świętokrzyskie - grzybobrania od 29 lip. do 4 sie. 2024

sezony 2024 0729-0804 dolnośląskie #18 (13 fot.) kujawsko-pomorskie #4 (3 fot.) lubelskie #13 (7 fot.) łódzkie #7 (6 fot.) lubuskie #3 (2 fot.) małopolskie #10 (6 fot.) mazowieckie #19 (16 fot.) podkarpackie #7 (5 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #34 (25 fot.) świętokrzyskie #23 (22 fot.) śląskie #19 (13 fot.) warmińsko-mazurskie #14 (13 fot.) wielkopolskie #15 (14 fot.) zachodniopomorskie #12 (10 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
(20/h) Las kilkaset metrów na północ od sadzawki w lasach przy Suchedniowie. Bardzo dużo przerośniętych borowików szlachetnych. Pozostałe to borowiki usiatkowane 16 szt. Ceglastopore 3 szt. Koźlarze czerwone 7 szt. Większa połowa grzybow robaczywa.
2024.8.5 17:57
4.sie 2024
Pawcio
(20/h) Witam, miałem dziś siedzieć w domu ale o 10 poniosło mnie i żonę w świętokrzyskie. jechaliśmy w swoje miejsce ale diabeł podkusił mnie żeby zajrzeć do Jastrzębiej niby po drodze. Na parkingu sporo samochodów z całej Polski (wpisy Manowy i Madziul zrobiły robotę) ale akurat wracał miejscowy rowerem i miał 2 pełne wiadra, więc pełny nadzieji poszedłem w las z żoną. Takiej porażki dawno nie miałem, z 5 km w nogach i 2 prawdziwki i 2 gołąbki zielone na dwie osoby, grzyby wybrane do cna.
Po ostrej reprymendzie żony wróciliśmy do auta i pojechaliśmy w "swój" las koło Samsonowa
2024.8.4 22:58

szerzej:
I tam w 2 godz. nazbierało się 1,5 koszyka borowików i ceglastoporych i że 20 pięknych kozaków pomarańczowych, dużo grzybów pociąłem w lesie żeby nie dźwigać ale i tak w domu prawie połowa odpadła

4.sie 2024
RoStrze
(8/h) Hej 😁 Dziś na luzie - w lesie od 11 do 14. Sporo aut, grzybów niewiele w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Ceglasie w odwrocie, borowików jak na lekarstwo, pojawiają się kolczaki i maślaki modrzewiowe, dużo muchomorów czerwieniejących, trochę gołąbków, dużo gorzkobowików. Ale dzień mi przepięknie rozświetliły masłoborowiki górskie w ilości szt. 2 😀 oraz koźlarze dębowe szt. 3 🤗 Zebrałem też kilka dorodnych kolczaków, 10 ceglasi, 3 borowiki, kilka maślaków modrzewiowych. W wyższych partiach lasu słabo z grzybami, niżej trochę lepiej. Ogólnie 1 weekend sierpnia grzybny. Miłego tygodnia🙂
2024.8.4 22:58
4.sie 2024
Grzybofil
(2/h) Zachęcony zbiorami w Świętokrzyskim, postanowiłem wybrać się żoną w swoje miejsca. Niestety wszystko już przebrane a las praktycznie pusty. To dość oblegana miejscówka, więc chociaż spacer dobry był :) z grzybów kilka prawdziwków, dwa podgrzybki, 2 kurki, kilka ceglaków i jakieś zajączki. Sporo wykrojki w dużych prawdziwkach. Następnym razem musimy zapuścić się głębiej w nieznane;)
2024.8.4 21:15
4.sie 2024
Gucio
(10/h) 30 koźlarzy czerwonych (świerkowe, dębowe)+ 1 sam kapelusz, 2 prawdziwki +4 same kapelusze) kolczak obłączasty,-53 sztuki kurk i-32 sztuki Powolna 6 gpdzinna wycieczka po lesie od Tumlina w stronę Kostomłotów.
2024.8.4 16:43

