(50/h) W lesie sucho ale pokazały się opieńki młode na Cieślach oraz na Sławkowie Burkach. 6 godzin w lesie 270 opieniek, 20 rydzów, 5 kozaków, 5 podgrzybków zwyczajnych.
(15/h) Wycieczka na 4 h do lasu. Dużo trujących, dużo opienek. Prawdziwki wszystkie robaczywe, podgrzybki 4 dobre reszta około 50 szt złych. Jedna sztuka prawdziwka dużego
(45/h) 2 osoby - 34 prawe zdrowe, około 100 szt kozaka czerwonego, 4 kanie, 3 podgrzybki, troszkę maślaka modrzewiowego i kępka młodych opieniek. W lesie zostało kozaków czerwonych tyle co w koszyku, ale niestety bardzo dużych, dlatego nie zbierałam ich. W lesie byliśmy 2,5 godz., ale za to dojazd i powrót to przeszło 5 godz. z powodu objazdów. Ale i tak to była przyjemność.
(10/h) Znaleziony taki okaz podczas porannego wyjścia na Kozią Górę (Stefankę). Możecie coś ciekawego o nim napisać? [admin - wygląda że rośnie na drewnie buka; to najpewniej flagowiec olbrzymi]
(20/h) Las mieszany. Bardzo dużo podgrzybków spleśniałych, młodych brak. Udało mi się przez 2 godziny nazbierać 42 szt. starych ale zdrowych podgrzybków.
(20/h) przewaga starszych osobników. Zdecydowanie już po wysypie (ale warunki wskazują, że jest szansa na kolejny wysyp). Starsze podgrzybki robaczywe..... w lesie wilgotno. Las iglasty jagodziny.
(2/h) Brak grzybów. Kilka starych podgrzybków. Podobna sytuacja w Paproci koło Rud. Inni zbieracze podobny wynik. W lesie wilgotno czekam na drugi wysyp.
(10/h) Bardzo kiepsko. W 3 osoby w sumie nazbieraliśmy 1 wiaderko. Większość starych podgrzybków ale pare młodych też się trafiło. Niespodzianką było spotkanie 2 borowików, których już dawno nie widziałem.
(15/h) Las mieszany oraz iglasty. Trochę podgrzybków na wysokim lesie iglastym. W mieszanym kilka stojaków (jeden czerwony- piękny), kurek, hubanek. Na skraju lasu kanie i maślaki w niewielkich ilościach oraz małe stado rydzy (większość robaczywa). Miejscami także prawe, ale robaczywe.
(30/h) W Lesie mokro, chodź grzyby rosną tylko pod brzozami. Same kozaki i czerwone. Na pocieszenie niezły wysyp kurki i opienki. Po 3 godzinach ok 30 kozaków oraz duży koszyk kurek.
(35/h) W mojej ocenie nie jest żle, jak niektórzy piszą. Grzyby raczej w głębi lasu-blisko wyzbierane. Fakt, podgrzybków młodych brak-za to starsze prawie bez lokatorów. Trochę młodych koźlarzy, jeśli ktoś zna miejscówki na rydze-będzie zachwycony. Może trochę przerośnięte, ale zdrowe. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy.
(5/h) Slabiutko juz po wysypie dużo ludzi ciężko było wyszukać podrzybka. W lesie coraz wiecej hamstwa.. puszki i butelki, sucho w lesie a deszczu nie ma.
(40/h) Niby jest dużo grzybów. I jest, ale starych. Dużo z nimi roboty, bo za mokre, bo robaczywe, a te ok nadają się tylko na suszenie. W lesie totalne chamstwo - ryki, wrzaski i śmieci. Strach zwrócić zwrócić uwagę, bo jest dużo pijanych.
(10/h) Grzybow juz prawie nie ma. 2 godziny w dwie osoby i jakies 4 robaczywe zajce 3 brzozioki i opienka sie zaczyna. Szkoda jezdzic nim znowu jakis wysyp sie zacznie
(35/h) Razem z tatą, w ciągu 3 h nazbieraliśmy 1,5 wiadra. Prawie tylko starsze duże podgrzybki ale tez kilka maślaków. Las "kwitnie" mnóstwo różnych grzybów. Wczoraj popadało więc liczę że jutro zbiory będą wyższe :)
(50/h) 120 podgrzybków 30 prawdziwków i pare maślaków. Jak na prawie 3 h w lesie to niezle :) O dziwo wszystkie prawdziwki ktore znalezlismy zdrowe :) Mnostwo sitakow ktorych nie zbieram...
(15/h) Mimo źe w lesie mokro to grzyby raczej stare i młode dało sie policzyć na palcach jednej ręki, dużo spleśniałych i robaczywych, wysypu nie ma. Kilka kozaków i to dużych (jeden mial 60 dkg) podgrzybki i kilka prawoków ale w duźej części zamieszkałe. Las mieszany, skarpy i zarośla brzozowe.
