(0/h) W lesie bardzo sucho, potrzebny deszcz. Może po dzisiejszych burzach coś się pojawi. Na zdjęciu bardzo maleńkie niezidentyfikowane grzybki. Jedyne w całym lesie.
(20/h) Łuszczak zmienny - spora kępa owocników na ściętym pniu drzewa liściastego w starym lesie mieszanym. Owocniki były już dość stare i bardzo łykowate, przesuszone, zatem zostały w lesie.
(3/h) Na podwórku więcej grzybów niż w lesie 😀 3 smardze sobie rosną. W zeszłym roku było więcej, może jeszcze wyskoczą. Rośnie jeszcze gąsówka fioletowa, są nowe owocniki, ale ich nie liczę. Dodawałam zdjęcia w święta.
(50/h) Doznałam szoku. W moim ogrodzie między starodzewiem znalazłam gąsówkę fioletową. Znam ten grzyb i jestem pewna, że to ona. Znajdowałam ją w lasach październik listopad, ale nie marzec. Dużo owocników było starych.
(25/h) Wybraliśmy się na szyszkówki świerkowe i czarki. Udało się znaleźć ok 10 czarek i mniej więcej 2/3 litrowego pojemnika szyszkówek. Jednak największym zaskoczeniem (a wręcz szokiem) było znalezienie gniazda gąsówek fioletowawych. Z daleka myślałam, że to boczniaki, jednak po sprawdzeniu z bliska okazało się, że to gąsówki. 2 marca spodziewałabym się różnych rzeczy, ale na pewno nie tego.