szerzej:
Gucio w delegacji, zadanie bojowe nazbierać kurek i może koźlarzy czerwonych w lasach województwa swietokrzyskiego, choć pierwotnie miał być spacer w okolicach Szydłowca bądź Lipowych Pól. Pierwsze wrażenie po wejściu do lasu to że niewiele nazbieram bo początkowo dość pusto w lesie bardziej iglastym z jodłą, świerkiem i domieszką drzew liściastych. Pozniej zaczęły się pokazywać robaczywe prawdziwki w trzonie i także zamieszkałe niektóre grzyby z rodzaju kolczak obłączasty. Pozniej znalazłem trochę koźlarzy czerwonych i poszłem na górkę a tam sporo starszych ceglasi i prawdziwków z lokatorami. I wreszcie w połowie droi do Kostomłotów naszłem na wilgotniejsze miejsce gdzie znalazłem sporo koźlarzy czerwonych w świerkach i częściowo też koło dębu. Niedaleko tego miejsca rosły prawdziwki bardziej zdrowe a i gorzkoborowiki żółtopore, maślaki modrzewiowe, maślaki. Oprócz wymienionych grzybów zauważyłem; gołąbki różnego rodzaju, zajączki mleczaj smaczny, muchomory czerwieniejące, muchomory twardawe, muchomor szarawy, ponurnik aksaminty, siedzuń sosnowy., łuskwiak zmienny. sarniaki. kolczakówka, drobnołuszczaki jelenie.

4.sie 2024
serec
(30/h) Na moje oko to końcówka tego wysypu, ale do rzeczy. Ok 100 kapeluszy, wykrawków, 30 młodych koźlarzy dębowych i garść kurek. Jadalne muchomory, do których nie mogę się przekonać i kolczaki nie zbierane. Grzyby miejscowo i niezależnie od typu lasu. Bardzo dużo starych osobników i raczej niewiele młodych, sporo średniaków.
2024.8.4 13:52

szerzej:
Zdrowotność, jak to latem zależna od wzroku i okularów. Ja mam dobry i oceniam tak na 20% kapeluszy tych średnich i małych i 0% trzonów. Dębowe młodziaki zdrowe, starsze robaczywe. Doprawdy, bardzo udana wycieczka a grzyby rosły tam, gdzie je spotkałem latem 2019 ostatnio. Jednym słowem trzeba próbować. Pozdrawiam serdecznie.

4.sie 2024
niszczu
(50/h) W telegraficznym skrócie: w większym koszyku białe prawdziwki, trochę młodych koźlarzy dębowych, kilka podgrzybków, w mniejszym jasnoseledynowe prawdziwki. Oczywiście same kapelusze i wykrojki. Dzisiaj stosunkowo więcej wykrojek niż w piątek. Byłem od 5:15 do 10:30. Las jodłowy, miejscami dęby, sosny, buki. Wczoraj podlało konkretnie. Mało fotek robiłem, bo chodząc z dwoma koszykami brakowało trzeciej ręki na telefon. 😜 Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
2024.8.4 11:29

szerzej:
Tak jak napisałem wyżej, dzisiaj więcej wykrojek niż w piątek. Ale wciąż rosło dużo ładnych średniaków z białym spodem, z których tylko trzon i ewentualnie okolice jego nasady były do wykrojenia. Reszta kapelusza czysta. Paradoksalnie najbardziej robaczywe były te najmłodsze, dopiero wychodzące prawdziwki. Z jasnych seledynów też ładnie dało się wykrajać, a kilka dużych (ale nie starych) kapeluszy było zdrowych. Oczywiście po starsze seledyny nawet nie ma co się schylać. Trzony można obcinać w ciemno.

