mm — ok. 50 na godzinę
Dxisisj rano. 7:50. Trawnik na odcinku od ul. Żwirki i Wigury do ul. Do fortu. Biało od pieczarek a ja w garniturze w drodze do pracy. ehhhh :)
mm — ok. 152 na godzinę
dzsiaj dużo młodego podgrzybka, koźlarze babka tworzą masę, prawdziwki i borowiki często z lokatorami, dużo odmian maślaków, kurki i zajączki dla uzupełnienia, tylko pogoda wygoniła z lasu
mm — ok. 80 na godzinę
wysyp podgrzybków, niestety dużo robaczywych. Las sosnowo dębowy, gdzieniegdzie brzoza. Ani jednego prawdziwka, zero koźlarzy, kilka kurek, ale dopiero się pokazują. I za trzęsienie szatanów.
mm — ok. 1 na godzinę
trzeba jeszcze poczekać..
mm — ok. 45 na godzinę
Las mieszany, po wczorajszej i nocnej ulewie las mokry i pachnący. 2 bardzo duże prawdziwki, kożlaki, podgrzybki, maślaki pomarańczowe i kurki. podgrzybki miały zdrowe kapelusze, natomiast koźlaki całkiem zarobaczywione. Ok 20 koźlaków, których nie doliczyłam - sklapciałych i robaczywych. Natomiast podgrzybki - małe i średnie.
mm — ok. 50 na godzinę
Las głównie sosnowy na obrzeżach brzozowych koźlarz babka 10, czarwony możlarz 3 reszta podgrzybka brunatnego- młodego. Sporo zajączków ale większość robaczywa. Jeden borowik totalnie zjedzony. Las przeszyty dąbkami ale prawdziwków jakoś jeszcze nie widać. Wczoraj popadało w tym rejonie spodziewany wysyp w najbliższych dniach. Mało braci grzybiarskiej za to dużo śmieci zeszłorocznych. Ludzi zabierzcie ze soba filiówke na śmieci- szanujmy nasze piekne lasy przecież wracamy tam co roku.
mm — ok. 15 na godzinę
las sosnowy, podgrzybki, koźlaki czerwone, kurki
mm — ok. 100 na godzinę
podgrzybek na podgrzybku. Trochę robaczywych, ale większość zdrowych. Ok 30 pięknych czerwonych koźlaków i 30 prawdziwków ale niestety większość robaczywych. 3 godz w lesie = 4 pełne duże kosze.
mm — ok. 50 na godzinę
Czerwoniaki w lesie osikowym.
mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp podgrzybka, w niektórych miejscach rosną całymi stadami, koźlarze pomarańczowe, maślaki zwyczajne i ziarniste. Pokazały się czubajki kanie, znalazłem też dwa rydze i prośniankę żółtą, jednym słowem jesień. Część grzybów niestety zaczerwiona, nawet koźlarze pomarańczowe. Bardzo mało prawdziwków, a te które są robaczywe. Wynik byłby dużo wyższy gdyby nie dwie rzeczy:100% koźlarzy babek zaczerwiona a znalazłem ich około 50, i druga sprawa nie lubię zbierać podgrzybków bo to strasznie monotonne. W lesie mokro i ludnie, coraz większa konkurencja. Fotki dzisiaj nie ma bo zapomniałem aparatu.
mm — ok. 65 na godzinę
Już na wejściu do lasu mnóstwo podgrzybków, dosłownie wszędzie rosną, tylko wielka szkoda ze 3/4 z lokatorami i to bardzo mocno zadomowionymi. W przeciągu 2 godzin 130 sztuk zdrowych ( część z trzonami, część tylko kapelusze - mniejsze i większe). Lepszych gatunkowo grzybów jak na lekarstwo, ale i tak szkoda się po nie schylać - wszystko robaczywki. Ale za to pięknie rosną tzw. siniaki ( piaskowiec modrzak), pogoda im sprzyja - piękne okazy. Żeby wszystkie grzybki były zdrowe to nie wiem czy by się to wszystko zmieściło w trzech wiaderkach. Następne grzybobranie za 2-3 dni.
mm — ok. 300 na godzinę
Masa podgrzybków sporo starych ale tez sporo młodych 70% z lokatorami ale da się wyciąć. Prawdziwki w 90% robaczywe.
mm — ok. 30 na godzinę
dwa duże kosze grzybów w ciągu 2h30m. Spokojnie 5-6 kg grzybów, głównie podgrzybki
mm — ok. 80 na godzinę
Wysoki las sosnowy. Same podgrzybki stare młode niestety 90 procent robaczywe. Pozdrawiam grzybiarzy.
mm — ok. 70 na godzinę
Posrod borowek
mm — ok. 2 na godzinę
Mimo wczorajszego deszczu nic sie nie rusza na duzym lesie zero
mm — ok. 5 na godzinę
Po prostu brak czas chyba wybrac się gdzieś dalej..