(30/h) Lasy mieszane. do kosza trafiły podgrzybki, prawdziwki i kozaki. Jest wysyp maślaka i sitaka i to bardzo duży. Grzyby niestety w wiekszości robaczywe, 1 do koszyka, 3 do wywalenia bo robaczywe
(50/h) Kozaki brzozowe, czerwone, maślaki, dużo rydzy - niestety większość z lokatorami. Opieńki na miejscówkach przerosły. Wysyp sitaków - jest chętny do zbierania:-)
(20/h) Jak na 3 godzinny spacer po lesie to niewiele - 2,5 kg na dwie osoby ale za to dobrych - podgrzybki, trochę maślaków, kilka kozaków i 1 prawdziwek duży i całkowicie zdrowy. Drugie tyle znalezione ale z lokatorami - dobrze że w lesie sprawdzone, bo nie trzeba było je nosić tylko na miejscu zutylizować. Oceniam, że to koniec tego wysypu - bo pełnia księżyca i do tego sucho. Poczekamy na opady....
(20/h) Trzeba się dużo nachodzić źeby trafić w miejsce, po 3 sztuki podgrzybki w jednym miejscu po 1 prawdziwki, w lesie sucho, duźo grzybów robaczywych, sitarzy nie zbieram, czekamy na deszcze. Jeszcze raz tyle grzybów co w koszu było robaczywych szkoda. Pozdrawiam i czekam na wpisy z pow. Tarnogórskiego i Lublinieckiego.
(14/h) Grzybków raczej mało, poza wielkimi ilościami rydzów i maślaków, których tym razem nie zbierałem poza kilkoma młodziakami. Razem 44 sztuki, kozaków brązowych 75% i trochę czerwonych. Zbierałem głównie młode i średnie sztuki. Chciałbym trafić jakąś miejscówkę na prawdziwki:- D, ale chyba muszę czekać na deszcz i dalej szukać, na szczęście właśnie zaczyna padać! Pozdrawiam!
(20/h) Las mieszany, nasze stałe miejsca z żoną. 20 prawdziwków zdrowych, 30 dziurawych zostawionych w lesie. Nowych brak-ledwie kilka. Stare spleśniałe, wysypu brak. Trzeba poczekać tydzień i spróbować znowu. podgrzybki robaczywe. Kozaki czerwone zdrowe.
(40/h) 3 godziny w lesie w 3 osoby zbieraliśmy głównie podgrzybki, ale też 25 rydzów, 2 prawdziwki, maślaki i kilka sitaków (tych można było zebrać do woli). Dużo ludzi, ale nikt z pustymi rękami nie wracał.
(200/h) MNOSTWO KOZAków CZERWONYCH SAMA MLODZIEZ ZDROWIOTKIE. BRAZOWE KOZAKI. PRAWDZIWKI 2 KOSZE W 3 GODZINY 2 OSOBY GRZYBOBRANIE UDANE. SITKOW NIEZBIERALAM ALE O DZIWO DUZO ZIELENIATEK JUZ SA WIADERKO UZBIERALAM
(11/h) Mało grzybków. Trochę kozaków czerwonych, trochę brązowych, trochę podgrzybków, 2 prawdziwki, 4 rydze i kilka maślaków. Wszystkie zebrane grzyby w 100 % zdrowe no i młode. W lesie tysiące wyrośniętych do niebotycznych rozmiarów sitarzy.
(35/h) w lesie sucho, mimo że padało z poniedziałku na wtorek. 60% zebranych grzybów to hubanki, 25%-podgrzybki, 10%-kozaki czerwone, 5%-prawe. Las dębowy i brzózki.
(30/h) Na Piaskowni po nocnym deszczu sporo młodzieży. Sitaków nikt nie zbiera rosną w niesamowitych ilościach. Trzeba trochę poszukać aby znaleźć maślaki i kozaki. Ale od 09:00 do 13:00 dwie osoby i dwa pełne kosze.
(3/h) minuta w lesie i 3 grzyby. 2 prawdziwki jeden duzy drugi mniejszy, potem jeden kozak ale troche zjedzona noga. A bylem tylko po pare patyków w lesie
(35/h) Sporo podgrzybków, masa sitaków których już później nie zbierałem, również kozaki i kilkanaście pięknych prawdziwków. W paru miejscach pojawiły się opieńki, ale tych już nie kosiłem. W lesie sucho. Dwa pełne kosze, ładna pogoda, a morda się cieszy.
(20/h) Miliony grzybów, niestety, prawie same maślaki sitarze. Innych jak na lekarstwo. Nigdy nie zbierałam sitarzy, bo uważałam, że to taki podrzędny grzybek ale w occie jest całkiem, całkiem więc tym razem zbierałam. Poza tym 4 prawdziwki zupełnie zdrowe, 13 podgrzybków (aż dziwne, bo to las nie na podgrzybki) i 25 ślicznych młodych kozaczków na grubych nóżkach. Aha, znalazłam też, po raz pierwszy w tym lesie 28 rydzów, wszystkie w jednym miejscu i wszystkie zdrowiutkie jak RYDZ. No i jak zwykle o tej porze mnóstwo kani ale połowa robaczywa, tak, że wzięłam tylko zdrowe w ilości 32 szt.
(20/h) Po śniadaniu wybrałem się na spacer po lesie, który trwał 1,5 godzinki, w rezultacie znaleziono; 35 rydzy (od małych po większe okazy - widoczne na zdjęciu), 9 zajączków, 2 maślaki i 2 kozaki z czarnymi kapeluszami.
(30/h) Niestety w lesie bardzo sucho przez co źle się chodzi, grzybów bardzo mało, większość robaczywa bądź spleśniała, nawet sitków nie ma.. Ale jako takie z tatą uzbierałam myślę że niepełne wiadro 10 L nam wyszło. Z niecierpliwością czekam na drugi wysyp grzybów :)