mm — ok. 40 na godzinę
160 podgrzybków głównie młode maluchy.
Trzeba zapomnieć o stałych miejscówkach, szukamy w okolicach jagodnika.
mm — ok. 40 na godzinę
160 podgrzybków, głównie maluchy, popadało w lesie mokro.
Zapominamy w tym roku o starych miejscówkach, miejsca z ostatnich lat pusto. Koniecznie choć trochę jagodnika, las mieszany z przewagą sosny
mm — ok. 30 na godzinę
Dużo koźlaków, jeden przy drugim
Zebrane w 2 osoby w 1.5 h
mm — ok. 35 na godzinę
12 prawych
270 podgrzybki
15 koźlaki
30 maślaki
Nie ujęte w statystyce Siedzuń sosnowy szt 2 młodziutkie zostały w lesie. Las mokry, sporo grzybni ale poranki bardzo chłodne.
mm — ok. 15 na godzinę
40 prawdziwków 10 podgrzybków 8 koźlaków i 10 koźlarzy babka
Nareszcie w Elblągu coś się ruszyło 💪
mm — ok. 20 na godzinę
11 prawdziwków, kilkadziesiąt podgrzybków brunatnych, kilka maślaków.
mm — ok. 100 na godzinę
Gdybym zbierał maślaki to by mi kosza zabrakło
mm — ok. 5 na godzinę
Cześć:-), trochę mnie tu nie było - "usprawiedliwienie" poniżej.
Dziś w buczynach, w ulewie, 7 dorodnych prawdziwków i 3 podgrzybki. Wszystkie zdrowe, co najwyżej pojedzone przez ślimaki. Ilościowo - mało, wagowo już lepiej. Mój zbiór jest mało reprezentatywny (bo deszcz, widoczność, kaptur...), ale tabuny ludzi wychodziły z wiadrami/koszykami pełnymi prawdziwków, więc w okolicach Elbląga można chyba mówić o wysypie...
szerzej:
Ostatnio nie robiłem doniesień, bo:
- od ponad roku bardziej mnie interesują grzyby rzadkie niż spożywcze,
- przez cały sierpień i początek września prawie nie spotykałem grzybów spożywczych,
- chodzę często po miejscach (błotniste jary itp.), gdzie raczej trudno o grzyby rurkowe.
W dopiskach parę ciekawszych znalezisk z ostatnich dni - tygodni.
mm — ok. 120 na godzinę
kozaki mlode 70 szt, kozaki czetwone 5 szt, prawdziwki 3 szt, maślaki 50 szt.
mm — ok. 0 na godzinę
Zaczynają pojawiać się grzyby trujące, zero śladu, nawet zapachu po grzybach.
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki +\- 250,4 kurki, 1 czerwonogłowy, pare maślaków
mm — ok. 200 na godzinę
Same koźlaki, nie było już w co je chować więc wiekszość została w lesie
mm — ok. 3 na godzinę
Osiem prawdziwków rosnących w dwóch miejscach, we mchu na skraju leśnej drogi. Poza tym trzy maślaki. Widziałem też kilka maślaków pstrych, których nie zbieram.
W pierwszym lesie zupełnie pustki. Po zmianie miejsca jedyne grzyby, których było dużo to lisówka pomarańczowa.
mm — ok. 40 na godzinę
6 prawych
1 koźlak
5 kurek
Około 300 podgrzybki
1 siedzuń
1 kania
Grzyby dalej w miejscach w których nie występowały w poprzednich latach.
W lesie mokro, podgrzybki część starszych a ponad połowa do marynaty
2 młodziutkie siedzunie zostały w lesie
mm — ok. 20 na godzinę
11 prawdziwków. Dużo podgrzybków, trochę maślaków. Pojawiły się suchogrzybki oprószone
mm — ok. 5 na godzinę
27 szt. 2 prawdziwki, 10 koźlarzy, 15 maślaków około 15 robaczywych. Przy drogach leśnych w trawach i młode brzózki. W środku lasu pusto. W lesie mokro ale nie czuć zapachu grzybni. Sporadycznie grzyby trujące. Tylko deszcz i ciepło w nocy około 10 stopni uratuje część sezonu
mm — ok. 5 na godzinę
11 podgrzybków i 2 maślaki, generalnie słabo, wszystkie pogrzybki w jednym miejscu pod sam koniec, gdyby nie to to by był pusty kosz. Dwie miejscówki (obie las mieszany) obskoczone. Przynajmniej gramatura spora.
mm — ok. 25 na godzinę
Głównie maślaki, 15 prawdziwków, kilka kozaków.