mm — ok. 100 na godzinę
W dużym lesie sosnowym wysyp podgrzybków, kurki w dużych skupiskach mało borowików i kożlaków
mm — ok. 120 na godzinę
las iglasty jedna osoba, same podgrzybki
mm — ok. 60 na godzinę
Same podgrzybki. Nawet młode z lokatorami ale przyjemność była
mm — ok. 5 na godzinę
w okolicy leśniczówki, podgrzybki
mm — ok. 5 na godzinę
W lesie sucho grzybów brak. 2 h chodzenia 5 podgrzybków, 7 zajączków.
mm — ok. 20 na godzinę
mieszany
mm — ok. 75 na godzinę
Las sosnowy, podgrzybki + jedna kania i parę kurek. Sytuacja grzybowa po niedzielnej burzy i deszczowej nocy 😊 w obliczu nadchodzących upałów i suchego lasu radość tym większa 😄
mm — ok. 15 na godzinę
Las mieszany, same prawdziwe, coraz większe, ale dalej 70% robaczkowego, dalej czekamy na sezon
mm — ok. 100 na godzinę
2 osoby, ponad 25 kg. Wysyp podgrzybków, dosłownie parę prawdziwków, maślaków, koźlarzy, trochę kurek. Drugie tyle grzybów zostawionych w lesie- robaczywe. Uwaga na goryczaki, wyjątkowo ich dużo spotkaliśmy
mm — ok. 150 na godzinę
Wysyp podgrzybka brunatnego. Dowolne ilości na każdym lesie z sosnami. Tyle że aż nudno. Okolo połowa robaczywych. Trochę koźlarzy pomarańczowożółtych, przeważnie przerośniętych.
Borowiki - niewiele i prawie wszystkie robaczywe.
mm — ok. 150 na godzinę
wysyp podgrzybków robaczywych, dużo kurek, reszta pojedyncze sztuki
mm — ok. 25 na godzinę
głównie podgrzybki, trochę zajączków, kilka prawdziwków, bardzo dużo robaczywych! na 50 zebranych grzybów 20 robaczywych
mm — ok. 15 na godzinę
Popołudniowy wypad do lasu trochę bliżej niż ostatnio :) Grzyby młode praktycznie same podgrzybki + 1 koźlak czerwony + 1 prawdziwek (2 inne były robaczywe) i kilka kurek. Ogólnie widać było sporo dużych grzybów zostawionych z lokatorami... W lesie jak na tę godzinę sporo ludzi. Widać wiele osób wyczekuje tego upragnionego wysypu :) Oby tylko pogoda była łaskawa, bo nadchodzące upały nie będą sprzyjające....
mm — ok. 60 na godzinę
Nic tylko zbierać 😆
mm — ok. 150 na godzinę
Głównie podgrzybki... niestety mnóstwo z lokatorami ale polecam :) w godzinke można zrobić cały koszyk wiklinowy
mm — ok. 10 na godzinę
Koźlarz, prawdziwek, kurka rzadko
mm — ok. 50 na godzinę
5 prawdziwków, z czego 3 do koszyka, z czego 2 zdrowiusieńkie. Po za tym same podgrzybki. Zbieraliśmy w drodze do Maximusa, grzybiarzy bardzo dużo więc uważam, że i tak sporo znaleźliśmy. podgrzybki w większości zdrowe łebki a zainfekowane ogony, więc warto brać wszystko do domu, w tym roku robaki jakoś upodobały sobie same ogony. Pozdrawiam Brać Grzybiarską :)
mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki różnych gatunków, 50% z lokatorami
mm — ok. 150 na godzinę
Wysyp podgrzybków. Trochę kurek. Niestety więcej niż połowa nie nadawała się do koszyka z powodu lokatorów...
mm — ok. 30 na godzinę
Myślałem, że będzie lepiej, ale dziś ludzi w lesie mnóstwo. Każdy coś dla siebie znalazł. Borowików 6, ale tylko 2 do wzięcia + kilka korzeni po innych grzybiarzach. Sporo podgrzybków w średnim wieku, 30-40% robaczywych. Trochę zajączków, kurek i miejscami kanie po kilka w grupie. Tylko 5 koźlarzy. W lesie niby wilgoć jest, ale jakby trochę mało. Ostatnie prawdziwki zbierałem z samochodu - 2, ale żaden nie do koszyka.
