(12/h) Witam :). Dzisiaj wypad kontrolny z jednym koszykiem. I tak w lesie liściastym (grab, dąb, brzoza i inne) kolejny pojaw muchomora czerwieniejącego od maluszków do staruszków. Niestety jak to z nimi bywa zaczerwione w 80%, szkoda, bo bardzo mi smakują. I trzy spore garście kurek. W dużym sosnowym z maluchów pokazuje się płachetka kołpakowata i to tylko punktowo. podgrzybki średniaczki (tych uzbierałam sporo). Kilka prawdziwków (większe tylko do zdjęcia), jednego ceglasia, 2 kanie, maślaka żółtego, 3 kozaki brązowe i jednego mojego ukochanego czerwonego😍. Na okrasę kozia broda i surojadka.
2021.9.19 18:37
szerzej: Czerwone muchomory rosną masowo, oby to był dobry znak :). Zbiór prawie w całości podarowany. Zostawiłam sobie czerwieniejące i szmaciaka. Pozdrawiam Was ciepło :).
(30/h) 2 duże zdrowe Kozaki, 14 podgrzybki zajączki, 20 podgrzybki. Sporo grzybow zostawilem... już... zaczynaja plesnieć... widac nikt ich nie znalazł. Nie widać młodych grzybów. Tradycyjnie..... coś dla lasu.... patrz foto. W reklamie mówią że, "red bull doda ci skrzydeł."... WIDAĆ ROZUMU NIE DODAJE!!!!!
szerzej: "Młodzieży" jak na lekarstwo. podgrzybki już lekko przesuszone. W lesie bardzo sucho. Połowa grzybów została w lesie. Bardzo dużo z lokatorami. Myślę, że to koniec wysypu letniego. Czekamy na wysyp jesienny.
(50/h) Gościnne występy łódzkiego w lubuskim ✌️ Grzybów tysiące - niestety duża większość z robalem 😭 Aż żal koszyk ściskał, że takie cudeńka niby z pozoru jędrne, okazywały się totalnie zeżarte 🤷♀️ Szlachetne loteria - co dziesiąty nadawał się do wykrojenia, co dwudziesty zdrowy od połowy trzonu. Brunatne nieco lepiej, chociaż zależało od lasu - w jednym większość zjedzona, w innym dużo świeżych, twardych i zdrowych. Ogólnie bagażnik zapełniony, więc wypad mimo wszystko uważam za udany. Towarzystwo wyborne! Dwa auta totalnych Grzyboświrów 🤣 Z taką ekipą, to można i na koniec świata gnać 🤩 CD⬇️
2021.9.17 23:33
szerzej: Podziękowania dla: Daggy, Ani, Macieja, Marcina, Adriana, Tobiasza i Tomka - zbieranie w Waszym towarzystwie, to czysta przyjemność 😁 Podróż również zacna - wariaty hehe 🤣 W lesie spotkanie z autem Panterki13, bo tak szybko parknęła i pognała do lasu po kozaki czerwone na sos, że nie było dane pogadać 😁 Ale co się odwlecze... Widzimy się już za 2 tygodnie!!! Darz Grzyb i do szybkiego następnego! 🍄🍄🍄 PS. na fotce głównej zbiór 4 osób 😊
(25/h) Las mieszany, lub typowo sosnowy. podgrzybki występują po 3 do 5 w jednym miejscu, potem trzeba się nachodzić żeby znaleźć następne gniazdo. Parę malych prawdziwków i średnich kań też udało się znaleźć. Może jutro będzie lepiej.
(40/h) Witam :). Właściwie to ja już jestem zaopatrzona grzybowo, bo zapasów z tamtego roku mam multum, a i z tego sezonu coś już jest. Ale sąsiadów mam, znajomych i rodzinę. I jak tu nie iść do lasu :). Toż to podwójna przyjemność, bo ja szczęśliwa i ludkowie też :). I do rzeczy. W dużym sosnowym młodych podgrzybków jak na lekarstwo. Dużych sporo uzbierałam i to w większości zdrowych tylko przez ślimaczki napoczętych. Trafiłam kilkanaście prawdziwków, większość tylko do zdjęcia. Gniazdko rydzów bardzo mnie ucieszyło choć tylko jeden do zbioru się nadał.
2021.9.16 11:27
szerzej: Poza tym kozie brody, maślaki pstre, czarcie jaja (w świerkach), 2 piaskowce modre. Pieprzniki trąbkowe już w blokach startowych (jak ja lubię je zbierać). I na koniec 2 skromne stanowiska łuszczaka zmiennego. Wzięłam wiązkę do posmakowania. Dobra wiadomość-PADA :)). Pozdrawiam Was ciepło :).
(30/h) Witam :). Dzieje się nadal i to fajnie się dzieje :). Takie różnorodne grzybobrania lubię najbardziej. Tym razem wybrałam inną miejscówkę, gdzie w tamtym roku zgubiłam nożyk (prezent od syna), niestety nie znalazłam. Las duży sosnowy obdarzył mnie całą masą podgrzybków w różnych rozmiarach, prawdziwkami (18), modrzakiem, koźlarzami babka, siedzuniem i maślakami wszelakimi (te w większości z robalem). Płachetki rosną stadami, koszami można wynosić. Jesień zbliża się wielkimi krokami. Czerwone muchomory przypominają o tym i moje łupanie w kościach😄. Ciepło Was pozdrawiam :).