3.sie 2024
Madziul
(40/h) Nie było planu, rano się zrodził, by jeszcze skorzystać i mimo deszczu, który padał w świętokrzyskim, pojechać... i pojechaliśmy.
Jodły i buki głównie, domieszka sosny, miejscowo brzoza, grab i dąb.
Odwiedziliśmy dwa miejsca - trzeba się nachodzić, żeby nazbierać, ale udało się zapełnić dwa kosze. Borowiki szlachetne, małe i średnie kapelusze i wykrojki, czasem większe, o dziwno bez czerwi a niektóre seledynki w lepszej formie niż maluchy.
Krasnoborowiki ceglastopore, koźlarze pomarańczowożółte i dębowe, muchomory czerwieniejące, podgrzyby brunatne i czubajka kania. Parostek jako bonus 🙂
2024.8.3 23:53
3.sie 2024
Mel Grzibson
(35/h) Zachęcony Waszymi doniesieniami ze świętokrzyskiego z wczoraj planowałem wyjazd jeszcze pod osłoną nocy, jednak wyruszyłem dopiero o 5:40, na miejscu chwilę po 8 i już na moich miejscówkach znajdowałem pocięte grzyby. W 5 h udało się uzbierać całkiem sporo grzybów dokonując mocnej selekcji na miejscu w lesie. Do domu dojechało 126 szt. kapeluszy borowika szlachetnego, 5 szt krasnoborowika, 1 piękny podgrzybek, kilka Kurek, trafiły się też masłoborowiki (prośba o identyfikację tej odmiany, nie potrafię ich rozróżnić) 2 koźlarze czerwone. W lesie zostało conajmniej drugie tyle prawdziwków
2024.8.3 22:00

szerzej:
Trochę popadało i zapowiada się super grzybowy czas w następnym tygodniu. Moje dzisiejsze już się suszą. Do zobaczenia w lesie;) Pozdrawiam!

3.sie 2024
Manowa
(40/h) Witam. Sam nie wiem od czego zacząć. Na pewno pogoda nie rozpieszczała. Prawie całość zebrana w deszczu, momentami wręcz w czasie ulewy, także zdjęć dzisiaj mniej i gorszej jakości, chwilami nie dało się zrobić zdjęcia. Wybrałem lasy skarżyskie na południe od Bliżyna. Na pewno między parkingiem w Jastrzębiej a Piekielną Bramą grzyby się skończyły, ewentualnie może to być też efekt wyzbierania. W tej części lasu zebrałem wzdłuż dróżek 5 prawdziwków i około 20 koźlarzy czerwonych. Zatem trzeba było iść dalej i okazało się, że mój instykt mnie nie zawiódł. Wbrew wszystkim informacjom, że susza
2024.8.3 20:44

szerzej:
i wysyp prawdziwków się kończy, znowu trafiłem do prawdziwkowego raju. Około 50-letni las jodłowy z domieszką drzew liściastych, sporo miejsc ciemnych i zacienionych, także trochę wilgoci do wczoraj tam się jeszcze uchowało. Na niewielkim kawałku do koszyka trafiło około 150 borowików szlachetnych (głównie maluchy i średniaki, w większości pękate baryłeczki, aż szkoda, że prawie wszystkie trzony zostaly w lesie).. Po przeczesaniu miejscówki dalsze badanie lasu, którego dotąd nie znałem. Koszyk uzupełniony około 50 prawdziwkowymi kapeluszami, około 20 koźlarzami czerwonymi, 5 ceglasiami, 2 garściami kurek. Dla urozmaicenia zbioru wziąłem 3 koźlarze grabowe i 2 maślaki żółte. Zaobserwowano duże ilości ceglasi w stanie zejściowym, cmentarzysko borowika usiatkowanego, ogromne ilości przerośniętych borowików szlachetnych i koźlarzy grabowych, rozległe stanowisko gorzkoborowika żółtoporego, mnóstwo muchomorów czerwieniejących w każdym stadium oraz znaczne ilości kolczaka obłączastego. Punktowo trafiałem też na mleczajowca smacznego.
Około godz. 12 kosz i siatka na owoce były pełne i ruszyłem w drogę powrotną. I wtedy stało się nieszczęście - rączka kosza nie wytrzymała ciężaru grzybów. Okrutnie się umęczyłem niosąc koszyk na różne sposoby, zanim po około 2,5 godzinie dotarłem do auta. Pomimo, że standardardowo zbiór zdominowały borowiki szlachetne, to najbardziej zadowolony jestem z dużej ilości przepięknych koźlarzy czerwonych. Na minus muszę natomiast przyjąć brak ceglasi w wybranych dzisiaj miejscówkach. Ogólnie dzisiaj ładnie popadało, ma padać w najbliższych dniach, nie będzie upałów, także pod koniec następnego tygodnia może być ciekawie. Już nie mogę doczekać się kolejnego wypadu w świętokrzyskie lasy. Pozdrawiam

