(20/h) Dziś piekny zbiór dużo podgrzybka, kilka kozarow czerwonych i piękna miejscówka z prawdziwkami. Prawdziwki w lesie bukowym, podgrzybki w jodłach.
(50/h) podgrzybki "słoiczkowe" i jeden prawdziwkowy rodzynek. Ciężko zidentyfikować jakąś prawidłowość występowania, bo znajdowałem na czystym soczystym mchu (te z długimi nóżkami), ale też między jagodzinami, na igłach, czy śródleśnej ścieżce. 4 godziny dreptania, ilość orientacyjna na godzinę (pewnie więcej)... ale po tylu skłonach nie chciało mi się liczyć tak drobnych grzybków;) Jedno miejsce 22 sztuki, 3-4 miejsca po 5-6, reszta przeważnie po 2, co kilka kroków skłon, kluby fitness zamknięte, ale ja skłonów zrobiłem miesięczną normę;)
(20/h) 24 rydze, 1 kozak, 1 kania, 3 ceglasie, 15 borowików opruszonych i 65 prawdziwków😘. 🌲🌲 Las iglasty, sosna🍍 z domieszką buka i brzozy, ludzi sporo, ale 🐕 piesek dzisiaj wybrał mnie 😜.
(30/h) Oficjalnie zakończyłem sezon u siebie. 4 ładne prawdziwki a tak to dużo podgrzybków - tylko lasy iglaste. Po deszczu nie ma śladu, czapki grzybków popękane, wygięte.... sucho. Do usłyszenia za rok :)
(45/h) Z rana po pracy 7:30 byłem już na miejscu. Poruszałem się bardzo powoli przeczesując dokładnie miejsce w miejsce swoje ulubione kawałki lasu. Jak już pojawił się jeden, ciężko było się podnieść. Zbiór w pięć godzin 203 podgrzybki, 19 bagniaków i 6 prawdziwków. Po maślaka szkoda było się nawet schylać, same stare kapcie. Co ciekawe spotkałem tylko trzy osoby w lesie. Grzybki standardowo mają już nowego właściciela. Ja tylko czerpie przyjemność z ich zbierania. Był to chyba ostatni mój wypad w tym roku. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców.
(27/h) W lesie mokro tylko i grzyby rosną jak na drożdżach, udało się zebrać około 160 sztuk, 120 podgrzybki, 35 prawdziwków, 2 rydze, 6 maślaków i 3 kurki. Zaczynają się pojawiać ale zaraz się to skończy. Do filmiku z grzybobrania tutaj zapraszam https://www. youtube. com/watch?v=3hmljs9qobw&feature=share
(30/h) Popołudniowy wypad do lasu w okolicy Ropczyce- Ocieka zaowocował 12 prawdziwkami i 20 podgrzybkami, grzyby rosną z reguły na skraju lasu, grzybiarzy cała masa, i nareszcie las puszcza magiczne barwy.
(15/h) Dzisiaj bez "koleżanki grzybowej" musiała zostać w domu. W lesie grzybów jeszcze trochę jest. Kilka prawdziwków, podgrzybków, podciaków i garstka opieniek. Pozdrowienia🙌😁
(20/h) Dziś piękna pogoda, więc w las! Po młodych opieńkach - które były ponad tydzień temu nie ma śladu -dziś jednak dopisały podgrzybki -zajączki -lub jakieś inne? Żeberkowane, raczej podobne są, grzybki młode i starsze- jednak jak to bywa u podgrzybka - połowa została -bo robal był. grzybki rosły w pobliżu jodeł starych i młodziutkich również, borowiki -też się trafiły -kilka tylko -te na zdjęciu to już na czysto -zdrowe - super do marynaty.
(30/h) Trzy godzinna wędrówka ok. 100 grzybów. Na zdjęciu zbiór z pierwszych dwóch godzin, i jak widać przewaga podgrzybka nad bagniakiem. Na końcu zawsze myślę o sosie z maślaków. Szło to bardzo topornie. Dużo starszych osobników w lokatorami. W polach sporo kani, większość starsza. Jak na wypad prosto po zmianie nocnej jestem zadowolony. Sos będzie, a reszta grzybków jak zawszę trafia na zmianę do jednego z dwóch stałych odbiorców.
(55/h) Zazwyczaj jesienią ostatnie występujące w większej ilości, grzyby to mleczaje jodłowe. Tym razem było inaczej, borowiki młode zdrowiutkie wygrały z rydzami 2:1. Ponadto kanie różnej wielkości i wszechobecne rosnące w kręgach pieprzniki trąbkowe, trudno było wyjść z lasu.
(10/h) Jak się pochodzi to jakieś grzyby są. W lesie złapał mnie deszcz ale na szczęście nie wycofałem się i mam ponad pół wiaderka grzybów. Młode opienki niedozbierane po zeszłotygodniowym wysypie jaśniejsze i ciemniejsze. Większe kapelusze w 3/4 robaczywe. Wysypało pieczarkami ale wziąłem tylko kilkanaście na domieszkę do sosu. Poza tym 7 maślaków koło 12 podgrzybków złotawych co ciekawe odmiana późno jesienna nie różni się wiele od brunatnych 😃. Mnóstwo młodziutkich czubajek i grzybów wielkości twardzioszków oraz wszelakich grzybków potocznie nazywanych psimi.