mm — ok. 100 na godzinę
Po doniesieniach, że pokazały się podgrzybki wraz z "koleżanką grzybową" wybrałyśmy się na znane nam grzybowisko i nie zawiedliśmy się. Grzybów jak widać na załączonym zdjęciu. Same " czarne łebki" Pozdrowienia.🙌😁
mm — ok. 85 na godzinę
Piękna pogoda i piękne ilościową jaki jakościową podgrzybki. Wszytko nazbierane w młodniku przed lasem. Zdjęcie 5 październik.
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybki 80 i 4 borowiki. Po pracy nie da się długo być w lesie
mm — ok. 10 na godzinę
Las piękny Pogoda piękna tylko grzyby kończą się zanim się dobrze zaczęły. No ale cóż nie każdy rok będzie tak dobry jak np 2017 🙏. Ogólnie liczyłem na młode podgrzybki aksamitne czy też borowik oprószone jak kto woli oraz może parę podgrzybków brunatnych bo to w tym rejonie nie ma typowych borów sosnowych. Trafiły się stare maślaki już przysuszone mocno oraz przy ścieżce wysyp podgrzybków złotawych (przez dwie godziny nie znalazłem ani jednego a tu masz) ale były w większości robaczywe jak zwykle przy takiej pogodzie, najzdrowsze młode okazy. Opienki też dom starców.
szerzej:
Nawet w miejscach gdzie występowały dość długo bo do połowy listopada - (grube opienki ciemne). Wziąłem też kilka pieczarek choć ostatnio bylło ich więcej, mało kto je raczej zbiera. Brak młodych maślaków i raczej już poza pojedynczymi sztukami ich nie będzie.
Uwagę zwracają też większe od ręki białe mleczaje oraz jak dobrze rozpoznałem w gigantycznych ilościach, lejkówki szarawe. Nie zauważyłem kropkowanych muchomorów były za to na każdej prawie każdej starej brzozie białoporki. No cóż chyba pora powoli pożegnać las przynajmniej jeśli chodzi o grzybobranie bo przy ladnej pogodzie oczywiście spacery zawsze super. Polska podzielona krotnie dookoła a ponad stuletnie dęby i buki będą szumieć swoje pieśni kołysane wiatrem.
Nie było nas był las, nie będzie nas będzie las (jak go nie wytną) a więc zaczerpnijmy tlenu dozbierajmy grzybów, weźmy kasztana i żołędzia na szczęście, trochę kolorowych liści i wejdźmy z dobrym nastawieniem w 2021, oby był lepszy dla wszystkich ludzi i dla nas grzybnietych.
darz grzyb i nie kopmy muchomorów 🍄
mm — ok. 50 na godzinę
Bez "koleżanki grzybowej" obowiązki babci, wyjazd do lasu. Piękna pogoda więc szkoda było siedzieć w domu. W lesie ludzi nie brakuje, ale grzyby jeszcze są. Prawdziwki, podgrzybki co widać na załączonym zdjęciu. Pozdrowienia.🙌😀
mm — ok. 15 na godzinę
Grzyby są, ale trzeba się sporo nachodzić. Prawdziwki, podgrzybki i... mój pierwszy w życiu zerwany "Szmaciak" Przepiękna okazała sztuka :) Zrobiłem z niej coś ala schabowe w panierce, oraz smażone na maśle z cebulką i czosnkiem. Pierwszy raz go jadłem i jest przepyszny!
mm — ok. 40 na godzinę
Łącznie 240 sztuk prawdziwka, podgrzybków nie liczyliśmy
mm — ok. 6 na godzinę
Sporadycznie pokazujące się rydze i pojedyncze podgrzybki. Prawdziwków i borowików ceglastoporych zwykle występujących w tym lesie brak.
mm — ok. 50 na godzinę
Pozwoliłem sobie dzisiaj połazić po lesie bardzo powoli i się opłacało. Byłem w lesie 4 godziny. Zebrałem 150 podgrzybków brunatnych, 40 borowików ceglastoporych słoiczkowych oraz 10 borowików szlachetnych. Po zajączki się nawet nie schylalem.
mm — ok. 50 na godzinę
Godzinny spacer w poszukiwaniu prawych. Marny skutek w miejscówce tylko przerośnięte trzeba było jednak być tutaj tydzień temu. Zebrałem 1 prawego i 52 podgrzybki brunatne. Dużo opieniek, ale nie zbierałem.
mm — ok. 80 na godzinę
Dużo podgrzybków, większość młoda i zdrowa. Zbiory w lesie sosnowym. Grzybiarzy też dużo, ale i tak wszyscy wychodzili z pełnymi koszami.
mm — ok. 50 na godzinę
około 800 szt 3 godziny zbierania przeważnie podgrzybek brunatny parę prawdziwków ale z lokatorami 2 kozaki czerwone 40 maślaków 10 kurek 8 Gąsek zielonych 20 maślaków pstrych las mieszany z przewagą sosny
mm — ok. 30 na godzinę
Las sosnowy = podgrzybki, las mieszany z przewagą dęba =prawdziwki i ceglastopore. Bardzo mało grzybów młodych
Za tydzień, ogień na Raniżów