szerzej: Teraz z innej beczki. I wczoraj i dziś spacer po różnych lasach ukazał brzydkie oblicze. Las pocięty poukładany i gotowy do wywiezienia a obok kolejne drzewa zaznaczone już do wycinki. I maszyny wycinkowe stojące w lesie gotowe do dzieła zniszczenia. Masakra!!! Czy to się już nigdy nie skończy???!!! A lasu w koło coraz mniej.
(80/h) Trzeba było rozpocząć sezon 2024, odwiedzilem dwie miejscówki, co zaowocowało ładną porcją boczniaka ostrygowatego i płomiennicą zimową. Znalazłem też pierwsze dwie czarki austriackie, co cieszy oko. Pozdrawiam wszystkich w nowem sezonie 2024.