(60/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Po świątecznych biesiadach pora na zrzucenie zbędnych kalorii. Więc na spacer do lasu 🌲🌲🌲 a tam na namierzoną w listopadzie miejscówkę 👂👂👂ucha bzowego. I są rosną i cieszą 😏🤭😁. Nazbierała się miseczka i już jutro będzie zdrowo makaron sojowy z warzywami i chrupiącym grzybkiem mun - uszkiem bzowym. Pozdrawiam grzybniętych miłych i owocnych leśnych 🌲🌳🌲 spacerów życzę.
(0/h) Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia szczęśliwego Nowego Roku dla całej braci grzybiarskiej wszelkiej pomyślności i obfitości zbieranych grzybów życzy Pingwin z Sasina
(2/h) Niemożliwe stało się możliwe dziś UZBIERAŁABY SIĘ garść kurek ale stwierdziłem że lepiej ich nie brać niewiem czy to prawda ale po pierwszych przymrozkach podobno w grzybach zaczyna się proces gnilny więc nie zbierałem ale niedość że byłaby garść kurek to byłby i podgrzybek a najlepsze jest to że to wszytko tylko w 20 minut spotkałem kilka wodnic. No i poza tym wietrzny spacer ale nie powiem opłacało się jeszcze pooglądać te cuda. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy i co do zobaczenia za rok w lesie👋👋👋.
(20/h) Napotkałem kilka mleczajów, gołąbków, opieniek i innych grzybów których nie znam i nie zbieram. Jednak celem wyprawy były borowiki, których nie znalazłem.
Czekałem aż śnieg ustąpi i szybko udałem się na poszukiwania w nadziei, że znajdę jeszcze jakieś grzyby, które 2 tygodnie temu przykrył śnieg a mróz zakonserwował. Niestety ubiegły mnie dziki bo las jest cały przeryty, dosłownie cały. Nie było obszarów bez zaznaczonej ich obecności. Czuję że znalazłbym kilka prawdziwków dzisiaj bo zwłaszcza znane mi miejsca gdzie one zawsze rosły były poryte najbardziej... czuły tam grzybnię i śmiem twierdzić, że grzyby również... Także dziczyzna skutecznie mnie zniechęciła i zakończyła mój sezon. Trzymajcie się ciepło i do następnego sezonu.
(0/h) Witam 🙋 leśnych ludzi. Podsumowanie SEZONU 2023.... Las sosnowy 🌲🌲🌲 Bory Tucholskie w otulinie 🌳🌲🌳 Zaborskiego Parku Krajobrazowego. Nie wiem jak sklasyfikować ten sezon. Niby słaby niby dobry. Bezgrzybie przeplatane punktowymi krótkotrwałymi wysypami poszczególnych gatunków. Leśne buszowanie od połowy czerwca do listopada i było tak: Czerwiec:-) 18 rozpoczęcie sezonu pierwsze 🐣 KURKI. Zdecydowanie rok KURKI 🐥. Darzyła przez cały sezon. W lesie sucho. Pokazują się pierwsze koźlarze czerw. i pomżół. Lipiec:-/ Kurka, koźlarz. Trochę deszczu. Pod koniec rusza borowik szlachetny.
2023.12.15 20:55
szerzej: Sierpień;-) Wysyp borowika szlachetnego do połowy miesiąca. Potem wyschły jak beza. Nadal sucho. Grzyba mało z wyjątkiem Kurki. Pod koniec pojedyncze rydze. Brak podgrzyba. Wrzesień:-) Trochę deszczu. Rusza koźlarz czerw. i pomżół. Wysyp od połowy miesiąca. Nadal Kurki pokazują się gąski ziel. Pod koniec wysyp rydza. Pojedyncze borowiki szlachetne i sosnowe. Siedzuń sosnowy. Brak podgrzyba. Październik;-) Kurki, pojedyncze koźlarze, rydze, gąski ziel. Siedzuń sosnowy. Od połowy miesiąca miejscowy wysyp podgrzyba - czarne łebki, pojedyncze borowiki szlachetne i sosnowe. Listopad;-) Kanie w końcu bo nie mogłem namierzyć, rydze, gąski ziel. Kurki. Obfity wysyp podgrzyba - czarne łebki, pojedyncze borowiki szlachetne i sosnowe. Ucho bzowe. Od 16 przymrozki nadal czarne łebki i gąska ziel. 21 zakończenie sezonu mrożone czarne łebki. I tak to było. Nie wiem czy sezon biedny czy bogaty na pewno przerywany... Na portalu pierwszy sezon - oficjalnie. Od kilku lat obserwowałem a od dwóch/trzech pisałem jako niezalogowany. U mnie zawsze była kurka, borowik, rydz, czarne łebki i gąska. Dzięki wam zaczynam zbierać i inne grzybki. Namierzyłem pierwsze krasnoborowiki i " borowiki...!? " amerykański ale nie mogę się jakoś do nich przekonać. Na dobre zagościł na mojej patelni Siedzuń sosnowy. Pierwsze stanowisko uszaka bazowego którego wcześniej nie znałem. Ten posmakował i teraz to już będę buszować za nim i zimą i wiosną. Ten rok to również czas muchomora 🍄 czerwonego. Przepięknie zdobił lasy na bezgrzybiu. Dziękuję za dopiski, komentarze i dobre słowo. Pozdrawiam grzybniętych i pełnych koszyków 🧺 w nowym sezonie w nowym roku życzę.