3.sie 2024
Miniek
(40/h) Dziś trochę gorzej niż w czerwcu jeśli chodzi o ilość grzybów, ale zdrowotność się poprawiła. Las i poszycie jak zwykle – jodła i mech. Grzyby rosną głównie w zagajnikach, gdzie jest więcej wilgoci. Zbierałem prawdziwki wyłącznie z białym (lub lekko żółtawym) spodem – łącznie ok. 80 sztuk. Dodatkowo znalazłem 4 kurki, 3 ceglasie, 2 koźlarze czerwone oraz 1 podgrzybka. W lesie zostały niezliczone ilości muchomorów czerwieniejących, których nie zbieram.
2024.8.3 18:36

szerzej:
Zachęcony doniesieniami z ŚK, postanowiłem sobie skrócić urlop. W dwa dni przetransportowałem się samochodem z południa Włoch do Warszawy, dzień odpoczynku i w las. Najpierw myślałem o okolicach Kolomania, ale ponieważ Pawcio wyzbierał mi tam wszystkie grzyby😊, postanowiłem wybrać się w miejsce, które odkryłem miesiąc temu, czyli do lasu suchedniowskiego. Ze względu na deszcz, wyjazd nietypowo o 8 rano, na miejscu byłem o 9:30. Po dwóch godzinach, mając jeszcze świeże wspomnienia z czerwcowego szaleństwa, uznałem, że grzybów jednak jest za mało i warto sprawdzić, jak sytuacja wygląda w innych miejscach. Niestety, była to bardzo zła decyzja. Najpierw wyruszyłem do południowo-wschodnich krańców Sieradowickiego Parku Krajobrazowego. W ciągu pół godziny znalazłem zaledwie 3 ceglasie i kilka starych borowików szlachetnych. Następnie postanowiłem sprawdzić, co się dzieje w okolicach Węglowa, a tam jeszcze gorzej – tylko jeden prawdziwek i 2 kozaki. Co ciekawe, jadąc przez las, mniej więcej w okolicach rezerwatu Wykus, widziałem ludzi wynoszących pełne kosze grzybów. Ale nie chciało mi się tam już wracać. Może następnym razem…

2.sie 2024
Madziul
(40/h) Krótki poranny wypad z mamą i Młodą w świętokrzyskie jodły z domieszką buków, sosen i dębów.
W lesie czuć i widać brak wilgoci, ale grzyby jeszcze dają radę 🙂
Borowiki szlachetne - głównie małe i średnie kapelusze oraz wykrojki i spore ilości krasnoborowika ceglastoporego - dużo maluchów słoikowych i średniaki. Większe też były, o dziwo część z nich w doskonałej formie - twarde, jędrne i bez wkładki mięsnej.
Kilka muchomorów czerwieniejących, choć stan większości... ma-sa-kra.
Na deser dwa przecudnej urody borowiki sosnowe 😍
2024.8.2 22:24
2.sie 2024
Zb_
(40/h) Po fali upałów bezcenny spacer po lesie przy temperaturze 20 stopni. W zależności od rejonu lasu prawdziwki monstrualne, duże, średnie oraz małe (tych ostatnich akurat niewiele) oraz dwa zabłąkane podgrzybki. Według zasady trzon dla lasu a kapelusz dla nas szybko można uzbierać koszyk. Poszycie suche prosi o deszcz.
2024.8.2 21:29
2.sie 2024
Wimar
(14/h) 1,5 godziny w lesie jodłowo bukowym z dębami przy okazji przejazdu w pobliżu moich miejscówek. W lesie sucho, w dodatku południowa ekspozycja ale ceglaki dają radę. Znalazłem ok. 20 sztuk oraz jednego zamieszkałego prawdziwka, no i pierwszego w sezonie koźlarza czerwonego! Były też gorzkoborowiki żółtopore, jeden goryczak i robaczywe muchomory czerwieniejące.
2024.8.2 20:48
2.sie 2024
niszczu
(50/h) Po co czekać do soboty, jak można pojechać w piątek po południu - z taką myślą urwałem się dziś wcześniej z pracy i pojechałem. W niespełna 4 h w koszyku znalazło się jakieś 150 młodych i średnich kapeluszy (całych i w kawałkach) borowików szlachetnych, ponad 30 młodych koźlarzy dębowych i kilka młodych podgrzybków brunatnych. Po ok 2,5 h miałem pełny koszyk, a nie chciało mi się wracać do auta, więc musiałem zrobić szybką przebiórkę i selekcję - wykrojki ze starszych prawdziwków i starsze koźlarze zostały w lesie, a ja dozbierałem sobie młodzieży. Pozdrowienia dla wszystkich grzyboświrków.
2024.8.2 18:57