mm — ok. 3 na godzinę
pusto w lesie dwa prawdziwki i jeden maślak
mm — ok. 60 na godzinę
Średnio jeden koźlarz na minutę w zagajniku brzozowo-topolowym w Olsztynie. Duża część niestety wyżarta przez robactwo, ale i tak było co wrzucić do gara
mm — ok. 40 na godzinę
4 prawe
4 maślaki
300 podgrzybków
Prawdziwki zaczynają pokazywać na lesie, podgrzybki różne, połowa wyrośniętych ale zdrowych, reszta do marynowania. Grzyby cały czas zbierane w miejscach w których w ubiegłym roku nie było nawet psiaków.
mm — ok. 20 na godzinę
Dziś prawie pełny koszyk mieszanki grzybowej. podgrzybki, koźlaki, maślaki i kilka prawdziwków. W przewadze młodzież. Las sosnowy z domieszką brzozy. Na brzozie właśnie zaobserwowany widoczny na zdjęciu głównym błyskoporek podkorowy, przynajmniej tak mi się wydaje. Najbliższe dni zapowiadają się dość optymistycznie, jeśli będą wystarczająco ciepłe noce. Większość grzybków zdrowa.
mm — ok. 50 na godzinę
Zaczyna się wysyp grzybów:-) Niestety nadal jest to tylko las mieszany, czyli sosna, brzoza, świerk, dąb itd
z bogatym runem, ponieważ bukowe lasy nadal słabo:- ( trzeba czekać, tutaj nadal mało wilgoci dociera na dół:- ( Co do tego, co w lesie można znaleźć to ogólnie wszystkiego po troszku tj przez 2 h: 24 borowiki szlachetne, 40 podgrzybów brunatnych, 14 koźlarzy głównie babek, 10 maślaków zwyczajnych oraz ok 1 litr kurek. Poza tym co zebrałam jest sporo różnych gołąbków i innych kolorowych grzybków - wreszcie pojawiły się muchomory czerwone:-) Grzybiarzy sporo, każdy coś w koszu miał:-)
mm — ok. 30 na godzinę
Nareszcie przyjemniej idzie się do lasu 😃: 20 borowinowe, koźlarze, kurki, maślaki, podgrzybki zaczęło się😀
Łącznie dwa kosze w 3 godziny.
mm — ok. 30 na godzinę
Wysypało borowikami. Niektóre bardzo duże i większość zdrowa. Są też kanie, koźlarze i maślaki. podgrzybki tylko pojedyncze.
mm — ok. 40 na godzinę
11 prawdziwych
10 małych maślaków
1 koźlarz
Ponad 300 podgrzybków
Ostatni dzień urlopu, warto było, na zdjęciu zdrowy prawy waga 700 g.
Udanych zbiorów.
Do zobaczenia na mazowszu
mm — ok. 40 na godzinę
prawdziwki 3,
kozaki 35,
maślaki 35,
podgrzybki 50
mm — ok. 20 na godzinę
Głównie podgrzybki, ale także kurki, prawdziwki i kozaki
mm — ok. 20 na godzinę
Las przy trasie szybkiego ruchu, bardzo przebrany i zadeptany. Prawdziwek znaleziony tylko przypadkiem, był całkowicie przykryty liśćmi i po prostu ko niechcący kopnąłem. W zasadzie wszystko zebrane w jednym miejscu, w które nikt wcześniej nie trafił. Wynik - jak widać - mieszanka kompotowa.
mm — ok. 5 na godzinę
Troszkę opieniek, które podbiły statystykę. Poza tym jeden prawdziwek, kilka kurek i wiele koźlarzy, ale nie wszystkie nadawały się do zebrania.
mm — ok. 2 na godzinę
2 podgrzybki w lesie mieszanym. Generalnie brak grzybów jadalnych, niejadalnych i trujących pomimo tego, że w lesie jest całkiem wilgotno.
mm — ok. 0 na godzinę
Grzybow mniej niz zero. Trzeba czekac conajmniej tydzien jesli potwierdza sie opady deszczu
Ale i tak jest pieknie, slonce swieci, ptaszki spiewaja 😊
mm — ok. 30 na godzinę
Pojawiają się grzyby w niejadalne. Zaczynają się opieńki. Czyżby koniec sezonu??? Na borowiki i podgrzybki już nie liczę. W okolicach Olecka najgorszy sezon od lat.
mm — ok. 0 na godzinę
Kompletnie nic mimo ze szukaliśmy na niezawodnych do tej pory miejscowkach.
mm — ok. 6 na godzinę
Opieńki, niewielka ilość. Czyżby koniec sezonu?
mm — ok. 0 na godzinę
Totalna porażka w lasach pomiędzy Wielbarkiem a Chorzelami, zero grzybów nic nie rośnie, pierwszy raz w życiu wróciłem z tych okolic bez grzybów
mm — ok. 40 na godzinę
2 h, borowiki, krasnoborowiki ceglastopore, muchomory czerwieniejace, kilka podgrzybków, jeden koźlarz, opieńki, szykuje się ich wysyp, całe stada maleńkich, twardzioszek czosnaczek
mm — ok. 7 na godzinę
Udaliśmy się w nieznane nam miejsce po porażce w okolicach Szczytna. 5 borowkow, 4 podgrzybki, garść kurek, jeden koźlarz.
mm — ok. 21 na godzinę
Ach... Wysyp, wysyp i... to był chyba jednorazowy "wystrzał" ostatnim razem.
Wróciłem z urlopu więc pierwsze co, sprawdziłem swoje miejscówki, jak tam się "prawuski" dalej rozkręcają. No i chyba się "skręciły" z powrotem. Zaledwie dwie sztuki wypatrzyłem i pozostałości po przynajmniej sześciu - i tylko w jednym miejscu. W pozostałych miejscach znów zaległa cisza.
Aż tydzień potrwała radość ze zbierania.
Krótko podsumowując:
2,5 godz spaceru
"Czarne łebki" - 18
podgrzyb (ki) brunatne - 13
Ceglasie - 12
Koźlarze babki - 6
Kurki - 5
Prawdziwki - 2
Koźlarz dębowy - 1
szerzej:
No dobra, ale są też małe pozytywy. Generalnie grzybów pojawiło się dużo - oczywiście niespożywczych - miejscami nawet ciężko było stanąć gdziekolwiek. Może za nimi ruszą następne. Pojawił się też pierwszy rzut opieniek, malutkich - za dwa dni będzie można nazbierać. Pojawiły się też "czarne łebki" i inne podgrzyby wszystko w miarę młode. Ale w ilościach "śladowych" więc trzeba czekać.
Może wreszcie coś ruszy? Ale ostatnio pisałem coś podobnego...
Pozdrawiam!
mm — ok. 1 na godzinę
Wiem, że nie ma grzybów, ale ciągnie jak wilka do lasu🙃. Córka znalazła jednego malutkiego podgrzybka. Okrzyk radości był na pół lasu🙂. Wracając powiedziała, że to może jej pierwszy i ostatni grzybek w tym roku...
mm — ok. 8 na godzinę
Dużo grzybiarzy. W miarę wilgotno. Las iglasty. 15 podgrzybek 1 koźlak 1 borowik szlachetny.
mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp opieniek
mm — ok. 50 na godzinę
5 Prawdziwków, 100 podgrzybków, 20 Maślakó bagiennych
Zaczyna się wysyp, w mchach już rosną małe podgrzybki
mm — ok. 12 na godzinę
Beznadzieja w tych lasach nic nie ma.
mm — ok. 40 na godzinę
Witam. Wreszcie coś jest. Radość ogromna. W lasach w powiecie kętrzyńskim pusto, ale za to na polanach gdzie są brzózki samosiejki to jest co zbierać. Sporo kożlaków. 2 dni temu w puszczy piskiej tylko kilka maślaków. W lasach lekko wilgotno. Pokazują się trujaki, także coś się dzieje. Opieniek jeszcze nie spotkałam. Pozdrawiam wszystkich grzybniętych :) fakt, że takiego roku kiepskiego w grzybobraniu to nie pamiętam ale jednak warto mieć nadzieję :) dziś wreszcie odpalam suszarkę :)
mm — ok. 100 na godzinę
Po porażce w okolicach Kętrzyna, pojechałem pod Olsztyn i tu wielka niespodzianka. Późno, bo około 11.00, wraz z rodziną zebraliśmy różności: duże prawdziwki, koźlaki, kołpaki, podgrzybki, maślaki, trochę kurek. Daleko jechać, ale warto było.
mm — ok. 3 na godzinę
Grzybów jest jak na lekarstwo.
mm — ok. 50 na godzinę
Las sosnowy, z dużą ilością nie wielkich Grabów.
Bardzo dużo grzybiarzy więc trzeba troszkę odejść od drogi żeby coś znaleźć.
mm — ok. 30 na godzinę
Pojawiło się sporo grzybów w miejscu gdzie nieco ponad tydzień wcześniej nie było prawie nic. Z jednej strony dróżki las iglasty, przejrzysty gdzie sporo grzybiarzy i mało grzybów. Z drugiej strony las mieszany, gęsty i z licznymi wzniesieniami, widać że tam nikomu się chodzić nie chce, bo okazy spore i widoczne z daleka. Większość podgrzybków, ale znalazły się też borowiki, kanie, maślaki i koźlarze.