mm — ok. 70 na godzinę
Prawdziwek, Maślak, Koźlarz
mm — ok. 15 na godzinę
Borowik szlachetny, koźlarz, podgrzybek brunatny i podgrzybek zajączek
mm — ok. 275 na godzinę
Kanie, koźlaki, podgrzybki i prawdziwki
mm — ok. 60 na godzinę
Wczoraj pobiłem rekord w zbieraniu prawdziwków, było ich 121 i wszystkie zdrowe. Jedzcie na oleśnik może jeszcze są. Pozdrawiam Jacuch.
mm — ok. 60 na godzinę
mieszany, sosnowy
mm — ok. 80 na godzinę
glownie prawdziwki duzymi skupiskami nawe 15 szt podgrzybki kozaki kanie i rydze
mm — ok. 50 na godzinę
Głównie prawdziwki, młode, zdrowe, podgrzybek brunatny w mchach, koźlarz grabowy, czerwony i kanie czubajki w "milionach" sztuk :) (kań nie liczę do zbioru)
mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwki jakich w mym życiu nie było. nie ma grzybowisk wszędzie Prawdziwki. Uzbirrałem wiadro 25 litrowsamych młodych zdrowych w tym jeden sodnoey i kefrn borowik zielony. Wilk
mm — ok. 50 na godzinę
Głównie podgrzybki młode, prawdziwki już mniej (0 k. 30 sztuk)
mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwki jakich za mego życia nie było. są rozne grzyby. w 3 godziny wisdro 25 littow. prawdziwek ptxeeaxnie brzozowy. pozdrawiam
mm — ok. 100 na godzinę
Las iglasty. Piękne młode, zdrowe, słoiczkowe podgrzybki brunatne. Wysyp ciągle trwa. Kilka prawdziwków
mm — ok. 50 na godzinę
Niezawodna miejscówka rydzowa (ponad 70 sztuk), 10 prawdziwków, mnóstwo podgrzybków i kozaków, 3 kanie zabrane na jutrzejszy obiad i 5 piaskowców modrzaków. Plotki o końcu wysypu grzybowego mocno przesadzone - dużo młodych grzybów po ostatnich opadach rokuje na dobre przyszłotygodniowe zbiory (o ile zapowiadane przymrozki nie zastopują wzrostów).
mm — ok. 150 na godzinę
Gąski, podgrzybki, kozaki, świeczki, prawdziwki.
mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwki się tylko ścina. 3 gofziny plon 30 dm3. Grzyby młode i białe. Wysyp pieprxnika i m aślakow. Pozdrawiam wilk
mm — ok. 30 na godzinę
Popołudniowy spacer z wędką nad zalewem. Sandacze nie brały, za to garść maślaków (tego się spodziewałem) i kilkanaście przepięknych rydzy (to dla mnie ewenement nad zalewem, i to przy samym chodniku, w miejscu wciąż deptanym przez spacerowiczów, wędkarzy, psiarzy, rowerzystów, biegaczy i kogo tam jeszcze).
mm — ok. 34 na godzinę
podgrzybki, Prawdziwki, Podciecze
mm — ok. 8 na godzinę
Mało grzybów, bardzo mokro. Zebrane podgrzybki brunatne - młode, kilka borowików, podgrzybek zajączek, podgrzybek złotawy, 3 szt. maślaka
mm — ok. 250 na godzinę
podgrzybki, prawdziwki koźlaki, kanie i wiele innych. Masa grzybów
mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki, opieńki, kanie, koźlarze...
mm — ok. 100 na godzinę
Mokro, ciemno. Dwa prawdziwki, kilkanaście kani, 3 szmaciaki, pareset opieniek i kominki.
mm — ok. 100 na godzinę
Prawdziwki, podgrzybki, koźlarze, kozie brody, i jeszcze więcej ludzi:D Dawno już tyle grzybów nie zbierałem.
mm — ok. 50 na godzinę
4 godziny spacerku po pięknym lesie i wiaderko grzybów. Same młode. Głównie kozaki, krasniaki, prawdziwki i parę p0dgrzybkow. Wszystkie zdrowe. Ludzi pełno, ale każdy coś dzierży.
mm — ok. 60 na godzinę
Kilka prawdziwków, młode podgrzybki
mm — ok. 50 na godzinę
Zachęceni doniesieniami, podjęliśmy próbę w drugą stronę od Lublina (tydzień temu też udanie w Lasach Janowskich). No i warto było, przede wszystkim dla pięknych prawdziwków. Bardzo różnorodny las, dzięki czemu różne grzybki w koszyku: prawdziwki, podgrzybki, kozaki, kołpaki, kurki, kolega znalazł nawet jednego rydza. Widziane też kanie. Końca wysypu nie widać🙂
mm — ok. 50 na godzinę
Miałem jechać w opieńkowe miejsca, ale w ostatniej chwili zamieniłem zdanie i pojechałem od strony zalewu. Miejsca prawdziwkowe puste, maślakowe też, tam gdzie zbierałem ostatnio rydze tylko poobcinane nogi i porozrzucane robaczywe sztuki. Miejsca kozakowe prawie puste - kilka sztuk. Zajączków (zgodnie z oczekiwaniem) kilkadziesiąt i kolejne tyle pozostawionych splaśniałych i robaczywych. Największe zaskoczenie - kilkadziesiąt podgrzybów brunatnych (znajdowałem czasami w tym lesie pojedyncze, ale nigdy w takiej ilości). Widziałem też całe tabuny kań (spokojnie można napełnić wiadro w pół godziny), nie zbieram ich jednak. Szmaciaków nie ma, wyzbierane, ale źle sobie zaznaczyłem współrzędne rok temu.
mm — ok. 250 na godzinę
Kolejny dzień opieńko brania. Ilości ogromne
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybek brunatny, prawdziwek w lesie było dużo Kanii oraz maślaków
mm — ok. 50 na godzinę
prawdziwek, podgrzybek i masa ludzi
mm — ok. 150 na godzinę
podgrzybek w ilosciach hurtowych. 2 miejscówy sprawily taki fun jakiego juz dawno nie miałem. Kilkanascie prawdziwków. Wysyp życia ( przynajmniej mojego). Warto zawsze pojechac do lasu a teraz to juz wyjatkowo