szerzej:
W lesie bardzo dużo wyrośniętych prawusów. Myślę że ze dwa razy (albo i więcej) tyle co zebrałem, zostało w lesie. Na początku te gdzie była jakaś szansa na wykrojenie jeszcze sprawdzałem, ale potem (z braku miejsca w koszyku i b. niskiej zdrowotności seledynów) dałem im spokój, a wielu nie było sensu nawet ruszać. Często z grupy np. 10 sztuk, tylko dwa były do zabrania, a dwa kolejne do sprawdzenia. Gdzieniegdzie całe stada poczerniałych już koźlarzy grabowych. Pomiędzy nimi trafiały się ładne maluszki, ale wszystkie robaczywe.

2.sie 2024
Śnieżyczka (bez logowania)
(17/h) Las mieszany przewaga sosenki. Dzisiaj bez rewelacji wszystkie w lesie zostały kozaczki 15 szt i borowiki 8 szt...
2024.8.2 18:56
2.sie 2024
MałyGrzybek
(20/h) Prawdziwków sporo, ale wiekszość tylko kapelusze nadające się do zebrania, ale i tak niezle myślę, sucho i upał a małe wychodzą 😉 udało sie zebrać szlachetne, pare ceglaków i pare kozaczków czerwonych. Jutro ma padać to może byc ciekawie 😁
2024.8.2 10:45
1.sie 2024
Śnieżyczka (bez logowania)
(33/h) Las mieszany przewaga jodełki. Kozaczki 17 szt i borowiki szlachetne i usiatkowane 28 szt zostały dzisiaj w lesie ale za borowik ceglastopory 31 szt zdrowe :):) :)
2024.8.1 22:21
31.lip 2024
Pawcio
(15/h) Zatęskniłem za lasami świętokrzyskimi i w środę rano o 7 byłem w lesie, sprawdziłem kilka miejsc i lipa, w jednym było sporo koźlarzy, większość robaczywe. W mojej bankowej miejscówce znalazłem z 20-30 prawdziwków z lokatorami, zostało trochę łebków i wykrojek, liczyłem że będzie ich więcej bo w niedzielę było sporo młodych borowików, ale niestety nie urosły.
Znalazłem też garść kurek i z 10 kozaków pomarańczowych i z15 ceglastoporych
2024.8.2 18:09

szerzej:
Sprawdziłem las koło Osieczna niestety dla mnie tragedia, krzaczory, ścinki gałęzi i tylko stare koźlarze.
Na koniec dnia byłem w Suchedniowie przy ul. Zagorskiej zrobiłem duże koło po lesie ale bez efektu bo nie znam tego lasu i zmęczenie zmusiło mnie do powrotu do domu, ale nie odpuszczam niedługo ponowie atak na las.
Pozdrawiam wszystkich grzybnietych

