(30/h) Grzyby nadal nie w każdym lesie były. W jednym miejscu trafiliśmy na podgrzybkowe eldorado ale nie stety większość była robaczywe. Bardzo ciekawy i zabawny wypad do lasu. podgrzybki i kozakiborowik zdrowy tylko 1.
(70/h) Około 50 kozaków w tym 10 czerwonych 10 dużych dorodnych borowików kilka znaczków podgrzybków około połowy grzybów zostało w lesie kapcie i z lokatorami. Trzeba uczciwie się nachodzic najlepiej mniej dostępne miejsca
(17/h) Witam :). Wczoraj gwiazdą lasu sosnowego był maślak pstry. Rósł sporymi stadkami jak i w mniejszych grupkach. podgrzybka młodego już trochę mniej. Maślaki wszelakie nadal się pojawiają, młodziutkie kurki też. I wystartował mój ukochany pieprznik trąbkowy :). Trzy prawdziwki na dróżce miejsce sobie wybrały i jeden borowik oprószony, u mnie bardzo rzadki. Dość chłodno było, ale za każdym skłonem po grzyba robiło się cieplej :). Pozdrawiam Was, pełnych koszy życzę i pięknej, polskiej złotej jesieni :).
(20/h) Lasy sosnowe. Ilość grzybów nie powala, ale padało tylko we wtorek wieczorem po dłuższej przerwie. Same podgrzybki i jeden maślak. Jest trochę robaka, ale to i tak najbardziej udany wypad w ciągu ostatnich trzech tygodni więc nie marudzę 😉
(30/h) Niedzielny poranek. Otwieram oko. Na dworze minus dwa. Jak tu zrobić leniwą niedzielę jak one tam są, rosną i czekają na mnie. Od wczorajszego raportu w zasadzie bez zmian. Tylko lekko mniej, mniejsze, ale za to ładniejsze bo wczoraj przez las przebiegli miastowi. Uwielbiam ten czas... Chwilo trwaj...
(40/h) Człowiek uczy się całe życie. Dziś się dowiedziałem, że ślimaki wstają w październiku około 8. Później trzeba szybciuki operować nożem, bo ślimaki zasuwają jak korniki na kreskówce. Dużo młodych, jesiennych.
szerzej: Witam wszystkich dzisiaj udałem się do mojego ulubionego miejsca do Przemkowskiego parku Leszno Górne rano siwo na polach ale no cóż nie zawracam do Wrocka wejście do lasu i zaniepokojenie cisza na szlaku i dalej w swoje miejsca i takie skubanie w nogach km ale za to pogoda i powietrze bezcenne udało się nazbierać pół wiaderka 20 l ludzi paru spotkałem jest nadzieja wychodzą czarne łebki ale sporadycznie myślę że jak popada od wtorku i nie będzie przymrozków to ruszy druga fala wysypu w tamtym roku 21 listopada wróciłem pełny pozdrawiam wszystkich wytrwałych
(35/h) To samo miejsce co wczoraj, spacer od 11.30. Ok 2 h zbierania i 70 zdrowych podgrzybków, te z lokatorami zostały w lesie;). 3/4 na marynatę, bo takie akuratne. Pierwszy raz spotkałem takie fajne żółte pręciki;) Dzięki tej stronie już wiem, że to koralówka sztywna. Nie zbierałem. Super to wygląda.
#Sława
(25/h) Czytam wasze doniesienia i aż nie wierzę; p U mnie na 2 h spaceru aż... 3 podgrzybki, 1 prawdziwek z robalami i około 50 kozaków. Nie zanosi się żeby cokolwiek się ruszyło
(40/h) Piękna sobota. Jest samo południe, a ja już po grzybobraniu. Pies wybiegany, grzyby nazbierane. Czas na przerób. Poranek zaskoczył dziś dwoma stopniami na minusie. Pierwsze skrobanie auta w tym roku zaliczone. Pierwsze grzyby wpadały do koszyka jak kamienie. Dobra wiadomość to trwa wysyp koźlarzy. Mega wysyp maślaków, których chyba już nikt nie zbiera. Jest sporo podgrzybka ale w 50% z lokatorami. Za to robal dobrał się do 90% borowika. Tylko kilka sztuk trafiło na przerób. Jutro planowałem leniwą niedzielę, ale chyba nie wytrzymam. Taki czas...
(40/h) Witam :). Dobrą wiadomość dla Was mam :). podgrzybki z dróżek i obrzeży lasów przeniosły się do wysokich sosnowych. Malutkie jeszcze są, takie do słoiczków. Trzeba się nadziubać, aby koszyk zapełnić, ale warto, bo bez robaka. Radochę dzisiaj miałam jak nie wiem co :). Pewnie dwa kosze byłyby, ale czasu zabrakło. Maślaki wszelakie rosną grupkami, parę sztuk zebrałam, kilka koźlarzy babka też, jedną kurkę i 4 purchawki chropowate. Czuję, że się zaczęło😀. Pozdrawiam Was i pełnych koszy życzę :).
(25/h) W zeszłym tygodniu w Bargłówce na śląsku jedna kania, a tu… Poszedłem zobaczyć czy cokolwiek rośnie o 14.00. podgrzybki małe i średnie 48, kilka z lokatorami. Ślady po kimś kto wykosił przede mną sporo grzybów. Jedna kania i lejkówka zielonawa - mega anyżkowa :) Jutro kolejne polowanie w głębi lasu!
#Sława
(40/h) Około 120 sztuk, same podgrzybki w tym kilka pięknych czarnych łepków. Las iglasty, mech obrzeżami wysoka trawa, w których też były. Sporo starych kapci, pozostawione i co cieszy pojawiają się młode osobniki. Padało 2 dni temu w nocy.
2021.10.8 12:13
szerzej: Byłem z synem 5 lat, który rozpraszał uważne oko grzybiarza; D Jak na mnie to jestem zadowolony chodzę w to miejsce od 5 lat i jest średnio, ale pozytywnie.
(2/h) Witam :). Dzisiaj bez domieszki i omieszki (kto czytał to wie😄 i mam na myśli jeden rodzaj). Późnym popołudniem pojechałam na miejscówkę czernidłaków kołpakowatych na kolację sobie uzbierać, bo pyszne są. Pięknie rosły od maluszków do staruszków. W las sosnowy też weszłam może na 20 min., ale tam cisza grzybowa. Jutro jadę na dalsze łowy, no bo jak tu usiedzieć w domu?Pozdrawiam Was ciepło :)
(30/h) Witam kozaki, piekne 6 kg czerwonego, zdrowe, pare prawdziwka od drog, w lasach pusto 8 kg podgrzybka, tylko swierki, i od drog. 3 prawdziwki sosnowe, ale miejscowowosc Gebice, przed Gubinem te sosnowe. I kanie, kosz.
(30/h) Witam :). Powiem tak :). Jest bardzo dobrze :))). Po wczorajszych wieczornych opadach i słonecznym, ciepłym dniu pognało mnie znowu do lasu. I to nie na zwiady. Najpierw obdzwoniłam znajomych, czy przygarną koszyczek, a może i dwa? I chcieli :). No to mają wieczór załatwiony😉😀, a ja mogę porządnie ponacierać swoje stare kości. I tak w sosnowym wysokim tylko siedzuń. Ale na obrzeżach w dębach, brzozach, modrzewiach i innych rosło wszystko. podgrzybki w różnych rozmiarach, prawdziwkami mogłabym zapełnić cały kosz, ale wszystko z robalem:/. Maślaki wszelakie, koźlarze babka i chyba koźlarz białawy. Trafiły się też
piaskowce kasztanowate (2) i modre (3). Kilka kurek i jeden ceglaś. Cieszę się jak nie wiem co, bo jest kop, by wyrwać się z domu. Zresztą las zawsze jest cudny nawet jak nie ma upragnionych grzybków :). Pozdrawiam Was ciepło i pełnych koszy życzę :).
(50/h) Dzisiaj wypad do Województwa lubuskiego, Puszcza Notecka. Zbierałam tylko borowiki. Połowa z nich zaczerwiona, ale i tak było warto, przez trzy godziny ponad 150 szt. trafiło do koszyka.
(17/h) Witam :). Krótki zwiad. I powiem tak:nie jest źle. W lesie liściastym prawie nic. Jeden obgryziony prawus i kilkanaście koźlarzy babka. W dużym sosnowym mnóstwo małych podgrzybków się pokazało, takich zamszowych na grubych nóżkach. To jest to! Trzeba powoli chodzić, bo poukrywane w trawach i puchatych mchach. Maślaków różnych umiarkowanie, ale większość z robalem, prawdziwków jak na lekarstwo i też z lokatorami. Z tego na głównym kawałek trzonu się ostał i cały kapelusz. Poza tym dwie garści kurek i jeden ceglaś zdrowiutki.
2021.10.5 18:22
szerzej: Cudnie się dzisiaj chodziło. Pogoda letnia, las pachnący i dający nadzieję na lepsze zbiory, czego Wam i sobie życzę :). Pozdrawiam :).