(100/h) W sobotę uczestniczyłem w biegu przez poligon. 52 km i prawie 6 godzin biegu. Niestety grzybów nie zbierałem ale wzdłuż trasy było ich mnóstwo. Kanie ich były setki. podgrzybki, koźlarze, prawdziwki, niezliczona ilość maślaków. Trafiały się miejscówki zielonek i opieniek. Ja mogłem się jedynie przyglądać. o 9:00 widziałem już gtzybiarzy z pełnymi koszami
(40/h) Prawie same podgrzybki. Kilka kań, kilka maślaków sitarzy, jeden malutki borowik. Wynik na osobogodzinę byłby lepszy dla wytrawnego sprawnego zbieracza, który skupiłby się na obszarze, w którym byliśmy najpierw. My byliśmy zróżnicowaną grupą o średnich możliwościach.
(150/h) Witam Ciąg dalszy wysypu podgrzybka są efekty wyzbierania i przymrozków z zeszłego tygodnia. Trochę też zaczynają dominować starsze owocniki a ponadto trochę maślaków, prawdziwków, zajączków. koźlarzy. Pojawiły się pierwsze gąski żielonki, las piękny jesienny wilgotny. Sezon jeden z lepszych. Pozdrawiam
szerzej: Witam wszystkich grzybiarzy :), ponowny wypad na grzyby po tygodniowej przerwie, grzybów w lesie duzo, przewaga to podgrzybki młode oraz juz dojrzałe :), były rownież borowiki jak na załączonym zdjęciu :), zapraszam wszystkich do lasów póki sezon jeszcze trwa :), Darz Bór :)
(100/h) Mniej więcej po równo podgrzybków brunatnych i borowików sosnowych. podgrzybki brunatne raczej stare (kilkudniowe) i brakuje młodych. Za to borowiki sosnowe, to same maluchy. Grzybów mniej niż tydzień temu, bo są wyzbierane. Wszędzie widać ślady po poprzednikach. Pojawiają się pierwsze robaczywe sztuki Tak mniej więcej 20% zostało w lesie. Mniej więcej 4 godziny w lesie dały efekt w postaci jakichś 55 L grzybów (2 wiadra 20 L, 1 wiadro 10 L i do tego torba foliowa jakieś 5 L bo się wiadra skończyły).
(150/h) Małe Gacno i okolice. Po chłodnych nocach znowu ciepło i nowy wysyp małego podgrzybka. Można wybrzydzać. Przy drogach maślaki, koźlarze, kanie, których nikt nie zbiera, w ilościach dowolnych. Rekordowa kania (na zdjęciu) przy drodze do wioski miała na dłuższej średnicy 35 cm!!! Prawdziwków mniej niż tydzień temu. 20 sztuk na 3 godz. w lesie. W samosiejkach sosnowych w trawach rydze ale mocno wyzbierane.
(50/h) Dzisiaj poszukiwania nowych miejsc.
W przewadze podgrzybek, głównie starsze egzemplarze ale trafiłem też młode. Wpadło też osiem borowików, wszystkie zdrowe. Grzyby zbierane w lesie sosnowym z domieszką czeremchy. Jest mokro więc nadzieja jeszcze jest. W skupie podgrzybek po 4.50 do czterech centymetrów i po 2 za większe.
(300/h) Las mieszany, brzozy, sosnowy, zagajniki oraz stary las, masa podgrzybków - prawie jak sianokosy, do tego kozaki, prawdziwki, gąski siwe - olbrzymi wysyp - pełno ludzi ale wszyscy z koszami po brzegi. Masa grzybów została w lesie
(50/h) Głównie podgrzybki małe i średnie. Kilkanaście maślaków i trzy prawusy. Ludzi sporo, pogoda wspaniała. Myślę, że grzyby jeszcze będą rosły, bo ma być bardzo ciepło.
(40/h) W lesie mieszanym pojedyncze podgrzybki. Sporo już wyzbieranych - ludzie, którzy wyjeżdżali, gdy przyjechałam mieli całą skrzynkę. Te, które poczekały na mnie były piękne, ciemnobrązowe, na grubych nóżkach. W modrzewiach sporo różnych gatunków maślaków - nawet duże osobniki świeże i zdrowe. Na deser jeden skromny prawdziwek w dębinie. Niestety coraz więcej śmieci po grzybiarzach.
(140/h) Coraz więcej młodych podgrzybków. W czystym sosnowym lesie podgrzybeki dopiero wyrastają. Najwięcej nazbierałem w sosnach z domieszką czeremchy. podgrzybek w przewadze 414 sztuk, borowik 6 sztuk. Grzyby zdrowe i małe.
(152/h) Zaczynają rosnąć.
Szybki wypad do lasu. Pokazują się mlode podgrzybki. Najładniejsze na czystym mchu. W godzinę znalazłem 149 podgrzybków i trzy kozaki.
(60/h) podgrzybki brunatne bardzo młode i średniaki, kilka zajączków, jeden prawdziwek, sześć kań. W lesie mokro i ciepło, jest szansa, że maluchy będą nadal rosły i dojrzewały.
(75/h) Nie jest źle.
Ogólnie czysty las sosnowy przezbierany. Grzyby trafiłem w dość dziwnym lesie. Sosna z domieszką czeremchy i akacji. W przewadze podgrzybek, ładny ten jesienny oraz trzy borowiki.