(150/h) W lesie ludzi mnustwo, ale grzybów jeszcze więcej. W 80 % prawdziwki. kilka podciaków, podrzybków. Nic tylko zbierać - szuszyć, mrozić marynować.
(20/h) Las mieszany buk sosna, miejscami brzozy. Prawdziwki, podgrzybki, maślaki, zdarzyły się też trzy koźlaki. Zero robaków, miejscami trochę śladów aktywności ślimaków, ale generalnie zdrowe, jędrne grzybki. Wystartowalismy ok. 11, gdybyśmy pojechali wcześniej to pewnie wynik byłby lepszy, bo duża konkurencja w lesie.
(40/h) Krótki wypad bo tylko na 1,5 godzinki. Zbierałem tylko same borowiki - około 50 sztuk średniej wielkości, tak że koszyk się zapełnił. Waga ponad 5 kg
(30/h) Niedziela wolne a ja wyjątkowo późno w lesie bo przed 9 rano, ale co mam znaleść to znajdę;) Przy niedzieli, ludzi sporo, idę w swoje miejsca las mokry, grzybów różnej maści co nie miara. Znajduję 30 prawdziwków od małych po większe, wszystkie zdrowe, coraz więcej trafia się podgrzybów 39 sztuk, maślaków nawet nie zbierałem. 2,5 godziny i praktycznie kosz pełny. Zdecydowanie zrobiło się dziś cieplej, zatem grzybki nadal będą;)
(80/h) :) Powtórka z rozrywki. Dwa dni przerwy. Drugie tyle grzybów rozdane. podgrzybków już nie zbierałem. Te na zdjęciu zbierane do momentu pojawienia się prawdziwych. Tylko 2 h. w lesie. Suszarka znów dostanie w kość! Suszu wystarczy na 3 lata :)
(70/h) 1.5 h w lesie po południu, w lesie grzybów dużo, ale nie tych do jedzenia, za to na obrzeżach lasu!!! odwiedziłam swoje miejsca i przez godzinkę ok. 35 dużych podgrzybków ok. 12-15 cm średnicy (zdrowiusieńkie) i w drodze powrotnej do samochodu 40 średnich maślaczków, takich w sam raz. Prawdziwki tylko 2.
(50/h) Grzybów jak i grzybiarzy w lesie nie brakuje. Jednak każdy coś tam uzbiera. Jedni więcej, inni mniej. 2017 dobrym rokiem na grzyby. Znów ma padać deszcz i ciepło zawitać w przyszłym tygodniu. Przed nami jeszcze miesiąc grzybobrania! 2 osoby 2 h. w lesie. Pozdrawiam.
(100/h) Dwa wiadra podgrzybka w dwie osoby na polu przy skraju lasu wielkie kozaki Zebrany tez piaskowiec i kilka gołąbek ale niezostaly spozyte pokazuja sie opienki
(40/h) Pomimo nieciekawej pogody wybrałem się z Krzysztofem na grzyby. Zbiór całkiem udany - vide zdjęcie. Najlepsze jest to że prawie wszystkie grzyby w lesie są zdrowe. Trochę prawdziwków, całkiem sporo kołpaczków oraz mnóstwo kań. Te szczególnie ucieszą moją panią. Jak na razie brak podgrzybka. Las mieszany z dużą ilością dębiny.
(20/h) Krótki wypad po pracy, czasu nie wiele, ale zawsze coś. W lesie bardoz mokro, cudowny wręcz magiczny wysyp różnego rodzaju grzybów. Te które jednak mnie najbardziej interesowały rosły głównie w jodłowo - bukowym lesie, prawdziwki jeszcze maluszki się pokazują, zatem może być obiecująco, jak sie nieco ociepli. Ogółem 15 prawdziwków oraz 13 podgrzybków w czasie około 1,5 godziny, bo w lesie szybko zrobiło się ciemno.
(30/h) Nie jadam grzybów, więc przy okazji spaceru rekreacyjnego zbierałem grzyby na zamówienie: kilka prawdziwków, parę bagniaków, około dwu litrów małych brązowych maślaków i przynajmniej kopę przynajmniej kań z zamkniętymi kapeluszami (na rozwinięte brakło miejsca). Ogromny wysyp kań: jest ich tyle, co drzew: bardzo mało najszlachetniejszych okazów - prawdziwków, podgrzybków, kozaków.
(100/h) Wypad do lasu z "koleżanką grzybową" jak zwykle po pracy. W lesie bez zmian. Grzybów multum. Prawdziwki i coraz więcej podgrzybków, oraz 4 rydze. Pozdrowienia.
(40/h) Tak jak poprzedniego dnia 90 procent prawdziwki. Las buk-świerk. Co ciekawe masa młodych owocników. Grzybiarzy sporo a grzybów jeszcze więcej. Wysyp trwa.
(30/h) Jest wysyp 20 minut w lesie po 17 stej około 30 podgrzybków mniej ciekawe 3 pieczarki i nawet 5 opieniek choc jeszcze do ich wysypu raczej daleko ch yaa ze szybCiej bedzie zima