31.lip 2024
Śnieżyczka (bez logowania)
(41/h) Las mieszany przewaga jodełki. Dzisiaj bez niespodzianek 55 szt borowik szlachetny 2 szt borowik usiatkowany borowik ceglastopory 61 szt i wszystkie zdrowe dla mnie bomba;) ps. Gucio _274
2024.7.31 20:35

szerzej:
Gucio _274- wiem i rozumiem że można się zalogować ale mam swoje lata i lubię i cenię swoją prywatność :) ja zawsze się cieszę i doceniam wszystkich którzy szczerze i z uśmiech donoszą swoje wyprawy :):) :)

31.lip 2024
Szon
(30/h) Ostatni dzień urlopu pozwalał by wyskoczyć w świętokrzyskie miejscówki. W lesie 6 godzin, trochę utartych szlaków, trochę poznawania nowych terenów. Nie jest to może gigantyczny wysyp, ale zbieranie bardzo przyjemne, szczególnie że widać po grzybach że dostały pożądną dawkę wilgoci - jędrne i twarde, dużo baryłek,. Zdrowotność - uznaje, że jeśli przy letnich temperaturach udaje się zapełnić kosz czymś co rokuje na dalszą obróbkę, to jest dobrze. Trochę mniejszych średniaków w całości zdrowych. Zupełnie małe się zdarzają, ale rzadko. Przy obecnej pogodzie - weekend może być już mniej obfity, a przyszly tydzien - schyłkowy.
2024.7.31 19:53
31.lip 2024
niszczu
(50/h) Odgruzowałem się z pourlopowych zaległości w pracy, więc dzisiejszym popołudniem w końcu i ja mogłem wyskoczyć na prawdziwki. W 3 h udało się uzbierać koszyk, choć początkowo się na to nie zanosiło (pomogła zmiana miejscówki). Same kapelusze, młodsze i średnie; trzony 100% zasiedlone. Po starsze nie warto się schylać, bez szans nawet na wykrojkę. Nie kroiłem zbyt restrykcyjnie (po fotograficznych grzybobraniach na Mazurach tym razem chciałem sobie pozbierać) więc jeszcze będzie odpad, choć brałem tylko te rokujące na wykrojenie, więc może nie taki duży. Zobaczymy. Pozdrowionka dla wszystkich.
2024.7.31 19:29

szerzej:
Mały update: zdrowotność okazała się całkiem zadowalająca jak na letnią porę. Przy przerabianiu odpadło 30-40% objętości zbioru. Większość borowików dało się ładnie powykrajać, a część okazała się całkowicie zdrowa, w całości odrzuciłem niewiele owocników. Być może dlatego, że do koszyka wkładałem tylko młode i średnie (białe i lekko seledynowe) kapelusze. Starsze kroiłem już w lesie (zwykle bez powodzenia) albo nawet ich nie ruszałem. A być może dlatego, że wiele grzybów zebrałem w wilgotniejszych miejscach (głębokie mchy), co również mogło wpłynąć na lepszą zdrowotność niż przeciętna - a przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia.

30.lip 2024
Śnieżyczka (bez logowania)
(11/h) Las mieszany przewaga jodełki. Dzisiaj fajna pogoda akurat jak dla mnie;) borowik ceglastopory 5 sz zdrowe :) kozaczki 2 szt i borowik usiatkowany 5 szt ale te osobniki zostały w lesie... ps. Gucio _273- i o to właśnie chodzi :):) :)
2024.7.30 19:19
sezony 2024 0729-0804 dolnośląskie #18 (13 fot.) kujawsko-pomorskie #4 (3 fot.) lubelskie #13 (7 fot.) łódzkie #7 (6 fot.) lubuskie #3 (2 fot.) małopolskie #10 (6 fot.) mazowieckie #19 (16 fot.) podkarpackie #7 (5 fot.) podlaskie #2 (1 fot.) pomorskie #34 (25 fot.) świętokrzyskie #23 (22 fot.) śląskie #19 (13 fot.) warmińsko-mazurskie #14 (13 fot.) wielkopolskie #15 (14 fot.) zachodniopomorskie #12 (10 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

świętokrzyskie - grzybobrania od 29 lip. do 4 sie. 2024

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji