(25/h) Grzybobranie w strugach deszczu, ale za to grzybiarzy niewielu. Borowiki szlachetne i usiatkowane w miejscowkach pod dębami i wzdłuż leśnych dróg. Fantastyczny wysyp, w sumie z kolegą znaleźliśmy Ok 100 borowików, kilkanaście kozaków czerwonych, kilkadziesiąt koźlarzy i trochę kurek. Bardzo udany dzień, tylko po grzybobraniu wielogodzinna obróbka do późnego wieczora. Na zdjęciu borowiki usiatkowane z jednego z miejsc.
(36/h) Jeśli chodzi o lokalizację, powiem tajemniczo, że było to urban grzybobranie. W około 30 minut 36 sztuk zdrowego, pięknego modroborowika ponurego. Nie byliśmy z żonką przygotowani na niedzielne oporządzanie, ale było przyjemnie, suszarka i piekarnik w ruch, bo objętościowo całkiem sporo :))
(35/h) W strugach deszczu udało się znaleźć 57 borowików i 3 podgrzybki (wszystkie niemiłosiernie umorusane). Zdjęcie tylko jedno, bo raz, że za mocno padało, dwa, że te piękne, błyszczące łebki po wyciągnięciu z mokrej ziemi już nie były za mocno fotogeniczne, a z czyszczeniem w takich warunkach jest problem. Lasy bukowe, z domieszkami grabów, brzóz. Pomimo deszczu było ciepło. Takich jak ja, co to buszują po lesie w psią pogodę, duuużo 😄
(25/h) Kolejny rekonesans w stałych miejscówkach w Puszczy Bukowej. Niestety rze... cy z Lasów Państwowych przy okazji wycinki zniszczyli całkowicie ściółkę w dwóch z nich. Aż żal patrzeć... W innych "moich" miejscach zaczęły się pojawiać borowiki. Od małych do całkiem sporych. Większe egzemplarze niestety zjedzone przez robactwo albo przez dzikuny. W niecałą godzinę 11 w dwie osoby, bo reszta robaczywa. Szczęścia dopełniły kurki, znalezione w dębach. Po 100 już się nie chciało liczyć 😉
(10/h) 5 podgrzybów brunatnych i z 15 maślaków plus 1 kozaczek. Maślaki rosły w czarcim kręgu i gdyby nie on to zbiór mały. 2 h chodzenia. Ale w lesie zawsze pięknie.
(20/h) Przepiękny grzybowy dzień. Przed południem prawusy przy dębach w nieco innej części powiatu Drawskiego Ok 15 sztuk, poza tym w lesie podgrzybki i przy drogach kurki, maślaki i koźlarze. Po południu kozaki i borowiki z lasu Ok 40 sztuk. Fajnie jest w lesie, a zwłaszcza jak jest co zbierać i wiesz gdzie. Odwiedzonych miejsc było 3-krotnie więcej niż tych gdzie występowały grzyby. Presja grzybiarska dość duża. No cóż, wszyscy chcą się nacieszyć tym pierwszym w tym roku wysypem🤗
(11/h) Moje pierwsze wyjście na grzyby w tym roku. W lesie mokro, sporo zmęczonych niejadalnych, ale udało się też zebrać 20 podgrzybków i 2 prawdziwki. Zagadałem do dwóch grzybiarzy, ich rezultaty podobne.
(20/h) Zrobiłem przeszpieg i chyba pierwsze prawdziwki sypnely. Jeszcze nie ma ich dużo, ale po spacerze znalazłem ich Ok. 30, także 7 kozaków i 2 kozaki czerwone. Chyba powoli się zaczyna wysyp prawdziwka.
(10/h) Ostatnie dni urlopu nad morzem..😟 Podczas spaceru w miejskim parku zauważyliśmy spore ilości podgrzybka złotoporego, od młodzieży po już starsze owocniki 🧐😉
(15/h) Wchodząc do lasu o godzinie 13:00 spotkałem grzybiarza, który wychodził z niego z pełną siatką prawdziwków. Po tym jak reszta grzybiarzy już przeczesała las... Znalazłem ok. 50 podgrzybków brunatnych i 4 prawdziwki. Zaczęły rosnąć tęgoskóry, lejkowiec dęty oraz mleczaje smaczne. W moim lesie jest gołąbków do wyboru do koloru oraz mleczaje biel.
(10/h) Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano, tylko w znanych miejscowkach tzn. przy dębach przydrożnych zaczynają się pojawiać borowiki usiatkowane. W sumie znalazłem około 25 sztuk. Większość młodych owocników zupełnie zdrowa. Do miejscówek leśnych wybieram się po południu … zobaczymy co będzie 🤗
(0/h) Podczas wczorajszej wycieczce po wąwozie nie zauważyłem ani jednego grzybka... Miejsce dosyć wilgotne a mimo to jeszcze nic nie ma... Trzeba czekać... Jeżeli w takim miejscu nic nie ma, to chyba oznaka, że jeszcze trzeba czekać...
(1/h) Puszcza goleniowska. 8 kurek, 1 prawdziwek, kilka gołąbków ale te zostały bo ich nie znam, ponurnik aksamitny, muchomory rdzawobrązowe i 1 mleczaj do ekspertyzy.
Królową dzisiejszego grzybobrania została borówka brusznica. 3/4 łubianki w dwie osoby, 4 h. Drobna i upierdliwa do zbierania ale i tak wolę ją zbierać niż jagody. No i przynajmniej ręce czyste 😂. Popadało i w goleniowskiej coś się zaczyna pojawiać. Pozdrówka dla Wszystkich 👻🍄
(30/h) Ponowny zwiad na bukowych górkach. Zdecydowanie lepiej niż 3 dni temu. Więcej podgrzybków, ceglasi, gołąbków. I 6 młodych, zdrowych prawdziwków 😀Przy czym znowu nie wszędzie tak dobrze. Główny zbiór to jedno wzgórze o południowej wystawie.
(1/h) Zdjęcie główne poniekąd odzwierciedla obecną sytuację grzybową w lasach, które do tej pory odwiedziliśmy 😁 Dzisiaj spory kawałek lasu sosnowego oraz przejście lasem mieszanym z dębami, grabami i bukami w roli głównej. "Popularnych" grzybów jadalnych nie stwierdzono, dalej królują tutaj ponurniki aksamitne, muchomory rdzawobrązowe, goryczaki żółciowe i inne drobne grzybki blaszkowe. Warunki w lesie znakomite, prawie codziennie pada deszcz, ciepło.. tylko czekać na odpowiedni moment 🧐🍄
(2/h) W lesie nadal smuteczek. 10 kurek to wszystko rekonesans zrobiony rowerem. Mokro ale jeszcze chyba z tydzień może ciut więcej do letniego wysypu. O ile bedzie.