mm — ok. 75 na godzinę
Drugi dzień grzybobrania 😊 mimo lęku, że sucho i niegrzybowo, efekt spaceru po lesie widoczny na zdjęciu. Same podgrzybki, sporo robaczywych, ale baaardzo dużo pięknych, błyszczących i zdrowiuśkich 😊 prawdziwki są, ale wszystkie pożarte przez stwory... Z grzybiarskim pozdrowieniem, dajgrzyb 😁
mm — ok. 15 na godzinę
Bór sosnowy, momentami las mieszany. O poranku sporo rosy oraz wilgoci w ściółce. Głównie podgrzybki, czasem kilka kurek i niespleśniałych zajączków. Pojedyncze prawdziwki, płachetki i kozaki.
mm — ok. 50 na godzinę
Objechaliśmy kilka "miejscówek" i ku miłemu zaskoczeniu grzybów było sporo. Oczywiście mnóstwo robaczywych, po te większe nawet się nie schylaliśmy. Głównie podgrzybki, w "maślaczkowym miejscu" trochę maślaków, ponadto ze dwadzieścia kurek i kilka prawdziwków.
mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp duzego podgrzybka w 60 % z wkladem
mm — ok. 110 na godzinę
Dużo podgrzybków (i tylko podgrzybków), ale dużych i w większości już podjedzonych przez ślimaki.
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki mnóstwo dziurawych, troszke maślaków, kurki giganty, i sporo koźlarzy w tym osaczków niestety też w większości z lokatorami
mm — ok. 25 na godzinę
Wysyp tak jak gwałtownie się zaczął, tak samo gwałtownie się kończy. Robaczywe koźlaki zniknęły jak nie pyszne (chyba im było wstyd) Nie wiem, może spragniony grzybów naród, po dwóch bezgrzybnych sezonach wyczyścił lasy do cna. Zbiera się pojedyncze sztuki, młodych grzybów bardzo mało, są kurki, trafiają się koźlarze pomarańczowe, robaczywe, przeoczone podgrzybki. Ludzi dużo, grzybów mało.
mm — ok. 84 na godzinę
las sosnowy stary z jałowcem. pogoda idealna na zbieranie grzybów i relaks. bez pośpiechu. grzyby same napotyczają się. same podgrzybki dość duże w 90% zdrowe oraz 5 niemek.
mm — ok. 100 na godzinę
Cała masa podgrzybków. Nierzadko 5-10 w bliskim sąsiedztwie. Niestety, ok 30% robaczywych. W jednym miejscu trafiła się spora grupa kurek. Grzybiarzy bardzo mało - pewnie w weekend będzie dokładnie odwrotnie.
mm — ok. 20 na godzinę
iglastym
mm — ok. 120 na godzinę
90% podgrzybki
mm — ok. 80 na godzinę
wysyp podgrzybka, w 3 osoby prawie 300 sztuk w godzinkę, pozdrawiam :)
mm — ok. 70 na godzinę
podgrzybek
mm — ok. 60 na godzinę
Fajne słoiczkowe podgrzybki, te większe, niestety, z lokatorami. Trafił się nawet prawdziwek. Resztki dużych kurek. No i... kaaaanie! mniam!
mm — ok. 35 na godzinę
Sezon jak szybko sie zaczal, tak szybko sie konczy. Duze i srednie podgrzybki, malych brak. 3/4 grzybow robaczywych. W statystyce podane tylko te ktore zostaly zabrane do domu.
mm — ok. 1 na godzinę
podgrzybki, zbierane w lesie mieszanym.
mm — ok. 25 na godzinę
W sumie to koszyk pięknych, zdrowych małych podgrzybków nazbierałam ale złaziłam się :) W okolicy Wilgi szału nie ma
mm — ok. 15 na godzinę
podgrzybki. Niestety tylko 15 zdrowych, 100 to same kapcie zapleśniałe. Koniec wysypu
mm — ok. 10 na godzinę
Nieliczne podgrzybki. W lesie sucho i brak nawet grzybiarzy.
mm — ok. 60 na godzinę
Las sosnowy z mchem. podgrzybki trochę kurek dwa prawdziwki. W sumie po 2 godzinach chodzenia niepełne 10 l wiaderko.
mm — ok. 6 na godzinę
dwa duże kozaki czerwone przy lasku brzozowym, sześć maślaków po drugiej stronie drogi w lasku sosnowym
mm — ok. 10 na godzinę
Same duże podgrzybki To koniec z grzybów za sucho!!!!
mm — ok. 1 na godzinę
grzybowa pustynia
mm — ok. 20 na godzinę
Wczesny ranek ok 5.30 temp. 9 C. W lesie sucho i trzeba się nachodzić aby zanalezc dobrą miejscówke. Koszyk podgrzybków nawet ładnych i 3 czerwone pociechy ukryte pod starą brzozą. Teraz tylko deszczu. Pozdrawiam.
mm — ok. 25 na godzinę
podgrzybki las sosnowy
mm — ok. 40 na godzinę
Końcówka wysypu sierpniowego. Same duże podgrzybki (sporo robaczywych i zjedzonych przez ślimaki), małych (młodych) brak. Ostatecznie cztery godziny zbierania i koszyk grzybów zebrany :).
