(40/h) Miejsce parkingowe przy drogowskazie Leśnictwo Dąb 0,7 km. Las sosnowy z licznymi niskimi zaroślami liściastymi. Same młode, przeważnie małe podgrzybki. 105 szt. w 2,5 godz. Pierwsza godzina - 27 szt. nie zapowiadała większych sukcesów. Potem znacznie lepiej po rozpoznaniu lasu. Incydentalnie w jednym miejscu chmara zajączkow jako dodatek
(30/h) Witam wszystkich. Zaczęło sie.... w lasach dużo grzybów, koźlarze, czarne łepki i maślaki, A wszystko młode i zdrowe. Nawet kanie występują dość licznie - ale to wszystko w rejonie Zbiczna i Sosna.
(50/h) Kilkanaście koźlarzy (babki, 1 białawy i 1 grabowy), sporo zajączków, dużo złotawych i mnóstwo czarnych sortu słoiczkowego - od malutkich do średniej wielkości. Do tego 1 śliczny prawdziwek, a na deser dwie kolonie maślaków. Można się nasycić :)
(10/h) Kurki, podgrzybki brunatne, zajączki, trochę rydzów. Z ciekawostek dodam, że znalazłem też dwa gatunki bardzo rzadkich grzybów - mianowicie klejówkę różową i jakiegoś gwiazdosza - chyba rudawego, bo był rudego koloru.
(30/h) Pare dni po ostatnim grzybobraniu wybraliśmy sie do lasu. Głownie male podgrzybki, pare prawdziwków, siatki. Las mocno przebrany i zaczyna sie robic sucho.
(30/h) 1 koźlarz czerwony 5 zajączków reszta podgrzybki. Grzybów mało, ale po cieplejszej nocy pojawiły się młode, nie pogryzione przez ślimaki. Myślę, że w przyszły weekend będzie wysyp. Już po pełni księżyca.
(10/h) Ogólnie słabizna - potwierdzali to wszyscy napotkani ludzie w lesie. Grzyby mają być podobno w czwartek w tych okolicach :) Zebralismy kilka koźlaków, 2 krawce i prawdziwka. Bez rewelacji.
(15/h) 4 borowiki (jeden o wadze 541 g!), 3 maślaki, 2 koźlarze, 1 zajączek, reszta podgrzybków - łącznie około 45 szt. w 3 h. Brak małych, nowych grzybów. Dużo starych, pokrytych pleśnią.
(35/h) Trudno powiedzieć czy bardziej należy podać 35/h, 70/h czy 0/h. W okolicy prześwietlają las i w niektórych miejscach po lesie przejechał ciążki sprzęt niszcząc grzybnię, w innych miejscach grzyby aż miło zbierać.
(20/h) witam brac grzybowa!. Dzisiejszy wypad uwazam za srednio udany. W lesie mokro i chlodno. Grzybki glownie mlode podgrzybki lub jak kto woli borowiki kasztanowe ok 60 szt w 3 godziny 6 maślaków rowniez mlodych zupelnie przypadkowo, oraz kilka duzych kurek. W pszyszlym tygodniu powinno cos sie ruszyc wiec nie zalamujmy sie. Sezon dopiero przed nami. Od opadu do wysypu musi potrwac ok tygodnia przerwy, szczegolnie przy niskich temperaturach w nocy. Grzybki glownie we mchu w trawach pusto.
(15/h) W lesie mokro ale grzybów mało, dwa prawdziwki (duże i zdrowe) kilka koźlarzy, sporo malutkich podgrzybków, chciałem sprawdzić czy już są gąski żółte ale nic nie znalazłem
(0/h) mokro, przyjemnie, ale chłodno w lesie... dużo młodych niejadalnych dla ludzi grzybków........ myślę że po kilku dniach ciepła i ciepłych nocach nastąpi wysyp........... ale gdzie to ciepło; (
(180/h) Typowy las iglasty i brzozowy. Dużo podgrzybków, około 30 dużych koźlarzy sosnowych, pomarańczowo-czerwonych, i babka. Dodatkowo 10 borowików, maślaki, 4 litry kurek i dwie garście czarnych łebków. Uwaga kończą się koźlarze! Na wysyp trzeba poczekać ponad 1 tydzień. Pozdrawiam
(20/h) Po 3 dnia odpoczynku postanowiłem wybrać się na poszukiwanie małych podgrzybków do słoiczka. Rewelacji nie było, ale swoje znalazłem w ciągu 2 godzin chodzenia. Piękne małe zdrowe świeże podgrzybki trafią prosto do słoiczka :) Za 2 dni powtórka...
(25/h) Krótki spacer szerokimi drogami (mokro!) i ponad 40 ślicznych grzybków. Złotawe, czarne i zajączki, dwa maślaki. Większość młodziutkich, większe nieliczne, prawie wszystkie zdrowe. Wygląda na to, że nareszcie zaczyna się sezon i u nas.
(5/h) W lesie wilgotno ale grzybów mało. Cztery godziny chodzenia i tylko pare podgrzybków 5 koźlarzy, kilka zajączków i jeden mały maślak. Pojawiły sie opieńki ale jest ich bardzo mało. Nadal czekamy na grzyby :)
(2/h) las w większości iglasty. grzyby większe i mokre. małych nie widziałem. ilość grzybów to tylko co zebrałem do wiadra - było jeszcze trochę spleśniałych i robaczywych.