mm — ok. 30 na godzinę
30 km. na zachód od miejsca gdzie tego samego dnia stwierdziłem konczacy się wysyp (Krasnosielc). Taki sam Las a grzybów znacząco mniej. I to już resztki wysypu podgrzybków. Prognozy pogody nie są optymistyczne.
mm — ok. 80 na godzinę
Około 4 godzinek zbierania we dwie osoby Głównie podgrzybki ale już bardziej wyrośnietę i przetrzymane... mało młodych grzybków. Zdarzały sie prawdziwki ale prawie wszystko dziurawe. Sporo kurek. W przyszłym tygodniu nie będzie już po co jechać. Pozdrawiam
mm — ok. 10 na godzinę
Las iglasty z mchem. Sporo konkurencji ładna pogoda więc nic dziwnego 😀. Większość dorodnych podgrzybków, garść kurek i parę zajączków. W lesie sucho nawet porannej rosy.
mm — ok. 2 na godzinę
sosnowy
mm — ok. 50 na godzinę
bardzo sucho i gorąco w lesie, ale o dziwo dwa koszyki napełnione; same kilkudniowe wyrośnięte podgrzybki i zdrowe, sporo podsuszonych zostało w lesie, młodych brak - na razie będzie przerwa
mm — ok. 40 na godzinę
W lesie bardzo sucho, a grzybiarzy bardzo dużo, ale każdy coś nazbierał. Wszystkie grzyby to podgrzybki różnej wielkości - rosły w różnych miejscach: w jagodach, koło wrzosów, na otwartym lesie i w starszych zagajnikach iglastych, bo przy brzozach totalne zero. Nasz wynik dotyczy tylko grzybów zdrowych. Niestety wiele podgrzybków bez względu na wielkość musiała zostać w lesie z powodu lokatorów... żal było je zostawiać bo grzyby sztywne, wyglądające na zdrowe, a było inaczej. Ogólnie byliśmy w cztery osoby i oczywiście grzybobranie udane. Na razie pauza i czekamy na deszcz:-)
mm — ok. 50 na godzinę
W lesie sucho, ale podgrzybków od groma. Od małych po duże. O dziwo robaczywych stosunkowo nie wiele. Wiaderko podgrzybków, 5 kozaków, 2 maślaki.
mm — ok. 3 na godzinę
Brak grzybów, 3 podgrzybki w ciągu 2,5 h, z czego wszystkie znalezione z przeciągu 30 min.
mm — ok. 8 na godzinę
Słabo. Po ok. godzinie łażenia po lesie po 8 do 10 sztuk na osobę. Głównie podgrzybki, dwa zajączki, jedna ogromna kurka. 70% robaczywych. Deszcz by się przydał.
mm — ok. 5 na godzinę
Las mieszany. W lesie sucho i pusto. Trzeba się nieźle nachodzić, żeby coś znaleźć.
mm — ok. 100 na godzinę
większość podgrzybków, duże starszawe, młodych mało, oczywiście przydałby się deszcz pozdrawiam grzybiarzy
mm — ok. 50 na godzinę
4 godzinny pobyt z teściami w dla nas nietypowym lesie. Dużo i wysokie krzaki jagód. Niestety totalna susza. Nawet mech skrzypiał pod nogami. Ale o dziwo znaleźliśmy bardzo dorodne podgrzybki a do tego zdrowe:D. Zbierałam głównie ja, ponieważ mój mąż Dziki jakoś ich nie widział:P Ukrywały się własnie w jagodach i trawach. Do tego parę kurek i 2 zajączki też zdrowe. Mimo gorąca, duchoty, komarów i (niestety) kleszczy, wypad uznajemy za bardzo udany ale i tak wracamy do naszego lasu przy Trakcie Brzeskim:D.
mm — ok. 25 na godzinę
las mieszany, podgrzybki
mm — ok. 12 na godzinę
Dwugodzinny wypad z 3.5 letnim synkiem - nauka grzybów :) Tak więc to bardziej spacer niż grzybobranie. Las suchy, ale niejadalnych cała masa (olszówkami można napełnić wywrotkę). Sporo podgrzybków robaczywych, borowiki zdrowe.
mm — ok. 30 na godzinę
Dwie godzinki chodzenia po pieknym wilzanskim lesie i pelne wiaderko jedrnych podgrzybków. Wysypu nie ma, trzeba sie nachodzic ale jest przyjemnie. W lesie sucho, mam nadzieje, ze popada.
mm — ok. 14 na godzinę
im bliżej Pilicy tym powietrze bardziej wilgotne i więcej grzybów
mm — ok. 0 na godzinę
w lesie sucho - grzybów zero: (